Co robicie na obiad? - część XIX.

[MariaFrancesca]

Napisane przez Kamilaa21

Faktycznie... dziękuje za artykuł

No trudno ja zostanę przy standardowym spaghetti makaronie z biedronki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wiesz, jak pisałam, ja też nie mam problemu z makaronem spaghetti, dla mnie jest ok, nie musi być super zgodne z zasadami.

Napisane przez Ellen_Ripley

Ja dzisiaj tortilla z parówką i dodatkami. Takie na szybko, bo chleb i ciasto piekłam.

Klamka zapadła: nie będziemy kupować pieczywa. Chlebek zrobiłam, znowu pyszny. Od tej pory zamierzam piec (próbując różnych wariantów).

500 g mąki (wykorzystałam resztki różnych pszennych oraz 80 g razowej żurkowej)
400 ml letniej wody
10 g świeżych drożdży
1 łyżeczka cukru
10 g soli
Solidna garść pestek dyni

Drożdże z wodą i łyżeczką cukru jakieś 40 minut sobie "jadły". Potem to do mąki i reszty składników. Wymieszałam porządnie łyżką (nie zagniatałam), dałam godzinę wyrosnąć (powinno być 8-12 godzin, ale chciałam zrobić szybko). Piekłam w garnku żeliwnym, nagrzanym wcześniej w piekarniku. Wierzch posmarowałam oliwą z suszoną natką pietruszki pod koniec. Piekłam w 210 stopniach C ponad godzinę (następnym razem nie będę się bała temperatury i zrobię w 2450-250, tak jak rekomenduje większość przepisów dla chleba w garnkach żeliwnych).

Szalejecie z tymi chlebami, bułkami, fajnie, zazdroszczę, ja jakoś nie mam weny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Dzisiaj beda klopsy wolowe, ziemniaki z koperkiem, mizeria i miks salat z rukola.
Trzeba zutylizowac wszystko, co od paru dni lezy w lodowce nieruszane

[Ellen_Ripley]

Napisane przez kasztanka3

Dzisiaj beda klopsy wolowe, ziemniaki z koperkiem, mizeria i miks salat z rukola.
Trzeba zutylizowac wszystko, co od paru dni lezy w lodowce nieruszane

U mnie jest tak, że jeżeli od razu lub przez max 2-3 dni nie zrobię z zakupów tego, co zaplanowałam na obiad (chodzi mi o mniej trwałe rzeczy, bo wiadomo - mrożonka to sobie poleży), to jest niestety duże prawdopodobieństwo zmarnowania się. W lodówce mam surówkę, więc dzisiaj już serio ryba, do tego ziemniaczki lub kasza. Planowane na poniedziałek, ale na pizzę mnie naszło. Więc mam nadzieję, że ta surówka jeszcze dobra.

[kasztanka3]

Napisane przez Ellen_Ripley

U mnie jest tak, że jeżeli od razu lub przez max 2-3 dni nie zrobię z zakupów tego, co zaplanowałam na obiad (chodzi mi o mniej trwałe rzeczy, bo wiadomo - mrożonka to sobie poleży), to jest niestety duże prawdopodobieństwo zmarnowania się. W lodówce mam surówkę, więc dzisiaj już serio ryba, do tego ziemniaczki lub kasza. Planowane na poniedziałek, ale na pizzę mnie naszło. Więc mam nadzieję, że ta surówka jeszcze dobra.

Tez bym zjadla pizze, ale nie mam drozdzy

[pandemonium4]

Wczoraj przez całą resztę dnia nie działała mi aplikacja wizaż

Napisane przez KarolinaK

Pelagia zrobiłam ta dziewczyne z czerwonymi włosami. Spaliłam 306 kcal z samego treningu a wszystkich kcal 370. Średnie tętno 129... i włączyłam mixed cardio...
Trening fajny , na pewno powtórzę , spodobało mi sie ze ma i rozgrzewkę i rozciąganie. A ten mezczyzna faktycznie co on tam robił w tych kąpielówkach ...

Ja najwiecej kcal spałam jak biegam w miejscu. Tak jak ona robiła na rozgrzewce. Ale wtedy az tak sie nie pocę natomiast tętno wtedy jest non stop na tym samym poziomie i nie skacze. Ale to trzeba miec jakis ciekawy podcast do posłuchania zeby sie nie nudzić



Cudne chlebki

Dzięki Twoje psiaki są zarąbiste!

Napisane przez lulka19

Wyobraźcie sobie , ze w połowie gotowania ziemniaków skończył mi sie gaz ... Wiec zamiast ziemniaków z koperkiem sa podpieczone z przyprawami Załącznik 7713690

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mniam wygląda pysznie!

Napisane przez agafisia

Naleśniki z serkiem homogenizowanym waniliowym, do tego mus z papierowek z działki, polane musem przetartym z malin posypane wiórkami gorzkiej czekolady. Niestety rano miałam bardzo mało czasu i nie zrobiłam zdjęcia. A wyglądały pięknie..

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

O esu przecież to przepysznosci, że tylko ślinke ścierać, bez zdjęcia to wiem

Napisane przez Pelagia_W

Boskie pieczywo Ci wychodzi


Wiedziałam, że jak o to zapytam to potem będę głodna


To zobacz mój screen z tego treningu, ja się w ogóle nie znam na tym. Dzisiaj ćwiczyłam z tą laską od kickboxingu, ale to zwykłe cardio było. Zwykłe miało być małe pół godzinki i z głowy, a większość ćwiczeń robiłam, może nie w wersji dla początkujących, ale tak na full też nie. Nawet rozciąganie było masakryczne. Ale 212 kalorii zgubione, a próg 200 to dla mnie wyznacznik, że warto było się spocić I to odpowiednik prawie 5 kostek białej Milki Oreo, a zjadłam dopiero jedną


Super pomysł, to mi przypomina, że wieki nie robiłam kotletów z drobiu. Lulka, a przypomnisz mi swój przepis na zapiekankę gyros? Bo to Ty taką robisz prawda? Kiedyś robiłam, ale jakoś coś inaczej i nic mi nie urwało, a chętnie bym zrobiła w Twojej wersji.


Karolina mnie namówiła do ćwiczeń, jak Ty mnie namówisz na kota to już sama nie wiem co to będzie cudne są


Ale pysznie!


Kurczę mam tylko karteczkę z nazwą w pudełku. Mąka na wygląd taka kawa z mlekiem.


Bez fotki, ale i tak czuję się skuszona. Mam swój mus gruszkowy

U nas dziś spaghetti bolognese. Pamiętacie jak zastanawiałam się jaki makaron zrobić? TŻ brutalnie przerwał moje rozważania żądając takiego klasyka (nuda ).

Dzięki, wcześniej mój chleb ładniej wyglądał niż smakował, bo był zbyt kwaśny, ten wreszcie nie jest w ogóle kwaśny. Dziw że przy moim eksperymentowaniu wyszło
klasyka zawsze smaczna Ja dziś planowałam zrobić makaron, ale może właśnie kotlety drobiowe? Mam kurczaka i muszę go zużyć.

Napisane przez Ervisha

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

U mnie jakis czas temu można było kupic suchy zakwas a teraz nie i chyba nie bedzie dostawy ;/ taki dr. edker ;/ a w K. to wykupili m. gryczaną z Melvitu a tak to stała i stała :P

Dzięki zakwas zamówiłam na allegro, a moja mama ma swój już od kilku lat, ale piecze taki mega szybki chleb tylko zamieszany łyżką i po wyrośnięciu buch do foremki a też bardzo dobry i wtedy może dać więcej mąki żytniej. Ja nie mogę nigdzie dostać mąki z pełnego przemiału ratuje się namoczonym płatkami owsianymi i otrębami, ale to nie to samo. Choć chleb wyrasta pięknie na białej mące.

Napisane przez LegoJedi

Calzone z mielonym i sałatka

Pyszota

Napisane przez Knife_Girl

A w temacie - prócz zupy pomidorowej, na obiad zjedliśmy jeszcze kupne paluszki rybne, kuleczki ziemniaczane, domowe ogórki kiszone i domowy sos czosnkowy do tego.

Przed chwilą wyjęłam z piekarnika bułeczki. Nie tak piękne, jak u Pandemonium (wkurza mnie ten mój piekarnik), ale mam nadzieję, że mimo wszystko smaczne

I jak w smaku? Z wyglądu rewelacja! Bardzo ładne i krągłe.
Jeny ja nie powinnam podawać przepisów, bo robię na spontanie i teraz jeszcze mi się coś przypomniało. Wierzch smaruję lekko roztrzepanym białkiem jaja, wtedy nasionka się przyklejają i bułki szybciej się rumienią. Do ciasta dodaje też trochę zakwasu do smaku
Uwielbiamy zupę pomidorową z cienkim makaronem. Takie proste a takie pyszne
Piękne zdjęcia kotów!

Napisane przez Knife_Girl

A mnie, jak wyciągałam te bułki z piekarnika, naszło na takie na słodko, z serem

Mniam też mi się takie marzą. Jednak muszę teraz trochę spasować, bo najwięcej z moich wypieków pożera mój tata, a on powinien się odchudzać

Napisane przez Ellen_Ripley

Ja dzisiaj tortilla z parówką i dodatkami. Takie na szybko, bo chleb i ciasto piekłam.

Klamka zapadła: nie będziemy kupować pieczywa. Chlebek zrobiłam, znowu pyszny. Od tej pory zamierzam piec (próbując różnych wariantów).

