Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 5.

[Ashya_]

Hmm w miescie obok wczoraj zdiagnozowano pacjetnke z koronawirusem, na oddziale onkologicznym, lezala tam od 10 dni... Wszystko w kwarantannie. Przeciez tam beda padac jak muchy.. Ja nie rozumiem jednej rzeczy serio. Nie można przed orzyjeciem wykonać testu, jak negatywny to przyjac normalnie jak pozytyw to kierowac tam gdzie trzeba. A w naglych wypadkach pobierac probke ale do czasu wyniku traktowac tak jakby byla osoba zakazona, odizolowac, z pelnym osprzętem. Nawet moze miec to zastosowanie przy porodach. Przed terminem kilka dni wykonac test, jak negatywny przyjąć juz na oddzial niech tu zacznie rodzic, jak trafia z akcja, wykonac test, obdluzyc i przyjąć porod jak osoby zakazonej, odizolowanie itp i gdy przyjdzie ze negatyw to normalnie dac na oddzial jak pozytyw odeslac gdzie trzeba. No jak ma to tak wyglądać to ja sie nie dziwie ze mamy tyle zgonow i nic nie spada. Poki beda uwazac ze chory to moze byc ktos kto mial kontakt z kims kto wracal z zagranicy lub z kims juz potwierdzonym. Tak jakby u nas nie bylo mozliwosci ze ktos sie moze po prostu zarazic od kogos bezobjawowego czy nieznanego. W tych szpitalach i to jeszcze na oddzialach onokologicznych oni będą padac jak muchy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[5e327f3732852adf48e9cb3f56b2e58327f4a9c0_62c21f8678871]

W polsce trzeba jeszcze brać pod uwagę akcję "lot do domu".

[Milennka03]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87766181]Interia się machnęła i napisała 1444 osób [/QUOTE]

Albo napisali prawdę ale dostali prikaz żeby skorygować Wcale by mnie to nie zdziwiło bo odnoszę wrażenie że dane sa zaniżane. celowo. Wyczuwam spiseg

[Ashya_]

A druga kwestia jak ma byc u nas widac przyrosty i spadki jak dalej wykonuja tyle samo testow i widac ze zarazonych jest dalej tyle samo. Jak by robili w dziesiatkach tys testy to dam sobie reke uciac ze juz dawno byloby widac przyroaty w tysiacach i do tego juz spadki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez Ashya_

Ja nie rozumiem jednej rzeczy serio. Nie można przed orzyjeciem wykonać testu, jak negatywny to przyjac normalnie jak pozytyw to kierowac tam gdzie trzeba. A w naglych wypadkach pobierac probke ale do czasu wyniku traktowac tak jakby byla osoba zakazona, odizolowac, z pelnym osprzętem.

Fajny pomysł, ale raczej na cykl fantasy, a nie polską służbę zdrowia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez Ashya_

A druga kwestia jak ma byc u nas widac przyrosty i spadki jak dalej wykonuja tyle samo testow i widac ze zarazonych jest dalej tyle samo. Jak by robili w dziesiatkach tys testy to dam sobie reke uciac ze juz dawno byloby widac przyroaty w tysiacach i do tego juz spadki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ilosc testow chyba wszedzie jest o wiele za mala, zeby dac jakiekolwiek pojecie na temat faktycznej ilosci osob zarazonych. Nie wiem, kogo byloby stac, zeby badac ludzi masowo, jak leci.

[5e327f3732852adf48e9cb3f56b2e58327f4a9c0_62c21f8678871]

Ciekawe ile testów zrobią w długi majowy weekend?
Przewiduję, że w moim mieście znowu się w tym okresie ruch zwiększy na ulicach. Jak w wielkanoc.

