Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

[Limonka2738]

Napisane przez Chailleach

Ja tak postrzegam gorzką. Chce człowiek zaszaleć i pogrzeszyć kaloriami, ale zadowala się zdrowszym i ohydniejszym substytutem szczęścia

Nie. Gorzka to czekolada mistrzów i wybranych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez ateris

No to ja mam tak, że biała czekolada, to jedyna jaką potrafię zjeść całą. Ale malo jest naprawdę dobrych białych.
Lubię też lody o tym smaku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lody o tym smaku z grycana

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

Napisane przez Ava_

Faceci to jest jednak inny gatunek.
Moj każde jedne spodnie przerabia u krawcowej. Teraz oczywiście nie ma takiej opcji wiec portki czekają, a ten łazi w kółko w tych samych.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Od co najmniej kilku lat kupuje ciagle ten sam model w tym samym sklepie, ale nie wie, jaki rozmiar mu trzeba, bo on musi przymierzyc, trzymajcie mnie

Napisane przez Ava_

Zdecydowanie zuo.
Szczególnie z ta ostatnia mam personalny problem.
Proszę weź je wszystkie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87814390]zuo jak nie wiem. jak jem czekoladę to tak, żeby się nią sponiewierać. tylko mleczna, ewentualnie z różnymi nadzieniami. ale musi być mleczna.[/QUOTE]

Napisane przez cukierek_z_cykuty

Gorzka to zuo. Nadaje się tylko do wypieków.

A co myślicie o białej?

Popieram, do zjedzenia solo to zlo, ale do upieczenia brownie jest najlepsza

[ridja devojka]

To ja wolę gorzką niż kiepską mleczną nawet.

Ja też lubię spacery i chętnie bym szła na bardzo długi, żeby mieć ruch, w ogóle staram się wszędzie gdzie się da chodzić z buta, ale spacery z moimi dziećmi to jest jakaś udręka i nie da się iść na długi spacer. Albo marudzą, że się zmęczyły, albo chce do wózka, jak wsadzę do wózka to chce iść na nogach, jak idzie na nogach to się zatrzymuje co 20 kroków, albo robi awanturę, że źle ją za rekę trzymam, bo ona mnie chce trzymać za sam czubeczek jednego palca więc ten palec jej ucieka co chwilę, albo chce iść za rękę ze mną, a zaraz z mężem, a zaraz z siostrą, a siostra ma wywalone na to więc ją w koncu biorę na ręce, jestem cała brudna od jej butów, ostatecznie jestem tym tak zmęczona, że chcę wracać do domu i mówię, że ja z tymi dziećmi więcej na spacer nie pójdę, i tak do następnego razu zamiast się zmęczyć fizycznie jestem zmęczona psychicznie

[kasztanka3]

Znowu musze dodac informacje do mojej aplikacji wizowej i niestety tak sie sklada, ze nie pamietam nawet polowy z moich adresow z ostatnich 10 lat przed przeprowadzka, przenosilam sie kilkanascie razy

[kaledonia]

Napisane przez kasztanka3

Od co najmniej kilku lat kupuje ciagle ten sam model w tym samym sklepie, ale nie wie, jaki rozmiar mu trzeba, bo on musi przymierzyc, trzymajcie mnie







Popieram, do zjedzenia solo to zlo, ale do upieczenia brownie jest najlepsza

Mój to samo ze spodniami , ten sam model w tym samym sklepie, ale zawsze musi się upewnić


Sent from my iPhone using Tapatalk

[ateris]

Napisane przez kasiunia788742

Lody o tym smaku z grycana

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Dokładnie te ahh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MiamiGlow]

Napisane przez kasztanka3

Znowu musze dodac informacje do mojej aplikacji wizowej i niestety tak sie sklada, ze nie pamietam nawet polowy z moich adresow z ostatnich 10 lat przed przeprowadzka, przenosilam sie kilkanascie razy

Zawsze to jest takie ciężkie i długotrwałe czy po prostu masz pecha?

Napisane przez ridja devojka

To ja wolę gorzką niż kiepską mleczną nawet.

Ja też lubię spacery i chętnie bym szła na bardzo długi, żeby mieć ruch, w ogóle staram się wszędzie gdzie się da chodzić z buta, ale spacery z moimi dziećmi to jest jakaś udręka i nie da się iść na długi spacer. Albo marudzą, że się zmęczyły, albo chce do wózka, jak wsadzę do wózka to chce iść na nogach, jak idzie na nogach to się zatrzymuje co 20 kroków, albo robi awanturę, że źle ją za rekę trzymam, bo ona mnie chce trzymać za sam czubeczek jednego palca więc ten palec jej ucieka co chwilę, albo chce iść za rękę ze mną, a zaraz z mężem, a zaraz z siostrą, a siostra ma wywalone na to więc ją w koncu biorę na ręce, jestem cała brudna od jej butów, ostatecznie jestem tym tak zmęczona, że chcę wracać do domu i mówię, że ja z tymi dziećmi więcej na spacer nie pójdę, i tak do następnego razu zamiast się zmęczyć fizycznie jestem zmęczona psychicznie

Spacer marzeń. Na brak atrakcji nie narzekasz.

Napisane przez Limonka2738

Nie. Gorzka to czekolada mistrzów i wybranych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgadzam się.

Sent from my SLA-L22 using Wizaz Forum mobile app

[kasztanka3]

Napisane przez MiamiGlow

Zawsze to jest takie ciężkie i długotrwałe czy po prostu masz pecha?

Chyba troche jedno, troche drugie. Poltora roku to takie minimum, ale moja aplikacja juz sie ciagnie trzeci rok, za pare miesiecy minie 3 lata od jej zlozenia, a tak naprawde konca nie widac. Do tego juz prawie 15 tysiecy wydalismy, a nie korzystamy z uslug prawnikow, to wszystko oplaty administracyjne i dodatkowe.

[MiamiGlow]

Napisane przez kasztanka3

Chyba troche jedno, troche drugie. Poltora roku to takie minimum, ale moja aplikacja juz sie ciagnie trzeci rok, za pare miesiecy minie 3 lata od jej zlozenia, a tak naprawde konca nie widac. Do tego juz prawie 15 tysiecy wydalismy, a nie korzystamy z uslug prawnikow, to wszystko oplaty administracyjne i dodatkowe.

Teraz masz jakieś tymczasowe prawo pobytu? Współczuję, te formalności muszą być wkurzające. Oby w końcu się udało i był spokój.

Sent from my SLA-L22 using Wizaz Forum mobile app

[kasztanka3]

Napisane przez MiamiGlow

Teraz masz jakieś tymczasowe prawo pobytu? Współczuję, te formalności muszą być wkurzające. Oby w końcu się udało i był spokój.

Sent from my SLA-L22 using Wizaz Forum mobile app

Mam wize pomostowa, co jest bardzo upierdliwe, bo ciagle musze ludziom (zwlaszcza w pracy) tlumaczyc, ze tego typu wiza nie ma daty waznosci, wygasnie wtedy, kiedy dadza mi permanent residency.

[MiamiGlow]

Napisane przez kasztanka3

Mam wize pomostowa, co jest bardzo upierdliwe, bo ciagle musze ludziom (zwlaszcza w pracy) tlumaczyc, ze tego typu wiza nie ma daty waznosci, wygasnie wtedy, kiedy dadza mi permanent residency.

To dobrze, że nie ma daty, bo musiałabyś ciągle odnawiać i jeszcze więcej formalności.
Urzędy w Australii są takie same jak w Polsce? Wolałoby się omijać z daleka? U nas te formularze to nieraz istny labirynt. Kiedyś coś wypisywałam to mi dali zły formularz i potem musiałam wszystko od nowa, myślałam, że coś mnie trafi.

Sent from my SLA-L22 using Wizaz Forum mobile app

[kasztanka3]

Napisane przez MiamiGlow

To dobrze, że nie ma daty, bo musiałabyś ciągle odnawiać i jeszcze więcej formalności.
Urzędy w Australii są takie same jak w Polsce? Wolałoby się omijać z daleka? U nas te formularze to nieraz istny labirynt. Kiedyś coś wypisywałam to mi dali zły formularz i potem musiałam wszystko od nowa, myślałam, że coś mnie trafi.

Sent from my SLA-L22 using Wizaz Forum mobile app

Wszystko sie odbywa forma mailowa, aplikacja jest na stronie urzedu imigracyjnego, tam trzeba wszystkie zalaczniki zaladowac. I za kazdym razem, jak sa jakies zmiany (typu nowa forma do tutejszego zaswiadczenia o niekaralnosci) to oni sobie zycza uaktualnienie, no rece opadaja A co najciekawsze, oddzial rozpatrujacy moja aplikacje nawet nie znajduje sie tutaj, tylko w Wietnamie

[kasiunia788742]

Napisane przez kasztanka3

Wszystko sie odbywa forma mailowa, aplikacja jest na stronie urzedu imigracyjnego, tam trzeba wszystkie zalaczniki zaladowac. I za kazdym razem, jak sa jakies zmiany (typu nowa forma do tutejszego zaswiadczenia o niekaralnosci) to oni sobie zycza uaktualnienie, no rece opadaja A co najciekawsze, oddzial rozpatrujacy moja aplikacje nawet nie znajduje sie tutaj, tylko w Wietnamie

Omatko, dopóki nie zaczęłam czytać o Twoich przygodach w Australii to myślałam, że to taki fajny kraj

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Miami Glow, donoszę, że mam pierwszych lokatorów z lasu, a mianowicie są to krocionogi piaskowe. Nie wstawiam zdjęcia, bo są trochę obrzydliwe, długie, czarne i wijace. Wyczytałam, że żyją w lesie, ale jak jest wilgotono przenoszą się bliżej domów i można je spotkać na elewacji. Spotkałam takie 3 - 2 na elewacji, a jeden w przedpokoju na ścianie fujka.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

Napisane przez kasiunia788742

Omatko, dopóki nie zaczęłam czytać o Twoich przygodach w Australii to myślałam, że to taki fajny kraj

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Odradzam przeprowadzke bardzo, serio

[kasiunia788742]

Napisane przez kasztanka3

Odradzam przeprowadzke bardzo, serio

A może tamci urzędnicy czytają wizaz, to by wyjaśniało brak rozpatrzenia, robisz im zły pr

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

Napisane przez kasiunia788742

A może tamci urzędnicy czytają wizaz, to by wyjaśniało brak rozpatrzenia, robisz im zły pr

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Ale to odwrotnosc tego, jak powinien dzialac pr

[Czarna2000]

Czekałam od rana na kuriera, przyszedł, ale z paczką dla mojej mamy... A ja dalej czekam na moje ciuszki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marigold19]

Napisane przez Czarna2000

Czekałam od rana na kuriera, przyszedł, ale z paczką dla mojej mamy... A ja dalej czekam na moje ciuszki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja już od godziny rozwijam czerwony dywan dla mojego kuriera. Mając w pamięci poprzednie doświadczenia i jego ucieczkę zadzwoniłam do niego i poinformowałam, że oczekuję go z niecierpliwością

[Ava_]

Widzę dzisiaj dzień kuriera. Moj pps - muszę wyjść o 12, a na apce pisze, ze kurier już w drodze. Zdarzy czy nie?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marigold19]

Napisane przez Ava_

Widzę dzisiaj dzień kuriera. Moj pps - muszę wyjść o 12, a na apce pisze, ze kurier już w drodze. Zdarzy czy nie?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zadzwoń do niego

[kasztanka3]

Napisane przez Marigold19

Ja już od godziny rozwijam czerwony dywan dla mojego kuriera. Mając w pamięci poprzednie doświadczenia i jego ucieczkę zadzwoniłam do niego i poinformowałam, że oczekuję go z niecierpliwością

[Czarna2000]

Do mnie praktycznie zawsze kurier przyjeżdża o tej samej porze. Swoją drogą ostatnio wszystko bezproblemowo, mili panowie, bez udawania że nie było mnie w domu. Zasługują na pochwałę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Mój ppś - jak mam maseczkę i dużo mówię, to tak tak wszystko paruje, że moment i mam pandę pod oczami
Wczoraj spotkałam koleżankę, gadałyśmy chyba z godzinę i jak zobaczyłam się po powrocie do domu, to masakra

[kasztanka3]

Napisane przez Czarna2000

Do mnie praktycznie zawsze kurier przyjeżdża o tej samej porze. Swoją drogą ostatnio wszystko bezproblemowo, mili panowie, bez udawania że nie było mnie w domu. Zasługują na pochwałę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie na poczcie wszyscy (listonosze i urzednicy) znaja z imienia i nazwiska i jak wiedza, ze mnie nie ma w domu, to odkladaja moje wszystkie przesylki w jednym miejscu i potem wydaja je mezowi

[j_fly]

Mój ppś to to, że Pepco nie prowadzi sprzedaży online

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Teraz pojade takim prawdziwym PPS Od ponad 2 miesiecy czekam na promocje na lakiery Essie. Najlepiej, zeby byly za pol ceny, bo mam ich w koszyku ponad 20 za laczna kwote ponad $300

[Ava_]

Napisane przez Marigold19

Zadzwoń do niego

Nie mam możliwości. Nikt nie podaje kontaktu do listonosza. Pisze, ze można się go spodziewać między 9:00 a 18:00 i tyle.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[squirrelqa]

Chce mi się do fryzjera. BARDZO.

Już sobie znalazłam salon, wymyśliłam farbowanie i mocne cięcie, a do tego może regenerację Joico, bo mają coś takiego. Tak do wypróbowania. Swędzą mnie już pieniądze, tylko nikt nie chce ich wziąć i mi zrobić coś ładnego!

Kiedy to będzie otwarte