|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2020-02-01, 19:40 | #2851 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Cytat:
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87550060]Jutro się przeprowadzam. Mieszkanie w śródmieściu więc z dojazdem na rozmowy będzie okej. Ale jak znajdę jakąś pracę i będę chciała zostać tam na dłużej, to na pewno postaram się, aby mieć do pracy jak najbliżej. To bezcenny komfort.[/QUOTE] Życzę wszystkiego dobrego w nowym miejscu Spytam tak z ciekawości, na jaki czas przed przeprowadzką zaczęłaś wysyłać aplikacje do Warszawy? Cytat:
Zrobiłam sobie dziś mocne postanowienie, że jak tylko kierowniczka wróci z urlopu to przestanę się zamartwiać rzeczami, które w sumie leżą w jej gestii. Dotychczas pomagałam jej czy też wręcz wyręczałam w niektórych sprawach, z poczucia obowiązku, bo ona się do tego nie garnęła, a ja będąc jeszcze kierownikiem te rzeczy robiłam. Teraz przecież nim nie jestem, a za bardzo mnie ta cała sytuacja w pracy kosztuje, żeby się jeszcze przejmować rzeczami, które nie są w moim obowiązku.
__________________
Nie jest próżnością znać swoje dobre strony, przeciwnie - głupotą byłoby ich nie doceniać. |
|||
2020-02-01, 20:16 | #2852 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 387
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
bonasera, tylko to jest call center polegające na umawianiu dziadków na spotkania, na których wciska im się garnki. Raczej niefajnie, kiedy kontaktujesz się z kimś, zdając sobie sprawę z tego, jak wygląda ten biznes. Stąd moje obawy. Jakby to była infolinia przychodząca, to już dawno poszłabym do tego cc.
|
2020-02-01, 20:56 | #2853 | |||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 304
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Wiesz, jeśli to byłaby jednorazowa sytuacja to pewnie by mnie zasokoczyła xD ale gdyby się to zdarzało to w końcu jak znam siebie powiedziałabym, że sobie nie życzę podnoszenia na mnie głosu i takie tam. Bez jaj, to nie moja matka żeby darła na mnie ryj. Tak sie nie traktuje pracowników, bez względu jaka to praca. Są pewne zasady. Ja rozumiem, że komuś zależy na pracy, samej by mi pewnie zależało, ale są granice - poza tym mam takie prywatne problemy, że jeszcze jakby mnie ktoś tak traktował w pracy to na bank bym nie wytrzymała. Cytat:
Cytat:
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87550060]dzięki no telefon się dosłownie urywa. w przyszłym tygodniu zwiedzę Warszawę wzdłuż i wszerz jeżdżąc na te rozmowy. Aplikuje na stanowiska asystenckie[marketing, hr]/recepcjonistki + przede mną przygotowanie porządnie CV i listów motywacyjnych do kilku instytucji kultury. Zależy mi na pracy z ludźmi, ale też o 'normlanych' godzinach pracy bez weekendów. W Lublinie to było chyba dla mnie nieosiągalne zeby w ogole dostac zaproszenie na rozmowe do takiej pracy [COLOR="Silver"] [/QUOTE] Zazdroszczę Warszawy ogromnie. Ja aplikowałam na takie stanowiska, ale widać mam lipne cv, bo nie było odzewu. Cytat:
---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ---------- Cytat:
__________________
Life is too short 4 boring music and boring beer |
|||||
2020-02-01, 22:20 | #2854 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Haha, dzięki Żebym jeszcze i ja była taka mocna w tym postanowieniu. Po prostu nie lubię jak coś jest niezrobione, niedopilnowane, a trochę głupio mi jest wiecznie jej przypominać, że powinna ogarnąć to czy tamto - nie wiem, jakoś tak niezręcznie przypominać kierownikowi, że coś powinno być zrobione. Więc jeśli po drugim, trzecim przypomnieniu nie garnęła się do tego, to po prostu brałam się za to bez szemrania i tyle. Jakoś tak w tym tygodniu rozmawiałam o tym cyrku który się dzieje u mnie w pracy i od słowa do słowa doszło do mnie, że po jaką cholerę ja robię coś, za co mi nie płacą, a ja się tylko tym stresuję.
__________________
Nie jest próżnością znać swoje dobre strony, przeciwnie - głupotą byłoby ich nie doceniać. |
|
2020-02-02, 00:46 | #2855 | ||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-05
Lokalizacja: Haute Silésie
Wiadomości: 266
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu. |
||||
2020-02-02, 08:48 | #2856 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: A kto to wie
Wiadomości: 2 884
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
U mnie tak samo jak nie gorzej niż u bonasery. W ostatnim czasie nastąpiła u mnie subtelna zmiana - szefa no i właśnie tak: żeby otrzymać jakąś decyzję muszę się natłumaczyć obrazkowo co i jak robię. A ja bardzo nie lubię przełożonych którzy nic nie wiedzą . Dlaczego zajmują to stanowisko...? To nie zarząd, który ma prawo nie znać procesów od podszewki. I w drugą stronę, jest to sytuacja że najlepiej dopóki nic się nie wali, działać w działce samemu, podejmować bieżące decyzje za szefa i przeć do przodu. Przełożony nie tylko nie ogarnia podległych tematów, nic nie dopilnowuje ale też wymaga od pracowników aby to robili sami. I w sumie nie mam nic przeciwko, tylko szkoda że za to mi nie płacą (np. za samodzielne wysokie stanowisko z uprawnieniami). Zatrudniają mnie jako szaraka a robię zadania co najmniej głównego specjalisty. To się wyżaliłam. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez andra Czas edycji: 2020-02-02 o 08:51 |
|
2020-02-02, 09:28 | #2857 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
|
|
2020-02-02, 09:39 | #2858 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Tak mi się wydaje, ale w szkole i na studiach też miałam nieraz takie poczucie a potem okazywało się coś zupełnie innego
Najgorsze, że to stanowisko jest warszawskie. Ale są ludzie na takich stanowiskach w moim mieście, więc liczę na to, że się dogadamy Cytat:
__________________
O powodzeniu decydują cztery czynniki. Niestety nikt ich nie zna. |
|
2020-02-02, 09:40 | #2859 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: A kto to wie
Wiadomości: 2 884
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Taaaa. A jaka będzie burza jak coś nie tak pójdzie
A że teraz wszędzie takie zwyczaje (bo normą trudno to nazwać), wiem niestety. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-02-02, 10:10 | #2860 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Na papierze jestem specjalistą, bardzo często wykonuję zadania głowy działu. No i, co tu ukrywać, frustruje mnie fakt, że do tego specjalisty zostałam zdegradowana z kierownika.
__________________
Nie jest próżnością znać swoje dobre strony, przeciwnie - głupotą byłoby ich nie doceniać. |
|||
2020-02-02, 10:12 | #2861 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 387
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Myślę, że jeszcze dam sobie ostatni miesiąc poszukiwań. Jeżeli nic nie znajdę, to pozostanie mi to cc. Na szczęście tam dają umowę zlecenie, więc w razie czego zawsze można zrezygnować.
|
2020-02-02, 10:25 | #2862 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: A kto to wie
Wiadomości: 2 884
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Nie wiem jak u Ciebie z powodu ogólnego braku ofert, ale widzę taką prawidłowość że czesto nagle jak się na coś zdecydujesz, podpiszesz umowę to dzwonią telefony i padają oferty. Może tak będzie i u Ciebie
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-02-02, 10:37 | #2863 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Tak jest, potwierdzam
__________________
O powodzeniu decydują cztery czynniki. Niestety nikt ich nie zna. |
2020-02-02, 11:21 | #2864 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 387
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
|
|
2020-02-02, 11:35 | #2865 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Też tak miałam, z tym, że nie lubię tego bardzo
__________________
A tam, od jutra. |
2020-02-02, 14:05 | #2866 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
|
|
2020-02-02, 22:36 | #2867 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-05
Lokalizacja: Haute Silésie
Wiadomości: 266
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Cytat:
Będzie dobrze, tym razem przeczucie Cię nie zawiedzie . Ty masz chyba blisko do Warszawy. Z okolic Łodzi jak dobrze pamiętam ?
__________________
Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu. |
||
2020-02-03, 06:01 | #2868 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Nie mam tak blisko do Wawy. Jestem z samej Łodzi, do Warszawy, do siedziby firmy są jakieś 2 godziny dojazdu.
__________________
O powodzeniu decydują cztery czynniki. Niestety nikt ich nie zna. |
|
2020-02-03, 14:43 | #2869 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 321
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Pytałam tu kiedyś, czy na pracuj.pl status aplikacji "dostaczona" oznacza, że na pewno nie została otwarta.
Gdyby to kogoś interesowało: nie, nie oznacza. Kontaktują się ze mną teraz rekruterzy, chociaż aplikacja nadal ma ten status a nie "otwarta". CO tam u Was? Prace znalezione? Mnie już to zaczyna dobijać... Dwie oferty niby mam, ale raczej odrzucę. W przypadku jednej, o super ciekawe stanowisko, mam wrażenie, że pójdą w kierunku aplikanta wewnętrznego albo koncept im się zmienił albo doszli do wniosku, że moje oczekiwania finansowe jednak nierealne u nich, bo niby zaprosili, ale tak niemrawo jest i jakby stracili zainteresowanie. W przypadku dwóch niby przeszłam do następnych etapów ale idzie to tak wolno, że albo jestem ostatnim priorytetem albo firma nie wie czy stanowisko w ogóle dojdzie do skutku albo nie wiem co. Czekam na dwie decyzje - jestem po ostatnich etapach, ale stanowiska średnio ciekawe, więc pewnie nie przyjęłabym nawet jakbym je dostała. Edytowane przez 1110060bd2fa2752dc539504bcb5246e1c314d18_5eaf4d11e849a Czas edycji: 2020-02-03 o 14:50 |
2020-02-03, 16:18 | #2870 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 222
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cześć dziewczyny
Powiem szczerze, że nie do końca wiem, co robić w swojej obecnej sytuacji zawodowej... chciałabym Wam ją nakreślić i prosić o opinie/obiekcje/sugestie Skończyłam studia na kierunku administracja, mam licencjat i na tym kilka lat temu postanowiłam zakończyć, jednak od przyszłego rok chciałabym uzupełnić swoją edukację o studia podyplomowe. W czasie studiów zaczęłam, całkiem przypadkowo, pracę w handlu i... tkwię w nim do dziś. Moja firma nie ma poszanowania dla pracowników, dają z siebie całkowite minimum, a ja za tą najniższa krajową czuję się jak posługiwacz, nie dostajemy żadnych premii za obecność w pracy, żadnych bonów na święta itp. Moja praca wygląda tak, że całe dnie stoje lub biegam po sklepie i klepię jedne i te same formułki. I sytuacja wygląda tak, że niedługo mam możliwość podpisania umowy na stałe... a ja nie wiem, czy chcę. W sumie chciałabym coś na mniejszy etat, żeby pogodzić studia i pracę, tylko boję się, że nie będę mogła niczego takiego znaleźć. Często po pracy czuję się cała obolała od dostaw, nogi mi odpadają, w domu nie mam siły na obowiązki domowe i coraz częściej przeszkadza mi to, że pracuję bardzo często do późna. Jestem w kropce. Co byście zrobiły na moim miejscu?
