Mamy grudniowe 2020 - Strona 121 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-06-05, 15:45   #3601
k_opiko
Zadomowienie
 
Avatar k_opiko
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 294
Dot.: Mamy grudniowe 2020

No ja właśnie rano takie łaskotanie czułam jakby, zupełnie inaczej niż z jelit

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08.2015
29.10.2016
07.07.2018
k_opiko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-05, 16:33   #3602
RulaBee
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 265
Dot.: Mamy grudniowe 2020

Jestem w szpitalu. Zaczęłam krwawić żywą krwią o 14:30. Nie wiem co się dzieje. Czekam na lekarza aż zrobi mi USG. Jestem załamana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
RulaBee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-05, 16:35   #3603
fruczakk
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 591
Dot.: Mamy grudniowe 2020

Cytat:
Napisane przez RulaBee Pokaż wiadomość
Jestem w szpitalu. Zaczęłam krwawić żywą krwią o 14:30. Nie wiem co się dzieje. Czekam na lekarza aż zrobi mi USG. Jestem załamana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trzymaj się i odganiaj czarne myśli, trzymam kciuki za Ciebie i malucha.

Pamiętaj że krwawienie nie musi oznaczać najgorszego, nawet silny krwotok (jak np. w moim przypadku).

Wiesz jak długo musisz czekać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
fruczakk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-05, 16:38   #3604
pink_rabbit22
Zakorzenienie
 
Avatar pink_rabbit22
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 3 523
Dot.: Mamy grudniowe 2020

Cytat:
Napisane przez RulaBee Pokaż wiadomość
Jestem w szpitalu. Zaczęłam krwawić żywą krwią o 14:30. Nie wiem co się dzieje. Czekam na lekarza aż zrobi mi USG. Jestem załamana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trzymam kciuki, musi być dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pink_rabbit22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-05, 16:40   #3605
vivian58
Zadomowienie
 
Avatar vivian58
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 579
Dot.: Mamy grudniowe 2020

Cytat:
Napisane przez RulaBee Pokaż wiadomość
Jestem w szpitalu. Zaczęłam krwawić żywą krwią o 14:30. Nie wiem co się dzieje. Czekam na lekarza aż zrobi mi USG. Jestem załamana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
trzymam kciuki!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
vivian58 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-05, 16:48   #3606
NecroKitty
Wtajemniczenie
 
Avatar NecroKitty
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 034
Dot.: Mamy grudniowe 2020

Cytat:
Napisane przez RulaBee Pokaż wiadomość
Jestem w szpitalu. Zaczęłam krwawić żywą krwią o 14:30. Nie wiem co się dzieje. Czekam na lekarza aż zrobi mi USG. Jestem załamana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trzymam kciuki, będzie dobrze

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka
__________________
Nadeńka 30.06.2014
NecroKitty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-05, 16:51   #3607
k_opiko
Zadomowienie
 
Avatar k_opiko
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 294
Dot.: Mamy grudniowe 2020

Cytat:
Napisane przez RulaBee Pokaż wiadomość
Jestem w szpitalu. Zaczęłam krwawić żywą krwią o 14:30. Nie wiem co się dzieje. Czekam na lekarza aż zrobi mi USG. Jestem załamana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08.2015
29.10.2016
07.07.2018
k_opiko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-05, 16:58   #3608
myszka_11
Zadomowienie
 
Avatar myszka_11
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 510
Dot.: Mamy grudniowe 2020

Cytat:
Napisane przez RulaBee Pokaż wiadomość
Jestem w szpitalu. Zaczęłam krwawić żywą krwią o 14:30. Nie wiem co się dzieje. Czekam na lekarza aż zrobi mi USG. Jestem załamana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mocne kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
myszka_11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-05, 16:58   #3609
RulaBee
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 265
Dot.: Mamy grudniowe 2020

Nic nie wiem. Lekarze mają czasz a ja się umrę ze strachu zanim czegoś się dowiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
RulaBee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-05, 16:58   #3610
manuilla
Zadomowienie
 
Avatar manuilla
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 083
Dot.: Mamy grudniowe 2020

Cytat:
Napisane przez RulaBee Pokaż wiadomość
Jestem w szpitalu. Zaczęłam krwawić żywą krwią o 14:30. Nie wiem co się dzieje. Czekam na lekarza aż zrobi mi USG. Jestem załamana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki!!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
manuilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-05, 16:59   #3611
5e34ff6befca073180cbcc66321058714c7d55ca_5effb872cc7f0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 4 840
Dot.: Mamy grudniowe 2020

Trzymam kciuki miałaś wizytę musi być dobrze!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
5e34ff6befca073180cbcc66321058714c7d55ca_5effb872cc7f0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-05, 16:59   #3612
manuilla
Zadomowienie
 
Avatar manuilla
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 083
Dot.: Mamy grudniowe 2020

Cytat:
Napisane przez RulaBee Pokaż wiadomość
Nic nie wiem. Lekarze mają czasz a ja się umrę ze strachu zanim czegoś się dowiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A miałaś już wcZesniej plamienia czy stwierdzonego krwiaka?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
manuilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-05, 17:28   #3613
harmonijca89
Raczkowanie
 
Avatar harmonijca89
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 388
Dot.: Mamy grudniowe 2020

Cytat:
Napisane przez RulaBee Pokaż wiadomość
Jestem w szpitalu. Zaczęłam krwawić żywą krwią o 14:30. Nie wiem co się dzieje. Czekam na lekarza aż zrobi mi USG. Jestem załamana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trzymam kciuki zeby bylo dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
harmonijca89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-05, 17:33   #3614
minula
Wtajemniczenie
 
Avatar minula
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 351
Dot.: Mamy grudniowe 2020

Cytat:
Napisane przez RulaBee Pokaż wiadomość
Jestem w szpitalu. Zaczęłam krwawić żywą krwią o 14:30. Nie wiem co się dzieje. Czekam na lekarza aż zrobi mi USG. Jestem załamana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kciuki, aby wszystko było dobrze!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
minula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-05, 17:45   #3615
Moonia91
Raczkowanie
 
Avatar Moonia91
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: north
Wiadomości: 462
Dot.: Mamy grudniowe 2020

Cytat:
Napisane przez RulaBee Pokaż wiadomość
Jestem w szpitalu. Zaczęłam krwawić żywą krwią o 14:30. Nie wiem co się dzieje. Czekam na lekarza aż zrobi mi USG. Jestem załamana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trzymam mocno kciuki. Współczuję nerwów
Moonia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-05, 18:50   #3616
RulaBee
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 265
Dot.: Mamy grudniowe 2020

Cytat:
Napisane przez manuilla Pokaż wiadomość
A miałaś już wcZesniej plamienia czy stwierdzonego krwiaka?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nic nie miałam. Właśnie o to chodzi, że wszystko było dobrze. Wczoraj super na wizycie. A dziś siedziałam i chlusnęło krwią. Dalej czekam na USG. Koło 19 ma być wizyta i będę walczyć o to USG. Po to przyjechałam do szpitala, żeby sprawdzili, a nic mi nie zrobili poza morfologią i pobraniem wymazu na covid.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
RulaBee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-05, 19:01   #3617
vivian58
Zadomowienie
 
Avatar vivian58
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 579
Dot.: Mamy grudniowe 2020

Cytat:
Napisane przez RulaBee Pokaż wiadomość
Nic nie miałam. Właśnie o to chodzi, że wszystko było dobrze. Wczoraj super na wizycie. A dziś siedziałam i chlusnęło krwią. Dalej czekam na USG. Koło 19 ma być wizyta i będę walczyć o to USG. Po to przyjechałam do szpitala, żeby sprawdzili, a nic mi nie zrobili poza morfologią i pobraniem wymazu na covid.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
masakra że tyle czekasz... na ip bywa ciężko, zwłaszcza o tej porze, pewnie jest jeden lekarz na dyżurze i ogarnia oddział i izbę :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
vivian58 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-05, 19:02   #3618
Katerina29
Raczkowanie
 
Avatar Katerina29
 
Zarejestrowany: 2015-05
Lokalizacja: Scotland -> Krakow
Wiadomości: 394
Dot.: Mamy grudniowe 2020

Cytat:
Napisane przez RulaBee Pokaż wiadomość
Nic nie miałam. Właśnie o to chodzi, że wszystko było dobrze. Wczoraj super na wizycie. A dziś siedziałam i chlusnęło krwią. Dalej czekam na USG. Koło 19 ma być wizyta i będę walczyć o to USG. Po to przyjechałam do szpitala, żeby sprawdzili, a nic mi nie zrobili poza morfologią i pobraniem wymazu na covid.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trzymam kciuki ile się najemy stresów przez te miesiące ciąży to jakaś masakra. Próbuj być spokojna
Katerina29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-05, 19:03   #3619
cikulada
Zadomowienie
 
