![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomo¶ci: 7
|
Rozstanie z pierwszym ch³opakiem po 6 latach zwi±zku
Dzieñ dobry. Pisze tutaj, aby kto¶ obcy spojrza³ na mój problem, oceni³ i ewentualnie pomóg³ mi sobie poradziæ. Mam 22 lata. Od 16 roku ¿ycia by³am w zwi±zku z moja pierwsza mi³o¶ci±. W tym czasie mieli¶my ró¿ne wzloty i upadki, ale generalnie zawsze wychodzili¶my z tego ca³o. Niestety, od 2 tygodni nie jeste¶my ju¿ razem i jest to decyzja ostateczna.
Nieca³y rok temu wynajêli¶my mieszkanie i zamieszkali¶my razem. W zasadzie wcze¶niej by³ ca³y czas u mnie, mo¿na powiedzieæ, ze nawet mieszka³, wiec nie sadze, ¿e powodem rozstania by³o to, ze jednak siê nie dopasowali¶my na tyle, zeby razem mieszkaæ. Jednak patrz±c trze¼wym okiem wstecz widzê, ze wiêksze problemy w naszym zwi±zku zaczê³y siê w³a¶nie wtedy. Od d³u¿szego czasu czu³am siê w tym zwi±zku jak zbêdny dodatek do jego ¿ycia. Jakby to czy ja jestem czy mnie nie ma nie robi³o mu ¿adnej ró¿nicy. Na 7 dni w tygodniu mo¿e by³ jeden dzieñ, kiedy po pracy spêdzali¶my czas razem. Jednak najczê¶ciej w ten dzieñ on spa³ do wieczora i budzi³ siê do ¿ycia kiedy ja ju¿ zasypia³am. Traktowa³ dom jak hotel, przychodzi³ siê myæ i spaæ. Seksu praktycznie nie by³o, mo¿e 1-2 razy w miesi±cu i to z wielkimi przygotowaniami. Ja naprawdê nie pamietam, kiedy on ostatnio sam z siebie mnie przytuli³ czy poca³owa³. Oczywi¶cie, próbowa³am rozmawiaæ wiele razy na ten temat. W zasadzie jak siê k³ócili¶my, to tylko o te dwie rzeczy - brak seksu i brak wspólnego spêdzania czasu. Jednak on nie widzia³ problemu. Odrazu przechodzi³ do ataku i mówi³, ze jak przestane siê odzywaæ na ten temat to to samo przyjdzie. Jednak nie przychodzi³o, a wcale nie by³o tak, ze mówi³am o tym ca³y czas. Ostatnie tygodnie naszego zwi±zku to ju¿ kompletna jego przemiana. Zawsze by³ osoba spokojna, nie lubi³ alkoholu i imprez. Jak ja chcia³am, ¿eby¶my gdzie¶ wyszli mówi³, ze on nie lubi takich spotkañ. Jednak pó¼niej zacz±³ wychodziæ z kolegami i wraca³ do domu o 6 rano, kompletnie pijany i mówi³, ze „nie pamiêta co robi³”. Bola³o mnie to, bo sta³ siê kompletnie innym cz³owiekiem ni¿ by³. Po piêciu latach zwi±zku, kiedy zamieszkali¶my razem my¶la³am, ze wszystko idzie do przodu. Niestety, nie chcia³ nawet my¶leæ o ¶lubie, mimo ¿e wcze¶niej du¿o o tym mówi³. Czulam siê jakby ten zwi±zek siê cofa³. To nie by³ ¿aden tyran, nigdy nie zrobi³ mi jakiej¶ wielkiej krzywdy, jednak to kompletne ignorowanie mnie, brak jakiejkolwiek „adoracji” (?) i czu³o¶ci z jego strony sprawi³y, ze czuje siê teraz okropnie sama ze sob±. Nigdy nie by³am jaka¶ mocno zakompleksiona, ale teraz czuje siê jakbym by³a dnem. Od conajmniej dwóch lat