Mamy Grudniowe 2019 ❤️- część 5

[biedro87]

Gosiulam, starasznie to wszystko przykre a czemu rodzice nie mogą jechać? Praca? I jeszcze jak moga liczyć że Ty pojedziesz w ostatnich tygodniach ciazy...z drugiej strony chłopcy mają szczęście, że mają taką ciocie jak Ty.

Ja mam takie podejście jak Pati, dlatego za trzecim razem zachowuje stoicki spokój. Co ma być to będzie. A te metody na przyspieszenie porodu nie powinny zaszkodzić, mogą pomóc.

I jeszcze Wam napisze że przez całą ciążę z Jasiem nie miałam ANI JEDNEGO przepowiadacze. W czw w dniu ptp przy przyjmowaniu do szpitala wszystko było pozamykane. W pt po teście OTC zrobili się jakieś małe rozwarcie. W sb lekarz stwierdził że do porodu daleko,a mnie zaczął czop.idchodzic i sączyć się wody. W poniedziałek rano urodziłam

[PatiPee]

Gosia a Ty nie mozesz sie postawic? Przeciez oni z Ciebie wariatkę robią. Takie jest moje zdanie.
Masz za dobre serce!
Az mnie nerwy biorą jak to czytam .
Rozumiem, ze Ty kochasz Tych chłopców jak swoje wlasnie dzieci ale bez przesady! Oni robią sobie co chcą bo wiedzą, ze dla nich zrobisz wszystko. Twoja siostra jest nienormalna. Serio

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Napisane przez gosiulam185

Dziewczyny jaki mam zjazd emocjonalny, nie wiem co mi się stało. Siedzę zamknięta w kiblu i ryczę jakby mi się świat zawalił.

Młody ma jutro mieć zakładany aparat. Wiadomo było o tym od dawna. Miał mieć usunięte dwa zęby i się umówić na założenie. Od poniedziałku siostra mówiła, że próbuje go umówić i będzie miał wizytę w piątek lub sobotę. Poprosiłam o jedną rzecz. Jedną jedyną. Żeby któreś z rodziców z nim pojechało bo ja nie mam siły już chodzić po przychodniach. Jest to dla mnie ogromną wyprawa bo trzeba dojechać do miasta, ciężko zaparkować, trzeba kawał drogi dojść i odsiedzieć swoje w kolejce mimo, że to prywatna przychodnia. Oczywiście tak nie ma problemu, któreś z nim pojedzie. Jeszcze siostra przez telefon babce nawijała makaron na uszy, że musi być wizyta tak umówiona, żeby mógł rodzic być bo siostra na końcówce ciąży itp. (zawsze ja z nim jeździłam). oczywiście przed chwilą telefon, że żadne nie da rady z nim pojechać i muszę ja bo inaczej mu nie założą tego aparatu.

Borze szumiący, jedna taka błaha sprawa, a ja się rozryczałam jakby nie wiadomo co się stało. Przecież mogłam się tego spodziewać, że tak będzie. Nie wiem co mi jest, uspokoić się nie mogę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szok dla mnie to nienormalne powinnaś trochę pomyśleć jednak o sobie i odmówić, chociaż wiem że ciężko bo dzieci nie są winne, że mają takich nieodpowiedzialnych rodziców


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[black___raven]

Ja to podziwiam, że już dawno nie posłałaś swojej siostry w diabły. Ja jestem chyba za mało cierpliwa, zwłaszcza teraz jakby mi ktoś takie jajca robił pod koniec ciąży. Najgorzej to szkoda tych dzieci, bo co one winne, że mamusia ma w głowie stóg siana...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosiulam185]

Tak, rodzice to tylko praca i praca. Siostra wzięła urlop od 16.12 "bo jak urodzi to będzie trzeba jej pomóc, więc ja wtedy będę w domu i wszystko będę robić" i na około tylko gada jak to ona nam nie pomaga, a w praktyce nic nie robi. Tylko na nic mi ten jej urlop jak chłopcy jeszcze będą do szkoły chodzić. A między świętami jak dzieciaki w domu to już nie weźmie urlopu bo ma zakończenie miesiąca i musi raporty robić 🤦

Pati ja wiem, ale jak ja nie pojadę to nikt tego nie zrobi. No ewentualnie TŻ może wziąć wolne (jak mu szanowna siostra da, bo jest jego przełożonym &#129318. Liczy się czas, bo jak ma usunięte te zęby to zaraz mu się rozjadą te co ma (wejdą w te dziury po wyrwaniu) a i tak już wadą jest tak skomplikowana, że będą jazdy. Więc trzeba zrobić to jak najszybciej. TŻ też się wścieka, że znowu uległam, ale ja wiem, że to nie odbije się na mnie tylko na zdrowiu młodego, a co on jest winny?