[Ashya_]

Napisane przez Limonka2738

Fajny pomysł, ale raczej na cykl fantasy, a nie polską służbę zdrowia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja rozumiem ze nie da sie badac wszystkich ludzi w kraju ale jednak na szpitale powinna byc skierowana specjalna uwaga. Tam sa ludzie w wiekszosci starzy, z oslabiona odpornoscia, po jakiejs terapo, zabiegach itp itd i to powinny byc najbezpieczniejsze miejsca a nie wylegarnia wirusow i trupow.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[staska_stasia]

Ja wczoraj pokłóciłam się ze znajomymi.
Od grudnia mieliśmy zaplanowaną majówkę na totalnym zadupiu, w pobliżu jednego z pasm górskich. Serio, trzy domki w środku niczego, zero zasięgu, do sklepu kilka km, do domków prowadzi mniej więcej 2-kilometrowa droga gruntowa. Pierwotny plan to było na rowery, ale... No to jedźmy pić, kto nas tam znajdzie!
Po pierwsze- to nie czas na takie wyjazdy.
Po drugie- opcja zamknięcia się tam na 4 dni tylko po to, żeby chlać, mnie nie rajcuje. Ja wyrosłam z czasów studenckich. Ani człowiek do knajpy nie pójdzie, ani na szlak nie wyjdzie, a jak ktoś ma potrzebę, to nawalić się może w domu i nawet taniej wyjdzie.
No i teges... Od wczoraj chyba nie mam przyjaciół

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

[1=5e327f3732852adf48e9cb3 f56b2e58327f4a9c0_62c21f8 678871;87766279]Ciekawe ile testów zrobią w długi majowy weekend?
Przewiduję, że w moim mieście znowu się w tym okresie ruch zwiększy na ulicach. Jak w wielkanoc.[/QUOTE]

No i wyjdą na ulice i zrobią testy - to się nie łączy.
Wyjście ludzi na ulicę i zrobienie testów po 7-14 dniach - to będzie bardziej miarodajne

[36acb097cabec02316c4aaec630d441280b2f16b_63b8b621cf6a6]

Wczoraj wybrałam się na zakupy do K. Podjeżdżam, patrzę 3 kolejki. Do K, do Rossmana i trzecia równie dluga do Pepco. Naprawdę jestem zdziwiona, że w takim czasie jakiego przyszło nam doświadczać ludzie cisną po szmatki i pierdoły do Pepco. Z tą Ikea to samo. Zamknięte było a jak otwarli to ludzie nagle pognali, po co? Po świeczki, stoliczek czy talerze. No jak tak będzie to będziemy się bujać jeszcze długo z tym wirusem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

[1=36acb097cabec02316c4aae c630d441280b2f16b_63b8b62 1cf6a6;87766317]Wczoraj wybrałam się na zakupy do K. Podjeżdżam, patrzę 3 kolejki. Do K, do Rossmana i trzecia równie dluga do Pepco. Naprawdę jestem zdziwiona, że w takim czasie jakiego przyszło nam doświadczać ludzie cisną po szmatki i pierdoły do Pepco. Z tą Ikea to samo. Zamknięte było a jak otwarli to ludzie nagle pognali, po co? Po świeczki, stoliczek czy talerze. No jak tak będzie to będziemy się bujać jeszcze długo z tym wirusem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

No wiesz,
do Pepco sama szłam, niestety jak mi dzieci wyrosły z gaci to muszę kupić zaczął się nowy, ciepły sezon - jakieś t-shirty też potrzebne. Nie zawsze mogę przez neta zamówić w ciemno. Tyle, że weszłam, wzięłam co trzeba i wyszłam.
Nie tylko jedzenie jest potrzebne.