nawet nie kupi³ mi kwiatka bez okazji. Zwi±zek zakoñczy³ on. Sta³o siê to w dniu, kiedy naprawdê spokojnie, zapyta³am siê tylko czy wychodzimy gdzie¶ w weekend. Naskoczy³ na mnie tak naprawdê bez konkretnego powodu. Uzna³, ze ma do¶æ tych moich ci±g³ych pretensji i tego, ze nie mo¿e wychodziæ spokojnie z kolegami, bo ja ciagle co¶ od niego chce. Uwierzcie mi, ze nigdy nie mia³am nic przeciwko temu, zeby wychodzi³ sam. Jedyne czego oczekiwa³am, to zeby i mi po¶wieci³ czê¶æ swojego czasu. Na odchodne us³ysza³am, ze „jak dorosnê to zrozumiem”. Ja wiem, ¿e to by³ prawdopodobnie przechodzony zwi±zek i ze na ogó³ te pierwsze mi³o¶ci nie s± na ca³e ¿ycie. Nie histeryzuje, nie p³acze nad nim, mam swoje ¿ycie, prace, szkole i mieszkanie. Generalnie radzê sobie ¶wietnie sama. Nie chce ¿eby wraca³, nie o to mi chodzi. Chce jednak uwierzyæ, ¼e czeka na mnie co¶ lepszego i ze jeszcze znajdê mi³o¶æ i faceta, dla którego bêdê w hierarchii wy¿ej ni¿ imprezy z kolegami. Jestem za³amana nie faktem, ze rozsta³am siê z nim, a tym ze wszystkie plany jakie mieli¶my okaza³y siê byæ nic nie warte. Nawet nie próbuje zrozumieæ jego decyzji, ci którzy nas znaj± twierdz±, ¿e po prostu znalaz³ inna i szuka³ zaczepki, zeby siê ze mn± rozstaæ. Proszê tylko, ¿eby¶cie powiedzia³y, ze mój brak wiary w siebie, w facetów i ogólne szczê¶cie kiedy¶ minie 😢 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomo¶ci: 12 340
|
Dot.: Rozstanie z pierwszym ch³opakiem po 6 latach zwiazku
Minie. Chyba ka¿dy kiedy¶ siê na kim¶ zawiód³ czy po prostu nie wysz³o. Daj upust emocjom, a potem skup siê na sobie. Z tego co czytam, to dobrze, ze to sie skonczy³o. W taki sposob mozna zmarnowaæ ¿ycie. Co to za zwiazek, gdy sie ze soba nie spedza czasu? Bedzie dobrze. Moze nie za tydzien czy za miesiac, ale wierz mi - cudownie jest samej doj¶æ do swojego szczescia.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomo¶ci: 882
|
Dot.: Rozstanie z pierwszym ch³opakiem po 6 latach zwiazku
Weszli¶cie w zwi±zek jako bardzo m³odzi ludzie, taka mi³o¶æ czêsto poddaje siê wp³ywom lat, bo zmieniacie siê, dorastacie, zmieniaj± siê wasze priorytety, plany. Z pewno¶ci± jest to dla Ciebie bolesny czas, ale musisz uwierzyæ, ¿e szanse na spotkanie kogo¶ w³a¶ciwego z kim bêdziesz szczê¶liwa s± bardzo du¿e, bo jeste¶ m³oda. 22 lata to ¶wietny wiek na zapoznanie nowych osób! Lepiej zakoñczyæ zwi±zek, który nie rokuje ni¿ ci±gn±æ go przez kolejne 6 lat.
Wierzê, ¿e wkrótce Ci przejdzie i poczujesz ulgê. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomo¶ci: 1 329
|
Dot.: Rozstanie z pierwszym ch³opakiem po 6 latach zwiazku
Pewnie, ¿e minie. Zw³aszcza, je¿eli naprawdê czujesz, ¿e zwi±zek by³ przechodzony.
