Mamy Grudniowe 2019 ❤ -część 4.

[Ola0731]

Napisane przez PatiPee

Tymek tez z tych mocno kopiących, jego brat był zdecydowanie delikatniejszy. Ciekawe co będzie po porodzie , bo Leo to byl anioł jako niemowle. Z wszystkiego zadowolony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój kopać tak nie kopie za mocno. Bardziej się
wierci i rozciąga a to mnie chyba bardziej boli, bo skóra się mocniej napina

Chyba że to też kwestia tego że w tym tyg olalam smarowanie brzucha

Ten tydzień to mi tak szybko zleciał że szok. Zastanawiałam się po tej sprzeczce z babcią jak ja tu wytrzymam a zleciało mi bardzo szybko

Dziś jak siostra odjeżdżała to mówię do jej córki (ma 3 lata) żeby dała mi buziaka bo jutro wracam do wawy i się nie zobaczymy, to przybiegła i zapytała a kiedy przyjedziesz? A Michał ( mój mąż) przyjedzie? W ogóle od progu jak wpadła dziś to pierwsze pytanie było a ciocia Ola jest? Chyba to dlatego że jak tu była to się z nią więcej bawiłam niż z jej bratem bo jej nie trzeba nosić na rękach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosiulam185]

U mnie synuś też już mniej kopie, bardziej czuję bolesne rozciąganie, albo widzę jak brzuch "płynie" i nagle wyrasta gdzieś górka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Misiaq bądź spokojna z tymi ciuszkami Nie żyjemy na bezludnych wyspach. Jak stwierdzicie, ze potrzebujecie więcej to TZ w chwile może coś kupić a nie zamrażacie bez sensu kasy w być może zupełnie niepotrzebnych rzeczach

Voice istnieje pewnie jakieś 99% szans, ze rozkminy o tym śliskim i mokrym dziecku ci do głowy nie przyjdą, jak dostaniesz do ręki swoje
Potem to nie jest tak, ze ta maż tak zasycha na dziecku, tylko ono od razu jest przecierane jakaś pieluszka do sucha. Tak samo jakieś reszki śladów krwi czy czegos innego to się obciera wacikiem z czysta woda.
A tak kąpiel noworodka w szpitalu to najczęściej włożenie pod bieżąca wodę i przemycie jakimś żelem, wiec nie wiem, czy dla samego zainteresowanego to super sprawa

[PatiPee]

A to moj tez sie rociaga, już delikatniej nie bedzie bo coraz mniej miejsca. Natomiast kopać potrafi konkretnie wlasnie w żebra i o tym pisalam
Ola słodka dziewczynka, moj L. mówi , że ma Tymka w brzuchu mamy widzisz? Moj brat to jest takie urocze,bo on to tak przeżywa. Kladzie ucho i slucha ,głaszcze brzuszek i całuje. Dzis tak lezal ze mna, zapomniał się i wskoczyl na brzuch , mówię, że musi uważać bo tam jego brat spi.- ojej Timek praszam 🥰🥰🥰🥰

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Napisane przez midusia86

Misiaq bądź spokojna z tymi ciuszkami Nie żyjemy na bezludnych wyspach. Jak stwierdzicie, ze potrzebujecie więcej to TZ w chwile może coś kupić a nie zamrażacie bez sensu kasy w być może zupełnie niepotrzebnych rzeczach

Voice istnieje pewnie jakieś 99% szans, ze rozkminy o tym śliskim i mokrym dziecku ci do głowy nie przyjdą, jak dostaniesz do ręki swoje
Potem to nie jest tak, ze ta maż tak zasycha na dziecku, tylko ono od razu jest przecierane jakaś pieluszka do sucha. Tak samo jakieś reszki śladów krwi czy czegos innego to się obciera wacikiem z czysta woda.
A tak kąpiel noworodka w szpitalu to najczęściej włożenie pod bieżąca wodę i przemycie jakimś żelem, wiec nie wiem, czy dla samego zainteresowanego to super sprawa

Midusia u nas sa takie wanienki pod kranem wlasnie, i polozna jak kapala Leo byl tak zachwycony ze zasnal podczas tej kąpieli. Wszystko było po cichutku na spokojnie delikatnie. Mam ten film na dysku , musze przegrać koniecznie. Jest wspaniały i wzruszający bo on sie tak relaksuje pod strumieniem ,tylko mu nosek wystawal.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Napisane przez rzeczozn

