Mamy Grudniowe 2019 ❤️- część 5 - Strona 115 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2019-12-13, 15:07   #3421
midusia86
Zakorzenienie
 
Avatar midusia86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: kk
Wiadomości: 4 813
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez black___raven Pokaż wiadomość
Rozpakowane matki karmiące mm - nie wiem, co jedzą Wasze szkraby, ale uprzejmie donoszę, że w biedrze enfamil na promce Tylko nie wiem, czy te początkowe też czy dla starszaków.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Nie można robić promek mleka pierwszego, wiec na pewno nie.


Milawo, oglam praca z laktatorem ( obczajcie sobie może w necie metodę 7-5-3) i duuuuzo przebywania z dzieckiem na klacie s2s.

MagaLena jak plamisz to najprawdopodobniej dlatego, ze szyjka pracuje To mega dobry znak! Ja płaciłam od pn rano a we wtorek wieczorem już było po wszystkim

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Voice a są u ciebie jakiś powodu do indukcji już na 3 dni po ptp?
__________________
You are so much stronger than you think
midusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-13, 15:10   #3422
MagaLena84
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 281
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez midusia86 Pokaż wiadomość
Nie można robić promek mleka pierwszego, wiec na pewno nie.


Milawo, oglam praca z laktatorem ( obczajcie sobie może w necie metodę 7-5-3) i duuuuzo przebywania z dzieckiem na klacie s2s.

MagaLena jak plamisz to najprawdopodobniej dlatego, ze szyjka pracuje To mega dobry znak! Ja płaciłam od pn rano a we wtorek wieczorem już było po wszystkim

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Voice a są u ciebie jakiś powodu do indukcji już na 3 dni po ptp?
Dobra kobieto dałaś nadzieję!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MagaLena84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-13, 15:24   #3423
black___raven
Raczkowanie
 
Avatar black___raven
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 278
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

O, a czemu tak? Jakieś przepisy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
black___raven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-13, 15:27   #3424
ja_kasi
Raczkowanie
 
Avatar ja_kasi
 
Zarejestrowany: 2019-10
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 241
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez MagaLena84 Pokaż wiadomość
Dobra kobieto dałaś nadzieję!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja też plamiłam dzień przed porodem. Może coś się ruszy u Ciebie
Mały śpi już ponad godzinę w swoim łóżeczku pierwszy raz mu się to zdarzyło, normalnie w szoku jestem. Nigdy nie dało się go odłożyć tam nawet na chwilę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ja_kasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-13, 15:32   #3425
Smarfetka
Zakorzenienie
 
Avatar Smarfetka
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 14 099
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Elo ziomki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Smarfetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-13, 15:37   #3426
Nikaa1987
Raczkowanie
 
Avatar Nikaa1987
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 448
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez ja_kasi Pokaż wiadomość
Ja też plamiłam dzień przed porodem. Może coś się ruszy u Ciebie
Mały śpi już ponad godzinę w swoim łóżeczku pierwszy raz mu się to zdarzyło, normalnie w szoku jestem. Nigdy nie dało się go odłożyć tam nawet na chwilę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Hej dziewczyny mam termin na sierpień przyszłego roku ale chciałam Was zapytać o radę, jako znacznie bardziej doświadczone w temacie Czy iść czy lepiej nie iść w pierwszym trymestrze ciąży do dentysty jeżeli wiem że chce mi dać znieczulenie i leczyć ząb kanalowo? Byłam u niego zanim dowiedziałam się o ciąży i już na wszelki wypadek poprosiłam o znieczulenie dla kobiet w ciąży i nie zgodziłam się na prześwietlenie. Założył mi do zęba jakieś lekarstwo ale teraz zaczyna mnie boleć i nie wiem co robić, może pomożecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nikaa1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-13, 15:40   #3427
nillka88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 045
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez Smarfetka Pokaż wiadomość
Elo ziomki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Elo, chcesz nam coś powiedzieć??
__________________
Powiedzieć Ci coś słodkiego?.....czekolada
nillka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-13, 15:44   #3428
MagaLena84
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 281
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez Smarfetka Pokaż wiadomość
Elo ziomki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
No i coś się wykluło?
Cytat:
Napisane przez Nikaa1987 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny mam termin na sierpień przyszłego roku ale chciałam Was zapytać o radę, jako znacznie bardziej doświadczone w temacie Czy iść czy lepiej nie iść w pierwszym trymestrze ciąży do dentysty jeżeli wiem że chce mi dać znieczulenie i leczyć ząb kanalowo? Byłam u niego zanim dowiedziałam się o ciąży i już na wszelki wypadek poprosiłam o znieczulenie dla kobiet w ciąży i nie zgodziłam się na prześwietlenie. Założył mi do zęba jakieś lekarstwo ale teraz zaczyna mnie boleć i nie wiem co robić, może pomożecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja poszłam po 3miesiacu do dentysty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MagaLena84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-13, 15:47   #3429
Alicjazkrainyczaroww
Rozeznanie
 
Avatar Alicjazkrainyczaroww
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 864
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

No to moja indukcja stanęła pod znakiem zapytania... Dzisiaj na pewno nic nie będą robić i prawdopodobnie w weekend również ale w końcu o godzinie 15.15 doczekałam się łóżka, chociaż tyle. Lekarz mówił, że jak dzisiaj nic nie zrobią to żeby jutro do niego dzwonić i on pogoni swoich asystentów, więc zobaczymy jak to się skończy.

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka
Alicjazkrainyczaroww jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-13, 15:54   #3430
Ivi56
Rozeznanie
 
Avatar Ivi56
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 636
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 - część 5

Cytat:
Napisane przez Smarfetka Pokaż wiadomość
Gratulacje!!! Kawał chłopa! Rozumiem, ze akcja nie postępowała? Jak się czujesz?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk



Hej mamuśki szybko opisze mój poród.
W nocy z niedzieli na poniedziałek po 1 skurcze już nie dawały mi spać wiec zaczęłam je mierzyć, byly srednio co 5 min. Po prysznicu nadal to samo, a ciśnienie 155/93. Do szpitala dojechaliśmy na 5. Położyli mnie pod ktg i skurcze były ciagle takie same, aż zrobili mi masaż szyjki i rozregulowało skurcze, a ja cały czas krwawiłam, natomiast rozwarcie cały czas na 1 cm. We wtorek nadal to samo i założyli mi cewnik Foleya. Skurcze wróciły i po 24 h w środę o 9 rano jak wyciągnęli było 4 cm rozwarcia i skurcze się już zaostrzyły.
No i porodówka, prysznic, piłka i gaz rozweselający. Nic się nie dzieje, oksytocyna- skurcze się wzmacniają a szyjka stoi. Zastrzyk domięśniowy na rozkurczenie szyjki, przebili mi pęcherz płodowy, oksytocyna, później jeszcze dwa dożylnie rozkurczowe na szyjkę i znowu oksytocyna, może ze dwie przerwy pod prysznic bo pomagał. I gdzieś tam po drodze przy badaniu już 5 cm. Około 2 godzin skurcze były już tak mocne, a ja miałam potrzebę parcia, która musiałam hamować ze to była już katorga i niewiele z tego pamietam. Ale działo się wszystko po 10 h na porodówce i rozwarciem na „mocne 5-6 cm” i skurczami partymi, stwierdzono brak postępu i cc.

Wczoraj czułam się bardzo dobrze i rano, kilkanaście godzin po cc już sama chodziłam. Wiec przenieśli mnie z pooperacyjnej na sale 2 osobowa pod okno, jeden letni kaloryfer i ogromne okna z których wieje mimo kocy na parapetach. W nocy 2 razy pobudka cała mokra i i rano temp 38,5 i dreszcze, dostałam antybiotyk i pobrali mi krew do badań. Teraz już mnie wszystko boli

Będę starała się Was nadrobić ale tutaj maluszka dostajesz od razu po cc i jest system side by side. Wiec dzielnie walczę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ivi56 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-13, 16:09   #3431
nillka88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 045
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ❤️- część 5

Cytat:
Napisane przez Alicjazkrainyczaroww Pokaż wiadomość
No to moja indukcja stanęła pod znakiem zapytania... Dzisiaj na pewno nic nie będą robić i prawdopodobnie w weekend również ale w końcu o godzinie 15.15 doczekałam się łóżka, chociaż tyle. Lekarz mówił, że jak dzisiaj nic nie zrobią to żeby jutro do niego dzwonić i on pogoni swoich asystentów, więc zobaczymy jak to się skończy.

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka
Ehh mają aż takie obłożenie czy o co chodzi?

Cytat:
Napisane przez Ivi56 Pokaż wiadomość
Hej mamuśki szybko opisze mój poród.
W nocy z niedzieli na poniedziałek po 1 skurcze już nie dawały mi spać wiec zaczęłam je mierzyć, byly srednio co 5 min. Po prysznicu nadal to samo, a ciśnienie 155/93. Do szpitala dojechaliśmy na 5. Położyli mnie pod ktg i skurcze były ciagle takie same, aż zrobili mi masaż szyjki i rozregulowało skurcze, a ja cały czas krwawiłam, natomiast rozwarcie cały czas na 1 cm. We wtorek nadal to samo i założyli mi cewnik Foleya. Skurcze wróciły i po 24 h w środę o 9 rano jak wyciągnęli było 4 cm rozwarcia i skurcze się już zaostrzyły.
No i porodówka, prysznic, piłka i gaz rozweselający. Nic się nie dzieje, oksytocyna- skurcze się wzmacniają a szyjka stoi. Zastrzyk domięśniowy na rozkurczenie szyjki, przebili mi pęcherz płodowy, oksytocyna, później jeszcze dwa dożylnie rozkurczowe na szyjkę i znowu oksytocyna, może ze dwie przerwy pod prysznic bo pomagał. I gdzieś tam po drodze przy badaniu już 5 cm. Około 2 godzin skurcze były już tak mocne, a ja miałam potrzebę parcia, która musiałam hamować ze to była już katorga i niewiele z tego pamietam. Ale działo się wszystko po 10 h na porodówce i rozwarciem na „mocne 5-6 cm” i skurczami partymi, stwierdzono brak postępu i cc.

Wczoraj czułam się bardzo dobrze i rano, kilkanaście godzin po cc już sama chodziłam. Wiec przenieśli mnie z pooperacyjnej na sale 2 osobowa pod okno, jeden letni kaloryfer i ogromne okna z których wieje mimo kocy na parapetach. W nocy 2 razy pobudka cała mokra i i rano temp 38,5 i dreszcze, dostałam antybiotyk i pobrali mi krew do badań. Teraz już mnie wszystko boli

Będę starała się Was nadrobić ale tutaj maluszka dostajesz od razu po cc i jest system side by side. Wiec dzielnie walczę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Kurde ale Cię wymęczyli ale jesteś mega dzielna mamuśka szybkiego powrotu do zdrówka trzymaj się!!
__________________
Powiedzieć Ci coś słodkiego?.....czekolada
nillka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-13, 16:20   #3432
MagaLena84
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 281
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 - część 5

Cytat:
Napisane przez Ivi56 Pokaż wiadomość
Hej mamuśki szybko opisze mój poród.
W nocy z niedzieli na poniedziałek po 1 skurcze już nie dawały mi spać wiec zaczęłam je mierzyć, byly srednio co 5 min. Po prysznicu nadal to samo, a ciśnienie 155/93. Do szpitala dojechaliśmy na 5. Położyli mnie pod ktg i skurcze były ciagle takie same, aż zrobili mi masaż szyjki i rozregulowało skurcze, a ja cały czas krwawiłam, natomiast rozwarcie cały czas na 1 cm. We wtorek nadal to samo i założyli mi cewnik Foleya. Skurcze wróciły i po 24 h w środę o 9 rano jak wyciągnęli było 4 cm rozwarcia i skurcze się już zaostrzyły.
No i porodówka, prysznic, piłka i gaz rozweselający. Nic się nie dzieje, oksytocyna- skurcze się wzmacniają a szyjka stoi. Zastrzyk domięśniowy na rozkurczenie szyjki, przebili mi pęcherz płodowy, oksytocyna, później jeszcze dwa dożylnie rozkurczowe na szyjkę i znowu oksytocyna, może ze dwie przerwy pod prysznic bo pomagał. I gdzieś tam po drodze przy badaniu już 5 cm. Około 2 godzin skurcze były już tak mocne, a ja miałam potrzebę parcia, która musiałam hamować ze to była już katorga i niewiele z tego pamietam. Ale działo się wszystko po 10 h na porodówce i rozwarciem na „mocne 5-6 cm” i skurczami partymi, stwierdzono brak postępu i cc.

Wczoraj czułam się bardzo dobrze i rano, kilkanaście godzin po cc już sama chodziłam. Wiec przenieśli mnie z pooperacyjnej na sale 2 osobowa pod okno, jeden letni kaloryfer i ogromne okna z których wieje mimo kocy na parapetach. W nocy 2 razy pobudka cała mokra i i rano temp 38,5 i dreszcze, dostałam antybiotyk i pobrali mi krew do badań. Teraz już mnie wszystko boli

Będę starała się Was nadrobić ale tutaj maluszka dostajesz od razu po cc i jest system side by side. Wiec dzielnie walczę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Dzielny babsztyl z Ciebie!! Ciężko miałaś, ale już wsio za Tobą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MagaLena84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-13, 16:29   #3433
voice_of_silence
Zakorzenienie
 
Avatar voice_of_silence
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 374
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez midusia86 Pokaż wiadomość
Nie można robić promek mleka pierwszego, wiec na pewno nie.


Milawo, oglam praca z laktatorem ( obczajcie sobie może w necie metodę 7-5-3) i duuuuzo przebywania z dzieckiem na klacie s2s.

MagaLena jak plamisz to najprawdopodobniej dlatego, ze szyjka pracuje To mega dobry znak! Ja płaciłam od pn rano a we wtorek wieczorem już było po wszystkim

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Voice a są u ciebie jakiś powodu do indukcji już na 3 dni po ptp?
Tak ściślej rzecz ujmując to będzie tydzień po ptp wyznaczonym przez obecnego lekarza. 13.12 to jest tp z owulacji, ale doktorek się upierał przy 9.12 bo tak mu wyszło z usg i tak też mam wpisane w kartę ciąży.

On twierdzi, że moją ciążę należy traktować trochę inaczej, ze względu na to że biorę heparynę i acard i nie chciał zwlekać ze skierowaniem do szpitala.

Dzięki seven. W takim razie skoczę jutro chyba po jakieś legginsy. W ogóle planowałam kupić jakiś seksi dresik do biegania po domu i na spacery z gnomkiem, a nawet dwa, ale uznałam że to nie ma sensu bo nie wiem jak długo będę gubić brzuszek.

Z nudów dzisiaj zaczęłam robić fotoksiążkę ślubną dla mamy. 2,5 roku po ślubie Niech ma.
__________________
Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.

Coco Chanel

Wyzwanie czytelnicze 2019
voice_of_silence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-13, 16:30   #3434
PatiPee
Zakorzenienie
 
Avatar PatiPee
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: dziewczyna znad morza...
Wiadomości: 6 802
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Oliwka hipp jest lepsza niz jakiekolwiek balsamy bo ma w sobie same naturalne oleje.


Co do kp to widze ze u nikogo nie jest to kraina miodem i mlekiem płynąca. Ale przetrwamy to

Była u nas położna Tymuś wazy 70g wiecej niz wczoraj
Zaczal pięknie przybierać 🥰🥰
Az sie poplakalam.
Zostawila wagę i co 24godz bedziemy kontrolowac.

Powiedziała, ze Tymek wyglada bardzo ladnie, jest różowiutki i ciepły i ze gdyby był blady, chłodny to jest powód do zamartwiania.

Spalam od 10:00 do 14:00 czuje sie jak młody bóg. Leoś niestety ma gorączkę, drzemał u niani nie chcial jesc ;(

Na laktacje podobno kawa zbożowa jest dobra. Ja kupilam sobie dodatkowo szejki jakies. Ale nie wiem po co, bo mleko mi cieknie strumieniami. Będę to ściągać i mu strzykawka podawac po karmieniach.

No i przystawiac dziecko non stop.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy mogę to czytam, a kiedy nie mogę - też czytam...
PatiPee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-13, 16:52   #3435
gosiulam185
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 3 003
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez PatiPee Pokaż wiadomość
Oliwka hipp jest lepsza niz jakiekolwiek balsamy bo ma w sobie same naturalne oleje.


Co do kp to widze ze u nikogo nie jest to kraina miodem i mlekiem płynąca. Ale przetrwamy to

Była u nas położna Tymuś wazy 70g wiecej niz wczoraj
Zaczal pięknie przybierać 🥰🥰
Az sie poplakalam.
Zostawila wagę i co 24godz bedziemy kontrolowac.

Powiedziała, ze Tymek wyglada bardzo ladnie, jest różowiutki i ciepły i ze gdyby był blady, chłodny to jest powód do zamartwiania.

Spalam od 10:00 do 14:00 czuje sie jak młody bóg. Leoś niestety ma gorączkę, drzemał u niani nie chcial jesc ;(

Na laktacje podobno kawa zbożowa jest dobra. Ja kupilam sobie dodatkowo szejki jakies. Ale nie wiem po co, bo mleko mi cieknie strumieniami. Będę to ściągać i mu strzykawka podawac po karmieniach.

No i przystawiac dziecko non stop.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja piję kawę zbożowa, może od tego mi tak leci to mleko

U mnie brzuszek praktycznie już zszedł. W sumie zleciało mi ponad 10kg od porodu, mam nadzieję, że z czasem ubędzie bo mam nadal 9kg więcej niż przed ciążą. I zeszła opuchlizna z dłoni i mogę normalnie pierścionek zaręczynowy nosić Walczę o to żeby kupić jakieś spodnie bo tak mi się biodra rozeszły, że w nic się nie mieszczę. I one chyba już się nie zejdą raczej, nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
gosiulam185 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-13, 16:53   #3436
Mylukier
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 490
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

A ja chyba złapałam jakiegoś wirusa... Chodzę rozdrażniona (ale akurat to zrzucałam na garb wyczekiwanego porodu), od rana mnie mdli, a przed chwilą zaliczyłam długa pogawentke z kibelkiem... Chyba sie zaraz idę myć i spać bo jestem wykończona, a w nocy tak czy siak pewnie spac nie będę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mylukier jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-13, 17:00   #3437
nillka88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 045
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez Mylukier Pokaż wiadomość
A ja chyba złapałam jakiegoś wirusa... Chodzę rozdrażniona (ale akurat to zrzucałam na garb wyczekiwanego porodu), od rana mnie mdli, a przed chwilą zaliczyłam długa pogawentke z kibelkiem... Chyba sie zaraz idę myć i spać bo jestem wykończona, a w nocy tak czy siak pewnie spac nie będę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
albo się zaczyna od oczyszczania
__________________
Powiedzieć Ci coś słodkiego?.....czekolada
nillka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-13, 17:11   #3438
PatiPee
Zakorzenienie
 
Avatar PatiPee
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: dziewczyna znad morza...
Wiadomości: 6 802
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 - część 5

Cytat:
Napisane przez Ivi56 Pokaż wiadomość
Hej mamuśki szybko opisze mój poród.
W nocy z niedzieli na poniedziałek po 1 skurcze już nie dawały mi spać wiec zaczęłam je mierzyć, byly srednio co 5 min. Po prysznicu nadal to samo, a ciśnienie 155/93. Do szpitala dojechaliśmy na 5. Położyli mnie pod ktg i skurcze były ciagle takie same, aż zrobili mi masaż szyjki i rozregulowało skurcze, a ja cały czas krwawiłam, natomiast rozwarcie cały czas na 1 cm. We wtorek nadal to samo i założyli mi cewnik Foleya. Skurcze wróciły i po 24 h w środę o 9 rano jak wyciągnęli było 4 cm rozwarcia i skurcze się już zaostrzyły.
No i porodówka, prysznic, piłka i gaz rozweselający. Nic się nie dzieje, oksytocyna- skurcze się wzmacniają a szyjka stoi. Zastrzyk domięśniowy na rozkurczenie szyjki, przebili mi pęcherz płodowy, oksytocyna, później jeszcze dwa dożylnie rozkurczowe na szyjkę i znowu oksytocyna, może ze dwie przerwy pod prysznic bo pomagał. I gdzieś tam po drodze przy badaniu już 5 cm. Około 2 godzin skurcze były już tak mocne, a ja miałam potrzebę parcia, która musiałam hamować ze to była już katorga i niewiele z tego pamietam. Ale działo się wszystko po 10 h na porodówce i rozwarciem na „mocne 5-6 cm” i skurczami partymi, stwierdzono brak postępu i cc.

Wczoraj czułam się bardzo dobrze i rano, kilkanaście godzin po cc już sama chodziłam. Wiec przenieśli mnie z pooperacyjnej na sale 2 osobowa pod okno, jeden letni kaloryfer i ogromne okna z których wieje mimo kocy na parapetach. W nocy 2 razy pobudka cała mokra i i rano temp 38,5 i dreszcze, dostałam antybiotyk i pobrali mi krew do badań. Teraz już mnie wszystko boli

Będę starała się Was nadrobić ale tutaj maluszka dostajesz od razu po cc i jest system side by side. Wiec dzielnie walczę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Bylas bardzo dzielna, bidulo! gratulacje raz jeszcze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy mogę to czytam, a kiedy nie mogę - też czytam...
PatiPee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-13, 17:14   #3439
misiaq002
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 466
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 - część 5

Gosia ja potrafię się nachylić nad przewijakiem i ze mnie ciurkiem kapie. Bluzki wyglądają jak byn włożyła w wodę i wyjęła. Wszystko jest w moim mleku, rożki, mała, łóżko. Noszę pieluche pod bluzka a ona potrafi przeciec Ale nie odciągam już. Uznałam, że skoro nie ma stwardnień to może dam dziecku wypracować rytm..
Cytat:
Napisane przez voice_of_silence Pokaż wiadomość
Dziewczyny, co się robi w szpitalu? Na indukcji. Jak już pisałam nigdy nie byłam pacjentem. Indukcji też nigdy nie miałam.

Mam się zgłosić w poniedziałek, co mnie czeka? Tak krok po kroczku

Pewnie mnie podepną pod ktg, wsadzą, albo i nie, balonik i będą monitorować. Ale co się dzieje w międzyczasie? Mam się przebrać w pidżamę? A może dres? Chyba lepiej koszulę, skoro to indukcja to dobrze żeby mieli pełen dostęp, nie? I co później? Leżę? Na patologii? Czy mogę spacerować? Jezu
Ja leżałam w koszuli. Przy baloniku z majtów wystaje rurka zakończona taką otuliną przynajmniej u mnie. W tę otulinę z watą wsiąkała krew ściekająca z szyjki. Ale z czasem zaczęłam przeciekać w takim tempie, że kapało ze mnie krwią plus łóżko zalane. Więc ja bym spodni nie założyła. Druga sprawa, że ja po prostu leżałam bo miotały mną przez 12 godzin minutowe skurcze równo co 10 minut. Tak bolesne, że chwytałam ramę łóżka. Nawet jak szłam siku to uważałam, żeby mnie nie przewróciło z bólu. Bo ten balonik przeszkadzał bardzo i bolał.
Cytat:
Napisane przez Alicjazkrainyczaroww Pokaż wiadomość
No to moja indukcja stanęła pod znakiem zapytania... Dzisiaj na pewno nic nie będą robić i prawdopodobnie w weekend również ale w końcu o godzinie 15.15 doczekałam się łóżka, chociaż tyle. Lekarz mówił, że jak dzisiaj nic nie zrobią to żeby jutro do niego dzwonić i on pogoni swoich asystentów, więc zobaczymy jak to się skończy.

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka
Bez jaj, że masz leżeć przez weekend i czekać
Cytat:
Napisane przez Ivi56 Pokaż wiadomość
Hej mamuśki szybko opisze mój poród.
W nocy z niedzieli na poniedziałek po 1 skurcze już nie dawały mi spać wiec zaczęłam je mierzyć, byly srednio co 5 min. Po prysznicu nadal to samo, a ciśnienie 155/93. Do szpitala dojechaliśmy na 5. Położyli mnie pod ktg i skurcze były ciagle takie same, aż zrobili mi masaż szyjki i rozregulowało skurcze, a ja cały czas krwawiłam, natomiast rozwarcie cały czas na 1 cm. We wtorek nadal to samo i założyli mi cewnik Foleya. Skurcze wróciły i po 24 h w środę o 9 rano jak wyciągnęli było 4 cm rozwarcia i skurcze się już zaostrzyły.
No i porodówka, prysznic, piłka i gaz rozweselający. Nic się nie dzieje, oksytocyna- skurcze się wzmacniają a szyjka stoi. Zastrzyk domięśniowy na rozkurczenie szyjki, przebili mi pęcherz płodowy, oksytocyna, później jeszcze dwa dożylnie rozkurczowe na szyjkę i znowu oksytocyna, może ze dwie przerwy pod prysznic bo pomagał. I gdzieś tam po drodze przy badaniu już 5 cm. Około 2 godzin skurcze były już tak mocne, a ja miałam potrzebę parcia, która musiałam hamować ze to była już katorga i niewiele z tego pamietam. Ale działo się wszystko po 10 h na porodówce i rozwarciem na „mocne 5-6 cm” i skurczami partymi, stwierdzono brak postępu i cc.

Wczoraj czułam się bardzo dobrze i rano, kilkanaście godzin po cc już sama chodziłam. Wiec przenieśli mnie z pooperacyjnej na sale 2 osobowa pod okno, jeden letni kaloryfer i ogromne okna z których wieje mimo kocy na parapetach. W nocy 2 razy pobudka cała mokra i i rano temp 38,5 i dreszcze, dostałam antybiotyk i pobrali mi krew do badań. Teraz już mnie wszystko boli

Będę starała się Was nadrobić ale tutaj maluszka dostajesz od razu po cc i jest system side by side. Wiec dzielnie walczę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Bardzo Ci współczuję.. Gdyby u mnie skończyło się cc to bym do dziś nie wstała.. Bardzo mocno trzymam kciuki, żebyś szybko doszła całkiem do siebie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

A i ja nie przebieram w dzień?! Nawet jak się zabrudzi to nie maltretuje jej. Zmieniam ciuszki raz dziennie. Kupa nie ubrudziła jeszcze. Może źle robię? Uczę się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez misiaq002
Czas edycji: 2019-12-13 o 17:15
misiaq002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-13, 17:15   #3440
midusia86
Zakorzenienie
 
Avatar midusia86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: kk
Wiadomości: 4 813
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez black___raven Pokaż wiadomość
O, a czemu tak? Jakieś przepisy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Tak, ja dokładnie nie pamietam jak one się nazywają, ale mleka pierwszego nie można ani wystawiać na promki ani np reklamować. I dlatego wszystkie reklamy w tv zaczynaja się mleka następnego
__________________
You are so much stronger than you think
midusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-13, 17:15   #3441
PatiPee
Zakorzenienie
 
Avatar PatiPee
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: dziewczyna znad morza...
Wiadomości: 6 802
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez Mylukier Pokaż wiadomość
A ja chyba złapałam jakiegoś wirusa... Chodzę rozdrażniona (ale akurat to zrzucałam na garb wyczekiwanego porodu), od rana mnie mdli, a przed chwilą zaliczyłam długa pogawentke z kibelkiem... Chyba sie zaraz idę myć i spać bo jestem wykończona, a w nocy tak czy siak pewnie spac nie będę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A moze sie oczyszczasz? czuje, ze u Ciebie bedzie do jutra po wszystkim

...


Jak to kuleczkę wzielo? Ej nie ogarniam forum od w dni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy mogę to czytam, a kiedy nie mogę - też czytam...
PatiPee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-13, 17:16   #3442
Alicjazkrainyczaroww
Rozeznanie
 
Avatar Alicjazkrainyczaroww
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 864
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ❤️- część 5

Cytat:
Napisane przez Ivi56 Pokaż wiadomość
Hej mamuśki szybko opisze mój poród.
W nocy z niedzieli na poniedziałek po 1 skurcze już nie dawały mi spać wiec zaczęłam je mierzyć, byly srednio co 5 min. Po prysznicu nadal to samo, a ciśnienie 155/93. Do szpitala dojechaliśmy na 5. Położyli mnie pod ktg i skurcze były ciagle takie same, aż zrobili mi masaż szyjki i rozregulowało skurcze, a ja cały czas krwawiłam, natomiast rozwarcie cały czas na 1 cm. We wtorek nadal to samo i założyli mi cewnik Foleya. Skurcze wróciły i po 24 h w środę o 9 rano jak wyciągnęli było 4 cm rozwarcia i skurcze się już zaostrzyły.
No i porodówka, prysznic, piłka i gaz rozweselający. Nic się nie dzieje, oksytocyna- skurcze się wzmacniają a szyjka stoi. Zastrzyk domięśniowy na rozkurczenie szyjki, przebili mi pęcherz płodowy, oksytocyna, później jeszcze dwa dożylnie rozkurczowe na szyjkę i znowu oksytocyna, może ze dwie przerwy pod prysznic bo pomagał. I gdzieś tam po drodze przy badaniu już 5 cm. Około 2 godzin skurcze były już tak mocne, a ja miałam potrzebę parcia, która musiałam hamować ze to była już katorga i niewiele z tego pamietam. Ale działo się wszystko po 10 h na porodówce i rozwarciem na „mocne 5-6 cm” i skurczami partymi, stwierdzono brak postępu i cc.

Wczoraj czułam się bardzo dobrze i rano, kilkanaście godzin po cc już sama chodziłam. Wiec przenieśli mnie z pooperacyjnej na sale 2 osobowa pod okno, jeden letni kaloryfer i ogromne okna z których wieje mimo kocy na parapetach. W nocy 2 razy pobudka cała mokra i i rano temp 38,5 i dreszcze, dostałam antybiotyk i pobrali mi krew do badań. Teraz już mnie wszystko boli

Będę starała się Was nadrobić ale tutaj maluszka dostajesz od razu po cc i jest system side by side. Wiec dzielnie walczę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ale Cie wymeczyli... Wracaj szybko do zdrowia


Cytat:
Napisane przez nillka88 Pokaż wiadomość
Ehh mają aż takie obłożenie czy o co chodzi?



Kurde ale Cię wymęczyli ale jesteś mega dzielna mamuśka szybkiego powrotu do zdrówka trzymaj się!!
Tak, powiedziano mi, że mają dużo pacjentek..


Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka
Alicjazkrainyczaroww jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-13, 17:20   #3443
maddd
Wtajemniczenie
 
Avatar maddd
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 027
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

MILAWO, IVI
dziewczyny, gratulacje !!! Super że porody już za Wami i tulicie swoje Maluszki!!

Dziewczyny, staram się tu zaglądać i Was podczytywać, ale jakoś ciągle nie mam kiedy napisać... Lenka jest ogólnie kochana, dużo śpi, taka nawet trochę puckowata się robi, dobrze przybiera na wadze... ale wczoraj miałam jakiś zjazd humoru, nie wiem o co chodzi, czy to przez to siedzenie w domu, małą aktywność?? Chciałabym móc już zacząć ćwiczyć, pójść na basen.... Dziś już mi trochę lepiej, nie mam pojęcia skąd czarnowidztwo wczoraj u mnie...

Trzymam kciuki za te z was, które są jeszcze w dwupaku, mam nadzieję, że te z Was, które są już po terminie - to zaraz urodzą i będziecie miały sprawne porody...

Dziewczyny, pytanie do tych bardziej doświadczonych. Zawijamy Młodą na noc w kokon, widzę, ze lepiej zasypia taka owinięta. Ale zastanawia mnie, jak długo można to praktykować?
maddd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-13, 17:25   #3444
Ann555
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 454
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez gosiulam185 Pokaż wiadomość
Ja piję kawę zbożowa, może od tego mi tak leci to mleko

U mnie brzuszek praktycznie już zszedł. W sumie zleciało mi ponad 10kg od porodu, mam nadzieję, że z czasem ubędzie bo mam nadal 9kg więcej niż przed ciążą. I zeszła opuchlizna z dłoni i mogę normalnie pierścionek zaręczynowy nosić Walczę o to żeby kupić jakieś spodnie bo tak mi się biodra rozeszły, że w nic się nie mieszczę. I one chyba już się nie zejdą raczej, nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dziewczyny normalnie z mlekiem ta kawe pijecie? Bo ja.znowu słyszałam, ze powinno się uważać z nabialem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ann555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-13, 17:26   #3445
PatiPee
Zakorzenienie
 
Avatar PatiPee
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: dziewczyna znad morza...
Wiadomości: 6 802
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez Ann555 Pokaż wiadomość
Dziewczyny normalnie z mlekiem ta kawe pijecie? Bo ja.znowu słyszałam, ze powinno się uważać z nabialem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O matko, Ty Ann za duzo nie czytaj bo oszalejesz od tych "wytycznych"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy mogę to czytam, a kiedy nie mogę - też czytam...
PatiPee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-13, 17:27   #3446
arya09
Zakorzenienie
 
Avatar arya09
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 4 290
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

To mi zostało 2 kg do wagi przed, spodnie zapinam ale trochę ciasno na brzuchu, zostało mi luźnej skóry

Ale dziś marny dzień od rana Mały nie chce nam spać, dopiero teraz zasnął jak odpaliłam szumisia. Nie wiem tylko ja ja przy tym ustrojstwie mam spać, głośne to nawet jak przyciszyłam.


Kręgosłup mi pęka, do tego ból bioder z ciąży mi został dziś wyszłam na chwilę do sklepu to ledwo doszłam i wróciłam. Tak samo miałam w ciąży. Ciekawe czy doktorek jednak nie zbagatelizował jak tyle razy mówiłam, że mnie tak boli
Zastanawiam się czy z takim bólem plus naciągniętym plecami uderzać do zwykłego fizjo? Czy jednak szukać tego uroginekologicznego ?


Chciałabym wyjść z Jasiem na pierwszy spacer, a pogoda taka chuyowa zdrowo pizga i wieje.




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
arya09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-13, 17:27   #3447
PatiPee
Zakorzenienie
 
Avatar PatiPee
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: dziewczyna znad morza...
Wiadomości: 6 802
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez maddd Pokaż wiadomość
MILAWO, IVI
dziewczyny, gratulacje !!! Super że porody już za Wami i tulicie swoje Maluszki!!

Dziewczyny, staram się tu zaglądać i Was podczytywać, ale jakoś ciągle nie mam kiedy napisać... Lenka jest ogólnie kochana, dużo śpi, taka nawet trochę puckowata się robi, dobrze przybiera na wadze... ale wczoraj miałam jakiś zjazd humoru, nie wiem o co chodzi, czy to przez to siedzenie w domu, małą aktywność?? Chciałabym móc już zacząć ćwiczyć, pójść na basen.... Dziś już mi trochę lepiej, nie mam pojęcia skąd czarnowidztwo wczoraj u mnie...

Trzymam kciuki za te z was, które są jeszcze w dwupaku, mam nadzieję, że te z Was, które są już po terminie - to zaraz urodzą i będziecie miały sprawne porody...

Dziewczyny, pytanie do tych bardziej doświadczonych. Zawijamy Młodą na noc w kokon, widzę, ze lepiej zasypia taka owinięta. Ale zastanawia mnie, jak długo można to praktykować?
Kochana to normalne... połóg to emocjonalna sinusoida bedzie dobrze. Też mam takie wzloty i upadki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy mogę to czytam, a kiedy nie mogę - też czytam...
PatiPee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-13, 17:29   #3448
arya09
Zakorzenienie
 
Avatar arya09
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 4 290
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez Mylukier Pokaż wiadomość
A ja chyba złapałam jakiegoś wirusa... Chodzę rozdrażniona (ale akurat to zrzucałam na garb wyczekiwanego porodu), od rana mnie mdli, a przed chwilą zaliczyłam długa pogawentke z kibelkiem... Chyba sie zaraz idę myć i spać bo jestem wykończona, a w nocy tak czy siak pewnie spac nie będę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może się oczyszczasz przed porodem ?

Cytat:
Napisane przez PatiPee Pokaż wiadomość
Oliwka hipp jest lepsza niz jakiekolwiek balsamy bo ma w sobie same naturalne oleje.


Co do kp to widze ze u nikogo nie jest to kraina miodem i mlekiem płynąca. Ale przetrwamy to

Była u nas położna Tymuś wazy 70g wiecej niz wczoraj
Zaczal pięknie przybierać
Az sie poplakalam.
Zostawila wagę i co 24godz bedziemy kontrolowac.

Powiedziała, ze Tymek wyglada bardzo ladnie, jest różowiutki i ciepły i ze gdyby był blady, chłodny to jest powód do zamartwiania.

Spalam od 10:00 do 14:00 czuje sie jak młody bóg. Leoś niestety ma gorączkę, drzemał u niani nie chcial jesc ;(

Na laktacje podobno kawa zbożowa jest dobra. Ja kupilam sobie dodatkowo szejki jakies. Ale nie wiem po co, bo mleko mi cieknie strumieniami. Będę to ściągać i mu strzykawka podawac po karmieniach.

No i przystawiac dziecko non stop.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Właśnie tak czytałam o tej oliwce i dlatego kupiłam. A położna powiedziała, że oliwki mam nie używać serio już mnie przytłacza to wszystko, z każdej strony sprzeczne informacje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
arya09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-13, 17:30   #3449
arya09
Zakorzenienie
 
Avatar arya09
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 4 290
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 - część 5

Cytat:
Napisane przez Ivi56 Pokaż wiadomość
Hej mamuśki szybko opisze mój poród.
W nocy z niedzieli na poniedziałek po 1 skurcze już nie dawały mi spać wiec zaczęłam je mierzyć, byly srednio co 5 min. Po prysznicu nadal to samo, a ciśnienie 155/93. Do szpitala dojechaliśmy na 5. Położyli mnie pod ktg i skurcze były ciagle takie same, aż zrobili mi masaż szyjki i rozregulowało skurcze, a ja cały czas krwawiłam, natomiast rozwarcie cały czas na 1 cm. We wtorek nadal to samo i założyli mi cewnik Foleya. Skurcze wróciły i po 24 h w środę o 9 rano jak wyciągnęli było 4 cm rozwarcia i skurcze się już zaostrzyły.
No i porodówka, prysznic, piłka i gaz rozweselający. Nic się nie dzieje, oksytocyna- skurcze się wzmacniają a szyjka stoi. Zastrzyk domięśniowy na rozkurczenie szyjki, przebili mi pęcherz płodowy, oksytocyna, później jeszcze dwa dożylnie rozkurczowe na szyjkę i znowu oksytocyna, może ze dwie przerwy pod prysznic bo pomagał. I gdzieś tam po drodze przy badaniu już 5 cm. Około 2 godzin skurcze były już tak mocne, a ja miałam potrzebę parcia, która musiałam hamować ze to była już katorga i niewiele z tego pamietam. Ale działo się wszystko po 10 h na porodówce i rozwarciem na „mocne 5-6 cm” i skurczami partymi, stwierdzono brak postępu i cc.

Wczoraj czułam się bardzo dobrze i rano, kilkanaście godzin po cc już sama chodziłam. Wiec przenieśli mnie z pooperacyjnej na sale 2 osobowa pod okno, jeden letni kaloryfer i ogromne okna z których wieje mimo kocy na parapetach. W nocy 2 razy pobudka cała mokra i i rano temp 38,5 i dreszcze, dostałam antybiotyk i pobrali mi krew do badań. Teraz już mnie wszystko boli

Będę starała się Was nadrobić ale tutaj maluszka dostajesz od razu po cc i jest system side by side. Wiec dzielnie walczę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Ale się namęczyłaś biedna byłaś dzielna !


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
arya09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-13, 17:31   #3450
Ann555
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 454
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Mój Antoś mi ciągle wisi.na piersi. Jest leniwy je powoli, przysypia. Codziennie od rana do 13 nie chce spać, co zaśnie położę go juz placze. W ogole bym powiedziała, ze wcześniej bylo lepiej a teraz nie chce spać, duzo płacze. Ech u Was tez tak? Placze z dźwiękiem "la la la' myślę sobie kiedy zaczne rozróżniać jego rodzaje placzu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Cytat:
Napisane przez arya09 Pokaż wiadomość
Ale się namęczyłaś biedna byłaś dzielna !


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Dzielna kobieta! Najważniejsze,że już po wszystkim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ann555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-12-30 18:22:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.