Mamy Grudniowe 2019 ❤ -część 4. - Strona 75 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2019-10-30, 10:21   #2221
voice_of_silence
Zakorzenienie
 
Avatar voice_of_silence
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 374
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 -część 4.

Cytat:
Napisane przez Smarfetka Pokaż wiadomość
W posiewie moczu wyszła mi ta bakteria, więc gin powiedziała, że skoro była w moczu to w wymazie też będzie.Ja mam zakaz sprzątania, więc niestety obiad jakiś tam ogarniam bo sama muszę coś jeść, ale nic wiecej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Apropo obiadu. Narobiłam wczoraj tyle żarcia, że myślałam że dzisiaj będę mieć z głowy. Gdzie tam, wracam do domu a tam została jedna porcja dla mnie. I znowu muszę gotować. Nie znoszę tego
__________________
Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.

Coco Chanel

Wyzwanie czytelnicze 2019
voice_of_silence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-30, 10:22   #2222
Smarfetka
Zakorzenienie
 
Avatar Smarfetka
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 14 099
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 -część 4.

Nie wiem jak u Was, ale nam położna ze szpitala mowila, że to tz ma zapakować torbę do szpitala, bo ma wiedzieć dokładnie co w niej jest i gdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Smarfetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-30, 10:24   #2223
Smarfetka
Zakorzenienie
 
Avatar Smarfetka
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 14 099
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 -część 4.

Cytat:
Napisane przez voice_of_silence Pokaż wiadomość
Apropo obiadu. Narobiłam wczoraj tyle żarcia, że myślałam że dzisiaj będę mieć z głowy. Gdzie tam, wracam do domu a tam została jedna porcja dla mnie. I znowu muszę gotować. Nie znoszę tego
Głodomora masz w domu na gotuję max na 2 dni, bo nie lubię jeść tego samego dluzej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Smarfetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-30, 10:27   #2224
arya09
Zakorzenienie
 
Avatar arya09
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 4 290
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 -część 4.

Ja już nawet gotować nie mogę na raz :/ ostatnio jak zaczęłam i zajęło mi to ponad godzinę to brzuch miałam twardy jak kamień i potem zdychałam do końca dnia na kanapie :/ a robienie na raty mnie tak irytuje
Doskwiera mi już to siedzenie w domu mam dosyć a tu jeszcze kolejny rok w chałupie

Rafi trzymam nadal kciuki spróbuj trochę się odstresować bo to jest jeszcze gorsze mały nadal przybiera ? Co mówili w szpitalu ? Brakiem lekarza się nie przejmuj, będzie ktoś inny i na pewno się wami zaopiekują jak należy.






Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Cytat:
Napisane przez Smarfetka Pokaż wiadomość
Nie wiem jak u Was, ale nam położna ze szpitala mowila, że to tz ma zapakować torbę do szpitala, bo ma wiedzieć dokładnie co w niej jest i gdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


My pakujemy razem. Zresztą nie ma co robić sierot z tych naszych TŻtów, dorośli są to niech się zaczną orientować dla mnie to dziwne np podpisywać w szufladzie ubranka, żeby tatuś wiedział gdzie pajacyk a gdzie body


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
arya09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-30, 10:28   #2225
gosiulam185
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 3 003
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 -część 4.

Rafi, na pewno wszystko będzie dobrze, tyle osób za was trzyma kciuki, że nie ma prawa być inaczej

Midusia, podziwiam, ja bym chyba nie dała rady w ogóle nie jestem psychicznie gotowa na przyjście małego. Cieszy mnie, że to już niedługo, a zaraz przeraża, że to praktycznie za chwilę. Jeszcze nie wszystko gotowe, coraz więcej wątpliwości czy sobie poradzę i czy w ogóle dam radę go urodzić, bo nie mam o niczym pojecia. Staram się czytać, przygotowywać, ale to wszystko absolutnie nie trafia w mój klafior ciążowy.

Dzisiaj mam totalny spadek formy. Od samego rana mam zły humor, źle się czuje, a czeka mnie jeszcze pojechanie na pogrzeb. Zmarł nasz sąsiad, szkoda faceta. Był wkurzający (to ten co mi na psy szczekał ) ale mimo wszystko dobry człowiek z niego był i wcale nie taki stary bo tylko 58 lat.
Humor mam cudowny, ale to chyba przez to, że muszę się mentalnie nastawić na piątkową wizytę u teściów i już mnie wszystko drażni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
gosiulam185 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-30, 10:29   #2226
arya09
Zakorzenienie
 
Avatar arya09
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 4 290
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 -część 4.

Cytat:
Napisane przez midusia86 Pokaż wiadomość
Rafi nie martw się, zajmą sie wszyscy wami na najwyższym poziomie Jak tylko będzie taka potrzeba nikt nie bedzie sie oglądał kim i gdzie jest twój prowadzący





No i dzieńdobrek

I mnie wczoraj wieczorem dopadł jakiś niemiłosierny ból w biodrach.... Na szczęscie kończę śniadanko i na 10 na masaż



Jeszcze wczoraj wieczorem pierworodny zacząl coś kaszleć a u niego mocniejszy kaszel w nocy oznacza bełt przez sen. Dalej mi coś podśmierduje w sypialni i jak wrócę musze jeszcze zrobić raz inspekcję, czy w jakieś dziwne miejsce resztki tego rzyganka nie dotarły. Zgadnijcie jakie to fajne uczucie w połaczeniu z wylewającymi się z żółądka soczkami w postaci zgagi



No i wczoraj wreszcie poustalałam juz chyba wszystko ze swoją połóżną. OKazuje sie, że żadnych specjalnych przygotowań nie trzeba. Mam tylko ogarnąć trochę więcej tych podkłądów poporodowych na łóżko, kilka większych ręczników, pieluszek tetrowych i dostęp do ciepłej wody plus pomrozić w kostkach mocniejszy napar z pokrzywy na ewentualne otarcia krocza.