Maź płodowa nie śmierdzi. Dziecko po porodzie też. Mój w 3 dobie po porodzie pachniał dzidziusiowo zresztą ta maź jest wycierana na sucho, bez obaw. Nie zostawia śladów na ubrankach, ani na łóżku, ani na mamie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój Pitul podobno urodził się jeszcze mocno „umaziany” a tez gołym okiem nie było na skórze jej śladu. Jedynie włoski były jakby lekko zaśliniony a nie takie puszyste jak potem Ale teraz już wiem, ze wystarczy je lekko wacikiem z woda otrzeć a nie trzeba od razu całego dziecka do wanny

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Napisane przez PatiPee

Rzeczozn co tam sie Stalo?

Ja sie ogolilam i czuje sie jakbym zdobyla ośmiosięcznik. Az musialam sie polozyc i odpocząć. coraz gorzej ze mną. Watpie ze do porodu sie ogole , już raczej marne szanse.
Nie wiem jak wy masujecie krocze bo ja tam nie sięgam!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A spróbuj na leżąco na boku zrobić to tak... od tylu

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Napisane przez PatiPee

[/COLOR]Midusia u nas sa takie wanienki pod kranem wlasnie, i polozna jak kapala Leo byl tak zachwycony ze zasnal podczas tej kąpieli. Wszystko było po cichutku na spokojnie delikatnie. Mam ten film na dysku , musze przegrać koniecznie. Jest wspaniały i wzruszający bo on sie tak relaksuje pod strumieniem ,tylko mu nosek wystawal.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pati ja się przyznam ze nie wiem, o nie widziałam sama tego kapania w szpitalu, ale tak na SR mówiły położne jak to wygląda w szpitalach, w których one pracowały.
Sama sobie trochę plułem w twarz, ze pozwoliłam go wykapać bez mojej obecności i zdążyły to zrobić w czasie, kiedy ja poszłam tylko na sale po nowe ubranka. Wracam a on już był wymytych i opatulony w pieluszki. Nie było widać po nim płaczu, wiec pewnie nie było mu tam zle, ale będąc drugi taz w takiej sytuacji nie pozwoliłabym na kąpiel bez mojej obecności.




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[PatiPee]

No rzeczywiście ,tez bym sie wsciekla. U nas to wygladalo w ten sposob, ze polozna zapytala czy chcemy Leona wykapac czy nie. Wystarczyło w sumie sama glowe wziac pod strumien bo wacikiem w życiu bym tych wlosow nie doczyscila. Ale sie zgodzilam,bez kosmetykow,sama woda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[voice_of_silence]

Ok, jestem spokojniejsza
Bratowa dzisiaj mówiła że ona była w takich emocjach że nawet nie zauważyła. Patrzyła na noworodki w tv i mówi do męża że ich dziecko nie było ani takie pomarszczone, ani takie brudne. Na to mój brat ją musiał wyprowadzić z błędu, że owszem, było. Co za adrenalina

Córka mojego brata też taka kochana. Podchodzi i głaszcze mnie tak delikatnie po brzuszku: "ciociu, a co tam masz? dzidziusia takiego malutkiego?"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mychamycha]

Napisane przez PatiPee

[/COLOR]Dziewczyny oglądałyście może film "narodziny gwiazdy"? Kurcze ja juz 2 razy i chyba obejrze dzis kolejny. Z tym ,ze te dwa razy kilka mcy temu dzien po dniu. Powiem wam,ze to chyba najlepszy film jaki obejrzałam w ostatnich latach. No emocjonalny roller coaster. Maz tez chętny ogladac kolejny raz. to 2 film po titanicu który mogłabym oglądać wiecej niz 1 raz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja oglądałam trzy razy w ciągu jednego miesiąca po obejrzeniu w kinie. Bardzo lubię ten film.

Napisane przez PatiPee

Moja przyjaciółka dzis do mnie:
Ale Ci zazdroszcze tego zapachu noworodka w domu zgadza się, zapach dziecka jest niesamowity mozna leżeć, i wachac wciąż i wciąż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie... Ten zapach noworodka to jego własny zapach, czy chodzi tu o środki do pielęgnacji itp? Ostatnio kuzynka TZta też mówiła, że nam zazdrości.


Dzisiaj z TZtem kupiliśmy narożnik do salonu. I dokończyłam prasowanie rzeczy młodej

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[sevenofnine]

Dziś na nocnej tapecie wzdęcia śmierdzące zgniłym jajkiem, chyba coś zdechło mi w jelitach. To jest fizycznie niemożliwe, żeby wydawać z siebie takie coś xD

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

[Smarfetka]

Dzień dobry

pospane?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Napisane przez Smarfetka

Dzień dobry

pospane?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzień dobry niezbyt 🤨

Poranna gimnastyka właśnie trwa 🤣

Ale łobuziak nie da się nagrać musiałabym siedzieć cały czas z telefonem żeby jego wiercenie nagrać

Ja dziś wracam już do Wawy, oczywiście babcia wielki lament że sama będę prowadzić auto (mam niecałe 90km). Ale to mój ostatni raz taka trasa za kółkiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[milawo]

Juz pospane. Teraz lezakowanie z poranna kawka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosiulam185]

Dzień dobry, u mnie znów pobudka o świcie widzę, że ładnie świeci słoneczko to wezmę się za pranie szpitalnych rzeczy, a skoro TŻ mam dziś s domu to zmuszę go trochę do ogarnięcia chałupy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ja_kasi]

Dzień dobry ☺ dzisiaj wyjątkowo dobrze mi się spało, nawet nie wstałam ani razu do łazienki

Napisane przez Ola0731

Dzień dobry niezbyt 🤨

Poranna gimnastyka właśnie trwa 🤣

Ale łobuziak nie da się nagrać musiałabym siedzieć cały czas z telefonem żeby jego wiercenie nagrać

Ja dziś wracam już do Wawy, oczywiście babcia wielki lament że sama będę prowadzić auto (mam niecałe 90km). Ale to mój ostatni raz taka trasa za kółkiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeżdżę autem jako kierowca cały czas bez problemu. TŻ nie jest zbyt chętny do prowadzenia, a ciąża potęguje moją chorobę lokomocyjną która ujawnia się tylko jak jestem pasażerem i u nas tak zawsze było, że głównie ja prowadzę. Nawet nie lubię jako pasażer jeździć, lepiej się czuję za kółkiem Chociaż też się spotkałam ze zdziwieniem od paru osób, że jeszcze prowadzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Alicjazkrainyczaroww]

Dzień dobry

Ja już nie śpię od 5 rano dzisiaj zapowiada się dość ładny dzień to pojedziemy z Tż na jakiś dłuższy spacer
W ogóle miałam jakiś głupi sen, dokładnie już go nie pamiętam, ale urodziłam wcześniej i nie miałam spakownej torby i Tż mi przywiozl do szpitala rzeczy w kartonach, tak jak teraz leżą jutro się pakuje

Teraz czas na drugie śniadanko i może poprasuje ciuszki

Miłego dnia

Edit: w 5-10-15 do północy jest - 55% na ubranka jesienno-zimowe jakby któraś była zainteresowana

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[arya09]

Dzień dobry,

Niby pospane, a codziennie czuje się zmęczona może to już taki etap


Dzisiaj mam w planie zrobić ptysie


Nie pamietam która z was zamawiała zawieszkę drewnianą do smoczka z imieniem? Polecicie jakieś sklepy? Patrzyłam na chmurkove love ale zastanawiam się czy gdzieś są taniej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[misiaq002]

Napisane przez mychamycha

Ja oglądałam trzy razy w ciągu jednego miesiąca po obejrzeniu w kinie. Bardzo lubię ten film.



No właśnie... Ten zapach noworodka to jego własny zapach, czy chodzi tu o środki do pielęgnacji itp? Ostatnio kuzynka TZta też mówiła, że nam zazdrości.


Dzisiaj z TZtem kupiliśmy narożnik do salonu. I dokończyłam prasowanie rzeczy młodej

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Ja nie wąchałam maluszka ale taki 4 miesięczny wciąż pachniał i potwierdzam nie da się tego zapachu opisać. Taki maluszek to dopiero musi pachnieć. To nie kosmetyki. Bardziej naturalny zapach ciała.


Jacie dziewczyny dziś taka przyjemna noc.. Śniło mi się w końcu coś miłego. Łóżko jak by mnie otuliło. No to 2:30 alarm tż.... Dreszcze, gorączka, umiera, nie wie co się dzieje itd. No wstałam z tego łóżka biorę termometr a tam 37,5. Zabijcie mnie Wczoraj go trochę przewiało ale "męski katarek" nabrał tej nocy wyjątkowego znaczenia

I najlepsze, że on po przeciwgorączkowych (no koment) od rana śmiga a ja już pół nocy nie spałam jak się rozbudziłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ja_kasi]

Napisane przez misiaq002

Ja nie wąchałam maluszka ale taki 4 miesięczny wciąż pachniał i potwierdzam nie da się tego zapachu opisać. Taki maluszek to dopiero musi pachnieć. To nie kosmetyki. Bardziej naturalny zapach ciała.


Jacie dziewczyny dziś taka przyjemna noc.. Śniło mi się w końcu coś miłego. Łóżko jak by mnie otuliło. No to 2:30 alarm tż.... Dreszcze, gorączka, umiera, nie wie co się dzieje itd. No wstałam z tego łóżka biorę termometr a tam 37,5. Zabijcie mnie Wczoraj go trochę przewiało ale "męski katarek" nabrał tej nocy wyjątkowego znaczenia

I najlepsze, że on po przeciwgorączkowych (no koment) od rana śmiga a ja już pół nocy nie spałam jak się rozbudziłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Widzę, że nie tylko u mnie tak jest, mój wczoraj 37,3 miał i też już umierał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

To nie kosmetyki bo ja nie uzywalam zadnych , zapach skóry🥰 ten zapach jest opisany jakos nawet naukowo , dziecko go wydziela by matka instynktownie zajela sie nim po porodzie, hormony tutaj maja cos na rzeczy oczywiście.
Dlatego nic sie nie martwcie, bo dziecko po porodzie naturalnym po przejściu przez kanal rodny często wyglada jak Yoda czy inne Yeti. Wy będziecie ryczec, jaki piękny i cudowny i tylko wasz 🥰
Wlasnie z tego powodu juz sie nie moge doczekac tego momentu, tego malucha w domu itd... jak urodzilam zalala mnie taka fala endorfin jakiej nigdy w życiu nie mialam. W szpitalu spalam po 1h-2 jak byl maz, a całe noce sie w niego patrzylam jak w obrazek i poplakiwalam jaki jest piękny.
Pozniej przychodzi cos takiego, a jakby znow zajsc w ciaze zeby poczuć te kopniaki i urodzić taki skarb

Dzien dobry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosiulam185]

U nas zapowiadał się taki piękny dzień. A później strzeliły korki, spaliła się instalacją elektryczna, a że była podłączona pralka to jeszcze pralka wysiadła całkowicie. Dobre rozdanie dzisiaj mamy, akurat teraz potrzeba nam takich wydatków. Dobijcie mnie 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Napisane przez misiaq002

Ja nie wąchałam maluszka ale taki 4 miesięczny wciąż pachniał i potwierdzam nie da się tego zapachu opisać. Taki maluszek to dopiero musi pachnieć. To nie kosmetyki. Bardziej naturalny zapach ciała.


Jacie dziewczyny dziś taka przyjemna noc.. Śniło mi się w końcu coś miłego. Łóżko jak by mnie otuliło. No to 2:30 alarm tż.... Dreszcze, gorączka, umiera, nie wie co się dzieje itd. No wstałam z tego łóżka biorę termometr a tam 37,5. Zabijcie mnie Wczoraj go trochę przewiało ale "męski katarek" nabrał tej nocy wyjątkowego znaczenia

I najlepsze, że on po przeciwgorączkowych (no koment) od rana śmiga a ja już pół nocy nie spałam jak się rozbudziłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Faceci i 37 stopni 🤣 skąd ja to znam

Napisane przez arya09

Dzień dobry,

Niby pospane, a codziennie czuje się zmęczona może to już taki etap


Dzisiaj mam w planie zrobić ptysie


Nie pamietam która z was zamawiała zawieszkę drewnianą do smoczka z imieniem? Polecicie jakieś sklepy? Patrzyłam na chmurkove love ale zastanawiam się czy gdzieś są taniej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja zamawiałam z baby zawieszki do smoczka. Płaciłam 42 zl

Napisane przez ja_kasi

Dzień dobry ☺ dzisiaj wyjątkowo dobrze mi się spało, nawet nie wstałam ani razu do łazienki Jeżdżę autem jako kierowca cały czas bez problemu. TŻ nie jest zbyt chętny do prowadzenia, a ciąża potęguje moją chorobę lokomocyjną która ujawnia się tylko jak jestem pasażerem i u nas tak zawsze było, że głównie ja prowadzę. Nawet nie lubię jako pasażer jeździć, lepiej się czuję za kółkiem Chociaż też się spotkałam ze zdziwieniem od paru osób, że jeszcze prowadzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też nie mam problemu z jeżdżeniem autem. Lubię jeździć. Babcia przeżywa jak ja wrócę do Wawy. Że co zrobię jak skurczy dostanę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Haha ja jezdzilam do porodu ,nie ma przeciwwskazań, moja mama pojechala rodzic sama w 2 ciazach ze skurczami juz konkretnymi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Napisane przez ja_kasi

