Mamy Grudniowe 2019 ❤ -część 4.

[voice_of_silence]

Napisane przez mychamycha

Ja tak samo wolałabym pierwsze tygodnie po narodzinach dziecka spędzić tylko w trójkę, więc zapowiedziałam TŻtowi, że jego mama może przylecieć do nas najwcześniej w styczniu. Coś tam przebąkiwała o pomocy, ale jestem sceptycznie nastawiona. To przemiła kobieta, ale nie będę czuć się z nią swobodnie od jednym dachem. Niedawno mi wspomniała, że dziecka nie wolno całować nigdzie, gdzie dosięgnie rączkami, bo potem te zarazki przeniesie do buzi i będzie mieć afty. No sorry, ale nie wyobrażam sobie nie móc całować mojego dziecka.



O jakie fajne!
Już wiesz, na jakie wkłady się zdecydujesz?


O to chyba miała jednak szczęście z tym porodem.




A mi dosyć szybko leci. 7 grudnia wydaje mi się już za rogiem, a jak pomyślę, że mogę urodzić dużo wcześniej, to juz w ogóle ekscytacja poziom max.


Miłego dnia!

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Postawię na tetrę, która podobno sprawdza się całkiem fajnie przy noworodku. Dzisiaj znalazłam linka do fajnego materiału, 180g, który będę chciała kupić na metry i obszyć. Część pieluszek chcę obszyć w samolot. Mam kilka wkładów bawełniano-bambusowych, w tym 4 prefoldy, gdyby potrzebne były mocniejsze działa Dokupię też kilka formowanek na wyjścia i zobaczymy jak nam to pójdzie.

My dzisiaj zalegamy w łóżku. Starałam się coś ogarnąć w domu, ale mój syn się tak rozpycha że z jednej strony czuję go niemal w pochwie, a z drugiej w kręgosłupie. Bardzo nieprzyjemne. Leżę więc i czytam.

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

[misiaq002]

Napisane przez PatiPee

Teraz czas sie ciagnie a jak dzieci sie pojawia na świecie będzie turboprzyspieszenie, zobaczycie. Mi nie sluzy nicnierobienie. Normalnie czuje sie przybita jakas, zrezygnowana, rozjechana i znudzona.... jutro Leo odstawiam i jade gdzies. Nie wiem w sumie gdzie. Moze pojade po galazki i porobie na dniach stroiki świąteczne, choc to trochę wczesnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Boze ,ja mam jutro lekarza to czas zapelniony bedzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Za wcześnie to mówią słabeusze Ja mam od tygodnia choinkę ubraną przypominam I za ok tydzień zamierzam znieść drugą dużą Ale na swoje usprawiedliwienie mam to, że zawsze do max 3 grudnia już u mnie stała. No w tym roku asekuracyjnie wcześniej, żeby zdążyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Napisane przez PatiPee

Teraz czas sie ciagnie a jak dzieci sie pojawia na świecie będzie turboprzyspieszenie, zobaczycie. Mi nie sluzy nicnierobienie. Normalnie czuje sie przybita jakas, zrezygnowana, rozjechana i znudzona.... jutro Leo odstawiam i jade gdzies. Nie wiem w sumie gdzie. Moze pojade po galazki i porobie na dniach stroiki świąteczne, choc to trochę wczesnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Boze ,ja mam jutro lekarza to czas zapelniony bedzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No pewnie tak będzie zwlaszcza ze pewnie trochę nam się wszystko rozjedzie np. spanie w dzień a w nocy ogarnianie dzieci.

Ja właśnie wstałam z godzinnej drzemki. Jakoś mnie zmogło. I już widzę jak mi się będzie fantastycznie w nocy spało





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Wstalam nawet prysznic wzielam, przygotowalam mezowi mieso , on glownie dzis gotuje

Co do ozdób świątecznych i świat to ja tak roznie, jak do Polski jechalismy to na początku grudnia kupowalismy choinkę i stroilismy dom a w zeszłym roku w wigilie o 14 ubieralam choinkę ale to byl hardcore z przeprowadzką wiec wybaczone

Ale bez jaj listopad to nie świąteczny miesiąc i mam opory, Misiaq a Ty system rozwalilas haha! Toc jakbys urodzila to 10choinek bys zdazyla ustroic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Napisane przez PatiPee

Wstalam nawet prysznic wzielam, przygotowalam mezowi mieso , on glownie dzis gotuje

Co do ozdób świątecznych i świat to ja tak roznie, jak do Polski jechalismy to na początku grudnia kupowalismy choinkę i stroilismy dom a w zeszłym roku w wigilie o 14 ubieralam choinkę ale to byl hardcore z przeprowadzką wiec wybaczone

Ale bez jaj listopad to nie świąteczny miesiąc i mam opory, Misiaq a Ty system rozwalilas haha! Toc jakbys urodzila to 10choinek bys zdazyla ustroic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój mąż też dziś "gotuje" i myślałam że już polegnie na zmieleniu mięsa oczywiście musiałam już ratować z opresji bo źle skręcił maszynkę i zonk dlaczego mu się nie mieli a teraz milion pytań do

Chyba jak będe źle znosić połóg i nie dam rady gotować to 6 tyg będziemy jeść naleśniki (bo to jedyne co potrafi zrobić bez mojej pomocy)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

My choinkę zawsze ubieramy dopiero w Wigilię u mnie w domu też tak zawsze było

Mięsko duszone i mizerię na obiad robił dziś mąż, ja ukręciłam do tego kluski śląskie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[misiaq002]

Napisane przez PatiPee

Wstalam nawet prysznic wzielam, przygotowalam mezowi mieso , on glownie dzis gotuje

Co do ozdób świątecznych i świat to ja tak roznie, jak do Polski jechalismy to na początku grudnia kupowalismy choinkę i stroilismy dom a w zeszłym roku w wigilie o 14 ubieralam choinkę ale to byl hardcore z przeprowadzką wiec wybaczone

Ale bez jaj listopad to nie świąteczny miesiąc i mam opory, Misiaq a Ty system rozwalilas haha! Toc jakbys urodzila to 10choinek bys zdazyla ustroic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie no ja też zawsze dopiero od 1 grudnia startowałam. Zawsze jechaliśmy na święta, więc grudzień dla mnie był świątecznym miesiącem. Za to styczeń już koniec, zdejmuje wszystko i zaczynam nowy rok

Ale ja żyję w tym roku przekonaniem, że z dzieckiem nie zrobię NIC nie wiem czemu tak mi się wydaje, że po porodzie to jakaś będę wyłączona z życia Dlatego wolę mieć wcześniej hahah. Zresztą kisnę w tym domu to jak sobie wieczorem odpalam światełka to jakoś tak nastrojowo się robi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Napisane przez arya09

My choinkę zawsze ubieramy dopiero w Wigilię u mnie w domu też tak zawsze było

Mięsko duszone i mizerię na obiad robił dziś mąż, ja ukręciłam do tego kluski śląskie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U mnie w rodzinnym domu też tak bylo ewentualnie 23 grudnia wieczorem

Napisane przez misiaq002

Nie no ja też zawsze dopiero od 1 grudnia startowałam. Zawsze jechaliśmy na święta, więc grudzień dla mnie był świątecznym miesiącem. Za to styczeń już koniec, zdejmuje wszystko i zaczynam nowy rok

Ale ja żyję w tym roku przekonaniem, że z dzieckiem nie zrobię NIC nie wiem czemu tak mi się wydaje, że po porodzie to jakaś będę wyłączona z życia Dlatego wolę mieć wcześniej hahah. Zresztą kisnę w tym domu to jak sobie wieczorem odpalam światełka to jakoś tak nastrojowo się robi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U siebie w mieszkaniu choinkę ubieram jakos 2 tyg przed świętami, w tym roku pewnie też tak będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Alicjazkrainyczaroww]

Dzisiaj powiedziałam mamie, że raczej nas nie będzie w świeta, to od razu był płacz Powiem Wam, że w tym roku w ogóle nie chce mi się tych świąt. Wiedziałam, że tak będzie... Ona uważa, że jak w połowie grudnia urodzę, to co to za problem? Co prawda mieszkają blok obok, ale nie bardzo mi się uśmiecha iść w gości z tygodniowym dzieckiem.. Tym bardziej, że będzie moja siostra z dwójką dzieci (11 l. i 3 l) Sama już nie wiem co robić

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[Ola0731]

Napisane przez Alicjazkrainyczaroww

Dzisiaj powiedziałam mamie, że raczej nas nie będzie w świeta, to od razu był płacz Powiem Wam, że w tym roku w ogóle nie chce mi się tych świąt. Wiedziałam, że tak będzie... Ona uważa, że jak w połowie grudnia urodzę, to co to za problem? Co prawda mieszkają blok obok, ale nie bardzo mi się uśmiecha iść w gości z tygodniowym dzieckiem.. Tym bardziej, że będzie moja siostra z dwójką dzieci (11 l. i 3 l) Sama już nie wiem co robić

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

Musisz sama zdecydować, bo jak któreś z dzieci będzie mieć infekcje to tak słabo.

Podpisuję się pod tym stwierdzeniem,że nie chce Ci się świąt, bo mam to samo ( chyba że wyląduje na porodówce, to wtedy będą najlepsze święta ever )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Alicjazkrainyczaroww]

Napisane przez Ola0731

Musisz sama zdecydować, bo jak któreś z dzieci będzie mieć infekcje to tak słabo.

Podpisuję się pod tym stwierdzeniem,że nie chce Ci się świąt, bo mam to samo ( chyba że wyląduje na porodówce, to wtedy będą najlepsze święta ever )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak tylko się dowiem, że któreś jest przeziębione, to na 100% nie pójdziemy. Teraz mam nadzieję, że mój gin stwierdzi, że poczekamy do terminu i wtedy też jest możliwość wyladowania na porodowce w święta i wtedy by się problem sam rozwiązał.. W takich chwilach żałuję, że nie wyprowadziliśmy się gdzieś daleko

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[gosiulam185]

My choinkę ubieramy nie wcześniej niż 3 dni przed wigilią i rozbieramy 6 stycznia

U nas ostatnio też święta to burzliwy temat. Każdy uważa, że jak urodzę w połowie grudnia to spokojnie mogę przyjechać do cioci na święta. Nikogo nie interesuje, że poza Maksem będzie tam 8 dzieci, słyszę tylko teksty "nie uchronisz go od wszystkiego, dziecko musi się przyzwyczajać" a na moje pytanie czy pamiętają jak dwa lata temu moja siostra zaraziła się półpaścem bo jedno dziecko złapało ospę i już zaczęło zarażać i nikt o tym nie wiedział odpowiadają, że to była jedna nieszczęśliwa sytuacja, a ja rozpamiętuje. Tak, rozpamiętuje bo nie chce wrzucać malucha w samo centrum chorób i infekcji. Wiadomo, że dziecko dopiero kształtuje odporność i złapie wszystko co inni przyniosą

Dziewczyny macie problem z rozejściem mięśnia prostego brzucha? Mnie to od kilku dni męczy, staram się nie nadwyrężać mięśni brzucha, ale od wczoraj już mnie tak swędzi i boli w tym miejscu, że szok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mychamycha]

Napisane przez gosiulam185

My choinkę ubieramy nie wcześniej niż 3 dni przed wigilią i rozbieramy 6 stycznia

U nas ostatnio też święta to burzliwy temat. Każdy uważa, że jak urodzę w połowie grudnia to spokojnie mogę przyjechać do cioci na święta. Nikogo nie interesuje, że poza Maksem będzie tam 8 dzieci, słyszę tylko teksty "nie uchronisz go od wszystkiego, dziecko musi się przyzwyczajać" a na moje pytanie czy pamiętają jak dwa lata temu moja siostra zaraziła się półpaścem bo jedno dziecko złapało ospę i już zaczęło zarażać i nikt o tym nie wiedział odpowiadają, że to była jedna nieszczęśliwa sytuacja, a ja rozpamiętuje. Tak, rozpamiętuje bo nie chce wrzucać malucha w samo centrum chorób i infekcji. Wiadomo, że dziecko dopiero kształtuje odporność i złapie wszystko co inni przyniosą

Dziewczyny macie problem z rozejściem mięśnia prostego brzucha? Mnie to od kilku dni męczy, staram się nie nadwyrężać mięśni brzucha, ale od wczoraj już mnie tak swędzi i boli w tym miejscu, że szok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Takie są właśnie objawy rozejścia?


U nas TŻ zrobił właśnie pizze i zaraz siadamy do jedzenia.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[gosiulam185]

Napisane przez mychamycha

Takie są właśnie objawy rozejścia?


U nas TŻ zrobił właśnie pizze i zaraz siadamy do jedzenia.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Nie wiem dokładnie jakie są objawy rozejscia. Tzn wiem tyle co wyczytałam na internecie, u mnie się to objawiło z tydzień temu "stożkowatym brzuchem" przy napięciu mięśni. Od wczoraj mnie boli i swędzi w tym miejscu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

No ja bym na taki "spęd" tez się nie pchala ale np. Do mamy blok obok jak najbardziej jesli tam byliby sami najblizsi czyli np dziadkowie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maddd]

Hej dziewczyny!
Ale jestem padnieta. Kilka godzin spędziliśmy dzisz 8letnia córka szwagierki, graliśmy w monopol i nawet na placu zabaw byliśmy mam dość na dzisiaj. Jestem w szoku jak w ciąży można tak bardzo się zmęczyć, a w sumie nic takiego meczącego nie robiłam...
Mam stresa coraz większego,za lekko ponad 2 tygodnie bede tulić córkę... sama nie wiem czy bardziej sie ciesze czy boje

Napisane przez arya09

Z tego co wiem to dobrze miała wyliczony bo na podstawie usg 1 trymestru wywoływali bo miała duże problemy z ciśnieniem.

Mojego sąsiada z dzieciństwa syn urodził się w tym roku SN waga 5050g

Ciekawe co mi jutro doktorek powie. Ja u siebie obawiam się wagi ponad 4,5 kg
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

ARYA coś Ty!!! :O taka waga....? I to jeszcze sn? Jeny biedna kobieta... aż się boję pomyśleć ile musieli jej szwów po tym porodzie założyć.....

Napisane przez PatiPee

Mi tez zwolnilo chyba... staram sie planowac ile moge zeby nie siedziec bezczynnie w domu ale coraz gorzej ciesze sie, ze pracowalam tak dlugo bo bym chyba ocipiala w te weekendy. Dzis.np jestem jeszcze w pidzamie wczoraj o tej godz tez bylam... mala zapowiedź doczekac sie nie moge efektów Załącznik 7698143

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pati, a ja mam wrażenie że jakiś tydzień temu to czas mi właśnie przyspieszył!!!! Może to się bierze z tego strachu przed.nowym....? Ty masz już jednego synka, i wiesz przynajmniej czego się spodziewać

A fotka z sesji fajna! tak świątecznie super są te sesje rodzinne!! Czekam na foto w nowej sukience, obiecałaś wstawić hihi

Napisane przez nillka88

Mi czas zapikala niezle, wolałabym nawet żeby troche zwolnił

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie też bym chyba chciała żeby czas zwolnił, mam wrażenie że muszę jeszcze tyle rzeczy zrobić!!

Napisane przez PatiPee

Teraz czas sie ciagnie a jak dzieci sie pojawia na świecie będzie turboprzyspieszenie, zobaczycie. Mi nie sluzy nicnierobienie. Normalnie czuje sie przybita jakas, zrezygnowana, rozjechana i znudzona.... jutro Leo odstawiam i jade gdzies. Nie wiem w sumie gdzie. Moze pojade po galazki i porobie na dniach stroiki świąteczne, choc to trochę wczesnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Boze ,ja mam jutro lekarza to czas zapelniony bedzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

PATI, zazdroszczę że sama robisz i umiesz robic stroiki

Też mam jutro wizytę! na którą godzinę idziesz? Ja z samego rana, mam nadzieję że Młoda dobiła przez te 2 tygodnie do 3 kg...

Napisane przez Alicjazkrainyczaroww

Dzisiaj powiedziałam mamie, że raczej nas nie będzie w świeta, to od razu był płacz Powiem Wam, że w tym roku w ogóle nie chce mi się tych świąt. Wiedziałam, że tak będzie... Ona uważa, że jak w połowie grudnia urodzę, to co to za problem? Co prawda mieszkają blok obok, ale nie bardzo mi się uśmiecha iść w gości z tygodniowym dzieckiem.. Tym bardziej, że będzie moja siostra z dwójką dzieci (11 l. i 3 l) Sama już nie wiem co robić

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

Alicja, tak szczerze bym chyba nie szła na święta jakbym w połowie grudnia urodziła....to jednak strasznie wcześnie dla tajkiego maluszka.... ja na szczescie rodze właściwie na początku grudnia, więc mam nadzieję że 24.12 to będzie już ok data żeby wyjść do ludzi z młodą....chyba że faktycznie urpdzisz w okresie świąt, to problem sam by się rozwiązał może tego Ci życzyć?

Napisane przez gosiulam185

My choinkę ubieramy nie wcześniej niż 3 dni przed wigilią i rozbieramy 6 stycznia

U nas ostatnio też święta to burzliwy temat. Każdy uważa, że jak urodzę w połowie grudnia to spokojnie mogę przyjechać do cioci na święta. Nikogo nie interesuje, że poza Maksem będzie tam 8 dzieci, słyszę tylko teksty "nie uchronisz go od wszystkiego, dziecko musi się przyzwyczajać" a na moje pytanie czy pamiętają jak dwa lata temu moja siostra zaraziła się półpaścem bo jedno dziecko złapało ospę i już zaczęło zarażać i nikt o tym nie wiedział odpowiadają, że to była jedna nieszczęśliwa sytuacja, a ja rozpamiętuje. Tak, rozpamiętuje bo nie chce wrzucać malucha w samo centrum chorób i infekcji. Wiadomo, że dziecko dopiero kształtuje odporność i złapie wszystko co inni przyniosą

Dziewczyny macie problem z rozejściem mięśnia prostego brzucha? Mnie to od kilku dni męczy, staram się nie nadwyrężać mięśni brzucha, ale od wczoraj już mnie tak swędzi i boli w tym miejscu, że szok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Półpasiec? No to się nie dziwię że się boisz nie słuchaj tych mądrości że nie uchronisz od wszystkiego, tym bardziej że to naprawdę bezbronne dziecko, aż się zaczęłam zastanawiać czy moje 3-tygodniowe dziecię nie będzie za małe żeby wyjść do rodziny na święta

[Alicjazkrainyczaroww]

Napisane przez gosiulam185

My choinkę ubieramy nie wcześniej niż 3 dni przed wigilią i rozbieramy 6 stycznia

U nas ostatnio też święta to burzliwy temat. Każdy uważa, że jak urodzę w połowie grudnia to spokojnie mogę przyjechać do cioci na święta. Nikogo nie interesuje, że poza Maksem będzie tam 8 dzieci, słyszę tylko teksty "nie uchronisz go od wszystkiego, dziecko musi się przyzwyczajać" a na moje pytanie czy pamiętają jak dwa lata temu moja siostra zaraziła się półpaścem bo jedno dziecko złapało ospę i już zaczęło zarażać i nikt o tym nie wiedział odpowiadają, że to była jedna nieszczęśliwa sytuacja, a ja rozpamiętuje. Tak, rozpamiętuje bo nie chce wrzucać malucha w samo centrum chorób i infekcji. Wiadomo, że dziecko dopiero kształtuje odporność i złapie wszystko co inni przyniosą

Dziewczyny macie problem z rozejściem mięśnia prostego brzucha? Mnie to od kilku dni męczy, staram się nie nadwyrężać mięśni brzucha, ale od wczoraj już mnie tak swędzi i boli w tym miejscu, że szok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie, ja chyba nie mam problemu z rozejsciem mięśnia prostego, co prawda jak napne brzuch, to robi się stożkowy, ale ani mnie to nie boli, ani nie swędzi. Dobrze by było gdybyś poszla z tym do fizjoterapeuty

Napisane przez mychamycha

Takie są właśnie objawy rozejścia?


U nas TŻ zrobił właśnie pizze i zaraz siadamy do jedzenia.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Ale bym zjadła pizze za jakiś miesiąc sobie wszamam

Napisane przez PatiPee

No ja bym na taki "spęd" tez się nie pchala ale np. Do mamy blok obok jak najbardziej jesli tam byliby sami najblizsi czyli np dziadkowie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hmm zobaczymy, może jednak pójdziemy..

Napisane przez maddd

Hej dziewczyny!
Ale jestem padnieta. Kilka godzin spędziliśmy dzisz 8letnia córka szwagierki, graliśmy w monopol i nawet na placu zabaw byliśmy mam dość na dzisiaj. Jestem w szoku jak w ciąży można tak bardzo się zmęczyć, a w sumie nic takiego meczącego nie robiłam...
Mam stresa coraz większego,za lekko ponad 2 tygodnie bede tulić córkę... sama nie wiem czy bardziej sie ciesze czy boje



ARYA coś Ty!!! :O taka waga....? I to jeszcze sn? Jeny biedna kobieta... aż się boję pomyśleć ile musieli jej szwów po tym porodzie założyć.....



Pati, a ja mam wrażenie że jakiś tydzień temu to czas mi właśnie przyspieszył!!!! Może to się bierze z tego strachu przed.nowym....? Ty masz już jednego synka, i wiesz przynajmniej czego się spodziewać

A fotka z sesji fajna! tak świątecznie super są te sesje rodzinne!! Czekam na foto w nowej sukience, obiecałaś wstawić hihi


No właśnie też bym chyba chciała żeby czas zwolnił, mam wrażenie że muszę jeszcze tyle rzeczy zrobić!!



PATI, zazdroszczę że sama robisz i umiesz robic stroiki

Też mam jutro wizytę! na którą godzinę idziesz? Ja z samego rana, mam nadzieję że Młoda dobiła przez te 2 tygodnie do 3 kg...



Alicja, tak szczerze bym chyba nie szła na święta jakbym w połowie grudnia urodziła....to jednak strasznie wcześnie dla tajkiego maluszka.... ja na szczescie rodze właściwie na początku grudnia, więc mam nadzieję że 24.12 to będzie już ok data żeby wyjść do ludzi z młodą....chyba że faktycznie urpdzisz w okresie świąt, to problem sam by się rozwiązał może tego Ci życzyć?



Półpasiec? No to się nie dziwię że się boisz nie słuchaj tych mądrości że nie uchronisz od wszystkiego, tym bardziej że to naprawdę bezbronne dziecko, aż się zaczęłam zastanawiać czy moje 3-tygodniowe dziecię nie będzie za małe żeby wyjść do rodziny na święta

Tak, tego możecie mi życzyć
Podobnie jak Ty, stresuje się narodzinami, z jednej strony się cieszę, że to już niebawem, a z drugiej są obawy, czy podołam

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[PatiPee]

Maddd specjalnie dla Ciebie 20191117_175536.jpg20191117_175524.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Napisane przez maddd

Hej dziewczyny!
Ale jestem padnieta. Kilka godzin spędziliśmy dzisz 8letnia córka szwagierki, graliśmy w monopol i nawet na placu zabaw byliśmy mam dość na dzisiaj. Jestem w szoku jak w ciąży można tak bardzo się zmęczyć, a w sumie nic takiego meczącego nie robiłam...
Mam stresa coraz większego,za lekko ponad 2 tygodnie bede tulić córkę... sama nie wiem czy bardziej sie ciesze czy boje



ARYA coś Ty!!! :O taka waga....? I to jeszcze sn? Jeny biedna kobieta... aż się boję pomyśleć ile musieli jej szwów po tym porodzie założyć.....



Pati, a ja mam wrażenie że jakiś tydzień temu to czas mi właśnie przyspieszył!!!! Może to się bierze z tego strachu przed.nowym....? Ty masz już jednego synka, i wiesz przynajmniej czego się spodziewać

A fotka z sesji fajna! tak świątecznie super są te sesje rodzinne!! Czekam na foto w nowej sukience, obiecałaś wstawić hihi


No właśnie też bym chyba chciała żeby czas zwolnił, mam wrażenie że muszę jeszcze tyle rzeczy zrobić!!



PATI, zazdroszczę że sama robisz i umiesz robic stroiki

Też mam jutro wizytę! na którą godzinę idziesz? Ja z samego rana, mam nadzieję że Młoda dobiła przez te 2 tygodnie do 3 kg...



Alicja, tak szczerze bym chyba nie szła na święta jakbym w połowie grudnia urodziła....to jednak strasznie wcześnie dla tajkiego maluszka.... ja na szczescie rodze właściwie na początku grudnia, więc mam nadzieję że 24.12 to będzie już ok data żeby wyjść do ludzi z młodą....chyba że faktycznie urpdzisz w okresie świąt, to problem sam by się rozwiązał może tego Ci życzyć?



Półpasiec? No to się nie dziwię że się boisz nie słuchaj tych mądrości że nie uchronisz od wszystkiego, tym bardziej że to naprawdę bezbronne dziecko, aż się zaczęłam zastanawiać czy moje 3-tygodniowe dziecię nie będzie za małe żeby wyjść do rodziny na święta

No też się zastanawiałam, tym bardziej że jego żona drobniutka i max 160 cm wzrostu. Nie wiem jak zmieściła takie duże dziecko


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ola0731]

Napisane przez PatiPee

Maddd specjalnie dla Ciebie Załącznik 7698156Załącznik 7698157

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo sukienka musi wyglądać ekstra i zdjęcia pewnie też będą mega my w końcu sesji nie robiliśmy i teraz trochę żałuję... Ale może jakaś rodzinna sobie po porodzie zrobimy



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Ola! Jeszcze zdazycie zrobić my mamy 3 zdjecia i starczy do rodzinnego albumu akurat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Napisane przez gosiulam185

My choinkę ubieramy nie wcześniej niż 3 dni przed wigilią i rozbieramy 6 stycznia

U nas ostatnio też święta to burzliwy temat. Każdy uważa, że jak urodzę w połowie grudnia to spokojnie mogę przyjechać do cioci na święta. Nikogo nie interesuje, że poza Maksem będzie tam 8 dzieci, słyszę tylko teksty "nie uchronisz go od wszystkiego, dziecko musi się przyzwyczajać" a na moje pytanie czy pamiętają jak dwa lata temu moja siostra zaraziła się półpaścem bo jedno dziecko złapało ospę i już zaczęło zarażać i nikt o tym nie wiedział odpowiadają, że to była jedna nieszczęśliwa sytuacja, a ja rozpamiętuje. Tak, rozpamiętuje bo nie chce wrzucać malucha w samo centrum chorób i infekcji. Wiadomo, że dziecko dopiero kształtuje odporność i złapie wszystko co inni przyniosą

Dziewczyny macie problem z rozejściem mięśnia prostego brzucha? Mnie to od kilku dni męczy, staram się nie nadwyrężać mięśni brzucha, ale od wczoraj już mnie tak swędzi i boli w tym miejscu, że szok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja rozchodzenia mięśni brzucha nie czułam a aktualne ciągniecie/ból w okolicy pępka to prawie na pewno nadwyrężona kreda biała i aż boje się co będzie, jak dojdzie do jej zerwania

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

Napisane przez arya09

No też się zastanawiałam, tym bardziej że jego żona drobniutka i max 160 cm wzrostu. Nie wiem jak zmieściła takie duże dziecko


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Był kilka miesięcy taki case z Australii, gdzie babk urodziła chyba 6,8kg dziecko i zero szwów

[maddd]

Napisane przez PatiPee

Maddd specjalnie dla Ciebie Załącznik 7698156Załącznik 7698157

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pati, fajna sukienka musi być nie widzę całej, ale pewnie jest ekstra i widzę że fajne ustawienia z mężem robiliście

Napisane przez Ola0731

Ooo sukienka musi wyglądać ekstra i zdjęcia pewnie też będą mega my w końcu sesji nie robiliśmy i teraz trochę żałuję... Ale może jakaś rodzinna sobie po porodzie zrobimy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ola, a nie masz jakiś fotek,które robiłaś w trakcie ciąży? Ja w tym tygodniu kliknelam w necie około 200 odbitek do wywolania, i mam minimum też po jednym z każdego trymestru, troche pozowanych znad morza, troche tez żałuję że nie robiliśmy sesji "brzuszkowej" ,ale jak sie nie ma co sie lubi... to poprzestane na tych odbitkach

Napisane przez midusia86

Ja rozchodzenia mięśni brzucha nie czułam a aktualne ciągniecie/ból w okolicy pępka to prawie na pewno nadwyrężona kreda biała i aż boje się co będzie, jak dojdzie do jej zerwania

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------





Był kilka miesięcy taki case z Australii, gdzie babk urodziła chyba 6,8kg dziecko i zero szwów

O rany, prawie 7kg??????? Czy to jest możliwe....???

[milawo]

Mnie dzis jakos piecze ponizej pepka. Nie wiem czy skora sie bardziej naciaga czy co.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Napisane przez maddd

Pati, fajna sukienka musi być nie widzę całej, ale pewnie jest ekstra i widzę że fajne ustawienia z mężem robiliście



Ola, a nie masz jakiś fotek,które robiłaś w trakcie ciąży? Ja w tym tygodniu kliknelam w necie około 200 odbitek do wywolania, i mam minimum też po jednym z każdego trymestru, troche pozowanych znad morza, troche tez żałuję że nie robiliśmy sesji "brzuszkowej" ,ale jak sie nie ma co sie lubi... to poprzestane na tych odbitkach



O rany, prawie 7kg??????? Czy to jest możliwe....???

Mam kilka coś później się wybierze do albumu

Zresztą ja nie bardzo lubię sobie robić zdjęć za to pewnie Mały będzie miał ich milion



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Napisane przez midusia86

Ja rozchodzenia mięśni brzucha nie czułam a aktualne ciągniecie/ból w okolicy pępka to prawie na pewno nadwyrężona kreda biała i aż boje się co będzie, jak dojdzie do jej zerwania

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------





Był kilka miesięcy taki case z Australii, gdzie babk urodziła chyba 6,8kg dziecko i zero szwów

Coś słyszałam, niezły hardcore


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[PatiPee]

Napisane przez maddd

Pati, fajna sukienka musi być nie widzę całej, ale pewnie jest ekstra i widzę że fajne ustawienia z mężem robiliście



Ola, a nie masz jakiś fotek,które robiłaś w trakcie ciąży? Ja w tym tygodniu kliknelam w necie około 200 odbitek do wywolania, i mam minimum też po jednym z każdego trymestru, troche pozowanych znad morza, troche tez żałuję że nie robiliśmy sesji "brzuszkowej" ,ale jak sie nie ma co sie lubi... to poprzestane na tych odbitkach



O rany, prawie 7kg??????? Czy to jest możliwe....???

Nic szczególnego ta kiecka, juz wystawilam na sprzedaż po co mi taki namiot pokazesz jakies zdjecie ze swoich 200? Ja w ciazy nie mam zadnego ladnego, nie lubie siebie w tym stanie strasznie. Czuje sie nieatrakcyjnie i antykobieco. Tylko te będą typowo zeby byla pamiątka dla nas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Napisane przez maddd

Pati, fajna sukienka musi być nie widzę całej, ale pewnie jest ekstra i widzę że fajne ustawienia z mężem robiliście



Ola, a nie masz jakiś fotek,które robiłaś w trakcie ciąży? Ja w tym tygodniu kliknelam w necie około 200 odbitek do wywolania, i mam minimum też po jednym z każdego trymestru, troche pozowanych znad morza, troche tez żałuję że nie robiliśmy sesji "brzuszkowej" ,ale jak sie nie ma co sie lubi... to poprzestane na tych odbitkach



O rany, prawie 7kg??????? Czy to jest możliwe....???

No nie wiem . Ale to zdjęcie z dzieckiem wrzucała podobno położna,która tenporód przyjmowała, wiec niby wiarygodne info

[voice_of_silence]

Ja chyba nie mam żadnego zdjęcia z brzuszkiem, jedynie te ustawki do lusterka. Nie złożyło się. A te elfickie sesje w lasach mnie nie kręcą

Mam jakieś zdjęcia z wakacji w ciąży od pasa w górę, albo jakieś takie niepozorne, wystarczy mi sama świadomość że wtedy już rósł we mnie ten mały szkrab. Te wakacje były pod każdym względem wyjątkowe, chociaż nieco budżetowe i wcale nie wymarzone.

Porobiłam zamówienia na ekostronkach i dalej wiem, że nic nie wiem. Kupię paczkę pampków na kryzysowe sytuacje i yolo

Borzu, dajcie mi siły na jutro. Dzisiaj cały dzień przeleżałam, czuję się totalnie niepełnosprawna. Podłogi wołają o pomstę, ciasto czeka aż je ktoś zrobi

Ukręciłam tylko na szybko ciastka w podziękowaniu dla bratowej. 30 minut roboty a są przepyszne. Wrzucam.

https://www.kwestiasmaku.com/przepis/ciasteczka-brownie

[gosiulam185]

My niedawno wróciliśmy z długie spaceru. Musiałam będąc paczkę w paczkomacie, a że czułam się dziś na siłach to poszliśmy na nogach. Ponad godzinę spacerowaliśmy, to jak na moją ostatnią aktywność to naprawdę postęp brakuje mi moich długich spacerów z psami

Teraz się wykąpałam i czekam, aż TŻ zdobi kolację.

Pati, piękna ta sukienka, zdjęcia na pewno wyjdą super

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz