Mamy Grudniowe 2019 ❤ -część 4.

[Ivi56]

Dzień dobry

Arya super, ze znalazłaś laktator za taka cenę

Mam pytanie, zamówiłam dwa rozmiary biustonoszy do karmienia, miseczki maja praktycznie takie same k różnią się głównie obwodem pod biustem. Myślicie ze brzuch teraz zwiększa obwód i po porodzie się zmniejszy? Bo nie wiem który zostawić


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[midusia86]

Napisane przez PatiPee

Aż prychnęłam kawą. To nie przekładasz jej w kazda torebuszke i plecaczek nawet idac do osiedlowego po ogorki na zupę? Załącznik 7696433

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi się tak zbiera, że ten MOPS kiedyś naprawdę wpadnie do mnie na kawę

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Napisane przez voice_of_silence

Ale mi ostatnio trudno za wami nadążyć.



Mam jakieś rozdwojenie jaźni. Wczoraj pisałam, że wszystko jest do dupy a dzisiaj mi tak pięknie i błogo Pogoda jest sztos. Czy uda mi się ogarnąć dziś chałupę tak, żeby pójść jeszcze na spacer? Dowiemy się w następnym odcinku



Jakaś miła pani w kiosku powiedziała mi dzisiaj, że ślicznie wyglądam i że widać, że czekam na chłopca. Co prawda, czuję się ze sobą bardzo dobrze (na szczęście nie trzeba przechodniom pokazywać brzucha i cycków w paski), ale chyba nie będę tęsknić. Bardzo się boję tego, że po porodzie zamienię się w wiedźmę na skutek tajfuna hormonów (a tak po prawdzie, to że wrócę do stanu normalności bo po ciąży spodziewałam się wszystkiego najgorszego, ale nic takiego się nie wydarzyło).

Czyli ze wróci stara, dobra ty?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Napisane przez Ivi56

Dzień dobry

Arya super, ze znalazłaś laktator za taka cenę

Mam pytanie, zamówiłam dwa rozmiary biustonoszy do karmienia, miseczki maja praktycznie takie same k różnią się głównie obwodem pod biustem. Myślicie ze brzuch teraz zwiększa obwód i po porodzie się zmniejszy? Bo nie wiem który zostawić


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mi braffiterka tłumaczyła tak, ze w ciąży obwód dobiera się tak, żeby zapiać się na to najluznieksze zapięcie, czyli odwrotnie niż normalnie. No i chyba racja, bo kojarzę coś, ze zebra lekko rozchodzą się w ciąży robiąc miejsce wszystkim wypychany od dołu narządów plus jakieś lekkie nawet zatrzymanie wody... Ale szczerze ja np nie czuje chyba żadnej różnicy w obwodzie

[voice_of_silence]

Napisane przez midusia86

Mi się tak zbiera, że ten MOPS kiedyś naprawdę wpadnie do mnie na kawę

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------





Czyli ze wróci stara, dobra ty?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Stara, ale czy dobra? W sumie ja tam nie narzekałam. A mąż brał na dobre i na złe

Napisane przez milawo

Jak bym czytała o sobie wczoraj zjazd, a dziś posprzątałam chatę, piję kawkę i może zrobię paznokcie jak mi drętwiejąca ręka pozwoli

Po południu zajęcia z chustonoszenia

Oo, zapomniałam wam napisać. Też byłam na chustonoszeniu, w poniedziałek. Było super, a zainteresowanie ogromne. Oprócz nas tylko jedna dziewczyna Mąż się dał omotać, widzę że mu będzie sprawiać frajdę noszenie, motanie, kangurowanie, dużo o tym mówi i aż się wyrywa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

No i byłam na wizycie, 34+5. Bobas wazy już jakieś 2600g, wiec średniak. Szyjka się lekko skróciła obniżając pessar, rozwarcie na palec (choć nie wiem na ile to jest miarodajne w ogóle przy tym pessarze ). Plan wiec najważniejszy od dzisiaj to dotrwać jeszcze te 2 tyg do donoszenia i niech się dzieje wola nieba... No i mam się oszczędzać, co w interpretacji mojego gina oznacza, że nie powinnam za bardzo nawet głaskać brzuszka

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Napisane przez voice_of_silence

Stara, ale czy dobra? W sumie ja tam nie narzekałam. A mąż brał na dobre i na złe Oo, zapomniałam wam napisać. Też byłam na chustonoszeniu, w poniedziałek. Było super, a zainteresowanie ogromne. Oprócz nas tylko jedna dziewczyna Mąż się dał omotać, widzę że mu będzie sprawiać frajdę noszenie, motanie, kangurowanie, dużo o tym mówi i aż się wyrywa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chusta jest super! Mój TZ tez na początku był mega zajarany, ale finalnie ciężko sobie z nią radził (ale walczył ). Później jak przenieśliśmy się na nosidło, to praktycznie musiałam mu dziecko siła czasem odbierać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lava_cake]