Wiecie, ja się spodziewałam, że tak będzie. To nic nowego. Ale przestraszyła mnie moja reakcja po jej telefonie. Mam jakiś taki wewnętrzny niepokój, że to już niedługo i chyba oczekiwałam spokoju i zrozumienia w tych ostatnich chwilach. Przez cały okres ciąży nikogo o nic nie poprosiłam i na nic się nie skarżyłam, a na sam koniec i tak zostałam olana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Napisane przez gosiulam185

Dziewczyny jaki mam zjazd emocjonalny, nie wiem co mi się stało. Siedzę zamknięta w kiblu i ryczę jakby mi się świat zawalił.

Młody ma jutro mieć zakładany aparat. Wiadomo było o tym od dawna. Miał mieć usunięte dwa zęby i się umówić na założenie. Od poniedziałku siostra mówiła, że próbuje go umówić i będzie miał wizytę w piątek lub sobotę. Poprosiłam o jedną rzecz. Jedną jedyną. Żeby któreś z rodziców z nim pojechało bo ja nie mam siły już chodzić po przychodniach. Jest to dla mnie ogromną wyprawa bo trzeba dojechać do miasta, ciężko zaparkować, trzeba kawał drogi dojść i odsiedzieć swoje w kolejce mimo, że to prywatna przychodnia. Oczywiście tak nie ma problemu, któreś z nim pojedzie. Jeszcze siostra przez telefon babce nawijała makaron na uszy, że musi być wizyta tak umówiona, żeby mógł rodzic być bo siostra na końcówce ciąży itp. (zawsze ja z nim jeździłam). oczywiście przed chwilą telefon, że żadne nie da rady z nim pojechać i muszę ja bo inaczej mu nie założą tego aparatu.

Borze szumiący, jedna taka błaha sprawa, a ja się rozryczałam jakby nie wiadomo co się stało. Przecież mogłam się tego spodziewać, że tak będzie. Nie wiem co mi jest, uspokoić się nie mogę 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masakra współczuję bardzo sytuacji. Szkoda słów na tą Twoją siostrę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Smarfetka]

Napisane przez gosiulam185

Dziewczyny jaki mam zjazd emocjonalny, nie wiem co mi się stało. Siedzę zamknięta w kiblu i ryczę jakby mi się świat zawalił.

Młody ma jutro mieć zakładany aparat. Wiadomo było o tym od dawna. Miał mieć usunięte dwa zęby i się umówić na założenie. Od poniedziałku siostra mówiła, że próbuje go umówić i będzie miał wizytę w piątek lub sobotę. Poprosiłam o jedną rzecz. Jedną jedyną. Żeby któreś z rodziców z nim pojechało bo ja nie mam siły już chodzić po przychodniach. Jest to dla mnie ogromną wyprawa bo trzeba dojechać do miasta, ciężko zaparkować, trzeba kawał drogi dojść i odsiedzieć swoje w kolejce mimo, że to prywatna przychodnia. Oczywiście tak nie ma problemu, któreś z nim pojedzie. Jeszcze siostra przez telefon babce nawijała makaron na uszy, że musi być wizyta tak umówiona, żeby mógł rodzic być bo siostra na końcówce ciąży itp. (zawsze ja z nim jeździłam). oczywiście przed chwilą telefon, że żadne nie da rady z nim pojechać i muszę ja bo inaczej mu nie założą tego aparatu.

Borze szumiący, jedna taka błaha sprawa, a ja się rozryczałam jakby nie wiadomo co się stało. Przecież mogłam się tego spodziewać, że tak będzie. Nie wiem co mi jest, uspokoić się nie mogę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz, podziwiam Cię, ze Tak pomagasz jej we wszystkim, a ona nawet nie może raz na jakiś czas uszanować tego, ze tez masz swoje życie i swoje sprawy. Już pomijam to, ze wszystko wie najlepiej. Przepraszam ze tak dosadnie, ale dla mnie powinnaś się wymiksować z tego układu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[voice_of_silence]

Ja bym nie pojechała. A ciebie to powinni za życia kanonizować za taką siostrę.

Pomyśl troszkę o sobie. A już na pewno nie pozwól sobą tak dyrygować jak się dziecko urodzi.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[milawo]

A ojciec dzieci nie moze jechac?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[black___raven]

Napisane przez voice_of_silence

Ja bym nie pojechała. A ciebie to powinni za życia kanonizować za taką siostrę.

Pomyśl troszkę o sobie. A już na pewno nie pozwól sobą tak dyrygować jak się dziecko urodzi.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O to, to!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Smarfetka]

Wrr, wykupili mi w h&m wszystkie małe rozmiary w czapeczkach które mi się podobały ;( musiałam zamówić inna... najwyżej oddam, a kupię coś stacjonarnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[PatiPee]

Gosia no i wlasnie. Nauczylas ich a oni skrupułów nię mają jak widac. Szkoda slow....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Dziewczyny ale mialam dwa skurcze... łooooooooo

Oczywiscie na pewno sie juz nie powtorza...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Napisane przez PatiPee

Ja wam powiem, ze jak dziecko niegotowe to nie pomoze NIC. Wywoluja dniami syntetyczna oxytocyna i nie rusza akcja a co dopiero zjedzenie ananasa czy umycie okna. Haha
Zdalam sobie z tego sprawe i zamierzam czekać na porod, po prostu jak ksiezniczka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz... nawet oczywista oczywistość, dopóki jej nikt jej na głos nie powie, wydaje się być niemożliwa. Odarlas nas właśnie z marzeń

[Alicjazkrainyczaroww]

Gosia współczuję sytuacji, masz stanowczo zbyt dobre serce.. Dzieciaki mają szczęście mając taką ciocie jak Ty.

Coś nie najlepiej się czuje, mam jakieś duszności. Jak robiłam obiad, to myślałam, że zemdleje, a przy tym serce biło jak szalone. Teraz leżę i czekam na Tż. Dobrze, że zaraz wraca do domu

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[midusia86]

Napisane przez misiaq002

Właśnie się zmobilizowałam porankiem i ogarnęłam wszystko co miałam dziś zrobić! Pomyłam nawet wszystkie podłogi! Specjalnie wyczyściłam nawet najniżej zlokalizowane półki, żeby się poschylać. I oficjalnie jestem GOTOWA!!!

O jeju właśnie tak sobie to wyobrażałam, że ogarnę wszystkie swoje plany i jadę rodzić. No to oficjalnie ogłaszam, że mogę pełna spokoju rodzić JUŻ

Nic mnie już nie boli, może minimalnie ćmi. Panna mało ruchoma dzisiaj. Ale ponoć porody SN lubią uruchamiać się w nocy także...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Gosia ta Twoja siostra jest jakaś yebnięta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Porodów jest statystycznie więcej w pełnie księżyca - nie musisz nawet sprawdzać, bo ja już go dawno zrobiłam - 30 listopada

[PatiPee]

Midusia , hahahaha.
Ale wiesz, czasami lepiej sie pogodzic z tym niz ludzic hahaha.
Ja tez chce juz urodzić, ale chociaż sie nie zmęczę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Napisane przez midusia86

Porodów jest statystycznie więcej w pełnie księżyca - nie musisz nawet sprawdzać, bo ja już go dawno zrobiłam - 30 listopada

O dla mnie idealna data !! Biorę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[PatiPee]

Napisane przez midusia86

Porodów jest statystycznie więcej w pełnie księżyca - nie musisz nawet sprawdzać, bo ja już go dawno zrobiłam - 30 listopada

Uwielbiam tę grupę


https://youtu.be/Az_YasWB8d8 a tymczasem, moja ulubiona ja sie dzis wybieram na jarmark 🥰🥰🥰

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[voice_of_silence]

Napisane przez midusia86

Porodów jest statystycznie więcej w pełnie księżyca - nie musisz nawet sprawdzać, bo ja już go dawno zrobiłam - 30 listopada

Skąd takie info? Też się interesowałam tematem i wyszło mi że następna pełnia będzie 12. grudnia Poprzednia była 12. listopada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kule_czka]

