Mamy Grudniowe 2019 ❤ -część 4.

[Ola0731]

Napisane przez Smarfetka

Skończyłam otulacz, w sumie to szybko poszło bo jeden dzień wycinałem i szylam, a teraz wycinałam dziury na pasy, ale jakoś jak uszyłam to nie mogłam się wziąć Za te dziury prawie przez dwa tygodnie... ale wczoraj pomyślałam ze muszę to ogarnąć bo nie będzie jak małego przywieźć ze szpitala.

Otulacz oczywiście ocieplany koszt jakieś 45 zł przy czym zostało mi jeszcze materiału na mufki do wózka, wiec wyjdzie 45 zł za otulacz i mufki a najważniejsze to to ze miałam jakies dodatkowe zajęcie, a tz nie musiał słuchać mojego jęczenia ze nie mam co ze sobą zrobić ;P

Załącznik 7698512Załącznik 7698511


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ale Wy zdolne jesteście ja w ogóle żadnych zdolność manualnych. Aż wstyd

Ja to ide do sklepu, może spacer ulula mi syna bo tak wariuje w brzuchu że mi zaraz skóra pęknie

Szkoda że taka kiepska pogoda bo bym dłużej pospacerowala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nillka88]

Napisane przez Smarfetka

Skończyłam otulacz, w sumie to szybko poszło bo jeden dzień wycinałem i szylam, a teraz wycinałam dziury na pasy, ale jakoś jak uszyłam to nie mogłam się wziąć Za te dziury prawie przez dwa tygodnie... ale wczoraj pomyślałam ze muszę to ogarnąć bo nie będzie jak małego przywieźć ze szpitala.

Otulacz oczywiście ocieplany koszt jakieś 45 zł przy czym zostało mi jeszcze materiału na mufki do wózka, wiec wyjdzie 45 zł za otulacz i mufki a najważniejsze to to ze miałam jakies dodatkowe zajęcie, a tz nie musiał słuchać mojego jęczenia ze nie mam co ze sobą zrobić ;P

Extra jest ja to mam dwie lewe ręce

[voice_of_silence]

Napisane przez Smarfetka

Skończyłam otulacz, w sumie to szybko poszło bo jeden dzień wycinałem i szylam, a teraz wycinałam dziury na pasy, ale jakoś jak uszyłam to nie mogłam się wziąć Za te dziury prawie przez dwa tygodnie... ale wczoraj pomyślałam ze muszę to ogarnąć bo nie będzie jak małego przywieźć ze szpitala.

Otulacz oczywiście ocieplany koszt jakieś 45 zł przy czym zostało mi jeszcze materiału na mufki do wózka, wiec wyjdzie 45 zł za otulacz i mufki a najważniejsze to to ze miałam jakies dodatkowe zajęcie, a tz nie musiał słuchać mojego jęczenia ze nie mam co ze sobą zrobić ;P

Załącznik 7698512Załącznik 7698511


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Super. Ile potrzebowałaś materiału żeby coś takiego powstało?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MagaLena84]

Napisane przez Smarfetka

Haha, tez nagrywam tz tylko nie wiem jak on to robi, ze zawsze jak biorę do ręki telefon i odblokowuje to przestaje chrapać ;( chyba światło z telefonu tak na niego działa


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Hahah też mój TŻ ma jakiś czujnik. Że jak chce nagrać to przestaje, albo bardzo cicho wtedy chrapię. U mnie nie ma szans żebym zasnęła jak chrapię. Nie wiem jak to będzie jak mała będzie. Teraz chodzę do salonu spać jak się przebudze i nie mogę zasnąć a jak mała będzie to będę gonić TŻta z sypialni, no ale chciałabym żeby mi pomagał w nocy przy małej, no nie wiem jak to będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Napisane przez Smarfetka

