INSANITY tom III - Podejmij wyzwanie razem z nami ;)

[Corii]

Napisane przez dembi

T20 na jesien,chociaz korci mnie zrobic teraz 80 Days Obssession , bo mam zaraz wakacje i moge pociagnac dluzsze cwiczenia


To dobrze, ze juz tak nie ciszniesz, ja tez nie

Dobry pomysł Mnie został jeszcze ostatni tydzień T20. Ale pewno pociagnę potem od nowa, bo fajnie sie zrzuca wagę na nim, a po zimie mi to było potrzebne, bo zwyczajnie w gacie przestałam sie miescić
Ty lubiłas 80DO Ja jakoś nie polubiłam tego, poza jednym czy dwoma workoutami z niego, tymi bardziej skocznymi
Heh, chyba nie ma ćwiczeń co bym nie próbowała
Moze czas wziać sie znowu za Chodaka i jej nowe ćwiczenia

[Corii]

Oficjalnie wczoraj skończyłam T20. Nawet nie wiem kiedy to tak szybko zleciało!
Podsumowanie jest takie, ze program choć krótki dziennie jest świetny. Zrzuciłam trochę wagi. Nie powiem ile, bo nie sprawdzam, bo to nie jest u mnie cel sam w sobie ale po ciuchach widzę (po zimie miałam co zrzucać).
Jednak żeby być uczciwa dodam, ze starałam się tez jeść zdrowo, ograniczyłam cukier i podjadanie w ciągu dnia. No i nie samo T20 ćwiczyłam, ale myśle ze z samym efekty tez takie będą.
Generalnie ciągnęłaby to od nowa ale chyba zrobię sobie przerwę chociaż trochę, bo bez zmiany ćwiczeń wiadomo ze tracą one na wydajnosci.

[dembi]

Napisane przez Corii

Oficjalnie wczoraj skończyłam T20. Nawet nie wiem kiedy to tak szybko zleciało!
Podsumowanie jest takie, ze program choć krótki dziennie jest świetny. Zrzuciłam trochę wagi. Nie powiem ile, bo nie sprawdzam, bo to nie jest u mnie cel sam w sobie ale po ciuchach widzę (po zimie miałam co zrzucać).
Jednak żeby być uczciwa dodam, ze starałam się tez jeść zdrowo, ograniczyłam cukier i podjadanie w ciągu dnia. No i nie samo T20 ćwiczyłam, ale myśle ze z samym efekty tez takie będą.
Generalnie ciągnęłaby to od nowa ale chyba zrobię sobie przerwę chociaż trochę, bo bez zmiany ćwiczeń wiadomo ze tracą one na wydajnosci.

Super wyniki ja tez po zimie przybralam i mialam jeszcze troche problemow zdrowotnych co takze przyczynilo sie do zwiekszenia wagi ale juz prawie wrocilam do siebie cwiczenia,cwiczeniami ( bo przeciez caly czas cwicze ) ale jednak dieta to podstawa

Ja ciagne Liit 4 jednakze, jako ze tam jest 2 dni cwiczen i dwa dni przerwy i znowu 2 dni cwiczen i przerwa, wiec miedzy tymi przerwami robie cardio z Shaun`s week

Dzisiaj wyjezdzam nad morze

[Corii]

Napisane przez dembi

Super wyniki ja tez po zimie przybralam i mialam jeszcze troche problemow zdrowotnych co takze przyczynilo sie do zwiekszenia wagi ale juz prawie wrocilam do siebie cwiczenia,cwiczeniami ( bo przeciez caly czas cwicze ) ale jednak dieta to podstawa

Ja ciagne Liit 4 jednakze, jako ze tam jest 2 dni cwiczen i dwa dni przerwy i znowu 2 dni cwiczen i przerwa, wiec miedzy tymi przerwami robie cardio z Shaun`s week

Dzisiaj wyjezdzam nad morze

Dziękuję
Dembis - ja tez zdrowotnych trochę, dlatego skumulowało się w tą zimę, mimo ćwiczeń cały czas, no ale jesli chce byc tak do końca szczera, to za duzo podjadałam non stop słodkiego też za dużo było.
Zatem też gratsy, że na prosta wyszłaś
Niestety z dietą to prawda - przynajmniej z wiekiem, bo kiedyś takie podjadanie krzywdy wielkiej mi nie robiło No cóż, przemiana materii z wiekiem siada, jak sie doda tarczycę do tego, to jest jeszcze trudniej

Jak Ci przypadł całościowo Liift4 i Shaun Week?

Ty masz nad morze bliziutko! A teraz pogoda to u nas pewna jak w Egipcie, wiec miłego wypoczynku Ci zyczę

[dembi]

Napisane przez Corii

Dziękuję
Dembis - ja tez zdrowotnych trochę, dlatego skumulowało się w tą zimę, mimo ćwiczeń cały czas, no ale jesli chce byc tak do końca szczera, to za duzo podjadałam non stop słodkiego też za dużo było.
Zatem też gratsy, że na prosta wyszłaś
Niestety z dietą to prawda - przynajmniej z wiekiem, bo kiedyś takie podjadanie krzywdy wielkiej mi nie robiło No cóż, przemiana materii z wiekiem siada, jak sie doda tarczycę do tego, to jest jeszcze trudniej

Jak Ci przypadł całościowo Liift4 i Shaun Week?

Ty masz nad morze bliziutko! A teraz pogoda to u nas pewna jak w Egipcie, wiec miłego wypoczynku Ci zyczę

Ja tez za duzo podjadalam i spadek metabolizmu po 40 i leki jakie przyjmuje i wszystko razem ale na szczescie jest juz dobrze

Co do Liift 4- to taki troszke schematyczny, co tydzien to samo, te same czesci ciala, tylko troszke inne cwiczenia i wieksze ciezary no ale co tu wymyslic innego fajne jest to, ze sa wstawki hiit i na brzuch no i leg days daje troszke w doope ale jakjuz pisalam w tygodniu sa tylko 4 cwiczenia, co przy silowych jest wskazane, ale mi jest za malo cardio tak wiec Szonus leci. Shaun`s week jest ok, takie fajne polaczenie T25 i insanity . Robie na razie robie tylko pure cardio i abs i jest ok

Dzisiaj juz cwiczylam na tarasie nad jeziorem

[Corii]

Napisane przez dembi

Ja tez za duzo podjadalam i spadek metabolizmu po 40 i leki jakie przyjmuje i wszystko razem ale na szczescie jest juz dobrze

Co do Liift 4- to taki troszke schematyczny, co tydzien to samo, te same czesci ciala, tylko troszke inne cwiczenia i wieksze ciezary no ale co tu wymyslic innego fajne jest to, ze sa wstawki hiit i na brzuch no i leg days daje troszke w doope ale jakjuz pisalam w tygodniu sa tylko 4 cwiczenia, co przy silowych jest wskazane, ale mi jest za malo cardio tak wiec Szonus leci. Shaun`s week jest ok, takie fajne polaczenie T25 i insanity . Robie na razie robie tylko pure cardio i abs i jest ok

Dzisiaj juz cwiczylam na tarasie nad jeziorem

No niestety, podjadanie im człowiek starszy tym bardziej wychodzi bokiem i trzeba się pilnować

Przy ciężarkowych workoutach, to raczej się nie na nic innego wymyślić Wiadomo, ze tam partie się robi, raz plecy, raz nogi, etc
Ja nie mogę więcej niz 3 -3,35 kg, bo potem ma za duże ramiona
Szon chyba nawet tak to reklamował - Insanity i T25 w jednym
Ciekawa jestem jaki następny nowy workout wymyśli ale pewno nieprędko, skoro niedawno startował z T20
Mnie ciagle mało nowych Ostatnio odpalam z YT co mi sie tam ciekawego wyszuka i nawinie
Nie rozprasza Cie to? Ja tylko w domu umiem bez rozpraszania się ćwiczyć Dlatego na siłownię nawet nie zaglądam

[dembi]

Napisane przez Corii

No niestety, podjadanie im człowiek starszy tym bardziej wychodzi bokiem i trzeba się pilnować

Przy ciężarkowych workoutach, to raczej się nie na nic innego wymyślić Wiadomo, ze tam partie się robi, raz plecy, raz nogi, etc
Ja nie mogę więcej niz 3 -3,35 kg, bo potem ma za duże ramiona
Szon chyba nawet tak to reklamował - Insanity i T25 w jednym
Ciekawa jestem jaki następny nowy workout wymyśli ale pewno nieprędko, skoro niedawno startował z T20
Mnie ciagle mało nowych Ostatnio odpalam z YT co mi sie tam ciekawego wyszuka i nawinie
Nie rozprasza Cie to? Ja tylko w domu umiem bez rozpraszania się ćwiczyć Dlatego na siłownię nawet nie zaglądam

Nie, jest cicho, bo to troszke w lesie i nad jeziorem, jest fajnie

A probowalas Shift Shop ? Jestem bardzo ciekawa tego workoutu

I Less Mills Pump up i Rev Abs , te planuje zrobic po T20 i 80 DO

[Corii]

Napisane przez dembi

Nie, jest cicho, bo to troszke w lesie i nad jeziorem, jest fajnie

A probowalas Shift Shop ? Jestem bardzo ciekawa tego workoutu

I Less Mills Pump up i Rev Abs , te planuje zrobic po T20 i 80 DO

Ja nie umiem w ładnym otoczeniu sie skupić na czytaniu książki a co dopiero na ćwiczeniu

Tak, ale to nie to Speed workouty jak dla mnie są nieciekawie skomponowane. Strenght jedynie w miare ok. Core poł na pół

Less Mills Pump niestety rozczarował mnie, bo tam jest sztanga, czego nei wiedziałam. A nie mam i nie chce zreszt ą ze sztangą. Nie wiem czy wykonując samymi hantlami byłyby te ćwiczenia równie efektowne, hmmm?

Rev Abs trochę trąci myszką, ale niektore ćwiczenia są bardzo ok

Ja chyba wrócę do Hammer & Chisel, bo raz to tylko przerobiam.
Chciałam Hortona One on One ale tez mnie rozczarował - u niego najlepszy to P90X30 i 22Min HC.

[dembi]

Napisane przez Corii

Ja nie umiem w ładnym otoczeniu sie skupić na czytaniu książki a co dopiero na ćwiczeniu

Tak, ale to nie to Speed workouty jak dla mnie są nieciekawie skomponowane. Strenght jedynie w miare ok. Core poł na pół

Less Mills Pump niestety rozczarował mnie, bo tam jest sztanga, czego nei wiedziałam. A nie mam i nie chce zreszt ą ze sztangą. Nie wiem czy wykonując samymi hantlami byłyby te ćwiczenia równie efektowne, hmmm?

Rev Abs trochę trąci myszką, ale niektore ćwiczenia są bardzo ok

Ja chyba wrócę do Hammer & Chisel, bo raz to tylko przerobiam.
Chciałam Hortone One on One ale tez mnie rozczarował - u niego najlepszy to P90X30 i 22Min HC.

To Less Mills odpada no a tamte sprobuje, moze mi podejda

[elizas87]

Czesc Dziewczyny,

Uwielbiam isanity, moge dolaczyc do tematu? 5 lat temu schudlam 25kg na tym. Teraz chce zrzucic okolo 5 kg

[dembi]

Napisane przez elizas87

Czesc Dziewczyny,

Uwielbiam isanity, moge dolaczyc do tematu? 5 lat temu schudlam 25kg na tym. Teraz chce zrzucic okolo 5 kg

No pewnie Brawo za rewelacyjny wynik Utrzymujesz wage ? I co cwiczysz ?

[PannaJj]

Ja szukam pomocy, bo nie mam dużej nadwagi, ale jestem wiecznie przemęczona, śpiąca, nie mogę wysiedzieć w pracy, bo odpływam... i myślę, że to przez brak sportu. Z drugiej strony jak tylko pójdę na jakiekolwiek zajęcia mam taki wilczy głód, że też nie umiem sobie z tym poradzić. Jak ćwiczyć, żeby nie przytyć?

[dembi]

Napisane przez PannaJj

Ja szukam pomocy, bo nie mam dużej nadwagi, ale jestem wiecznie przemęczona, śpiąca, nie mogę wysiedzieć w pracy, bo odpływam... i myślę, że to przez brak sportu. Z drugiej strony jak tylko pójdę na jakiekolwiek zajęcia mam taki wilczy głód, że też nie umiem sobie z tym poradzić. Jak ćwiczyć, żeby nie przytyć?

Najpierw sie zastanow czemu jestes taka spiaca i zmeczona ? Ja bym sprawdzilam poziom zelaza ? My kobiety niestety mamy tu czesto braki Co do glodu, 1/ zjedz cos przed cwiczeniami ( baton proteinowy, ja jem banana) 2/ duuuzo wody 3/ jedz 3 konkretne posilki bogate w bialko plus owoce i warzywa 4/ moze jesz za malo? 5/ po kazdym rodzaju cwiczen jestes glodna ? Bo ja np mam zwiekszony apetyt po HIIT ale po ciezarach czy total body juz nie tak 6/ organizm sie przyzwyczai

[amelj]

Hej melduje sie i ja! Ponad rok mnie tu nie bylo.

Na początku listopada urodziłam synka, cesarka. W ciazy przytylam z 56 kg do 74, urodzilam miesiac wcześniej więc na koniec byłoby jeszcze więcej Styczeń zaczelam już cwiczeniami, delikatnie na początku tylko takie na zamkniecie rozstepu miesnia prostego brzucha (nie mialam ale to chyba jedyne co mozna robić tak szybko po cesarce), pozniej po jakichs 2 tygodniach zaczęłam tez na RMPB ale trudniejsze, pozniej interwaly na ten rozstep i tak krok po kroku coraz ciezsze. Pozniej troche z ewka i tak zlecialo do czerwca. Dodam ze w ogole waga mi stala bardzo długo. Kiedy w grudniu się wazylam bylo 68. I dlugo tak bylo, chyba jakos do marca, w marcu cos kolo 66, 67. Kwiecien to waga nadal kolo 66kg. Dopiero w maju cos drgenlo. W maju cwiczylam z ewka. Ale szybko mi się te treningi nudzily i postanowilam wrocic do shauna. Ale ze niewiele czasu miałam w ciągu dnia to postawilam na Insanity max 30. Wczoraj skonczylam trening. Jechalam bez dni przerwy, bo zawsze byl ten strach, ze synek moze nastepnego dnia dokazywac wiec jesli jest okazja to cisne. No i tak jakos zawsze sie udawalo mialam teraz zrobic tydzień czegos spkojniejszego i korzystajac z okazji ze maz jest juz popoludniami w domu zabrac sie za Insanity. Ale oczywiście jak to ja, zaczelam juz dzis mam wszystkie filmiki oprocz fit testu, nie moge tego ściągnąć bo mi komp pada, ale znalazlam na rosyjskim youtubie i zrobilam. Powiem Wam, ze jak na to, ze w styczniu odkurzalam na raty mieszkanie to wyniki mam super switch kicks 50, power jacks 56, power knees 87, power jump 40, globe jump 10, suicide 23, push up jacks 17, low plank 47.

Ogólnie po insanity max 30 jestem zadowolona bardzo z efektow. Zaczynalam z waga 64. Dzis mam 58, brzuch po cesarce sie wciagnal i w polowie jakos treningu po mscu max 30 pierwszy raz sie uśmiechnelam jak zobaczylam moje cialo w lustrze mam nadzieję ze po Insanity wroce iuz na dobre do starej sylwetki, chociaż wiadomo ze jesli to osiągne znajde kolejny cel Tyle juz mialam podejsc do innych treningów, ale tylko Insanity daje mi taka satysfakcje.

[Corii]

Szczerze? Nigdy nie robiłam tych fit testow, bo nie cwicze dla porównań, dla cyferek etc, tylko i wyłacznie dla przyjemnosci. Takie testy by mi zabiły cała pzyjemnosc. Mnie wystarcza, ze pocisnę tak ze sie ze mnie leje, albo dowalę hitów i to tyle

[amelj]

To prawda, poprzednio zrobilam tylko ten pierwszy, ale teraz bylam mega ciekawa jak mi pójdzie

[dembi]

Napisane przez amelj

Hej melduje sie i ja! Ponad rok mnie tu nie bylo.

Na początku listopada urodziłam synka, cesarka. W ciazy przytylam z 56 kg do 74, urodzilam miesiac wcześniej więc na koniec byłoby jeszcze więcej Styczeń zaczelam już cwiczeniami, delikatnie na początku tylko takie na zamkniecie rozstepu miesnia prostego brzucha (nie mialam ale to chyba jedyne co mozna robić tak szybko po cesarce), pozniej po jakichs 2 tygodniach zaczęłam tez na RMPB ale trudniejsze, pozniej interwaly na ten rozstep i tak krok po kroku coraz ciezsze. Pozniej troche z ewka i tak zlecialo do czerwca. Dodam ze w ogole waga mi stala bardzo długo. Kiedy w grudniu się wazylam bylo 68. I dlugo tak bylo, chyba jakos do marca, w marcu cos kolo 66, 67. Kwiecien to waga nadal kolo 66kg. Dopiero w maju cos drgenlo. W maju cwiczylam z ewka. Ale szybko mi się te treningi nudzily i postanowilam wrocic do shauna. Ale ze niewiele czasu miałam w ciągu dnia to postawilam na Insanity max 30. Wczoraj skonczylam trening. Jechalam bez dni przerwy, bo zawsze byl ten strach, ze synek moze nastepnego dnia dokazywac wiec jesli jest okazja to cisne. No i tak jakos zawsze sie udawalo mialam teraz zrobic tydzień czegos spkojniejszego i korzystajac z okazji ze maz jest juz popoludniami w domu zabrac sie za Insanity. Ale oczywiście jak to ja, zaczelam juz dzis mam wszystkie filmiki oprocz fit testu, nie moge tego ściągnąć bo mi komp pada, ale znalazlam na rosyjskim youtubie i zrobilam. Powiem Wam, ze jak na to, ze w styczniu odkurzalam na raty mieszkanie to wyniki mam super switch kicks 50, power jacks 56, power knees 87, power jump 40, globe jump 10, suicide 23, push up jacks 17, low plank 47.

Ogólnie po insanity max 30 jestem zadowolona bardzo z efektow. Zaczynalam z waga 64. Dzis mam 58, brzuch po cesarce sie wciagnal i w polowie jakos treningu po mscu max 30 pierwszy raz sie uśmiechnelam jak zobaczylam moje cialo w lustrze mam nadzieję ze po Insanity wroce iuz na dobre do starej sylwetki, chociaż wiadomo ze jesli to osiągne znajde kolejny cel Tyle juz mialam podejsc do innych treningów, ale tylko Insanity daje mi taka satysfakcje.

Gratulacje kochana super,ze jestes mama, no i boski rezultat z waga
Moze zrob sobie T20 shauna ? 20minut ale jak to Shaunuś, nie odpuszcza

Ja koncze 1 miesiac z 80 DO i uwelbiam ten program co prawda troche sobie nawyrezylam ledzwiowy ale zrobilam 2 dni przerwy i sie rozciagam co wieczor i jest lepiej

[amelj]

Dembi, dziękuję faktycznie T20, to jest super opcja jak wrócę do pracy, akurat będzie mało czasu więc 20 minut idealnie

[FitPleasure]

Halo, halo
Silownie zamkniete, za bieganie mozna wyrwac mandat ... moze ktos chetny na Insanity?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Corii]

Insanity to ja prawie nieprzerwanie cwicze, takze no

[beatiska]

Ja już dawno porzuciłam Insanity na rzecz biegania. Ale, ale ale... Ostatnio se strzeliłam jeden odcinek, chyba po 3 latach(?) przerwy!

[FitPleasure]

Napisane przez Corii

Insanity to ja prawie nieprzerwanie cwicze, takze no

Woow, to pewnie dla Ciebie to już pikuś?

[Corii]

Napisane przez FitPleasure

Woow, to pewnie dla Ciebie to już pikuś?

Insanity nigdy nie jest pikusiem Ale jesli chodzi o kondycję to owszem, duzo łatwiej niz pierwszy raz robiłam
No ale ja nie ograniczam sie do jednego workoutu dziennie, wiec to tez troche inaczej wyglada, bo kondycję budowałam pare lat

[FitPleasure]

Melduje Fit Test

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Corii]

Napisane przez FitPleasure

Melduje Fit Test

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z ciekawości- jakie wyniki masz Fit Testu?
Ja wieki tego nie robiłam, chyba tez zrobię, zobaczyć, jak wypadnie

[FitPleasure]

Melduje 2 dzien Insanity
Oj, bylo ciezko, w niektorych momentach mialam dosc ale jednoczesnie chcialam sobiw udowodnic, ze dam rade

Moj 1 Fit Test:
Switch kicks: 70
Power jacks: 55
Power knees: 90
Power jumps: 26
Globe jumps: 8
Suicide jumps: 17
Push up jacks: 12
Low plank oblique: 50

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Corii]

E spoko, jak na pierwszy fit test przed

[FitPleasure]

3 dzień za mną

Corii- robiłyście wszystkie treningi zgodnie z rozpiską? Bo po 3 dniach czuje mega spięte nogi, są jak z betonu i myślę, że dobrze byłoby zrobić dzień przerwy na regenerację i rolowanie. Te 5 dni z rzędu takich mocnych ćwiczen wydaje się być masakrą Pomyślałam, że może robić 3 dni treningów- 1 dzień przerwy- 3 dni treningów ...

[Corii]

Napisane przez FitPleasure

3 dzień za mną

Corii- robiłyście wszystkie treningi zgodnie z rozpiską? Bo po 3 dniach czuje mega spięte nogi, są jak z betonu i myślę, że dobrze byłoby zrobić dzień przerwy na regenerację i rolowanie. Te 5 dni z rzędu takich mocnych ćwiczen wydaje się być masakrą Pomyślałam, że może robić 3 dni treningów- 1 dzień przerwy- 3 dni treningów ...

Ja tak Z tym, że poza Insanity robiłam jeszcze inne workouty w tym samym dniu.
No i zawsze cwiczyłam 6-7 razy dni w tygodniu, nigdy nie robiłam przerw miedzy treningami Ale wiesz, nigdzie nie jest powiedziane ze nie mozesz robić tak, jak Ci bardziej pasuje i jak czujesz, sam Shaun to zawsze powtarza
Insanity to ciezki trening HIIT, wiec miesnie zbija, mozesz miec takie uczucie zatem.

Za to ja dzisiaj sie zmasakrowałam fit testem, bo nie dosc ze robiłam go po innych workoutach to jeszcze na maxa, myslalam ze puls mnie zabije