Ja pod koniec zwi±zku (równie¿ od dzieciaka, wieloletniego) przez jaki¶ rok nie us³ysza³am ani kocham, ani, ¿e mu siê podobam, gdzie wcze¶niej mówi³ mi to 3 razy dziennie. Moja samoocena spad³a, no bo w koñcu tylko dla niego siê stara³am, a opinie innych mia³am w dupie. To tak¿e minê³o, bo okazuje siê, ¿e jako¶ wielu innych potrafi to doceniæ ![]() Zak³adam, ¿e w Twoim przypadku pierwszy miesi±c mo¿e byæ trudny, ale potem wystrzelisz jak z procy, widaæ, ¿e masz si³ê ![]() Wys³ane z iPhone za pomoc± Tapatalk |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomo¶ci: 11 109
|
Dot.: Rozstanie z pierwszym ch³opakiem po 6 latach zwiazku
Minie. Mia³am podobny problem do twojego. I te¿ - dla mnie nigdy nie mia³ czasu, za to dla kolegów czy mamusi potrafi³ skoñczyæ pracê o 2 w nocy i od razu jechaæ. Ja wychodzi³am o 6 z domu, wraca³am o 20, on wychodzi³ o 11, wraca³ o 1 - 2 w nocy.
Wys³ane z mojego Redmi Note 5A Prime przy u¿yciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomo¶ci: 7
|
Dot.: Rozstanie z pierwszym ch³opakiem po 6 latach zwiazku
Dziêkuje za s³owa wsparcia
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomo¶ci: 5 508
|
Dot.: Rozstanie z pierwszym ch³opakiem po 6 latach zwiazku
Cytat:
![]() Daj sobie czas, a wszystko siê pouk³ada |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomo¶ci: 882
|
Dot.: Rozstanie z pierwszym ch³opakiem po 6 latach zwiazku
Lepiej teraz ni¿ po ¶lubie, dzieciach czy wspólnym kredycie. Jeste¶ m³oda i wolna, mo¿esz sobie u³o¿yæ ¿ycie jak chcesz. Bad¼ dzielna i traktuj to jako szansê na poznanie kogo¶ lepszego z kim bêdziesz szczê¶liwa.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomo¶ci: 11 109
|
Dot.: Rozstanie z pierwszym ch³opakiem po 6 latach zwiazku
Cytat:
Wys³ane z mojego Redmi Note 5A Prime przy u¿yciu Tapatalka |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomo¶ci: 19 803
|
Dot.: Rozstanie z pierwszym ch³opakiem po 6 latach zwiazku
Dla mnie akurat to nic dziwnego, ¿e szkolna mi³o¶æ nie przetrwa³a próby czasu, to bardzo czêsto siê zdarza. Inne oczekiwana i potrzeby ma siê w wieku nastoletnim, a inne u progu doros³o¶ci.