Z ciekawczych rzeczy to jako profilaktykę uszkodzenia krocza, poza masażem olejkiem, dostałam zalecenie robienia codziennych okładów z kawy i że pomoże mi wyjśc z tego bez szwanku

Wiem, że babka zdecydowanie zna sie na rzeczy, więc dzisiaj udrzam po jakąś fusiarę do sklepu


Fajnie, że trafiłaś na ogarniętą położną. A na taki poród domowy trzeba mieć jakąś zgodę gina ? Co się dzieje jak trzeba by jednak jechać do szpitala ? Wtedy karetka jak poród zaawansowany czy własnym autem ?



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
arya09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-30, 10:34   #2227
arya09
Zakorzenienie
 
Avatar arya09
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 4 290
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 -część 4.

Omg dziś u mnie 35+0


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
arya09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-30, 10:41   #2228
raficzyca
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 390
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ❤ -część 4.

Cytat:
Napisane przez sevenofnine Pokaż wiadomość

Rafi, w którym szpitalu rodzisz?
W tym co Ty

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Cytat:
Napisane przez arya09 Pokaż wiadomość
Rafi trzymam nadal kciuki spróbuj trochę się odstresować bo to jest jeszcze gorsze mały nadal przybiera ? Co mówili w szpitalu ? Brakiem lekarza się nie przejmuj, będzie ktoś inny i na pewno się wami zaopiekują jak należy.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Mam nadzieję, że przybiera, ostatnie usg było w ubiegły wtorek w szpitalu, kolejne w sobotę. Do te pory przyrost był w miarę stabilny, wszystkie wymiary w normie oprócz chudego brzucha. W szpitalu mówią tyle co nic, że nie ma ani szału ale też nie ma wielkiego dramatu
raficzyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-30, 10:49   #2229
Ola0731
Wtajemniczenie
 
Avatar Ola0731
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiadomości: 2 818
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 -część 4.

Cytat:
Napisane przez arya09 Pokaż wiadomość
Ja już nawet gotować nie mogę na raz :/ ostatnio jak zaczęłam i zajęło mi to ponad godzinę to brzuch miałam twardy jak kamień i potem zdychałam do końca dnia na kanapie :/ a robienie na raty mnie tak irytuje
Doskwiera mi już to siedzenie w domu mam dosyć a tu jeszcze kolejny rok w chałupie

Rafi trzymam nadal kciuki spróbuj trochę się odstresować bo to jest jeszcze gorsze mały nadal przybiera ? Co mówili w szpitalu ? Brakiem lekarza się nie przejmuj, będzie ktoś inny i na pewno się wami zaopiekują jak należy.






Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------





My pakujemy razem. Zresztą nie ma co robić sierot z tych naszych TŻtów, dorośli są to niech się zaczną orientować dla mnie to dziwne np podpisywać w szufladzie ubranka, żeby tatuś wiedział gdzie pajacyk a gdzie body


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Sąsiadka zawsze możemy wyjść już później z dziećmi gdzieś razem zawsze to raźniej. Siostra właśnie przyjechała i mówi że ona często zamawiała rzeczy dla dzieci na stronie bliżejciebie i faktycznie sporo promocji można trafić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ola0731 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-30, 10:56   #2230
sevenofnine
Rozeznanie
 
Avatar sevenofnine
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: łdz
Wiadomości: 627
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 -część 4.

Rafi, no cóż, jest to koszmarna rzeźnia, ale personel naprawdę widział już wszystko i nic ich nie zaskoczy.

W ogóle wszystkie znajome, które tam rodziły, mówią, że lekarze absolutnie niczego nie powiedzą, jeśli się ich nie przyciśnie -- w sensie że komunikacja jest trochę słaba, bo to jednak szpital-tasmociag.

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez sevenofnine
Czas edycji: 2019-10-30 o 10:57
sevenofnine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-30, 10:59   #2231
misiaq002
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 466
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 -część 4.

Cytat:
Napisane przez arya09 Pokaż wiadomość
Ja już nawet gotować nie mogę na raz :/ ostatnio jak zaczęłam i zajęło mi to ponad godzinę to brzuch miałam twardy jak kamień i potem zdychałam do końca dnia na kanapie :/ a robienie na raty mnie tak irytuje
Doskwiera mi już to siedzenie w domu mam dosyć a tu jeszcze kolejny rok w chałupie

Rafi trzymam nadal kciuki spróbuj trochę się odstresować bo to jest jeszcze gorsze mały nadal przybiera ? Co mówili w szpitalu ? Brakiem lekarza się nie przejmuj, będzie ktoś inny i na pewno się wami zaopiekują jak należy.






Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------





My pakujemy razem. Zresztą nie ma co robić sierot z tych naszych TŻtów, dorośli są to niech się zaczną orientować dla mnie to dziwne np podpisywać w szufladzie ubranka, żeby tatuś wiedział gdzie pajacyk a gdzie body


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wydaje mi się... Ale może tylko wydaje.. Że najbliższy rok będzie jednak inny. Ok dziecko, kupy, jedzenie, sprzątanie itd ale jednak my będziemy już "sprawne". Będzie można więcej zrobić. Jak obserwuję koleżanki to one dostają wręcz jakiegoś motorku w tyłku po porodzie. Choćby taki przykład, że w soboty przed ciążą byłam w stanie wysprzątać całe mieszkanie na raz, zrobić zakupy, obiad, wyszykować się i wieczorem zawsze się coś działo. Teraz ogarnięcie blatu w kuchni przypłacam niemalże uduszeniem się. Poddałam się już totalnie i przeczekam jeszcze miesiąc. I cały czas funkcjonuję z takim nastawieniem, żeby od razu po porodzie próbować się zebrać do kupy.

To samo tyczy się wagi.. Nie wiem na co się nastawiać ale jeśli zostanie mi choćby 5 kg z tego co przytyłam (12 do tej pory) to już daje 70 i przy mojej figurze nieźle szpeci. Ale nie mam pojęcia czy organizm zechce zrzucić balast szybko, czy wręcz będzie to graniczyło z cudem. (Podobno pierwsze pół roku jest kluczowe bo hormony się stabilizują i warto wtedy zacząć zdrowe odchudzanie).

Ostatnio miałam takie przemyślenia, że tyle się mówi o depresji poporodowej itd. I myślę sobie, że super łatwo w nią wpaść i nawet nie zauważyć. Wystarczy podłamka swoim ciałem po porodzie czy ciągły płacz dziecka, nasza bezsilność. Czy chociażby bardzo trudny poród i brak sił po nim..

Ech tak mnie jakoś refleksyjnie naszło na przemyślenia Ja osobiście staram się już brać na przeczekanie ten czas. Przed zajściem w ciążę miałam świadomość wielu rzeczy bo przecież dziecko było takie wyczekane. Ale w życiu bym nie pomyślała o takich zmianach w organizmie, wyglądzie itp. Zdaję sobie sprawę, że jeśli ktoś jest odrobinę wrażliwszy to może to wywołać przykre stany w głowie.

Zresztą ostatnio powiedziałam nawet do tż: Wiesz gdybym była choć trochę bardziej skupiona na swoim wyglądzie to to co ciąża ze mną zrobiła nie zmieściło by mi się w głowie. Naprawdę bym się podłamała. A tu jeszcze połóg i wszystkie przyjemności z nim związane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
misiaq002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-30, 11:16   #2232
rzeczozn
Rozeznanie
 
Avatar rzeczozn
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 793
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 -część 4.

Cytat:
Napisane przez midusia86 Pokaż wiadomość
Nie, nie fusy. Zaparzasz normalnie kawę a potem jak jest jeszcze ciepła, ale nie za gorąca, moczysz w niej zwykły płatek kosmetyczny i trzymasz na kroczu ok 10 min. Co jakiś czas ponownie moczysz płatek, żeby był ciągle ciepły.

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------



Zleci

A po porodzie szybko będziesz musiała wrócić?
Mam 11 miesięcy na powrót.
Planuje wrócić do pracy po 6, 7 miesiącach i wziąć opiekunkę. Ale jak się ułoży zobaczymy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
rzeczozn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-30, 11:28   #2233
arya09
Zakorzenienie
 
Avatar arya09
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 4 290
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 -część 4.

Cytat:
Napisane przez raficzyca Pokaż wiadomość
W tym co Ty

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------


Mam nadzieję, że przybiera, ostatnie usg było w ubiegły wtorek w szpitalu, kolejne w sobotę. Do te pory przyrost był w miarę stabilny, wszystkie wymiary w normie oprócz chudego brzucha. W szpitalu mówią tyle co nic, że nie ma ani szału ale też nie ma wielkiego dramatu

No to tego się trzymaj, nie ma dramatu, kontrolują sytuacje. Trzymam cały czas kciuki i musi być ok
Cytat:
Napisane przez Ola0731 Pokaż wiadomość
Sąsiadka zawsze możemy wyjść już później z dziećmi gdzieś razem zawsze to raźniej. Siostra właśnie przyjechała i mówi że ona często zamawiała rzeczy dla dzieci na stronie bliżejciebie i faktycznie sporo promocji można trafić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No mam nadzieje, bo jeszcze bardziej skisnę w tym domu

Cytat:
Napisane przez misiaq002 Pokaż wiadomość
Wydaje mi się... Ale może tylko wydaje.. Że najbliższy rok będzie jednak inny. Ok dziecko, kupy, jedzenie, sprzątanie itd ale jednak my będziemy już "sprawne". Będzie można więcej zrobić. Jak obserwuję koleżanki to one dostają wręcz jakiegoś motorku w tyłku po porodzie. Choćby taki przykład, że w soboty przed ciążą byłam w stanie wysprzątać całe mieszkanie na raz, zrobić zakupy, obiad, wyszykować się i wieczorem zawsze się coś działo. Teraz ogarnięcie blatu w kuchni przypłacam niemalże uduszeniem się. Poddałam się już totalnie i przeczekam jeszcze miesiąc. I cały czas funkcjonuję z takim nastawieniem, żeby od razu po porodzie próbować się zebrać do kupy.

To samo tyczy się wagi.. Nie wiem na co się nastawiać ale jeśli zostanie mi choćby 5 kg z tego co przytyłam (12 do tej pory) to już daje 70 i przy mojej figurze nieźle szpeci. Ale nie mam pojęcia czy organizm zechce zrzucić balast szybko, czy wręcz będzie to graniczyło z cudem. (Podobno pierwsze pół roku jest kluczowe bo hormony się stabilizują i warto wtedy zacząć zdrowe odchudzanie).

Ostatnio miałam takie przemyślenia, że tyle się mówi o depresji poporodowej itd. I myślę sobie, że super łatwo w nią wpaść i nawet nie zauważyć. Wystarczy podłamka swoim ciałem po porodzie czy ciągły płacz dziecka, nasza bezsilność. Czy chociażby bardzo trudny poród i brak sił po nim..

Ech tak mnie jakoś refleksyjnie naszło na przemyślenia Ja osobiście staram się już brać na przeczekanie ten czas. Przed zajściem w ciążę miałam świadomość wielu rzeczy bo przecież dziecko było takie wyczekane. Ale w życiu bym nie pomyślała o takich zmianach w organizmie, wyglądzie itp. Zdaję sobie sprawę, że jeśli ktoś jest odrobinę wrażliwszy to może to wywołać przykre stany w głowie.

Zresztą ostatnio powiedziałam nawet do tż: Wiesz gdybym była choć trochę bardziej skupiona na swoim wyglądzie to to co ciąża ze mną zrobiła nie zmieściło by mi się w głowie. Naprawdę bym się podłamała. A tu jeszcze połóg i wszystkie przyjemności z nim związane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Nie wiem ja mam ostatnio mega kryzys i się zastanawiam czy to wszystko jest w ogóle dla mnie na razie kompletnie mnie nie rajcują kupy, karmienie i inne rzeczy :/ kolejny rok dla mnie się będzie różnił tylko tym, że będę mogła więcej zrobić, będzie milion nowych obowiązków i mały będzie ze mną. Ale nadal będę w domu :/ bez dorosłego obok jednak kontakt z ludźmi jest ważny nawet w irytującej pracy. A tak mąż jest dopiero po południu, wszystkie koleżanki pracują, potem mają swoje obowiązki no i lipa ogólnie. Może przez nastrój mnie to bardziej dobija ;(


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
arya09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-30, 11:35   #2234
misiaq002
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 466
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 -część 4.

Cytat:
Napisane przez arya09 Pokaż wiadomość
No to tego się trzymaj, nie ma dramatu, kontrolują sytuacje. Trzymam cały czas kciuki i musi być ok


No mam nadzieje, bo jeszcze bardziej skisnę w tym domu





Nie wiem ja mam ostatnio mega kryzys i się zastanawiam czy to wszystko jest w ogóle dla mnie na razie kompletnie mnie nie rajcują kupy, karmienie i inne rzeczy :/ kolejny rok dla mnie się będzie różnił tylko tym, że będę mogła więcej zrobić, będzie milion nowych obowiązków i mały będzie ze mną. Ale nadal będę w domu :/ bez dorosłego obok jednak kontakt z ludźmi jest ważny nawet w irytującej pracy. A tak mąż jest dopiero po południu, wszystkie koleżanki pracują, potem mają swoje obowiązki no i lipa ogólnie. Może przez nastrój mnie to bardziej dobija ;(


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
I tu też masz rację. Ja jednak mocno wierzę, że jak odejdą te nasze dolegliwości to reszta będzie jakaś znośniejsza Ludzi to i mnie będzie brakować. Będę zupełnie sama, nie mam żadnej koleżanki do siebie która by nie pracowała ani nikogo nie znam na osiedlu chociaż to się może zmieni jak będę latać z wózkiem. Nie jestem też zbytnio otwarta na nowe znajomości. Pozostaje mi rodzicielka z którą kontaktu mieć nie chcę i tż wieczorami.

Ale tak jak opisałam to wcześniej.. Trzeba sobie szykować dobre nastawienie i tyle. Jak jeszcze się staraliśmy to oglądałam na insta dziewczyny, które po porodzie pokazywały takie "cudowne rodzicielstwo" czyli codziennie obiadek, później ćwiczenia z dzieckiem obok, kilometrowe spacery, weekendowe wyjazdy. I człowiek miał taki obraz, że nie ma nic cudowniejszego niż macierzyński Teraz trochę bardziej świadomie postrzegam magię internetu. Ale dla zdrowia psychicznego wierzę, że tak właśnie będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
misiaq002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-30, 11:39   #2235
arya09
Zakorzenienie
 
Avatar arya09
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 4 290
Mamy Grudniowe 2019 -część 4.

Cytat:
Napisane przez misiaq002 Pokaż wiadomość
I tu też masz rację. Ja jednak mocno wierzę, że jak odejdą te nasze dolegliwości to reszta będzie jakaś znośniejsza Ludzi to i mnie będzie brakować. Będę zupełnie sama, nie mam żadnej koleżanki do siebie która by nie pracowała ani nikogo nie znam na osiedlu chociaż to się może zmieni jak będę latać z wózkiem. Nie jestem też zbytnio otwarta na nowe znajomości. Pozostaje mi rodzicielka z którą kontaktu mieć nie chcę i tż wieczorami.

Ale tak jak opisałam to wcześniej.. Trzeba sobie szykować dobre nastawienie i tyle. Jak jeszcze się staraliśmy to oglądałam na insta dziewczyny, które po porodzie pokazywały takie "cudowne rodzicielstwo" czyli codziennie obiadek, później ćwiczenia z dzieckiem obok, kilometrowe spacery, weekendowe wyjazdy. I człowiek miał taki obraz, że nie ma nic cudowniejszego niż macierzyński Teraz trochę bardziej świadomie postrzegam magię internetu. Ale dla zdrowia psychicznego wierzę, że tak właśnie będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Oj tak Instagram ostro zakłamuje rzeczywistość nie wiem może za parę dni mi przejdzie, ale nie jestem gotowa na poród, boję się coraz bardziej opieki nad dzieckiem też się boję.
Oglądam filmiki na YT jak kąpać, jak przewijać, ubierać itp. i na razie coraz bardziej się załamuje że nic nie wiem i nie dam sobie rady. Muszę się ogarnąć bo jeszcze właśnie jakaś depresja poporodowa mnie dopadnie nie dociera do mnie, że za miesiąc np. Jasiek może już być na świecie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
arya09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-30, 12:20   #2236
midusia86
Zakorzenienie
 
Avatar midusia86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: kk
Wiadomości: 4 813
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 -część 4.

Cytat:
Napisane przez Ivi56 Pokaż wiadomość
Dzień dobry ☕️

Rafi nie stresuj się, na pewno będzie dobrze. Pozytywne myślenie w tym momencie znacznie bardziej Ci pomoże niż zamartwianie się.

Midusia dobrze, ze Ty się dzielisz z Nami mądrościami od swojej położnej bo ta do której ja chodzę u siebie w mieście to na wszystko mi odpowiada, ze wie ze coś takiego jest, ale ona nie potrafi się wypowiedzieć na temat skuteczności ani co i jak aż trochę mi się odechciewa chodzić do niej na te wizyty przygotowawcze do porodu a masaż robisz codziennie?

Ja już dzisiaj w pracy bo lekarz kazał wrócić do wszelkich zajęć żeby małego już trochę podgonić choć w domu więcej robię bo tu tylko siedzę wiec jak wrócę to zacznę gotować


Ivi ja całe internetu przekopałam, żeby znaleźć ta mój jedną jedyną A ty wiesz, ze jk ci twoja nie odpowiada, to zawsze możesz zdeklarować sobie inna? Mnie w pierwszej ciąży mocno zmotywowało do tego uświadomienie sobie, ze ona mnie będzie TAM dotykać po porodzie

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Cytat:
Napisane przez Smarfetka Pokaż wiadomość
Nie wiem jak u Was, ale nam położna ze szpitala mowila, że to tz ma zapakować torbę do szpitala, bo ma wiedzieć dokładnie co w niej jest i gdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Jak pamietam takie stwierdzenia z SR ale to dotyczyło małej torby stricte do porodu no i potwierdzam - ja podczas porodu torby nie dotknęłam o to TZ na bieżąco coś z niej wyciągał i wqr.wiał mnie tylko pytaniami

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Cytat:
Napisane przez arya09 Pokaż wiadomość
Fajnie, że trafiłaś na ogarniętą położną. A na taki poród domowy trzeba mieć jakąś zgodę gina ? Co się dzieje jak trzeba by jednak jechać do szpitala ? Wtedy karetka jak poród zaawansowany czy własnym autem ?



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Położna sama baaardzo długo szukałam. Do samego porodu kwalifikuje cię polozna, bo to ona bierze odpowiedzialność za jego przebieg. Oczywiście robi to m.in. na podstawie dokumentacji medycznej. Czasem wiem, ze może sama poprosić jeszcze o jakieś dodatkowe badania. Gin nie musi o tym wiedzieć nawet.
Jak trzeba jechać do szpitala to oczywiście kwesti tego, jak poród jest zaawansowany, ale w znakomitej większości przypadków spokojnie zdąży się dojechać autem. Takie położne przyjmujące pd są mocno wyczulone na wszelkie patologie i potrafią dużo wcześniej wiele rzeczy przewidzieć i odpowiednio szybko zareagować.

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Cytat:
Napisane przez arya09 Pokaż wiadomość
Omg dziś u mnie 35+0


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Powaznie! Za 2 tyg jesteś donoszona


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Cytat:
Napisane przez rzeczozn Pokaż wiadomość
Mam 11 miesięcy na powrót.
Planuje wrócić do pracy po 6, 7 miesiącach i wziąć opiekunkę. Ale jak się ułoży zobaczymy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Są czyli ty od razu przechodzisz teraz na macierzyński? W kwestiach okołociążowych własna działalność jednak średnio fajna

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Cytat:
Napisane przez arya09 Pokaż wiadomość
No to tego się trzymaj, nie ma dramatu, kontrolują sytuacje. Trzymam cały czas kciuki i musi być ok


No mam nadzieje, bo jeszcze bardziej skisnę w tym domu





Nie wiem ja mam ostatnio mega kryzys i się zastanawiam czy to wszystko jest w ogóle dla mnie na razie kompletnie mnie nie rajcują kupy, karmienie i inne rzeczy :/ kolejny rok dla mnie się będzie różnił tylko tym, że będę mogła więcej zrobić, będzie milion nowych obowiązków i mały będzie ze mną. Ale nadal będę w domu :/ bez dorosłego obok jednak kontakt z ludźmi jest ważny nawet w irytującej pracy. A tak mąż jest dopiero po południu, wszystkie koleżanki pracują, potem mają swoje obowiązki no i lipa ogólnie. Może przez nastrój mnie to bardziej dobija ;(


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Arya jest tyle fajnych zajęć i spotkań, które są organizowane na mieście dla mam z małymi dziećmi, ze jak ktoś chce, to może przestać wyrabiać na zakrętach z zajęciami poza domem w towarzystwie dorosłych. W Wawie nie powinnaś mieć z tym problemu. Zobaczysz, czego ty tak na prawdę będziesz wtedy potrzebować
__________________
You are so much stronger than you think
midusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-30, 12:24   #2237
Ola0731
Wtajemniczenie
 
Avatar Ola0731
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiadomości: 2 818
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 -część 4.

Cytat:
Napisane przez midusia86 Pokaż wiadomość
Ivi ja całe internetu przekopałam, żeby znaleźć ta mój jedną jedyną A ty wiesz, ze jk ci twoja nie odpowiada, to zawsze możesz zdeklarować sobie inna? Mnie w pierwszej ciąży mocno zmotywowało do tego uświadomienie sobie, ze ona mnie będzie TAM dotykać po porodzie

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------





Jak pamietam takie stwierdzenia z SR ale to dotyczyło małej torby stricte do porodu no i potwierdzam - ja podczas porodu torby nie dotknęłam o to TZ na bieżąco coś z niej wyciągał i wqr.wiał mnie tylko pytaniami

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------





Położna sama baaardzo długo szukałam. Do samego porodu kwalifikuje cię polozna, bo to ona bierze odpowiedzialność za jego przebieg. Oczywiście robi to m.in. na podstawie dokumentacji medycznej. Czasem wiem, ze może sama poprosić jeszcze o jakieś dodatkowe badania. Gin nie musi o tym wiedzieć nawet.
Jak trzeba jechać do szpitala to oczywiście kwesti tego, jak poród jest zaawansowany, ale w znakomitej większości przypadków spokojnie zdąży się dojechać autem. Takie położne przyjmujące pd są mocno wyczulone na wszelkie patologie i potrafią dużo wcześniej wiele rzeczy przewidzieć i odpowiednio szybko zareagować.

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------





Powaznie! Za 2 tyg jesteś donoszona


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------





Są czyli ty od razu przechodzisz teraz na macierzyński? W kwestiach okołociążowych własna działalność jednak średnio fajna

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------





Arya jest tyle fajnych zajęć i spotkań, które są organizowane na mieście dla mam z małymi dziećmi, ze jak ktoś chce, to może przestać wyrabiać na zakrętach z zajęciami poza domem w towarzystwie dorosłych. W Wawie nie powinnaś mieć z tym problemu. Zobaczysz, czego ty tak na prawdę będziesz wtedy potrzebować
Zrobiłam postęp zrobiłam zamówienie w aptece kliknę w poniedziałek bo mnie nie ma w domu a TŻ cały dzień w pracy więc nawet nie będzie komu odebrać paczki. Został mi szlafrok i koszule i chyba już wszystko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ola0731 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-30, 12:39   #2238
milawo
Wtajemniczenie
 
Avatar milawo
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 2 073
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 -część 4.

Dzien dobry

Dolaczam dzis do grona tych bez zycia. A takie mialam plany na dzis. Na razie trwam w lezeniu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
milawo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-30, 12:41   #2239
midusia86
Zakorzenienie
 
Avatar midusia86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: kk
Wiadomości: 4 813
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 -część 4.

Cytat:
Napisane przez misiaq002 Pokaż wiadomość
I tu też masz rację. Ja jednak mocno wierzę, że jak odejdą te nasze dolegliwości to reszta będzie jakaś znośniejsza Ludzi to i mnie będzie brakować. Będę zupełnie sama, nie mam żadnej koleżanki do siebie która by nie pracowała ani nikogo nie znam na osiedlu chociaż to się może zmieni jak będę latać z wózkiem. Nie jestem też zbytnio otwarta na nowe znajomości. Pozostaje mi rodzicielka z którą kontaktu mieć nie chcę i tż wieczorami.

Ale tak jak opisałam to wcześniej.. Trzeba sobie szykować dobre nastawienie i tyle. Jak jeszcze się staraliśmy to oglądałam na insta dziewczyny, które po porodzie pokazywały takie "cudowne rodzicielstwo" czyli codziennie obiadek, później ćwiczenia z dzieckiem obok, kilometrowe spacery, weekendowe wyjazdy. I człowiek miał taki obraz, że nie ma nic cudowniejszego niż macierzyński Teraz trochę bardziej świadomie postrzegam magię internetu. Ale dla zdrowia psychicznego wierzę, że tak właśnie będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Te idealne instamatki to lepiej sobie odpuścić. Potem po porodzie siedząc czasem ledwo żywa na fotelu zalana mlekiem możesz stwierdzić, ze to ściema albo popaść naprawdę w niezła deprechę odnośnie tego, jak jesteś „beznadziejna”. A nigdy nie wiemy, w jakim stanie psychicznym będziemy po porodzie. Wiec zapobiegawczo lepiej wyreżyserowanego cukru i lukru nie oglądać
__________________
You are so much stronger than you think
midusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-30, 12:44   #2240
rzeczozn
Rozeznanie
 
Avatar rzeczozn
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 793
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 -część 4.

Cytat:
Napisane przez midusia86 Pokaż wiadomość
Ivi ja całe internetu przekopałam, żeby znaleźć ta mój jedną jedyną A ty wiesz, ze jk ci twoja nie odpowiada, to zawsze możesz zdeklarować sobie inna? Mnie w pierwszej ciąży mocno zmotywowało do tego uświadomienie sobie, ze ona mnie będzie TAM dotykać po porodzie

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------





Jak pamietam takie stwierdzenia z SR ale to dotyczyło małej torby stricte do porodu no i potwierdzam - ja podczas porodu torby nie dotknęłam o to TZ na bieżąco coś z niej wyciągał i wqr.wiał mnie tylko pytaniami

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------





Położna sama baaardzo długo szukałam. Do samego porodu kwalifikuje cię polozna, bo to ona bierze odpowiedzialność za jego przebieg. Oczywiście robi to m.in. na podstawie dokumentacji medycznej. Czasem wiem, ze może sama poprosić jeszcze o jakieś dodatkowe badania. Gin nie musi o tym wiedzieć nawet.
Jak trzeba jechać do szpitala to oczywiście kwesti tego, jak poród jest zaawansowany, ale w znakomitej większości przypadków spokojnie zdąży się dojechać autem. Takie położne przyjmujące pd są mocno wyczulone na wszelkie patologie i potrafią dużo wcześniej wiele rzeczy przewidzieć i odpowiednio szybko zareagować.

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------





Powaznie! Za 2 tyg jesteś donoszona


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------





Są czyli ty od razu przechodzisz teraz na macierzyński? W kwestiach okołociążowych własna działalność jednak średnio fajna

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------





Arya jest tyle fajnych zajęć i spotkań, które są organizowane na mieście dla mam z małymi dziećmi, ze jak ktoś chce, to może przestać wyrabiać na zakrętach z zajęciami poza domem w towarzystwie dorosłych. W Wawie nie powinnaś mieć z tym problemu. Zobaczysz, czego ty tak na prawdę będziesz wtedy potrzebować
Mogłam przejść na zwolnienie, tylko to dla mnie mało opłacalne. A tak mogę pracować do końca, bo praca nie jest jakiś bardzo obciążająca. Max. do 4 godzin dziennie. Przechodzę od razu ma macierzyński później rodzicielski, który mi się kończy pod koniec października 2020. Na macierzyńskim i rodzicielskim mogę normalnie pracować.
Tak to wygląda, zasady są inne niż na umowę o pracę, ale ja akurat nie narzekam cieszę się, że udało mi się wytrzymać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
rzeczozn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-30, 12:46   #2241
voice_of_silence
Zakorzenienie
 
Avatar voice_of_silence
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 374
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 -część 4.

Ogarnęłam obiad na dziś na jutro Mam jeszcze tylko jedno zmartwienie dziś, bardzo chce mi się słodkiego a w domu nic nie ma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.

Coco Chanel

Wyzwanie czytelnicze 2019
voice_of_silence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-30, 12:50   #2242
biedro87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 038
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ❤ -część 4.

[/U][/I][/B]ak urodziłam N to byłam przerażona tym wszystkim. Balam się ją przebierać, przewijać, kąpać, karmić i ciągle wydawalo mu się że robię coś źle. W ciąży dużo oglądałam filmików i niby byłam przygotowana teoretycznie na zajmowanie się niemowlakiem. Trafiłam na super położna i ona naprawdę dużo mi pomogła, a te wszelkie instruktaże z netu tylko komplikowały najprostsze czynności także nie ma co się przejmować i trzeba starać się wyluzować,bo dziecko wyczuje Wasze emocje. Przy Jasiu już było totalnie inaczej.

Nie pracuje od pięciu lat, więc kontaktu z ludźmi mi brakuje :/ i czasem chciałabym iść do pracy. Pomagają choćby wizaż, ksiazki, seriale, szydełko i jak najczęstsze wyjścia z domu, poza tym też kilka znajomości na spacerach nawiązałam, a mieszkam w małej wiosce.

To tyle smetow

Midusia, zazdroszczę porodu w domu! Bardzo podoba mi się idea, ale chyba bym się nie odważyła.

Ivi, piękna waga!

Rafi, trzymajcie się!

U mnie też 35+0, przerazilam się trochę jednocześnie doczekać się nie mogę mojego Macieja po drugie stronie i myślę że wiele ciężkich i wiele cudownych chwil przede mną
biedro87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-30, 13:43   #2243
nillka88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 045
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 -część 4.

Midusia dzieki za ten pomysl ba okłady z kawy!!
Ja Tobie bardzo zazdroszczę tego porodu domowego, ile w ogole kosztuje taka zabawa? (Jesli można spytać oczywiscie ) nie wiem czego się kobiety obawiają, ja bardziej się boję rodzić w szpitalu, w obcym środowisku niż w domu u siebie, gdybym tylko mieszkala juz w swoim domku to raczej też bym sie zdecydowala na taki porod, moze przy drugim się uda

Co do nastawienia po porodzie, tutaj mam kumpele co bedzie rodzic 3tyg wczesniej a tam gdzie sie buduje najblizsza sasiadka rodzi 2 tygodnie wczesniej takze towarzystwo bede miała, ja szczerze to niechce wracać do pracy, tak najchetniej to bym chciała pracę na 4h dziennie, zebym mogła wyjsć do ludzi ale miec też czas dla rodziny, na macierzynskim będę myśleć jak sie przebranżowic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Powiedzieć Ci coś słodkiego?.....czekolada
nillka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-30, 13:43   #2244
sevenofnine
Rozeznanie
 
Avatar sevenofnine
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: łdz
Wiadomości: 627
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ❤ -część 4.