Napisane przez midusia86

No i byłam na wizycie, 34+5. Bobas wazy już jakieś 2600g, wiec średniak. Szyjka się lekko skróciła obniżając pessar, rozwarcie na palec (choć nie wiem na ile to jest miarodajne w ogóle przy tym pessarze ). Plan wiec najważniejszy od dzisiaj to dotrwać jeszcze te 2 tyg do donoszenia i niech się dzieje wola nieba... No i mam się oszczędzać, co w interpretacji mojego gina oznacza, że nie powinnam za bardzo nawet głaskać brzuszka [COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Gratuluję wizyty a waga piękna, bo osatecznie będzie nie za duży i nie za mały, pewnie jakoś troche ponad 3 kg.

A możesz napisać jak długą masz szyjkę z tym pesarem? Tak się zastanawiam nad moją ostatnio, bo tydzien temu była 2.54 cm, niby tylko o 2 mm się skróciła od połowy września, ale to już chyba jestem na granicy i tez powinnam się oszczędzać. Co prawda mój lekarz mi przewidywał, że do 11 grudnia mogę nie dotrwać, ale też jakoś nie kazał się szczególnie oszczędzać. Idę i tak na wizytę do jakiegoś lekarza tutaj, ale to dopiero we wtorek.

[PatiPee]

Mi tez codziennie sie zmienia.
Jednego dnia chcialabym urodzic a drugiego sobie mysle , ze chcialabym sie pocieszyć ciążą dluzej i tak sie koło zamyka a będzie coraz gorzej wiem to

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maddd]

Hej!
U Was też tak zimno? Kurczę, jak rano otworzyłam okno, to myślałam, że padnę:/ -4 st. było rano!!
Zastanawiam się, jak ja jutro będę z Tż po cmentarzach śmigać, moje wszystkie cieplejsze kurtki o rozmiarze 36 nie mieszczą mojego wielkiego brzuchola
Chyba ukradnę jakąś cieplejszą kurtkę od męża

Napisane przez Alicjazkrainyczaroww

A musze się pochwalić moją wczorajszą zdobycza całkiem przypadkiem wpadła mi w ręce w biedrze lampka i to za 17 zeta, więc długo się nie zastanawiałam i wzielam Załącznik 7696417

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

Alicja, ale fajna ta lampka muszę się przejechać do swojej outlet-owej biedry

Napisane przez PatiPee

Ja choruje na ta lampkę, i pewnie predzej czy później ja w koncu kupie. Jak jest zapalona to lesne zwierzatką sa na niej. ��

Maz dzis zaczyna malowac Leo pokój ��Załącznik 7696419

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

PATI, ta lampka też fajna ciekawa jest że te zwierzaki pokazuje przy zapaleniu!

A na jaki kolor malujecie pokój Leo??

Napisane przez sevenofnine

Taa, ja mam półtora do 17.12. 47 super nocy do terminu, już skaczę z radości xD

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

SEVEN, a próbowałaś może odsypiać sobie w ciągu dnia?

Napisane przez gosiulam185

To ta sama seria co ja mam z pieskiem. U nas też w outlecie ich od groma. W sobotę i poniedziałek znowu wyprzedaż to będą wchodziły po 7-9 zł świeca bardzo fajnie, super, że nie są takie mega jasne.

Ja też nie obserwuję nikogo znanego, więc nie wiem o kim mówicie

Z kolei ja nie miałam problemu z wczesnym wstawaniem tylko z zaśnięciem. Za nic nie mogłam usnąć, przerwałam się, oglądałam tv i nic. I to jeszcze ciągle na siku wstawałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

GOSIULA, a Tobie chyba przeszedł już wczorajszy kryzys?

Napisane przez PatiPee

[/COLOR]W ogole byl wczoraj u nas brat z dziewczyna, fajnie bylo, "posiedzielismy" do polnocy, tzn ja stałam bo nie moge siedziec

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O matko, jak to "stałaś" z nimi?:/ o rany, Biedulko.... współczuję Ci mega Czyli dalej te plecy tak Ci "dowalają" czyli pewnie możesz tylko leżeć na boku? I stać?

Napisane przez milawo

Jak bym czytała o sobie wczoraj zjazd, a dziś posprzątałam chatę, piję kawkę i może zrobię paznokcie jak mi drętwiejąca ręka pozwoli

Po południu zajęcia z chustonoszenia

Zazdroszczę, że możesz pić kawę ja mam mega ochotę na kawkę, ale za każdym razem jak piłam to miałam zgagę przez kolejne dwa dni, więc musiałam odstawić System wyglądał tak: 1 dzień kawa = zgaga, dwa dni przerwy, zgaga przechodziła, znów kawa, i tak w kółko, więc wolałam odpuścić, trudno, będę pić w grudniu, po porodzie ....

Napisane przez midusia86

No i byłam na wizycie, 34+5. Bobas wazy już jakieś 2600g, wiec średniak. Szyjka się lekko skróciła obniżając pessar, rozwarcie na palec (choć nie wiem na ile to jest miarodajne w ogóle przy tym pessarze ). Plan wiec najważniejszy od dzisiaj to dotrwać jeszcze te 2 tyg do donoszenia i niech się dzieje wola nieba... No i mam się oszczędzać, co w interpretacji mojego gina oznacza, że nie powinnam za bardzo nawet głaskać brzuszka [COLOR="Silver"]

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

MIDUSIA, nie jest tak źle te 2600! Ładna waga

dzięki dziewczyny za Wasze wpisy odnośnie butelek. Trichę poczytałam, i zdecyduję się jednak na Lansinoh
Kupiłam 2 tyg. temu latator NUK, tam jest dołączona butelka też, ale podpasowała mi z opinii na Lansinoh...

[voice_of_silence]

Napisane przez midusia86

No i byłam na wizycie, 34+5. Bobas wazy już jakieś 2600g, wiec średniak. Szyjka się lekko skróciła obniżając pessar, rozwarcie na palec (choć nie wiem na ile to jest miarodajne w ogóle przy tym pessarze ). Plan wiec najważniejszy od dzisiaj to dotrwać jeszcze te 2 tyg do donoszenia i niech się dzieje wola nieba... No i mam się oszczędzać, co w interpretacji mojego gina oznacza, że nie powinnam za bardzo nawet głaskać brzuszka

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------







Chusta jest super! Mój TZ tez na początku był mega zajarany, ale finalnie ciężko sobie z nią radził (ale walczył ). Później jak przenieśliśmy się na nosidło, to praktycznie musiałam mu dziecko siła czasem odbierać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Za dwa tygodnie to będzie wciąż okruszek Ja mam wizytę w poniedziałek i boję się, że waga mojego dziecka mnie... przygniecie Wciąż mam nadzieję na sn, a lekarz powściągliwy.

Milawo, to Ty pytałaś o heparynę? Ja się dalej kuję, wczoraj miałam ostatnią wizytę u hematologa. Mam brać do rozwiązania. Kuję się w brzuch, mam trochę tłuszczyku więc daję radę złapać. Jakiś czas temu próbowałam sobie podać zastrzyk w udo, ale ból był nie do zniesienia. Wydaje mi się, że dlatego że tak skóra jest bardzo cienka.

[PatiPee]

Maddd malujemy ,tzn maz maluje góry szare, beda na nich naklejki ze zwierzakami lesnymi chyba. A jedna sciane chcemy wlasnie czarną bo maz bedzie wycinal tego misia którego pokazalam i do tego chce kupic te lampke. To bedzie na kawalku skosu który ma w pokoju. Screenshot_20191031-124651_Google.jpgScreenshot_20191031-124718_Chrome.jpgScreenshot_20191031-124720_Chrome.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Napisane przez lava_cake

Gratuluję wizyty a waga piękna, bo osatecznie będzie nie za duży i nie za mały, pewnie jakoś troche ponad 3 kg.

A możesz napisać jak długą masz szyjkę z tym pesarem? Tak się zastanawiam nad moją ostatnio, bo tydzien temu była 2.54 cm, niby tylko o 2 mm się skróciła od połowy września, ale to już chyba jestem na granicy i tez powinnam się oszczędzać. Co prawda mój lekarz mi przewidywał, że do 11 grudnia mogę nie dotrwać, ale też jakoś nie kazał się szczególnie oszczędzać. Idę i tak na wizytę do jakiegoś lekarza tutaj, ale to dopiero we wtorek.

Żeby dokładnie zmierzyć szyjkę to trzeba zrobić USG dopochwowe, co w mojej sytuacji (wg gina) mogłoby spowodować niechcące zdjęcie pessara, więc badanie było tylko ręczne. Różnica 2mm w długości szyjki to granica błedu
W poprzedniej ciąży w 32tc miałam długość jakieś 2cm i rozwarcie na 2 palce i w szpitalu powiedzieli, że luuuzik i że na tamtym etapie długośc 15mm jest dopiero wskazaniem do postępowania zachowawczego. A o ile dobrze liczę, to ty już jesteś w 34tc
No i co najważneijsze - nawet z rozwarciem można jeszcze chodzić... tygodniami

[PatiPee]

Midusia a jaka wage mial Pitul? Moze siedzi w brzuszku dziewczynka i dlatego taka drobinka 🥰 w ogole Twoj porod bedzie najbardziej ekscytujący na wątku cos czuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Mnie trochę zalamuje moja szyjka, jest taka dluga ,ze sznase na poród np 2tyg wczesniej sa bliskie zeru. mimo, ze Tymek caly czas wielkością do przodu 2tyg. Glowa, brzuch, noga w 32 byly jak w 34+cos.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaq002]

Napisane przez milawo

Jak bym czytała o sobie wczoraj zjazd, a dziś posprzątałam chatę, piję kawkę i może zrobię paznokcie jak mi drętwiejąca ręka pozwoli

Po południu zajęcia z chustonoszenia

Podpinam się. Kilka ostatnich dni wrak a dziś lecę ze sprzątaniem jak rakieta. Okaże się wieczorem jak długo

Napisane przez voice_of_silence

Stara, ale czy dobra? W sumie ja tam nie narzekałam. A mąż brał na dobre i na złe Oo, zapomniałam wam napisać. Też byłam na chustonoszeniu, w poniedziałek. Było super, a zainteresowanie ogromne. Oprócz nas tylko jedna dziewczyna Mąż się dał omotać, widzę że mu będzie sprawiać frajdę noszenie, motanie, kangurowanie, dużo o tym mówi i aż się wyrywa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie chusty nie przekonują za to jak małolata nabierze masy to planuje nosić ją w tych.. Jak to się nazywa co rodzic zakłada na ramiona jak plecak? Najczęściej z przodu. To jest całkiem sztywne i dziecku dyndają tylko nóżki i rączki. O ile postanowimy z tż spacerować bo my jesteśmy uzależnieni od auta i gdyby nie potrzeby higieniczne to chyba moglibyśmy w aucie zamieszkać. A w aucie wiadomo dziecka nosić nie trzeba

Napisane przez midusia86

No i byłam na wizycie, 34+5. Bobas wazy już jakieś 2600g, wiec średniak. Szyjka się lekko skróciła obniżając pessar, rozwarcie na palec (choć nie wiem na ile to jest miarodajne w ogóle przy tym pessarze ). Plan wiec najważniejszy od dzisiaj to dotrwać jeszcze te 2 tyg do donoszenia i niech się dzieje wola nieba... No i mam się oszczędzać, co w interpretacji mojego gina oznacza, że nie powinnam za bardzo nawet głaskać brzuszka

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------







Chusta jest super! Mój TZ tez na początku był mega zajarany, ale finalnie ciężko sobie z nią radził (ale walczył ). Później jak przenieśliśmy się na nosidło, to praktycznie musiałam mu dziecko siła czasem odbierać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Powiedzcie mi tak łopatologicznie co to znaczy, że szyjka jest ok ale jest rozwarcie? Dziś na listopadówkach też to czytałam i chyba za mały jest mój rozumek, żeby ogarnąć Myślałam, że jeśli jest rozwarcie na palec np.. To szyjki już nie ma? No bo jak to rozwarcie wygląda? No nie ogarniam

PS. Waga dziecka piękna. Moje nawet nie wiem czy tyle już złapało.

Napisane przez lava_cake

Gratuluję wizyty a waga piękna, bo osatecznie będzie nie za duży i nie za mały, pewnie jakoś troche ponad 3 kg.

A możesz napisać jak długą masz szyjkę z tym pesarem? Tak się zastanawiam nad moją ostatnio, bo tydzien temu była 2.54 cm, niby tylko o 2 mm się skróciła od połowy września, ale to już chyba jestem na granicy i tez powinnam się oszczędzać. Co prawda mój lekarz mi przewidywał, że do 11 grudnia mogę nie dotrwać, ale też jakoś nie kazał się szczególnie oszczędzać. Idę i tak na wizytę do jakiegoś lekarza tutaj, ale to dopiero we wtorek.

A to kolejny hit bo wy już od jakiegoś czasu piszecie co Wam doktorki Wasze mówią a mój to nawet terminu określić nie potrafi A już żeby mi powiedział kiedy się spodziewać porodu to odpada. No ale narazie jak twierdzi szyjka twarda i pozamykana czyli, że ryzyka nie ma chyba?

Napisane przez maddd

Hej!
U Was też tak zimno? Kurczę, jak rano otworzyłam okno, to myślałam, że padnę:/ -4 st. było rano!!
Zastanawiam się, jak ja jutro będę z Tż po cmentarzach śmigać, moje wszystkie cieplejsze kurtki o rozmiarze 36 nie mieszczą mojego wielkiego brzuchola
Chyba ukradnę jakąś cieplejszą kurtkę od męża



Alicja, ale fajna ta lampka muszę się przejechać do swojej outlet-owej biedry


PATI, ta lampka też fajna ciekawa jest że te zwierzaki pokazuje przy zapaleniu!

A na jaki kolor malujecie pokój Leo??



SEVEN, a próbowałaś może odsypiać sobie w ciągu dnia?



GOSIULA, a Tobie chyba przeszedł już wczorajszy kryzys?



O matko, jak to "stałaś" z nimi?:/ o rany, Biedulko.... współczuję Ci mega Czyli dalej te plecy tak Ci "dowalają" czyli pewnie możesz tylko leżeć na boku? I stać?



Zazdroszczę, że możesz pić kawę ja mam mega ochotę na kawkę, ale za każdym razem jak piłam to miałam zgagę przez kolejne dwa dni, więc musiałam odstawić System wyglądał tak: 1 dzień kawa = zgaga, dwa dni przerwy, zgaga przechodziła, znów kawa, i tak w kółko, więc wolałam odpuścić, trudno, będę pić w grudniu, po porodzie ....



MIDUSIA, nie jest tak źle te 2600! Ładna waga

dzięki dziewczyny za Wasze wpisy odnośnie butelek. Trichę poczytałam, i zdecyduję się jednak na Lansinoh
Kupiłam 2 tyg. temu latator NUK, tam jest dołączona butelka też, ale podpasowała mi z opinii na Lansinoh...

Ja uwielbiam wszystkich świętych. I jutro też się wybieram bo i tak sporo siedzę w domu i odpoczywam to nie zaszkodzi. Ale pogoda trochę zweryfikowała mój ubiór i muszę wyciągnąć zimówkę, która dostałam w spadku na czas porodu. Taka przechodnia bo ja jako 4 w niej rodzę i oddaje kolejnej zimowej mamuśce. Z tym, że to zimowa parka na misiu w dodatku rozmiar za duża no ale moja cebula nie pozwoli mi kupić kurtki na miesiąc już. I zawsze w takiej zimówce się wygląda na sporą a z tym brzuchem to już koszmar No ale dobra mam wymowkę, 9 miesiąc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosiulam185]

Napisane przez maddd

Hej!
U Was też tak zimno? Kurczę, jak rano otworzyłam okno, to myślałam, że padnę:/ -4 st. było rano!!
Zastanawiam się, jak ja jutro będę z Tż po cmentarzach śmigać, moje wszystkie cieplejsze kurtki o rozmiarze 36 nie mieszczą mojego wielkiego brzuchola
Chyba ukradnę jakąś cieplejszą kurtkę od męża



Alicja, ale fajna ta lampka muszę się przejechać do swojej outlet-owej biedry


PATI, ta lampka też fajna ciekawa jest że te zwierzaki pokazuje przy zapaleniu!

A na jaki kolor malujecie pokój Leo??



SEVEN, a próbowałaś może odsypiać sobie w ciągu dnia?



GOSIULA, a Tobie chyba przeszedł już wczorajszy kryzys?



O matko, jak to "stałaś" z nimi?:/ o rany, Biedulko.... współczuję Ci mega Czyli dalej te plecy tak Ci "dowalają" czyli pewnie możesz tylko leżeć na boku? I stać?



Zazdroszczę, że możesz pić kawę ja mam mega ochotę na kawkę, ale za każdym razem jak piłam to miałam zgagę przez kolejne dwa dni, więc musiałam odstawić System wyglądał tak: 1 dzień kawa = zgaga, dwa dni przerwy, zgaga przechodziła, znów kawa, i tak w kółko, więc wolałam odpuścić, trudno, będę pić w grudniu, po porodzie ....



MIDUSIA, nie jest tak źle te 2600! Ładna waga

dzięki dziewczyny za Wasze wpisy odnośnie butelek. Trichę poczytałam, i zdecyduję się jednak na Lansinoh
Kupiłam 2 tyg. temu latator NUK, tam jest dołączona butelka też, ale podpasowała mi z opinii na Lansinoh...

Nadal się czuję średnio. Już nie mam takich skurczy, ale czuję, że coś mi jest nie tak. Bardzo mozliwe, że mnie jakieś choróbsko rozkłada bo jestem nie do życia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Ten Twoj lekarz to sie nadaje, najpierw 11,potem 3 bo dziecko przykoksilo potem zwolnilo to 13 ;p skad żeś go wzięła Misiaq? 🤣🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[voice_of_silence]

Napisane przez misiaq002

Podpinam się. Kilka ostatnich dni wrak a dziś lecę ze sprzątaniem jak rakieta. Okaże się wieczorem jak długo Mnie chusty nie przekonują za to jak małolata nabierze masy to planuje nosić ją w tych.. Jak to się nazywa co rodzic zakłada na ramiona jak plecak? Najczęściej z przodu. To jest całkiem sztywne i dziecku dyndają tylko nóżki i rączki. O ile postanowimy z tż spacerować bo my jesteśmy uzależnieni od auta i gdyby nie potrzeby higieniczne to chyba moglibyśmy w aucie zamieszkać. A w aucie wiadomo dziecka nosić nie trzeba Powiedzcie mi tak łopatologicznie co to znaczy, że szyjka jest ok ale jest rozwarcie? Dziś na listopadówkach też to czytałam i chyba za mały jest mój rozumek, żeby ogarnąć Myślałam, że jeśli jest rozwarcie na palec np.. To szyjki już nie ma? No bo jak to rozwarcie wygląda? No nie ogarniam

PS. Waga dziecka piękna. Moje nawet nie wiem czy tyle już złapało. A to kolejny hit bo wy już od jakiegoś czasu piszecie co Wam doktorki Wasze mówią a mój to nawet terminu określić nie potrafi A już żeby mi powiedział kiedy się spodziewać porodu to odpada. No ale narazie jak twierdzi szyjka twarda i pozamykana czyli, że ryzyka nie ma chyba? Ja uwielbiam wszystkich świętych. I jutro też się wybieram bo i tak sporo siedzę w domu i odpoczywam to nie zaszkodzi. Ale pogoda trochę zweryfikowała mój ubiór i muszę wyciągnąć zimówkę, która dostałam w spadku na czas porodu. Taka przechodnia bo ja jako 4 w niej rodzę i oddaje kolejnej zimowej mamuśce. Z tym, że to zimowa parka na misiu w dodatku rozmiar za duża no ale moja cebula nie pozwoli mi kupić kurtki na miesiąc już. I zawsze w takiej zimówce się wygląda na sporą a z tym brzuchem to już koszmar No ale dobra mam wymowkę, 9 miesiąc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nosidło Też jestem zainteresowana, ale to tak dopiero po 3 miesiącu można wdrażać.

Hit? Hitem było, jak przeczytałam jakoś ostatnio na grupie fejsbukowej jak mąż kazał się dziewczynie określić kiedy zamierza rodzić, bo szef planuje urlopy na grudzień

[gosiulam185]

Ja się normalnie mieszczę w kurtkę z zeszłego roku, na szczęście za to chciałam jutro do teściów odwalić się w sukienkę, która przed ciążą była mi luźna. Taka koszula wiązana w pasie i TŻ miał taki ubaw, że zaraz to by się posikał. Mnie nie było do śmiechu, chwila moment, a guziki zaczęłyby strzelać we wszystkie strony. Czyli jednak trochę mi się urosło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ivi56]

Napisane przez midusia86

No i byłam na wizycie, 34+5. Bobas wazy już jakieś 2600g, wiec średniak. Szyjka się lekko skróciła obniżając pessar, rozwarcie na palec (choć nie wiem na ile to jest miarodajne w ogóle przy tym pessarze ). Plan wiec najważniejszy od dzisiaj to dotrwać jeszcze te 2 tyg do donoszenia i niech się dzieje wola nieba... No i mam się oszczędzać, co w interpretacji mojego gina oznacza, że nie powinnam za bardzo nawet głaskać brzuszka

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------







Chusta jest super! Mój TZ tez na początku był mega zajarany, ale finalnie ciężko sobie z nią radził (ale walczył ). Później jak przenieśliśmy się na nosidło, to praktycznie musiałam mu dziecko siła czasem odbierać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Kawał chłopaka dziękuje za odpowiedz dot doboru biustonosza

U mnie pewnie nie znajdę żadnych zajęć z chustonoszenia wiec z yb będę się uczyła

Jakie macie chusty?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[misiaq002]

Napisane przez PatiPee

Ten Twoj lekarz to sie nadaje, najpierw 11,potem 3 bo dziecko przykoksilo potem zwolnilo to 13 ;p skad żeś go wzięła Misiaq? 🤣🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szkoda po raz kolejny to opisywać Zapomniało mu się ostatnio dać mi skierowanie na drugie pobranie grupy krwi a gbs pobrał bo sobie przypomniał. Oczywiście to ja pytałam o te badania bo tu już coraz bliżej a badań brak.

A poszłam do niego z polecenia. I nie zawsze taki był. Widocznie ma gorszy albo nawet zły czas a ja niestety musiałam na to trafić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Ja kupilam sobie wczoraj kurtke, taka bombkę która ubiorę tez po ciazy, akurat na jeden sezon , rozmiar 44-46 🤦☠♀️ na przyszły sezon zamierzam wejsc w 38 ktora lezy w szafie ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaq002]

Yupiii gbs ujemny! Tzn jest napisane "bakterii nie wyhodowano" czyli rozumiem, że ujemny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Napisane przez misiaq002

Podpinam się. Kilka ostatnich dni wrak a dziś lecę ze sprzątaniem jak rakieta. Okaże się wieczorem jak długo Mnie chusty nie przekonują za to jak małolata nabierze masy to planuje nosić ją w tych.. Jak to się nazywa co rodzic zakłada na ramiona jak plecak? Najczęściej z przodu. To jest całkiem sztywne i dziecku dyndają tylko nóżki i rączki. O ile postanowimy z tż spacerować bo my jesteśmy uzależnieni od auta i gdyby nie potrzeby higieniczne to chyba moglibyśmy w aucie zamieszkać. A w aucie wiadomo dziecka nosić nie trzeba Powiedzcie mi tak łopatologicznie co to znaczy, że szyjka jest ok ale jest rozwarcie? Dziś na listopadówkach też to czytałam i chyba za mały jest mój rozumek, żeby ogarnąć Myślałam, że jeśli jest rozwarcie na palec np.. To szyjki już nie ma? No bo jak to rozwarcie wygląda? No nie ogarniam

PS. Waga dziecka piękna. Moje nawet nie wiem czy tyle już złapało. A to kolejny hit bo wy już od jakiegoś czasu piszecie co Wam doktorki Wasze mówią a mój to nawet terminu określić nie potrafi A już żeby mi powiedział kiedy się spodziewać porodu to odpada. No ale narazie jak twierdzi szyjka twarda i pozamykana czyli, że ryzyka nie ma chyba? Ja uwielbiam wszystkich świętych. I jutro też się wybieram bo i tak sporo siedzę w domu i odpoczywam to nie zaszkodzi. Ale pogoda trochę zweryfikowała mój ubiór i muszę wyciągnąć zimówkę, która dostałam w spadku na czas porodu. Taka przechodnia bo ja jako 4 w niej rodzę i oddaje kolejnej zimowej mamuśce. Z tym, że to zimowa parka na misiu w dodatku rozmiar za duża no ale moja cebula nie pozwoli mi kupić kurtki na miesiąc już. I zawsze w takiej zimówce się wygląda na sporą a z tym brzuchem to już koszmar No ale dobra mam wymowkę, 9 miesiąc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nosidło
I akurat lepiej, żeby mu w nim te nóżki jednak nie dyndały
IMG_0414.JPG

A bo ta szyjka to taki lejek jakby, czyli ma ścianki boczne i są one tak weziutkie, ze w sumie praktycznie nic przez niego nie przelejesz. To rozwarcie o którym ja pisze to znaczy, ze te ścianki się lekko rozeszły na boki, ale tak naprawdę to nie jest jeszcze to rozwarcie o którym będziesz słyszeć na porodówce. Dopiero jak z tego lejk już nic nie będzie (szyjka się skróci do zera, czyli słoń zmiażdży lejek ), będzie zgładzona, to zacznie się mówić o ty rozwarcie właściwym, porodowym, na 2,3 a finalnie na 10cm

[midusia86]

Napisane przez Ivi56

Kawał chłopaka dziękuje za odpowiedz dot doboru biustonosza

U mnie pewnie nie znajdę żadnych zajęć z chustonoszenia wiec z yb będę się uczyła

Jakie macie chusty?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja mam najzwyklejszego pasiaka z Lenny Lamb. Może teraz na wiosnę kupię supie coś ekstra

[Smarfetka]

Napisane przez voice_of_silence

Nosidło Też jestem zainteresowana, ale to tak dopiero po 3 miesiącu można wdrażać.

Hit? Hitem było, jak przeczytałam jakoś ostatnio na grupie fejsbukowej jak mąż kazał się dziewczynie określić kiedy zamierza rodzić, bo szef planuje urlopy na grudzień

Haha, też to czytałam na grudniowych mamusiach hit!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaq002]

Napisane przez midusia86

Nosidło
I akurat lepiej, żeby mu w nim te nóżki jednak nie dyndały
Załącznik 7696454

A bo ta szyjka to taki lejek jakby, czyli ma ścianki boczne i są one tak weziutkie, ze w sumie praktycznie nic przez niego nie przelejesz. To rozwarcie o którym ja pisze to znaczy, ze te ścianki się lekko rozeszły na boki, ale tak naprawdę to nie jest jeszcze to rozwarcie o którym będziesz słyszeć na porodówce. Dopiero jak z tego lejk już nic nie będzie (szyjka się skróci do zera, czyli słoń zmiażdży lejek ), będzie zgładzona, to zacznie się mówić o ty rozwarcie właściwym, porodowym, na 2,3 a finalnie na 10cm

Och dobra kobieto dziękuję Teraz wszystko jasne!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nillka88]

Laski co ja mam powiedzieć, ja się zatrzymałam na wadze dziecka 0.5 kg ostatnie usg w 21 tc i ja sie w ogóle nie denerwuje i nie stresuje na wizycie tylko słyszę szyjka długa, zamknięta czy cos w tym stylu, pomaca po brzuchu, pyta czy boli, jak się czuję, ja zawsze odpowiadam dobrze, na ostatniej wizycie się śmiał "Pani to się chyba zawsze dobrze czuje", usg bede miala za 2 tygodnie wiec troche po czasie ale urlop mu wypadł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[raficzyca]

Napisane przez midusia86

No i byłam na wizycie, 34+5. Bobas wazy już jakieś 2600g, wiec średniak.
---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Żaden średniak, 2600 w tym tc daje przewidywaną wagę w terminie porodu ponad 3700, więc duże dziecko a nie żadna drobina. 80 centyl

[PatiPee]

Midusia jak zawsze wszystko merytorycznie wyjasni. Ja mam wrazenie ze mnie ciąża ogłupia. Nie umiem czasami zdania jakiegoś sensownego złożyć, czesto czuje sie jak wariatka jak cos opowiadam mężowi...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Napisane przez raficzyca

Żaden średniak, 2600 w tym tc daje przewidywaną wagę w terminie porodu ponad 3700, więc duże dziecko a nie żadna drobina. 80 centyl

Rafi a Ty kiedy masz teraz usg? Co w ogole u was? Choc troszkę czasami sie nie martwisz i cieszysz brzuszkiem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Napisane przez nillka88

Laski co ja mam powiedzieć, ja się zatrzymałam na wadze dziecka 0.5 kg ostatnie usg w 21 tc i ja sie w ogóle nie denerwuje i nie stresuje na wizycie tylko słyszę szyjka długa, zamknięta czy cos w tym stylu, pomaca po brzuchu, pyta czy boli, jak się czuję, ja zawsze odpowiadam dobrze, na ostatniej wizycie się śmiał "Pani to się chyba zawsze dobrze czuje", usg bede miala za 2 tygodnie wiec troche po czasie ale urlop mu wypadł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podczytuje Was trochę żeby być na bieżąco a że pomagam mamie w kuchni to za bardzo nie mam jak odpisywac.

Nie skojarzyłam na początku o kim mowilyscie dopóki któraś z Was nie powiedziała że to znajoma MG i właściwie kojarzę ja tylko z relacji MG jak byli u tej Metody na urodzinach. Dziewczyny nie obserwuje.

Nillka to ja myślałam że moje USG są rzadko, ale Ty to już w ogóle hardcore ja gdyby nie to że mój prowadzący kazał mi się zgłosić do jakiegoś programu badań klinicznych w szpitalu w którym zamierzam rodzić to już do rozwiązania nie miałabym USG. A tak między 36 a 37 TC będę mieć to przynajmniej dowiem się czego konkretnie mogę się spodziewać

Chociaż i tak dla Tomcia planowałam zapakować i 56 i 62 do szpitala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[raficzyca]

Napisane przez PatiPee

Rafi a Ty kiedy masz teraz usg? Co w ogole u was? Choc troszkę czasami sie nie martwisz i cieszysz brzuszkiem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

w sobotę. Podczytuję Was, ale humor nadal średni. Zresztą nie bardzo jest się z czego cieszyć u mnie patrząc na wagi Waszych maluchów. Jestem posrana przed sobotnią wizytą i ogólnie trudna i mało łaskawa dla mnie ta ciąża. Dzisiaj jestem ostatni dzień w pracy, więc oficjalnie dotrwałam w niej do 9 miesiąca.

[rzeczozn]

Ivi ja też mam chustę z lenny lamb.

Jestem jakaś nieogarnieta. Miam zupę dyniową gotować i ciasteczka francuskie z jabłkiem, ale tak mi się nie chce A już po 14 mąż zaraz wraca z pracy. Aaaaa.. dajecie mi siły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz