Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV

[barwa]

Ewa - u mnie to samo, tez piszę, mam 5 planów wynikowych do zrobienia i plan pracy wychowawcy. niektóre mam z netu, ale musze poprzerabiać.przyznam się, że jeszcze nie wszyskie podręczniki nawet mam. a jaki przedmiot masz? napisz pw to może sobie coś pomożemy

Izuniak z tym chodzeniem do pracy to bezsens roku, współczucie

Xanti - buziaki dla Elis i dzięki za info o postępowaniu w razie ukąszenia

i buziaki dla Matiego

[Patrilla]

a ja dziś luksus spałam w gościnnym a małż z Polą spaliśmy do 7:30 aż małż sie do pracy spóźnił hi hi

a teraz jako ze POla najmłodsza skorzysta z doświadczeń koleżanek i kolegów

Jakie "najfajniejsze" i najbardziej trafione prezenty na roczek dostały WASZE dorosłe już dzieci muszę dawać gotową listę co Polis chce dostać

[barwa]

Podbijam pytanie Pati o prezenty, mam ten sam problem

co myślicie o jeździkach odpychaczach? warto? np.
http://www.allegro.pl/item416838307_...ik_pojazd.html



Pati czy dzis Twoje imieniny?

[minisia]

Heja

Anula a no to coś mi się pomieszała, ale dobrze kojarze, że kiedyś jeździłaś Vectrą C z pracy męża

Xantia jak tam paluszek Elis

Patrilla, barwa u nas trafione prezenty to rowerek i jeździk-pchacz coś takiego co barwa wkleiła

Byłam z Hanią na kontroli i już jest Ok do czwartku jeszcze antybiotyk ma brać i koniec Pani doktor zaleciła odstawienie Vigantolu i mam zacząć podawać Hani Vibovit Bobas i dodaję do picia
Hanusia już u babci, ja sprzątam mieszkanko i na 14:00 do pracy

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

juleczko, jak dzisiaj wysypka Matiego? a jak jego samopoczucie?
xantia, Alusia już zapomniała o paskudnej osie?

Napisane przez minisia

lea Nike kosztowały 130zł, ale była promocja i okazało się, że kosztują 70zł
No to ustalaj z siostrą szczegóły - moze jeszcze razem w samolocie będziemy siedzieć

minisiu, żebyś się nie zdziwiła, wstępnie mamy wybrany lot na 6 października, jutro będę rezerwować. A lecimy na 2 tygodnie, aż do 20 października.

Napisane przez Xantia

Aaaaa, czy wasze dzieci też jedzą samodzielnie? Bo Elis od dziś postanowiła jeść sama i tylko sama. Zjadła obiad własnymi rączkami z talerza. Kuchnia do generalnego sprzątania . W sumie, co do zasady nie jestem przeciwna usamodzielnianiu się dzieci, ale CO Z ZUPĄ????

nie mam pojęcia.

Napisane przez barwa

a to my w wodach termalnych:eh em:

przygotowujemy roczek i robimy zaproszenia... no i chyba mój Tymek został, bo Wasze pociechy już wszystkie chodzą same...

barwa, chyba dawno fotek Tymka nie wklejałaś, bo taki dorosły się mi wydaje!! ale oczywiście przystojny jak zawsze.

Napisane przez Anula123

Xantia muszę powiedzieć ze idzie mu coraz lepiej, tylko jeszcze czasami wcisnie nie to co trzeba i nie wie co ma dalej zrobić. Dobrze, że domy mamy na tym samym podwórku, to nie muszę daleko biegać. Jeszcze chcemy znaleźć dla niego jakiś dobry program do angielskiego

podziwiam szwagra za wytrwałość, i bardzo przykra ta historia z jego kobietą.

c.d.n. ...

[minisia]

lea ale jaja by były Wylot mamy o 6:05 i tam mamy być o 7:25

http://book.wizzair.com/skylights/cgi-bin/skylights.cgi

EDIT: eee jakaś inna strona mi wyskakuje z tego linka :-(

[Xantia]

Napisane przez iwka2002

Hejo- jak mawiają Teletubisie

U nas nocka do bani Werka dosłownie co pół godziny jęczała, kręciła się, popłakiwała-potem zayspiała i za pol godz. to samo. To nie zęby, bo po żelu bez zmian najprawdopodobniej brzuszek- bo puszczała bączki- podałam Sab siplex. TAk więc jestem mega niewyspana, a tu zaraz niania i goście. Werona oczywiście od 6.30 wyspana i wypoczęta...

JAk Alunia i paluszek, kurdę w palec to takie bolesne jest, nawet jak komar dziabnie.

Miłego dnia.

No masz dziś bojowy dzień

Napisane przez barwa

Xanti - buziaki dla Elis i dzięki za info o postępowaniu w razie ukąszenia

I ważne info OSA NIE ZOSTAWIA ŻĄDŁA! Natomiast należy NATYCHMIAST smarować albo octem (okłady), albo altacetem - polecam ten w żelu.

Napisane przez minisia

Xantia jak tam paluszek Elis

Elis paluszek już jest ok. Opuchlizny nie ma żadnej, smarujemy fenistilem i jest ok.

[Patrilla]

dzięki za odpowiedź Pola juz ma pchacz fishera, ale juz za bardzo zn niego teraz nie korzysta wcześniej uwielbiała
http://www.allegro.pl/item425472328_...y_chodzic.html
i nabyliśmy ukochany rowerek (niestety róż)
http://www.allegro.pl/item418091898_..._wwwmaked.html

zostawię chyba kasę na kombinezon na zimkę ale niektórzy chcą bardzo kupić coś ... i co Tu zrobić ...

[Xantia]

My mamy taki pchacz - ciągacz

http://www.fisherprice.com.pl/index....chodzik-k6670/

przywieziony z Izraela. Oceniam go średnio, Elis czasami tylko się nim bawi.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

patrilla, nie narzekaj , że różowy, bo jest bardzo ładny.

u nas sprawdzają się takie zabawki: rowerek, taczka, pchacz (Maks nie ma własnego, ale bawi się zawsze u sąsiadki) , a naj, naj zabawki są u kolegi Maksia, 1,5 rocznego synka mojej przyjaciółki, Maks zawsze się nimi bawi i jest zachwycony, gdyby nie ceny, to kupiłabym mu własne. ale tak przynajmniej często chodzę do tej prztyjaciółki na kawkę. te zabawki to:
pociąg ze zwierzątkami fisher price:
http://allegro.pl/item423833014_fish...wierzakow.html
fontanna playskool:
http://allegro.pl/item422677221_font...er_zabawa.html
Maks szaleje przy tych piłeczkach.
a właśnie znalazłam tańszy "zamiennik":
http://allegro.pl/item419025604_font...lama_w_tv.html
a wśród naszych zabawek prym wiedzie wkręterka:
http://allegro.pl/item407907576_bosc..._mini_s_k.html
ten zamek dmuchany, który dostał od mojej siostry i książeczki wszelkiego rodzaju, najbardziej Maks lubi te grające, z boku maja przyciski, np. z odgłosami zwierząt. niestety nie znalazłam niczego takiego na allegro. kupiłam w ksiegarni za około 20zł.

minisiu, to się w samolocie nie spotkamy, niestety., my wstępnie lecimy wizzairem, do Londyn Stansted, wylot mamy 6 października o 11:25. ale siostra powiedziała, że mam jeszcze sprawdzić loty na Londyn Luton , bo im wszystko jedno, z którego lotniska nas odbiorą.

[Patrilla]

Lea jesteś aniołem

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Patrilla, nie zawstydzaj mnie.

minisiu, przejrzałam wszystkie loty i jednak lecimy 6 października na Londyn Stansted, odlot z Katowic o 10:15. a z powrotem 20 października, też z tego lotniska, odlot o godz. 12:05. Czyli będę mieć 14 dni wakacji. leci jeszcze z nami mój brat.
A teraz pytanie dla bardziej obytych niż ja. Dla Maksa też kupuję osobny pełny bilet, bo jest tańszy niż ta stała opłata za niemowlaka. Tym samym Maks będzie miał własne miejsce i możliwość zabrania ze sobą 20kg bagażu. A pytanie brzmi: czy oprócz tych 20kg mozna jeszcze wózek zabrać, czy jeśli wózek waży, np 8kg, to mogę innego bagażu jeszcze tylko 12kg zabrać??

[joannah]

lea- oprócz tych 20 kg bagażu możesz zabrac jeszcze wózek i wózek sie daje na bagaż dopiero jak sie wchodzi do samolotu

Patrilla- co do zabawek to Kuba na roczek dostał krzesełko uczydełko i to był najbardziej trafiony prezent, bardzo mu sie podoba
http://www.allegro.pl/item422412886_...lsku_akij.html

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

joannah, fajne te krzesełko. wklej nam fotkę Kubusia na zabawce.
A co się tyczy tego bagażu, to jesteś pewna, że tak jest, skoro wykupuję Maksowi "pełny bilet"?

minisiu, a tak w ogóle to gdzie w Londynie się zatrzymacie?
my będziemy w 4 strefie, dzielnica Perivale.
próbuję właśnie coś na temat tej dzielnicy znaleźć w necie., ale psinco...

[ajanna]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;8740145]Dla Maksa też kupuję osobny pełny bilet, bo jest tańszy niż ta stała opłata za niemowlaka.[/QUOTE]
Lea, jak to możliwe

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

ajanna, sama byłam zdziwiona. stała opłata dla niemowlaka wynosi 90zł w jedną stronę, czyli w sumie 180zł.
Natomiast dorosłe, pełne bilety to w jedną stronę 64zł, z powrotem 101zł, czyli w sumie 165zł. Na nas trzech wyjdzie 495zł. to nawet nie tak drogo. Linie lotnicze, jak już robią promo na bilety, to też powinny zrobić jakąś zniżkę dla dzieci do lat dwóch, które, jakby nie było, trzeba na kolanach trzymać.

EDIT: norma, ja tu siedzę do 20:00, a na wizażu cisza.... :-(

EDIT2: wciąż cisza w eterze... zaraz spadam do domu, więc do jutra kobiety.

[Anula123]

minisiu rzeczywiście jeździłam vectrą C, ale to może ze 3 razy i zdązyłam zapomnieć o tym wercja C jest wg mnie fajniejsza, więcej miejsca jest, ale B mi wystarcza.

Byłam dziś u babci pozrywać aronie na sok na zimę i winko Będzie jakieś 30 litrów
Poza tym kupiłam trochę kwiatów do domu, już zdązyłam je przesadzić i się już tym dniem zmęczyłam. A jeszcze jak wracałam od babci to się zdenerwowałam, bo mało nas facet terenówką nie walnął. Ja miałam pierwszeństwo a on nie zauważył że jest na podporządkowanej. Ale miał CB więc dałam upust wściekłości.

[Xantia]

Lea idzie do domu - MOŻEMY PISAĆ

[evemamaoliwki]

Wszystkie fotki śliczne, ogromne buziaczki dla Alusi i Matiego na zdrówko


Patrilla Oliwcia dostała taki sam rowerek ale właśnie niebieski jestem z niego zadowolona i mała jak sądzę też. U nas trafionym prezentem jest huśtawka taka co się montuje w futrynie (u nas na drążku do ćwiczeń wisi) i żyrafa z fishera.

Lea woda wodą ale najlepiej działa sugestia...
Ale pokopane z tymi biletami

Anula ale mi smaku narobiłaś, chyba tez się skuszę

Kurka zawiesiłam się normalnie zapomniałam co czytałam

Aaaa
Izuniak witaj po urlopie super historyjka z łóżeczkiem, Emcia prawie jak księżniczka na ziarnku grochu

Barwa, Iwka Oliwcia też jeszcze sama nie chodzi, tylko po meblach czy przy sofie, za łapki i jak się trzyma pchacza. Na te pierwsze samodzielne kroczki chyba poczekam bo Oliwcia jest bardzo ostrzożna i boję się, że je przegapię bo od października do pracy.
My za to chyba na szarym końcu z ząbkami, nadal tylko dwa

Małe mnie będzie przez kilka dni na wątku bo TŻ uczy się do egzaminu, który ma w weekend. Trzymajcie więc Ale wieczorkami będę zaglądała, obiecuję.

Oliwci znowu się chyba zaostrzył AZS bo ma wysypkę na policzkach, a było już tak dobrze , do tego dostała wysypki na pupie, ale nawet nie zajęczy kochane maleństwo.
Co do parówek to ja najczęściej daje Oliwci Jedyneczki, wg mnie są bardzo smaczne. Jak poczytałam o waszych II śniadankach to my w tyle 100 lat, Oli nie chce jeść chlebka i nie wiem jak ją do tego przekonać, nie ma mowy o kanapkach bo zliże serek albo zje wędlinkę a resztę wypluwa. Bardzo często zjada więc twarożek albo jakiś inny smakowy serek lub mleczko.

[ewa.nea]

Napisane przez barwa

Ewa - u mnie to samo, tez piszę, mam 5 planów wynikowych do zrobienia i plan pracy wychowawcy. niektóre mam z netu, ale musze poprzerabiać.przyznam się, że jeszcze nie wszyskie podręczniki nawet mam. a jaki przedmiot masz? napisz pw to może sobie coś pomożemy

Ja piszę tylko 3 (j.polski)- 4, 5 i 6 kl. podstawówki. Też przerabiam z netu Nawet źle nie idzie, tylko strasznie dużo tego. Podręcznniki i ćwiczenia już mam.
Ale 5 planów i wychowawstwo - o matko, współczuję i życzę natchnienia.

Napisane przez Patrilla

Jakie "najfajniejsze" i najbardziej trafione prezenty na roczek dostały WASZE dorosłe już dzieci muszę dawać gotową listę co Polis chce dostać

Ze wszystkich prezentów byłam zadowolona, bo oprócz pieniędzy i rowerka Mikołaj dostał pełno ciuszków, które bardzo się przydały (i przydają się nadal).

Napisane przez Xantia

No masz dziś bojowy dzień
I ważne info OSA NIE ZOSTAWIA ŻĄDŁA! Natomiast należy NATYCHMIAST smarować albo octem (okłady), albo altacetem - polecam ten w żelu.

Elis paluszek już jest ok. Opuchlizny nie ma żadnej, smarujemy fenistilem i jest ok.

No to całe szczęście.
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;8742130]ajanna, sama byłam zdziwiona. stała opłata dla niemowlaka wynosi 90zł w jedną stronę, czyli w sumie 180zł.
Natomiast dorosłe, pełne bilety to w jedną stronę 64zł, z powrotem 101zł, czyli w sumie 165zł. Na nas trzech wyjdzie 495zł. to nawet nie tak drogo. Linie lotnicze, jak już robią promo na bilety, to też powinny zrobić jakąś zniżkę dla dzieci do lat dwóch, które, jakby nie było, trzeba na kolanach trzymać.
[/quote]
A to ciekawe


Kupiliśmy samochód Aż wierzyć mi się nie chce, że w ciągu tygodnia sprzedaliśmy i kupiliśmy. Na dodatek ja znalazłam to auto.
Zaraz będziemy opijać.

A Mikuś ma już 14 miesięcy

[ajanna]

Eve, Barwa, Iwka moi chłopcy - jakby nie patrzeć najstarsi na wątku - też jeszcze nie chodzą tzn. Olafek nieśmiało stawia pierwsze kroczki, a Igorek dopiero trenuje stanie i kiwanie się w miejscu bez trzymanki

Eve przykre z tym AZS, a co z testami? z dietą eliminacyjną? nie pomaga?

była dziś u nas nowa niania przez pół dnia i szczerze mówiąc nie jestem zadowolona. daję jej szansę do końca tygodnia (jeśli ja i chłopaki to nerwowo wytrzymamy). widać, że dziewczyna się stara, jest miła, ale chyba bliźnięta ją przerastają - niezbyt udaje jej się ich dwóch ogarnąć na raz poza tym chłopcy, a zwłaszcza Olaf, mieli dziś b kiepski dzień pt. "Ząbkowanie i Mama". zobaczymy, co będzie jutro - przychodzi po południu

[barwa]

zmykam lulu, jutro będzie pięny dzień - tego nam wszystkim życzę

[juleczka1980]

Napisane przez Anula123

juleczko http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ghlight=likier
buziaczki dla Matiego

Dzięki Anula

Napisane przez Xantia

Elis została ukąszona przez osę! Na balkonie!! Oczywiście był płacz i w ogóle koszmar dziś . Całe szczęście mój ojciec jechał akurat do mnie to wstąpił do apteki po leki.

Wklejam zdjęcia i lecę sprzątać, bo nogi sobie można połamać o te wszystkie akcesoria

1. Na balkonie Elis popija soczek
2. Poi też psa od tatusia
3. Najlepiej jest u Chipsa pod stołem
4. Nakryłam ją, jak znów wyżerała Purinę Chisonowi!!

Buziaki dla Ali . A zdjęcia śliczniutkie. Ale z niej już pannica .

Napisane przez Patrilla

Juleczko dla Matiego

Patrilko

Napisane przez iwka2002

juleczko- buzil i dla MAtiego, ciekawe co to za zmiany na skórze??? Może jakieś dziwne uczulenie po prostu

Ach i miałam napisać, że Werka ma jedno miejsce w domu w którym jak się znajdzie to zawsze wstanie - z oparciem oczywiście, no ale zawsze jakiś postęp- może się rozbuja

iwka nie wiem co to za uczulenie ... ale jutro rano idziemy do kontroli to coś będę może więcej wiedziała ...
dla Werci - pewnie, że się rozbuja z Matim było tak samo
A najbardziej to mnie wkurza jak wszyscy w kółko pytają : "A chodzi już? Jeszcze nie?!"

Napisane przez Xantia

Dziękujemy, Elis wycałowana w osę
Od razu posmarowałam jej ukąszonego kciuka Altacetem w żelu i zadzwoniłam do szpitala. Poprosiłam z pediatrią i miałam szczęście, bo podeszła do telefonu lekarka, którą znam. Poznałam ją po głosie . Poradziła robić okłady z octu, dać przeciwbólowe i potem smarować fenistilem. No i przede wszystkim obserwować, czy nie pojawi się wysypka, wysoka gorączka lub opuchlizna. Zaraz potem zadzwoniłam do mojego taty i całe szczęście był już w drodze do mnie, wjeżdżał właśnie do Ostródy i zajechał do apteki po Nurofen i Fenistil. Teraz moje Słońce śpi słodko. Tulik Mamuni

Dzięki Xantia za porady, choć mam cichą nadzieję, że się nie przydadzą , bo ja się panicznie boję wszelkich os, pszczół, bąków, trzmieli i szerszeni . Nawet na lody nie chodzę bo się boję, bo to gówno zawsze wyczuje, że ja jem loda... w ogóle nic na dworzu nie jadam ...

Napisane przez izuniak

Iwka - a ja odkryłam w Kauflandzie ich pieluhy Wickes Premium czy jakoś tak. Wcale nie są ceratowe i niewiele, nawet z wyglądu, różnią się od oryginalnych pampersów. I co najważniejsze, jeszcze nam nie przeciekły No i cena: duże opakowanie to ok. 27 zł.

izuniak, ja miałam raz te pieluchy z Kauflanda i powiem, że niestety wywaliłam na śmietnik pół paczki... jak dla mnie były okropne ...

Napisane przez joannah

C
Juleczko- buziaki dla Matiego, żeby szybko mu ta wysypka przeszła

Kuba juz coraz pewniej sam staje, wczoraj prawie cały czas próbował stawać, ciesze sie że robi jakieś postepy.
Wczoraj go ważyliśmy i waży 11,8 kg. Przez miesiąc nic nie przybrał,a nawet spadł 100 g.ale to jest normalne, bo jak dzieci zaczynają raczkować, maja wiecej ruchu.

joannah, dzięki
dla Kubusia za postępy

Napisane przez iwka2002

Hejo- jak mawiają Teletubisie
U nas nocka do bani Werka dosłownie co pół godziny jęczała, kręciła się, popłakiwała-potem zayspiała i za pol godz. to samo. To nie zęby, bo po żelu bez zmian najprawdopodobniej brzuszek- bo puszczała bączki- podałam Sab siplex. TAk więc jestem mega niewyspana, a tu zaraz niania i goście. Werona oczywiście od 6.30 wyspana i wypoczęta...

iwka

Napisane przez barwa

i buziaki dla Matiego

barwa

Napisane przez Patrilla

Jakie "najfajniejsze" i najbardziej trafione prezenty na roczek dostały WASZE dorosłe już dzieci muszę dawać gotową listę co Polis chce dostać

rowerek na razie stoi w kącie, ale jak dobrze pójdzie to jutro jeśli będzie ciepło pojeździmy pod blokiem (na razie po mieszkaniu jeździliśmy)

jeździk pchacz ma duże wzięcie ale ma 2 wady
1. ma za głośną muzykę w kierownicy
2. za szybko jedzie ... wiecie ośki są za luźne chyba ... bo jak Mati idzie i trzyma pchacza z tyłu za oparcie to zapindala za szybko i już kilka razy łeb by rozwalił

inną trafioną zabawką jest słonik z FP
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=418218005
jest super, Mati tarmosi go codziennie, ciąga za sznureczek , a najfajniejsze że od 2 dni umie już sam całkowicie wrzucać klocki do środka i wtedy naśladuje ryk słonia

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;8738215]juleczko, jak dzisiaj wysypka Matiego? a jak jego samopoczucie? [/quote]

lea , wysypka zbladła a samopoczucie się poprawiło , mam wrażenie że to po Calcium

Napisane przez evemamaoliwki

Wszystkie fotki śliczne, ogromne buziaczki dla Alusi i Matiego na zdrówko

Barwa, Iwka Oliwcia też jeszcze sama nie chodzi, tylko po meblach czy przy sofie, za łapki i jak się trzyma pchacza. Na te pierwsze samodzielne kroczki chyba poczekam bo Oliwcia jest bardzo ostrzożna i boję się, że je przegapię bo od października do pracy.
My za to chyba na szarym końcu z ząbkami, nadal tylko dwa

Co do parówek to ja najczęściej daje Oliwci Jedyneczki, wg mnie są bardzo smaczne. Jak poczytałam o waszych II śniadankach to my w tyle 100 lat, Oli nie chce jeść chlebka i nie wiem jak ją do tego przekonać, nie ma mowy o kanapkach bo zliże serek albo zje wędlinkę a resztę wypluwa. Bardzo często zjada więc twarożek albo jakiś inny smakowy serek lub mleczko.

eve, ,
Mati też tylko przy meblach i za rączki chodzi . Ale od wczoraj już trochę chodzi za jedną rączkę , ale kiwa się jak pijany zając
Mati ma 4 ząbki więc też szału nie ma
A co do śniadanek to Mati wsuwa chlebek ze wszystkim , ale mu odrywam/odgryzam kawałeczki malutkie i daję z ręki, bo jak weźmie w rękę to wywala ... nie chce nic sam jeść rączką... każdego chrupka czy biszkopta muszę mu trzymać .

Napisane przez ewa.nea

A Mikuś ma już 14 miesięcy

ewa, fotki Mikiego jak zwykle piękne

Napisane przez ajanna

Eve, Barwa, Iwka moi chłopcy - jakby nie patrzeć najstarsi na wątku - też jeszcze nie chodzą tzn. Olafek nieśmiało stawia pierwsze kroczki, a Igorek dopiero trenuje stanie i kiwanie się w miejscu bez trzymanki

była dziś u nas nowa niania przez pół dnia i szczerze mówiąc nie jestem zadowolona. daję jej szansę do końca tygodnia (jeśli ja i chłopaki to nerwowo wytrzymamy). widać, że dziewczyna się stara, jest miła, ale chyba bliźnięta ją przerastają - niezbyt udaje jej się ich dwóch ogarnąć na raz poza tym chłopcy, a zwłaszcza Olaf, mieli dziś b kiepski dzień pt. "Ząbkowanie i Mama". zobaczymy, co będzie jutro - przychodzi po południu

ajanna, to z jednej strony pocieszyłaś mnie z tym chodzeniem chłopców , bo ja się zawstydzam jak ktoś pyta czy Mati chodzi i wtedy tłumaczę go, że miał przez 5 m-cy nóżki w gipsach i ma słabsze nóżki . Teraz już wiem, że roczek nie jest granicą którą dziecko musi przekroczyć .

Trzymam kciuki za odpowiednią nianię . Choć szczerze powiedziawszy, ja bym się bała zajmować bliźniakami , kurcze to trzeba mieć przecież oczy dookoła głowy ... Jeszcze raz ukłon w Twoją stronę, za to jak sobie radzisz

Spadam, bo oczy mi się zamykają. Dobrej, spokojnej nocki mamusie .

[minisia]

Witam nocną porą

eve trzymam kciuki za TŻ - napewno zda celująco

ewa.nea jaką fure kupiliście - pochwal się

lea co do biletu Maksa to nie pomogę, bo sami lecimy pierwszy raz
A kupiliście już bilety
Bo wiesz z tymi cenami to tak pięknie nie jest.
Nam też wyszedł bilet jak patrzyliśmy w necie za 1 zł + opłaty to wszystko super niby 101zł od osoby, więc z dwie strony 2 osoby wyszłoby 404zł, a w sumie zapłaciliśmy 606zł, bo jeszcze doszły opłaty za bagaż (36zł od osoby w jedną stronę) i jeszcze opłaty manipulacyjne jakieś i jeszcze dopłata za to, że była płatność gotówką
No to szkoda, że nie polecimy razem, ale za to spotkamy się na miejscu na ziemi, a nie w powietrzu

Ja dziś mam samotną nockę. Hania u mamy, R. w pracy na noc, ja jutro wolne, ale musze jechać na zebranie na 7:30
Zaraz sobie otwprzę Karmi, bo coś mi smak przyszedł

ajanna no wydaje mi się, ze jak już ta niania Ci nie pasuje to jednak tak zostanie
A tamte co pisałaś to chyba lepiej sobie radziły

[ajanna]

Juleczka dzięki dobrze, że się Matiemu poprawiło a jeśli po Calcium, to rzeczywiście alergia

Patrilla zapomniałam o tych zabawkach. ale teraz mogę napisać, bo chłopcy uśpili TŻ, a mi się spać nie chce. u nas sprawdziły się: żyrafka z Fisher Price, wywrotka z Wadera (nie tylko do pchania, bo można w niej dziecko wozić i ono też może wozić różne rzeczy) i w przypadku Olafka - laptopik-zabawka (jak chce dorwać się do mojego, to mu włączam i oboje pracujemy ) oraz oczywiście jeździk-pchacz (dostaliśmy tak b używany, że nawet nie wiem jakiej firmy) i wszystko, co gra

Minisia, no mi się też tak z tą nianią wydaje . przedtem była tylko jedna - ta genialna

[minisia]

ajanna no to wydaje mi się, ze nie masz się nas czym zastanawiać, bo jednak pierwsze wrażenie się liczy i skoro już widzisz, ze nie daje rady z bliźniakami to niestety

U nas jeszcze hitem jest kosiarka, którą Hania dostała od mojej mamy i bawi się nią na ogródku

http://www.allegro.pl/item417812595_...ogrodnika.html

Nie ma nikogo, więc dobranoc

[Xantia]

A co nic nie piszecie?? Ale pusto na maxa

Ja w pracy, Elis w domu z nianią rządzi

[juleczka1980]

No to ja napiszę

Cześć mamuśki!
Za godzinkę idziemy do lekarza. Mati dzisiaj wstał ze strasznie zasikaną pieluchą i mocno czerwonymi jajeczkami . Płacze przy zmianie pieluszki . Kurde, czy to możliwe, żeby tak szybko sobie poodparzał jąderka . Czym to smarować? Macie sprawdzone sposoby mamy chłopców?

Kurde, jak nie urok to ....

[katia21]

juleczka - u mnie pomógł krem f18 i przy nim juz zostalam. sudocrem lezy nie używany .

Dzięki za życzenia wakacyjne.

[minisia]

juleczko no ja nie wiem jak jest z chłopcami z odparzeniem, ale nam na odparzenie lekarka przepisała Chlorchinaldin maść, ale ona jest na receptę i tym kazała smarować na noc, a rano Penthanolem - be recepty i ładnie zeszło

Ja po zebraniu, posprzątałał chałupe, wyprasowałam górę rzeczy i za niedługo idę po Hanusie do mamy R. śpi po nocce i moze popołudniu jakiegoś grilla zrobimy