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie |
2020-02-03, 17:57 | #2871 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
A jak jesteś po administracji, to nie próbowałaś szukać pracy w administracji? Teraz do budżetówki jest mało chętnych, bo mało płacą, ale Ty i tak mało zarabiasz. A tam byś miała sensowniejsze godziny pracy i wszystkie dodatki.
https://nabory.kprm.gov.pl/ |
2020-02-03, 18:03 | #2872 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Hej wiem, że nie na temat, ale chciałabym poznać Wasze zdanie. Pracuję 30 km od miejsca zamieszkania. W żłobku i na zlecenie w przedszkolu (2 razy dziennie, w odstępie 2,5 godziny przechodzę ze żłobka do przedszkola [to ten sam budynek] zacewnikować dziecko). Dziś byłam ze swoim dzieckiem u lekarza i dostałam na nie tydzień opieki. Zwolnienie zostało przesłane i do żłobka i do przedszkola. I przedszkole zaczęło robić problemy. I pytanie czy jednak bym nie jeździła do tego dziecka, mimo opieki. Odmówiłam, argumentując, że to jest 2x dziennie po 30 km w jedną stronę (o tym, że moje dziecko nie miałoby z kim zostać już się nie rozgadywałam, bo co kogo cudze dziecko interesuje). Słowa na temat zwrotu za paliwo nie było. I powiedzcie mi, czy ja przesadziłam i serio powinnam mimo zwolnienia jeździć do pracy czy miałam prawo odmówić?
__________________
Książkoholiczka |
2020-02-03, 18:13 | #2873 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Miałaś pełne prawo odmówić.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
. . .
|
2020-02-03, 18:40 | #2874 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 222
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Megamag, nigdy nie próbowałam sił w swoim wyuczonyn zawodzie, bo już na studiach pracowalam w handlu i tak się jakoś zasiedzialam. Patrzę jednak na oferty do urzedow i praktycznie zawsze wymagają tam doświadczenia.
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie |
2020-02-03, 18:48 | #2875 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: A kto to wie
Wiadomości: 2 884
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez andra Czas edycji: 2020-02-03 o 18:57 |
|
2020-02-03, 20:18 | #2876 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
__________________
Książkoholiczka |
|
2020-02-03, 20:30 | #2877 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Przede wszystkim myśl o sobie i o swoim dziecku - jak widać, ono Cię teraz potrzebuje.
Ogólnie przykra sytuacja, że tylko Ty możesz pomóc temu dziecku w przedszkolu, bo jak widać różne sytuacje losowe się dzieją, ale no... trzeba mieć pewne priorytety i wydaje mi się, że własne dziecko jest jednym z nich Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
. . .
|
2020-02-03, 21:15 | #2878 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Kiedyś miałam podobną sytuację, po ponad 10 latach pracy w handlu udało mi się wyrwać do pracy w biurze w budżetowce, wpierw do sekretariatu, potem stopniowo awansowałam i jestem tu do nadal. Próbuj aplikować gdzieś do biura, praca od poniedziałku do piątku pozwoli Ci na studiowanie. W budżetówce może i słabo płacą ale na pewno nie jest to najniższa krajowa a praca stabilna. |
|
2020-02-03, 21:49 | #2879 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Może mimo wszystko warto spróbować się zgłosić? Może się okazać, że nie będzie kontrkandydatów i przyjmą Cię mimo tego. Jak to mówią, od wysłania CV nikt nie umarł.
|
2020-02-03, 22:07 | #2880 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Powiedzcie mi, dlaczego jest taka rozbieżność w wynagrodzeniach na tym samym stanowisku w jednym województwie. Przeglądam teraz ogłoszenia dla pielęgniarek w żłobku i opiekunów i rozstrzał niezły od 2600-4200. U mnie oczywiście te niższe stawki
__________________
Książkoholiczka |
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:18.