|
|
#361 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 924
|
Dot.: Niedziela bez zakupów - cz. 3
|
|
|
|
|
#362 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Niedziela bez zakupów - cz. 3
NIENAWIDZE niedziel bez handlu !!! Zepsuła mi sie druga bateria kuchenna w przeciagu miesiąca . Latam teraz ciągle dp łazienki ( a to jest na drugim końcu domu ) wszędzie bałagan i brud. Echh
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#363 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 728
|
Dot.: Niedziela bez zakupów - cz. 3
Nienawidzę niedziel bez handlu. Głównie przez to co dzieje się w sklepach w soboty. Pracuję ciężko cały tydzień, często do wieczora i tak marzę o tej cholernej sobocie by się wyspać, pokręcić i nic nie robić ale prawda jest taka, że aby zrobić zakupy spożycze ( chleb, wędliny, świeże mięso i warzywa) trzeba zrywać się rano, przeciskać przez tłumy i stać w wielkich kolejkach. Wczoraj szlag mnie trafił, nastałam się, napociłam, ludzie mnie potrącali - wszyscy z takimi zaciętymi minami. Zależało mi na tych zakupach bo rodzina dzisiaj na obiad była zaproszona więc zacisnęłam zęby i stałam.
Czasem odpuszczam zwyczajnie nie mam siły na te przepychanki i wtedy nie mam zakupów - w niedzielę jemy byle co. U nas lokalne sklepiki czynne do 15 ale po 12 już nie ma po co iść - nic nie ma. Podobnie w pobliskiej Biedrze i Lidlu - po 15 ani śladu mięsa i warzyw, jedynie chleb wypiekają. I zostaje do kupienia byle co jakieś gotowce, puszki itp.
__________________
Potwor z Bagien |
|
|
|
|
#364 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Niedziela bez zakupów - cz. 3
Biorąc pod uwagę że my ''jesteśmy narodem''
który nie umie zluzować i gdy przychodzi np. 1-dniowe święto ludzie szykowali się czy szykują jak na wyjazd na Marsa, robienie tego co tydzień kompletnie rozwaliło system . W soboty tłumy, przetrzebione produkty, kolejki, nawał. Narzucenie trybu że to ''musi'' być sobota jeśli się nie sprężyłeś w tygodniu bo w niedzielę nie pójdziesz. W poniedziałek to samo tylko z 2 strony jeszcze nie wyłożone. W rezultacie normalny rytm zostaje wtorek-piątek a sobota-poniedziałek to jakieś z grubsza nieporozumienie. Nie mam zdania, rozumiem że ludzie nie chcą pracować w niedzielę więc nie marudzę. Ale to się po prostu słabo sprawdza. Mam wrażenie że wcześniej to wszystko jednak było harmonijnie poukładane, do tego więcej osób kręciło się po prostu po mieście i był ruch. Teraz bardziej pusto.
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2020-03-01 o 21:48 |
|
|
|
|
#365 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Niedziela bez zakupów - cz. 3
A ja nie chcę pracować we wtorek.
My mamy do załatwienia wciąż meble. Jak pojadę w sobotę rano oglądać meble, to nie kupię pieczywa na tydzień. PARANOJA. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#366 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Niedziela bez zakupów - cz. 3
A wg mnie bezczelnie meble to mniejszy problem bo nie kupujesz tego co tydzien tylko co kilka lat, po drodze jakieś drobiazgi. Większy problem wg mnie jednak chemia i spożywka bo np. masz rodzinę i karmisz ich codziennie.
Obiektywnie bez przesady że raz na jakiś czas nie kupisz tygodniowego zapasu chleba w piątek np. Ale kategoryzować się nie da, nie dziwię się Lulce że z chęcią by kupiła sobie baterię i zmieniła ją w swój wolny dzien zamiast nie dość że użerać się bez niej, to jeszcze do sklepu iść po pracy i po pracy kręcić kran. Przecież nie będzie czekać kolejnego tygodnia żeby sobie zmienić baterię na leniu. No logika jest taka że pojechałaby sobie na spokojnie dzisiaj, kupiła, zmieniła a tak jutro zmitręży jakieś np. 2 godziny na zakup i wymianę. Na pewno po dniu pracy jej się będzie tak samo bardzo chcieć.
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2020-03-01 o 21:56 |
|
|
|
|
#367 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 728
|
Dot.: Niedziela bez zakupów - cz. 3
Ale ludzie chcą pracować w niedziele! Znam wielu stududentów i Ukraińców, którzy z chęcią popracują w weekendy w handlu, naprawdę i nikt ich nie zmusza - można ich zatrudnić w przysłowiowe kasjerki niech "siedzą z rodzinami" ( bo jak wiadomo tylko kasjerka ma rodzinę). Ludzie chcą pracować, ludzie chcą kupować, sklepu chcą sprzedawać. Tylko władzunia sobie coś wymyśliła i gucio ich obchodzi nasze życie i to jak musimy je organizować, jak wszystko pospinać.
Teraz żyje się inaczej nić 30 lat temu gdy większość kończyła pracę ok 15, teraz pracuje się do 16-17-19, na np. dwa razy w tygodniu pracuję do wieczora. I wiele osób różnie patrząc na ruch na ulicach. Tak pracujemy, płacimy podatki i utrzymujemy to państwo ale to nam - pracującym rzuca się kłody pod nogi.
__________________
Potwor z Bagien |
|
|
|
|
#368 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Niedziela bez zakupów - cz. 3
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#369 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Niedziela bez zakupów - cz. 3
No nie kupuję mebli codziennie, ale w końcu muszę je kupić i odkładam to już od miesiąca, a w mało którym sklepie przywiozą mi je na następny dzień. To jest cała logistyka. Wolałabym móc na spokojnie to wszystko obejrzeć, a tak muszę się gonić, bo będę miała na to jeden dzień.
Dla mnie to jest naprawdę duży problem zgrać w czasie czas wolny TŻa, mój i jeszcze sprzedać dziecko babci, bo przecież mamy na to aż jeden dzień, więc będziemy się musieli nieźle sprężyć. Sama przyjemność. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ---------- I niestety dla dla mnie taka pierdoła jak chleb jest mega istotna, bo mam totalnego niejadka w domu, który toleruje tylko jeden rodzaj chleb i jak nie kupię zapasu w sobotę rano, to potem cały tydzień przynosi mi pełną śniadaniówkę ze szkoły. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#370 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Niedziela bez zakupów - cz. 3
Ja Cię rozumiem tylko rozumiem też kogoś kto mówi że nie chce pracować w niedzielę.
Wiadomo że częśc osób pracuje w niedziele tylko, kino i szeroka rozumiana rozrywka to już wiadomo że to taki sektor który najprężniej funkcjonuje wtedy gdy społeczeństwo w wiekszym wymiarze ma wolne. No rzadko umówisz się na randkę do kina w czwartek w południe, prędzej w piątek czy sobotę wieczór i nie ma przeproś że ty akurat byś wolała iść na imprezę albo sama do kina. Tak samo zawód lekarza np. to również misja społeczna. Na działalności tak naprawdę pracujesz wtedy gdy ci wygodnie i nikt ci nie marudzi jeśli robisz projekt o drugiej w nocy. Natomiast nie ma się co oszukiwać że ludzie nie lubią mieć wolnych łikendów. Między innymi także po to by pojechac sobie do galerii handlowej i pooglądać ciuchy i zjeść lody. Zaraz będą oczywiście głosy że absolutnie nieprawda, że tutaj każdy z was marzy by pracować w niedzielę, , ale nie łudź się że jak np. urzędnik, sekretarka, księgowa czy nauczycielka czy stolarz w zakładzie meblarskim pracuje od poniedziałku to piątku to jej/mu to nie pasuje że ma ustabilizowany rytm 5/7. Mało tego nawet są próby takiego organizowania pracy żeby to np. było 4/7. Najbardziej innowacyjne firmy nie liczą aż tak szczegółowo czasu pracy (produkcja inaczej bo na zmiany 24/7, ale sektor zarządzający czy papierologia to już po nocach czy łikendach stara się nie pracować, wtedy nazywa się to nadgodziny) albo pojawiają się tematy pracy po 10 godzin zamiast 8 i wolny piątek. No i zresztą całe to piątek piąteczek piątunio a środa to mała sobota też się z czegoś wzięło.
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2020-03-01 o 22:30 |
|
|
|
|
#371 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Niedziela bez zakupów - cz. 3
Wybacz, ale wuj mnie to obchodzi.
Jak idą do pracy w sklepie, który jest otwarty w niedziele to wiedzą, na co się piszą. A nie teraz wielce płacze, bo one chcą spędzać czas z rodziną. To trzeba było iść do takiej pracy, w której się nie pracuje w niedziele. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#372 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 027
|
Dot.: Niedziela bez zakupów - cz. 3
Cytat:
Miejsc pracy w tych zawodach nie brakuje. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ---------- [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87628962]Wybacz, ale wuj mnie to obchodzi. Jak idą do pracy w sklepie, który jest otwarty w niedziele to wiedzą, na co się piszą. A nie teraz wielce płacze, bo one chcą spędzać czas z rodziną. To trzeba było iść do takiej pracy, w której się nie pracuje w niedziele. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]To byłby nawet uroczy argument, gdyby dotyczył wszystkich, którzy nie są służbami bezpieczeństwa czy zdrowia. Pracownik Żabki, kina, stacji benzynowej też ma rodzinę i nie jest niezbędny. Ale, kuźwa. Ta bezczelna pipa spędza ten czas z rodziną idąc do kina i na lody albo do McDonalda. Jak dla mnie to jest po prostu chamstwo. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
|
#373 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Niedziela bez zakupów - cz. 3
No w praktyce to wiele rzeczy nie jest niezbędnych, znieczulenie u dentysty też.
A jednak bym nie chciała wrócić do czasów, gdy go nie było. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#374 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Niedziela bez zakupów - cz. 3
No fajnie ale ktoś ten sektor jak każdy obsługiwać musi. Jak Twoje dziecko Perse zacznie latać do szkoły w soboty i w niedziele w ruchomym systemie to się go zapytaj gdy podrośnie i bardziej będzie ogarnięte czy woli szkołę poniedziałek piątek czy w kratkę.
To samo można powiedzieć o was, znajdźcie sobie robotę gdzie razem z z chłopem macie wolne np. czwartki i już dzień na meble się spokojnie znajduje. Żadna z was nie wykonuje takiej pracy że musi obowiązkowo być w niej w każdy wtorek bo jak nie to świat się zatrzyma jak interna. I tak samo jęczenie że nie można przez 1 dzień w tygodniu zrobić zakupów i się odpowiednio zorganizować to dziecinada. Czasami chodziłam na siłkę o 23 na całodobową (może ze 2 razy) bo tak mi się zachciało, ale był tylko ochroniarz i maszyny; zgodnie z logiką tego zrzędliwego (na zdrowie :P) wątku trenerzy również powinni być w grafikach 24/7. Także was nie obchodzi, tych z handlu co są pracownikami i nie chcą siedzieć w sklepie w niedzielę też nie obchodzi. |
|
|
|
|
#375 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8 102
|
Dot.: Niedziela bez zakupów - cz. 3
Cytat:
A tak mamy ☠☠☠☠☠☠☠ety o tym jak to strasznie kasjerki cierpią, ale tylko te w sklepach, bo oczywiście nie te w muzeach, restauracjach czy na stacjach benzynowych. I tak szczerze to widziały gały co brały, jak ktoś nie chce robić w niedzielę to szuka takiej pracy w której będzie miał wolne niedziele i tyle. A nie jak zwykle, po polsku, wezmę cokolwiek a potem będę drzeć szaty jak to mi źle i niedobrze. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#376 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Niedziela bez zakupów - cz. 3
Mnie czasem rozbraja jak jest święto czy tam niedziela i za ladą stoi właściciel albo pani właścicielka takiej franczyzy.
Widac niekiedy po minie jaki jest zachwycony że obsługuje miłośników drinków czy potrzebowaczy czipsow i innych kabanosków na szybko czy czekolad na pypcia jak mogłaby stać obowiązkowo pracownica za najniższą krajową a on w tym czasie np. oglądać meczyk. :P O to mniej więcej jak mniemam w ten dziwnej reformie chodziło. I mimo ironii naprawdę się nie czepiam, rozumiem że właścicielom też nie bywa łatwo. Tylko tego braku empatii w imię ubzdurania sobie konieczności robienia zakupów akurat w niedzielę i to np. 18-22 (zdaje się Limonka taki grafik kiedyś zapodałaś :P) też nie łykam. Już to widzę jak latacie do kosmetyczki akurat w niedzielę i akurat na 19, w drodze wyjątku jak już a nie normalne godziny pracy salonu. Natomiast czy ktoś neguje to że fryzjerki czy kosmetyczki przed świętami komuniami czy sylwkiem mają najwięszy boom.
|
|
|
|
|
#377 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Niedziela bez zakupów - cz. 3
No pewnie, ja będę brać wolne, bo komuś się odwidziała robota w niedzielę.
I nie, nie mam możliwości zrobić tego w tygodniu po pracy, mam na tyle mało czasu między końcem pracy a przygotowaniem dziecka do spania, że nie zdążę, szczególnie, że nie mieszkam w centrum wszechświata i nie mam wszystkich sklepów na wyciągnięcie ręki. I dziadkowie też nie położą dziecka spać, bo - niespodzianka - pracują. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#378 | |||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Niedziela bez zakupów - cz. 3
Cytat:
![]() Natomiast wydaje mi się że nie jest im łatwo także dlatego że to wykładanie towarów jest zakłócone, więcej na sobotę, w poniedziałek od rana palety stoją. Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:57 ---------- Cytat:
Przecież masa usług tak pracuje że akurat pn-pt, zadzwoń do prawnika krawcowej czy agenta ubezpieczeniowego w niedzielę w południe przecież by cię wyśmiali.
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2020-03-01 o 23:00 |
|||
|
|
|
|
#379 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Niedziela bez zakupów - cz. 3
Ale z usług prawnika i krawcowej nie korzystam tak często, jak z usług Biedronki.
Ja nie mam pretensji do mojego biura, bo przed podpisaniem umowy dowiedziałam się, jak pracuje i zgodziłam się na te warunki. Taka jestem bystra. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#380 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 027
|
Dot.: Niedziela bez zakupów - cz. 3
Cytat:
Nikt nigdy mnie nie opluł ani nie rzucił we mnie niczym. A Limonkowi nigdy nikt nie groził na kasie w Żabce, bo się wielosztuka nie nabiła. No tylko w handlu objętym zakazem takie straszne rzeczy się dzieją. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
|
#381 | |||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Niedziela bez zakupów - cz. 3
Cytat:
tylko miałaś gie do gadania bo to nie jest twoja firma w ogóle decydując się na pracę bo większość społeczeństwa jednak pracuje w systemie pn-pt i dzięki temu układowi zyskujesz to że nie myslisz jak mniemam o zmianach i grafikach tylko co piąteczek piątek piątunio masz 2 dni dla siebie i rodziny. No może nie ty konkretnie bo nie wiem co robisz ale większość społeczeństwa na pewno. Cytat:
---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:18 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:21 ---------- Ale to tyle tematem kłótni bo wiadomo że watek jest po żeby sobie pozgredzić że trawa jest zielona. ![]() Ciekawa trochę jestem ale tylko trochę czy to się utrzyma w przyszłości, ten rytm. A jak jest w końcu w Niemczech, u nich faktycznie te sklepy pozamykane w łikendy, i od ilu lat? Bo zdaje się Czesi wycofali się z zakazu po roku? |
|||
|
|
|
|
#382 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Niedziela bez zakupów - cz. 3
No pewnie, że nie moja i pewnie, że piątek piątunio, ale: tak chciałam, tak mam. Nie poszłabym go pracy, która np. wymagałaby ode mnie pracy w niedzielę czy zmian nocnych czy w ogóle pracy później niż o 17 bo mój mąż jeździ często w delegacje i nie pogodziłabym niczego w takim systemie.
Ale wpadłam na to, zanim zaczęłam szukać pracy. A nie, że zaczęłam pracę i potem płakałam na fejsie, jak to mi źle, bo nie spędzam niedzieli z rodziną i jak cudownie, że PiS dał mi taką możliwość <3 a wy wszyscy co narzekacie na niedzielę niehandlowe, idźcie do pracy w handlu i blebleble. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#383 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Niedziela bez zakupów - cz. 3
Pff tylko dziwnym zbiegiem okoliczności system ci to ułatwił że możesz sobie pracować od poniedziałku do piątku. Jak nie w tej to innej. Gdyby cały rynek pracy tak funkcjonował że nie byłoby łikendów czy musiała chodzić na nocne zmiany to ciekawe gdzie byś pracowała. Jakoś Twój facet ogarnia delegacje i nie jęczy że go nie ma a ma rodzinę. Ale zakładam że zarabia odpowiednio więcej niż pani w sklepie i mu się to po prostu opłaca.
|
|
|
|
|
#384 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Niedziela bez zakupów - cz. 3
Ta, system mi ułatwił, praca do mnie sama zadzwoniła i ja łaskawie się na nią zgodziłam. Wszystko mi spadło z nieba, nie to co biednym kasjerkom
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#385 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 027
|
Dot.: Niedziela bez zakupów - cz. 3
No właśnie tyle samo co twoje ubolewanie nad tym, jacy ludzie są straszni w sklepach odzieżowych - jedno wielkie g.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 00:29 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ---------- Cytat:
Ze względu na charakter działalności, którą prowadzi moja rodzina, niedziele niehandlowe powodują gigantyczną dezorganizację mojego życia. Obowiązki, które wykonywałamw 8 godzin, wykonuje w 19 i mam jedną nieprzespaną noc w tygodniu. I więcej wiedzieć nie musisz. ---------- Dopisano o 00:30 ---------- Poprzedni post napisano o 00:29 ---------- I wciąż, ☠☠☠☠a, do nikogo nie dociera, że siedziałam na kasie w Auchan i miałam normalnie dwa weekendy całe wolne w miesiącu zagwarantowane w umowie, bo taka była polityka firmy. I sklepy się nie paliły, nic się nie działo. Wystarczyło takie prawo wprowadzić dla wszystkich. Dla lekarzy i policjantów też można by było. Ale nie. Bo to nie o ludzi i ich komfort chodzi. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
|
#386 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 18 677
|
Dot.: Niedziela bez zakupów - cz. 3
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Wiesz, wszystko co się tak naprawdę liczy, to aby ludzie, których kochasz, byli szczęśliwi i zdrowi. Cała reszta to zamki na piasku..." |
|
|
|
|
|
#387 |
|
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 426
|
Dot.: Niedziela bez zakupów - cz. 3
Już bez przesady, że ekspedientki musiały pracować w KAŻDĄ niedzielę. Pracowały jedną, lub dwie w miesiącu i miały prawo do wolnego dnia w tygodniu za to. Teraz siedza w niedzielę w domu. Na na 24.00 idą w nocy towar rozkładać, bo to juz przecież ponieziałek, nie niedziela. No rzeczywiście,wspaniała perspektywa spędzania dnia z rodziną, skoro trzeba iść w nocy do pracy, bo towar na poniedziałek sam się nie rozłoży.
Ja juz nie mam tego problemu w UK,ale doskonale pamiętam, jak to w Polsce było. Polacy zasuwają po 10-12 godzin dziennie (plus dyżury w moim przypadku) i naprawdę, wracając z pracy marzyłam jeszze o zrobieniu tygodniowych zakupów spożywczych. Oczy same mi się zamykały a mózg wskazywał kierunek- łóżko.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
|
|
|
|
#388 |
|
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 748
|
Dot.: Niedziela bez zakupów - cz. 3
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-19 o 21:41 |
|
|
|
|
#389 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 684
|
Dot.: Niedziela bez zakupów - cz. 3
A ja znam przynajmniej 5, które chcą. Za pracę w niedzielę miały wolny dzień w tygodniu, teraz już nie mają. Miały w miesiącu cały weekend (albo 2, zależy od grafiku) wolny, teraz o wolnym weekendzie mogą pomarzyć bo w każdy piątek, sobotę i poniedziałek muszą być w pracy.
|
|
|
|
|
#390 |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
|
Dot.: Niedziela bez zakupów - cz. 3
Główne oburzenie jest o to, że rządzącym wcale nie chodziło o te kasjerki tylko o podlizanie się KK. Dało się spokojnie zrobić ustawę, w której gwarantuje się dwie wolne niedziele w miesiącu pracownikom i tyle. Kiedyś mama koleżanki w kerfurze pracowała jedną niedzielę w miesiącu albo wcale, często miała wolne całe weekendy, bo byli chętni studenci na weekendy. Teraz mają obowiązkowo wszyscy pracować w sobotę, sklep otwarty do godz. 23.30, kończy o północy, jest w domu po godz. 1, bo musi czekać na nocny, a w niedzielę o 23 jedzie na zmianę od północy i wykładanie towaru. Faktycznie, dużo lepiej.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:13.






który nie umie zluzować i gdy przychodzi np. 1-dniowe święto ludzie szykowali się czy szykują jak na wyjazd na Marsa, robienie tego co tydzień kompletnie rozwaliło system










w ogóle decydując się na pracę bo większość społeczeństwa jednak pracuje w systemie pn-pt i dzięki temu układowi zyskujesz to że nie myslisz jak mniemam o zmianach i grafikach tylko co piąteczek piątek piątunio masz 2 dni dla siebie i rodziny. No może nie ty konkretnie bo nie wiem co robisz ale większość społeczeństwa na pewno. 