500 g mąki (wykorzystałam resztki różnych pszennych oraz 80 g razowej żurkowej)
400 ml letniej wody
10 g świeżych drożdży
1 łyżeczka cukru
10 g soli
Solidna garść pestek dyni

Drożdże z wodą i łyżeczką cukru jakieś 40 minut sobie "jadły". Potem to do mąki i reszty składników. Wymieszałam porządnie łyżką (nie zagniatałam), dałam godzinę wyrosnąć (powinno być 8-12 godzin, ale chciałam zrobić szybko). Piekłam w garnku żeliwnym, nagrzanym wcześniej w piekarniku. Wierzch posmarowałam oliwą z suszoną natką pietruszki pod koniec. Piekłam w 210 stopniach C ponad godzinę (następnym razem nie będę się bała temperatury i zrobię w 2450-250, tak jak rekomenduje większość przepisów dla chleba w garnkach żeliwnych).

Ja też mam nadzieję że uda mi się wytrwać jak już osiągnę jakąś wprawę i może poszukam jeszcze szybszych przepisów, np chleb z formy, chleb z formy bardziej razowy. Teraz nie mogę nigdzie dostać mąki pełnoziarnistej.

Napisane przez kasztanka3

Dzisiaj beda klopsy wolowe, ziemniaki z koperkiem, mizeria i miks salat z rukola.
Trzeba zutylizowac wszystko, co od paru dni lezy w lodowce nieruszane

No to zapowiada się uczta!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Knife_Girl]

Napisane przez Ellen_Ripley

Ja dzisiaj tortilla z parówką i dodatkami. Takie na szybko, bo chleb i ciasto piekłam.

Klamka zapadła: nie będziemy kupować pieczywa. Chlebek zrobiłam, znowu pyszny. Od tej pory zamierzam piec (próbując różnych wariantów).

500 g mąki (wykorzystałam resztki różnych pszennych oraz 80 g razowej żurkowej)
400 ml letniej wody
10 g świeżych drożdży
1 łyżeczka cukru
10 g soli
Solidna garść pestek dyni

Drożdże z wodą i łyżeczką cukru jakieś 40 minut sobie "jadły". Potem to do mąki i reszty składników. Wymieszałam porządnie łyżką (nie zagniatałam), dałam godzinę wyrosnąć (powinno być 8-12 godzin, ale chciałam zrobić szybko). Piekłam w garnku żeliwnym, nagrzanym wcześniej w piekarniku. Wierzch posmarowałam oliwą z suszoną natką pietruszki pod koniec. Piekłam w 210 stopniach C ponad godzinę (następnym razem nie będę się bała temperatury i zrobię w 2450-250, tak jak rekomenduje większość przepisów dla chleba w garnkach żeliwnych).

Piękny ten chlebek

Napisane przez kasztanka3

Dzisiaj beda klopsy wolowe, ziemniaki z koperkiem, mizeria i miks salat z rukola.
Trzeba zutylizowac wszystko, co od paru dni lezy w lodowce nieruszane

Smakowity obiadek

Napisane przez pandemonium4

Wczoraj przez całą resztę dnia nie działała mi aplikacja wizaż Dzięki Twoje psiaki są zarąbiste! Mniam wygląda pysznie!O esu przecież to przepysznosci, że tylko ślinke ścierać, bez zdjęcia to wiem Dzięki, wcześniej mój chleb ładniej wyglądał niż smakował, bo był zbyt kwaśny, ten wreszcie nie jest w ogóle kwaśny. Dziw że przy moim eksperymentowaniu wyszło
klasyka zawsze smaczna Ja dziś planowałam zrobić makaron, ale może właśnie kotlety drobiowe? Mam kurczaka i muszę go zużyć.Dzięki zakwas zamówiłam na allegro, a moja mama ma swój już od kilku lat, ale piecze taki mega szybki chleb tylko zamieszany łyżką i po wyrośnięciu buch do foremki a też bardzo dobry i wtedy może dać więcej mąki żytniej. Ja nie mogę nigdzie dostać mąki z pełnego przemiału ratuje się namoczonym płatkami owsianymi i otrębami, ale to nie to samo. Choć chleb wyrasta pięknie na białej mące.PyszotaI jak w smaku? Z wyglądu rewelacja! Bardzo ładne i krągłe.
Jeny ja nie powinnam podawać przepisów, bo robię na spontanie i teraz jeszcze mi się coś przypomniało. Wierzch smaruję lekko roztrzepanym białkiem jaja, wtedy nasionka się przyklejają i bułki szybciej się rumienią. Do ciasta dodaje też trochę zakwasu do smaku
Uwielbiamy zupę pomidorową z cienkim makaronem. Takie proste a takie pyszne
Piękne zdjęcia kotów!Mniam też mi się takie marzą. Jednak muszę teraz trochę spasować, bo najwięcej z moich wypieków pożera mój tata, a on powinien się odchudzać Ja też mam nadzieję że uda mi się wytrwać jak już osiągnę jakąś wprawę i może poszukam jeszcze szybszych przepisów, np chleb z formy, chleb z formy bardziej razowy. Teraz nie mogę nigdzie dostać mąki pełnoziarnistej.No to zapowiada się uczta!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję Bułki pyszne! Wczoraj spróbowaliśmy, jak tylko przestygły, bo byśmy nie wytrzymali Dziś do pracy kanapki z nimi zrobiłam - nadal są smaczne. Wierzch chrupiący, wnętrze miękkie. Jednym słowem - super
Planowałam je posmarować jajkiem właśnie, ale w końcu posmarowałam wodą i trochę nasionek niestety odpadło. Szkoda, bo ja lubię bardzo te wszystkie ziarenka Następnym razem użyję jajka

[Rena]

W poniedzialek zrobilam faszerowane pomidory, wczoraj canneloni z ricotta, a dzis bedzie paella z owocami morza.