Kurcze, ja to chyba jakaś dziwna jestem, nie chciałbym rodzic w swoje urodziny, czy innego nazwijmy to ważnego dnia. Lubię rozdzielić to, ze dziś święto ma jedna osoba, a innego dnia inna osoba. I wtedy danego dnia najważniejsza jest dana osoba. Oczywiście jie hejtuje jak ktoś ma takie życzenie, ale to nie moj klimat. Jak by mi sie tak trafiło to ok, ale zdecydowanie mi na tym nie zależy. Oczywiście u mnie w rodzinie tez słyszałam, żebym urodziła tego i tego, bo ktoś tam ma urodziny wtedy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja tez bym nie chciala zeby Tymek urodzil sie w moje czy tam czyjeś urodziny. ;D

Napisane przez Smarfetka

Skończyłam otulacz, w sumie to szybko poszło bo jeden dzień wycinałem i szylam, a teraz wycinałam dziury na pasy, ale jakoś jak uszyłam to nie mogłam się wziąć Za te dziury prawie przez dwa tygodnie... ale wczoraj pomyślałam ze muszę to ogarnąć bo nie będzie jak małego przywieźć ze szpitala.

Otulacz oczywiście ocieplany koszt jakieś 45 zł przy czym zostało mi jeszcze materiału na mufki do wózka, wiec wyjdzie 45 zł za otulacz i mufki a najważniejsze to to ze miałam jakies dodatkowe zajęcie, a tz nie musiał słuchać mojego jęczenia ze nie mam co ze sobą zrobić ;P

Załącznik 7698512Załącznik 7698511


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wow ale piękny! Brawo!


Wrocilam do domu, bylam w skarbowce. I chyba sie przespie jakos odjezdzam... a ma byc kurier z dostawką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[biedro87]

Smarfetka, piękny otulacz!

[nillka88]

Napisane przez Ola0731

Ja to ide do sklepu, może spacer ulula mi syna bo tak wariuje w brzuchu że mi zaraz skóra pęknie

Szkoda że taka kiepska pogoda bo bym dłużej pospacerowala.

Ja się właśnie zastanawiam jak ja urodze dziecko jak kondycji nie mam pogoda brzydka, kumpela z która spacerowałam do tej pory ma termin za niedługo i cos sie kiepsko czuje i juz nie chodzi a samej mi sie nie chce

u nas takie wieczory są jak ogladamy serial, wczoraj to nazwałam małego Guzowaty bo mój brzuch wygladał jakby miał kilka ruszajacych sie guzów mam tylko nadzieje, ze ten wariatuncio się nie odwróci głową do góry

[MagaLena84]

Napisane przez Smarfetka

Skończyłam otulacz, w sumie to szybko poszło bo jeden dzień wycinałem i szylam, a teraz wycinałam dziury na pasy, ale jakoś jak uszyłam to nie mogłam się wziąć Za te dziury prawie przez dwa tygodnie... ale wczoraj pomyślałam ze muszę to ogarnąć bo nie będzie jak małego przywieźć ze szpitala.

Otulacz oczywiście ocieplany koszt jakieś 45 zł przy czym zostało mi jeszcze materiału na mufki do wózka, wiec wyjdzie 45 zł za otulacz i mufki a najważniejsze to to ze miałam jakies dodatkowe zajęcie, a tz nie musiał słuchać mojego jęczenia ze nie mam co ze sobą zrobić ;P

Załącznik 7698512Załącznik 7698511


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zdolne dziewuszysko z Ciebie!!!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Napisane przez Ola0731

Ja też mam tą poduszkę ale ostatnio się z niej rozkopuje u mnie jeszcze miesiąc męczarni z zaśnięciem, u Was trochę krócej

U mnie będą 3 lata jak tu mieszkam i część sąsiadów znam. U siebie z piętra to tylko Ci pc mieszkają po mojej stronie od windy, po drugiej już nie kojarzę niestety jedno mieszkanie pod nami jest wynajmowane i co jedni wynajmujący to gorsi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj z wynajmującymi to niestety często tak jest. Koło mnie na szczęście stali mieszkańcy i cicho mamy w bloku

Nie wiem czy byłaś w naszej Biedrze ostatnio, dziś się wybrałam i przeżyłam szok. Postawili 3 kasy samoobsługowe stare dziadki się ich boją, więc poszło rach ciach bez kolejki

Napisane przez voice_of_silence

Podobno są takie kanapy rozkładane z materacem jak w normalnym łóżku. Ja sobie też tego nie wyobrażam, dlatego planuje dwójkę upchnąć w jednym pokoju jak najdłużej się będzie dało a potem się zobaczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie takie oglądałam, ale różne opinie krążą odnośnie użytkowania. Już mnie plecy bolą na samą myśl o kanapie

Napisane przez nillka88

No mnie też to zastanawia jak to sie dzieje, ze faceci nei slysza swojego chrapania



Ja ostatni raz regularnie spałam na wygodnym materacu to jak byłam nastolatką więc ponad 15 lat temu poźniej to już były tylko kanapy/wersalki i naprawdę tego nienawidzę, jeszcze przed ciążą jako tako ale teraz to masakra więc nie wiem czy jak zaczne mieć swoją sypialnie to będę wstanie zrezygnować ale widziałam takie łożka co z mebli się wyciąga i tam są normlane materace, w dzień to jak szafa wyglada i zajmuje mało miejsca, nawet to miałam kupowac ale jak rozpoczęłam budową to zrezygnowałam z tego







a to są takie liście do zaparzania?

Tak, takie przemielone.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ola0731]

Napisane przez nillka88

Ja się właśnie zastanawiam jak ja urodze dziecko jak kondycji nie mam pogoda brzydka, kumpela z która spacerowałam do tej pory ma termin za niedługo i cos sie kiepsko czuje i juz nie chodzi a samej mi sie nie chce

u nas takie wieczory są jak ogladamy serial, wczoraj to nazwałam małego Guzowaty bo mój brzuch wygladał jakby miał kilka ruszajacych sie guzów mam tylko nadzieje, ze ten wariatuncio się nie odwróci głową do góry

W Wawie wieje jak cholera, temperatura też średnia.

Mój to ma takie godziny wariacji: przed 7 jak mąż wychodzi do pracy, koło 9, 11:30, potem dłuższą przerwę ma i zaczyna po 19, po 21 i po 22. Czasem jak wstanę do łazienki i nie mogę zasnąć to też czuje jak się wierci ale już mniej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Napisane przez Smarfetka

Serio już nie używacie poduchy? Dla mnie to wybawienie, nie wiem jakbym miała spać bez niej, podczas całej ciąży miałam może 2-3 noce kiedy coś mi w niej nie pasowało i ja wyrzucałam za burtę, a tak to uwielbiam ja i uważam ze jest to najlepsza rzecz dla kobiet w ciąży. Na początku ciąży Jak zobaczyłam ze te poduszki są takie drogie to było mi szkoda i uszyłam swoją znacznie taniej, ale teraz uważam ze jest warta każdych pieniędzy i polecam każdemu.

Moj tz czasem słyszy swoje chrapanie i się wybudza. Tzn on kiedyś myślał ze się wybudza tak po prostu, ale go uświadomiłam ze wybudza się zawsze kiedy daje dobre arie chrapania. Ja nie umiem zasnąć jak ktoś chrapie, ale na szczęście moj tz już jest tak wyszkolony, ze tylko powiem jego imie albo go szturchne i wie ze ma się przekręcić na bok bo mi przeszkadza


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja bez poduszki też nadal nie wyobrażam sobie spania, najlepszy zakup ciążowy

Napisane przez Ola0731

Ale Wy zdolne jesteście ja w ogóle żadnych zdolność manualnych. Aż wstyd

Ja to ide do sklepu, może spacer ulula mi syna bo tak wariuje w brzuchu że mi zaraz skóra pęknie

Szkoda że taka kiepska pogoda bo bym dłużej pospacerowala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to mój jest jakiś inny bo tylko wyjdę z klatki to zaczyna się kopanie i tak całą drogę

Wieje u nas strasznie

Napisane przez voice_of_silence

Moja wredota mnie nagrała podczas chrapania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mam swoje nagrania sprzed ciąży, nie mogłam uwierzyć, że to ja a jednak haha, ale nie jestem dłużna i męża też czasem nagram

Napisane przez Smarfetka

Skończyłam otulacz, w sumie to szybko poszło bo jeden dzień wycinałem i szylam, a teraz wycinałam dziury na pasy, ale jakoś jak uszyłam to nie mogłam się wziąć Za te dziury prawie przez dwa tygodnie... ale wczoraj pomyślałam ze muszę to ogarnąć bo nie będzie jak małego przywieźć ze szpitala.

Otulacz oczywiście ocieplany koszt jakieś 45 zł przy czym zostało mi jeszcze materiału na mufki do wózka, wiec wyjdzie 45 zł za otulacz i mufki a najważniejsze to to ze miałam jakies dodatkowe zajęcie, a tz nie musiał słuchać mojego jęczenia ze nie mam co ze sobą zrobić ;P

Załącznik 7698512Załącznik 7698511


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Śliczne!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Smarfetka]

Napisane przez biedro87

Smarfetka, piękny otulacz!

Napisane przez gosiulam185

O jaki piękny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez MagaLena84

Zdolne dziewuszysko z Ciebie!!!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez nillka88

Extra jest ja to mam dwie lewe ręce

Napisane przez Ola0731

Ale Wy zdolne jesteście ja w ogóle żadnych zdolność manualnych. Aż wstyd

Ja to ide do sklepu, może spacer ulula mi syna bo tak wariuje w brzuchu że mi zaraz skóra pęknie

Szkoda że taka kiepska pogoda bo bym dłużej pospacerowala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez PatiPee

Ja tez bym nie chciala zeby Tymek urodzil sie w moje czy tam czyjeś urodziny. ;D Wow ale piękny! Brawo!


Wrocilam do domu, bylam w skarbowce. I chyba sie przespie jakos odjezdzam... a ma byc kurier z dostawką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez voice_of_silence

Super. Ile potrzebowałaś materiału żeby coś takiego powstało?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki dziewczyny, to na prawdę prościzna tez myślałam na początku ze to hardcore będzie ale znalazłam na jednym blogu tutorual i okazało się ze nie taki straszny ten diabeł jak go malują. Otulacz jest wymiarów ok 90x90, może trochę mniejszy wiec wszystkiego brałam po 1mb. Minky i bawełna maja szerokości ok 155/160 cm wiec jeszcze zostało troszkę materiału jbc to mogę polecić jednego sprzedawcę na Allegro który ma minky, bawełnę i otulinę, no i najważniejsze, wszystko wysyła smartem

Miałam jeszcze kokon szyć ale chyba sobie daruje, najwyżej po porodzie uszyje, jak starczy sił. Teraz leżakuje do niedzieli i w poniedzialek biorę się za mufki.




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[misiaq002]

Napisane przez Smarfetka

Skończyłam otulacz, w sumie to szybko poszło bo jeden dzień wycinałem i szylam, a teraz wycinałam dziury na pasy, ale jakoś jak uszyłam to nie mogłam się wziąć Za te dziury prawie przez dwa tygodnie... ale wczoraj pomyślałam ze muszę to ogarnąć bo nie będzie jak małego przywieźć ze szpitala.

Otulacz oczywiście ocieplany koszt jakieś 45 zł przy czym zostało mi jeszcze materiału na mufki do wózka, wiec wyjdzie 45 zł za otulacz i mufki a najważniejsze to to ze miałam jakies dodatkowe zajęcie, a tz nie musiał słuchać mojego jęczenia ze nie mam co ze sobą zrobić ;P

Załącznik 7698512Załącznik 7698511


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Piękny jest naprawdę I chyba widzę Pixela?? Popularny chyba na wątku Ciekawe czy będzie się równie fajnie sprawdzał bo leciutki jest kozacko


Dziewczyny ja tam wyżej właśnie pisałam, że spałam większość ciąży na prawym boku. Prawy lewy albo pół na plecach i było ok. Ale ostatni tydzień ewidentnie jest coś nie tak bo obudziłam się ze zdrętwiałym brzuchem. A to potwierdza teorię, że organizm da znać jeśli pozycja będzie nie odpowiednia Ja to w ogóle całe życie na plecach a w ciąży od razu odejmuje mi nogi od początku i plecy odpadają. Po porodzie będę spać rozłożona w krzyż żeby nadrobić 9 miesięcy Także dalej sądzę, że dopóki nie ma objawów to trzeba spać jak wygodnie



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Emosz]

Napisane przez Ola0731

A mi znowu ostatnio najlepiej zasypia się na prawym boku, na lewym za cholerę nie idzie, a w nocy albo śpię na plecach albo na lewym boku ale już nie mogę się doczekać kiedy wreszcie będę mogła spać na brzuchu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam tak samo, uwielbiam prawy bok a spanie na brzuchu marzy mi się cały czas. Z tego co pamiętam to na początku kp ciężko było mi spać na brzuchu bo cyce jak silikony potem jakoś ogarnęłam sposób na to

Napisane przez milawo

Mi ta poduszka zaczela przeszkadzac juz jakis czas temu. Spie (jesli spie) bez niej
Ale planuje ja do karmienia jeszcze wykorzystac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi też przeszkadzała ale ja mam w kształcie I i czasem nie chciało mi się jej nosić przy przekręcaniu

Napisane przez Smarfetka

Skończyłam otulacz, w sumie to szybko poszło bo jeden dzień wycinałem i szylam, a teraz wycinałam dziury na pasy, ale jakoś jak uszyłam to nie mogłam się wziąć Za te dziury prawie przez dwa tygodnie... ale wczoraj pomyślałam ze muszę to ogarnąć bo nie będzie jak małego przywieźć ze szpitala.

Otulacz oczywiście ocieplany koszt jakieś 45 zł przy czym zostało mi jeszcze materiału na mufki do wózka, wiec wyjdzie 45 zł za otulacz i mufki a najważniejsze to to ze miałam jakies dodatkowe zajęcie, a tz nie musiał słuchać mojego jęczenia ze nie mam co ze sobą zrobić ;P

Załącznik 7698512Załącznik 7698511


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ekstra wyszło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Ja po porodzie spalam jak zaba. Na bezuchu wypiety tylek i kolana przy lokciach, maz byl ze mnie polany, a ja sie nie moglam nacieszyc ta pozycja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Smarfetka]

Napisane przez misiaq002

Piękny jest naprawdę I chyba widzę Pixela?? Popularny chyba na wątku Ciekawe czy będzie się równie fajnie sprawdzał bo leciutki jest kozacko



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziekuje

Bystre oko! Zgadza się, to pixel, liczę na niego. Jak wzięłam do ręki koleżanki cybexa wraz z 3-miesięcznym dzieckiem to prawie mi ręka odpadła, zreszta TZta tez to przeraziło ... także nie było zastanawiania się

Bazę tez masz?



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ola0731]

Napisane przez arya09

Ja bez poduszki też nadal nie wyobrażam sobie spania, najlepszy zakup ciążowy




No to mój jest jakiś inny bo tylko wyjdę z klatki to zaczyna się kopanie i tak całą drogę

Wieje u nas strasznie




Też mam swoje nagrania sprzed ciąży, nie mogłam uwierzyć, że to ja a jednak haha, ale nie jestem dłużna i męża też czasem nagram





Śliczne!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Właśnie przeżyłam największy szok od dłuższego czasu. Nasza biedronka ma kasy samoobsługowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Moj fotelik jest cholernie ciezki, ale na szczescie z progu domu do auta mam 5metrow. I ma taki plus, ze moze sie rozkladac w aucie, a przy dalekich podróżach to duży plus. Cos za cos... 🤷☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Napisane przez Ola0731

Właśnie przeżyłam największy szok od dłuższego czasu. Nasza biedronka ma kasy samoobsługowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie to samo dziś napisałam po wizycie w biedrze musiałyśmy się minąć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ola0731]

Napisane przez arya09

Właśnie to samo dziś napisałam po wizycie w biedrze musiałyśmy się minąć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A widzisz to nawet nie doczytałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[black___raven]

Ale piękny otulacz! ️

U nas w biedro też są kasy samoobsługowe, ale tak malutkie, że z naszymi zakupami zwykle nie ma nawet sensu tam iść

Ja się dzisiaj wybieram od rana do lidla i jeszcze nie wyszłam... Najlepsze jest to, że siadłam sobie po spacerze i ogarnięciu psów (jest chlapa i fu) i... usnęłam na godzinę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Alicjazkrainyczaroww]

Muszę się wyżalić. Spotkała mnie dzisiaj na drodze bardzo dziwna sytuacja. Zmieniałam pas z prawego na lewy, w mieście, prędkość może wynosiła 30km/h i trochę zajechałam facetowi. Nie zahaczyłam go, przynajmniej nic nie słyszałam i nie czułam, ani nie zauważyłam na swoim aucie żadnych rys. Facet mnie strąbił, więc "przeprosiłam go" awaryjnymi i myślałam, że jest ok. No każdemu się przecież może zdarzyć prawda? Po tym za jakieś 100m były światła dla pieszych, w ogóle był duży ruch, więc staliśmy. Facet wyszedł, zrobił zdjęcie mojej tablicy rejestracyjnej, potem podszedł do mojej szyby, więc otworzyłam i przeprosiłam go, a on mi zrobił foto Myślicie, że on może coś z tym zrobić? Przyznam szczerze, że trochę się tym stresuje, ale przecież nic się nie stało :/

[Ola0731]

Napisane przez Alicjazkrainyczaroww

Muszę się wyżalić. Spotkała mnie dzisiaj na drodze bardzo dziwna sytuacja. Zmieniałam pas z prawego na lewy, w mieście, prędkość może wynosiła 30km/h i trochę zajechałam facetowi. Nie zahaczyłam go, przynajmniej nic nie słyszałam i nie czułam, ani nie zauważyłam na swoim aucie żadnych rys. Facet mnie strąbił, więc "przeprosiłam go" awaryjnymi i myślałam, że jest ok. No każdemu się przecież może zdarzyć prawda? Po tym za jakieś 100m były światła dla pieszych, w ogóle był duży ruch, więc staliśmy. Facet wyszedł, zrobił zdjęcie mojej tablicy rejestracyjnej, potem podszedł do mojej szyby, więc otworzyłam i przeprosiłam go, a on mi zrobił foto Myślicie, że on może coś z tym zrobić? Przyznam szczerze, że trochę się tym stresuje, ale przecież nic się nie stało :/

Wydaje mi się że nie. Tym bardziej że zrobił Tobie zdjęcie bez Twojej zgody więc miałby problem przy upublicznieniu wizerunku. Ale mogę się mylić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sevenofnine]

Napisane przez Smarfetka

Kurcze, ja to chyba jakaś dziwna jestem, nie chciałbym rodzic w swoje urodziny, czy innego nazwijmy to ważnego dnia. Lubię rozdzielić to, ze dziś święto ma jedna osoba, a innego dnia inna osoba. I wtedy danego dnia najważniejsza jest dana osoba. Oczywiście jie hejtuje jak ktoś ma takie życzenie, ale to nie moj klimat. Jak by mi sie tak trafiło to ok, ale zdecydowanie mi na tym nie zależy. Oczywiście u mnie w rodzinie tez słyszałam, żebym urodziła tego i tego, bo ktoś tam ma urodziny wtedy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Też tak kiedyś myślałam, dopóki nie poznałam kolegi małżonka. Przyszliśmy na świat dzień po dniu i dzięki temu mamy 48h urodzin zamiast 24

Napisane przez gosiulam185

My teraz też się odwdzięczymy sąsiadce ta pod nami ma synka i non stop się drze, albo do dziecka, albo na dziecko, albo przez telefon. Cały czas u nich hałas. Najgorzej jak jestem sama w domu, wtedy u nas cisza, a ona tak krzyczy, że własnych myśli nie słychać a teraz u nas urodzi się maluszek i u tych nowych mieszkających na przeciwko tej sąsiadki też na początku roku maluszek. Zobaczy co to znaczy hałas

Moja gnida też mnie nagrywa jak chrapię, albo jak gadam przez sen to wyłapuje kontekst i próbuje ze mną prowadzić rozmowę i to nagrywa za to wczoraj on na mnie krzyczał, że czemu tak mało spakowałam tych misek, że pół kosza puste. Okazało się, że śniła mu się praca i krzyczał na swoją znienawidzoną koleżankę, na która próbuje znaleźć haka żeby ją wywalić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas 2-letni syn sąsiadów z naprzeciwka -- takich, co im wszystko przeszkadza -- jest na etapie darcia się na cały regulator na korytarzu, walenia w drzwi itd. Specjalnie nie wychodzę i nie zwracam uwagi. Zemsta będzie słodka, do usłyszenia wkrótce xD

[misiaq002]

Napisane przez Smarfetka

Dziekuje

Bystre oko! Zgadza się, to pixel, liczę na niego. Jak wzięłam do ręki koleżanki cybexa wraz z 3-miesięcznym dzieckiem to prawie mi ręka odpadła, zreszta TZta tez to przeraziło ... także nie było zastanawiania się

Bazę tez masz?



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie mamy niestety bo nie pasuje nam do auta. Ponoć mamy za duży kąt pochylenia siedzeń w aucie i kiedy montuje się bazę to finalnie dziecko w foteliku przyjmuje nieodpowiednią pozycję. Logiczniej tego nie umiem wytłumaczyć Mówię o aucie męża. I prawdopodobnie zamienimy się samochodami, żebym ja mogła się ruszyć z domu. Bo nie mobilna być sobie nie wyobrażam.

Z moim autem jest taki cyrk, że jest 3 drzwiowe i mam wątpliwości czy mi wejdzie fotelik do tyłu w ogóle bo auto jest coś ala sportowe i z tyłu jest mało miejsca nawet do wsiadania. Ale żeby było ciekawiej z przodu nie można u mnie wyłączyć poduszki więc wożenie z przodu też odpada.

Muszę znieść fotelik i przymierzyć do obu samochodów ale zebrać się nie mogę. Bo jeszcze dodatkowo zdarza się, że pasy w aucie są za krótkie. No kwestia przewożenia dziecka u nas narazie mocno kuleje

Ale generalnie trafiliśmy na przedstawiciela Avionaut, który pokazywał jak montować go na pasy i to nie jest jakieś trudne. Kwestia przyzwyczajenia napewno a jak się nie ma co się lubi to wiadomo trzeba się dostosować..

Właśnie sobie pomyślałam, że muszę dziś sprawdzić ten fotelik bo w końcu nie będziemy mieli jak zabrać ze szpitala jak wyjdzie jakiś dodatkowy cyrk z pasami np.

Narazie plan jest generalnie taki, że się wymienimy autami, dzięki temu będę mogła załadować dziecia i podjechać choćby do sklepu. Męża jest 4 drzwiowy + można wyłączyć poduszkę z przodu. Tylko akurat baza nie pasuje hahah. Ale to już mały pikuś, będę zapinać na pasy (których muszę właśnie sprawdzić długość)

Poematu o foteliku the end

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[milawo]

Melduje ze dziewcze wazy 3.3 kg ale podobno do 4kg nie dojdzie.
Szyjka pozamykana. Nic sie nie szykuje.
No i niestety gbs dodatni.
Nastepna wizyta za 2 tyg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Napisane przez milawo

Melduje ze dziewcze wazy 3.3 kg ale podobno do 4kg nie dojdzie.
Szyjka pozamykana. Nic sie nie szykuje.
No i niestety gbs dodatni.
Nastepna wizyta za 2 tyg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, że wszystko ok
Z tym gbs to nie byłam świadoma, że około 20% kobiet mam dodatni. Gin mnie uświadomił ostatnio na wizycie, bo był ucieszony, że w końcu jakaś pacjentka ma ujemny, bo ostatnio same dodatnie się u niego trafiały


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[misiaq002]

Dziewczyny zobaczcie insta stories u mamy ginekolog i na rogerze. Jak się tam zatrudnić ktoś wie?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Napisane przez misiaq002

Dziewczyny zobaczcie insta stories u mamy ginekolog i na rogerze. Jak się tam zatrudnić ktoś wie?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O tym samym pomyślałam jak to oglądałam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Alicjazkrainyczaroww]

Napisane przez Ola0731

Wydaje mi się że nie. Tym bardziej że zrobił Tobie zdjęcie bez Twojej zgody więc miałby problem przy upublicznieniu wizerunku. Ale mogę się mylić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No fakt, nie ma prawa upublicznic mojego wizerunku... Eh cały czas o tym myślę, nie potrafię się uspokoić

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka