Miranda Kerr i inne tematy część IV

[Cat Lover]

Marigold, ja nie olewam i dlatego cała nasza rodzina jest już przemęczona. Nie chce mi się wierzyć, żeby to działanie było odwetem z premedytacją za negatywne reakcje społeczeństwa na strajk. Ale jeśli nawet jakiś nauczyciel traktuje to na zasadzie, to ja wam teraz pokażę, to tylko to fatalnie świadczy o nim samym.

Ja już nawet nie czepiam się, że te lekcje nie są prowadzone online. Szkoły tłumaczą się, że nie wszyscy maja internet - ale widzę tu niekonsekwencję - skoro lekcje są wysyłane na maile, i rodzice muszą wysyłać nawet pliki MP3 z nagranym głosem swojego dziecka - to ten dostęp do internetu muszą mieć 🤔 ale nawet przy założeniu, że te lekcje online nie mogą się odbywać, to nikt im nie każe wysyłać takich ilości materiału ani żądać takiej ilości pracy domowej. Świat nie stanąłby w miejscu, gdyby dzieci miały 5 ocen z przedmiotu zamiast 25 (ps. do końca semestru z języka polskiego dojedziemy do 30 ocen, i to w optymistycznym scenariuszu.)

[Marigold19]

Napisane przez Cat Lover

Marigold, ja nie olewam i dlatego cała nasza rodzina jest już przemęczona. Nie chce mi się wierzyć, żeby to działanie było odwetem z premedytacją za negatywne reakcje społeczeństwa na strajk. Ale jeśli nawet jakiś nauczyciel traktuje to na zasadzie, to ja wam teraz pokażę, to tylko to fatalnie świadczy o nim samym.

Ja już nawet nie czepiam się, że te lekcje nie są prowadzone online. Szkoły tłumaczą się, że nie wszyscy maja internet - ale widzę tu niekonsekwencję - skoro lekcje są wysyłane na maile, i rodzice muszą wysyłać nawet pliki MP3 z nagranym głosem swojego dziecka - to ten dostęp do internetu muszą mieć 🤔 ale nawet przyzałożeniu, że te lekcje online nie mogą się odbywać, to nikt im nie każe wysyłać takich ilości materiału ani żądać takiej ilości pracy domowej. Świat nie stanąłby w miejscu, gdyby dzieci miały 5 ocen z przedmiotu zamiast 25 (ps. do końca semestru z języka polskiego dojedziemy do 30 ocen, i to w optymistycznym scenariuszu.)

Może są jakieś odgórne założenia nałożone na nauczycieli? Słyszałam, że u mnie jak jakieś dziecko nie ma komputera to rodzice pisali oświadczenie i mieli prace domowe odsyłać pocztą.

[teorema]

Napisane przez Marigold19

Wczoraj koleżanka mi opowiadała, że w trakcie tych e-lekcji było tak słabe połączenie internetowe, że jeden chłopczyk z klasy jej córki nie mógł nic zrozumieć i się popłakał. Myślę, że dlatego wielu rodziców "olewa" taką naukę. A teraz nauczyciele będą mieć pożywkę: "tak na nas jechaliście to proszę...". Nie wrzucam wszystkich do jednego worka, ale jak jest hejt na całą grupę zawodową to trudno się dziwić, że przy najbliższej sposobności okazja zostanie wykorzystana.

A mi się wydaje, że sporo rodziców było po stronie nauczycieli podczas strajku. Może nie całym sercem, może nie do samego końca, ale ogólnie nie było tak, że wszyscy na nich jechali. Wg mnie hejt to był wśród rządzących, oni wiedzą, jak nastawić jednych przeciwko drugim (no i oczywiście wśród ludzi hejtujących wszystko i wszystkich, ale tych desperatów nie traktuję poważnie).
Moim zdaniem system edukacji jest tragiczny w Polsce (chodzi o to, JAK się uczy dzieci, mniej czego się uczy, choć tu też potrzebne są zmiany). Dotyczy to też starszych nauczycieli, którzy na odwal recytują lekcje stworzone 40 lat temu, gdy zaczynali karierę. Polska nigdy nie stworzyła mądrego systemu, który by podążał za realnymi potrzebami społeczeństwa. Ale co się dziwić, wg Jana Sowy Polski w ogóle już od dawna nie ma, nie ma polskości ani narodowości, stąd nasze duże problemy w obecnym świecie, z rządzącymi i nie tylko
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/1352...woczesna-forma
Książka wbija w fotel.

[Cat Lover]

Nie ma, wiem, że w wielu szkołach dyrektorzy wyraźnie dali do zrozumienia, żeby w tym trudnym czasie odpuścić i nie przesadzać. Prawda jest taka, że wielu rodziców odwala teraz robotę za nich, a końcu kto za tę robotę dostaje pensję? Z autopsji widzę, że niestety wielu nauczycieli myli nauczanie z wystawianiem ocen.

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Jeżeli mówimy o polityce, to akurat uważamy, że nie rząd a opozycja ciągle jątrzy i skłóca. Za strajk nauczyciele mogą podziękować głównie Broniarzowi. Nie jestem wielką fanką PiS-u, mam zgoła inne poglądy na wiele spraw, ale jestem jeszcze mniejszą fanką PO i ogólnie opozycji. Pamiętam dobrze ich rządy: podniesienie wieku emerytalnego, posłanie 6-latkow do szkół - to wszystko przy dużym sprzeciwie społeczeństwa, ale co tam. Od kiedy rządzi PiS, opozycja nic innego nie robi, tylko przeszkadza i jątrzy. Żaden rząd nie miał tak pod górę, jak obecny.

[Marigold19]

Napisane przez teorema

A mi się wydaje, że sporo rodziców było po stronie nauczycieli podczas strajku. Może nie całym sercem, może nie do samego końca, ale ogólnie nie było tak, że wszyscy na nich jechali. Wg mnie hejt to był wśród rządzących, oni wiedzą, jak nastawić jednych przeciwko drugim (no i oczywiście wśród ludzi hejtujących wszystko i wszystkich, ale tych desperatów nie traktuję poważnie).
Moim zdaniem system edukacji jest tragiczny w Polsce (chodzi o to, JAK się uczy dzieci, mniej czego się uczy, choć tu też potrzebne są zmiany). Dotyczy to też starszych nauczycieli, którzy na odwal recytują lekcje stworzone 40 lat temu, gdy zaczynali karierę. Polska nigdy nie stworzyła mądrego systemu, który by podążał za realnymi potrzebami społeczeństwa. Ale co się dziwić, wg Jana Sowy Polski w ogóle już od dawna nie ma, nie ma polskości ani narodowości, stąd nasze duże problemy w obecnym świecie, z rządzącymi i nie tylko
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/1352...woczesna-forma
Książka wbija w fotel.

Możliwe, ale ja też jestem niejako "za" nauczycielami. Bo skoro zebrali się w kupę i strajkowali, tzn. że coś jest na rzeczy, coś jest nie tak i chociażby z tego powodu należy to szanować.

Ale hejt był, chyba nikt nie zaprzeczy. Szczucie jednych na drugich. I wcale się nie dziwię tym sfrustrowanym nauczycielom, że teraz odwalają robotę- kazali dawać 25 ocen czy nagrywać dzieci to oni to robią, nie walczą. Trzeba mieć naprawdę ogromne powołanie i predyspozycje do pracy w danym zawodzie żeby co chwilę znosić takie wymysły. Nauczyciele Ci z dłuższym stażem to przynajmniej zarabiają, bo Ci młodsi to podejrzewam, że hmmm... słabo.

Teraz jest hejt na służbę zdrowia. Pewnie ze strachu, bo innych powodów nie umiem sobie wyobrazić. Najpierw klaskanie na balkonach a teraz dewastowanie auta pielęgniarki...

[Cat Lover]

Marigold, nie przesadzaj my tak od razu z tym hejtem. Że były krytyczne opinie co do strajku - ano były i nie były zupełnie bezzasadne. Duża część społeczeństwa solidaryzowala się z nauczycielami, wielu ich krytykowało, normalna rzecz. Teraz, był ten incydent że zdewastowanym autem pielęgniarki, ale to nie znaczy, że ogół społeczeństwa chciałby zrobić to samo.

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Na dobrą sprawę ten incydent z autem mógł mieć podłoże personalne, może sąsiad albo koleżanka pozazdrościli wypasionego BMW, a zawód właścicielki auta nie miał z tym incydentem nic wspólnego 😉

[Marigold19]

Napisane przez Cat Lover

Marigold, nie przesadzaj my tak od razu z tym hejtem. Że były krytyczne opinie co do strajku - ano były i nie były zupełnie bezzasadne. Duża część społeczeństwa solidaryzowala się z nauczycielami, wielu ich krytykowało, normalna rzecz. Teraz, był ten incydent że zdewastowanym autem pielęgniarki, ale to nie znaczy, że ogół społeczeństwa chciałby zrobić to samo.

No nie wiem, jak u Ciebie, ale u mnie chociażby w pracy jechali po nauczycielach równo. Aktów przemocy nie zanotowałam, ale krytyczne opinie jak najbardziej.

A propos tej pielęgniarki to pytałam dwóch ratowników medycznych i ponoć faktycznie tak to wygląda.

Nie biorę swoich poglądów z kosmosu czy z telewizji tylko bazuję na tym, co mówią moi znajomi i co sama zaobserwowałam. Może to przesada, ale w takim razie wszystko nią jest

[Cat Lover]

Napiszę tak : ludzie jadą po nauczycielach, lekarzach, sędziach, policjantach. Każdą z tych grup zawodowych toczą patologie. Mówi się o tym, pisze się o tym, niestety niewiele się zmienia na lepsze.

[Marigold19]

Napisane przez Cat Lover

Napiszę tak : ludzie jadą po nauczycielach, lekarzach, sędziach, policjantach. Każdą z tych grup zawodowych toczą patologie. Mówi się o tym, pisze się o tym, niestety niewiele się zmienia na lepsze.

Jasne, ale ja mówię o sytuacjach, gdzie to przybiera większe rozmiary. Wtedy chwilę policjanci są cacy, a np. sędziowie be. I ogólnie brak jest szacunku dla jakiejkolwiek grupy zawodowej... Chyba dawniej tak nie było.

Może to, co napisała Theorema może być powodem- nie wiem...

[Cat Lover]

Dawniej wszystko było na mniejszą skalę, bo nie było internetu. Nigdy wcześniej nie było tak łatwo manipulować ludźmi jak teraz.

[Marigold19]

Napisane przez Cat Lover

Dawniej wszystko było na mniejszą skalę, bo nie było internetu. Nigdy wcześniej nie było tak łatwo manipulować ludźmi jak teraz.

No... I teraz wystarczy przez przypadek ustawić sobie niewłaściwy kanał z informacjami, żeby były one odpowiednio "przekazane".

[Cat Lover]

Heh, a który to będzie ten niewłaściwy kanał, a który właściwy? 😉

[Marigold19]

Napisane przez Cat Lover

Heh, a który to będzie ten niewłaściwy kanał, a który właściwy?

Nie będę się doktoryzowac na ten temat, bo każdy ma swoje poglady i ja to szanuje, ale TVP info ja nie mogę oglądać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cat Lover]

Dzień dobry!


Pani Dyrektor wczoraj nam odpisała. Właściwie dokładnie jak się spodziewaliśmy, czyli że " zapewnia [nas], że nauczyciele dokładają wszelkich starań, aby nauczanie zdalne było dostosowane do możliwości uczniów". Of kors. Jaką inną odpowiedź mogła wysłać?
Jednocześnie napisała, że przekaże nasz list nauczycielom.


Zmieniając temat na bardziej zgodny z wątkiem, wklejam zdjęcie torebki, którą właśnie kliknęłam Tak sobie myślę, czy nie jestem już za stara na takie kolorowe paski, ale nawet jeśli, to w komplecie jest drugi skórzany w miętowym kolorze.

Hehe, moja niespełna 11-letnia córka, która zaglądała mi do laptopa, gdy składałam zamówienie, coraz bardziej zaciera ręce na myśl, że kiedyś będzie korzystać z tych wszystkich maminych torebek Chyba nawet już jest bardziej zainteresowana modą niż ja.

[kasztanka3]

Napisane przez Cat Lover

Dzień dobry!


Pani Dyrektor wczoraj nam odpisała. Właściwie dokładnie jak się spodziewaliśmy, czyli że " zapewnia [nas], że nauczyciele dokładają wszelkich starań, aby nauczanie zdalne było dostosowane do możliwości uczniów". Of kors. Jaką inną odpowiedź mogła wysłać?
Jednocześnie napisała, że przekaże nasz list nauczycielom.


Zmieniając temat na bardziej zgodny z wątkiem, wklejam zdjęcie torebki, którą właśnie kliknęłam Tak sobie myślę, czy nie jestem już za stara na takie kolorowe paski, ale nawet jeśli, to w komplecie jest drugi skórzany w miętowym kolorze.

Hehe, moja niespełna 11-letnia córka, która zaglądała mi do laptopa, gdy składałam zamówienie, coraz bardziej zaciera ręce na myśl, że kiedyś będzie korzystać z tych wszystkich maminych torebek Chyba nawet już jest bardziej zainteresowana modą niż ja.

Bardzo ladna torebka

[Marigold19]

Napisane przez kasztanka3

Bardzo ladna torebka

Mnie też się podoba.

Na jestem drugi dzień wk..., bo zostałam olana przy podwyżkach i dostałam mniej więcej 1/3 kwoty średniego pracownika. Coraz bardziej skłaniam się do tego by do tej pracy nie wracać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez Marigold19

Mnie też się podoba.

Na jestem drugi dzień wk..., bo zostałam olana przy podwyżkach i dostałam mniej więcej 1/3 kwoty średniego pracownika. Coraz bardziej skłaniam się do tego by do tej pracy nie wracać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wspolczuje i trzymam kciuki za znalezienie czegos lepszego

[Marigold19]

Napisane przez kasztanka3

Wspolczuje i trzymam kciuki za znalezienie czegos lepszego

Na razie to się nie zanosi, ale jestem taka zła i rozżalona. Cały rok zapierniczalam z motorkiem w tylku żeby tak mnie potraktowano...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez Marigold19

Na razie to się nie zanosi, ale jestem taka zła i rozżalona. Cały rok zapierniczalam z motorkiem w tylku żeby tak mnie potraktowano...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wspolczuje

[Cat Lover]

Napisane przez kasztanka3

Bardzo ladna torebka

Napisane przez Marigold19

Mnie też się podoba.

Na jestem drugi dzień wk..., bo zostałam olana przy podwyżkach i dostałam mniej więcej 1/3 kwoty średniego pracownika. Coraz bardziej skłaniam się do tego by do tej pracy nie wracać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez kasztanka3

Wspolczuje

Dzięki!

Marigold, wyobrażam sobie, że jesteś sfrustrowana. To jest naprawdę rozczarowujące, gdy się starasz, wypruwasz sobie żyły, a potem taki efekt. Może przez to, że tak się stało, znajdziesz coś lepszego Jak się nie umie docenić pracownika, to się go traci.

[Marigold19]

Napisane przez kasztanka3

Wspolczuje

Dziękuję małżon też mnie pożałował, nikomu poza tym nic nie mówię, ale jestem wewnętrznie sfrustrowana i nie mam, jak dać temu ujścia, bo na razie w głowie wałkuje mi się hehehe zemsta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez Marigold19

Dziękuję małżon też mnie pożałował, nikomu poza tym nic nie mówię, ale jestem wewnętrznie sfrustrowana i nie mam, jak dać temu ujścia, bo na razie w głowie wałkuje mi się hehehe zemsta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Autentycznie szukalabym nowej pracy chyba w takiej sytuacji.
Mam wrecz alergie na niedocenianie staran.

[Marigold19]

Napisane przez kasztanka3

Autentycznie szukalabym nowej pracy chyba w takiej sytuacji.
Mam wrecz alergie na niedocenianie staran.

Na tym się pewnie zakończy, ale ta pandemia mi w tym nie pomoże... muszę poczekać. Nie przepadam za swoją pracą, ale cenię sobie obowiązkowość i rzetelność i mimo, że mi się nie podobało to ostatni rok bardzo się starałam, dużo pracowałam, a tu taki "policzek".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez Marigold19

Na tym się pewnie zakończy, ale ta pandemia mi w tym nie pomoże... muszę poczekać. Nie przepadam za swoją pracą, ale cenię sobie obowiązkowość i rzetelność i mimo, że mi się nie podobało to ostatni rok bardzo się starałam, dużo pracowałam, a tu taki "policzek".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przynajmniej masz czas, zeby na spokojnie przemyslec kolejne kroki

[teorema]

Napisane przez Cat Lover

Dzień dobry!


Pani Dyrektor wczoraj nam odpisała. Właściwie dokładnie jak się spodziewaliśmy, czyli że " zapewnia [nas], że nauczyciele dokładają wszelkich starań, aby nauczanie zdalne było dostosowane do możliwości uczniów". Of kors. Jaką inną odpowiedź mogła wysłać?
Jednocześnie napisała, że przekaże nasz list nauczycielom.

Pełna dyplomacja.

Napisane przez Cat Lover

Zmieniając temat na bardziej zgodny z wątkiem, wklejam zdjęcie torebki, którą właśnie kliknęłam Tak sobie myślę, czy nie jestem już za stara na takie kolorowe paski, ale nawet jeśli, to w komplecie jest drugi skórzany w miętowym kolorze.

No co Ty, dla nie ten pasek to taki sportowy akcent w tej torebce i to pasuje każdemu, jeśli chce dodać sobie takiego swobodnego sznytu na co dzień.

Fajna torebka

Napisane przez Marigold19

Mnie też się podoba.

Na jestem drugi dzień wk..., bo zostałam olana przy podwyżkach i dostałam mniej więcej 1/3 kwoty średniego pracownika. Coraz bardziej skłaniam się do tego by do tej pracy nie wracać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem co gorsze, Twoja sytuacja czy moja, gdy po 5 latach pracy dostałam jednorazowy bonus w wysokości 300 zł za odwalenie gigantycznego przetargu, który 3 osobom z działu sprzedaży rok wcześniej zajął 2 tygodnie. Jak dobrze, że się zawinęłam z tamtej firmy i jak sobie pluję w brodę, że dałam się tyle lat tak traktować. Nigdy więcej.

[Cat Lover]

Napisane przez teorema

Pełna dyplomacja.

Prawda? Nie jesteśmy naiwni. Nie spodziewaliśmy się, że pani dyrektor zacznie się kajać, ani że przyzna nam rację
W każdym razie mamy satysfakcję, że nazwaliśmy rzeczy po imieniu.

Napisane przez teorema

No co Ty, dla nie ten pasek to taki sportowy akcent w tej torebce i to pasuje każdemu, jeśli chce dodać sobie takiego swobodnego sznytu na co dzień.

Fajna torebka

Merci, też tak myślę, że z tym kolorowym paskiem jest bardziej niezobowiązująca i na luzie; pasek skórzany będzie na bardziej formalne okazje.

Napisane przez teorema

Nie wiem co gorsze, Twoja sytuacja czy moja, gdy po 5 latach pracy dostałam jednorazowy bonus w wysokości 300 zł za odwalenie gigantycznego przetargu, który 3 osobom z działu sprzedaży rok wcześniej zajął 2 tygodnie. Jak dobrze, że się zawinęłam z tamtej firmy i jak sobie pluję w brodę, że dałam się tyle lat tak traktować. Nigdy więcej.

Ktoś miał niezłego węża w kieszeni... ten przykład pokazuje, że czasem danie niczego pozostawia mniejszy niesmak niż rzucenie takich ochłapów. Fatalne zagranie ze strony firmy. Dobrze, że odeszłaś; trzeba się szanować.

[Marigold19]

Napisane przez teorema

Pełna dyplomacja.



No co Ty, dla nie ten pasek to taki sportowy akcent w tej torebce i to pasuje każdemu, jeśli chce dodać sobie takiego swobodnego sznytu na co dzień.

Fajna torebka


Nie wiem co gorsze, Twoja sytuacja czy moja, gdy po 5 latach pracy dostałam jednorazowy bonus w wysokości 300 zł za odwalenie gigantycznego przetargu, który 3 osobom z działu sprzedaży rok wcześniej zajął 2 tygodnie. Jak dobrze, że się zawinęłam z tamtej firmy i jak sobie pluję w brodę, że dałam się tyle lat tak traktować. Nigdy więcej.

Myślę, że to podobne odczucie... dobrze, że się zawinęłaś. Też mam na to nadzieję, bo czuję się wykorzystana. Bo u mnie to było tak że co trzeba było zrobić to Marigold zrobi, nieważne z której działki (bo u nas są specjalizacje w ramach komórki). Na początku pandemii przenieśli mnie do innej pracy, bo przecież sobie poradzę. No i proszę, jaką mam nagrodę...

Dziś mi juz trochę przeszło, ale dalej mogłabym godzinami o moim rozżaleniu, a nawet nie mam specjalnie możliwości żeby się umówić z jakąś koleżanka i wygasać i tak to duszę w sobie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[teorema]

Napisane przez Cat Lover

Prawda? Nie jesteśmy naiwni. Nie spodziewaliśmy się, że pani dyrektor zacznie się kajać, ani że przyzna nam rację
W każdym razie mamy satysfakcję, że nazwaliśmy rzeczy po imieniu.

Ktoś musi -- taka smutna prawda. Bo większość osób lubi się chować za plecami innych...

Napisane przez Cat Lover

Merci, też tak myślę, że z tym kolorowym paskiem jest bardziej niezobowiązująca i na luzie; pasek skórzany będzie na bardziej formalne okazje.

O tak, niezobowiązujący styl to mój ulubiony, doszłam do wniosku, że z roku na rok mój styl coraz bardziej ewoluuje w stronę sportowego. Choć nie noszę (ani nie znoszę) dresów, to jednak nie pamiętam, kiedy ostatnio włożyłam inne buty niż sportowe lub botki.

Napisane przez Cat Lover

Ktoś miał niezłego węża w kieszeni... ten przykład pokazuje, że czasem danie niczego pozostawia mniejszy niesmak niż rzucenie takich ochłapów. Fatalne zagranie ze strony firmy. Dobrze, że odeszłaś; trzeba się szanować.

Tak, to było jak danie po pysku, 5 mies. po tym wydarzeniu już mnie nie było w firmie

Napisane przez Marigold19

Myślę, że to podobne odczucie... dobrze, że się zawinęłaś. Też mam na to nadzieję, bo czuję się wykorzystana. Bo u mnie to było tak że co trzeba było zrobić to Marigold zrobi, nieważne z której działki (bo u nas są specjalizacje w ramach komórki). Na początku pandemii przenieśli mnie do innej pracy, bo przecież sobie poradzę. No i proszę, jaką mam nagrodę...

Dziś mi juz trochę przeszło, ale dalej mogłabym godzinami o moim rozżaleniu, a nawet nie mam specjalnie możliwości żeby się umówić z jakąś koleżanka i wygasać i tak to duszę w sobie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podpisuję się pod tym, u mnie było tak samo. Jak mnie w końcu przydzielili do absolutnie rozbieżnego z moim doświadczeniem zadania sprzedażowego, to moje rozgoryczenie sięgnęło zenitu. Wcześniej też zawsze z przyklejonym uśmiechem brałam na barki, cokolwiek mi przydzielili. Jednak w pracy niestety oprócz elastyczności liczy się asertywność, której mi zabrakło nie raz, nie dwa. Zawsze jakaś nauka na przyszłość.



Ale tak właśnie jest, i nie dziwota, że Ciebie też to spotkało. Każda osoba w firmie ma jakąś łatkę i góra potrafi to szybko wykorzystać, ale niestety nie tak szybko docenić (jeśli w ogóle ).

[Marigold19]

Napisane przez teorema

Ktoś musi -- taka smutna prawda. Bo większość osób lubi się chować za plecami innych...



O tak, niezobowiązujący styl to mój ulubiony, doszłam do wniosku, że z roku na rok mój styl coraz bardziej ewoluuje w stronę sportowego. Choć nie noszę (ani nie znoszę) dresów, to jednak nie pamiętam, kiedy ostatnio włożyłam inne buty niż sportowe lub botki.


Tak, to było jak danie po pysku, 5 mies. po tym wydarzeniu już mnie nie było w firmie


Podpisuję się pod tym, u mnie było tak samo. Jak mnie w końcu przydzielili do absolutnie rozbieżnego z moim doświadczeniem zadania sprzedażowego, to moje rozgoryczenie sięgnęło zenitu. Wcześniej też zawsze z przyklejonym uśmiechem brałam na barki, cokolwiek mi przydzielili. Jednak w pracy niestety oprócz elastyczności liczy się asertywność, której mi zabrakło nie raz, nie dwa. Zawsze jakaś nauka na przyszłość.



Ale tak właśnie jest, i nie dziwota, że Ciebie też to spotkało. Każda osoba w firmie ma jakąś łatkę i góra potrafi to szybko wykorzystać, ale niestety nie tak szybko docenić (jeśli w ogóle ).

Wiesz, ja to się nawet cieszyłam, że potrafię się odnaleźć na każdym poletku i nie potrzebuje przy tym trzymania za rączkę. Ale kiedy ja odwalałam "czyjąś" działkę to moje obowiązki leżały. Moim problemem jest to, że ja otwarcie mówię o problemach i nie daje sobie wciskać kitu. Obliczyłam sobie, ile dostałam podwyżki w porównaniu do średniej jakości pracownika i jeżeli będę zmuszona wrócić do pracy to dokładnie tyle procent zaangażowania będę w nią wkładać. Już i tak chyba nie mam co liczyć na karierę w tej firmie. Nie widzę możliwości w tej chwili współpracy z szefostwem i zamierzam o tym powiedzieć.

Denerwuje mnie, że tyle mnie to trzyma. Chyba jestem sfrustrowana siedzeniem w domu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cat Lover]

Marigold, chyba nie zauważyłaś mojego posta z 5 mają. Obie napisalysmy w tym samym czasie, więc pewnie dlatego go przeoczyłaś 😉



Torebka przyjechała i po weekendzie ją odsyłam bez żalu. Ma za krótkie paski do mojego wzrostu, i ogólnie na żywo mnie nie zachwyciła.