"Oryginalne" imiona i dziecięce krzywdy, vol. 3

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87830496]To chyba jesteś bardzo młoda [/QUOTE]


Ano dla mnie to imiona rówieśników, kolegów i moich braci


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez khloe

Dla mnie też tragedia. Na miarę Brajana i Andżeli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O jezu, teraz sobie wyobraziłam konferencję medyczną i zapowiedź wykładu profesora Brajana Kowalskiego

[melkmeisje]

Napisane przez _vixen_

Dla mnie imię Mia jest straszne. Jak dziecko dorośnie, to jak się do niej zwracać, pani Miu? Jak to w ogóle brzmi i wyglada?

I to zdrobnienie: Mijeczka albo Mieczka

[_vixen_]

Blogerka wikilistka ma córkę Mie i zarabia Mijeńka. To już normalnych imion nie było

[j_fly]

Napisane przez _vixen_

Blogerka wikilistka ma córkę Mie i zarabia Mijeńka. To już normalnych imion nie było

Normalność to pojęcie względne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_vixen_]

Takie imiona typu Mia zazwyczaj tez świetnie brzmią z typowo polskimi nazwiskami.

[j_fly]

Napisane przez Mamba00

Grześ i Krzyś to dla mnie imiona ludzi starszych ode mnie - rodziców, wujków. No nie pasują mi dla dziecka
Już prędzej do mnie przemawia Franciszek lub Antoni, ale to też nie to. A patrząc na ulubione imiona żeńskie, wygląda na to, że chyba wolę nowocześniejsze imiona - taki Bruno jest ok, Hubert, Igor też ładne, ale u mnie nadają je rodzice, którzy córki nazywają Wanessa czy inna Szakira.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Imię Hubert jest dla mnie jak najbardziej ok. W bardzo bliskiej rodzinie mam 20-letniego Huberta. Jego siostra też ma zwykłe imię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez Mamba00

Piotr tak samo wujkowy dla mnie

A co do międzynarodowego imienia, to raczej nie zwracałabym na to uwagi przy doborze imienia. Potencjalne dziecko równie dobrze może wylądować w kraju, gdzie nawet taka Maja będzie trudna do wymówienia.

Zawsze może zmienić w dorosłości i zamiast Agnieszka nazywać się Aga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mojej koleżanki niedługo urodzi się Piotruś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87830740]O jezu, teraz sobie wyobraziłam konferencję medyczną i zapowiedź wykładu profesora Brajana Kowalskiego [/QUOTE]


Kiedyś tefałenowski program wygrał chłopak, który nazywał się Brajan Poniatowski. Do tej pory bolą mnie żeby, jak sobie o tym myśle.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Chailleach]

Napisane przez kejtiCe

A imię Mia wydaje mi się juz normalne, bo męża siostrzenica ma tak na imię. Babcia mojego męża nie mogła zrozumieć tego imienia i ciągle powtarzała żmija.

<3

Ja imię Mia uwielbiam ALE traktuje je jako imię zagraniczne. Nadałabym je tylko, gdyby dziecko miało ojca z innego kraju (i wtedy wydaje mi się to spoko pomysł, bo proste, wymawia się identycznie i łatwo).

Napisane przez j_fly

Imię Hubert jest dla mnie jak najbardziej ok. W bardzo bliskiej rodzinie mam 20-letniego Huberta. Jego siostra też ma zwykłe imię.

Uwielbiam imię Hubert, kojarzy mi się z Urbańskim = elegancki pan z siwizną. Ale do dziecka też mi bardzo pasuje.

[invisible_01]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87830999]Kiedyś tefałenowski program wygrał chłopak, który nazywał się Brajan Poniatowski. Do tej pory bolą mnie żeby, jak sobie o tym myśle.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Taki potencjał nazwiska i tak zmarnowany. Aż przykro. Tyle pięknych imion by pasowało do tego nazwiska. Taki Remigiusz na przykład

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez invisible_01

Taki potencjał nazwiska i tak zmarnowany. Aż przykro. Tyle pięknych imion by pasowało do tego nazwiska. Taki Remigiusz na przykład

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nooo... a tu Brajan. Jeszcze jakby to Brian był, alby Bryan. A tu Bradżan.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Mamba00]

Myślałam, myślałam i wymyśliłam ładne (dla mnie) imię męskie - Julian. Zepsute przez Króla Juliana

Napisane przez invisible_01

To prawda, ale po nazwisku ludzie zwracają się do nas rzadziej. No i nazwisko dziecku możesz wybrać z dwóch dostępnych: ojca i matki, a z imion masz jednak większy wybór. Więc jak mam wybór i mogę dziecku ułatwić, to tak bym zrobiła. Maja Krzyżanowska będzie miała chyba za granicą lub w pracy z zagranicznym klientem łatwiej od Małgorzaty Krzyżanowskiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Małgorzata może przedstawiać się jako Gosia i tym samym być na poziomie takiej Mai.

Napisane przez invisible_01

Taki potencjał nazwiska i tak zmarnowany. Aż przykro. Tyle pięknych imion by pasowało do tego nazwiska. Taki Remigiusz na przykład

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Albo Ignacy, Henryk, z bardziej odjechanych Walery, Sergiusz, z popularnych Filip.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Napisane przez Chailleach

Uwielbiam imię Hubert, kojarzy mi się z Urbańskim = elegancki pan z siwizną. Ale do dziecka też mi bardzo pasuje.

Mnie się kojarzy Hubert = Hubcio hipopotam. Pewnie z jakiejś bajki

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Mamba00

Małgorzata może przedstawiać się jako Gosia i tym samym być na poziomie takiej Mai.Albo Ignacy, Henryk, z bardziej odjechanych Walery, Sergiusz, z popularnych Filip.

Wyłowienie "ś" też przecież jest kłopotliwe dla większości obcokrajowców.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[j_fly]

Gdyby wszyscy patrzeli na to, czy dane imię da się wypowiedzieć za granicą, to wyginęłoby mnóstwo tradycyjnych polskich imion.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ava_]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87831132]Wyłowienie "ś" też przecież jest kłopotliwe dla większości obcokrajowców.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Ale w wiekszosci języków jakieś tam sz/ś istnieje. Moj chłopak ma przyjaciółkę o imieniu Gosia, co prawda to bardziej brzmi jak Gołsia, ale dźwięk ś nie stanowi wielkiego problemu.
W najgorszym razie, wzorem Chińczyków, wyjeżdżając za granice można sobie całkiem inne imię przyjąć. Tym bardziej, ze we wszystkich możliwych formularzach są dwie kategorie - imię z dowodu i imię, które chcemy żeby wobec nas stosowano.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[melkmeisje]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87831132]Wyłowienie "ś" też przecież jest kłopotliwe dla większości obcokrajowców.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

No i nie sa w stanie pojac zwiazku miedzy Gosia a Malgorzata... W sumie nic dziwnego

Napisane przez j_fly

Gdyby wszyscy patrzeli na to, czy dane imię da się wypowiedzieć za granicą, to wyginęłoby mnóstwo tradycyjnych polskich imion.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moze i lepiej

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez melkmeisje

No i nie sa w stanie pojac zwiazku miedzy Gosia a Malgorzata... W sumie nic dziwnego



Moze i lepiej

Nawet zwykła Katarzyna-Kasia sprawia problemy. Słyszałam już Katarina, Katarzina (czytane jako r-z, nie ż), Kazja, Kasza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mamba00]

Napisane przez j_fly

Gdyby wszyscy patrzeli na to, czy dane imię da się wypowiedzieć za granicą, to wyginęłoby mnóstwo tradycyjnych polskich imion.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I dodatkowo cały świat musiałby mieć na imię Adam, Leon, Daniel lub Julia, Anna, Emma. No nie wyobrażam sobie tego...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

Myślę, że trudność wymówienia imienia za granicą, to pikuś przy innych rzeczach związanych z wyjazdem za granicę.