[chimay]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;87765241]Ciesze sie, ze w miare dobrze sie czujesz [/QUOTE]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87765900]Chimay cieszę się, że u Ciebie lepiej ⚘ ja nie czułam absolutnie nic, nawet jakichś super intensywnych zapachów typu ocet, perfumy, czosnek przystawianych wprost do nosa (robiłam testy różne, bo nie mogłam uwierzyć, że nic nie czuje, bo przy katarach coś jednak do mnie dochodziło, coś mnie w nos draznilo jak było intensywne, a tutaj totalne zero) dobre 10 dni, a potem stopniowo zmysły wracały, ale naprawdę powoli, to znaczy minęło kolejne kilka dni zanim czułam w miarę normalnie.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Dzięki
Czyli lody sobie jeszcze poczekają

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87765343]https://m.dw.com/pl/niemiecki-wiruso...yxG-psgkD61_dw

Mam nadzieję że to prawda.
A za miesiąc jedyny sektor który nie będzie działać to imprezy masowe.
Chociaż złudna ta moja nadzieja.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Zgadzam się z dr Streeckiem cytowanym w artykule. To co się robi, zależy od decyzji konkretnego urzędnika. Jeden wysyła całą rodzinę na test, inny nie widzi sensu, bo to tylko osoby kontaktowe. W ten sposób nigdy nie poznamy rozmiarów epidemii. A jakby nie było wirus dość łagodnie się z nami obchodzi, co by było, gdyby był jednak bardziej zaraźliwy i grozniejszy dla wszystkich grup społecznych? Przy takim chaosie metodycznym jaki mamy, pozamiatałby nas w ekspresowym tempie.

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87765396]Cieszę się, że dobrze się czujesz

Maski, nie szmatki, jeśli dobrze rozumiem?


Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

Szmaciane też, ogólnie zakrywania twarzy.

Napisane przez senkasandry

A dlaczego nie masz smaku i węchu? Przez zatkany nos katarem? Czy po prostu nic Ci nie smakuje z tego co wczesniej lubiłaś jeść?

Nie mam kataru. Po prostu odcięło mi te 2 zmysły.

Napisane przez Linka25

Okropny pomysl. Strach pomyśleć co by się stało gdybyśmy poszli o krok dalej. I ten wirus nie jest jedyną chorobą zakazną na świecie. Może oznaczmy ludzi z hiv itd.?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W wywiadzie Czy stracimy prywatność? na Nauka to lubię z Maciejem Kaweckim pojawił się pomysł zakładania bransoletek na nogi ludziom na kwarantannie. Wiecie, takich jak więźniom. W ogóle ciekawy wywiad, z mojej perspektywy przerażający. Kawecki twierdzi tam, że nasze obecne przywiązanie do prywatności jest czymś wyjątkowym w historii człowieka, bo społeczności zawsze miały metody kontroli tego, co jednostka robi dla dobra tej społeczności, a człowiek jest z natury ekshibicjonistą.

[Limonka2738]

Napisane przez Ashya_

Ja rozumiem ze nie da sie badac wszystkich ludzi w kraju ale jednak na szpitale powinna byc skierowana specjalna uwaga. Tam sa ludzie w wiekszosci starzy, z oslabiona odpornoscia, po jakiejs terapo, zabiegach itp itd i to powinny byc najbezpieczniejsze miejsca a nie wylegarnia wirusow i trupow.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale ty rozumiesz, że nawet personel medyczny nie ma podstawowej ochrony zapewnionej?

No powinna być skierowana specjalna uwaga, ale latami fundusze szły na Kościół i TVP, na wieżowce prezesa oraz kupowanie głosów, to teraz nie ma i nie ma z czego dać. Możemy ze specjalną uwagą pobić służbie zdrowia brawo w ślad za ministrem, bo z pustego i Salomon nie naleje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez staska_stasia

Ja wczoraj pokłóciłam się ze znajomymi.
Od grudnia mieliśmy zaplanowaną majówkę na totalnym zadupiu, w pobliżu jednego z pasm górskich. Serio, trzy domki w środku niczego, zero zasięgu, do sklepu kilka km, do domków prowadzi mniej więcej 2-kilometrowa droga gruntowa. Pierwotny plan to było na rowery, ale... No to jedźmy pić, kto nas tam znajdzie!
Po pierwsze- to nie czas na takie wyjazdy.
Po drugie- opcja zamknięcia się tam na 4 dni tylko po to, żeby chlać, mnie nie rajcuje. Ja wyrosłam z czasów studenckich. Ani człowiek do knajpy nie pójdzie, ani na szlak nie wyjdzie, a jak ktoś ma potrzebę, to nawalić się może w domu i nawet taniej wyjdzie.
No i teges... Od wczoraj chyba nie mam przyjaciół

współczuję ale ja bym zrobiła to samo co Ty. Mnie już takie coś też nie rajcuje.

[Ashya_]

Napisane przez Limonka2738

Ale ty rozumiesz, że nawet personel medyczny nie ma podstawowej ochrony zapewnionej?

No powinna być skierowana specjalna uwaga, ale latami fundusze szły na Kościół i TVP, na wieżowce prezesa oraz kupowanie głosów, to teraz nie ma i nie ma z czego dać. Możemy ze specjalną uwagą pobić służbie zdrowia brawo w ślad za ministrem, bo z pustego i Salomon nie naleje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I wlaanie to jest dla mnie bardziej przerazajace niz wirus. Bo tak jak chimay mowi to jest pikus, jakbysmy dostali cos bardziej śmiercionośnego to bysmy mogli powiedziec papa i isc sie sami od razu pochowac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87766362] współczuję ale ja bym zrobiła to samo co Ty. Mnie już takie coś też nie rajcuje.[/QUOTE]Mnie też nie rajcuje, ale miałabym dylemat.

Trochę nie powinnam, ale trochę już pie*dolca dostaję w tym mieszkaniu.

Ale jak sobie przypomnę obchody Smoleńska to wiecie co - pojechałabym.

W dalszym ciągu przyjaciele nie powinni wykluczyć, jeśli ktoś nie chce ryzykować i to nie jest w porządku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[5e327f3732852adf48e9cb3f56b2e58327f4a9c0_62c21f8678871]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87766312]No i wyjdą na ulice i zrobią testy - to się nie łączy.
Wyjście ludzi na ulicę i zrobienie testów po 7-14 dniach - to będzie bardziej miarodajne [/QUOTE]

No tak. Wiem. To były dwa osobne zdania na dwa różne tematy. Za mało enterów między nimi użyłam chyba. Piłam do zdecydowanie mniejszej liczby testów przeprowadzonej w czasie wielkanocy. Nie zdziwię się jak długi weekend też ograniczy ich ilość.
I osobno do tego, że w długi weekend znowu społeczne szwędactwo się uaktywni, również w moich okolicach.

[bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87766151]340 osób pierwszy komunikat dziś. Sporo. W tym 144 Śląsk, pewnie znowu jakiś dps czy szpital.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]



2 szpitale (jeden właśnie taki, gdzie jest mega duża rotacja pacjentów) i ten DPS, ale dzisiaj nie czytałam komunikatów


Paraliż szpitali to zgroza

Moja znajoma ma leczenie onko w Poznaniu i nie miała wykonywanego testu na koronę, ale była pod tygodniową obserwacją, zanim było wdrożone dalsze leczenie (była to kontynuacja leczenia rozpoczętego ofc dużo wcześniej)... Bez sensu totalnie.


Pisałyście wcześniej o zawieszeniu szczepień - no więc chyba już MZ odwiesiło

[staska_stasia]

Napisane przez Limonka2738

Mnie też nie rajcuje, ale miałabym dylemat.

Trochę nie powinnam, ale trochę już pie*dolca dostaję w tym mieszkaniu.

Ale jak sobie przypomnę obchody Smoleńska to wiecie co - pojechałabym.

W dalszym ciągu przyjaciele nie powinni wykluczyć, jeśli ktoś nie chce ryzykować i to nie jest w porządku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz, ja też w domu nei wytrzymuję, ale liczę, że jak otworzą lasy, to przynajmniej będę mogła się tam rowerem przejechać, zwłaszcza, że jestem typem samotnika i lubię takie samotne wyjazdy rowerowe.
Natomiast na ten wyjazd wybiera się osoba ze służby zdrowia, i to z pierwszej linii frontu (nie ta moja znajoma ratowniczka). Dlatego nie uważam wyjazdu za rozsądny.

[Limonka2738]

Napisane przez staska_stasia

Wiesz, ja też w domu nei wytrzymuję, ale liczę, że jak otworzą lasy, to przynajmniej będę mogła się tam rowerem przejechać, zwłaszcza, że jestem typem samotnika i lubię takie samotne wyjazdy rowerowe.
Natomiast na ten wyjazd wybiera się osoba ze służby zdrowia, i to z pierwszej linii frontu (nie ta moja znajoma ratowniczka). Dlatego nie uważam wyjazdu za rozsądny.

A. To też bym podziękowała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wika82]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87765954]No właśnie? I efektów brak, znaczy nie widać żadnego wyplaszczania. W Australii jest to bardzo wyraźne.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]A to ciekawe co napisałaś, bo nie dalej jak wczoraj czytałam na GW wywiad z jakimś profesorem, a medium jak wiadomo jest mocno antyrządowe, który wyraźnie stwierdził, że w Polsce epidemia jest wypłaszczona przez zamknięcie wszystkiego.

I efekt jest.

Oczywiście nie zmienia to faktu, że wg tej osoby niektóre zakazy są durne, ale wypłaszczenie samo w sobie nastąpiło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tepsa]

[1=36acb097cabec02316c4aae c630d441280b2f16b_63b8b62 1cf6a6;87766317]Wczoraj wybrałam się na zakupy do K. Podjeżdżam, patrzę 3 kolejki. Do K, do Rossmana i trzecia równie dluga do Pepco. Naprawdę jestem zdziwiona, że w takim czasie jakiego przyszło nam doświadczać ludzie cisną po szmatki i pierdoły do Pepco. Z tą Ikea to samo. Zamknięte było a jak otwarli to ludzie nagle pognali, po co? Po świeczki, stoliczek czy talerze. No jak tak będzie to będziemy się bujać jeszcze długo z tym wirusem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]W Pepco były chyba jakieś wyprzedaże, bo u mnie też była kolejka na godzinę stania 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez staska_stasia

Ja wczoraj pokłóciłam się ze znajomymi.
Od grudnia mieliśmy zaplanowaną majówkę na totalnym zadupiu, w pobliżu jednego z pasm górskich. Serio, trzy domki w środku niczego, zero zasięgu, do sklepu kilka km, do domków prowadzi mniej więcej 2-kilometrowa droga gruntowa. Pierwotny plan to było na rowery, ale... No to jedźmy pić, kto nas tam znajdzie!
Po pierwsze- to nie czas na takie wyjazdy.
Po drugie- opcja zamknięcia się tam na 4 dni tylko po to, żeby chlać, mnie nie rajcuje. Ja wyrosłam z czasów studenckich. Ani człowiek do knajpy nie pójdzie, ani na szlak nie wyjdzie, a jak ktoś ma potrzebę, to nawalić się może w domu i nawet taniej wyjdzie.
No i teges... Od wczoraj chyba nie mam przyjaciół

Tylko jeśli ktoś się obraża o to, że nie jedziesz - to czy to naprawdę byli przyjaciele?

Napisane przez Limonka2738

Mnie też nie rajcuje, ale miałabym dylemat.

Trochę nie powinnam, ale trochę już pie*dolca dostaję w tym mieszkaniu.

Ale jak sobie przypomnę obchody Smoleńska to wiecie co - pojechałabym.

W dalszym ciągu przyjaciele nie powinni wykluczyć, jeśli ktoś nie chce ryzykować i to nie jest w porządku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie.

[kasiunia788742]

[1=36acb097cabec02316c4aae c630d441280b2f16b_63b8b62 1cf6a6;87766317]Wczoraj wybrałam się na zakupy do K. Podjeżdżam, patrzę 3 kolejki. Do K, do Rossmana i trzecia równie dluga do Pepco. Naprawdę jestem zdziwiona, że w takim czasie jakiego przyszło nam doświadczać ludzie cisną po szmatki i pierdoły do Pepco. Z tą Ikea to samo. Zamknięte było a jak otwarli to ludzie nagle pognali, po co? Po świeczki, stoliczek czy talerze. No jak tak będzie to będziemy się bujać jeszcze długo z tym wirusem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Hmm ogólnie zgadzam się choć czasem coś po prostu musisz kupić, bo wlasnie jak niżej wspomniano - dziecko rośnie, skarpetki zostaną dobite itp. Jasne, połowa pewnie stała żeby oglądać z nudów ale na pewno nie całość. Tak samo ikea - w sumie to ja czekam na otwarcie bo mamy już prawie koniec remontu, wyprowadzamy się z domów rodzinnych i mamy sporo rzeczy do kupienia a nie wszystko mogłabym online a poza tym ciężko mi stwierdzić, że dana rzecz mi się zmieści czy nie, nawet z podanymi wymiarami. No ale jakby otworzyli to chcę jechac z listą, w niepopularnym godzinach i dniach i tyle. Nie zawsze jest to wyprawa po jeden kubeczek

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718]

Napisane przez wika82

A to ciekawe co napisałaś, bo nie dalej jak wczoraj czytałam na GW wywiad z jakimś profesorem, a medium jak wiadomo jest mocno antyrządowe, który wyraźnie stwierdził, że w Polsce epidemia jest wypłaszczona przez zamknięcie wszystkiego.

I efekt jest.

Oczywiście nie zmienia to faktu, że wg tej osoby niektóre zakazy są durne, ale wypłaszczenie samo w sobie nastąpiło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No bo jest bardzo wyraźny efekt. Profesor ma rację. Ile razy można odpisywać na takie posty...

Wystarczy sobie porównać liczbę rozpoznań na tym samym etapie we Włoszech.

Też bym chciała, żeby po 2 tygodniach lockdown Polska miała 5 rozpoznań (i w ogóle świat po tyle samo), ale czytam informacje i interpretuję... Jeśli nie badamy przede wszystkim służby zdrowia to nie będziemy mieli 5 przypadków dziennie, choć byśmy zamknęli się jeszcze "szczelniej".

[khloe]

Mój brat właśnie dostał wyniki testu- jest dodatni, ma koronawirusa.

Mamy czekać na dalsze instrukcje.

Na wstępie kwarantanna do 3 maja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[3d080c1d79cb6a75330075a8e7ac619f4d31eb84_5ff7a0822ced9]

Napisane przez Linka25

Okropny pomysl. Strach pomyśleć co by się stało gdybyśmy poszli o krok dalej. I ten wirus nie jest jedyną chorobą zakazną na świecie. Może oznaczmy ludzi z hiv itd.?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie udzielam sie tu zbytnio, ale od jakiegos czasu podczytuje watek. Ktos tu kiedys pisal, ze ta sytuacja moze zostac wykorzystana do przepychania rzeczy, ktore normalnie by nie przeszly i mial racje. No bo wyobrazmy sobie, ze ktos chce znakowac ludzi z HIV. Przeciez wojna by sie rozpetala, a teraz pojawiaja sie takie pomysly, i jakiegos wielkiego oburzenia chyba nie wywoluja. A HIV jest jednak grozniejszy, z calym szacunkiem do paniki wywolanej przez koronawirusa.

[chimay]

Napisane przez khloe

Mój brat właśnie dostał wyniki testu- jest dodatni, ma koronawirusa.

Mamy czekać na dalsze instrukcje.

Na wstępie kwarantanna do 3 maja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak on się czuje?