Avatar cikulada
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 638
Dot.: Mamy grudniowe 2020

Cytat:
Napisane przez RulaBee Pokaż wiadomość
Jestem w szpitalu. Zaczęłam krwawić żywą krwią o 14:30. Nie wiem co się dzieje. Czekam na lekarza aż zrobi mi USG. Jestem załamana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze
__________________

cikulada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-05, 19:17   #3620
Anastazja3208
Zadomowienie
 
Avatar Anastazja3208
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 023
Dot.: Mamy grudniowe 2020

Cytat:
Napisane przez RulaBee Pokaż wiadomość
Nic nie miałam. Właśnie o to chodzi, że wszystko było dobrze. Wczoraj super na wizycie. A dziś siedziałam i chlusnęło krwią. Dalej czekam na USG. Koło 19 ma być wizyta i będę walczyć o to USG. Po to przyjechałam do szpitala, żeby sprawdzili, a nic mi nie zrobili poza morfologią i pobraniem wymazu na covid.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trzymam mocno kciuki i wierzę że jest wszystko dobrze

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka
Anastazja3208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-05, 19:30   #3621
5e34ff6befca073180cbcc66321058714c7d55ca_5effb872cc7f0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 4 840
Dot.: Mamy grudniowe 2020

Rula czekamy na wieści walcz o USG

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
5e34ff6befca073180cbcc66321058714c7d55ca_5effb872cc7f0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-05, 19:35   #3622
goslawka
Zadomowienie
 
Avatar goslawka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 808
Dot.: Mamy grudniowe 2020

Cytat:
Napisane przez RulaBee Pokaż wiadomość
Nic nie miałam. Właśnie o to chodzi, że wszystko było dobrze. Wczoraj super na wizycie. A dziś siedziałam i chlusnęło krwią. Dalej czekam na USG. Koło 19 ma być wizyta i będę walczyć o to USG. Po to przyjechałam do szpitala, żeby sprawdzili, a nic mi nie zrobili poza morfologią i pobraniem wymazu na covid.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trzymaj się!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
goslawka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-05, 19:36   #3623
AnnaLenna
Zadomowienie
 
Avatar AnnaLenna
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 1 225
Dot.: Mamy grudniowe 2020

Cytat:
Napisane przez RulaBee Pokaż wiadomość
Nic nie miałam. Właśnie o to chodzi, że wszystko było dobrze. Wczoraj super na wizycie. A dziś siedziałam i chlusnęło krwią. Dalej czekam na USG. Koło 19 ma być wizyta i będę walczyć o to USG. Po to przyjechałam do szpitala, żeby sprawdzili, a nic mi nie zrobili poza morfologią i pobraniem wymazu na covid.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie mogę po prostu uwierzyć co dzieje się w tych szpitalach
Trzymaj się kochana

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka
AnnaLenna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-05, 21:08   #3624
RulaBee
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 265
Dot.: Mamy grudniowe 2020

Siedziałam i koło 14:30 zaczęłam krwawić. Zadzwoniłam po TŻ i błyskawicznie przyjechał. Na izbie przyjęć zostałam zbadana na fotelu i przyjęta na oddział. Lekarka powiedziała, że zrobią mi USG na oddziale. Potem dwa razy dopytywałam położoną, czy wiadomo co z moim USG. Wywracała już oczami, bo za często się dopytuje. Później TŻ mnie spakował i przywiózł walizkę, bo wyszłam z domu jak stałam. W szpitalu jest polityka, że rzeczy zostawia się podpisane u ochrony. Zapytałam, czy ktoś może mi przynieść rzeczy, bo nic nie mam, to zostałam zjechana, że do 18 są odbiory i mają dużo pracy, nikt nie będzie chodził po moją walizkę. TŻ się wkurzył, bo chciał mi przynieść sam, ale nie wolno, to zadzwonił na oddział i przedstawił stanowczo sytuację, aż w końcu na obchodzie położna powiedziała, że przyniesie walizkę. Od razu też lekarza zapytałam o USG, bo do 19:30 nikt się mną nie zajął i nie wiem czy dziecko żyje. Bez problemu po obchodzie zabrał mnie na USG. Przez brzuch wszystko w porządku, puścił serduszko a łzy same ciurkiem popłynęły. Dopiero przy USG przezpochwowych wyszło, że jest łożysko nisko schodzące i zauważył jakiś drobny krwiak, ale też nie był pewien czy to krwiak. Płyn się zebrał przy szyjce. Teraz mininalnie jest plamienie, ale już jestem spokojna, bo jest serduszko. W domu nie mogłam wykryć detektorem, dlatego spanikowałam. Od razu czarne myśli w głowie. Już miałam w zanadrzu plan, że jak nie będę miała dzisiaj USG to wypisuje się na żądanie i jadę do innego szpitala.
Czekam na jutrzejszy obchód i będzie wiadomo jak długo zostanie i co dalej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
RulaBee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-05, 21:14   #3625
k_opiko
Zadomowienie
 
Avatar k_opiko
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 294
Dot.: Mamy grudniowe 2020

Cytat:
Napisane przez RulaBee Pokaż wiadomość
Siedziałam i koło 14:30 zaczęłam krwawić. Zadzwoniłam po TŻ i błyskawicznie przyjechał. Na izbie przyjęć zostałam zbadana na fotelu i przyjęta na oddział. Lekarka powiedziała, że zrobią mi USG na oddziale. Potem dwa razy dopytywałam położoną, czy wiadomo co z moim USG. Wywracała już oczami, bo za często się dopytuje. Później TŻ mnie spakował i przywiózł walizkę, bo wyszłam z domu jak stałam. W szpitalu jest polityka, że rzeczy zostawia się podpisane u ochrony. Zapytałam, czy ktoś może mi przynieść rzeczy, bo nic nie mam, to zostałam zjechana, że do 18 są odbiory i mają dużo pracy, nikt nie będzie chodził po moją walizkę. TŻ się wkurzył, bo chciał mi przynieść sam, ale nie wolno, to zadzwonił na oddział i przedstawił stanowczo sytuację, aż w końcu na obchodzie położna powiedziała, że przyniesie walizkę. Od razu też lekarza zapytałam o USG, bo do 19:30 nikt się mną nie zajął i nie wiem czy dziecko żyje. Bez problemu po obchodzie zabrał mnie na USG. Przez brzuch wszystko w porządku, puścił serduszko a łzy same ciurkiem popłynęły. Dopiero przy USG przezpochwowych wyszło, że jest łożysko nisko schodzące i zauważył jakiś drobny krwiak, ale też nie był pewien czy to krwiak. Płyn się zebrał przy szyjce. Teraz mininalnie jest plamienie, ale już jestem spokojna, bo jest serduszko. W domu nie mogłam wykryć detektorem, dlatego spanikowałam. Od razu czarne myśli w głowie. Już miałam w zanadrzu plan, że jak nie będę miała dzisiaj USG to wypisuje się na żądanie i jadę do innego szpitala.
Czekam na jutrzejszy obchód i będzie wiadomo jak długo zostanie i co dalej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Współczuję przeżyć super że serduszko bije! To najważniejsze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08.2015
29.10.2016
07.07.2018
k_opiko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-05, 21:17   #3626
Anastazja3208
Zadomowienie
 
Avatar Anastazja3208
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 023
Dot.: Mamy grudniowe 2020

Cytat:
Napisane przez RulaBee Pokaż wiadomość
Siedziałam i koło 14:30 zaczęłam krwawić. Zadzwoniłam po TŻ i błyskawicznie przyjechał. Na izbie przyjęć zostałam zbadana na fotelu i przyjęta na oddział. Lekarka powiedziała, że zrobią mi USG na oddziale. Potem dwa razy dopytywałam położoną, czy wiadomo co z moim USG. Wywracała już oczami, bo za często się dopytuje. Później TŻ mnie spakował i przywiózł walizkę, bo wyszłam z domu jak stałam. W szpitalu jest polityka, że rzeczy zostawia się podpisane u ochrony. Zapytałam, czy ktoś może mi przynieść rzeczy, bo nic nie mam, to zostałam zjechana, że do 18 są odbiory i mają dużo pracy, nikt nie będzie chodził po moją walizkę. TŻ się wkurzył, bo chciał mi przynieść sam, ale nie wolno, to zadzwonił na oddział i przedstawił stanowczo sytuację, aż w końcu na obchodzie położna powiedziała, że przyniesie walizkę. Od razu też lekarza zapytałam o USG, bo do 19:30 nikt się mną nie zajął i nie wiem czy dziecko żyje. Bez problemu po obchodzie zabrał mnie na USG. Przez brzuch wszystko w porządku, puścił serduszko a łzy same ciurkiem popłynęły. Dopiero przy USG przezpochwowych wyszło, że jest łożysko nisko schodzące i zauważył jakiś drobny krwiak, ale też nie był pewien czy to krwiak. Płyn się zebrał przy szyjce. Teraz mininalnie jest plamienie, ale już jestem spokojna, bo jest serduszko. W domu nie mogłam wykryć detektorem, dlatego spanikowałam. Od razu czarne myśli w głowie. Już miałam w zanadrzu plan, że jak nie będę miała dzisiaj USG to wypisuje się na żądanie i jadę do innego szpitala.
Czekam na jutrzejszy obchód i będzie wiadomo jak długo zostanie i co dalej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Super że serduszko bije. Całe szczęście że maluch cały zdrowy. I że tobie też nic nie jest oprócz kilku dodatkowych "siwych włosów"

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka
Anastazja3208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-05, 21:29   #3627
fruczakk
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 591
Dot.: Mamy grudniowe 2020

Cytat:
Napisane przez RulaBee Pokaż wiadomość
Siedziałam i koło 14:30 zaczęłam krwawić. Zadzwoniłam po TŻ i błyskawicznie przyjechał. Na izbie przyjęć zostałam zbadana na fotelu i przyjęta na oddział. Lekarka powiedziała, że zrobią mi USG na oddziale. Potem dwa razy dopytywałam położoną, czy wiadomo co z moim USG. Wywracała już oczami, bo za często się dopytuje. Później TŻ mnie spakował i przywiózł walizkę, bo wyszłam z domu jak stałam. W szpitalu jest polityka, że rzeczy zostawia się podpisane u ochrony. Zapytałam, czy ktoś może mi przynieść rzeczy, bo nic nie mam, to zostałam zjechana, że do 18 są odbiory i mają dużo pracy, nikt nie będzie chodził po moją walizkę. TŻ się wkurzył, bo chciał mi przynieść sam, ale nie wolno, to zadzwonił na oddział i przedstawił stanowczo sytuację, aż w końcu na obchodzie położna powiedziała, że przyniesie walizkę. Od razu też lekarza zapytałam o USG, bo do 19:30 nikt się mną nie zajął i nie wiem czy dziecko żyje. Bez problemu po obchodzie zabrał mnie na USG. Przez brzuch wszystko w porządku, puścił serduszko a łzy same ciurkiem popłynęły. Dopiero przy USG przezpochwowych wyszło, że jest łożysko nisko schodzące i zauważył jakiś drobny krwiak, ale też nie był pewien czy to krwiak. Płyn się zebrał przy szyjce. Teraz mininalnie jest plamienie, ale już jestem spokojna, bo jest serduszko. W domu nie mogłam wykryć detektorem, dlatego spanikowałam. Od razu czarne myśli w głowie. Już miałam w zanadrzu plan, że jak nie będę miała dzisiaj USG to wypisuje się na żądanie i jadę do innego szpitala.
Czekam na jutrzejszy obchód i będzie wiadomo jak długo zostanie i co dalej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cudownie że wszystko dobrze się skończyło .

Współczuję potraktowania w szpitalu.
Mi szczerze mówiąc już ręce opadają na to co się dzieje w bardzo wielu placówkach, zachowanie personelu wola o pomstę do nieba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
fruczakk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-05, 21:39   #3628
manuilla
Zadomowienie
 
Avatar manuilla
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 083
Dot.: Mamy grudniowe 2020

Cytat:
Napisane przez RulaBee Pokaż wiadomość
Siedziałam i koło 14:30 zaczęłam krwawić. Zadzwoniłam po TŻ i błyskawicznie przyjechał. Na izbie przyjęć zostałam zbadana na fotelu i przyjęta na oddział. Lekarka powiedziała, że zrobią mi USG na oddziale. Potem dwa razy dopytywałam położoną, czy wiadomo co z moim USG. Wywracała już oczami, bo za często się dopytuje. Później TŻ mnie spakował i przywiózł walizkę, bo wyszłam z domu jak stałam. W szpitalu jest polityka, że rzeczy zostawia się podpisane u ochrony. Zapytałam, czy ktoś może mi przynieść rzeczy, bo nic nie mam, to zostałam zjechana, że do 18 są odbiory i mają dużo pracy, nikt nie będzie chodził po moją walizkę. TŻ się wkurzył, bo chciał mi przynieść sam, ale nie wolno, to zadzwonił na oddział i przedstawił stanowczo sytuację, aż w końcu na obchodzie położna powiedziała, że przyniesie walizkę. Od razu też lekarza zapytałam o USG, bo do 19:30 nikt się mną nie zajął i nie wiem czy dziecko żyje. Bez problemu po obchodzie zabrał mnie na USG. Przez brzuch wszystko w porządku, puścił serduszko a łzy same ciurkiem popłynęły. Dopiero przy USG przezpochwowych wyszło, że jest łożysko nisko schodzące i zauważył jakiś drobny krwiak, ale też nie był pewien czy to krwiak. Płyn się zebrał przy szyjce. Teraz mininalnie jest plamienie, ale już jestem spokojna, bo jest serduszko. W domu nie mogłam wykryć detektorem, dlatego spanikowałam. Od razu czarne myśli w głowie. Już miałam w zanadrzu plan, że jak nie będę miała dzisiaj USG to wypisuje się na żądanie i jadę do innego szpitala.
Czekam na jutrzejszy obchód i będzie wiadomo jak długo zostanie i co dalej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze, że jest serduszko! kamień z serca!
A na szpital brak słow po prostu.

A czy to nie podczas prenatalnych już powinni widzieć, że to łożysko jest nisko? Czy dopiero później to określają?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
manuilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-05, 21:47   #3629
Faiza
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 782
Dot.: Mamy grudniowe 2020

Cytat:
Napisane przez RulaBee Pokaż wiadomość
Siedziałam i koło 14:30 zaczęłam krwawić. Zadzwoniłam po TŻ i błyskawicznie przyjechał. Na izbie przyjęć zostałam zbadana na fotelu i przyjęta na oddział. Lekarka powiedziała, że zrobią mi USG na oddziale. Potem dwa razy dopytywałam położoną, czy wiadomo co z moim USG. Wywracała już oczami, bo za często się dopytuje. Później TŻ mnie spakował i przywiózł walizkę, bo wyszłam z domu jak stałam. W szpitalu jest polityka, że rzeczy zostawia się podpisane u ochrony. Zapytałam, czy ktoś może mi przynieść rzeczy, bo nic nie mam, to zostałam zjechana, że do 18 są odbiory i mają dużo pracy, nikt nie będzie chodził po moją walizkę. TŻ się wkurzył, bo chciał mi przynieść sam, ale nie wolno, to zadzwonił na oddział i przedstawił stanowczo sytuację, aż w końcu na obchodzie położna powiedziała, że przyniesie walizkę. Od razu też lekarza zapytałam o USG, bo do 19:30 nikt się mną nie zajął i nie wiem czy dziecko żyje. Bez problemu po obchodzie zabrał mnie na USG. Przez brzuch wszystko w porządku, puścił serduszko a łzy same ciurkiem popłynęły. Dopiero przy USG przezpochwowych wyszło, że jest łożysko nisko schodzące i zauważył jakiś drobny krwiak, ale też nie był pewien czy to krwiak. Płyn się zebrał przy szyjce. Teraz mininalnie jest plamienie, ale już jestem spokojna, bo jest serduszko. W domu nie mogłam wykryć detektorem, dlatego spanikowałam. Od razu czarne myśli w głowie. Już miałam w zanadrzu plan, że jak nie będę miała dzisiaj USG to wypisuje się na żądanie i jadę do innego szpitala.
Czekam na jutrzejszy obchód i będzie wiadomo jak długo zostanie i co dalej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Uff, całe szczęście

Wysłane z mojego Redmi 6A przy użyciu Tapatalka
Faiza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-05, 22:24   #3630
goslawka
Zadomowienie
 
Avatar goslawka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 808
Dot.: Mamy grudniowe 2020

Współczuję przeżyć! Dobrze, że z dzidzią w porządku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
goslawka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-07-03 20:14:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.