Rozumiem, ¿e ci ciê¿ko, bo ch³opak by³ przez lata czê¶ci± twojego ¿ycia, jednak twoje doros³e ¿ycie dopiero siê rozpoczyna. Swoj± drog±, jak mia³am 22 lata, to dopiero zaczyna³am siê spotykaæ z moim przysz³ym mê¿om, powoli i nie¶mia³o, i ani my¶la³am o ¶lubie. Daj sobie czas na oswojenie siê z sytuacj±. Nie rozpamiêtuj tego co by³o, bo to ju¿ zamkniêty rozdzia³. Ka¿dy z kim¶ siê kiedy¶ rozsta³ i jednak ¶wiat siê nie skoñczy³. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Realistka
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomo¶ci: 3 523
|
Dot.: Rozstanie z pierwszym ch³opakiem po 6 latach zwiazku
Rzadko sie zdarza, ze takie pierwsze milosci trwaja latami i sa faktycznie 'na stale' (choc znam taki przypadek
![]() To co teraz czujesz, pewien zawod, minie, skup sie na sobie i swoich planach i wszystko sie pouklada ![]() Mialam podobne uczucie przy zerwaniu ze swoja pierwsza miloscia (chyba to czesty przypadek) ![]()
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomo¶ci: 19 803
|
Dot.: Rozstanie z pierwszym ch³opakiem po 6 latach zwiazku
Moja pierwsza mi³o¶æ pozosta³a nieodwzajemniona.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomo¶ci: 170
|
Dot.: Rozstanie z pierwszym ch³opakiem po 6 latach zwiazku
Generalnie to jestem w szoku, jak czytam, ¿e szkolne mi³o¶ci z regu³y nie dzia³aj±
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomo¶ci: 5 508
|
Dot.: Rozstanie z pierwszym ch³opakiem po 6 latach zwiazku
Cytat:
Wys³ane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomo¶ci: 19 803
|
Dot.: Rozstanie z pierwszym ch³opakiem po 6 latach zwiazku
"Chwila po liceum" to jednak inne oczekiwania ni¿ w wieku 16 lat, gdy wa¿ne by³o g³ównie to, jak kto¶ wygl±da.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Realistka
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomo¶ci: 3 523
|
Dot.: Rozstanie z pierwszym ch³opakiem po 6 latach zwiazku
Oczywisvcie, ze zdarzaja sie takie pary. Dawniej chyba jeszcze czesciej.
Sama mam kolezanke, ktora ze swoim facetem jest od 15go roku zycia czyli od 14 lat ![]() ![]()
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomo¶ci: 882
|
Dot.: Rozstanie z pierwszym ch³opakiem po 6 latach zwiazku
Cytat:
Mnie to nie dziwi, ludzie siê zmieniaj± tak jak zmieniaj± siê ich priorytety, dorastaj±. W starszym pokoleniu to raczej wynika z tego, ¿e dosyæ szybko zak³ada³o siê rodzinê, a potem utrzymywa³o siê ten status nawet je¿eli zwi±zek nie by³ do koñca udany. Ja jestem w zwi±zku (udanym) z tym samym facetem od kilkunastu lat, poznali¶my siê w wieku lat 16, ale przyznajê, znam ma³o takich par i nie dziwi± mnie historie rozpadu m³odzieñczych mi³o¶ci. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomo¶ci: 234
|
Dot.: Rozstanie z pierwszym ch³opakiem po 6 latach zwiazku
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomo¶ci: 19 803
|
Dot.: Rozstanie z pierwszym ch³opakiem po 6 latach zwiazku
Gdy mia³am 20 lat, moja o 6 lat starsza kuzynka wychodzi³a za m±¿.
My¶la³am wtedy tak: "¦lub w takim wieku? Jest taka s t a r a". ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomo¶ci: 170
|
Dot.: Rozstanie z pierwszym ch³opakiem po 6 latach zwiazku
My¶lê, ¿e trochê sp³ycacie sprawê mówi±c, ¿e kiedy¶ siê trwa³o w zwi±zku bez wzglêdu na wszystko i dlatego takie pary przetrwa³y. Mamy XXI wiek, rozwody s± popularne i ju¿ nie s± powodem do stygmatyzacji. A ludzie z jakiego¶ powodu nadal ze sob± trwaj±.
Gada³am kiedy¶ z mam± na ten temat. Powiedzia³a, ¿e owszem by³o tak, ¿e rozwód by³ bardzo kontrowersyjnym tematem i czêsto dlatego ludzie nie podejmowali takich decyzji, ale doda³a równie¿, ¿e ludzie zupe³nie inaczej traktowali zwi±zki(wszelkie, nie tylko formalne) Chcia³o im siê o siebie walczyæ, a nie pakowaæ walizkê przy pierwszym lepszym kryzysie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomo¶ci: 882
|
Dot.: Rozstanie z pierwszym ch³opakiem po 6 latach zwiazku
Cytat:
Mnie siê wydaje, ¿e tu nie chodzi tylko o inne podej¶cie do zwi±zków na zasadzie ,,naprawiamy a nie kupujemy nowe". Zauwa¿, ¿e sporo kobiet ze starszego pokolenia by³o/jest na garnuszku mê¿a co uniemo¿liwia zakoñczenie relacji, do tego dochodz± wzglêdy spo³eczne, s³ynne ,,co ludzie powiedz±" i poczucie, ¿e ma³¿eñstwo jest na zawsze. Rozwód to nie tylko decyzja o rozstaniu, ale i ca³y plan na to co dalej, za co ¿yæ, gdzie mieszkaæ etc. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomo¶ci: 5 508
|
Dot.: Rozstanie z pierwszym ch³opakiem po 6 latach zwiazku
[1=b86fbd8625d9b7713dc397c 4b023b1c18a236704_5f3b0c8 5ccdaa;87313157]Mnie siê wydaje, ¿e tu nie chodzi tylko o inne podej¶cie do zwi±zków na zasadzie ,,naprawiamy a nie kupujemy nowe". Zauwa¿, ¿e sporo kobiet ze starszego pokolenia by³o/jest na garnuszku mê¿a co uniemo¿liwia zakoñczenie relacji, do tego dochodz± wzglêdy spo³eczne, s³ynne ,,co ludzie powiedz±" i poczucie, ¿e ma³¿eñstwo jest na zawsze. Rozwód to nie tylko decyzja o rozstaniu, ale i ca³y plan na to co dalej, za co ¿yæ, gdzie mieszkaæ etc.[/QUOTE]
Dok³adnie tak by³o i niestety nadal czêsto tak jest.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
BAN sta³y
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomo¶ci: 7 488
|
Dot.: Rozstanie z pierwszym ch³opakiem po 6 latach zwiazku
We¼cie nie zamieniajcie dziewczynie w±tku w dywagacje z ty³ka, czy zwi±zki zawarte w m³odym wieku siê udaj± czy nie. Jednym siê udaj±, innym nie, ilu ludzie, tyle historii. Wymy¶lanie regu³ek na podstawie jakich¶ wybiórczych do¶wiadczeñ i w³asnego widzimisiê to tylko s³owa na wiatr.
Nigdy siê z nikim nie rozsta³am po takim powa¿nym zwi±zku, ale zgadujê, ¿e autorka musi siê czuæ paskudnie, bo to jednak kawa³ jej ¿ycia, nawet je¶li po koniec by³o marnie. Swoje przeboleæ trzeba, ale generalnie to dobrze, ¿e siê skoñczy³o. Ten facet Ciê, autorko, po prostu ewidentnie nie kocha³. Nie wiem, czy ma to jaki¶ zwi±zek z tym mitycznym przechodzeniem, bo jednak ludzie po 40 latach razem potrafi± spêdzaæ ze sob± czas z przyjemno¶ci±. Tu raczej problemem by³ prosty brak mi³o¶ci (przynajmniej z jego strony), który z Twoj± warto¶ci± nie ma niczego wspólnego. Móg³ sobie mówiæ, ¿e kocha, ale jego czyny ¶wiadczy³y o czym¶ przeciwnym. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomo¶ci: 882
|
Dot.: Rozstanie z pierwszym ch³opakiem po 6 latach zwiazku
Cytat:
A kto¶ tu podawa³ jakie¶ regu³ki? Nie uwa¿am, ¿eby tu by³o co¶ nie na temat. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomo¶ci: 16 083
|
Dot.: Rozstanie z pierwszym ch³opakiem po 6 latach zwiazku
ja rowniez uwazam ze zwiazki zawarte w wieku nastoletnim rzadko kiedy przetrwaja
z moich znajomych znam tylko jedna pare ktora zaczela spotykac sie w szkole i sa do dzis razem.dodam jeszcze ze ona urodzila dziecko w wieku 17 lat i nikt nie przypuszczal ze to przetrwa ale przetrwalo moze wlasnie z powodu tego dziecka ?dzis sa juz dziadkami syn ma 28 lat wszyscy inni w tym mnie wliczajac rozstali sie z chlopakami-dziewczynami swoimi pierwszymi milosciami czesto kiey zaczeli studia albo prace wielu wzielo slub a pozniej sie rozwiodlo wasz zwiazek niestety nie nalezal do udanych i w sumie lepiej ze sie skonczyl dla was obojga lepiej bo nie pasowaliscie do siebie dobrze ze zdecydowalas sie na wspolne zamieszkanie przynajmniej moglisciesie poznac lepiej i zadecydowac ze to nie to co do zmierzania do slubu w wieku 22lat to tez uwazam ze troche za wczesnie nawet po 6 latach bycia razem wlasnie ze wzgledu na wasz mlody wiek kiedy sie poznaliscie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Wiza¿owy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomo¶ci: 17 524
|
Dot.: Rozstanie z pierwszym ch³opakiem po 6 latach zwiazku
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87313668]ja rowniez uwazam ze zwiazki zawarte w wieku nastoletnim rzadko kiedy przetrwaja
[/QUOTE] Chyba tak. Ludzie po prostu dorastaj±, zmieniaj± siê, maj± inne priorytety. Mój brat by³ z dziewczyn± od czasów liceum (ona by³a o rok m³odsza) przez 7 lat, pó¼niej zamieszkali razem a po jakim¶ czasie zaczê³o siê im sypaæ (po jakim¶ pó³tora roku wspólnego ¿ycia). Pó¼niej ona kogo¶ pozna³a i burzliwie siê rozstali. Ale s±dzê, ¿e to, ¿e ona kogo¶ pozna³a nie by³o powodem a raczej skutkiem tego, ¿e im od d³u¿szego czasu zgrzyta³o. My¶lê, ¿e w miêdzyczasie oboje doro¶li i pewnie mieli ju¿ inne oczekiwania wobec swojego zwi±zku i generalnie wobec ¿ycia. Albo, po prostu, co¶ siê wypali³o- przecie¿ bywa nawet w ma³¿eñstwach z d³ugim sta¿em, zawartych przez ludzi, którzy poznali siê i zaczêli byæ z sob± ju¿ jako w pe³ni doro¶li i dojrzali. Trudno tutaj generalizowaæ, bo w sumie nie ma zasady, czy zwi±zki "od czasów liceum" udaj± siê, czy nie. Z drugiej strony jest te¿ wiele ma³¿eñstw/par, które s± z sob± przez szereg lat od "czasów liceum". Myslê wiêc, ¿e w przypadku Autorki co¶ po prostu siê wypali³o/zmieni³o. Byæ mo¿e wspólne ¿ycie zweryfikowa³o ten zwi±zek, bo co innego spotykaæ siê a co innego wspólnie mieszkaæ.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim za³o¿ysz w±tek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto ws³uchaæ siê w S³owo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z pierwszym ch³opakiem po 6 latach zwiazku
Byli¶cie dzieciakami, gdy zaczêli¶cie byæ razem. Inny etap ¿ycia, inne potrzeby i oczekiwania. Tak naprawdê drug± osobê najlepiej siê poznaje podczas codziennego przebywania z ni±. Moi rodzicie byli razem 7 lat, zanim wziêli ¶lub. A potem, po zamieszkaniu razem, by³a to ju¿ równia pochy³a. Przyk³ady mog³abym mno¿yæ, ale w³a¶nie zamieszkanie razem jest takim testem. Z moim mê¿em te¿ chcia³am rozej¶æ siê po 3 miesi±cach mieszkania sam na sam. Wcze¶niej mieszkali¶my z moj± mam±. Potem przysz³a proza ¿ycia, obowi±zki, zmêczenie, widywanie siê w codziennych sytuacjach... K³ótnie, kto dzisiaj myje gry, kto zmienia pieluchê m³odemu (a syn naprawdê nasz nie oszczêdza³ w tym temacie) i obojgu nam siê wydawa³o, ¿e jedna strona jest bardziej poszkodowana. Jestem zwolenniczk± szybkiego zamieszkiwania ze sob±, ¿eby poznaæ te¿ to codzienne wcielenie. Nie tylko randkowe. Wcze¶niej byli¶cie nastolatkami, teraz wkraczacie w doros³o¶æ (samodzielno¶æ) i ka¿de ma jakie¶ oczekiwania. Taki ¿arcik kiedy¶ s³ysza³am: "Co maj± wspólnego facet mieszkaj±cy z partnerk± i mieszkaj±cy osobno? Ka¿dy z nich my¶li, ¿e ten drugi czê¶ciej bzyka".
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomo¶ci: 7
|
Dot.: Rozstanie z pierwszym ch³opakiem po 6 latach zwi±zku
Dzieñ dobry! Piszê tego posta dla innych dziewczyn, które by³y w mojej sytuacji i mo¿e kiedy¶ trafia na ten w±tek, zeby sobie pomoc.
Nie minê³o du¿o czasu od dnia kiedy za³o¿y³am ten w±tek, ale mimo to moje ¿ycie wyglada zupe³nie inaczej. Po rozstaniu nie wiedzia³am co ze sob± zrobiæ, szuka³am wszystkich mo¿liwych sposobów na zabicie swojego czasu. Okaza³o siê, ze mój szanowny ex , który w dniu rozstania zrobi³ ze mnie potwora i cz³owieka kompletnie nie nadaj±cego siê do zwi±zku po prostu najzwyczajniej w ¶wiecie mnie zdradzi³ Jego podwójne ¿ycie trwa³o pó³ roku i kiedy wyprowadzi³ siê ode mnie, wynaj±³ mieszkanie ze swoj± kochanka. To mnie zdecydowanie otrze¼wi³o. Pocz±tkowo poprawia³am sobie humor na tinderze. Spotyka³am siê z ch³opakami, w wiêkszo¶ci bardzo mi³ymi, ale raczej ¿aden nie by³ kandydatem na partnera, spotyka³am siê ot tak, dla zabicia czasu i zeby nauczyæ siê na nowo rozmawiaæ z p³ci± przeciwna. Postanowi³am tak¿e odnowiæ stare znajomosci, które utraci³am na rzecz swojego ex. Tak siê sta³o, ze jedna z tym znajomosci by³ bardzo dla mnie wa¿ny kolega z wczesnych nastoletnich lat. Ten¿e kolega aktualnie jest moim ch³opakiem, który daje mi ca³e szczê¶cie na tej planecie. Dlatego kochane, jesli to czytacie i jestescie po ciê¿kim rozstaniu i wydaje wam siê, ze ju¿ nigdy nie bedziecie szczê¶liwe, to porzuæcie ta my¶l bo to bzdura ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomo¶ci: 21 322
|
Dot.: Rozstanie z pierwszym ch³opakiem po 6 latach zwi±zku
Cytat:
![]()
__________________
¯egnaj Wiza¿ Forum. Tyle lat za nami. ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomo¶ci: 4 634
|
Dot.: Rozstanie z pierwszym ch³opakiem po 6 latach zwiazku
Cytat:
![]() U mnie po ¶lubie( wcze¶niej nie mieszkali¶my razem) ani z partnerami) nie by³o jaki¶ wiêkszych k³ótni. Jedynie zauwa¿y³am ¿e on codziennie gra 2-3h na kompie. A kiedy siê spotykali¶my w weekendy to gdy byli¶my razem od np. 13 to nie gra³ do koñca dnia. Mo¿liwe ¿e gra³ rano. Zauwa¿y³am ¿e podczas randkowania nie przegl±da³ telefonu - FB, gag9) a teraz gdy jeste¶my na kanapie to tak. Teraz jestem ci±gle obok wiêc wiadomo mo¿na wyluzowaæ i pograæ, pobawiæ siê tel. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:39.