[farmaceutka88]

Napisane przez kasztanka3

Tez bym zjadla pizze, ale nie mam drozdzy

Gdy najdzie mnie ochota na pizzę, robię taką z patelni. Korzystam z przepisu Ani Starmach. Polecam - jest szybko i prosto. I żądza pizzowa zaspokojona.

[kasztanka3]

Napisane przez farmaceutka88

Gdy najdzie mnie ochota na pizzę, robię taką z patelni. Korzystam z przepisu Ani Starmach. Polecam - jest szybko i prosto. I żądza pizzowa zaspokojona.

Wyszukalam w google, w przepisie jest proszek do pieczenia, ktorego tez nie mam, niestety.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez kasztanka3

Wyszukalam w google, w przepisie jest proszek do pieczenia, ktorego tez nie mam, niestety.

A może by tak na sodzie? Zaryzykowałabym. Pizza z patelni jest super.

A może by tak (soda w składzie): https://katarzynarzepecka.pl/2015/07...wersja-na.html ?

[kasztanka3]

Napisane przez Ellen_Ripley

A może by tak na sodzie? Zaryzykowałabym. Pizza z patelni jest super.

A może by tak (soda w składzie): https://katarzynarzepecka.pl/2015/07...wersja-na.html ?

Tez nie mam
Mam jedynie make i to tylko dlatego, ze ostatnio kupilam, tak to miesiacami nawet tego nie mialam

[KarolinaK]

Napisane przez Pelagia_W

Boskie pieczywo Ci wychodzi


Wiedziałam, że jak o to zapytam to potem będę głodna


To zobacz mój screen z tego treningu, ja się w ogóle nie znam na tym. Dzisiaj ćwiczyłam z tą laską od kickboxingu, ale to zwykłe cardio było. Zwykłe miało być małe pół godzinki i z głowy, a większość ćwiczeń robiłam, może nie w wersji dla początkujących, ale tak na full też nie. Nawet rozciąganie było masakryczne. Ale 212 kalorii zgubione, a próg 200 to dla mnie wyznacznik, że warto było się spocić I to odpowiednik prawie 5 kostek białej Milki Oreo, a zjadłam dopiero jedną


Super pomysł, to mi przypomina, że wieki nie robiłam kotletów z drobiu. Lulka, a przypomnisz mi swój przepis na zapiekankę gyros? Bo to Ty taką robisz prawda? Kiedyś robiłam, ale jakoś coś inaczej i nic mi nie urwało, a chętnie bym zrobiła w Twojej wersji.


Karolina mnie namówiła do ćwiczeń, jak Ty mnie namówisz na kota to już sama nie wiem co to będzie cudne są


Ale pysznie!


Kurczę mam tylko karteczkę z nazwą w pudełku. Mąka na wygląd taka kawa z mlekiem.


Bez fotki, ale i tak czuję się skuszona. Mam swój mus gruszkowy

U nas dziś spaghetti bolognese. Pamiętacie jak zastanawiałam się jaki makaron zrobić? TŻ brutalnie przerwał moje rozważania żądając takiego klasyka (nuda ).

Pelagia swietnie spalilas! Więcej ode mnie bo miałas wyższe tętno . Moje wahało sie miedzy 71-168. Jak dobija do 170 to juz ledwo dysze . Ale przyznaje ze pot sie lał . Dzis zrobie ten drugi co polecasz!
Piekne spaghetti!

Napisane przez Pelagia_W

Haha, drożdże kupowałam w moim Lidlu na Palacza, było mnóstwo, zarówno zwykłe kostki 100g jak i 500g. Oczywiście typowa Grażyna wzięłam tę większą i muszę zaraz jutro podzielić to na jakieś porcje i pomrozić bo co ja z tym zrobię
A z tym spaghetti zgadzam się, że nie pasuje - TŻ tradycyjnie upaćkał sobie t-shirt
Używam opaski Xiaomi Mi Band 4 i do tego aplikacji na telefon Mi Fit. Do tego wszystkiego jest jeszcze waga, a ja dziś zmieniałam w mojej baterie i okazało się, że nie działa. Więc już napaliłam się, że wow, kupię tę kompatybilną Xiaomi, ale okazało się, że po prostu odwrotnie włożyłam baterie

Ja moja wagę nawet nie wiem jak obsługiwać. Musze chyba instrukcje znalesc..

Napisane przez LegoJedi

Calzone z mielonym i sałatka

Pysznie znowu i taka piękna salateczka!

Napisane przez Personal_Jesus

ale świetna sałatka!



zaczynam czuć niedobór makaronu we krwi!!!!

Bliny wyszły pyszne, kiedyś robiłam jednak z ciemnej kaszy, bo były bardzo gryczane a te są delikatne, ale przepyszne. Zrobię w piątek wersję z jabłkami, na razie na wytrawnie łosoś i twarożek!

Super wygladaja. Oj taki gryczany z łososiem wędzonym i serkiem białym

Napisane przez Knife_Girl

Od pewnego czasu tylko tolerują, niestety Parę miesięcy temu "pokłóciły" się, zupełnie nie wiadomo o co, po prostu nagle poszło o jakieś kocie sprawy i koniec
Już mieliśmy taką sytuację parę lat temu i wszystko po jakimś czasie wróciło do normy (nawet byliśmy u weterynarza w tej sprawie, ale sam był zaskoczony sytuacją). Ale nie trwało to tak długo, jak teraz... Chyba już nie będzie dobrze
Dziwne to jest, bo jedzą razem, śpią razem, ale nagle ta czarna zaczyna warczeć, wybiega z legowiska i ucieka przez małą. Może to starość? Młodsza chce się bawić, starsza nie ma siły na te wygłupy - tak twierdzi TŻ. W każdym razie młode już nie są, bo Osama (ta czarna) ma 12 lat a Lilith - 6.

Poniżej fotka sprzed chwili - dowód, że można się dogadać Osamy nie widać, ze względu na kolor , ale śpi w samym kącie legowiska.

Pelagia, bierz kota Na zachętę tekst z kalendarza Kota Simona: "poziom szczęśliwości kota jest wprost proporcjonalny do dokonanych przez niego zniszczeń w domu"*.
A tak serio, nie jest aż tak źle

* M. Rudzińska

Kto sie lubi ten sie czubi! Moze maja siebie dosc czSami jak ludzie . Moje psy to jak psica była młodsza to była mega miłość. Mała ciagle spała z psem i sie do niego kleiła. Pies ciagle ja zabawiał zabawkami był dla niej bardzo delikatny... uczył ja... Teraz im starsza to ona zdecydowanie rządzi w domu . Ale czasem nadal sie do niego przytuli. Jednak jesli chodzi o pogoń za wiewiórka czy bażantem albo na widok kota to jest mega sojusz, oboje idealnie współpracują

Napisane przez Knife_Girl

A w temacie - prócz zupy pomidorowej, na obiad zjedliśmy jeszcze kupne paluszki rybne, kuleczki ziemniaczane, domowe ogórki kiszone i domowy sos czosnkowy do tego.

Przed chwilą wyjęłam z piekarnika bułeczki. Nie tak piękne, jak u Pandemonium (wkurza mnie ten mój piekarnik), ale mam nadzieję, że mimo wszystko smaczne

Oj moj syn by Cie za taki obiad ukochał. Uwielbia paluszki rybne... ale nie moge mu ich dawać codziennie .
Ja ostatnio odkryłam mrożone gofry ziemniaczane ktore sie tylko do tostera na 5 minut wkłada. Synowi tez bardzo smakowały.

Napisane przez Ellen_Ripley

Ja dzisiaj tortilla z parówką i dodatkami. Takie na szybko, bo chleb i ciasto piekłam.

Klamka zapadła: nie będziemy kupować pieczywa. Chlebek zrobiłam, znowu pyszny. Od tej pory zamierzam piec (próbując różnych wariantów).

500 g mąki (wykorzystałam resztki różnych pszennych oraz 80 g razowej żurkowej)
400 ml letniej wody
10 g świeżych drożdży
1 łyżeczka cukru
10 g soli
Solidna garść pestek dyni

Drożdże z wodą i łyżeczką cukru jakieś 40 minut sobie "jadły". Potem to do mąki i reszty składników. Wymieszałam porządnie łyżką (nie zagniatałam), dałam godzinę wyrosnąć (powinno być 8-12 godzin, ale chciałam zrobić szybko). Piekłam w garnku żeliwnym, nagrzanym wcześniej w piekarniku. Wierzch posmarowałam oliwą z suszoną natką pietruszki pod koniec. Piekłam w 210 stopniach C ponad godzinę (następnym razem nie będę się bała temperatury i zrobię w 2450-250, tak jak rekomenduje większość przepisów dla chleba w garnkach żeliwnych).

Mniam chlebek

Napisane przez kasztanka3

Tez bym zjadla pizze, ale nie mam drozdzy

Ja zrobiłam zapas jeszcze przeć epidemia ale tez juz powoli mi sie koncza...

[Ellen_Ripley]

Napisane przez kasztanka3

Tez nie mam
Mam jedynie make i to tylko dlatego, ze ostatnio kupilam, tak to miesiacami nawet tego nie mialam

To podpłomyk!
https://www.youtube.com/watch?v=aGZrYVYz1KA
https://www.youtube.com/watch?v=JO2H4bmcZhM

[kasztanka3]

Tak mi sie przypomnialo, ze mozliwe, ze sode mam, bo kupowalam pare miesiecy temu sode i ocet, zeby odetkac odplyw w umywalce, zostaly mi chyba jakies resztki Zaraz ide poszukac, mam nadzieje, ze nie wywalilam

[Personal_Jesus]

Napisane przez Rena

W poniedzialek zrobilam faszerowane pomidory, wczoraj canneloni z ricotta, a dzis bedzie paella z owocami morza.

A poza ricottą czym faszerowałaś? smacznie musiało być!
Ja mam dziś mielone mięso i nie wiem co z nim zrobię, zwykłe mielone czy klopsy? Się zobaczy

[Knife_Girl]

Napisane przez kasztanka3

Wyszukalam w google, w przepisie jest proszek do pieczenia, ktorego tez nie mam, niestety.

Napisane przez KarolinaK

Pelagia swietnie spalilas! Więcej ode mnie bo miałas wyższe tętno . Moje wahało sie miedzy 71-168. Jak dobija do 170 to juz ledwo dysze . Ale przyznaje ze pot sie lał . Dzis zrobie ten drugi co polecasz!
Piekne spaghetti!



Ja moja wagę nawet nie wiem jak obsługiwać. Musze chyba instrukcje znalesc..



Pysznie znowu i taka piękna salateczka!



Super wygladaja. Oj taki gryczany z łososiem wędzonym i serkiem białym



Kto sie lubi ten sie czubi! Moze maja siebie dosc czSami jak ludzie . Moje psy to jak psica była młodsza to była mega miłość. Mała ciagle spała z psem i sie do niego kleiła. Pies ciagle ja zabawiał zabawkami był dla niej bardzo delikatny... uczył ja... Teraz im starsza to ona zdecydowanie rządzi w domu . Ale czasem nadal sie do niego przytuli. Jednak jesli chodzi o pogoń za wiewiórka czy bażantem albo na widok kota to jest mega sojusz, oboje idealnie współpracują



Oj moj syn by Cie za taki obiad ukochał. Uwielbia paluszki rybne... ale nie moge mu ich dawać codziennie .
Ja ostatnio odkryłam mrożone gofry ziemniaczane ktore sie tylko do tostera na 5 minut wkłada. Synowi tez bardzo smakowały.



Mniam chlebek



Ja zrobiłam zapas jeszcze przeć epidemia ale tez juz powoli mi sie koncza...

Mój Tż też wsuwa paluszki rybne, jak dziecko Ale rzadko robię, bo to jednak nie to samo, co kawał porządnej ryby. Jeśli chodzi o ryby i TŻa, to też jak z dzieckiem - trafi ość i koniec jedzenia Zawsze oglądam filety dokładnie, ale ciężko każdą ość wyłapać.





Być może to chodzi o przejęcie władzy w domu. Starsza kota nie chce oddać, a młodsza naciska i się robi wojna

Napisane przez Personal_Jesus

A poza ricottą czym faszerowałaś? smacznie musiało być!
Ja mam dziś mielone mięso i nie wiem co z nim zrobię, zwykłe mielone czy klopsy? Się zobaczy

Obie opcje pycha

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Personal_Jesus

A poza ricottą czym faszerowałaś? smacznie musiało być!
Ja mam dziś mielone mięso i nie wiem co z nim zrobię, zwykłe mielone czy klopsy? Się zobaczy

Kobieto, dziękuję! Właśnie mnie olśniło, że zamiast ryby, mogę do ziemniaczków i surówki zrobić mielone. I to jest to!

[damdalena]

Jarzynowa zalewajka z pulpetami z białej kiełbasy

Na kolację makaron ze szpinakiem, masłem, czosnkiem i grana padano

[Knife_Girl]

Napisane przez damdalena

Jarzynowa zalewajka z pulpetami z białej kiełbasy

Brzmi ciekawie Podasz szczegóły?

[lulka19]

Ja mam dziś resztę ze wczoraj. Jeden Devolay , trochę kurczaka. Ziemnaki w plasterki na patelni , pikle w musztardzie.
Na kolację zrobię tortille sama. Posmaruje serkiem , wsadze sala te , szynkę , ser i paprykę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Ja już parę lat nie jem paluszków rybnych . Niestety u syna w przedszkolu podają często w piątki..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[farmaceutka88]

Napisane przez kasztanka3

Tak mi sie przypomnialo, ze mozliwe, ze sode mam, bo kupowalam pare miesiecy temu sode i ocet, zeby odetkac odplyw w umywalce, zostaly mi chyba jakies resztki Zaraz ide poszukac, mam nadzieje, ze nie wywalilam

Osobiście robię bez proszku do pieczenia ani bez sody. Też wyjdzie. Ale ja lubię płaskie, chrupkie ciasto, a nie bułę.

[Pelagia_W]

Napisane przez LegoJedi

Calzone z mielonym i sałatka

Pysznie

Napisane przez Personal_Jesus

Bliny wyszły pyszne, kiedyś robiłam jednak z ciemnej kaszy, bo były bardzo gryczane a te są delikatne, ale przepyszne. Zrobię w piątek wersję z jabłkami, na razie na wytrawnie łosoś i twarożek!

Super muszę też się kiedyś skusić

Napisane przez Knife_Girl

A w temacie - prócz zupy pomidorowej, na obiad zjedliśmy jeszcze kupne paluszki rybne, kuleczki ziemniaczane, domowe ogórki kiszone i domowy sos czosnkowy do tego.

Przed chwilą wyjęłam z piekarnika bułeczki. Nie tak piękne, jak u Pandemonium (wkurza mnie ten mój piekarnik), ale mam nadzieję, że mimo wszystko smaczne

Śliczne bułki! A mój TŻ uwielbia te kuleczki ziemniaczane, ja zresztą też. Czasami potrafimy zrobić sobie na kolację i wsunąć całą paczkę

Napisane przez lulka19

PELAGIA PRZEPIS NA ZAPIEKANKĘ <3


Okolo2 woreczki ryżu ugotowane bez worka, to posypuję lekko przyprawą do gyrosa. Na to idzie sos ( lyzka majonezu, dużo jogurtu , ketchup do smaku ) piersi z kurczaka marynowane w przyprawie gyros, znowu sos, na to warzywa. Ogórki kornisozny w plasterki, i papryka czerwona w kostkę. Ja daję na oko, ale kocham ogorki. Znowu trochę sosu i trochę sera żółtego na górę. Piekę roznie.Najczęściej 170 stopnii jakieś 35 min

Dziękuję! Byłam pewna, że tam jest makaron i już się nastawiłam... hm... jeszcze zobaczę jak to wymyślę

Napisane przez Rena

W poniedzialek zrobilam faszerowane pomidory, wczoraj canneloni z ricotta, a dzis bedzie paella z owocami morza.

Wszystko brzmi super pysznie!

Napisane przez KarolinaK

Pelagia swietnie spalilas! Więcej ode mnie bo miałas wyższe tętno . Moje wahało sie miedzy 71-168. Jak dobija do 170 to juz ledwo dysze . Ale przyznaje ze pot sie lał . Dzis zrobie ten drugi co polecasz!
Piekne spaghetti!

Zrób, zrób! Ja się za pierwszym razem strasznie zniechęciłam, zwłaszcza przy końcówce bo nie umiałam się zsynchronizować. Ale jak zobaczyłam ile to kalorii spala to potem spróbowałam drugi raz i już było o wiele lepiej

U mnie dziś będzie obiad z Kwestii Smaku https://www.kwestiasmaku.com/przepis...ymi-pomidorami
I jeszcze poradźcie, do czego użyć czarny ryż? Wygrzebałam wczoraj w szafce i mam pustkę w głowie. Znalazłam jakieś 2 przepisy na sałatki, ale chciałabym coś bardziej obiadowego, może coś z krewetkami?

[Personal_Jesus]

Napisane przez Ellen_Ripley

Kobieto, dziękuję! Właśnie mnie olśniło, że zamiast ryby, mogę do ziemniaczków i surówki zrobić mielone. I to jest to!

Ostro za mną chodzą mielone, mam surówkę z marchewki, więc chyba będą mielone i puree
Czy u Was też taka piękna pogoda? Aż pójdę do parku po pracy!

[kasztanka3]

Napisane przez farmaceutka88

Osobiście robię bez proszku do pieczenia ani bez sody. Też wyjdzie. Ale ja lubię płaskie, chrupkie ciasto, a nie bułę.

Ja lubie delikatnie wyrosniete w srodku i chrupkie z zewnatrz

[melkmeisje]

Napisane przez Ellen_Ripley

Kobieto, dziękuję! Właśnie mnie olśniło, że zamiast ryby, mogę do ziemniaczków i surówki zrobić mielone. I to jest to!

Tez robilam w niedziele mielone, a w poniedzialek zrobilam z nich burgery Niby nie przepadam za mielonym, ale takie swiezutkie prosto z patelni i do tego ziemniaczki z koperkiem to

Wczoraj robilam yum woon sen z makaronem ryzowym, dzisiaj chyba pojde na latwizne i beda po prostu jajka sadzone, a do nich moze fasolka zapiekana w piwie z przepisu jadlonomii. Albo salatka seler/biala fasolka/ananas. Albo jedno i drugie

[Ellen_Ripley]

Napisane przez melkmeisje

Tez robilam w niedziele mielone, a w poniedzialek zrobilam z nich burgery Niby nie przepadam za mielonym, ale takie swiezutkie prosto z patelni i do tego ziemniaczki z koperkiem to

Wczoraj robilam yum woon sen z makaronem ryzowym, dzisiaj chyba pojde na latwizne i beda po prostu jajka sadzone, a do nich moze fasolka zapiekana w piwie z przepisu jadlonomii. Albo salatka seler/biala fasolka/ananas. Albo jedno i drugie

Ej, ale to już podchodzi pod torturowanie współwizażanki wizjami pysznego obiadu, gdy to współwizażanka musi jeszcze być w pracy ponad 2 godziny, a zanim zrobi mielone, będzie dopiero 16:30-17:00.

Na przeprosiny paczka żywnościowa wystarczy.

[melkmeisje]

Napisane przez Ellen_Ripley

Ej, ale to już podchodzi pod torturowanie współwizażanki wizjami pysznego obiadu, gdy to współwizażanka musi jeszcze być w pracy ponad 2 godziny, a zanim zrobi mielone, będzie dopiero 16:30-17:00.

Na przeprosiny paczka żywnościowa wystarczy.

Ja tez "w pracy", ale jak juz pisalam w innym watku wlasnie to mi sie podoba w home office, ze moge sobie w miedzyczasie dobry obiad ugotowac, co wlasnie zaraz uczynie A do pracowych rzeczy zagladam sobie jeszcze wieczorami i wszystko gra

[damdalena]

Napisane przez Knife_Girl

Brzmi ciekawie Podasz szczegóły?

To skrzyżowanie zupy jarzynowej i żurku. Podsmażylam cebulę i ząbek czosnku. W kolejności dodałam: jarzyny, wodę, uformowane kulki z rozciętych 2 białych kiełbasek, ziele i liść, 3 małe ziemniaki. Jak zmiękły jarzyny wlałam ok. 150 ml żurku. Doprawilam majerankiem, pieprzem.

[KarolinaK]

Napisane przez lulka19

Ja mam dziś resztę ze wczoraj. Jeden Devolay , trochę kurczaka. Ziemnaki w plasterki na patelni , pikle w musztardzie.
Na kolację zrobię tortille sama. Posmaruje serkiem , wsadze sala te , szynkę , ser i paprykę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Ja już parę lat nie jem paluszków rybnych . Niestety u syna w przedszkolu podają często w piątki..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A oddali Ci juz gaz

Napisane przez Pelagia_W

Pysznie


Super muszę też się kiedyś skusić


Śliczne bułki! A mój TŻ uwielbia te kuleczki ziemniaczane, ja zresztą też. Czasami potrafimy zrobić sobie na kolację i wsunąć całą paczkę


Dziękuję! Byłam pewna, że tam jest makaron i już się nastawiłam... hm... jeszcze zobaczę jak to wymyślę


Wszystko brzmi super pysznie!


Zrób, zrób! Ja się za pierwszym razem strasznie zniechęciłam, zwłaszcza przy końcówce bo nie umiałam się zsynchronizować. Ale jak zobaczyłam ile to kalorii spala to potem spróbowałam drugi raz i już było o wiele lepiej

U mnie dziś będzie obiad z Kwestii Smaku https://www.kwestiasmaku.com/przepis...ymi-pomidorami
I jeszcze poradźcie, do czego użyć czarny ryż? Wygrzebałam wczoraj w szafce i mam pustkę w głowie. Znalazłam jakieś 2 przepisy na sałatki, ale chciałabym coś bardziej obiadowego, może coś z krewetkami?

Dzis pobiegalam jutro zrobie to o czym piszesz

Napisane przez damdalena

To skrzyżowanie zupy jarzynowej i żurku. Podsmażylam cebulę i ząbek czosnku. W kolejności dodałam: jarzyny, wodę, uformowane kulki z rozciętych 2 białych kiełbasek, ziele i liść, 3 małe ziemniaki. Jak zmiękły jarzyny wlałam ok. 150 ml żurku. Doprawilam majerankiem, pieprzem.

Ciakwie wyglada!

U mnie dzis powtórka z wczoraj... czyli te medaliony wieprzowe z marchewka i z suszonymi śliwkami. Podane z kasz gryczana.
A na lunch wczoraj zrobiłam zupę z wszystkiego co sie nawinelo. 6 porów, marchewka, pietruszka, cukinia, kalafior, szpinak, suszone pomidory. Bardzo dobra wyszła bedziemy miec tez na jutro na lunch.
U Jaś rowniez piękna pogoda... juz sie odpaliłam. Rano jak zwykle odpukalismy długi 7 km spacer a teraz musze isc kuchnie ogarnąć Ale musze chwile odpocząć bo dopiero co usiadłam od rana...

[Knife_Girl]

Napisane przez damdalena

To skrzyżowanie zupy jarzynowej i żurku. Podsmażylam cebulę i ząbek czosnku. W kolejności dodałam: jarzyny, wodę, uformowane kulki z rozciętych 2 białych kiełbasek, ziele i liść, 3 małe ziemniaki. Jak zmiękły jarzyny wlałam ok. 150 ml żurku. Doprawilam majerankiem, pieprzem.

Apetyczna ta zupka, muszę zrobić