Jestem w szoku, tyle było na forum stękania na najpopularniejszą aptekę internetową, a tu po 2 dniach od złożenia zamówienia mam już paczkę.


Z leków itd. dla młodej (ewentualnie dla nas, gdyby coś jej nie podeszło :P) mam to, co na zdjęciu: witamina D, paracetamol w kroplach i w czopkach, DHA, sól fizjologiczna, probiotyk, laktaza. Coś jeszcze polecacie dokupić czy styka?


Cytat:
Napisane przez voice_of_silence Pokaż wiadomość
Ogarnęłam obiad na dziś na jutro Mam jeszcze tylko jedno zmartwienie dziś, bardzo chce mi się słodkiego a w domu nic nie ma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurde, chyba też pójdę na polowanie. I tak będę zdychać.


Ad towarzystwa, będę czwartą laską w naszej klatce, która urodzi w tym roku dziecko. Jeszcze jedna sąsiadka jest w ciąży z terminem na maj. Osiedle-inkubator, same wózkary i ciężarówki dookoła.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg apteka.jpg (156,2 KB, 56 załadowań)

Edytowane przez sevenofnine
Czas edycji: 2019-10-30 o 13:48
sevenofnine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-30, 13:53   #2245
lava_cake
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 354
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 -część 4.

Cytat:
Napisane przez midusia86 Pokaż wiadomość
Te idealne instamatki to lepiej sobie odpuścić. Potem po porodzie siedząc czasem ledwo żywa na fotelu zalana mlekiem możesz stwierdzić, ze to ściema albo popaść naprawdę w niezła deprechę odnośnie tego, jak jesteś „beznadziejna”. A nigdy nie wiemy, w jakim stanie psychicznym będziemy po porodzie. Wiec zapobiegawczo lepiej wyreżyserowanego cukru i lukru nie oglądać
Nidgy nie zapomnę jak znana influencerka Anna Skura zamieściła zdjęcie z sali porodowej ozdobionej balonikami, pieknymi kołderkami, ona w pełnym makijażu i z włosami ułożonymi w piekne fale. Ja oczywiście rozumiem, że taki "zawód" wymaga pewnej kreacji, ale jak napisałam to w komentarzu to zaczął się pojazd instamatek (instamadek??)

Edytowane przez lava_cake
Czas edycji: 2019-10-30 o 13:59
lava_cake jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-30, 13:58   #2246
Mylukier
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 490
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 -część 4.

Tak dziś się zaczelam zastanawiać nad tym co spakować do torby do szpitala... Ile zamierzacie zabrać pieluch tetrowych i jak ubierać dziecko? Myślicie że sam pajacyk i rożek wystarczą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mylukier jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-30, 14:03   #2247
gosiulam185
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 3 003
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 -część 4.

Cytat:
Napisane przez Mylukier Pokaż wiadomość
Tak dziś się zaczelam zastanawiać nad tym co spakować do torby do szpitala... Ile zamierzacie zabrać pieluch tetrowych i jak ubierać dziecko? Myślicie że sam pajacyk i rożek wystarczą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja mam naszykowane body krótkie, pajacyk, skarpetki, czapka. Dodatkowo rożek. Pieluch tetrowych mam 4 i jedną flanelową. Ale nie wiem czy to ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
gosiulam185 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-30, 14:13   #2248
Mylukier
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 490
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 -część 4.

Cytat:
Napisane przez gosiulam185 Pokaż wiadomość
Ja mam naszykowane body krótkie, pajacyk, skarpetki, czapka. Dodatkowo rożek. Pieluch tetrowych mam 4 i jedną flanelową. Ale nie wiem czy to ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Chyba też tak naszykuje, a na ike dni się pakujecie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mylukier jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-30, 14:19   #2249
gosiulam185
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 3 003
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 -część 4.

Cytat:
Napisane przez Mylukier Pokaż wiadomość
Chyba też tak naszykuje, a na ike dni się pakujecie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Szykuje się na 3 dni, ale biorę jedno na zapas, w razie gdyby coś się ubrudzilo, przeciekło albo coś czyli biorę 4 zestawy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
gosiulam185 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-10-30, 14:20   #2250
Smarfetka
Zakorzenienie
 
Avatar Smarfetka
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 14 099
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ❤ -część 4.

Cytat:
Napisane przez sevenofnine Pokaż wiadomość
Jestem w szoku, tyle było na forum stękania na najpopularniejszą aptekę internetową, a tu po 2 dniach od złożenia zamówienia mam już paczkę.


Z leków itd. dla młodej (ewentualnie dla nas, gdyby coś jej nie podeszło :P) mam to, co na zdjęciu: witamina D, paracetamol w kroplach i w czopkach, DHA, sól fizjologiczna, probiotyk, laktaza. Coś jeszcze polecacie dokupić czy styka?





Kurde, chyba też pójdę na polowanie. I tak będę zdychać.


Ad towarzystwa, będę czwartą laską w naszej klatce, która urodzi w tym roku dziecko. Jeszcze jedna sąsiadka jest w ciąży z terminem na maj. Osiedle-inkubator, same wózkary i ciężarówki dookoła.
Miałam to samo z apteka, najwidoczniej mieli jakieś przejściowe opóźnienia a teraz już wszystko dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Smarfetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-11-22 08:36:33


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.