Dziwi mnie, że ktoś na to patrzy Zawsze znajdzie się jakiś sposób na ksywkę, zdrobnienie, zmiękczenie. Nawet bez wyjazdu dla danej osoby może przyjąć się zupełnie inne imię niż ta osoba nosi. Znam kilka takich przypadków, przy których nawet byłam zaskoczona, że ktoś ma inaczej na imię niż się przedstawia /zwracają do tej osoby

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Mnie się te tradycyjne i szeleszczące imiona i tak nie podobają, więc pewnie nie jestem obiektywna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez melkmeisje

No i nie sa w stanie pojac zwiazku miedzy Gosia a Malgorzata... W sumie nic dziwnego

a mnie to jednak trochę dziwi. zdrobnienia imion funkcjonują chyba w każdym języku, a na pewno w angielskim.

ale generalnie też zauważyłam że np Anglicy mieli problem żeby pojąc że Kasia to Katarzyna i tłumaczenie, że to jak ichniejszy Sam-Samuel czy Alex-Alexandra ich nie przekonywało. totalnie nie rozumiem czemu.

[invisible_01]

Napisane przez Pani_Mada

a mnie to jednak trochę dziwi. zdrobnienia imion funkcjonują chyba w każdym języku, a na pewno w angielskim.

ale generalnie też zauważyłam że np Anglicy mieli problem żeby pojąc że Kasia to Katarzyna i tłumaczenie, że to jak ichniejszy Sam-Samuel czy Alex-Alexandra ich nie przekonywało. totalnie nie rozumiem czemu.

Ja ogólnie nie lubię imion zdrabnianych w dziwny (dla mnie) sposób, ale to moja prywatna opinia. Typu Małgorzata - Gosia, Katarzyna - Kasia, Joanna - Asia. Nie lubię, kiedy zdrobnienie się tak bardzo różni od formy oficjalnej. Wolę imiona typu Monika, Dorota, Paulina (te konkretne mi się nie podobają, ale chodzi o sam "rodzaj" imienia).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Pani_Mada

a mnie to jednak trochę dziwi. zdrobnienia imion funkcjonują chyba w każdym języku, a na pewno w angielskim.

ale generalnie też zauważyłam że np Anglicy mieli problem żeby pojąc że Kasia to Katarzyna i tłumaczenie, że to jak ichniejszy Sam-Samuel czy Alex-Alexandra ich nie przekonywało. totalnie nie rozumiem czemu.

Pewnie nie rozumieli, skąd ta zmiana głosek - było rz, a w zdrobnienia nagle ś. Te ich zdrobnienia to najczęściej właśnie takie ucinanie imienia, Sam | uel, chociaż nie zawsze.
Ja nie rozumiem tego, jak hiszpanie zdrabniają niektóre imiona :p.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez invisible_01

Ja ogólnie nie lubię imion zdrabnianych w dziwny (dla mnie) sposób, ale to moja prywatna opinia. Typu Małgorzata - Gosia, Katarzyna - Kasia, Joanna - Asia. Nie lubię, kiedy zdrobnienie się tak bardzo różni od formy oficjalnej. Wolę imiona typu Monika, Paulina (te konkretne mi się nie podobają, ale chodzi o sam "rodzaj" imienia).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Joanna - Asia to nawet dla mnie jest niezrozumiałe, bo zdrobnienie w ogóle nie przypomina pelnego imienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez invisible_01

Ja ogólnie nie lubię imion zdrabnianych w dziwny (dla mnie) sposób, ale to moja prywatna opinia. Typu Małgorzata - Gosia, Katarzyna - Kasia, Joanna - Asia. Nie lubię, kiedy zdrobnienie się tak bardzo różni od formy oficjalnej. Wolę imiona typu Monika, Paulina (te konkretne mi się nie podobają, ale chodzi o sam "rodzaj" imienia).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

generalnie to mam podobnie jak Ty. wolę imiona krótkie i raczej proste. jako posiadaczka długiego imienia i długiego nazwiska to mogłam sobie pomarzyć, żeby po ślubie np przyjąć podwójne nazwisko bo by się z tego zrobił zlepek na pół strony.
do tego wieczne dylematy z przedstawianiem się - w sytuacjach nie do końca oficjalnych, nie do końca luźno-towarzyskich przedstawiać się ogólnie przyjętym zdrobnieniem (czyli infantylnie trochę) czy pełnym imieniem (co już brzmi bardzo poważnie)? itd itd

krótkie, zazwyczaj niezdrabniane imiona są znacznie mniej problematycznie.

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87831353]PJoanna - Asia to nawet dla mnie jest niezrozumiałe, bo zdrobnienie w ogóle nie przypomina pelnego imienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Joanna-Joasia-Asia
Małgorzata-Małgosia -Gosia

to zdrobnienia od zdrobnień

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Pani_Mada

Joanna-Joasia-Asia
Małgorzata-Małgosia -Gosia

to zdrobnienia od zdrobnień

A, no faktycznie Ale dlaczego w takim razie Anna to Ania, a nie Asia? Albo Joanna to nie Joania Ja się nie dziwię, że ktoś tego nie rozumie.

Też mam długie imię i długie nazwisko i często brakuje mi miejsca na wpisanie tego, nie rozumiem nadawania takich dlugich imion, szczególnie przy równie długim nazwisku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

Napisane przez Pani_Mada

generalnie to mam podobnie jak Ty. wolę imiona krótkie i raczej proste. jako posiadaczka długiego imienia i długiego nazwiska to mogłam sobie pomarzyć, żeby po ślubie np przyjąć podwójne nazwisko bo by się z tego zrobił zlepek na pół strony.
do tego wieczne dylematy z przedstawianiem się - w sytuacjach nie do końca oficjalnych, nie do końca luźno-towarzyskich przedstawiać się ogólnie przyjętym zdrobnieniem (czyli infantylnie trochę) czy pełnym imieniem (co już brzmi bardzo poważnie)? itd itd

krótkie, zazwyczaj niezdrabniane imiona są znacznie mniej problematycznie.

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------



Joanna-Joasia-Asia
Małgorzata-Małgosia -Gosia

to zdrobnienia od zdrobnień

Też tak myślę. Krótkie imiona, których oficjalna forma jest taka, jak ludzie się do nas zawracają (typu właśnie Monika) są dla mnie o wiele mniej problematyczne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87831396]A, no faktycznie Ale dlaczego w takim razie Anna to Ania, a nie Asia? Albo Joanna to nie Joania Ja się nie dziwię, że ktoś tego nie rozumie.

Też mam długie imię i długie nazwisko i często brakuje mi miejsca na wpisanie tego, nie rozumiem nadawania takich dlugich imion, szczególnie przy równie długim nazwisku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

z tymi Anglikami, o których pisałam, to tam nie chodziło o to, że nie mogli pojąć, że akurat Gosia jakimś cudem jest od Małgorzaty, ale sam koncept istnienia zdrobnienia ich dziwił.
jak im ktoś wytłumaczył że to jest zdrobnienie to nadal było w ich oczach takie niezrozumienie, że można zdrobnić imię i jak w dokumentach jest Małgorzata, a do niej mówią Gosia, to jest jedno o to samo imię. ale, co zabrzmi źle, to niezbyt lotni ludzie byli

oczywiście nie oczekiwałabym że obcokrajowiec sam wpadnie na to jak z Małgorzaty ktoś stał się Gosią, ale wyjaśnienie konceptu powinno załatwić sprawę.

mnie zdziwiło że w Rosji (na Ukrainie chyba też) imię Aleksander zdrabnia się do Sasza. no też niepodobne i dla mnie nielogiczne. ale przyjęłam do wiadomości i ok, nie otwieram oczu szeroko za każdym jednym razem gdy ktoś na Saszę zawoła Aleksander

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez Pani_Mada

mnie zdziwiło że w Rosji (na Ukrainie chyba też) imię Aleksander zdrabnia się do Sasza. no też niepodobne i dla mnie nielogiczne. ale przyjęłam do wiadomości i ok, nie otwieram oczu szeroko za każdym jednym razem gdy ktoś na Saszę zawoła Aleksander

Mnie zdziwiło zdrabnianie Jewgenij do Żenia

[Pani_Mada]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87831484]Mnie zdziwiło zdrabnianie Jewgenij do Żenia [/QUOTE]


wat?
generalnie ichniejsze imiona mnie dziwią więc ten... w którymś wątku mi mignęło że żona Stalina miała na imię Nadieżda. urokliwe

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez Pani_Mada

wat?
generalnie ichniejsze imiona mnie dziwią więc ten... w którymś wątku mi mignęło że żona Stalina miała na imię Nadieżda. urokliwe

Dla mnie to się stało nawet logiczne po zastanowieniu, ale na początku bardzo się zdziwiłam, jak się dowiedziałam, od czego jest Żenia
Fakt, polska Nadzieja brzmi lepiej, niż Nadieżda.