Dzień dobry dzisiaj wyjątkowo dobrze mi się spało, nawet nie wstałam ani razu do łazienki Jeżdżę autem jako kierowca cały czas bez problemu. TŻ nie jest zbyt chętny do prowadzenia, a ciąża potęguje moją chorobę lokomocyjną która ujawnia się tylko jak jestem pasażerem i u nas tak zawsze było, że głównie ja prowadzę. Nawet nie lubię jako pasażer jeździć, lepiej się czuję za kółkiem Chociaż też się spotkałam ze zdziwieniem od paru osób, że jeszcze prowadzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja w poprzedniej ciąży prowadziłam sama auto do szpitala na kontrolne KTG. Jak się potem okazało była to jazda do porodu
Jeżeli brzuch ci fizycznie nie przeszkadza w prowadzeniu i wciąż jest odstęp pomiędzy nim a kierownica, nie masz nagłych odrętwienie czy bolesnych skurczy to nic wg mnie nie stoi na przeszkodzie, żeby prowadzić auto

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Ja_kasi, misiaq cieszę się, ze wasi TZtowie wciąż po tej stronie światła
Dobrze, ze to jednak my rodzimy
Po poprzednim porodzie mój TZ z taka absolutna powaga mi przyznał (i powtórzył to kilku naszym przyjaciołom), że on w życiu by nie dał rady. A ja w sumie miałam dość łatwy i krótki poród

[Ola0731]

Napisane przez midusia86

Ja w poprzedniej ciąży prowadziłam sama auto do szpitala na kontrolne KTG. Jak się potem okazało była to jazda do porodu
Jeżeli brzuch ci fizycznie nie przeszkadza w prowadzeniu i wciąż jest odstęp pomiędzy nim a kierownica, nie masz nagłych odrętwienie czy bolesnych skurczy to nic wg mnie nie stoi na przeszkodzie, żeby prowadzić auto

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Ja_kasi, misiaq cieszę się, ze wasi TZtowie wciąż po tej stronie światła
Dobrze, ze to jednak my rodzimy
Po poprzednim porodzie mój TZ z taka absolutna powaga mi przyznał (i powtórzył to kilku naszym przyjaciołom), że on w życiu by nie dał rady. A ja w sumie miałam dość łatwy i krótki poród

Bo faceci to generalnie mimo wszystko są zdecydowane mniej wytrzymali na ból niż kobiety

Ja będę jeździć normalnie jeszcze. Dobrze się czuję więc nie wiem czemu miałabym nie jeździć.

Takie piękne słońce od rana świeciło. Mówię wrócę do Wawy to wrzucę jeszcze pranie rzeczy Małego ale oczywiście tu już się pogoda popsuła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Ja sie czuje lepiej za kierownicą niz obok, wiec maz musi mi ustepowac i ja prowadzę
Strasznie dretwieje mi noga przez te plecy a jednak za kółkiem inną pozycje sie przyjmuje, dziury i nierówności nie sa tak odczuwalne bo kierownicy sie trzymam
Ja sie wzięłam za drożdżówki z budyniem, mam taką chęć 🥰🥰 a maz przygotowuje do obiadu, a zaraz idą na mecz z Leonem jak co niedzielę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[voice_of_silence]

Napisane przez Ola0731

Dzień dobry niezbyt 🤨

Poranna gimnastyka właśnie trwa 🤣

Ale łobuziak nie da się nagrać musiałabym siedzieć cały czas z telefonem żeby jego wiercenie nagrać

Ja dziś wracam już do Wawy, oczywiście babcia wielki lament że sama będę prowadzić auto (mam niecałe 90km). Ale to mój ostatni raz taka trasa za kółkiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój też tajniak. Czasem aż brzuch chce rozerwać a jak tylko biorę telefon w dłoń to nagle zastyga.

Ja jeżdżę autem normalnie, nie czuję żadnego dyskomfortu. Są jakieś przepisy które mówią że należy zrezygnować czy to kwestia naszej wygody?

Słuchajcie jakie jaja wczoraj. Wróciliśmy do domu po wizycie u rodziny, mąż w łazience ja siedzę na łóżku i normalnie słyszę jak coś drapie w zagłówek. Szczur, mysz, może mały kot? Wołam męża niech sprawdza, bo przecież umarłam na zawał prawie. O 23 odsuwalismy łóżko i szuflady pod nim szukając źródła dźwięku i nic nie znaleźliśmy. Nie wiem czy to były jakieś zbiorowe halucynacje, to było takie realne. Jestem ogłupiała, pierwszy raz mnie coś takiego spotkało a nie znoszę takich zagadek.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Napisane przez voice_of_silence

Mój też tajniak. Czasem aż brzuch chce rozerwać a jak tylko biorę telefon w dłoń to nagle zastyga.

Ja jeżdżę autem normalnie, nie czuję żadnego dyskomfortu. Są jakieś przepisy które mówią że należy zrezygnować czy to kwestia naszej wygody?

Słuchajcie jakie jaja wczoraj. Wróciliśmy do domu po wizycie u rodziny, mąż w łazience ja siedzę na łóżku i normalnie słyszę jak coś drapie w zagłówek. Szczur, mysz, może mały kot? Wołam męża niech sprawdza, bo przecież umarłam na zawał prawie. O 23 odsuwalismy łóżko i szuflady pod nim szukając źródła dźwięku i nic nie znaleźliśmy. Nie wiem czy to były jakieś zbiorowe halucynacje, to było takie realne. Jestem ogłupiała, pierwszy raz mnie coś takiego spotkało a nie znoszę takich zagadek.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Coś Ty. Nie ma żadnych przepisów moja babcia to po prostu panikara

Już od rana tłumaczyła że miała jakieś złe sny i mam uważać jak będę wracać do Wawy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mychamycha]

Napisane przez misiaq002

Ja nie wąchałam maluszka ale taki 4 miesięczny wciąż pachniał i potwierdzam nie da się tego zapachu opisać. Taki maluszek to dopiero musi pachnieć. To nie kosmetyki. Bardziej naturalny zapach ciała.


Jacie dziewczyny dziś taka przyjemna noc.. Śniło mi się w końcu coś miłego. Łóżko jak by mnie otuliło. No to 2:30 alarm tż.... Dreszcze, gorączka, umiera, nie wie co się dzieje itd. No wstałam z tego łóżka biorę termometr a tam 37,5. Zabijcie mnie Wczoraj go trochę przewiało ale "męski katarek" nabrał tej nocy wyjątkowego znaczenia

I najlepsze, że on po przeciwgorączkowych (no koment) od rana śmiga a ja już pół nocy nie spałam jak się rozbudziłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez ja_kasi

Widzę, że nie tylko u mnie tak jest, mój wczoraj 37,3 miał i też już umierał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha dziewczyny współczuję
Mi było kiedyś głupio, bo jak mi tak kiedyś TŻ płakał, że jest chory i się źle czuje, to specjalnie się tym nie przejęłam, bo myślałam, że znowu płacze przy 37 stopniach. Zmierzył i miał już 39

Dzień dobry ja jeszcze w łóżku, ale zaraz wstaję. Zadania na dziś : posprzątać i posortować ubranka małej.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[PatiPee]

Moj znow z tych narzekajacych ale na zwolnienie nie pojdzie, raz poszedl do pracy z 39,5 i go szef wywalil do domu kazal zostac do konca tygodnia w lozku. Zapłacił mu normalnie za te dni jakby byl w pracy.

Mycha widze sie wzielas ostro

Kurcze musze sie do fryzjera umowic... chyba nie bede ryzykować grudniem... kiedy wy chcecie isc ostatni raz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mychamycha]

Napisane przez PatiPee

Moj znow z tych narzekajacych ale na zwolnienie nie pojdzie, raz poszedl do pracy z 39,5 i go szef wywalil do domu kazal zostac do konca tygodnia w lozku. Zapłacił mu normalnie za te dni jakby byl w pracy.

Mycha widze sie wzielas ostro

Kurcze musze sie do fryzjera umowic... chyba nie bede ryzykować grudniem... kiedy wy chcecie isc ostatni raz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo mnie panika ogarnia, jak pomyślę, że jeszcze w tym miesiącu dziecię może być już z nami.

Ja nie farbuję, więc mi ten problem odpada.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka