Staraczki ze starej paczki i zaczynające starania w 2019r. - cz. 15

[AnnLady]

Napisane przez Klusia91

To ciasto które stoi przez około 4-6tyg składa się głównie z mąki, miodu, cukru, przypraw do piernika i masła, wiec za bardzo nie ma się co popsuć no i powinno stać w ciemnym i chłodnym miejscu (u nas w lodówce). Po 6 tygodniach wypiekasz. Ja nie robie piernika jako ciasta na blaszce, ale przerabiam to na pierniczki. Generalnie to jak się upiecze to już można je jeść , ale najlepiej jak upieczone odleżą jeszcze swoje w blaszanej puszce. My robimy zawrotną ilość zawsze i od dnia upieczenia już się częstujemy ale na swieta zawsze tez zostaja. Nie są twarde, przynajmniej jak robie od 3-4 lat to nidy mi twarde nie wyszły

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------



Faktycznie wariaci, ale... tacy ludzie niestety często mają wiecej szczescia niż rozumu i jakimś fartem zawsze wychodzą z opresji, a drugi się namyśla przemyśla i wymyśla jak zrobić, żeby w razie wojny świat mu się nie skończył i zawsze ma pod górkę...

A dasz przepis?

Napisane przez LaLoca

Tak wisi w kuchni jest jeszcze druga plansza bo tatusiowi wymyśliła też plansze i on dostaje plusy i minusy za zabawę z nią





Odstawiaj.





Zapamiętaj, bo a nuż się może przydać

Z moim szogunem na pewno się przyda

Napisane przez sunshine16

Dzisiaj beta już kompletne zero, znów mnie to podłamało bo jakoś tak jeszcze gdzieś była iskierka nadziei że może się udało. No ale cóż. Jestem przed wizytą, zobaczymy co lekarz powie no i kiedy kolejny transfer.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przytulam

Napisane przez sunshine16

Tak.
Za sam program zapłaciliśmy 7 tys (2 tys za same rzeczy związane ze zniwelowaniem tej fragmentacji DNA).
Leki kosztowały ok 500 zł. No i ponad tysiąc złotych za te nasze badania przed programem (HIV itp)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Straszne koszty

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Napisane przez Dosialala

Hej dziewczyny, dawno mnie tu nie było a u Was tyle się działo :O



Sun bardzo mi przykro, że transfer się nie udał Trzymam kciuki za następny



Mrs ale kicha z tymi delegacjami męża. Obciążenie dla organizmu tą stymulacją jest mega a tu jeszcze nie można w pełni tego wykorzystać



Jak się czują nasze wyczekane przyszłe mamusie? Angel, Kasia? Już nudno i spokojnie?



Klusia nie martw się 4 cykle to naprawdę nie dużo. U nas już ponad rok, a sytuacja jest napięta jak guma od gaci i nie wiem w co mam wpaść....





Jakoś pod koniec października powiedziałam tżtowi że do końca listopada ma się wyprowadzić i że to koniec. ponad 2 tygodnie żyliśmy sobie tak jak jacyś znajomi z tą różnicą, że łóżko jedno. Przedwczoraj naszło go na rozmowy... No i stwierdził, że co ja chcę tak przekreślić nagle 10 lat? Więc mu wyjaśniłam, że to żadne nagle, że długo to we mnie dojrzewało a on do tej pory nawet nie zapytał czy jest coś co mogłoby sprawić, że zmienię zdanie.... Oczywiście no powiedział, że on mnie kocha i on się nie zgadza na to żeby to był koniec. Więc powiedziałam mu, jaki jest warunek żebym w ogóle rozważała jeszcze jedną szansę. Ruch należy do niego.

Także tak... listopad po znakiem totalnej zawiechy emocjonalnej.



Z tej całej sytuacji plus jest jeden - książkowy 28 dniowy cykl a no i zebrałam się żeby zrobić ponownie TSH, FT3, FT4, antyTPO i antyTG i idę do endo.



Z luźniejszych rzeczy to też trochę się obkupiłam na ali z tym 11.11 nauczyłam się, że trzeba uważać ja dodałam rzeczy do koszyka już dawno zorbiłam też screena i porównywałam co faktycznie się opłaca. Sprzedawcy często sztucznie zawyżają cenę przed eventem potem niby opuszczają a ostatecznie i tak jest wyższa niż normalnie. Ale kupiłam sobię kieckę na wesele sierpniowe gdzie będę świadkową Pewnie będzie do przeróbki ale i tak jest piękna i będzie mimo wszystko w dobrej cenie.



Ja do paznokci mam lampę sunone 1s - kupiłam na allegro na szybko bo moja padła i szczerze polecam.



Jezu człowiek wpada po takiej przerwie i wychodzi mu elaborat a o połowie i tak zapomniał.



A właśnie! Nurek gratulacje! Dużo zdrówka dla Wojtusia i siły dla Ciebie

Trzymam kciuki żeby się ogarnął i wyciągnął wnioski.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[PatiPee]

Sun- jestem w szoku, ze tyle to kosztuje... kurcze kogo na to stać jeszcze zeby pewność byla ze sie uda , to kredyt mozna wziac ech

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ParoleParole]

Napisane przez MrsSeductive

I co tak samo wychodzi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak się dowiadywalam orientacyjnie to ok 10 tysięcy na pewno.
A ile wyjdzie to dopiero się dowiem bliżej stycznia. Bo wtedy zaczynamy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunshine16]

Napisane przez Dosialala

Hej dziewczyny, dawno mnie tu nie było a u Was tyle się działo :O

Sun bardzo mi przykro, że transfer się nie udał Trzymam kciuki za następny

Mrs ale kicha z tymi delegacjami męża. Obciążenie dla organizmu tą stymulacją jest mega a tu jeszcze nie można w pełni tego wykorzystać

Jak się czują nasze wyczekane przyszłe mamusie? Angel, Kasia? Już nudno i spokojnie?

Klusia nie martw się 4 cykle to naprawdę nie dużo. U nas już ponad rok, a sytuacja jest napięta jak guma od gaci i nie wiem w co mam wpaść....


Jakoś pod koniec października powiedziałam tżtowi że do końca listopada ma się wyprowadzić i że to koniec. ponad 2 tygodnie żyliśmy sobie tak jak jacyś znajomi z tą różnicą, że łóżko jedno. Przedwczoraj naszło go na rozmowy... No i stwierdził, że co ja chcę tak przekreślić nagle 10 lat? Więc mu wyjaśniłam, że to żadne nagle, że długo to we mnie dojrzewało a on do tej pory nawet nie zapytał czy jest coś co mogłoby sprawić, że zmienię zdanie.... Oczywiście no powiedział, że on mnie kocha i on się nie zgadza na to żeby to był koniec. Więc powiedziałam mu, jaki jest warunek żebym w ogóle rozważała jeszcze jedną szansę. Ruch należy do niego.
Także tak... listopad po znakiem totalnej zawiechy emocjonalnej.

Z tej całej sytuacji plus jest jeden - książkowy 28 dniowy cykl a no i zebrałam się żeby zrobić ponownie TSH, FT3, FT4, antyTPO i antyTG i idę do endo.

Z luźniejszych rzeczy to też trochę się obkupiłam na ali z tym 11.11 nauczyłam się, że trzeba uważać ja dodałam rzeczy do koszyka już dawno zorbiłam też screena i porównywałam co faktycznie się opłaca. Sprzedawcy często sztucznie zawyżają cenę przed eventem potem niby opuszczają a ostatecznie i tak jest wyższa niż normalnie. Ale kupiłam sobię kieckę na wesele sierpniowe gdzie będę świadkową Pewnie będzie do przeróbki ale i tak jest piękna i będzie mimo wszystko w dobrej cenie.

Ja do paznokci mam lampę sunone 1s - kupiłam na allegro na szybko bo moja padła i szczerze polecam.

Jezu człowiek wpada po takiej przerwie i wychodzi mu elaborat a o połowie i tak zapomniał.

A właśnie! Nurek gratulacje! Dużo zdrówka dla Wojtusia i siły dla Ciebie

Myślałam dziś o Tobie bo się długo nie odzywałaś
Trzymam kciuki żeby się ułożyło po Twojej myśli, najważniejsze żebyś Ty była szczęśliwa.

Z wizyty takie wnioski że startujemy z transferem jak najszybciej. Teraz czekam na @, czyli za jakieś dwa tygodnie będę mieć wizytę i umawiać transfer. Oczywiście istnieje ryzyko, że transfer się nie odbędzie bo zarodek nie da rady ale mam nadzieję, że takiego pecha nie mamy...

No i chyba wychodzi na to, że przez moje komórki te zarodki nie są super rokujące. To ivf to loteria. Jak nie urok to ....
Problem męża zniwelowali, to u mnie szału nie ma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Klusia91]

Napisane przez AnnLady

A dasz przepis?

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Składniki:
500 g miodu
1 szklanki cukru
250 g masła (można zastąpić smalcem)
3 jajka
1 kg mąki
3 łyżeczki sody oczyszczonej
½ szklanki mleka
½ łyżeczki soli
2-3 opakowania przypraw do piernika

Ewentualnie: posiekane orzechy, rodzynki - ja dodaje zawsze trochę rodzynek, bo TŻ lubi

Przygotowanie:
Miód, cukier i masło podgrzewamy w garnku aż do całkowitego rozpuszczenia się masła.Kiedy składniki się połączą czekamy, aż troche ostygnie i dodajemy mąkę i wygniatamy. W zimnym mleku rozpuszczamy sodę – dodajemy do ciasta wraz z solą i przyprawami korzennymi. Mieszamy.Rozbijamy jajka. Ponownie zagniatamy aż ciasto będzie miało gładką, jednolitą konsystencję. Ciasto na piernik przekładamy do ceramicznej misy - ja używam szklanej, plastikowej, metalowej - co mam Wrzucamy bakalie i raz jeszcze dokładnie mieszamy za pomocą łyżki. Ciasto na piernik przykrywamy bawełnianą lub lnianą ściereczką i obwiązujemy gumką recepturką - ja przykrywam zwykłą folią spożywczą. Wkładamy do lodówki (może być też chłodna piwnica lub garaż) na 4-8 tygodni (minimalnie na 2 tygodnie), by w tym czasie dojrzało.

Ja tak na oko trzymam w lodówce 6 tygodni masę, rozwałkowuje podsypując mąką, wycinam kształty i wypiekam, jak ostygną to ozdabiam i ze 2 tygodnie trzymam w puszkach i są świeta i wszyscy je wcinają

Trochę jest z tym roboty, ale ja jakoś lubię ten element

No i ja zawsze robię z podwójnej ilości składników

[Dosialala]

Napisane przez sunshine16

Myślałam dziś o Tobie bo się długo nie odzywałaś
Trzymam kciuki żeby się ułożyło po Twojej myśli, najważniejsze żebyś Ty była szczęśliwa.

Z wizyty takie wnioski że startujemy z transferem jak najszybciej. Teraz czekam na @, czyli za jakieś dwa tygodnie będę mieć wizytę i umawiać transfer. Oczywiście istnieje ryzyko, że transfer się nie odbędzie bo zarodek nie da rady ale mam nadzieję, że takiego pecha nie mamy...

No i chyba wychodzi na to, że przez moje komórki te zarodki nie są super rokujące. To ivf to loteria. Jak nie urok to ....
Problem męża zniwelowali, to u mnie szału nie ma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O masz to faktycznie przygoda... Najgorsze w tym wszystkim są finanse. Bo pomimo że człowiek by bardzo chciał próbować do skutku to skąd na to wszystko brać pieniądze. Znajoma pracuje w jednej z klinik leczenia niepłodności i opowiadała mi jak ludzie normalnie jej przy okienku płaczą jak płacą bo wydali już całą kasę z kolejnego kredytu a dziecka jak nie było tak nie ma. Właściwie to właśnie takiego momentu najbardziej się boje bo wiem że mogę się znalezc kiedyś w takim miejscu...

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

[AnnLady]

Napisane przez Klusia91

Składniki:

500 g miodu

1 szklanki cukru

250 g masła (można zastąpić smalcem)

3 jajka

1 kg mąki

3 łyżeczki sody oczyszczonej

½ szklanki mleka

½ łyżeczki soli

2-3 opakowania przypraw do piernika



Ewentualnie: posiekane orzechy, rodzynki - ja dodaje zawsze trochę rodzynek, bo TŻ lubi



Przygotowanie:

Miód, cukier i masło podgrzewamy w garnku aż do całkowitego rozpuszczenia się masła.Kiedy składniki się połączą czekamy, aż troche ostygnie i dodajemy mąkę i wygniatamy. W zimnym mleku rozpuszczamy sodę – dodajemy do ciasta wraz z solą i przyprawami korzennymi. Mieszamy.Rozbijamy jajka. Ponownie zagniatamy aż ciasto będzie miało gładką, jednolitą konsystencję. Ciasto na piernik przekładamy do ceramicznej misy - ja używam szklanej, plastikowej, metalowej - co mam Wrzucamy bakalie i raz jeszcze dokładnie mieszamy za pomocą łyżki. Ciasto na piernik przykrywamy bawełnianą lub lnianą ściereczką i obwiązujemy gumką recepturką - ja przykrywam zwykłą folią spożywczą. Wkładamy do lodówki (może być też chłodna piwnica lub garaż) na 4-8 tygodni (minimalnie na 2 tygodnie), by w tym czasie dojrzało.



Ja tak na oko trzymam w lodówce 6 tygodni masę, rozwałkowuje podsypując mąką, wycinam kształty i wypiekam, jak ostygną to ozdabiam i ze 2 tygodnie trzymam w puszkach i są świeta i wszyscy je wcinają



Trochę jest z tym roboty, ale ja jakoś lubię ten element



No i ja zawsze robię z podwójnej ilości składników

I te jajka się nie zepsują w tym
Robisz z 2 kg mąki czy ten przepis to już tą podwójna porcja?
Może i ja zrobię

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[Klusia91]

Napisane przez AnnLady

I te jajka się nie zepsują w tym
Robisz z 2 kg mąki czy ten przepis to już tą podwójna porcja?
Może i ja zrobię

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Nigdy nic sie nie popsuło, może też dlatego, że stoi w chłodnym

Napisałam Ci wersje standardową na 1kg mąki, a sama zawsze robię z 2kg

Polecam, mi osobiście smakują. Ja też staram się ostrożnie z cukrem, więc albo daje mniej albo daje trzcinowy zależy jak mnie wyobraźnia i wyposażenie kuchni poniesie

[AnnLady]

Napisane przez Klusia91

Nigdy nic sie nie popsuło, może też dlatego, że stoi w chłodnym



Napisałam Ci wersje standardową na 1kg mąki, a sama zawsze robię z 2kg



Polecam, mi osobiście smakują. Ja też staram się ostrożnie z cukrem, więc albo daje mniej albo daje trzcinowy zależy jak mnie wyobraźnia i wyposażenie kuchni poniesie

O matko to chyba dla wojska te pierniki

Ja uwielbiam piernik, kiedyś moja babcia miała przepis na taki pyszny wilgotny i puszysty i gdzieś zginął

Chyba się skusze i zrobię, one nie są twarde potem?

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[Klusia91]

Napisane przez Dosialala

O masz to faktycznie przygoda... Najgorsze w tym wszystkim są finanse. Bo pomimo że człowiek by bardzo chciał próbować do skutku to skąd na to wszystko brać pieniądze. Znajoma pracuje w jednej z klinik leczenia niepłodności i opowiadała mi jak ludzie normalnie jej przy okienku płaczą jak płacą bo wydali już całą kasę z kolejnego kredytu a dziecka jak nie było tak nie ma. Właściwie to właśnie takiego momentu najbardziej się boje bo wiem że mogę się znalezc kiedyś w takim miejscu...

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

Daje sobie czas tak 3 lata... jak nam się nie uda do tego czasu, przyjmując ewentualną inseminacje i in vitro to nie będę wydawać ostatniego grosza - widocznie się nie da... Chciałabym mieć dziecko, ale też chciałabym przeżyć życie.... Przyjmuje ewentualną adopcje... Nie mam z tym żadnego problemu. Może nie będą to nasze geny, ale kochać będę tak samo.
Pamiętam jak byłam mała i w telewizji polskiej na którymś kanale był taki program o dzieciach z domu dziecka ( nie pamiętam tytułu) i pamietam też, że zagajałam do mojej mamy czy nie moglibyśmy jednego adoptować, żeby mu było lżej.

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Napisane przez AnnLady

O matko to chyba dla wojska te pierniki

Ja uwielbiam piernik, kiedyś moja babcia miała przepis na taki pyszny wilgotny i puszysty i gdzieś zginął

Chyba się skusze i zrobię, one nie są twarde potem?

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Nie możesz za dużo mąki podsypywać przy wałkowaniu i ich przepiec za mocno to raz, a dwa ze trzymasz w puszkach i możesz do tej puszki np. skorke z pomaranczy albo kawałek jabłka włożyć i one będą chłonąć wilgoć z tego - tylko pamietaj zeby codziennie wymieniać te owocki, bo spleśnieją.

Ja zawsze pierniki zanosiłam przed Świętami do pracy moim koleżankom co serdeczniejszym, troche zawsze zjemy w okresie od upieczenia do Świąt i zostają na Święta dla rodzinki tak, żeby nikt nie krępował się brać i jadł do oporu

[MrsSeductive]

Napisane przez ParoleParole

Jak się dowiadywalam orientacyjnie to ok 10 tysięcy na pewno.
A ile wyjdzie to dopiero się dowiem bliżej stycznia. Bo wtedy zaczynamy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozumiem jak byś więcej wiedziała to daj proszę znać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Napisane przez sunshine16

Myślałam dziś o Tobie bo się długo nie odzywałaś
Trzymam kciuki żeby się ułożyło po Twojej myśli, najważniejsze żebyś Ty była szczęśliwa.

Z wizyty takie wnioski że startujemy z transferem jak najszybciej. Teraz czekam na @, czyli za jakieś dwa tygodnie będę mieć wizytę i umawiać transfer. Oczywiście istnieje ryzyko, że transfer się nie odbędzie bo zarodek nie da rady ale mam nadzieję, że takiego pecha nie mamy...

No i chyba wychodzi na to, że przez moje komórki te zarodki nie są super rokujące. To ivf to loteria. Jak nie urok to ....
Problem męża zniwelowali, to u mnie szału nie ma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurczę ale słabo. na pewno dotrzyma i będzie dzidziusiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ParoleParole]

Dzisiaj zaliczylam pierwsze w życiu leczenie kanałowe. Za 2 tyg drugi etap.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MrsSeductive]

Napisane przez ParoleParole

Dzisiaj zaliczylam pierwsze w życiu leczenie kanałowe. Za 2 tyg drugi etap.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nigdy nie miałam i nie chce. Bolało?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ParoleParole]

Napisane przez MrsSeductive

Nigdy nie miałam i nie chce. Bolało?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na początku miałam ochotę bez znieczulenia, a jak się okazało że kanałów trzeba będzie to już znieczulenie wzięłam. Ale dopiero po końskiej dawce przestalam cokolwiek czuć. Teraz zaczyna bolac bo już puszcza. Ogólnie nie polecam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MrsSeductive]

Napisane przez ParoleParole

Na początku miałam ochotę bez znieczulenia, a jak się okazało że kanałów trzeba będzie to już znieczulenie wzięłam. Ale dopiero po końskiej dawce przestalam cokolwiek czuć. Teraz zaczyna bolac bo już puszcza. Ogólnie nie polecam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ogólnie nie polecam dentystów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Angel7891]

Dosialala życzę Ci, żeby cokolwiek się stanie z twoim związkiem to żebyś po prostu była z tym szczęśliwa!
A co do mnie no to jest stabilnie. Generalnie przez tą endometrioze są dni kiedy nasilenie bólu mnie przeraża, zwłaszcza gdy małe kopie w zrost lub bliżej więzadeł, świeczki stoją w oczach. Czas leci, mam nadzieję, że zakończenie będzie szczęśliwe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MrsSeductive]

U mnie wyjeżdżają właśnie filmy świąteczne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Ja tez juz zyje swietami! Ale nie lubię pierniczkow świątecznych, zawsze piekę swiateczne ciasteczka a piernik.robie tradycyjny mokry z marmoladą i polewa czekoladowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MrsSeductive]

Napisane przez PatiPee

Ja tez juz zyje swietami! Ale nie lubię pierniczkow świątecznych, zawsze piekę swiateczne ciasteczka a piernik.robie tradycyjny mokry z marmoladą i polewa czekoladowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Świąteczne ciasteczka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Klusia91]

Byłam u lekarza odnośnie TSH powiedział, że widocznie taka moja uroda, zrobił mi USG tarczycy też wszystko ok, nie widział wskazań do brania leków i do tego żeby jakkolwiek miało mi to zaburzyć zajście w ciążę. Kontrolnie co 3 miesiące mam robić badania chyba że znajdę w ciążę to wtedy też od razu zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MrsSeductive]

Napisane przez Klusia91

Byłam u lekarza odnośnie TSH powiedział, że widocznie taka moja uroda, zrobił mi USG tarczycy też wszystko ok, nie widział wskazań do brania leków i do tego żeby jakkolwiek miało mi to zaburzyć zajście w ciążę. Kontrolnie co 3 miesiące mam robić badania chyba że znajdę w ciążę to wtedy też od razu zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trochę dziwne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

Napisane przez Klusia91

Byłam u lekarza odnośnie TSH powiedział, że widocznie taka moja uroda, zrobił mi USG tarczycy też wszystko ok, nie widział wskazań do brania leków i do tego żeby jakkolwiek miało mi to zaburzyć zajście w ciążę. Kontrolnie co 3 miesiące mam robić badania chyba że znajdę w ciążę to wtedy też od razu zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem Klusia czy bym tego nie skonsultowala z innym lekarzem. Mi przez lata rodzinna lekarka wmawiala ze tsh 3-4 jest ok , a odkad zmienilam lekarza i biore euthyrox i mam kolo 2 czuje sie o wiele lepiej. No i napewno nie jest to mit ze nizsze tsh jest zalecane kobietom planujacym ciaze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Klusia91]

To był endo-gino w jednym. Poszłam prywatnie i wygrzebałam jeszcze takiego z dobrymi opiniami, może faktycznie umowie się jeszcze na jakąś wizytę do innego Endo...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Napisane przez MrsSeductive

Świąteczne ciasteczka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Maślane kruche. Powycinane swietecznymi foremkami robie tez wyciskane jezyczki z czekolada...mmmmniam ;D

Napisane przez Klusia91

Byłam u lekarza odnośnie TSH powiedział, że widocznie taka moja uroda, zrobił mi USG tarczycy też wszystko ok, nie widział wskazań do brania leków i do tego żeby jakkolwiek miało mi to zaburzyć zajście w ciążę. Kontrolnie co 3 miesiące mam robić badania chyba że znajdę w ciążę to wtedy też od razu zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trochę to dziwne, ja nie chce się wymadrzac bo lekarzem nie jestem ale wszyscy trąbią o tym by tsh bylo okolo 1 a juz maaax 2. Ja rzeczywiscie zaszlam jak spadlo mi z 3,6 na 1,2 .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnLady]

Napisane przez PatiPee

Ja tez juz zyje swietami! Ale nie lubię pierniczkow świątecznych, zawsze piekę swiateczne ciasteczka a piernik.robie tradycyjny mokry z marmoladą i polewa czekoladowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A masz przepis na dobry piernik taki mokry?

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[sevenofnine]

Klusia, no bo generalnie nie masz niedoczynności i nie musisz się na nią leczyć do końca życia. Dziwne, że gin-endo nie zaproponował jednak zbicia tego tsh za pomocą niewielkich dawek Euthyroxu przy okazji starań o ciążę.

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

[MrsSeductive]

Napisane przez PatiPee

Maślane kruche. Powycinane swietecznymi foremkami robie tez wyciskane jezyczki z czekolada...mmmmniam ;DTrochę to dziwne, ja nie chce się wymadrzac bo lekarzem nie jestem ale wszyscy trąbią o tym by tsh bylo okolo 1 a juz maaax 2. Ja rzeczywiscie zaszlam jak spadlo mi z 3,6 na 1,2 .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Daj przepis na wszystko może zrobię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dorotka1066]

Napisane przez MrsSeductive

Ogólnie nie polecam dentystów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wolę dentystów niż ginekologów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Klusia91]

Napisane przez sevenofnine

Klusia, no bo generalnie nie masz niedoczynności i nie musisz się na nią leczyć do końca życia. Dziwne, że gin-endo nie zaproponował jednak zbicia tego tsh za pomocą niewielkich dawek Euthyroxu przy okazji starań o ciążę.

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

Nie mam pojęcia, no teraz to już zgłupiałam... 🤷
Może już do 100% pewności umowie się na jeszcze jedną wizytę tylko u innego...
Czy Wam leki na zbicie TSH przepisywał endokrynolog czy ginekolog też może przepisac?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dorotka1066]

Dosia przykro mi, że tak się u was ułożyło. Ale rzeczywiście szkoda czasu na coś co nie daje ci szczęścia...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez Klusia91

Nie mam pojęcia, no teraz to już zgłupiałam... 🤷
Może już do 100% pewności umowie się na jeszcze jedną wizytę tylko u innego...
Czy Wam leki na zbicie TSH przepisywał endokrynolog czy ginekolog też może przepisac?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Endokrynolog, ale ostatnio Euthyrox przepisywała mi ginekolog. Ja miałam taką samą sytuację jak ty. Niby tsh w normie (zawsze na poziomie 3-4), ale do starań za wysokie. Lekarz rodzinny jak i pewna starsza pani ginekolog nie widzieli problemu. Dopiero dziewczyny na forum uświadomiły mi że to nie jest ok. Poszłam prywatnie do młodej endokrynolog i od razu dostałam euthyrox. Zaczynałam od najmniejszych dawek, aktualnie biorę 50 i 75 na zmianę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz