|
|
#211 | ||
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: śmierć taty, powinność, co robić?
Cytat:
"Moi rodzice wybudowali sobie nowy dom. Obok starego w którym zamieszkiwali po ślubie z dziadkami. Początkowo mieszkali oddzielnie, ale że im się żal zrobiło dziadków to ich wzięli do nowego domu. Żeby czuli się pewniej sporządzono taki zapis. Stary dom został zatem wyburzony. Tata otrzymał w spadku gospodarstwo ok 4 ha. Po normalnym etacie górnika po pracy pracował na roli. Wszelkie dobra, ziemniaki, jajka, sery, mleko wędrowały także do ciotek i ich rodzin. Każdy korzystał. Dziadkowie każdemu coś przepisali. Ciotki otrzymały działki jedna ok 2 ha, druga mniej, ale wybudowały domy. Tata brał czynny udział na ich budowach. Z resztą on każdemu pomagał. Jeszcze jak mieszkaliśmy w starym domu, w jednym pokoju spał dziadek z ciotką i wujkiem, w kuchni babcia, a w drugim pokoju mama z tatą, małym bratem, ze mną i jeszcze drugim wujkiem. A w takiej małej kanciapce dzieci ciotki. Latami przyjezdzali do nas na "lato". Po wyjezdzie we wrześniu babcia się zawsze cieszyła że dajmy na to córka XYZ przez to, że była na wakacjach u nas zaoszczędziła sobie na futro. Rachunki i jedzenie wtedy zawsze płacone były przez poł. Polowę płaciła mama z tatą. Połowę babcia z dziadkiem. No wiem z opowiadań, że było wtedy ciężko mojej mamie." ---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ---------- Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
||
|
|
|
|
#212 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 109
|
Dot.: śmierć taty, powinność, co robić?
Cytat:
I nie, to, że dom stoi na działce babki, to nie oznacza, że to jest jej dom. Działka została przepisana na ojca autorki, więc dom stoi na działce ojca autorki. Dom babki został wyburzony, a ona ze swojej chałupki przeniosła się z mężem do nowego domu. A skąd wzięłam historie o starym domu - no przecież jakby był w dobrym stanie technicznym to nikt by go nie wyburzał. Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#213 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 13
|
Dot.: śmierć taty, powinność, co robić?
Cytat:
Dom babci i dziadka został zburzony ponieważ był już bardzo stary. Miał 2 pokoje, kuchnię, łazienkę. Dom był z drewnianych bali, które zjadał kornik i po prostu się kruszył.. Babcia ma dwie córki i nieżyjącego syna. W tamtych czasach było tak, że na gospodarstwie zostawał syn. Tak też było u nas ponieważ każda z ciotek nie wyobrażała sobie aby jak to określiły "tyrać na wsi". Otrzymały od dziadków działki - piękne działki, a tata został na macierzystej chociaż wolał się wybudować na działce obok, ale nie było przyzwolenia dziadków i ciotek na takie postępowanie. Jak wspominałam pracował na etacie,a popołudniami na roli. Mama tak samo. Nic z tego nie otrzymywali bo wszystkie pieniądze oddawali babci, a babcia dzieliła między córki i opłacała połowę rachunków. Mama sprzedała swój dom (swoją ojcowiznę) i wybudowała z tatą nowy dom obok tego starego. Dom jest rodziców. Działka macierzysta w tym momencie też już była na rodziców. Początkowo babcia z dziadkiem mieli w nim zostać, ale stwierdzili, że lepsze warunki życia będą mieć w nowym domu. Gdy dziadek zaniemógł gospodarstwo (stara stodoła, pola orne - coś około 4 ha, wóz konny i kilka sprzętów do koni) zostało przepisane na tatę. On zaczął "gospodarzyć" po swojemu. Zakupił traktory, nowy sprzęt, gospodarstwo zaczęło przynosić dochody i dzięki czemu pojawiły się pieniądze na tzw. lepsze życie. Niestety w tym czasie troszkę mniej dobra docierało do ciotek, bo gospodarstwo było taty i zaczął się trochę buntować, że musi też wyżywić 2 pozostałe rodziny. To chyba tyle w kwestii domu. Jeśli chodzi o babcię to do końca jej dni zapewnimy jej miły, ciepły i przytulny dom. Ma wspaniałe warunki u nas. Tak było i będzie. Szkoda tylko atmosfery jaką robią wokół ciotki. Zaciskamy zęby i próbujemy się tym nie przejmować. Edytowane przez kiedyszmienienick Czas edycji: 2019-10-26 o 10:07 |
|
|
|
|
|
#214 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: śmierć taty, powinność, co robić?
Cytat:
Na miejscu autorki wzięłabym matkę do siebie i najwyżej płaciła ta rentę. Niech stara kura spieprza jak jest taka wyszczekana i pewna swego. Ale najpierw prawnik, prawnik, prawnik. Rodzice nic nie dostali za tą opiekę, więc można ją zerwać i oddać babce to absolutne nic. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ---------- Cytat:
No ale kwestia podejścia. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
||
|
|
|
|
#215 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 109
|
Dot.: śmierć taty, powinność, co robić?
Cytat:
Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#216 | |
|
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 293
|
Dot.: śmierć taty, powinność, co robić?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
|
|
|
|
|
#217 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 1 091
|
Dot.: śmierć taty, powinność, co robić?
Cytat:
pytanie czy inni powinni dostosowywac do tego swoje zycie.. napisze cos strasznego ale nie jestem pewna czy wydluzaznie zycia jakie jest mozliwe dzieki wspolczesnej medycynie i ludzie dozywajacy takich sediwych lat to dobra rzecz... |
|
|
|
|
|
#218 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: śmierć taty, powinność, co robić?
Jezu. Jak przeczytałam uzupełnienie historii to aż włosy mi się zjeżyły. Ja pierwsze słyszę, żeby syn miał w obowiązku utrzymywać zarówno rodziców, jak siostry - w sumie 4 rodziny z własną. I to za co? Początkowo niedochodowe gospodarstwo? Masakra. Twój ojciec od początku robił za frajera, rodzice musieli go nieźle mieć w dupie skoro pozwolili na taką sytuację. Tyrał jak głupi, a potem dostał raka. No trudno mieć do niego pretensje skoro umarł to niech mu ziemia lekką będzie. Natomiast wobec ciotek i babci nie miałabym skrupułów. W ogóle nie rozumiem twojej potrzeby jedność z rodziną i przejmowania się tym co mówią i robią ciotki. To jakieś wredne wsiunki bez krzty empatii. Tak samo jak ich mamusia co dała się jednemu dziecku zatyrać, a teraz próbuje wycisnąć resztki soków z twojej matki i ciebie. Okej, jesteście zobowiązane się nią zajmować, ale nie musicie brać jej zdania pod uwagę. Nie mam na myśli znęcania, ale skoro matka chce się przeprowadzać to niech szuka mieszkania bliżej ciebie lub miasta, nabywców na ziemię i obecny dom, a babkę bym zabrał siłą najwyżej z fotelem albo niech się nad nią jakąś córeczka zlituje. Jogurcików i słodyczy też bym jej nie zabierała. Niech je na 'zdrowie'.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#219 |
|
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 293
|
Dot.: śmierć taty, powinność, co robić?
Ale ja się z Tobą zgadzam i pisałam to powyżej. Babcia żyje sobie wedle utartego od lat schematu i jeżeli on się nie sprawdza to autorka powinna zorganizować babci życie według własnych możliwości- jeżeli jest potrzebna opiekunka to należy ją wynająć. I to na pewno napotka opór, bo jak ktoś przez x lat był przyzwyczajony do jednego to się nagle magicznie nie przestawi. Nie bez powodu się mówi, że starych drzew się nie przesadza i nie chodzi tu tylko o miejsca zamieszkania.
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
|
|
|
|
#220 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: śmierć taty, powinność, co robić?
Cóż, ktoś bardziej asertywny by odpowiedział ciotkom, że są leniwymi pasożytami i gdzie mogą sobie schować ich pseudo umoralniające gadki bo mało kogo te ckliwe kłamstwa ruszają. Oraz że jak im tak zależy na zdrowiu i komforcie babci to do roboty bo w gębie to jest każdy mocny ale żeby tak wsadzić dupę w auto i przyjechac 2 dni w tyg babką się zająć to jest eę i 2 lewe rączki.
Robią z wami co chcą bo wiedzą że i tak się nie postawicie tak jak nie zrobiłyście tego przez ostatnich 10-30 lat. I tak dla uścielenia, ciotki przyjeżdżały pracować w polu czy tylko brały jajeczka masełko i serek? Marigold obie córki dostały po 2 hektary, syn dostał 4. Wartość rynkowa hektara to jest jakieś 30-60 tyś. Przyjmij że ziemia którą otrzymał ojciec autorki (jako bonus gratis ekstra) jest warta 80 tyś. Teraz sobie np. jeszcze policz miesięczne wynagrodzenie gosposi/opiekunki/pielęgniarki oraz pracownika w polu (obrabiał gospodarę syn żeby siostry miały smaczniuteńką jajeczniczkę... ) przez np. 10-30 lat i odpowiedz sobie na pytanie na ile tych dziadkowych 80 tyś by wystarczyło. Przypominam ci skoro nie doczytałaś że tzw. zapis dożywotniego mieszkania nie polega na tym żebyś się wypięła na rodzinę i zwaliła na 1 frajera tylko zabezpiecza pierwotnego wlaściciela że jak się jutro zakochasz i przepiszesz domek i wyjedziesz na hawaje to żeby taka babka nie została z niczym. A nie na tym że babka zyskuje niewolnika na 5 czy 35 lat. Bo piszesz jakby ojciec autorki dostał jakieś miliony a nie chałupę do rozwalenia z działką 100 x 200m. Z 1 masz rację. Babki bym w to nie mieszkała powinna była wychować swoje córki dużo lepiej (i syna zresztą też bo tak samo o to nie zadbał jako brat) a takie kwestie powinna była ustalać ze 25 lat temu jak jeszcze była w pełni na chodzie (czyli miała jakieś 70 lat a nie była jak dzisiaj 94latką). Ale to i tak nie powód żeby matka autorki miała się zatyrać i zarżnąć bo babusi ani cioc nie można urazić, ani starszej osoby zawieźć gdzieś autkiem. I dziwić się potem brakowi dbałości o nestorów jak się urodziło np. 5 osób dzieci i każde: ''ja nie- powiedziała myszka''.
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2019-10-26 o 19:16 |
|
|
|
|
#221 | |
|
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 293
|
Dot.: śmierć taty, powinność, co robić?
Cytat:
Dla mnie w ogóle nie ma znaczenia, czy w ogóle padła informacja, czy przy darowiźnie była umowa dożywocia czy tylko służebność mieszkania, bo to są absolutnie dwie różne rzeczy, które się wielu osobom zlewają w całość. Nie będę nikogo oceniać, ale dokładnie tak jak napisałaś- to już trochę za późno na dywagacje. A o wartości działek napisałam, bo niestety jak jest kilkoro dzieci to nigdy nie jest tak, że "dostają" po równo i jakoś trzeba z tym żyć. Czy naprawdę wszystko wyglądało jak autorka pisze to już tylko jej rodzina wie, bo jest osoba młoda i nie sądzę żeby śledziła rozliczenia finansowe dziadków, rodziców etc. i ktokolwiek dziecko w to wtajemniczał. Ja sama o pewnych rzeczach dowiedziałam się po śmierci bliskich i znam z autopsji to, że do opieki są wszyscy chętni, ale tylko w gębie a jak przychodzi wysupłać głupie 400 zł na leki czy pampersy to nagle wszyscy chorzy/biedni/w trakcie remontu. Tak że serio- nie trzeba mi o tym mówić. Ale po prostu w głowie mi się nie mieści żeby to rozliczać. Jest babcia i trzeba się nią zająć. Niestety nie znam sposobu żeby ciotki zmusić do partycypacji w opiece, bo jak ktoś się zaprze to i prawnik nie pomoże, a jedynie nastąpi rozłam w rodzinie. Jak ktoś na coś wpadnie to chętnie posłucham, ale niektóre komentarze o tym, co trzeba zrobić babci to mi mrożą krew w żyłach. A następnie przychodzą kolejni użytkownicy, czytają te posty i udają, że ich nie widzą
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
|
|
|
|
|
#222 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 109
|
Dot.: śmierć taty, powinność, co robić?
Z tego co wiem to tylko limonka napisała co to by ona nie zrobiła babci. Reszta jest podobnego zdania - sprzedać dom, kupić mieszkanie, zabrać babkę i brata i czekać, aż babcia odejdzie do nieba.
Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#223 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: śmierć taty, powinność, co robić?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
|
#224 | |
|
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 293
|
Dot.: śmierć taty, powinność, co robić?
Cytat:
Przecież babcia się na zniesienie dożywocia czy służebności nie zgodzi, a z treści wątku wynika że jest sprawna umysłowo jak na tak leciwą osobę, więc nie czarujmy się- szanse marne.
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. Edytowane przez Marigold19 Czas edycji: 2019-10-26 o 21:00 |
|
|
|
|
|
#225 | |||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: śmierć taty, powinność, co robić?
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ---------- Cytat:
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2019-10-26 o 22:01 |
|||
|
|
|
|
#226 | |
|
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 293
|
Dot.: śmierć taty, powinność, co robić?
Cytat:
Może to faktycznie jest sposób żeby się położyć do łóżka i niech się dzieje wola nieba, ale to mega drastyczne i nie wiem, czy bym się na coś takiego zdecydowała. Ciotki zachowują się okropnie, ale co im zrobisz? U mnie się pół rodziny wypięło na opiekę nad bliską osobą, ale głową muru nie przebiję. Życie nie jest takie czarno-białe. Są placówki pomocowe, skoro to wieś to może ciotki by zmobilizowała obecność pomocy społecznej w domu matki. Uważam, że ani siłowo ani prawnie tu się nic nie zdziała.
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
|
|
|
|
|
#227 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: śmierć taty, powinność, co robić?
Meh. Pomarzyć nawet nie można już na tym forum?
![]() ---------- Dopisano o 02:46 ---------- Poprzedni post napisano o 02:44 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
|
#228 | |
|
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 293
|
Dot.: śmierć taty, powinność, co robić?
Cytat:
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
|
|
|
|
|
#229 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: śmierć taty, powinność, co robić?
Cytat:
Przecież nie musi się tym nawet chwalić. Skoro reszta rodzinka woli błogą nieświadomość i udawanie że jest w porządku. Dopiero miałaś w mediach aferę gdzie starsza pani była bita i szarpana przez opiekunkę. Dla pracodawców ta osoba była miła, dla podoopiecznej okropna i tłukła ją po głowie. Wpadła bo rodzinę zaniepokoiły ślady na ciele. Ale sprawcy przemocy potrafią bić również tak żeby ich nie zostawiać. Albo toksyk, ile masz związków gdzie relacja czy rodzina wydaje się ach idealna, a za drzwiami niezła patologia i znęcanie się nad partnerem lub dzieckiem w białych rękawiczkach. Zamiast uderzyć kogoś to ''och jesteś taki beznadziejny; nie umiesz tego i tego, do niczego się nie nadajesz; wszystko za ciebie robię lepiej; jak ty wyglądasz, koszmar jakiś; jesteś po prostu taki głupi (...)''. Tego nie nagrasz a nawet jak nagrasz to udowodnij zlą wolę - ''przecież chciałam dla niego jak najlepiej, aby się zmobilizował i był lepszy''. Tylko skutek: zaniżona samoocena i woda z mózgu u osób które w to pranie dały się wkręcić a dały się wkręcić bo sądziły że partner który jest taki kochany nie może się znęcać, przy czym narastało to przez lata. To dorosly, a jak mogłoby się bronić dorastające dziecko. Ale to niedobry jest ten co sobie nie daje w kaszę dmuchać i wprost mówi ''to się nie zdziw jak dostaniesz jutro telefon że sobie przyjedź po nią bo ja właśnie wychodzę i ktoś musi ją zaprowadzić do łazienki czy dać jeść gdy przyjdzie pora'' tylko ten co się odwraca na pięcie i mówi pfi. A przypominam że babcia jest dorosła i nie jest ubezwłasnowolniona tym samym nie wymaga oficjalnie opieki (nie ma tego oficjalnie stwierdzonego - są osoby które mają 90 lat i mieszkają same bo nie mają rodziny) - więc nie wiem czy mogłabyś podciągnąć wyjście z domu we własnej sprawie pod celowe jakieś zaniedbanie i przemoc (gdyby ciotki chciały o coś kogoś oskarzyć). Natomiast dla osoby przyzwyczajonej że ciągle ktoś z nią jest i nią się opiekuje i pomaga - byłby to zarazem olbrzymi dyskomfort i stres. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2019-10-27 o 08:57 |
|
|
|
|
|
#230 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: śmierć taty, powinność, co robić?
Cytat:
---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ---------- Mogli sie przeniesc do tego domu Twojej mamy, skoro nadawal sie do sprzedazy to pewnie tez do zamieszkania. I gdzie w takim razie mieszka mama mamy czyli ta druga babcia skoro, to zdaje sie jej dom zostal sprzedany. No chyba, ze tamci dziadkowie nie byli razem. |
|
|
|
|
|
#231 | |
|
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 293
|
Dot.: śmierć taty, powinność, co robić?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
|
|
|
|
|
#232 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: śmierć taty, powinność, co robić?
Na wsiach, zwłaszcza jeszcze w pokoleniu naszych rodziców, oczywiste było, że jedyny syn zostawał na gospodarce.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#233 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: śmierć taty, powinność, co robić?
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ---------- I nie, nie jestem za utylizowaniem starszych ludzi, ale uważam, że takie osoby powinny się podporządkować pod opiekuna, a nie strzelać fochy, buntować się, wyzłośliwiać, grzebać w cudzych rzeczach, zakazywać dodatkowej pomocy czy przeprowadzki albo przeznaczać emeryturę zamiast na swoje utrzymanie to na wnuki, bo przecież synowa i tak będzie musiała mnie nakarmić i zawieźć do lekarza. Jakoś mam dwie babcie pod 90 i one nie odwalają takich cyrków. Jasne, mają swoje humory, czasem trzeba im tłumaczyć jak dziecku albo przekonywać do jakiejś zmiany, ale obie szanują swoje dzieci/synowe, okazują wdzięczność za opiekę i starają się współpracować jak potrafią. |
|
|
|
|
|
#234 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: śmierć taty, powinność, co robić?
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87281140]A matka może dostać ciężkiej depresji, wrzodów czy raka ze stresu, bo ma na głowie niepełnosprawnego syna i złośliwą staruszkę, a sama jest odcięta od świata na jakiejś pipidówie? A może autorka ma rzucić pracę, zostawić męża i urabiać się po łokcie z dzieckiem u piersi? To ja już bym z dwojga złego wolała babcię na tamtym świecie
![]() ---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ---------- I nie, nie jestem za utylizowaniem starszych ludzi, ale uważam, że takie osoby powinny się podporządkować pod opiekuna, a nie strzelać fochy, buntować się, wyzłośliwiać, grzebać w cudzych rzeczach, zakazywać dodatkowej pomocy czy przeprowadzki albo przeznaczać emeryturę zamiast na swoje utrzymanie to na wnuki, bo przecież synowa i tak będzie musiała mnie nakarmić i zawieźć do lekarza. Jakoś mam dwie babcie pod 90 i one nie odwalają takich cyrków. Jasne, mają swoje humory, czasem trzeba im tłumaczyć jak dziecku albo przekonywać do jakiejś zmiany, ale obie szanują swoje dzieci/synowe, okazują wdzięczność za opiekę i starają się współpracować jak potrafią.[/QUOTE]Tylko np. osoby z demencja nie są złośliwe z wyboru.. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#235 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: śmierć taty, powinność, co robić?
[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87281162]Tylko np. osoby z demencja nie są złośliwe z wyboru..
[/QUOTE] Autorka nigdzie o demencji babci nie wspomniała chyba?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#236 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: śmierć taty, powinność, co robić?
[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87281162]Tylko np. osoby z demencja nie są złośliwe z wyboru..
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Autorka nic nie pisała, żeby jej babcia miała potwierdzoną demencję czy Alzheimera, a nawet jeśli to tym bardziej nie powinny z babcią konsultować opiekunki czy przeprowadzki, bo nie jest w stanie decydować o sobie. Nie jest w pełni władz umysłowych to jest zależna całkowicie od synowej i tyle. Nie powinna też w takim przypadku rozporządzać swoją emeryturą samodzielnie. Edytowane przez f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf Czas edycji: 2019-10-27 o 10:37 |
|
|
|
|
#237 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: śmierć taty, powinność, co robić?
Może nikt jej nie zdiagnozował, zresztą starsi ludzie często zachowują się nieznosnie, nawet niekoniecznie będąc tego świadomym. Ja rozumiem jak najbardziej, że ma się dość itd., ale wyzywanie starszej osoby od najgorszych, przez niektóre osoby na tym wątku jest mocno nie fajne. Może trzeba zatrudnić do opieki nad babcia pielęgniarkę środowiskową np?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#238 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 109
|
Dot.: śmierć taty, powinność, co robić?
[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87281186]Może nikt jej nie zdiagnozował, zresztą starsi ludzie często zachowują się nieznosnie, nawet niekoniecznie będąc tego świadomym. Ja rozumiem jak najbardziej, że ma się dość itd., ale wyzywanie starszej osoby od najgorszych, przez niektóre osoby na tym wątku jest mocno nie fajne. Może trzeba zatrudnić do opieki nad babcia pielęgniarkę środowiskową np?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Babcia się nie zgadza na opiekunke, i z tego co autorka pisze, twierdzi, że obowiązkiem synowej jest się nią zajmować. A gdy ona zaniemoze, to obowiązkiem autorki. Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#239 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: śmierć taty, powinność, co robić?
[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87281186]Ja rozumiem jak najbardziej, że ma się dość itd., ale wyzywanie starszej osoby od najgorszych, przez niektóre osoby na tym wątku jest mocno nie fajne.[/QUOTE]
Z drugiej strony mama autorki i jej mąż nie mieli w sobie na tyle siły, albo byli zbyt grzeczni żeby od początku na przykład ustalić zupełnie inne finansowanie spraw bieżących niż było. Także buractwo to jedno, ale czasem niestety trzeba walczyć, bo inaczej się zostanie z ręką w nocniku. Jak mama autorki. ---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ---------- [1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87281186] Może trzeba zatrudnić do opieki nad babcia pielęgniarkę środowiskową np? [/QUOTE] Brak zgody babci autorki.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#240 |
|
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 293
|
Dot.: śmierć taty, powinność, co robić?
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87281140]A matka może dostać ciężkiej depresji, wrzodów czy raka ze stresu, bo ma na głowie niepełnosprawnego syna i złośliwą staruszkę, a sama jest odcięta od świata na jakiejś pipidówie? A może autorka ma rzucić pracę, zostawić męża i urabiać się po łokcie z dzieckiem u piersi? To ja już bym z dwojga złego wolała babcię na tamtym świecie
![]() ---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ---------- I nie, nie jestem za utylizowaniem starszych ludzi, ale uważam, że takie osoby powinny się podporządkować pod opiekuna, a nie strzelać fochy, buntować się, wyzłośliwiać, grzebać w cudzych rzeczach, zakazywać dodatkowej pomocy czy przeprowadzki albo przeznaczać emeryturę zamiast na swoje utrzymanie to na wnuki, bo przecież synowa i tak będzie musiała mnie nakarmić i zawieźć do lekarza. Jakoś mam dwie babcie pod 90 i one nie odwalają takich cyrków. Jasne, mają swoje humory, czasem trzeba im tłumaczyć jak dziecku albo przekonywać do jakiejś zmiany, ale obie szanują swoje dzieci/synowe, okazują wdzięczność za opiekę i starają się współpracować jak potrafią.[/QUOTE]Nikt tego nie napisał i nawet nie sugeruje. I nawet autorka nie napisala, ze jej babcia jest wredna czy złośliwa. Wyobraź sobie, ze nagle ktoś przychodzi i mówi Ci "od jutra zmieniamy Ci męża, będziesz mieszkała u jego teściowej i zabieramy Ci wyplate". Sorry, ale tak się nie robi. Starsi ludzie mają swoje nawyki, robią się jak dzieci z ta różnica że uparci. Ja nie mówię, że babciom trzeba ustępować na każdym kroku, bo nie, ale trzeba wiedzieć, skąd to się bierze. Zresztą wielu osobom, które się tu wypowiadają, daleko jest do bycia do rany przełóż, więc ciekawe, jakimi babciami będziecie na starość wszystkie cechy się wyostrzaja, więc już widzę te Wasze wnuki z kalkulatorem w ręce. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:56.










)
przez np. 10-30 lat i odpowiedz sobie na pytanie na ile tych dziadkowych 80 tyś by wystarczyło.



