Mamy Grudniowe 2019 ❤️- część 5

[Emosz]

Piszą się skurcze a ja ich nie czuję

Przyjechałam sobie sama autem, jakby co mama nim wróci a tż dojedzie jak postanowią że mnie kładą na oddział

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MagaLena84]

Witam, melduję się że u mnie do porodu chyba daleko daleko. Żadnego czopa nie widać i nie słychać nie wiem czy się cieszyć czy nie ale jak się nic samo nie zacznie dziać to 12 do szpitala na wywoływanie .
TŻ wczoraj się pyta mnie czy mała się już pakuje do wyjścia
Emosz w końcu może odczaruje te nasz porody i coś się ruszy na wątku. Czekamy na relacje !!
Za wizytujące mamuśki !!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[voice_of_silence]

Napisane przez midusia86

Jak dziecko niewystawionej to lepiej, żeby ci oksytocyna nic nie próbowali kombinować. Dziecko ma się wstawić od skurczy, ale najlepiej do takich naturalnie wywołanych przez organizm. Oksytocyna często nadmiernie zwiększa moc skurczów i wtedy jest ryzyko czegos w stylu, ze dziecko pchać na sile a ono nieodpowiednio ułożone ściskanie jest za mocno i wali główka w twoje kości, z czego pojawiają się zbyt długie zaniki tętna i wtedy już realne podstawy do cc.
Ps. Dziecko ma się odpowiednio wstawić w kanał w I fazie porodu a nie przed jego rozpoczęciem. Dla ciebie to bardziej info, ze małe szanse porodu w godzinę

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------





No go jedziesz z tym koksem!!!!

Dziękuję za rozjaśnienie

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

[raficzyca]

Napisane przez Emosz

Piszą się skurcze a ja ich nie czuję

Przyjechałam sobie sama autem, jakby co mama nim wróci a tż dojedzie jak postanowią że mnie kładą na oddział

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Emosz, relacjonuj nam tutaj live postępy! Może inne maluchy się odważą wyjść a silne skurcze się piszą?

[Emosz]

Na razie u mnie takreceived_754784774996724.jpeg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mylukier]

Pierwszy raz jakoś dziwnie połączyłam smaki, ale serio to było dobre .To moja mama zasypuje mnie bardzo niechcianymi prezentami... Powiedziałam jej że ja ich nie chcę i będą jej dom zagracać :p. Jak ma za dużo wolnego miejsca to cóż... I tak
składuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mychamycha]

Napisane przez Emosz

Na razie u mnie takZałącznik 7699603

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze widzę, że były też skurcze po 90 i 100?

Powodzenia

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[midusia86]

Misiaq, arya ja wiem, ze was szczególnie stresuje waga waszych dzieci, ale ptp to naprawdę nie jakaś magiczna granica. Jak zacznie się akcja pare dni później, to jak dzieci będą duże i nie będziecie dawały rady to wam cc i tak zrobią. Przyjmiecie się oddział i bedizecie kwitnąć na patologii i tylko z obecnej perspektywy wydaje wam się to lepszym rozwiązaniem. Seven i Pati jako doświadczone w tym temacie tylko potwierdzają. Ja bym się skupiła na zorganizowaniu dobrego USG (ze sprawdzeniem stanu łożyska i przepływami), skoro te na IP są takie choooyowe. I tak wydalyscie tyle hajsu przez cała ciąże na wizyty, ze te pare stow już różnicy nie zrobi i robić to usg nawet co 2 dzień. Jeżeli cokolwiek będzie na nim nie tak dostaniecie skierowanie do szpitala a jak w nim was będą chcieli spławić to żądacie pisemnej odmowy przyjęcia do szpitala i nie wychodzicie bez takiej karteczki z IP - przyjmą, albo znajda sami telefonicznie inny szpital ( tak, to chyba nie jest ich absolutny obowiązek, ale jak potrzebujesz pomocy i oni ci jej odmawiają ze względu tylko na brak miejsc to żeby nie pisać ci odmowy podzwonia - znam takie przypadki). Nie ma co się nakręcać, jak nawet przez brak porządnie zrobionego usg nie wiecie, jaki jestrelany stan dziecka. Wasze stresy i wqrwy niestety nic realnie nie pomogą :/. Realia na porodówkach są jakie są i trzeba to teraz wziąć na klatę, bo tego nie zmienisz. Szpitale przyjmujące w ptp i startujące z wywoływaniem 2 dni później naprawdę tylko teraz wydają wam się lepsze - nie są :/

Ja w pt idę do gina po przedłużenie L4, choć miesiąc temu się zarzekał, ze spotkamy się już na pewno dopiero po połogu

[arya09]

Napisane przez Emosz

Na razie u mnie takZałącznik 7699603

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Serio można takich nie czuć ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[raficzyca]

Napisane przez Emosz

Na razie u mnie takZałącznik 7699603

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nawet tych silniejszych skurczy nie czujesz? Hardkor!

[arya09]

Napisane przez midusia86

Misiaq, arya ja wiem, ze was szczególnie stresuje waga waszych dzieci, ale ptp to naprawdę nie jakaś magiczna granica. Jak zacznie się akcja pare dni później, to jak dzieci będą duże i nie będziecie dawały rady to wam cc i tak zrobią. Przyjmiecie się oddział i bedizecie kwitnąć na patologii i tylko z obecnej perspektywy wydaje wam się to lepszym rozwiązaniem. Seven i Pati jako doświadczone w tym temacie tylko potwierdzają. Ja bym się skupiła na zorganizowaniu dobrego USG (ze sprawdzeniem stanu łożyska i przepływami), skoro te na IP są takie choooyowe. I tak wydalyscie tyle hajsu przez cała ciąże na wizyty, ze te pare stow już różnicy nie zrobi i robić to usg nawet co 2 dzień. Jeżeli cokolwiek będzie na nim nie tak dostaniecie skierowanie do szpitala a jak w nim was będą chcieli spławić to żądacie pisemnej odmowy przyjęcia do szpitala i nie wychodzicie bez takiej karteczki z IP - przyjmą, albo znajda sami telefonicznie inny szpital ( tak, to chyba nie jest ich absolutny obowiązek, ale jak potrzebujesz pomocy i oni ci jej odmawiają ze względu tylko na brak miejsc to żeby nie pisać ci odmowy podzwonia - znam takie przypadki). Nie ma co się nakręcać, jak nawet przez brak porządnie zrobionego usg nie wiecie, jaki jestrelany stan dziecka. Wasze stresy i wqrwy niestety nic realnie nie pomogą :/. Realia na porodówkach są jakie są i trzeba to teraz wziąć na klatę, bo tego nie zmienisz. Szpitale przyjmujące w ptp i startujące z wywoływaniem 2 dni później naprawdę tylko teraz wydają wam się lepsze - nie są :/

Ja w pt idę do gina po przedłużenie L4, choć miesiąc temu się zarzekał, ze spotkamy się już na pewno dopiero po połogu

Waga to już dla mnie jest na drugim miejscu jeśli chodzi o obawy jedynie to łożysko i przepływy, nie chce też CC no i niestety nie stać mnie co dwa dni płacić 200 zł za usg prywatnie, bo na NFZ maja ludzi w dupie. W środę jak nic się nie dowiem to się umówię do gina, o ile mi pensje zapłacą


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[midusia86]

Napisane przez Emosz

Na razie u mnie takZałącznik 7699603

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi to nic nie mówi Podpowiedzcie kobiety, które to skurcze? Te odchylenia na gorze?

[misiaq002]

Emosz Ty naprawdę rodzisz Czekamy

Gosia a nie możesz jej powiedzieć albo tż niech to zrobi, że skoro już chce uraczyć wnuka prezentem to jakimś bardziej praktycznym? Nic Ci nie brakuje co by mogła kupić a było mniej głupie niż kolejne łóżeczko?


Raficzyca a Ty to miałaś rodzić już kilka dni temu przypominam

Ja cisnę na ktg niedługo i zbieram się właśnie do kąpieli ale jak na złość rwa mnie dopadła. Taka ku***sko bolesna, że nie wiem jak się ogolę pod prysznicem bo muszę się pochylić do nóg. Najgorsze, że ostatnio jak już łapie to drętwieje cała lewa noga i ledwo łapię równowagę jak odejmuje w bólu. Później mam wizytę to dam znać na czym stoję

Araya a mój wózek stoi od września. W ogóle mamy nie zagospodarowany pokój i on jest CAŁY w gratach małej. Wanienka na stelażu, wózek, bujaczek, kokony, moja walizka do szpitala, łóżeczko jeszcze tam stoi narazie. Ale jakoś nie byłam przekonana do składania tego i wynoszenia do piwnicy więc już stoi. Tylko, że kokon mam w pokrowcu, bujaczek owinęłam worem, materac w łóżeczku w folii a na wózek założyłam folie przeciwdeszczową bo zaczął się kurzyć. Ale przynajmniej zapach chinola odparował.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Napisane przez midusia86

Mi to nic nie mówi Podpowiedzcie kobiety, które to skurcze? Te odchylenia na gorze?

Fotka jest do góry nogami, jak przekręcisz to ten dolny wykres skaczą do 60 i wyżej jak dobrze widzę.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Emosz]

Napisane przez mychamycha

Dobrze widzę, że były też skurcze po 90 i 100?

Powodzenia

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Napisane przez arya09

Serio można takich nie czuć ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Czuję je jak twardnienia brzucha z lekkimi bólami, zostaje na porodówce, bo są już regularne, jest kilka po 100, 90, reszta ok 60

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Napisane przez misiaq002

Emosz Ty naprawdę rodzisz Czekamy

Gosia a nie możesz jej powiedzieć albo tż niech to zrobi, że skoro już chce uraczyć wnuka prezentem to jakimś bardziej praktycznym? Nic Ci nie brakuje co by mogła kupić a było mniej głupie niż kolejne łóżeczko?


Raficzyca a Ty to miałaś rodzić już kilka dni temu przypominam

Ja cisnę na ktg niedługo i zbieram się właśnie do kąpieli ale jak na złość rwa mnie dopadła. Taka ku***sko bolesna, że nie wiem jak się ogolę pod prysznicem bo muszę się pochylić do nóg. Najgorsze, że ostatnio jak już łapie to drętwieje cała lewa noga i ledwo łapię równowagę jak odejmuje w bólu. Później mam wizytę to dam znać na czym stoję

Araya a mój wózek stoi od września. W ogóle mamy nie zagospodarowany pokój i on jest CAŁY w gratach małej. Wanienka na stelażu, wózek, bujaczek, kokony, moja walizka do szpitala, łóżeczko jeszcze tam stoi narazie. Ale jakoś nie byłam przekonana do składania tego i wynoszenia do piwnicy więc już stoi. Tylko, że kokon mam w pokrowcu, bujaczek owinęłam worem, materac w łóżeczku w folii a na wózek założyłam folie przeciwdeszczową bo zaczął się kurzyć. Ale przynajmniej zapach chinola odparował.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie miejsca brak, jak rozstawie suszarkę z praniem to już w ogóle kaplica gdzie ja zmieszczę graty małego to nie wiem, wszystkie te bujaczki, maty zabawki i inne pierdoły salon będzie bawialnią.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez Emosz

Czuję je jak twardnienia brzucha z lekkimi bólami, zostaje na porodówce, bo są już regularne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

szybkiego porodu!!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[midusia86]

Napisane przez arya09

Waga to już dla mnie jest na drugim miejscu jeśli chodzi o obawy jedynie to łożysko i przepływy, nie chce też CC no i niestety nie stać mnie co dwa dni płacić 200 zł za usg prywatnie, bo na NFZ maja ludzi w dupie. W środę jak nic się nie dowiem to się umówię do gina, o ile mi pensje zapłacą


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wiem Arya, rozumiem chciałam jednak rozjaśnić to wasze czarnowidztwo tutaj, bo zaczniemy się niezdrowo nakręcać i będzie tylko gorzej. Ale jest tak, jak mówię: jak będziesz miała w ręku skierowanie do szpitala to się z nimi nie pyer.olisz na IP, tylko żądaszwypisani odmowy. Najlepiej (tak wiem... niedogodziny ) jakbys wzięła ze sobą TZ i niech on tam się przepycha z babami. Bądźcie upierdliwi do granic możliwości. Dopytuje i domagaj się, żeby ci gostek robiący usg udzieli info o przepływach, ilości wód i stanie łożyska, czy nie widzi jakichś zwapnień.

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Napisane przez arya09

Fotka jest do góry nogami, jak przekręcisz to ten dolny wykres skaczą do 60 i wyżej jak dobrze widzę.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dzięki! Chyba już teraz widzę

[mychamycha]

Napisane przez Emosz

Czuję je jak twardnienia brzucha z lekkimi bólami, zostaje na porodówce, bo są już regularne, jest kilka po 100, 90, reszta ok 60

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może będziesz jedną z tych szczęściar, dla których skurcze nie takie straszne?

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[arya09]

Napisane przez midusia86

Wiem Arya, rozumiem chciałam jednak rozjaśnić to wasze czarnowidztwo tutaj, bo zaczniemy się niezdrowo nakręcać i będzie tylko gorzej. Ale jest tak, jak mówię: jak będziesz miała w ręku skierowanie do szpitala to się z nimi nie pyer.olisz na IP, tylko żądaszwypisani odmowy. Najlepiej (tak wiem... niepogodzony ) jakbys wzięła ze sobą TZ i niech on tam się przepycha z babami. Bądźcie upierdliwi do granic możliwości. Dopytuje i domagaj się, żeby ci gostek robiący usg udzieli info o przepływach, ilości wód i stanie łożyska, czy nie widzi jakichś zwapnień.

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------





Dzięki! Chyba już teraz widzę

Nie no jasne, ja też rozumiem o co Ci chodzi
Męża nie chcą wpuścić na badanie i konsultacje na IP, musi siedzieć w poczekalni
jeździ ze mną na każde wizyty i teraz te KTG w szpitalu, więc chociaż tyle dobrego...

W środę zamierzam właśnie pojechać z takim nastawieniem jak napisałaś, jak nic to nie da to umówię się do swojego lekarza na usg z przepływami i będę dalej działać. Liczę, że jednak samo się coś zacznie w tym tygodniu, najpóźniej kolejnym.

A jak KTG wychodzi ok tzn. że przepływy też są dobre? Czy jedno z drugim nie ma nic wspólnego ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sevenofnine]

Napisane przez Emosz

Na razie u mnie takZałącznik 7699603

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Uoooo pani, daje czadu

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

[gosiulam185]

Napisane przez misiaq002

Emosz Ty naprawdę rodzisz Czekamy

Gosia a nie możesz jej powiedzieć albo tż niech to zrobi, że skoro już chce uraczyć wnuka prezentem to jakimś bardziej praktycznym? Nic Ci nie brakuje co by mogła kupić a było mniej głupie niż kolejne łóżeczko?


Raficzyca a Ty to miałaś rodzić już kilka dni temu przypominam

Ja cisnę na ktg niedługo i zbieram się właśnie do kąpieli ale jak na złość rwa mnie dopadła. Taka ku***sko bolesna, że nie wiem jak się ogolę pod prysznicem bo muszę się pochylić do nóg. Najgorsze, że ostatnio jak już łapie to drętwieje cała lewa noga i ledwo łapię równowagę jak odejmuje w bólu. Później mam wizytę to dam znać na czym stoję

Araya a mój wózek stoi od września. W ogóle mamy nie zagospodarowany pokój i on jest CAŁY w gratach małej. Wanienka na stelażu, wózek, bujaczek, kokony, moja walizka do szpitala, łóżeczko jeszcze tam stoi narazie. Ale jakoś nie byłam przekonana do składania tego i wynoszenia do piwnicy więc już stoi. Tylko, że kokon mam w pokrowcu, bujaczek owinęłam worem, materac w łóżeczku w folii a na wózek założyłam folie przeciwdeszczową bo zaczął się kurzyć. Ale przynajmniej zapach chinola odparował.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie jest to taka prosta sprawa 🤦 TŻ ma z nią rozmawiać, dałam jej trzy propozycje od najtańszej opcji do najdroższej bo nie wiem ile chcą przeznaczyć. 1. Mata edukacyjna, 2. Karuzela do łóżeczka 3. Fotelik 5w1- rozkładany na płasko fotelik do karmienia, z którego można później zrobić huśtawkę. Ona nadal twierdzi, że kupią łóżeczko, bo tak 🤷 ja powiedziałam jej wprost- jak kupią, to będzie stało u nich i ja z tego korzystać nie będę 🤷

Ona się wzoruje na tym, że do jej siostry przyjeżdżają dzieciaki na cały weekend z wnukami i im łóżeczko było potrzebne. Ale to jest taka sytuacja, że jak mama szła do roboty to tatuś przyjeżdżał do swojej matki bo dziecko ma pełną pieluchę i żeby przebrała 🤦 i na cały weekend zostają, oni się bawią i odestresowują, a babcia zajmuje się wnukami. Teściowa też by tak chciała, ale nie dociera, że nie ma szans, żebym ja przyjeżdżała do nich nocować z małym. No po prostu nie. Mamy do siebie 25 km, naprawdę stać mnie na paliwo, żeby w sobotę wrócić do domu, wyspać się w swoim łóżku i w niedzielę znów ich odwiedzić.

Emosz, twarda sztuka z ciebie jak nic nie czujesz. Oby poród przeszedł ci lekko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Napisane przez arya09

A jak KTG wychodzi ok tzn. że przepływy też są dobre? Czy jedno z drugim nie ma nic wspólnego ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie mam pojęcia właśnie :/ niby na ludzki rozum na KTG sprawdzają tętno dziecka to ono powinno mieć jakieś od utlenia przy album funkcjonowaniu pozyska i przepływach, ale to tylk po wyłącznie moje gdybanie...

[sevenofnine]

Napisane przez arya09

Nie no jasne, ja też rozumiem o co Ci chodzi
Męża nie chcą wpuścić na badanie i konsultacje na IP, musi siedzieć w poczekalni
jeździ ze mną na każde wizyty i teraz te KTG w szpitalu, więc chociaż tyle dobrego...

W środę zamierzam właśnie pojechać z takim nastawieniem jak napisałaś, jak nic to nie da to umówię się do swojego lekarza na usg z przepływami i będę dalej działać. Liczę, że jednak samo się coś zacznie w tym tygodniu, najpóźniej kolejnym.

A jak KTG wychodzi ok tzn. że przepływy też są dobre? Czy jedno z drugim nie ma nic wspólnego ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Z tego, co się orientuję (ale nie jestem lekarzem!!!), to kierują na USG na podstawie nie takiego ktg. Wychodzi więc, że jeśli coś się dzieje, to najpierw będzie problem z fhr.


(Przynajmniej taka jest praktyka na oddziale, na którym leżę. I na podstawie złego ktg ja sama się tu znalazłam.)
Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

[arya09]

Napisane przez sevenofnine

Z tego, co się orientuję (ale nie jestem lekarzem!!!), to kierują na USG na podstawie nie takiego ktg. Wychodzi więc, że jeśli coś się dzieje, to najpierw będzie problem z fhr.


(Przynajmniej taka jest praktyka na oddziale, na którym leżę. I na podstawie złego ktg ja sama się tu znalazłam.)
Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

Napisane przez midusia86

Nie mam pojęcia właśnie :/ niby na ludzki rozum na KTG sprawdzają tętno dziecka to ono powinno mieć jakieś od utlenia przy album funkcjonowaniu pozyska i przepływach, ale to tylk po wyłącznie moje gdybanie...

Właśnie też tak sobie na logikę gdybam na pocieszenie.
Ruchy ostatnio też wzmożone, więc chociaż tym się nie martwię.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Emosz]

Napisane przez mychamycha

Może będziesz jedną z tych szczęściar, dla których skurcze nie takie straszne?

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Napisane przez sevenofnine

Uoooo pani, daje czadu

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

Przy pierwszym porodzie czułam je tak faktycznie dość późno

Mąż oczywiście w gigantycznych korkach

A i moje dziecię ma czkawkę i wierci się normalnie, bo wiem że kiedyś o tym pisałyśmy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[raficzyca]

Napisane przez arya09

Właśnie też tak sobie na logikę gdybam na pocieszenie.
Ruchy ostatnio też wzmożone, więc chociaż tym się nie martwię.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie musisz gdybać Arya, bo tak jest. Ktg wychwyci jak są problemy z przepływem ( a już na pewno w żyle głównej), więc spokojnie.
Ja też się mega martwię, też siedzę jak na bombie (bo miałam rodzić tydzień temu plus cały czas ta hipotrofia z tylu głowy), ale staram sie ufać lekarzom, bo inaczej bym zwariowała do reszty. Głowa do góry, w tym tygodniu rodzimy!

[milawo]

Rafi a jaka u Ciebie waga dzieciatka jest obecnie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Napisane przez raficzyca

Nie musisz gdybać Arya, bo tak jest. Ktg wychwyci jak są problemy z przepływem ( a już na pewno w żyle głównej), więc spokojnie.
Ja też się mega martwię, też siedzę jak na bombie (bo miałam rodzić tydzień temu plus cały czas ta hipotrofia z tylu głowy), ale staram sie ufać lekarzom, bo inaczej bym zwariowała do reszty. Głowa do góry, w tym tygodniu rodzimy!

No tak u Ciebie to już w ogóle combo obyś miała racje i się rozpakujemy do niedzieli!


Wiecie co apropo robienia sieroty z męża, to ten kolega męża co urodził mu się synek, od 2tygodni Mały jest na świecie, a jego żona nie daje mu go dotknąć żeby przewinąć lub ubrać, bo mu coś zrobi i ona się boi. Kosmos jakiś


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[raficzyca]

Napisane przez milawo

Rafi a jaka u Ciebie waga dzieciatka jest obecnie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem ostatnie usg z pomiarami było 10 dni temu, teraz tylko raz w tygodniu ktg i usg przepływów. Chyba, że jutro gin będzie chciała zrobić, ale nie wiem co to zmieni i szczerze to chyba nie chcę nawet wiedzieć. Cały czas miałam nadzieję, ze do 3 kg dobije, no ale coraz trudniej mi w to uwierzyć.

[PatiPee]

Zarty sie skonczyly.
Tymon ma 4030g.!!
Dostałam receptę na jakies olejki do pochwy, i jutro mam wypić olejek rycynowy z sokiem pomarańczowym. W 2 dni ma ruszyc....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz