Nasze Skarby-styczeń/luty 2008 - Strona 77 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-08-25, 10:54   #2281
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez joasiunial Pokaż wiadomość
Dziękuję Wam za pochwały łazienki Dobrze, ze na fotkach nie widać tych niedoróbek
jakie niedorobki?

Cytat:
Napisane przez Anja Buzia Pokaż wiadomość
Tęskniłyście!!
oczywiscie ze tesknilysmy!!

Cytat:
Napisane przez Anja Buzia Pokaż wiadomość
Midey piękna z Ciebie kobitka.
zaraz sie zawstydze

gratulujemy milence drugiego zabka

Aga uwazam podobnie jak Elsi ze powinnas uwazac zreszta przy kazdej i na kazda diete trzeba uwazacMilenka slodko zasnela wiem co pisze bo Dawid rowniez pierwszy raz spal dzis na brzuszku tylko On juz nad ranem sie przekrecil

Sheryl ale Stas jest sliczny i jak ladnie sie podnosi Miśka tez wyglada uroczo (no i pikanterii dodaje fakt ze Misa rto m oj przydomek ) choc nie wiem czemu za kotkami nie przepadam....moze dlatego ze nie mam kontaktu z takimi domowymi tylko z tymi bezpanskimi?

a u nas robi sie cooraz niebezpieczniej....wczora j w kosciele Dawid cala msze smial sie, zaczepial, gadal 'mama" i......."baba, bab, ababa".....
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-25, 11:23   #2282
AgaMili
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Czesc mamusie weszlam Wam sie pochwalic ze jestem 3. dzien na diecie i 1,5 kg mniej . Czuje sie swietnie, wogole nie slabo i pelna energii
A wczoraj bylismy na wesolym miasteczku i bylam na samolocikach z Milenka, chyba sie nie bala ale tez sie nie smiala. Troche miala "zdziwko" co sie dzieje. Mam zdjecia ale jeszcze na aparacie
AgaMili jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-25, 11:45   #2283
pappaya
Zadomowienie
 
Avatar pappaya
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 822
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Hej Mamusie!
Ja ostatnio nie mam za dużo czasu aby śledzić na bieżąco naszego wąteczku. W ostatnia sobotę mieliśmy gości a w niedziele jechaliśmy na cały dzień nad jezioro w Alpach. Bylo cudnie. Zdjecia tutaj. Wizyta koleżanki wypadła tak sobie. Dziewczynka pociągnęła Ivusia za włosy i Ivo bardzo płakał a później to patrzył na nią spode łba i był zły ze bawiła się jego zabawkami Ach te dzieci
Dziś jedziemy po spacerówkę dla Ivusia. Quinny zapp. A jutro albo po jutrze musimy jechać do Lyon po polski paszport, który maja wyrobić od reki, bo 1 września wyjeżdżamy na 2 tygodnie na wakacje do Słonecznego Brzegu w Bulgarii.
Dziewczyny nie przeczytałam wszystkich postów tylko kilka pierwszych, resztę postaram sie nadrobić w wolnym czasie

Inka, faja strona a Bartus to duży chłopak! i jaki słodki
Aga, mam nadzieje ze guzek Milence już zniknął, a Tobie życzę wytrwałości w diecie.
Elsi, Sąsiadów na prawdę masz złośliwych Ale takie typy chyba się nie zmienią A co do przebierania to tak jak Ty przebieram Ivusia do spania bo w dzień się roluje na podłodze i się brudzi do tego ubieram go w spodenki i t-shirt a w nocy w wygodne śpiochy.

Ciag dalszy
...
Elsi, życzę powrotu do zdrowia!
Anja
, gratulacje ząbka dla Jagodki
Sheryl, Stas pięknie próbuje raczkować! no i słodkiego macie kotka
Midey, Ślicznie wyglądasz.

Wszystkie dzieciaczki są cudne

Joasiu, powodzenia w szukaniu dobrej opiekunki
Majeczko, my tez mamy problem z pakownością samochodu. Wczoraj mąż długo probowal wsadzac wozek do bagaznika no i jakos sie udalo...ale zajął caly bagażnik.

Wszystkiego najlepszego dla Emmy z okazji skończenia pół roczku

Dziewczyny jeżeli coś pominęłam to przepraszam
__________________

Edytowane przez pappaya
Czas edycji: 2008-08-25 o 18:51
pappaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-25, 12:12   #2284
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez AgaMili Pokaż wiadomość
Czesc mamusie weszlam Wam sie pochwalic ze jestem 3. dzien na diecie i 1,5 kg mniej . Czuje sie swietnie, wogole nie slabo i pelna energii
A wczoraj bylismy na wesolym miasteczku i bylam na samolocikach z Milenka, chyba sie nie bala ale tez sie nie smiala. Troche miala "zdziwko" co sie dzieje. Mam zdjecia ale jeszcze na aparacie
za wytrwaloasc i za dalsza wytrwalosc

Pappaya, sliczne zdjecia sliczne jezioro i przesliczny widok na gory
__________________


Edytowane przez midey
Czas edycji: 2008-08-25 o 15:22 Powód: poprawka;)
midey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-25, 13:29   #2285
sheryl
szeryfcio
 
Avatar sheryl
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 056
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez midey Pokaż wiadomość
Miśka tez wyglada uroczo (no i pikanterii dodaje fakt ze Misa rto m oj przydomek )
hehe, mam przyjaciółkę która ma tak samo jak Ty na imię i też w domu na nią mówią Miśka.

Pappaya, zdjęcia cudne!
__________________
Cosmesfera
sheryl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-25, 15:34   #2286
pappaya
Zadomowienie
 
Avatar pappaya
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 822
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Dziewczyny ciesze sie ze podobaja Wam sie zdjecia. A Midey, ja tez jestem Misia albo Miśka. Moj mąż jest Misiu a nasz maly Misio
__________________
pappaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-25, 23:33   #2287
AgaMili
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Pappaya zdjecia super. Nawet moj maz sie zachwycal tym miejscem. Snieg w gorach lezy a wy macie na dole cieplutko i w wodzie sie pluskacie.

Dziewczyny mam do was pytanie. Kiedy odstawilyscie dziecko od piersi (jesli wogole karmilyscie piersia). Ja juz tydzien probuje i nie daje rady. Mala sie domaga w nocy pare razy i w dzien najlepiej usypia przy cycu tylko tyle dobrze ze juz od dzienniego prawie sie odzwyczaila ale nie wiem jak sie zabrac za karmienie nocne. Moze jej bede herbatkę dawala zamiast piersi hmmm... mam dylemat bo butelki z mlekiem modyfikowanym w nocy nie chce...

P.S. Dzis zaczelam "szostke wiedera"
Mam zamiar zrobic z siebie laske
Przed chwila sie wazylam i przyznam sie wam ile wazylam przed rozpoczeciem diety i ile teraz. Hmmmm przed: 70kg a teraz po 3 dniach diety 68kg, takze jest dobrze. Ale mam schiza z tym ważeniem sie codziennie
Dobranoc mamuski
AgaMili jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-26, 09:04   #2288
pappaya
Zadomowienie
 
Avatar pappaya
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 822
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez AgaMili Pokaż wiadomość
Pappaya zdjecia super. Nawet moj maz sie zachwycal tym miejscem. Snieg w gorach lezy a wy macie na dole cieplutko i w wodzie sie pluskacie.
a ja niemądra zapomniałam stroju kąpielowego Chociaż i tak nie wiem czy bym sie odważyła popływać bo woda była dość chłodna i mimo ze tz i wiele innych ludzi w tym dzieci się pluskało to ja wolałabym nie

Cytat:
Dziewczyny mam do was pytanie. Kiedy odstawilyscie dziecko od piersi (jesli wogole karmilyscie piersia). Ja juz tydzien probuje i nie daje rady. Mala sie domaga w nocy pare razy i w dzien najlepiej usypia przy cycu tylko tyle dobrze ze juz od dzienniego prawie sie odzwyczaila ale nie wiem jak sie zabrac za karmienie nocne. Moze jej bede herbatkę dawala zamiast piersi hmmm... mam dylemat bo butelki z mlekiem modyfikowanym w nocy nie chce...
Ja jeszcze Ivusia nie odstawilam od cyca. Przyznam ze jeszcze o tym nie myslalam bo jezeli Ivulo lubi cycusia to niech je Mi tez jest z tym wygodnie.
Jezeli chcesz odstawic Milenke od cyca w nocy to mysle ze herbatka do popicia zamiast mleczka bedzie dobrym pomyslem. Sama bym tak probowala.

Cytat:
P.S. Dzis zaczelam "szostke wiedera"
Mam zamiar zrobic z siebie laske
Przed chwila sie wazylam i przyznam sie wam ile wazylam przed rozpoczeciem diety i ile teraz. Hmmmm przed: 70kg a teraz po 3 dniach diety 68kg, takze jest dobrze. Ale mam schiza z tym ważeniem sie codziennie
Dobranoc mamuski
No to trzymam kciuki
Zdziwilam sie ze wazylas 70 kg bo wygladasz na zgrabna dziewczyne. Moze masz ciezkie kosci?
__________________
pappaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-26, 10:36   #2289
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez pappaya Pokaż wiadomość
Dziewczyny ciesze sie ze podobaja Wam sie zdjecia. A Midey, ja tez jestem Misia albo Miśka. Moj mąż jest Misiu a nasz maly Misio


Cytat:
Napisane przez AgaMili Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam do was pytanie. Kiedy odstawilyscie dziecko od piersi (jesli wogole karmilyscie piersia). Ja juz tydzien probuje i nie daje rady. Mala sie domaga w nocy pare razy i w dzien najlepiej usypia przy cycu tylko tyle dobrze ze juz od dzienniego prawie sie odzwyczaila ale nie wiem jak sie zabrac za karmienie nocne. Moze jej bede herbatkę dawala zamiast piersi hmmm... mam dylemat bo butelki z mlekiem modyfikowanym w nocy nie chce...

P.S. Dzis zaczelam "szostke wiedera"
Mam zamiar zrobic z siebie laske
Przed chwila sie wazylam i przyznam sie wam ile wazylam przed rozpoczeciem diety i ile teraz. Hmmmm przed: 70kg a teraz po 3 dniach diety 68kg, takze jest dobrze. Ale mam schiza z tym ważeniem sie codziennie
Dobranoc mamuski
nie mysle jeszcze o odzwyczajaniu Dawidka, chcialabym karmic do roku czasu podobno likwiduje sie jedno karmienie na 3 dni np ran\o zamiast mleczka dac kaszke i tak przez 3 dni, po 3 dniach zamiast np obiadu w postaci cysia dac zupke itd.... ale czy to sie sprawdzi to nie wiem

Aga trzymam kciuki i zycze powodzenia zebys osiagnela cel
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-26, 10:42   #2290
AgaMili
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez pappaya Pokaż wiadomość
Zdziwilam sie ze wazylas 70 kg bo wygladasz na zgrabna dziewczyne. Moze masz ciezkie kosci?
Niee nie mam ciezkich kosci bo ja zawsze bylam szczuplutka i wazylam okolo 55-60 kg a wzrost 168cm. Tylko po ciazy mi sie przytylo. Ale jak sie ochudzalam kiedys to chudlam w oczach i nigdy nie mialam problemow ze zrzuceniem nadmiaru kilogramow takze teraz postanowilam sie wziac za siebie i znow wygladac tak jak kiedys

A i mam dla was zdjecia z wesolego miasteczka i pare innych nowych
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSCF2504.JPG (112,8 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCF2505.JPG (105,9 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCF2510.JPG (105,8 KB, 10 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCF2491.JPG (98,9 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCF2501.JPG (105,6 KB, 13 załadowań)
AgaMili jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-26, 11:09   #2291
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Aga super fotki
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-26, 11:17   #2292
pappaya
Zadomowienie
 
Avatar pappaya
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 822
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

wesołe miasteczko - jak fajnie
__________________
pappaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-26, 12:20   #2293
Kasiamaja
Zadomowienie
 
Avatar Kasiamaja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: London
Wiadomości: 1 536
GG do Kasiamaja
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Dziewczyny sorki ,że sie tak opusilam ,ale przechodze małe załamanie . Zaczełam nagle strasznie tyc przez 2 tyg 4 kg i nie wiem czy to przez tabletki czy przez to ,że coraz mniej karmie Majutka Wiem ,że to moze sie wydawac dla Was smieszne ale boli mnie to . Agamili gratuluje postępow i diety ,ja tez bym sie wziela ,ale boje sie ,ze nie dam rady bo mam ta cholerna anemie i żelazo biore ,a taka dieta jest strasznie restrykcyjna!!! Mam taki wzrost jak Ty i juz waze 69 kg a przez ostatnie 4 miesiace wazylam 64-65 ,przez ostatnie 2 tyg 4 kg ,a nie jem wiecej ehh ide dzis w koncu na ten aerobik bo nigdy sie nie wybiore ,ale zastanawiam sie nad rzuceniem tabletek bo zawsze po hormonach tyje.

sheryl ślicznie Stasiu sie do raczkowania podnosi i w ogóle jakie fajne kicie

papaya widoki boske , zazdroszcze . Śliczna z Was rodzinka

Anja gratuluje drugiego ząbka
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11
pszczółka
I znowu odchudzanki

70,60...68,2.....66....64.....62....6 0
Kasiamaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-26, 12:40   #2294
AgaMili
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez Kasiamaja Pokaż wiadomość
Dziewczyny sorki ,że sie tak opusilam ,ale przechodze małe załamanie . Zaczełam nagle strasznie tyc przez 2 tyg 4 kg i nie wiem czy to przez tabletki czy przez to ,że coraz mniej karmie Majutka Wiem ,że to moze sie wydawac dla Was smieszne ale boli mnie to . Agamili gratuluje postępow i diety ,ja tez bym sie wziela ,ale boje sie ,ze nie dam rady bo mam ta cholerna anemie i żelazo biore ,a taka dieta jest strasznie restrykcyjna!!! Mam taki wzrost jak Ty i juz waze 69 kg a przez ostatnie 4 miesiace wazylam 64-65 ,przez ostatnie 2 tyg 4 kg ,a nie jem wiecej ehh ide dzis w koncu na ten aerobik bo nigdy sie nie wybiore ,ale zastanawiam sie nad rzuceniem tabletek bo zawsze po hormonach tyje.
Kasia wydaje mi sie ze to przez tabletki. Wiesz, w Anglii jest darmowa spirala zakladana na 3 lub 5 lat, wiec moze i w Irlandii tez. Spytaj w swojej przychodni o to, jesli nie chcesz juz brac tabletek. A co do mojej diety to masz racje ze jest bardzo restrykcyjna ale moglabys stosowac inna: nie jesc bialego pieczywa, ziemniakow i tlostego miesa i zobaczysz ze schudniesz. Nie przejmuj sie Kasia - kilogramy zawsze mozna zrzucic jesli sie tego bardzo chce a Ty nie masz zadnej nadwagi wiec nie bedzie problemu ze zrzucaniem zbednych kilogramow
AgaMili jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-26, 14:20   #2295
pappaya
Zadomowienie
 
Avatar pappaya
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 822
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Kasiu, bardzo możliwe ze to przez hormony. W Twoim przypadku (anemia) diety chyba nie wchodzą w grę ale aerobik jak najbardziej no i tak jak sugerowała Aga może pomyśl o spirali zamiast tabletek
__________________
pappaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-26, 14:25   #2296
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez Kasiamaja Pokaż wiadomość
Dziewczyny sorki ,że sie tak opusilam ,ale przechodze małe załamanie . Zaczełam nagle strasznie tyc przez 2 tyg 4 kg i nie wiem czy to przez tabletki czy przez to ,że coraz mniej karmie Majutka Wiem ,że to moze sie wydawac dla Was smieszne ale boli mnie to . Agamili gratuluje postępow i diety ,ja tez bym sie wziela ,ale boje sie ,ze nie dam rady bo mam ta cholerna anemie i żelazo biore ,a taka dieta jest strasznie restrykcyjna!!! Mam taki wzrost jak Ty i juz waze 69 kg a przez ostatnie 4 miesiace wazylam 64-65 ,przez ostatnie 2 tyg 4 kg ,a nie jem wiecej ehh ide dzis w koncu na ten aerobik bo nigdy sie nie wybiore ,ale zastanawiam sie nad rzuceniem tabletek bo zawsze po hormonach tyje.
Kasiu, nie martw sie parte kg to nie tragedia, chociaz wiem jak moglo Cie to zabolec...ja tez ostatnio przytylam ale ja niestety z lakomstwa......odkad jem wszystko to jem rzeczywiscie wszystko i efekty widac
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-26, 22:59   #2297
elsi
Zakorzenienie
 
Avatar elsi
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 185
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Hej laseczki!
Ja tylko na sekundę zameldować się. Nawet Was nie nadrobiłam (pół dnia szukałam po mieście laryngologa, który przyjmie dziecko). Mam straszny problem z Emilką. Od 3 dni wrzeszczy Pediatra skierowała nas do laryngologa z podejrzeniem zapalenia ucha, ale uszka czyste. Najprawdopodobniej mamy misz-masz nowo nabytych umiejętności terroryzowania mamusi z reakcją na ostatnie znerwicowanie tejże Moja Mama dziś u mnie nocuje, bo nerwy zaczynały mi szwankować, a jestem sama. Napiszę wprost: poczułam, że nie radzę sobie jako matka. Wiecie na jakie rejestry wchodzi Emi?! Jak wrzasnęła mi do ucha, to kilka minut gorzej słyszałam. Chyba rozumiem, co miałyście na myśli mówiąc o ADHD. Zupełnie nie wiem, jak Ją przekonać, by przestała krzyczeć. Nie mogę cały czas nosić na rękach. Pamiętacie przesądy, że coś podmieniło dziecko? Tak się właśnie teraz czuję. Jakby ktoś mi podmienił moja ukochaną, radosną, grzeczniutką Emilkę na wrzeszczącego potwora A sąsiedzi pewnie podpisują petycję dotyczącą naszej eksmisji/dzwonią na Policje, że dziecko jest tu maltretowane (ja bym tak pomyślała). No, żartuję, trochę trzeba
Jak będę miała trochę więcej siły (oczy mi się już kleją) i czas, odpowiem na zaległe posty, Nawet moja upiorna wrzaskunka mnie od Was nie oderwie Zwłaszcza, że jest jeden plus z tego wszystkiego. Wieczorem zasypia w 5-10 min., zamiast do godziny, jak było wcześniej. Ja teraz zresztą też
Pozdrawiam!
Mama Milkowego Potwora
elsi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-27, 07:21   #2298
pappaya
Zadomowienie
 
Avatar pappaya
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 822
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

wszystkiego najlepszego dla półrocznego Mareczka

Elsi, ciekawe co się Jej stało. Może coś jej dolega, może trzeba zrzucić to na ząbkowanie, albo skok rozwojowy co by to nie było to mam nadzieje ze Emilce przejdą wkrótce te wrzaski. A Ty trzymaj się cierpliwie - dobrze że masz mamę do pomocy.

A my wrocilismy z Lyonu z tymczasowym paszportem dla Ivusia i teraz moze leciec z nami w swiat Ciesze sie ze udalo sie to tak szybko zalatwic.
__________________

Edytowane przez pappaya
Czas edycji: 2008-08-27 o 14:43
pappaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-27, 11:59   #2299
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

ja rowniez przylaczam, sie do zyczen dla Mareczka

Elsi, nie maqm pojecia co mogo tak przemienic Emilke w Potworka ale mam nadzieje ze szybko wroci do Ciebie ten grzeczny Aniolek
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-27, 16:42   #2300
joasiunial
Zadomowienie
 
Avatar joasiunial
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: tu i tam....
Wiadomości: 1 386
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

O maj Gat! Pamiętałyście o Mareczkowym półroczku Dziękujemy Kochane
Ja dziś tez migiem, bo mam mega zalatany dzień, zaraz lecimy na spotkanie z potencjalną opiekunką, a od rana byłam na rehabilitacji, w pracy i w przychodni (szczepienie, mierzenie i ważenie) i zaliczyłam super ostre starcie z pediatrą
Babsztyl zaproponował mi abym zmieniła lekarza, więc odpowiedziałam jej że z miłą chęcią i od dawna o tym myślę, tylko że na złość zawsze na nią trafiam
W każdym razie mój marek spadł z siatki centylowej, waży 6,5kg....
Uciekam, postaram się odezwać po spotkaniu.


Elsi może Emilka przechodzi znów jakiś skok rozwojowy, mam nadzieję, że szybciutko jej to minie i będzie znów grzeczniutka
__________________
Jesteśmy małżeństwem

Marek

Zosia
joasiunial jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-27, 17:12   #2301
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez joasiunial Pokaż wiadomość
O maj Gat! Pamiętałyście o Mareczkowym półroczku Dziękujemy Kochane
Ja dziś tez migiem, bo mam mega zalatany dzień, zaraz lecimy na spotkanie z potencjalną opiekunką, a od rana byłam na rehabilitacji, w pracy i w przychodni (szczepienie, mierzenie i ważenie) i zaliczyłam super ostre starcie z pediatrą
Babsztyl zaproponował mi abym zmieniła lekarza, więc odpowiedziałam jej że z miłą chęcią i od dawna o tym myślę, tylko że na złość zawsze na nią trafiam
W każdym razie mój marek spadł z siatki centylowej, waży 6,5kg....
Uciekam, postaram się odezwać po spotkaniu.


Elsi może Emilka przechodzi znów jakiś skok rozwojowy, mam nadzieję, że szybciutko jej to minie i będzie znów grzeczniutka
ja przyznaje bez bicia spojrzalam dzis na nasza liste co nie zmienia faktu ze zyczenia sa szczere

jak bedziesz miala chwilke czasu to opowiesz nam tu o zajsciu z tym babsztylem, ale juz sobie wyobrazam jak musiala Cie wkurzyc....

daj znac jak po spotkaniu i jak potencjalna opiekunka

6,5 kg...hmmm....a nie wiesz czemu? moze stracil apetyt bo zabki bedzie mial? ale jestem pewna ze niedlugo Mareczek nabierze cialka
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-27, 21:21   #2302
yoaska
Raczkowanie
 
Avatar yoaska
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: toronto,can.
Wiadomości: 120
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

czes dziewczyny jestem z "mamusiek marcowo kwietniowych" mam pytanie czy ktoras z was gotowala swoje obiadki i mrozila w sloiczkach bo mam ich sporo no warzywek z dzialeczki od kolezanki nagotowalam sie jak glupia dzisiaj i mam watpliwosc jak pozamrazac
dzieki i sorrki jezeli juz byla o tym mowa na waszym watku
yoaska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-27, 21:30   #2303
joasiunial
Zadomowienie
 
Avatar joasiunial
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: tu i tam....
Wiadomości: 1 386
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Co do tego 6,5 kg... Maro w ogóle jest niejadkiem i najbardziej smakuje mu mamusiowy cycuś Za deserkami nie przepada a co do obiadków to jest strasznie wybredny i nie każdego dnia ma chęć na ich spożywanie Cwaniak nauczył sie ostatnio tak mocno zaciskać usta, ze nawet krzyczy z zamkniętymi cobym mu nie mogła wepchnąc łyżeczki podczas sprzeciwów...

Sprawa z pediatrą.... Jestem strasznie zła, że mam takiego pecha, że co pójdę do przychodni to ta wiedźma akurat przyjmuje! Dziś był akurat 3 raz... I jak to sie mówi, do trzech razy sztuka - moja cierpliwość dziś się skończyła. Chociaż już podczas ostatniej wizyty nie dałam sobie w kaszę dmuchać. A pani doktor chyba złośliwie cały czas mówiła o Marku ONA (a poprawiałam ją chyba 4 razy!).
Przy pierwszej wizycie (Marek miał wówczas 7 tygodni) stwierdziła, że jest z nim coś nie tak, ponieważ nie spina się do siedzenia - na ostatniej wizycie powiedziałam jej, że oczywiście nie omieszkałam skonsultować jej "obaw" u neurologa, który popukał się w głowę i powiedział, ze to za wcześnie na takie postępy. Druga sprawa - właśnie na pierwszej wizycie oskarżyła mnie o to, iż nie dbam o higienę Marka - a synuś miał wokół ptaszka troszkę kremu na odparzenia, oczywiście od razu wyjaśniłam jej cóż to takiego, na co otrzymałam pytanie "A po co to smarować???"
No i to, co dziś wyprowadziło mnie z równowagi - juz po raz kolejny stwierdziła, ze Marek będzie bezpłodny W jaki sposób? Rozpięła mu pieluszkę i jąderka podeszły do góry a moszna skurczyła się bo było troszkę chłodno. Powiedziałam jej, że zwracamy z mężem uwagę na to, aby z synkiem wszystko było w porzadku i widzimy jak wygląda w kąpieli i gdy jest odpowiednia temperatura. Wyjaśniłam jej, ze to przecież normalne, ze moszna tak reaguje, na co Babsztyl stwierdził, że pierwsze słyszy o takich teoriach! W ogóle powaliła mnie określeniem "jajniki męskie" w odniesieniu do jąder
Zaraz potem zaczęła wyrzucać mi, ze nigdy nie będe miała takiej wiedzy jak ona, bo ona ma 2 stopnie specjalizacji oraz doktorat, była ordynatorem na 2 oddziałach a ja to jestem nikt, po czym rzuciła mi książeczkę Marka i wychodząc trzasnęła drzwiami! W międzyczasie powiedziała, że powinnam zmienić chyba lekarza, o czym pisałam wyzej...

No, to koniec przygody z panią doktor.

Opiekunka - super super super! Tak właśnie wyobrażałam sobie panią do opieki nad Maruniem Uśmiechnięta, serdeczna, od razu zabrała sie za Marka i chyba zdobyła jego serce Maruś uśmiechał się, zaczepiał Panią i świetnie się z nią bawił! Jestem bardzo zadowolona z dzisiejszego spotkania
__________________
Jesteśmy małżeństwem

Marek

Zosia
joasiunial jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-27, 21:52   #2304
pappaya
Zadomowienie
 
Avatar pappaya
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 822
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

yoaska, ja nie zamrażałam, ale z tego co dziewczyny pisały i z tego co sie dowiadywałam to niektóre warzywka robią się nie do spożycia po odmrożeniu. Moze pomysl tez o wekowaniu sloiczkow - tylko nie w takich po obiadkach dla dzieci a w normalnych malych sloikach np po dzemie.
Joasia, co za babsztyl, no szkoda mi slow
świetnie ze znalazlas opiekunke ktora Ci odpowiada no i najwazniejsze odpowiada Mareczkowi
__________________
pappaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-27, 21:55   #2305
sheryl
szeryfcio
 
Avatar sheryl
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 056
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Joasiu, dołączam się do życzeń dla Mareczka Niech rośnie zdrowo!

No brak mi słów na tę pediatrę!
Po rewelacjach, które tu opisałaś odważę się stwierdzić, że jest jakaś niedouczona (albo złośliwa). No niestety trafiają się tacy lekarze; specjalizacje, doktoraty, a gadają takie bzdury, że nawet mając wykształcenie inne niż medyczne nie da się w te głupoty uwierzyć. A już z tym zwracaniem się do Marka per ona... to o czym to świadczy? Złośliwość, skleroza, ignorancja..no nic dobrego w każdym bądź razie.
A ona stara czy młoda? Bo ja mam podobne doświadczenia ze starszymi lekarzami, dlatego nie mam do nich zaufania i omijam szerokim łukiem.

Joasiu, może to przejściowe u Mareczka? Ząbki, skoki rozwojowe... No chyba,że Ty albo mąż byliście niejadkami to taka sama historia może być z dzieckiem (prawdopodobnie geny).
U nas w rodzinie jest Bartuś niejadek, ale jego mama też była niejadkiem w dzieciństwie więc wszystko jasne. Ma 6 lat, całe dotychczasowe życie przejechał na 3 centylu i oczywiście nie trzeba dodawać, że jest zdrowy i nie choruje. Po prostu taka jego uroda. Jest drobny po mamie.
__________________
Cosmesfera

Edytowane przez sheryl
Czas edycji: 2008-08-27 o 22:27 Powód: dopisek
sheryl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-27, 22:35   #2306
sheryl
szeryfcio
 
Avatar sheryl
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 056
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

yoaska, ja mrożę obiadki i wszystko jest ok. Wprawdzie warzywa mogą mieć inną konsystencję po rozmrożeniu, ale to nic dziwnego. Ja i tak to podgrzewam w garnczku i po podgrzaniu konsystencja jest już normalna, gładka papka. Bez obaw więc.
Też dostałam warzywa ze wsi i jutro właśnie robię (i mrożę) kolejną turę słoiczków
__________________
Cosmesfera
sheryl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-28, 09:34   #2307
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez joasiunial Pokaż wiadomość
Co do tego 6,5 kg... Maro w ogóle jest niejadkiem i najbardziej smakuje mu mamusiowy cycuś ; Za deserkami nie przepada a co do obiadków to jest strasznie wybredny i nie każdego dnia ma chęć na ich spożywanie Cwaniak nauczył sie ostatnio tak mocno zaciskać usta, ze nawet krzyczy z zamkniętymi cobym mu nie mogła wepchnąc łyżeczki podczas sprzeciwów...
hmm...u nas tez cycus powrocil do lask (czytaj: cycus lekiem na cale zlo;.) ) ale w cysiach niestety nie mam juz tyle mleczka..... poki co Dawid wciaga wszystko co mu daje ale za chwile i tak potrzebuje sie przytulic

Joasiu jesli chodzi o lekarke to brak mi slow, wredny babsztyl...chyba od nadmiaru "wiedzy" jej sie poprzekrecalo w glowie.....szkoda slow, zmien czym predzej lekarza i nie mecz sie juz a kremu na odparzenia ja tez uzywam (pod ptaszkiem rowniez chocby z tego wzgledu ze sie poci )

super ze opiekunka przypadla Wam wszystkim do gustu

Joasiu zastanowila mnie w Twoim poscie jedna rzecz:

Cytat:
Napisane przez joasiunial Pokaż wiadomość
juz po raz kolejny stwierdziła, ze Marek będzie bezpłodny W jaki sposób? Rozpięła mu pieluszkę i jąderka podeszły do góry a moszna skurczyła się bo było troszkę chłodno. Powiedziałam jej, że zwracamy z mężem uwagę na to, aby z synkiem wszystko było w porzadku i widzimy jak wygląda w kąpieli i gdy jest odpowiednia temperatura. Wyjaśniłam jej, ze to przecież normalne, ze moszna tak reaguje
jak to powinno byc z tymi jaderkami? wiedzialam ze sprawdza sie czy sa jajeczka ale o tym o czym piszesz jakos nigdy nie pomyslalam....

Yoaska, ja nie mrozilam, Dawid nie przepada za moja kuchnia
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-28, 09:48   #2308
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

no skoro takie pustki z samego rana to ja wklejam Dawidka
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 2.jpg (61,7 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 1.jpg (53,1 KB, 15 załadowań)
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-28, 09:56   #2309
pappaya
Zadomowienie
 
Avatar pappaya
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 822
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Midey, Dawid wygląda jak wielkolud z tym samochodzikiem, bo samochodzik wygląda jak prawdziwy
__________________
pappaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-28, 11:45   #2310
AgaMili
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez elsi Pokaż wiadomość
Hej laseczki!
Ja tylko na sekundę zameldować się. Nawet Was nie nadrobiłam (pół dnia szukałam po mieście laryngologa, który przyjmie dziecko). Mam straszny problem z Emilką. Od 3 dni wrzeszczy Pediatra skierowała nas do laryngologa z podejrzeniem zapalenia ucha, ale uszka czyste. Najprawdopodobniej mamy misz-masz nowo nabytych umiejętności terroryzowania mamusi z reakcją na ostatnie znerwicowanie tejże Moja Mama dziś u mnie nocuje, bo nerwy zaczynały mi szwankować, a jestem sama. Napiszę wprost: poczułam, że nie radzę sobie jako matka. Wiecie na jakie rejestry wchodzi Emi?! Jak wrzasnęła mi do ucha, to kilka minut gorzej słyszałam. Chyba rozumiem, co miałyście na myśli mówiąc o ADHD. Zupełnie nie wiem, jak Ją przekonać, by przestała krzyczeć. Nie mogę cały czas nosić na rękach. Pamiętacie przesądy, że coś podmieniło dziecko? Tak się właśnie teraz czuję. Jakby ktoś mi podmienił moja ukochaną, radosną, grzeczniutką Emilkę na wrzeszczącego potwora A sąsiedzi pewnie podpisują petycję dotyczącą naszej eksmisji/dzwonią na Policje, że dziecko jest tu maltretowane (ja bym tak pomyślała). No, żartuję, trochę trzeba
Jak będę miała trochę więcej siły (oczy mi się już kleją) i czas, odpowiem na zaległe posty, Nawet moja upiorna wrzaskunka mnie od Was nie oderwie Zwłaszcza, że jest jeden plus z tego wszystkiego. Wieczorem zasypia w 5-10 min., zamiast do godziny, jak było wcześniej. Ja teraz zresztą też
Pozdrawiam!
Mama Milkowego Potwora
Elsi doskonale CIe rozumiem

Cytat:
Napisane przez joasiunial Pokaż wiadomość
Ja dziś tez migiem, bo mam mega zalatany dzień, zaraz lecimy na spotkanie z potencjalną opiekunką, a od rana byłam na rehabilitacji, w pracy i w przychodni (szczepienie, mierzenie i ważenie) i zaliczyłam super ostre starcie z pediatrą
Babsztyl zaproponował mi abym zmieniła lekarza, więc odpowiedziałam jej że z miłą chęcią i od dawna o tym myślę, tylko że na złość zawsze na nią trafiam
W każdym razie mój marek spadł z siatki centylowej, waży 6,5kg....
Uciekam, postaram się odezwać po spotkaniu.
Spóźnione zyczenia wszystkiego najlepszego dla Mareczka z okazji pol roczku.
A co do wagi to moze poprostu Marek ma taka kruchutka budowe ciala.
No i jak najszybciej zmien lekarza, co za babsztyl wredny!
Cytat:
Napisane przez yoaska Pokaż wiadomość
czes dziewczyny jestem z "mamusiek marcowo kwietniowych" mam pytanie czy ktoras z was gotowala swoje obiadki i mrozila w sloiczkach bo mam ich sporo no warzywek z dzialeczki od kolezanki nagotowalam sie jak glupia dzisiaj i mam watpliwosc jak pozamrazac
dzieki i sorrki jezeli juz byla o tym mowa na waszym watku
Ja nie mrozilam wiec sie nie wypowiem, wiem tylko ze dziewczyny tak robia.
Cytat:
Napisane przez midey Pokaż wiadomość
no skoro takie pustki z samego rana to ja wklejam Dawidka
Hehe Midey pomyslowe zdjecia z tym samochodzikiem. Dawidek fajnie wyszedl



Dziewczyny od paru dni Milenka chyba znowu przechodzi jakis skok rozwojowy lub ida jej zabki lub nie wiem co jeszcze ale stala sie malym potworkiem. W nocy placze, w dzien placze, caly czas chce byc na rekach i nic nie chce spac. Ostatnio jej usypianie od chwili gdy widze ze jest senna i chce ja polozyc trwa od godziny do nawet 3! Bije mnie, szarpie za wlosy a jak ja ostatnio usypialam to rozkrwawila mi nos wkladaja do niego swoje paluszki. Zrobila sie strasznie ruchliwa, nie usiedzi na pupie, od razu jak ja posadze to idzie na czworaka lub na brzuch i beczy bo chce isc dalej a nie umie raczkowac jeszcze(a bardzo chce)ale pelza na brzuchu, albo gdy ja posadze w lozeczku to w pare sekund staje i nie moge nic zrobic bo boje sie ze spadnie bo jeszcze sie chwieje stojac. Caly czas sie gdzies uderza, na szczescie lekko. Wszedzie chce dojsc, dotknac, wstac, wziac i wymusza wszystko placzem. W krzeselku nie posiedzi. Nie chce jesc. Po oproznieniu polowy sloiczka beczy i juz nie chce wiecej. W nocu budzi sie co 2 godziny a jak nie leze obok niej to ryk co chwila, chce mnie miec caly czas a jak znikne jej z pola widzenia to wszyscy uszy zatykaja.

Poza tym diete szlag trafil. Wczoraj sie objadlam. Wytrzymalam 4 dni i schudlam 3 kg ale przytylam juz 1,5kg Dzis rozpoczynam znowu diete ale nigdy wiecej nie kopenhaska. Mam odruch wymiotny jak sobie pomysle o gotowanym szpinaku albo pieczonym miesie! Robie diete owocowa i 4. dzien 6.weidera ktora trwa 43dni. Nikt mi nie wierzy ze to ukoncze a ja mam nadzieje. Mam wszystkiego dosc.

Ostatnio przebąkiwałam w domu ze chce isc do pracy a dzis tata znalazl mi ogloszenie na stanowisko pracy w zakladach bukmacherskich. Interview mam 4. wrzesnia i mam nadzieje ze do tego czasu schudne conajmniej 5kg....

No to ponarzekałam troche
AgaMili jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.