Niedziela bez zakupów - cz. 3

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[kaledonia]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Dobre

[Higurashi]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Wspaniała puenta

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[mawik0]

Napisane przez effcia82

Dziś mój chłop po kilku tygodniach mojego nudzenia zabrał się za naprawę spłuczki. Dobrze, że nie spieprzył jeszcze bardziej bo przez dwa dni nie dałoby się kupić nowego kibla.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie kiedyś mąż w niedzielę rano obudził stwierdzeniem: "Spi*doliłem dokumentnie". Poprzedniego wieczora zabrał się za naprawę kranu w łazience. Rozmontował wszystko tak, że ostatecznie musiał zakręcić zawór w łazience.
Na szczęście to były jeszcze piękne czasy handlowych niedziel, więc pojechał do sklepu i kupił co trzeba. Wieczorem była już woda w łazience.
Teraz to moglibyśmy co najwyżej w rodzinnym gronie pomodlić się o to, aby kran sam się naprawił.

[effcia82]

Nam zawory zakamieniały więc jedyna opcja przy awarii to zamknięcie zaworu głównego i weekend w hotelu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[januszpolak]

Najgorsze 2 dni bez zakupów. Nie dowierzałam, że wczorajsza niedziela może być niehandlowa. Mam tak bardzo dość sterowania moim życiem i tym kiedy robię zakupy przez państwo. Poza tym nie ogarniam, po co kasjerkom wolne niedziele? Mając taką możliwość, o wiele bardziej wolałabym mieć wolny np. wtorek, aby spokojnie załatwić sprawy urzędowe albo umówić się do kosmetyczki. Znajdźcie fryzjerkę, kosmetyczkę z terminem na późne popołudnie albo weekend To chyba z rezerwacją pół roku do przodu...

[Lumimi]

Napisane przez januszpolak

Najgorsze 2 dni bez zakupów. Nie dowierzałam, że wczorajsza niedziela może być niehandlowa. Mam tak bardzo dość sterowania moim życiem i tym kiedy robię zakupy przez państwo. Poza tym nie ogarniam, po co kasjerkom wolne niedziele? Mając taką możliwość, o wiele bardziej wolałabym mieć wolny np. wtorek, aby spokojnie załatwić sprawy urzędowe albo umówić się do kosmetyczki. Znajdźcie fryzjerkę, kosmetyczkę z terminem na późne popołudnie albo weekend To chyba z rezerwacją pół roku do przodu...

Pragnę zaznaczyć że są otwarte salony w niedzielę fryzjerki i kosmetyczki nie mają rodzin więc jak szef mówi że trzeba w niedzielę to trzeba. Choć są też takie mądre fryzjerki i kosmetyczki ze jak im nie pasuje praca w takim miejscu to szukają pracy w salonach zamkniętych w niedzielę...

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[januszpolak]

Napisane przez Lumimi

Pragnę zaznaczyć że są otwarte salony w niedzielę fryzjerki i kosmetyczki nie mają rodzin więc jak szef mówi że trzeba w niedzielę to trzeba. Choć są też takie mądre fryzjerki i kosmetyczki ze jak im nie pasuje praca w takim miejscu to szukają pracy w salonach zamkniętych w niedzielę...

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

Niby są otwarte, ale umówić się i tak ciężko, bo takie terminy są rozchwytywane jako pierwsze. Najlepszy termin to wtorek 10 rano Bo wtedy mało która klientka ma czas się pojawić, a salony chciałyby działać. Szczerze mówiąc sama o wiele bardziej wolałabym pracować w niedzielę i zamiast tego mieć jeden dzień "roboczy" wolny aby iść do urzędu czy właśnie do kosmetyczki od rana, kiedy nie ma tłumów. Co to za deal być kasjerką i mieć wolną niedzielę jak wszyscy i siedzieć w chałupie nudzić się, aha no tak kościół. Co i tak jest bez sensu bo msze są codziennie wieczorami w kościele, a w niedziele wieczorem są msze i od rana więc każdy ma szansę się załapać.

[I am Rock]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87474782]Pewnie mój problem znowu zostanie zakwalifikowany jako z dupy, ale z faktu, że musiałam zrobić zakupy na tyle dni, to zapomniałam kupić dziecku płatków do mleka Jak wizaż wie, moje dziecko nie jada szerokiej gamy produktów, więc mam problem. Pójdę chyba zasilić kasę właściciela Żabki..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Mnie olśniło w samą wigilię, że nie mam gorzkiej czekolady do posypania tortu, więc musiałam udać się w pośpiechu do Żabki po cokolwiek, byle gorzka, licząc, że nie pocałuję klamki.
"Cokolwiek" kosztowało 6 zł, bo nic innego nie było, a jak chowałam swój zakup, to odnalazłam czekoladę kupioną wcześniej.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez I am Rock

Mnie olśniło w samą wigilię, że nie mam gorzkiej czekolady do posypania tortu, więc musiałam udać się w pośpiechu do Żabki po cokolwiek, byle gorzka, licząc, że nie pocałuję klamki.
"Cokolwiek" kosztowało 6 zł, bo nic innego nie było, a jak chowałam swój zakup, to odnalazłam czekoladę kupioną wcześniej.

Ja w końcu kupiłam te płatki na stacji..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lightangel]

Ja wczoraj przejeżdżałam obok dużego Orlenu i aż mi się wierzyć nie chciało że upchnęli w nim tak duży supermarket. Od dawna tankujemy z TŻ na malutkiej stacji obok domu, więc w zasadzie nie zauważyłam wielkiej różnicy po wprowadzeniu zakazu handlu (tej stacji po prostu nie ma jak rozbudować). Za to ta którą wczoraj mijaliśmy jest teraz dwa razy większa niż kiedyś. Aż żałuję że nie zatrzymaliśmy się żeby sprawdzić asortyment, pewnie nawet świeże mięso mieli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mijanou]

Napisane przez januszpolak

Co to za deal być kasjerką i mieć wolną niedzielę jak wszyscy i siedzieć w chałupie nudzić się, aha no tak kościół. Co i tak jest bez sensu bo msze są codziennie wieczorami w kościele, a w niedziele wieczorem są msze i od rana więc każdy ma szansę się załapać.

Sojusz kościoła z tronem po prostu się przeliczył. Bo prawdopodobnie liczył, że w niedziele ludzie z nudów pójdą do kościoła i przy okazji rzucą na tacę. A tu taka niespodzianka! Ludzie wolą spać, albo czytać, ewentualnie nudzić się bo frekwencja w kościołach jakoś się nie podniosła (niestety, nie pamietam źródła).

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[invisible_01]

Napisane przez Mijanou

Sojusz kościoła z tronem po prostu się przeliczył. Bo prawdopodobnie liczył, że w niedziele ludzie z nudów pójdą do kościoła i przy okazji rzucą na tacę. A tu taka niespodzianka! Ludzie wolą spać, albo czytać, ewentualnie nudzić się bo frekwencja w kościołach jakoś się nie podniosła (niestety, nie pamietam źródła).

Szkoda, że kler nie pomyślał, że dla chcącego nic trudnego i dało się upchnąć w niedzielę i kościół, i zakupy. To nie jest tak, że ludzie siedzieli w galeriach od 9 do 22 i bardzo chcieli iść na mszę, ale zakupy tak ich wciągnęły, że no nie dali rady.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez Mijanou

Sojusz kościoła z tronem po prostu się przeliczył. Bo prawdopodobnie liczył, że w niedziele ludzie z nudów pójdą do kościoła i przy okazji rzucą na tacę. A tu taka niespodzianka! Ludzie wolą spać, albo czytać, ewentualnie nudzić się bo frekwencja w kościołach jakoś się nie podniosła (niestety, nie pamietam źródła).

Spadła.

Po okazało się, że ludzie chodzili do sklepu i przy okazji do kościoła, a nie odwrotnie.

Jak nie ma sklepu, to im się nie chce ruszać tyłków.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mijanou]

Napisane przez invisible_01

Szkoda, że kler nie pomyślał, że dla chcącego nic trudnego i dało się upchnąć w niedzielę i kościół, i zakupy. To nie jest tak, że ludzie siedzieli w galeriach od 9 do 22 i bardzo chcieli iść na mszę, ale zakupy tak ich wciągnęły, że no nie dali rady.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To nawet nie było tak, że ludzie co niedziela ganiali na te zakupy po galeriach Podejrzewam, że znakomita większość ganiała po galeriach w niedzielę tylko wtedy, jeśli mieli konkretną potrzebę zakupu konkretnej rzeczy. Lub na większe zakupy spożywcze, których nie mieli (z różnychwzględów) czasu zrobić w tygodniu. Większość wielkich galerii handlowych/ meblowych usytuowana jest na obrzeżach miast, więc wątpię, czy tak bardzo opłacało się ludziom wypalać benzynę tylko po to, by sobie po galerii połazić bez celu.

[Limonka2738]

Napisane przez Mijanou

To nawet nie było tak, że ludzie co niedziela ganiali na te zakupy po galeriach Podejrzewam, że znakomita większość ganiała po galeriach w niedzielę tylko wtedy, jeśli mieli konkretną potrzebę zakupu konkretnej rzeczy. Lub na większe zakupy spożywcze, których nie mieli (z różnychwzględów) czasu zrobić w tygodniu. Większość wielkich galerii handlowych/ meblowych usytuowana jest na obrzeżach miast, więc wątpię, czy tak bardzo opłacało się ludziom wypalać benzynę tylko po to, by sobie po galerii połazić bez celu.

Ale w sumie nawet jeśli ganiali, to co komu szkodziło?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[januszpolak]

Napisane przez Limonka2738

Spadła.

Po okazało się, że ludzie chodzili do sklepu i przy okazji do kościoła, a nie odwrotnie.

Jak nie ma sklepu, to im się nie chce ruszać tyłków.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie mów hop, jestem niewierząca a czasem z tej desperacji mam ochotę pójść do kościoła w niedzielę, przynajmniej jest to wydarzenie bezpłatne i jakoś zajmuje czas Dobrze, że są sklepy online. Wyobrażacie sobie, jakby rząd zakazał sklepów online i jak w Chinach strony by były zablokowane na 24 godziny.

[Mijanou]

Napisane przez Limonka2738

Ale w sumie nawet jeśli ganiali, to co komu szkodziło?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nic.
Jak ktoś lubi ganiać po galeriach bez celu- jego rzecz, jego hobby. Jeden lubi znaczki, drugi klej do znaczkow, jak mawia mój kolega.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Galerie już dawno przestały być miejscami tylko ze sklepami. Restauracje, kawiarnie, kina, sale zabaw dla dzieci. W Galerii Katowickiej jest nawet teatr.
I oni wszyscy stracą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[januszpolak]

Napisane przez Mijanou

Nic.
Jak ktoś lubi ganiać po galeriach bez celu- jego rzecz, jego hobby. Jeden lubi znaczki, drugi klej do znaczkow, jak mawia mój kolega.

To moje hobby, proszę nie obrażać mojego hobby W życiu trzeba mieć przynajmniej jedną, prawdziwą pasję - ja mam

[Mijanou]

Napisane przez januszpolak

To moje hobby, proszę nie obrażać mojego hobby W życiu trzeba mieć przynajmniej jedną, prawdziwą pasję - ja mam

W życiu nie obrażam!
Każdy musi mieć hobby

[Limonka2738]

Napisane przez januszpolak

Nie mów hop, jestem niewierząca a czasem z tej desperacji mam ochotę pójść do kościoła w niedzielę, przynajmniej jest to wydarzenie bezpłatne i jakoś zajmuje czas Dobrze, że są sklepy online. Wyobrażacie sobie, jakby rząd zakazał sklepów online i jak w Chinach strony by były zablokowane na 24 godziny.

Nie wzięłam tego z butów.


Nawet Kościół katolicki traci na zakazie handlu w niedzielę! Część ludzi łączyła niedzielną mszę z zakupami, a teraz po prostu zostaje w domu. Wiem, że w mojej okolicy, na Podlasiu, wpływy z tacy zmalały średnio o 20 proc.
https://innpoland.pl/148385,koscioly...niej-pieniedzy


Zakaz handlu w niedzielę, co ciekawe, miał również zmniejszyć wpływy Kościoła z tacy. W wywiadzie udzielonym Wirtualnej Polsce, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców Cezary Kaźmierczak przekonuje, że wierni zostawiają w kościołach o ok. 20% mniej pieniędzy. Właściwie wydaje się to być logiczną konsekwencją wprowadzenia ograniczeń. Do tej pory Polacy często najpierw szli do kościoła a potem na zakupy, albo na odwrót. Teraz, skoro w niedzielę zakupów nie zrobią, zdarzyć się może, że w ogóle nie odczują potrzeby wyjścia z domu w ten dzień.
https://bezprawnik.pl/zakaz-handlu-w...a-male-sklepy/


https://bezprawnik.pl/zakaz-handlu-w...a-male-sklepy/

[brandie]

U mnie w mieście jest Biedronka kilka kroków od kościoła, a za płotem drugiego kościoła Lidl, pięknie było widać w niedzielę ten tłum uderzający z mszy na zakupy.
W tę niedzielę zaszłam do Biedronki na Centralnym w Wawie, kolejki wiły się i zakręcały mocno w głąb sklepu, każdy z koszykiem, nie z pojedyńczą rzeczą.

[mikoma]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87479853]Galerie już dawno przestały być miejscami tylko ze sklepami. Restauracje, kawiarnie, kina, sale zabaw dla dzieci. W Galerii Katowickiej jest nawet teatr.
I oni wszyscy stracą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]



Na fb ostatnio jakiś pan się pultał, że te place zabaw i inne szajsy w galeriach powinny kosztować po 100 zł a godzinę, to by wtedy ludzie przestali tam chodzić i zaczęli spędzać czas KREATYWNIE i na powietrzu bo przecież lepszy plac zabaw na podwórku zahukanym od smogu.

[mikoma]

Napisane przez Limonka2738

Nie wzięłam tego z butów.


Nawet Kościół katolicki traci na zakazie handlu w niedzielę! Część ludzi łączyła niedzielną mszę z zakupami, a teraz po prostu zostaje w domu. Wiem, że w mojej okolicy, na Podlasiu, wpływy z tacy zmalały średnio o 20 proc.
https://innpoland.pl/148385,koscioly...niej-pieniedzy


Zakaz handlu w niedzielę, co ciekawe, miał również zmniejszyć wpływy Kościoła z tacy. W wywiadzie udzielonym Wirtualnej Polsce, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców Cezary Kaźmierczak przekonuje, że wierni zostawiają w kościołach o ok. 20% mniej pieniędzy. Właściwie wydaje się to być logiczną konsekwencją wprowadzenia ograniczeń. Do tej pory Polacy często najpierw szli do kościoła a potem na zakupy, albo na odwrót. Teraz, skoro w niedzielę zakupów nie zrobią, zdarzyć się może, że w ogóle nie odczują potrzeby wyjścia z domu w ten dzień.
https://bezprawnik.pl/zakaz-handlu-w...a-male-sklepy/


https://bezprawnik.pl/zakaz-handlu-w...a-male-sklepy/

Jest też taka możliwość, że ludzie idą do kościoła, ale wiedząc, że nie będzie potem sklepu, nie biorą portfela. I ksiadz stratny

[invisible_01]

Napisane przez Limonka2738

Nie wzięłam tego z butów.


Nawet Kościół katolicki traci na zakazie handlu w niedzielę! Część ludzi łączyła niedzielną mszę z zakupami, a teraz po prostu zostaje w domu. Wiem, że w mojej okolicy, na Podlasiu, wpływy z tacy zmalały średnio o 20 proc.
https://innpoland.pl/148385,koscioly...niej-pieniedzy


Zakaz handlu w niedzielę, co ciekawe, miał również zmniejszyć wpływy Kościoła z tacy. W wywiadzie udzielonym Wirtualnej Polsce, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców Cezary Kaźmierczak przekonuje, że wierni zostawiają w kościołach o ok. 20% mniej pieniędzy. Właściwie wydaje się to być logiczną konsekwencją wprowadzenia ograniczeń. Do tej pory Polacy często najpierw szli do kościoła a potem na zakupy, albo na odwrót. Teraz, skoro w niedzielę zakupów nie zrobią, zdarzyć się może, że w ogóle nie odczują potrzeby wyjścia z domu w ten dzień.
https://bezprawnik.pl/zakaz-handlu-w...a-male-sklepy/


https://bezprawnik.pl/zakaz-handlu-w...a-male-sklepy/

Oj, jak bardzo mnie to cieszy. I oby frekwencja spadała im dalej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez mikoma

Na fb ostatnio jakiś pan się pultał, że te place zabaw i inne szajsy w galeriach powinny kosztować po 100 zł a godzinę, to by wtedy ludzie przestali tam chodzić i zaczęli spędzać czas KREATYWNIE i na powietrzu bo przecież lepszy plac zabaw na podwórku zahukanym od smogu.

No, zwłaszcza teraz, jak na dworze nie ma ani ciepło ani czysto ani śniegu. Dziecko mi usiądzie na zjeżdżalni i musimy od razu lecieć do domu, bo ma mokry tyłek.
Ale spędziło czas kreatywnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

Dobrze, że ten sklep dba o rodziny kasjerów i nie zatrudnia ich w ogóle. Niech dalej się kłócą o wolne niedzielę, a obudzą się z wolnym całym tygodniem.

https://warszawa.naszemiasto.pl/take...akego-warszawa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz