Rozstanie z facetem, część XL. - Strona 88 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-02-10, 20:39   #2611
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Milagros ten tekst... To okropne...
Wiem doskonale że takie rzeczy bolą najbardziej.

Dziewczyny leżę i zastanawiam się nad sobą, nad swoimi reakcjami. Kurcze wydaje mi się że bylam fajna dziewczyna (nie ukrywam że przez kilka ładnych miesięcy można powiedzieć że żył na mój koszt), po czym jak dowiedziałam się, że będąc u mnie w domu tej lasce pisal że jest u mamy, lub idzie na urodziny do znajomych, albo proponowali sobie saune, ale to przecież nic takiego bo on tylko z nia biegal, a jednocześnie nie powiedział jej o mnie bo nie rozmawiali o sprawach prywatnych.. To coś we mnie pękło.

Zawiodlam się na nim, tym bardziej że nie spodziewałam się tego po nim. Kiedyś była taka sytuacja że pomyliłam go z innym facetem na przystanku (myślałam że to on stoi z jakąś dziewczyna). On się strasznie oburzył!! Już myślałam że po prostu mam zryty leb po poprzednim związku (gdy okazało się że bylam przdz cały czas oklamywana - o czym już nie pisałam na wizażu).

Na serio nigdy go o nic nie pytalam, niczego mu nie zabraniałam, nie ograniczałam, nie sprawdzałam telefonu, nie naciskalam na nic, na deklaracje, po prostu to przychodziło z czasem ...

O tych kłamstwach (zdradach?) napisał mi raz na kartce i gdy o to pytalam mówił że o wszystkim już napisal i niczego nie dodawał. Wobec tego ja wpadalam w coraz większy obłęd, a s jego strony mialam idźmy do przodu, on się stara.

Wiem że go krzywdziłam - żeby było śmiesznie powiedziałam mu o tym w weekend przed rozstaniem, że wiem że źle reagowałam i przepraszam. On powiedział że mi wszystko wybaczył i idźmy do przodu...

Żaden z moich kumpli nigdy nie mial problemu by mówić o swojej dziewczynie. Żaden.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-10, 20:53   #2612
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez Ranna_Panna Pokaż wiadomość
Hmmm a jak zapatrujecie się na taką sytuację,
że wasz były np opowiada o Was bzdury innym żeby się wybielić ?
Macie to w nosie co o Was ci ludzie sądzą ?
Mnie bardzo obchodziła opinia innych, zwłaszcza jego rodziny ...
I dalej mnie boli, że oni myślą o mnie teraz bóg wie co...
To nie ja będę ich rodziną, tylko jakaś pewnie nowa...
Wiem, że to głupie, ale mnie to boli. Tak samo to, że ludzie z naszej pracy (pracowaliśmy razem, ja odeszłam z pracy, on został)- pewnie widzą jak tam podrywa inne a przez 5 lat to tylko ze mną się nosił..
Jeśli opowiada bzdury, żeby się wybielić, to tylko o nim to świadczy.
Generalnie opinią jego rodziny czy ludzi z byłej pracy nie ma się co przejmować, to już odtąd obcy ludzie... Tak samo naturalne jest to, że no fakt, będzie miał prędzej czy później nową dziewczynę i ludzie będą go z nią widzieć. Dziwnie jest o tym myśleć, ale tak będzie.

Jeśli o mnie chodzi, to bardzo jest mi żal relacji z rodziną mojego eksa, bo przez cały ten związek nawiązałam z nimi fajne, serdeczne stosunki. Widywaliśmy się często, kontakt był stale. Różne okazje typu wspólne świętowania, śluby, chrzciny, zwykłe codzienne kawki, pomoc w przeprowadzce, zakupy, wycieczki, wieczór panieński... Dużo tego było, lubiłam spotkania z nimi, nigdy nie czułam przymusu czy też nie czułam się wyobcowana. Tak wiec nagłe cięcie związku i automatycznie cięcie relacji z nimi, bo się do mnie nie odezwali, jest dla mnie bolesne.

W tym tygodniu są urodziny jego siostry. Normalnie na pewno byśmy do niej pojechali z kwiatkiem. Przyznam szczerze, że dziwnie mi na myśl, że tego już nie będzie.

Edytowane przez Milagros_90
Czas edycji: 2020-02-10 o 20:55
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-10, 21:22   #2613
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Ja z rodziną byłego od razu załapałam rodzinna więź. Nie umiem tego wyjaśnić, ale po prostu kliknelo między nami. Fajnie się z tym czułam. Pamiętam jak na święta pili moje zdrowie jak dla jego chrzesnicy zorganizowałam urodziny, a dla drugiej wybierałam prezent. Jak jego mama zawsze mnie przytulała na przywitanie i pożegnanie. Jak powiedziała, że mam świetne podejście do dzieci.

Pierwszy raz przeżyłam coś takiego. Fajnie wiedzieć że to jest możliwe. Że tak "umiem".

Pozwoliłam sobie dziś na dzień słabości i to był super pomysł. Kołdra, francuska komedia, placz, gdy mam ochotę.
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-10, 21:24   #2614
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Wiecie co?
Ja wiem, że muszę się starać i dawać radę.
Tylko ja się na nim tak bardzo zawiodłam jako na człowieku Tak bardzo zdeptał całe zaufanie i wartości, na jakich opierałam nasz związek, naszą teraźniejszość i przyszłość.
Chciałabym nawet móc myśleć o nim źle, ale to tak u mnie nie działa... Jestem wściekła, że spieprzył to, co było między nami. Jestem szczerze wściekła. Gdyby był jakimś moim kolegą, to bym nim potrząsnęła ze słowami "chłopie opamiętaj się, co ty wyprawiasz". Jako eks dziewczyna nie mam takiej możliwości.

Czytam sobie swoje posty i naprawdę czasami cieżko mi uwierzyć, że to jest prawda. Że takie coś się sypnęło. Pamiętam ostatnią Wigilię i moją mamę, która dzieląc się z nami opłatkiem mówiła "tak się cieszę, że macie siebie. dbajcie o siebie. niech nowy rok będzie dla was najpiękniejszy". Pamiętam też opłatek u niego w rodzinie i słowa "tak się cieszymy, że się Wam tak dobrze układa". I pamiętam jego przytulonego do mnie po tych dwóch wigiliach "Rybcia, dziękuję za kolejną wspólną gwiazdkę, jesteś najlepsza".

I pamiętam też te zimne oczy i "nie kocham cię, nie chcę z tobą być, już nie jesteś Rybcią" wypowiedziane niecały miesiąc później.

Płaczę sobie. Zasypiam z płaczem. Dobrej nocy Wam życzę.
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-10, 21:38   #2615
Ranna_Panna
Raczkowanie
 
Avatar Ranna_Panna
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 143
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Boże dziewczyny popłakałam się szczerze przy waszych postach :-(
Płaczę z Wami.
Dobranoc i pewnie do jutra.

Edytowane przez Ranna_Panna
Czas edycji: 2020-02-10 o 21:39
Ranna_Panna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-10, 22:03   #2616
karoku
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 87
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Śpijcie dobrze. Pomyślcie o tym że macie dach nad głową, miękką kołdrę, jest wam ciepło, jesteście osłonięte od deszczu i wiatru. Jesteście bezpieczne. Mi takie myślenie bardzo pomaga, trzeba dostrzegać nawet takie pozytywne drobnostki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
karoku jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-10, 22:27   #2617
lubiekielbase
Zadomowienie
 
Avatar lubiekielbase
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 582
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość

Co do porównania z rybą i ptakiem... Nie chciałam w sumie tego pisać, ale co tam - wyrzucę to z siebie. Otóż: w naszym związku funkcjonowałam jako Rybcia. Tak na mnie mówił. I miał taki swój tekst, często jak mnie przytulał: "Posłuchaj mojego serca, słyszysz? Rybcia w nim plumka". No, a na rozmowie porostaniowej powiedział, że jego serce tylko pompuje krew. Nikt w nim już nie plumka. "Nie jesteś już Rybą, jesteś Milagros".
Może dziecinne, ale nóż, który wbił mi w moje serce, wtedy wbił się jeszcze głębiej.
Dla mnie ten tekst był niesamowicie okrutny i mógł sobie go darować.

Tak mi Cię szkoda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wszystkie nicki zajęte.
lubiekielbase jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-11, 06:24   #2618
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Mi nawet nie odpowiedział czy mnie kocha jak widziałam go po raz ostatni tylko w kolko powtarzał ze nie możemy się spotykać.

Najgorsze jest dla mnie to że mialam pewność ze on będzie. Czułam taki spokój pod tym względem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-11, 06:33   #2619
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Hej dziewczyny. No wczoraj zdecydowanie nie byłyśmy w formie ale mam nadzieję, że dziś będzie chociaż ciut lepiej.

Staram się każdego dnia (czy jestem smutna przez jakiekolwiek rozstanie czy nie ) znaleźć w nim coś pozytywnego, czego i wam życzę. Wymaga to trochę wysiłku, ale z czasem wchodzi w nawyk i niesamowicie pomaga.

Ja za tydzień zaczynam nowa pracę i muszę sobie poszukać jakiegoś fitnessu i siłowni w mojej okolicy. Mam ochotę się zmęczyć

I zaczęłam planować sobie podróże na ten rok. Może trochę ponosi mnie fantazja, ale to świetne uczucie.

Dobrego dnia !

---------- Dopisano o 07:33 ---------- Poprzedni post napisano o 07:29 ----------

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Mi nawet nie odpowiedział czy mnie kocha jak widziałam go po raz ostatni tylko w kolko powtarzał ze nie możemy się spotykać.

Najgorsze jest dla mnie to że mialam pewność ze on będzie. Czułam taki spokój pod tym względem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja nosiłam w sobie to pytanie "czy mnie kochasz?" jakieś 3 tygodnie. Chyba nie chciałam słyszeć odpowiedzi, więc się powstrzymywalam i dziękuję sobie, że jakoś się udało.

Myślę, że jak takie pytania pojawiają się w naszej głowie, to nigdy bez powodu - i na 99% odpowiedź nad nie zadowoli.

Ten jego tekst też jest dziwny. Nie możemy się spotkać? No jakoś dziwnie to brzmi, nie żadne "nie możemy być razem/musimy się rozstać/chce być sam". A może już za bardzo analizuje. Nie wiem.
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-11, 06:38   #2620
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Tak dla mnie ten tekst też jest dziwny. "brat powiedział że nie możemy się więcej spotykać" "nie możemy się więcej spotykać"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-11, 06:43   #2621
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Planujecie coś na dzień W.?

Wiem, że to komercha, ale w mniejszym lub większy sposób obchodziłam to święto z byłym chłopakiem, a z tym ostatnim mieliśmy fajny plan na ten dzień. Teraz planuje obejrzeć 3 części Bridget, a potem pójść potańczyć z koleżanką - pierwszy raz w stolicy!
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-02-11, 07:32   #2622
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Ja nie chcę świętować tego dnia.

Jadę tramwajem i totalnie wszystko mi się z nim kojarzy.
Mówił że jest cały mój, na zawsze, że jesteśmy super dopasowani. Był mi tak bliski.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-11, 07:38   #2623
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Ja nie chcę świętować tego dnia.

Jadę tramwajem i totalnie wszystko mi się z nim kojarzy.
Mówił że jest cały mój, na zawsze, że jesteśmy super dopasowani. Był mi tak bliski.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Może spróbuj zrobić coś nowego, przełamać rutynę? A jesli nie masz sił - to chociaz to zaplanować?
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-11, 07:40   #2624
Ranna_Panna
Raczkowanie
 
Avatar Ranna_Panna
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 143
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Hej laski , ja też rozmyślam, głowa mi już pęka...
Jest progres bo spałam całe 5h.
Zastanawiam się czy angażować się w to żeby mu dowalić.. i powiedzieć wszystko tej jego nowej, ktorej nie znam ale mogę zdobyć jej dane.
Albo czy spotkać się z nim jeszcze raz i wszystko mu wygarnąć i dowiedzieć się tego czego zapewne jeszcze nie wiem, bo pisał mi, że dużo się zmieniło...
Ale co się zmieniło? Kolejne pytanie bez odpowiezi do kolekcji.
Z jdnej stron fiksuję, z drugiej myślę sobie, że może nie warto i próbować jakoś przetrawić to, że on pewnie teraz świetnie się bawi...
To toksyk, ale jak wiadomo moja ślepa miłość jeszcze trwa ...
Mimo wszystko.
Ranna_Panna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-11, 07:45   #2625
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez Ranna_Panna Pokaż wiadomość
Hej laski , ja też rozmyślam, głowa mi już pęka...
Jest progres bo spałam całe 5h.
Zastanawiam się czy angażować się w to żeby mu dowalić.. i powiedzieć wszystko tej jego nowej, ktorej nie znam ale mogę zdobyć jej dane.
Albo czy spotkać się z nim jeszcze raz i wszystko mu wygarnąć i dowiedzieć się tego czego zapewne jeszcze nie wiem, bo pisał mi, że dużo się zmieniło...
Ale co się zmieniło? Kolejne pytanie bez odpowiezi do kolekcji.
Z jdnej stron fiksuję, z drugiej myślę sobie, że może nie warto i próbować jakoś przetrawić to, że on pewnie teraz świetnie się bawi...
To toksyk, ale jak wiadomo moja ślepa miłość jeszcze trwa ...
Mimo wszystko.
NIE. Nie kontaktuj się z nim!

Rozstanie boli, ale przeciąganie go - to już wręcz wkładanie reki w ogien zeby się upewnić czy na pewno parzy.

A ty dobrze wiesz, że bedzie bolało. Wszystko co zrobisz, cała energia, którą włożysz w jakikolwiek kontakt z nim - wróci do ciebie i to w tym negatywnym sensie.

Jemu na tobie nie zależy. Możesz robić co chesz, jego to nie zaboli, nie da mu do myslenia.

Nie rób sobie tego!

I nie gadam tak z teorii... rok temu tak przeciągałam zakoczenie znajomosci z jednym panem. Myślałam, że zwariuję z bólu. Teraz widze, ze moglam sobie tego oszczedzic.

Zablokuj go, usun.

Byłaś tylko czasoumilaczem, gdyby z tamtą dziewczyną nie wyszło. Ale nie bierz tego do siebie. To świadczy o nim
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-11, 07:55   #2626
Ranna_Panna
Raczkowanie
 
Avatar Ranna_Panna
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 143
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87579016]NIE. Nie kontaktuj się z nim!

Rozstanie boli, ale przeciąganie go - to już wręcz wkładanie reki w ogien zeby się upewnić czy na pewno parzy.

A ty dobrze wiesz, że bedzie bolało. Wszystko co zrobisz, cała energia, którą włożysz w jakikolwiek kontakt z nim - wróci do ciebie i to w tym negatywnym sensie.

Jemu na tobie nie zależy. Możesz robić co chesz, jego to nie zaboli, nie da mu do myslenia.

Nie rób sobie tego!

I nie gadam tak z teorii... rok temu tak przeciągałam zakoczenie znajomosci z jednym panem. Myślałam, że zwariuję z bólu. Teraz widze, ze moglam sobie tego oszczedzic.

Zablokuj go, usun.

Byłaś tylko czasoumilaczem, gdyby z tamtą dziewczyną nie wyszło. Ale nie bierz tego do siebie. To świadczy o nim[/QUOTE]

Świadczy to o nim, ale on się czuje za niewinnego i na atak reagował atakiem w moją stronę. Czemu taka hiena czuje się bezkarnie ?
Jakby tak cały świat się dowiedział jaki on jest ...
Ulżyłoby mi. Bo mnie wykorzystał i nic sobie z tego nie robi .
Wszyscy mają go za za☠☠☠istego i te wszystkie laski też.
Kozak Pan !

Nie wiem co robić, ale wiem, że masz rację.
Ranna_Panna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-11, 07:59   #2627
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez Ranna_Panna Pokaż wiadomość
Świadczy to o nim, ale on się czuje za niewinnego i na atak reagował atakiem w moją stronę. Czemu taka hiena czuje się bezkarnie ?
Jakby tak cały świat się dowiedział jaki on jest ...
Ulżyłoby mi. Bo mnie wykorzystał i nic sobie z tego nie robi .
Wszyscy mają go za za☠☠☠istego i te wszystkie laski też.
Kozak Pan !

Nie wiem co robić, ale wiem, że masz rację.
Tak. Też bym chciała żeby istniał sąd ds. złamanych serc, ale póki nie wybiora mnie na prezydenta, musimy sobie radzić inaczej

Co cię obchodzi za kogo inni go maja? Z reszta - nie wiesz jak jest w głowach inncyh ludzi.

Odetnij się od niego.

Nic nie jest nam dane na zawsze, ani tym bardziej nikt. Ludzie pojawiają się w naszym życiu na okreslony okres czasu. Jedynym pewnikiem jestes ty sama - na sobie zbuduj swoje wartośc i swoje szczescie. Bez tego nigdy z nikim nie będziesz szczesliwa. To banał w który nigdy sama nie wierzyłam. dopóki własnie rok temu konkretnie nie dostalam po dupie - musialam nauczyc się siebie totalnie od nowa. To działa. Bo po roztsaniu zamiast myslec "jestem beznadziejna", wierzę, że tak miało być, że szczęscie jest gdzieś indziej.

Serio, zadbaj o siebie.

Nie rób nic co jest z nim związane. Bedziesz żałować i będzie bolało duzo dłużej.
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-11, 08:17   #2628
Ranna_Panna
Raczkowanie
 
Avatar Ranna_Panna
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 143
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87579050]Tak. Też bym chciała żeby istniał sąd ds. złamanych serc, ale póki nie wybiora mnie na prezydenta, musimy sobie radzić inaczej

Co cię obchodzi za kogo inni go maja? Z reszta - nie wiesz jak jest w głowach inncyh ludzi.

Odetnij się od niego.

Nic nie jest nam dane na zawsze, ani tym bardziej nikt. Ludzie pojawiają się w naszym życiu na okreslony okres czasu. Jedynym pewnikiem jestes ty sama - na sobie zbuduj swoje wartośc i swoje szczescie. Bez tego nigdy z nikim nie będziesz szczesliwa. To banał w który nigdy sama nie wierzyłam. dopóki własnie rok temu konkretnie nie dostalam po dupie - musialam nauczyc się siebie totalnie od nowa. To działa. Bo po roztsaniu zamiast myslec "jestem beznadziejna", wierzę, że tak miało być, że szczęscie jest gdzieś indziej.

Serio, zadbaj o siebie.

Nie rób nic co jest z nim związane. Bedziesz żałować i będzie bolało duzo dłużej.[/QUOTE]

Heh z tym sądem to mnie rozśmieszyłaś
Oczywiście ja się z Tobą w pełni zgadzam, ale nie umiem się z tym pogodzić, nie potrafię zrozumieć i przyjąć wiadomości takimi jakimi są.
Wiadome, nie mogę również zapomnieć jak bardzo mi się podoba, przeszłości jaką mieliśmy, moment pierwszego spotkania, wszystko było takie magiczne ... On kochał bardzo i widziałam to, ale nie umiem się z tym pogodzić, że już nie kocha . Że to gdzie umknęło.
Niestety mam tendencję do brania coś za pewnik, sądziłam że będzie tak już zawsze ...
Nie umiem sobie poradzić, że taki bydlak z cichutkiego chłoptasia zrobił się jakimś samcem alfa, kozakiem, bożyszcze.
Ja kiedyś broniłam się przed facetami takimi jakim on się stał ... on po prostu wykorzystał moje słabości i zbudował na tym swoje poczucie wartości.
Coś czuję, że jestem uzależniona od adrenalinki jaką mi dawał,
u nas telenowela kręciła się ciągle.

Po prostu chciałabym zrozumieć to wszystko a najlepiej jakby też został ukarany i obcięto mu to co zwisa mu najbardziej ...
Ale wiem, że to tak nie działa niestety.
Ranna_Panna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-11, 09:12   #2629
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez karoku Pokaż wiadomość
Śpijcie dobrze. Pomyślcie o tym że macie dach nad głową, miękką kołdrę, jest wam ciepło, jesteście osłonięte od deszczu i wiatru. Jesteście bezpieczne. Mi takie myślenie bardzo pomaga, trzeba dostrzegać nawet takie pozytywne drobnostki.
Też to polecam. Zastanowić się każdego dnia, za co jesteśmy wdzięczne. Wbrew pozorom wyjdzie tego sporo.


Cytat:
Napisane przez lubiekielbase Pokaż wiadomość
Dla mnie ten tekst był niesamowicie okrutny i mógł sobie go darować.

Tak mi Cię szkoda.
Dziękuję za wsparcie!


[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87578889]Planujecie coś na dzień W.?

Wiem, że to komercha, ale w mniejszym lub większy sposób obchodziłam to święto z byłym chłopakiem, a z tym ostatnim mieliśmy fajny plan na ten dzień. Teraz planuje obejrzeć 3 części Bridget, a potem pójść potańczyć z koleżanką - pierwszy raz w stolicy![/QUOTE]
Fajne plany

Też uważam to święto za komerchę, ale obchodziliśmy. Więc na pewno mnie ruszy ten dzień. W planach mam pracę i fitness.


Cytat:
Napisane przez Ranna_Panna Pokaż wiadomość
Zastanawiam się czy angażować się w to żeby mu dowalić.. i powiedzieć wszystko tej jego nowej, ktorej nie znam ale mogę zdobyć jej dane.
Albo czy spotkać się z nim jeszcze raz i wszystko mu wygarnąć i dowiedzieć się tego czego zapewne jeszcze nie wiem, bo pisał mi, że dużo się zmieniło...
Musisz zrozumieć, że Twoje zdanie obchodzi go tyle, co zeszłoroczny śnieg, niestety. Nie ma sensu nic mu wygarniać. Zamiast skupiać się na pielęgnowaniu urazy do niego i wymyślaniu, co też byś mu chciała wygarnąć, skup się na sobie i swoim wnętrzu.

A od tej nowej dziewczyny odetnij się zupełnie! Jej życie, jej problemy. Nie wchodź między nich.
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-02-11, 10:22   #2630
Ranna_Panna
Raczkowanie
 
Avatar Ranna_Panna
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 143
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość


Musisz zrozumieć, że Twoje zdanie obchodzi go tyle, co zeszłoroczny śnieg, niestety. Nie ma sensu nic mu wygarniać. Zamiast skupiać się na pielęgnowaniu urazy do niego i wymyślaniu, co też byś mu chciała wygarnąć, skup się na sobie i swoim wnętrzu.

A od tej nowej dziewczyny odetnij się zupełnie! Jej życie, jej problemy. Nie wchodź między nich.
Coraz bardziej się w tym chyba utwierdzam. Mam gonitwę myśli. W jednej chwili śmieję się z samej siebie i nie dowierzam jaki z niego dupek, a z drugiej strony mam ochotę coś odwalić.

Poczuł jaki z niego kozak, że mnie wyrwał. Później poczuł, że może i inne wyrywać ... I zrobił się z zakompleksionego faceta- cassanovą.
Nie umiał ze mną zerwać tylko mnie zwodził, aż wyrwie jakiś inny towar. Po zerwaniu napisał do mnie z braku laku, bo w sumie sex mieliśmy super. ZROZUMIAŁAM już to

Ahhh takie to oczyszczające napisać coś takiego. Niech sobie układa nowe lepsze życia z jakąś dziewuchą naiwną, która nie wie tego co ja o nim wie. I pewnie nigdy się już nie dowie.
Ranna_Panna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-11, 10:26   #2631
natalcia250
sentimental animal
 
Avatar natalcia250
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 297
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

hej, czasem podczytuję ten wątek z ciekawości i gdy czytałam posty Milagros to od razu przypomniało mi się moje ostatnie rozstanie. 2 lata razem, wspólne mieszkanie, końcówka kwietnia to były jego urodziny, wszystko było normalnie, wiecie, kochanie sratatata, kilka dni później mieliśmy rozmowę z której wyniknęło, że on to juz w sumie myślał o rozstaniu od początku roku ale ze chetnie ze mna jeszcze pomieszka do konca czerwca kiedy konczy sie wynajem powiedzialam ze chyba zartuje i jezeli chce sie rozstac to niech sie wyprowadzi, 2 dni pozniej juz go nie bylo. takze sprawa ekspresowa, ja zastanawialam sie co tu sie wlasciwie odjaniepawliło, przez 2 tygodnie prawie nie jadłam, ciągle płakałam i imprezowałam, bo to juwenalia były i widzę, że sporo jest takich cwaniaczków jak mój eks :P
natalcia250 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-11, 11:54   #2632
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Docenia się jak się straci bo wszystkie te rzeczy o które się kłóciłam nie mają teraz znaczenia. Taka mam refleksje i mi trudno a wiem że nic nie mogę zrobić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-11, 12:01   #2633
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Docenia się jak się straci bo wszystkie te rzeczy o które się kłóciłam nie mają teraz znaczenia. Taka mam refleksje i mi trudno a wiem że nic nie mogę zrobić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
One miały znaczenie cierpiałaś, czułaś się niepewnie, stałaś się zazdrosna i kontrolująca. Na mniejsza skalę - ale to spotkało tez mnie. Zadna z nas nie chce taka byc. Chcemy czuć się pewne siebie i związku oraz kochane.

Kazdy ma oczywiscie swoje wlasne granice tolernacji do tego co robi partner - ale widocznie twoje zostały przekroczone. Nie obwiniaj się za to. Masz do tego prawo.
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-11, 12:06   #2634
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez Ranna_Panna Pokaż wiadomość
Poczuł jaki z niego kozak, że mnie wyrwał. Później poczuł, że może i inne wyrywać ... I zrobił się z zakompleksionego faceta- cassanovą.
Nie umiał ze mną zerwać tylko mnie zwodził, aż wyrwie jakiś inny towar. Po zerwaniu napisał do mnie z braku laku, bo w sumie sex mieliśmy super. ZROZUMIAŁAM już to

Ahhh takie to oczyszczające napisać coś takiego. Niech sobie układa nowe lepsze życia z jakąś dziewuchą naiwną, która nie wie tego co ja o nim wie. I pewnie nigdy się już nie dowie.
Kochana, nie do końca jednak jest to oczyszczające. Bo pielęgnujesz w sobie urazę, mówisz, że on będzie miał nowe lepsze życie, nazywasz tę bogu ducha winną dziewczynę naiwną dziewuchą - słowem, dużo żalu w Tobie. I to jest zrozumiałe. Wykrzycz sobie te stracone, zawiedzione nadzieje, ale później zamiast skupiać myśli nad tym, jakie on będzie miał teraz życie (lepsze, gorsze - nie wiesz tego), skup te myśli na sobie. Ty jesteś dla siebie samej najważniejszą osobą na tym świecie


A zrywać on nie umie, bo jest egoistą myślącym o własnej przyjemności. Ty wyciągnij z tego lekcje, że kontakty z eksem to nie jest dobry pomysł.


Cytat:
Napisane przez natalcia250 Pokaż wiadomość
2 lata razem, wspólne mieszkanie, końcówka kwietnia to były jego urodziny, wszystko było normalnie, wiecie, kochanie sratatata, kilka dni później mieliśmy rozmowę z której wyniknęło, że on to juz w sumie myślał o rozstaniu od początku roku ale ze chetnie ze mna jeszcze pomieszka do konca czerwca kiedy konczy sie wynajem
Matko... szczyt bezczelności. Naprawdę, niektórzy nie mają za grosz honoru i taktu

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87579808]
Kazdy ma oczywiscie swoje wlasne granice tolernacji do tego co robi partner - ale widocznie twoje zostały przekroczone. Nie obwiniaj się za to. Masz do tego prawo.[/QUOTE]
O, dokładnie! Dobrze powiedziane. Jedną wkurzą niemiłosiernie rozrzucone skarpetki i nie da rady być z takim rozrzucaczem, a druga będzie tolerować nawet kłamstwa... Różne jesteśmy.

ALE JEŚLI REAGUJEMY NA COŚ ZŁOŚCIĄ, SMUTKIEM, POCZUCIEM NIEPEWNOŚCI - TO ZNAK, ŻE NASZE GRANICE ZOSTAŁY PRZEKROCZONE! Amen.
A teraz, Mandy, Tobie się tyko wydaje, że tamto nie miało znaczenia - bo po prostu chciałabyś, żeby on wrócił. A gdyby nawet wrócił, to tamte nieprzepracowane bolączki wróciłyby na nowo.
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-11, 12:09   #2635
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Tyle że on nie wróci.

Traktowałam go okropnie. W pewnym momencie wydawało mi się, że co mu nie powiem i nie zrobię to on i tak będzie.

Tak jak pisałam w weekend przed rozstaniem przeprosiłam go za wszystko. Ale po weekendzie odezwała się do niego ta dziewczyna z którą się spotykal. Fakt faktem wtedy bylam spokojna. Mowilam, a on stal i nic.

Tak bardzo za nim tęsknię. Bardzo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-11, 12:26   #2636
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Tyle że on nie wróci.
Wiem, że on nie wróci.
Chodzi mi o to, że Tobie się teraz WYDAJE, że tamte wszystkie sprawy nie miały znaczenia - a one miały znaczenie. Masz teraz ZŁUDNE POCZUCIE, że nie miały znaczenia, i gdyby on wrócił, to byś go przyjęła z otwartymi ramionami. A za chwilę te sprawy by wróciły jak bumerang.
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-11, 12:33   #2637
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Tyle że on nie wróci.

Traktowałam go okropnie. W pewnym momencie wydawało mi się, że co mu nie powiem i nie zrobię to on i tak będzie.

Tak jak pisałam w weekend przed rozstaniem przeprosiłam go za wszystko. Ale po weekendzie odezwała się do niego ta dziewczyna z którą się spotykal. Fakt faktem wtedy bylam spokojna. Mowilam, a on stal i nic.

Tak bardzo za nim tęsknię. Bardzo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie traktowałaś go tak bez powodu.

Ja tez, chwilę po roztstaniu miałam w głowie "jeju, byłam niemiła/oschła itp.". TO MOJA WINA. gdybym była inna - bylbysmy razem.

Gówno prawda.

Ja nie byłam taka, bo taka jestem, tylko taka się stałam przez jego zachowanie.

Fakt, ze ty reagowalas mocno i musisz nad tym popracowac, ale w głębi - nie chciałas źle. To ty tęsknisz i chcesz powrotu, a nie on. Tobie zależało. A on z jakiegoś powodu - olał temat, obietnice i plany.

Nie bierz na siebie tej winy, cierpienie nie uszlachetnia.
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-11, 14:22   #2638
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Weźcie mną potrząśnijcie czy coś...
Zalała mnie fala tęsknoty.
Nie wierzę, że mi to zrobił, że tak zakpił z tego uczucia, które było między nami... że nie zrobił NIC, żeby uratować związek... Po tylu wzniosłych słowach, po tylu fantastycznych chwilach, po tylu problemach, które wspólnie pokonaliśmy... Po tym wszystkim jak gdyby nigdy nic zostawił mnie, bez żadnej pracy nad związkiem...


Ja wiem, że nic nie jest nam dane na zawsze.

Ale kurcze, mój kochany S., który zawsze był dla mnie i innych ludzi dobry, życzliwy, uczciwy, porządny - zachował się tak niefajnie wobec mnie? To do niego niepodobne...


Tak ciężko mi pojąć, że nagle z najważniejszej dla niego osoby stałam się nikim... Że nagle z osoby, której się zwierzał, której towarzystwo uwielbiał, którą chciał chronić - stałam się nikim. To jest po prostu tak cholernie strasznie bolesne, że szok.
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-11, 14:46   #2639
kokillka
Raczkowanie
 
Avatar kokillka
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 402
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Weźcie mną potrząśnijcie czy coś...
Zalała mnie fala tęsknoty.
Nie wierzę, że mi to zrobił, że tak zakpił z tego uczucia, które było między nami... że nie zrobił NIC, żeby uratować związek... Po tylu wzniosłych słowach, po tylu fantastycznych chwilach, po tylu problemach, które wspólnie pokonaliśmy... Po tym wszystkim jak gdyby nigdy nic zostawił mnie, bez żadnej pracy nad związkiem...


Ja wiem, że nic nie jest nam dane na zawsze.

Ale kurcze, mój kochany S., który zawsze był dla mnie i innych ludzi dobry, życzliwy, uczciwy, porządny - zachował się tak niefajnie wobec mnie? To do niego niepodobne...


Tak ciężko mi pojąć, że nagle z najważniejszej dla niego osoby stałam się nikim... Że nagle z osoby, której się zwierzał, której towarzystwo uwielbiał, którą chciał chronić - stałam się nikim. To jest po prostu tak cholernie strasznie bolesne, że szok.
Nie ma słów, których mogłabym użyć aby Ci jakoś ulżyć. Naprawdę czuję bijący ból i tak bardzo chciałabym, abyś czuła się już dobrze. Może to marne pocieszenie ale ja naprawdę uważam, że w naszym życiu nic nie dzieje się bez przyczyny. Jak widać ten scenariusz jest gdzieś zapisany i doświadczenie, które Cię obecnie spotyka przygotowuje Cię do czegoś wielkiego, oczywiście pozytywnego .Wierzę w to.

Jesteś bardzo silna i tak dzielnie sobie radzisz. Chodzisz do pracy. Nie zaniedbujesz obowiązków. Doceniasz to co masz, doceniasz ludzi, którzy są wokół ciebie. Dbasz o siebie zarówno fizycznie jak i psychicznie. Pokazałaś sobie, że jesteś wstanie zbudować zdrowy związek. Bądź z siebie dumna. Uwierz mi, że wiedza, która nabyłaś w związku i to co przeżyłaś sprawi, że zaowocuje to wszystko w przyszłości. Trafisz na kogoś, przy kim będziesz naprawdę szczęśliwa. Wierze w to. Może jednak zbyt mocno byłaś skupiona na zwiazku? Może lekcja z tego taka, że w przyszłej relakci facet będzie naprawdę jednym wielkim dopełnieniem, a nie centrum. Rozumiem, że masz zajęcia poza tym wszystkim i na poziomie fizycznym idealnie oddzielałaś życie od związku ale może na poziomie emocjonalnym za mało byłaś skupiona na sobie i czerpałaś radość, która wypływała od niego,a nie od siebie ?

Wypłacz się, wykrzycz jeżeli potrzebujesz . Ja w przyszłym tygodniu idę np na strzelnice. Nigdy nie byłam. Staraj się siebie dopieszczać, gorąca kąpiel, piana, spokojna muzyka. Może masaż ? Ulubiony film i przekąska . Za oknem obecnie jest szaro i ponuro ale niedługo zacznie przychodzić do nas wiosna. Uważam, że w całym tym nieszczęściu mamy szczęście, że przeżywamy to w takim okresie, ponieważ razem z budzeniem się kwiatów i drzew do życia będziemy również budzić się my. My kobiety jesteśmy bardziej wrażliwe przez co potrafimy czerpać radość z tych drobnych rzeczy - jedna z piękniejszych zalet, którą warto w sobie wypracować. Trzymaj się i uwierz, że życie się jeszcze do Ciebie uśmiechnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kokillka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-11, 14:50   #2640
Ranna_Panna
Raczkowanie
 
Avatar Ranna_Panna
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 143
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Nie chce mi się cytować dziś, ale dzięki dziewczyny za to co piszecie. Czasem jakieś zdanie mi utkwi w pamięć na tyle, że do mnie po prostu trafia. Inne sobie utrwalam, kiedy mogę to siedzę i czytam, uczę się jakbym coś studiowała. A studiuję to by zacząć żyć i zapomnieć o nim, mimo że na razie to ciężko zrobić.
Ranna_Panna jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-05-06 20:33:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.