Gosia miałam podobną sytuację z moją siostrą, ale nie aż tak skrajnie. Z 3 miesiące temu doszło do tego, że nie potrafiłam już z nią rozmawiać. Generalnie musiałam być na każde zawołanie, bo przecież mam czas, moje migreny, wymioty itd to było nic przy jej problemach, byłam mocno gnojona na kazdym kroku. długo by mi zeszło opisywanie naszych relacji. Odpukać od pewnego czasu jest zmiana o 180stopni, ona wyluzowała, nie wciska mi dziewczynek w każdej możliwej sekundzie, wydaje mi się, że albo mój tż albo moja mama z nią rozmawiali i wytlumaczyli jak ja to przeżywam, bopo kazdej rozmowie kończyłam jak Ty- w lazience zamknięta, płacząc.
Wierzę, że i u Was coś dobrego się zadzieje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Napisane przez voice_of_silence

Skąd takie info? Też się interesowałam tematem i wyszło mi że następna pełnia będzie 12. grudnia Poprzednia była 12. listopada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moze byc nawet ten 12. Ja sie zaczynam peniac, ze przenoszę i swieta spedze w szpitalu! Maz mowi ,ze mnie pogielo i w zyciu nie wynosze jeszcze miesiąc tego brojlerka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Napisane przez voice_of_silence

Skąd takie info? Też się interesowałam tematem i wyszło mi że następna pełnia będzie 12. grudnia Poprzednia była 12. listopada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O nie do 12 to ja nie czekam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[misiaq002]

Napisane przez midusia86

Porodów jest statystycznie więcej w pełnie księżyca - nie musisz nawet sprawdzać, bo ja już go dawno zrobiłam - 30 listopada

Pasuje!! Zanim wyduszę z siebie bobika to może wskoczy na 1 grudnia I też słyszałam teorię o pełni. Ma czas się jutro rozwijać, niech się dzieje!!

Zrobiłam pierwszą sesję z laktatorem po 2 minuty na każdą. Ale nie dam rady zrobić jak wy 10-15 minut bo mi leci z piersi

Ale będę zwiększać, może przed snem zrobię po 3 minuty znowu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Smarfetka]

Napisane przez PatiPee

Dziewczyny ale mialam dwa skurcze... łooooooooo

Oczywiscie na pewno sie juz nie powtorza...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooooo nie mów hop!




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ja_kasi]

Leonek urodził się o 13.03 z wagą 3340g (czyli mniej niż szacowana na ostatniej wizycie 15.11), 58 cm, dostał 10 pkt. Narazie wszystko ok, czujemy się dobrze. Było ciężko, ale dosyć szybko poszło. Nie musieli mnie nacinać. Teraz odpoczywamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Słucham świątecznych piosenek i mi sie plakac trochę zachcialo , ze nie bedziemy w Polsce z moimi rodzicami, babcia, ciocia echh. ;D a byloby pięknie... az sobie przypomniałam jak dziadek nam po wigilii zawsze kulig robił. Nawet mowie do meza ze moze jakbym Teraz urodzila.... a on- nawet o tym nie mysl!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Alicjazkrainyczaroww]

Napisane przez ja_kasi

Leonek urodził się o 13.03 z wagą 3340g (czyli mniej niż szacowana na ostatniej wizycie 15.11), 58 cm, dostał 10 pkt. Narazie wszystko ok, czujemy się dobrze. Było ciężko, ale dosyć szybko poszło. Nie musieli mnie nacinać. Teraz odpoczywamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cudnie! Gratulacje

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[arya09]

Napisane przez ja_kasi

Leonek urodził się o 13.03 z wagą 3340g (czyli mniej niż szacowana na ostatniej wizycie 15.11), 58 cm, dostał 10 pkt. Narazie wszystko ok, czujemy się dobrze. Było ciężko, ale dosyć szybko poszło. Nie musieli mnie nacinać. Teraz odpoczywamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super!!!! Ogromne gratulacje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[PatiPee]

Napisane przez ja_kasi

Leonek urodził się o 13.03 z wagą 3340g (czyli mniej niż szacowana na ostatniej wizycie 15.11), 58 cm, dostał 10 pkt. Narazie wszystko ok, czujemy się dobrze. Było ciężko, ale dosyć szybko poszło. Nie musieli mnie nacinać. Teraz odpoczywamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kasia ogromne gratulacje! Wspaniale wiadomosci 🥰

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Napisane przez ja_kasi

Leonek urodził się o 13.03 z wagą 3340g (czyli mniej niż szacowana na ostatniej wizycie 15.11), 58 cm, dostał 10 pkt. Narazie wszystko ok, czujemy się dobrze. Było ciężko, ale dosyć szybko poszło. Nie musieli mnie nacinać. Teraz odpoczywamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje odpoczywajcie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz