Panny Młode 2020 cz. II

[angellka]

Napisane przez Nikki_944

Wiecie może czy da się zmienić grawer na obrączkach? Czy trzeba będzie przetapiać i robić od nowa?

Napisane przez Mademoiselle Bernadette

Też właśnie się nad tym zastanawiałam.
A rozmiar obrączki się nie zmieni?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja dzwoniłam ostanio do salonu bo mieliśmy już odbierać obrączki. Nasze są już gotowe, pani powiedziała, że grawer bez problemu można zmienić, utrata złota przy tym jest minimalna, rozmiar i soczewka się nie zmenia.

Napisane przez tinkerver2

Zamawiałam, ja nie byłam zadowolona, bo ja chciałam sztywny, wielki welon a nie dyndajaca kluske z tyłu głowy, ale wiem, że wielu osobom się ten efekt podoba i z welonów z ali/wish zamawiają.

Dziewczyny, czytałam najnowsze prognozy dot. Koronawirusa i epidemiolodzy zapowiadają, że w połowie kwietnia epidemia zacznie hamować, a już na koniec kwietnia ilość zachorowań zacznie spadać. Co Wy na to? Czy w takim wypadku będzie można zorganizować ślub w maju? Przyznam, że trochę żałuję przełożenia na sierpień czytając takie prognozy ;/

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Tinkever nie masz czego żałować, nikt nie przewidzi jak to będzie wyglądać za miesiąc. Może być lepiej, a nadal mogą być utrzymane 2 tyg kwarantany i zamknięte granice.
Myślę że dobrze robisz przekładając ślub i uroczystość na sierpień.

Napisane przez tinkerver2

Macie jakieś podziękowania dla gości? Ja się zastanawiam nad krówkami. Ale w sumie nie uważam że to konieczne, po prostu mamy 50 osób, więc te 3 dychy w te czy wewte nie zrobi mi różnicy.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[1=2ed7c3fe63037fd23f9d375 7231c9db08aad636a_687197b 175fdf;87715669]My nie robimy małych prezencików na stoły, ale najprawdopodobniej będziemy rozdawać ciasto i wódkę na odchodne.

Co do prognoz, nigdy nie wiadomo. Na pewno warto czekać na bieg wydarzeń i nie podejmować pochopnie decyzji, jeżeli oczywiście można czekać.

Ja prognozuję ( ), że po świętach trochę obostrzeń zdejmą, a kolejne zdejmą na koniec kwietnia.[/QUOTE]

My nie robimy, żadnych prezencików dla gości, nie chce mi się z tym bawić.
Myślę tylko o ciastkach z wróżbą położonych na poczatku na talerzach.


[1=2ed7c3fe63037fd23f9d375 7231c9db08aad636a_687197b 175fdf;87716010]dokładnie, rozporządzenie nie wprowadza możliwości świętowania Wielkanocy tylko od początku przewidywało ograniczenia tylko do 11 kwietnia. Jeżeli ich nie przedłużą 12 kwietnia z automatu wrócimy do tych pierwszych ograniczeń (50 os. itd.) Ale do tego czasu może się wszystko jeszcze wydarzyć

Ja póki co wybieram się do rodziców na święta, ciekawa jestem jednak jakie będą rekomendacje w tym względzie ministerstwa zdrowia.[/QUOTE]
Ja myślę inaczej, że przed świętami wprowadzą jednak ten stan wyjątkowy i odwołają wybory. Teraz poparcie już im leci w dół, jak zostawią wybory w tej dacie to ludzie całkowicie się zniechęcą do tego rządu.
No i nie oszukukujmy się u nas liczba zakażeń się teraz dopiero znacznie zwiększa i zgonów też przybywa. Najgorzej to dopiero bedzie za tydzień dwa
My z Tż w świeta zostajemy w domu z nikim się nie widzimy.
Ja na razie pracuje normalnie, mam kontakt z bardzo dużą ilością ludzi. Nasi rodzice są w grupie ryzyka, nie bedziemy nikogo narażać.
Po za tym teraz jest czas izolacji, ja oprócz pracy nigdzie nie wychodzę i z nikim się nie widuję. Do sklepu teraz raz max w tyg.
Mi zależy żeby jak najszybciej wrócić do normalności.

Napisane przez kolorowa90

Jeśli chodzi o finanse to moi rodzice bardzo chętnie pomoga bo to z mojej rodziny jest więcej osób od tż 20% ode mnie 80%. Dostałam też już troche kasy od dwóch babci w ewentualności możemy zrezygnować z kamerzysty lub fotografa i postawić na tańszego dj zawsze to są jakieś rozwiązania. Zdaje sobie również sprawę, że 80% osób teraz ma problem z pracą z wypłatami, albo wcale nie pracują i mają zastój. Więc się liczę z faktem, że więcej ludzi będzie odmawiać...to takie zamknięte koło.

Ta cała sytuacja nie napawa mnie optymizmem i chęcią organizacji wesela, ten powinien być szczęśliwy i wesoły. A nie ciągły stres czy impreza się odbędzie czy nie czy ludzie przyjdą czy nie. Ja wiem, że ludzie teraz mają ważniejsze problemy i nasz ślub to jest pikuś. Dlatego staram się na to wszystko tak nie spinać. Nie ma co z tego ślubu robić dramatu jak jutro możemy zostać bez pracy...

Kolorowa jeśli uważasz, że finansowo nie dacie rady to nie ma co się zarzynać tylko po to żeby zrobić impreze.
No i też myślę że ludzie mają teraz dużo większe problemy niż to czy pójść do kogoś na ślub.
Mój Tż też teraz siedzi w domu 1,5 mieś ma swoją działaność, nie pracuje to nic nie zarabia.

Napisane przez pinkelephants

Czekam na lepsze czasy, żeby ruszyć na kurs tańca i z zaproszeniami (:


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My chodziliśmy od stycznia na kurs, najpierw troche tańca użytkowego, później już parę lekcji układu pod pierwszy taniec.
Mamy część układu przecwiczoną, ale chyba kupie też kurs online do naszej piosenki, może czegoś nowego się nauczymy co poźniej wykorzystamy w naszym układzie. No i będziemy mieć z Tż co robić w domu
Fajne znalazłam na tej stronie (wstawiam linka chociaż niewiem czy mogę, jeśli nie to skasuje) Uprzedzam nie jest to żadna reklama, sam się zastanawiam nad tymi lekcjami. Może której z was się przyda.

https://pierwszytanieconline.pl/pol_...rafie-166.html

[gothka152]

Napisane przez Lottie69

Nie będę robić też ślubu w 5 osób w sukience za 2000 zł, ani małego wesela w domu przy stole, jak mi to polecali już niektórzy w rodzinie.

A ja biorę pod uwagę możliwość wzięcia ślubu w 5 osób w sukience za 2 tysiące I późniejszy obiad w domu

Zastanawiałam się wprawdzie, czy zakładanie sukni na taki maleńki ślub ma sens, ale doszłam do wniosku, że dlaczego nie? W końcu ślub jest raz w życiu- warto ubrać to, co naprawdę się chce.
Poza tym- początkowo i tak planowaliśmy z tżtem ślub wyłącznie w towarzystwie świadków i skoro wtedy widziałam się w sukni ślubnej, to nie ma powodu rezygnować z niej, jeśli faktycznie będziemy tylko w towarzystwie świadków.
Suknię i tak zamierzam zachować na późniejszą sesję zdjęciową - i taką po 5, 10 i 50 latach po ślubie

Jeśli nie pootwierają sklepów po świętach, to prawdopodobnie zdecydujemy się z tżtem na samodzielne zrobienie zaproszeń. Drukarkę mamy dobrą, dokupimy elegancki papier i koperty. Czas leci a my chcielibyśmy na początku maja zapraszać już gości.

[tinkerver2]

Moja świadkowa nadal nie odpisuje, mimo, że jest dostępna. Nie wiem.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[Lottie69]

Napisane przez gothka152

A ja biorę pod uwagę możliwość wzięcia ślubu w 5 osób w sukience za 2 tysiące I późniejszy obiad w domu

Zastanawiałam się wprawdzie, czy zakładanie sukni na taki maleńki ślub ma sens, ale doszłam do wniosku, że dlaczego nie? W końcu ślub jest raz w życiu- warto ubrać to, co naprawdę się chce.
Poza tym- początkowo i tak planowaliśmy z tżtem ślub wyłącznie w towarzystwie świadków i skoro wtedy widziałam się w sukni ślubnej, to nie ma powodu rezygnować z niej, jeśli faktycznie będziemy tylko w towarzystwie świadków.
Suknię i tak zamierzam zachować na późniejszą sesję zdjęciową - i taką po 5, 10 i 50 latach po ślubie

Jeśli nie pootwierają sklepów po świętach, to prawdopodobnie zdecydujemy się z tżtem na samodzielne zrobienie zaproszeń. Drukarkę mamy dobrą, dokupimy elegancki papier i koperty. Czas leci a my chcielibyśmy na początku maja zapraszać już gości.

Skoro tak pierwotnie zakładaliście, to pewnie cię to nie boli.



Ja gdybym chciała brać ślub w stylu "dwa świadki, dwa placki", to wolałabym te pieniądze przeznaczyć na co innego, a do urzędu poszłabym pewnie ubrana trochę lepiej, niż na co dzień.


Zaczynam się powoli denerwować, bo mam więcej wolnego czasu niż zwykle, bo nie widzę opcji przeniesienia na jesień, a rok czasu czekać tż już nie chce. 7 lat jesteśmy ze sobą i wreszcie nas stać na wyprawienie wesela, więc nie chcemy dłużej czekać.


Bez sensu to wszystko






I jeszcze coś sobie zrobiłam w palec, że spuchł jak bomba. Przez telefon lekarz to mi co najwyżej każe posmarować jakimś liotonem, mam nadzieję, że jakoś przejdzie Siedzenie w domu jest niebezpieczne.

[angellka]

Gothka, ja myślę że do sierpnia te ograniczenia już zniosą, przynajmniej częściowo. Nie będą nas trzymać w zamknięciu pół roku. Księża napewno na to nie pozwolą, co najwyżej jeśli jeszcze nie będzie dobrze to może będzie zakaz imprez zbiorowych czy zgromadzeń publicznych. Więc pewnie slub z większą ilością osób będzie możliwy do tego może jakiś obiad w ogrodzie w końcu to lato będzie
Ja jestem dobrej myśli.

Thinkerver to może napisz do niej, że czekasz na odpowiedź.
Ja często tak mam że odczytam wiadomość w pracy, a w danym momencie nie mogę odpisać, a później zapominam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Napisane przez Lottie69

Skoro tak pierwotnie zakładaliście, to pewnie cię to nie boli.

Ja gdybym chciała brać ślub w stylu "dwa świadki, dwa placki", to wolałabym te pieniądze przeznaczyć na co innego, a do urzędu poszłabym pewnie ubrana trochę lepiej, niż na co dzień.

To prawda- nie przejmuje się niczym, bo dla mnie ślub z samymi świadkami nie jest niczym gorszym, niż taki w towarzystwie 50 czy 100 osób. Osobiście uważam, że im mniej towarzystwa, tym lepiej Chcę najważniejszy dzień w swoim życiu przeżyć w spokoju i na luzie. Właściwie wystarczyłby mi sam mąż, ale skoro wymaga się świadków, to cóż...

Rozumiem jednak, że ktoś ma inną wizję ślubu i wersja mocno minimalistyczna go nie zadowala

Napisane przez angellka

Gothka, ja myślę że do sierpnia te ograniczenia już zniosą, przynajmniej częściowo. Nie będą nas trzymać w zamknięciu pół roku. Księża napewno na to nie pozwolą, co najwyżej jeśli jeszcze nie będzie dobrze to może będzie zakaz imprez zbiorowych czy zgromadzeń publicznych. Więc pewnie slub z większą ilością osób będzie możliwy do tego może jakiś obiad w ogrodzie w końcu to lato będzie

Mnie nie obchodzi, co wymyślą księża, bo my bierzemy ślub cywilny

I tak jak mówię- nie martwię się, czy na moim ślubie będzie mogło być 50 czy tylko 2 osoby. Pierwotnie ślub miał być tylko ze świadkami i jeśli będą mogli nam towarzyszyć tylko oni, to tak będzie.

Ważne, żeby ślub w ogóle się odbył

[pandemonium4]

Ja bym chciała na ślubie najlepiej nie mieć nikogo oprócz TŻ i świadków, bo nie cierpię robić hm "widowiska", wszyscy stoją i się na nas gapią, a my mamy sobie przysięgać miłość w takich warunkach, wolałabym takie wyznania czynić bez publiczności lub tylko w gronie osób, przy których czuje się całkowicie swobodnie. Np nie przy rodzicach, bo dla nich to będzie sensacja i takie coś mnie krępuje

Ale wesele już chcę, żeby ze wszystkimi bliskimi to świętować i się wybawić razem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Ooo, świadkowa mi odpisała.
Krem.
Koniec.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[_PinkLips]

Napisane przez tinkerver2

Ooo, świadkowa mi odpisała.
Krem.
Koniec.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

To sie rozpisala dziewczyna..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Napisane przez _PinkLips

To sie rozpisala dziewczyna..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale powinnam być wdzięczna za to, że zgodziła się być moja świadkowa xddd

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[pandemonium4]

Napisane przez tinkerver2

Ooo, świadkowa mi odpisała.
Krem.
Koniec.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Albo wyjątkowo nie rozmowna, albo coś do Ciebie ma? Obraziła się czy co? A nie piszecie czegoś w stylu "co u Ciebie"?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Napisane przez pandemonium4

Albo wyjątkowo nie rozmowna, albo coś do Ciebie ma? Obraziła się czy co? A nie piszecie czegoś w stylu "co u Ciebie"?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czasem piszemy, ale generalnie zwykle odpisuje mi dopiero po kilku dniach. Tak jak pisałam z tą sukienka (jej), pisałyśmy chwilę o studiach, ona mi napisała, że szuka kiecki na wesele, ja napisałam 'pokaż co masz na oku" i... Koniec.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[2ed7c3fe63037fd23f9d3757231c9db08aad636a_687197b175fdf]

Napisane przez tinkerver2

Ale powinnam być wdzięczna za to, że zgodziła się być moja świadkowa xddd

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

No skoro nie masz żadnych innych koleżanek a Twoja bliska koleżanka tak się zachowuje to coś jest na rzeczy. Z Tobą. Nie z nią

[tinkerver2]

[1=2ed7c3fe63037fd23f9d375 7231c9db08aad636a_687197b 175fdf;87722574]No skoro nie masz żadnych innych koleżanek a Twoja bliska koleżanka tak się zachowuje to coś jest na rzeczy. Z Tobą. Nie z nią [/QUOTE]No tak.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[Werxx3]

Tak się zastanawiam co robić z zaproszeniami, chcieliśmy pierwotnie zapraszać w kwietniu ale przez tą całą sytuację mam tylko projekt zaproszenia i nie wiem czy je drukować czy co robić... Ślub w sierpniu i nie wiem czy jest sens wysyłać zaproszenia czy jeszcze poczekać, do kiedy wypada zapraszać, min 2 miesiące przed?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mademoiselle Bernadette]

Napisane przez Werxx3

Tak się zastanawiam co robić z zaproszeniami, chcieliśmy pierwotnie zapraszać w kwietniu ale przez tą całą sytuację mam tylko projekt zaproszenia i nie wiem czy je drukować czy co robić... Ślub w sierpniu i nie wiem czy jest sens wysyłać zaproszenia czy jeszcze poczekać, do kiedy wypada zapraszać, min 2 miesiące przed?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi się wydaje, że w tym wypadku im prędzej powiadomicie tym lepiej. No chyba że i tak wszyscy zainteresowani już wiedzą a zaproszenia są tylko tak oficjalnie. Bo teraz mnóstwo osób ma przestój w pracy i są bez kasy. Im wcześniej będą wiedzieć tym łatwiej im będzie coś odłożyć na ślub i wesele. Dwa miesiące przed ślubem w takiej wyjątkowej sytuacji może być za mało i dużo osób Wam może potem odmówić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ama09]

Też miałam zapraszać w święta, ale u nas "wesele" na 45 osób i 90% zna termin więc chyba się jeszcze wstrzymam. Jak zaproszę 2 miesiące przed to też nie będzie źle wyglądać przez tą sytuację. Tym bardziej że wszyscy w miarę blisko mieszkają i ogarniemy to w weekend.

btw... Ile to jeszcze potrwa

[tinkerver2]

Napisane przez ama09

Też miałam zapraszać w święta, ale u nas "wesele" na 45 osób i 90% zna termin więc chyba się jeszcze wstrzymam. Jak zaproszę 2 miesiące przed to też nie będzie źle wyglądać przez tą sytuację. Tym bardziej że wszyscy w miarę blisko mieszkają i ogarniemy to w weekend.



btw... Ile to jeszcze potrwa

Mam nadzieję, że do sierpnia to minie. Bo już mi się nie chce czekać :/
Mam wrażenie, że coś mam jeszcze do załatwienia, a nie wiem co.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[BlueSky14]

Ja czekam do końca kwietnia potem dzwonię na salę. Chciałabym żeby ten ślub się odbył. Resztę kliknę w maju, krawcowa też w maju. Także zdase że wszystkim-chyba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[squirrelqa]

To wydaje mi się, że majowe dziewczyny przekładają. A jak czerwcowe?
CZERWIEC

06.06 - PaniAuto

06.06 - Mademoiselle Bernadette

13.06 - Lottie69

19.06 - squirrelqa

20.06 - Kasia08204

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mademoiselle Bernadette]

Napisane przez squirrelqa

To wydaje mi się, że majowe dziewczyny przekładają. A jak czerwcowe?
CZERWIEC

06.06 - PaniAuto

06.06 - Mademoiselle Bernadette

13.06 - Lottie69

19.06 - squirrelqa

20.06 - Kasia08204

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja przekładam na wiosnę 2021. Jak się uda to weźmiemy ślub cywilny teraz w czerwcu. Dzwoniłam do USC i w naszej miejscowości wszystkie śluby są anulowane do odwołania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PaniAuto]

Napisane przez squirrelqa

To wydaje mi się, że majowe dziewczyny przekładają. A jak czerwcowe?
CZERWIEC

06.06 - PaniAuto

06.06 - Mademoiselle Bernadette

13.06 - Lottie69

19.06 - squirrelqa

20.06 - Kasia08204

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nic nie przekładam. Ślub biorę na pewno najwyżej wesele zrobimy w innym terminie. Ale wydaje mi się że w maju zacznie się uspokajać i w czerwcu już będzie wszystko w miarę normalnie.


Zaczęliśmy ćwiczyć już pierwszy taniec. Muszę zaprosić świadkową na wiązanie wstążek do zawieszek na wódkę. Mieszka w bloku obok więc nie będzie problemu mimo wirusa.

[Lottie69]

Napisane przez PaniAuto

Ja nic nie przekładam. Ślub biorę na pewno najwyżej wesele zrobimy w innym terminie. Ale wydaje mi się że w maju zacznie się uspokajać i w czerwcu już będzie wszystko w miarę normalnie.


Zaczęliśmy ćwiczyć już pierwszy taniec. Muszę zaprosić świadkową na wiązanie wstążek do zawieszek na wódkę. Mieszka w bloku obok więc nie będzie problemu mimo wirusa.

Też mi się tak wydaje
W razie czego będziemy czekać do połowy maja i wtedy kombinować, jeśli się nie uspokoi.




W plecach mi coś strzeliło Siedzenie w domu jest niebezpieczne.

[AnnaVanDort]

[1=2ed7c3fe63037fd23f9d375 7231c9db08aad636a_687197b 175fdf;87722574]No skoro nie masz żadnych innych koleżanek a Twoja bliska koleżanka tak się zachowuje to coś jest na rzeczy. Z Tobą. Nie z nią [/QUOTE]

Hamuj się trochę.

[Elsabel]

Napisane przez PaniAuto

Ja nic nie przekładam. Ślub biorę na pewno najwyżej wesele zrobimy w innym terminie. Ale wydaje mi się że w maju zacznie się uspokajać i w czerwcu już będzie wszystko w miarę normalnie.


Zaczęliśmy ćwiczyć już pierwszy taniec. Muszę zaprosić świadkową na wiązanie wstążek do zawieszek na wódkę. Mieszka w bloku obok więc nie będzie problemu mimo wirusa.

Ja tak samo Tylko zakaz udzielania ślubów w kościele może mnie powstrzymać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[squirrelqa]

Dzięki za odpowiedzi.
Ja nie chcę rozdzielać ślubu i przyjęcia, nie chcę na razie zmieniać daty, ale jeśli mają być jakieś ograniczenia w czerwcu (np. kelnerzy w maseczkach), to nie chce takiego przyjęcia. Nie widzę tego...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez squirrelqa

Dzięki za odpowiedzi.
Ja nie chcę rozdzielać ślubu i przyjęcia, nie chcę na razie zmieniać daty, ale jeśli mają być jakieś ograniczenia w czerwcu (np. kelnerzy w maseczkach), to nie chce takiego przyjęcia. Nie widzę tego...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak dla mnie to nawet goście mogą być w maseczkach, byle by można było zrobić w terminie. Fajnie by się dzieciom opowiadało dlaczego tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elsabel]

Wszyscy goście weselni w kombinezonach jak na wojnę biologiczną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez Elsabel

Wszyscy goście weselni w kombinezonach jak na wojnę biologiczną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale nie w białych, no bo kto pmkę pozna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elsabel]

Napisane przez Lottie69

Ale nie w białych, no bo kto pmkę pozna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Absolutnie, jakieś zasady obowiązują

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz