|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#961 |
|
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 223
|
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87928094]Widzę mojego męża może w 1 z tych stylizacji. Fajnie,ale totalnie nie mój gust jeśli chodzi o męski ubiór.
Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Ja mojego w zadnej, bo to nie jego styl
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
|
|
|
#962 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?
|
|
|
|
|
#963 |
|
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 223
|
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87928104]A jaki ma styl?
Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Zupelnie rozny od mojego, nosi proste dzinsy, koszule, koszulki polo i jakies proste buty, bardziej w kierunku sportowych - jako nauczyciel caly dzien jest na nogach i zdecydowanie tak mu najwygodniej.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
|
|
|
#964 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 1 129
|
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87928094]A pewnie, niech lub się wygodnie nosi. Po prostu mnie się nie podoba totalnie więc pisze, każdy z nas coś tu oceniał
![]() Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ---------- Widzę mojego męża może w 1 z tych stylizacji. Fajnie,ale totalnie nie mój gust jeśli chodzi o męski ubiór. Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Niewazne czy podoba sie/lubie czy nie - lubie popatrzec . |
|
|
|
|
#965 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 28 816
|
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87926089]Dlatego ja zawsze przy prostowaniu włosów dodatkowo je tapirowalam u góry i lakierowałam. Ale ja mam naprawdę 0 objętości, cienkie i niezbyt geste włosy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Przy prostych wlosach bez objetosci fajnie wyglada grzywka. [1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87927341]Ramoneska i jeszcze kurtka dżinsowa to u mnie takie okrycie pasujące niemal do wszystkiego. [/QUOTE]Tez lubie i trencz, i skore, i dzinsowa kurtke. Tylko te paski mnie irytuja i najczesciej je wyciagam. |
|
|
|
|
#966 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 17 946
|
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?
Kiedyś miałam, ale wkurzała mnie, bo musiałam ja dodatkowo układać. No i ja nie mam takich całkiem prostych włosów. Wolę też jednak nie odbierać gęstości moim włosom na długości, u mnie każdy włos jest cenny
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ---------- Ramoneski sa super Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#967 |
|
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 223
|
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?
Prawie cale zycie nosze grzywke, bo mam czolo jak lotnisko, niewiele daje w kwestii braku objetosci niestety.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
|
|
|
#968 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 24 937
|
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?
Też mam bardzo wysokie czoło, ale nie uważam tego za wadę. Długo długo nosiłam grzywkę, ale miałam wiecznie problem z jej kształtem oraz przede wszystkim z tym, że grzywka plus tłusta cera to fatalne połączenie. Zapłaciłam 8 lat temu i nie zamierzam już nigdy do niej wracać.
|
|
|
|
|
#969 | |
|
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 223
|
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?
Cytat:
![]() Wlosy myje codziennie rano, wiec tlusta cera az tak mi nie przeszkadza, a swiece sie pol godziny po umyciu twarzy, mam dosc mocno tlusta skore, chociaz nie jakos ekstremalnie (tak mysle). Zdecydowanie wole sie w krotszych wlosach obcietych na boba z prosta grzywka, chetnie tez je faluje/krece. O, cos takiego lubie miec na glowie:
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
|
|
|
|
#970 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 24 937
|
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#971 | |
|
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 418
|
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?
Cytat:
Zapuscilam na wiele lat, rok temu obcięłam bo pragnęłam odmiany, ale tak mnie wkurza, że mam nadzieję że szybko odrośnie 🤦 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km ![]() |
|
|
|
|
|
#972 | |
|
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 223
|
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?
Cytat:
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
|
|
|
|
#973 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 17 946
|
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?
Cytat:
Mnie się musi skóra głowy bardzo pocić w nocy, bo nie ma mowy o myciu włosów przed spaniem - rano będą tłuste. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#974 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 24 937
|
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?
Cytat:
Może to też zależy, od rodzaju włosów, bo takie puszyste i lekkie jak na zdjęciu powyżej może nie przetluszczają się tak od czoła, bo przez większą objętość nie szorują tak po nim. Ja mam jednak ciężkie i sztywne i w ogóle trudno było mi zrobić z nich pasująca do twarzy grzywkę. ---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#975 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?
O rany, grzywkę wspominam z trauma. Nie mam wysokiego czoła, zapragnęłam mieć grzywkę z czysto estetycznych powodów. Siedziałam i dumalam chyba przez 2 lata czy ciąć czy nie. W końcu zrobiłam sobie grzywkę i żałowałam po tygodniu. Jestem przyzwyczajona do długich, prostych włosów, przy których nie trzeba za bardzo kombinować. Jak się zle układają to robię kok na czubku głowy i jest okej. A grzywka po przebudzeniu zawsze w nieładzie, trzeba było rano ja na szybko moczyć, suszyć i układać. Nie dla mnie takie kombinacje. Reszta włosów jest długa i ciężka, wiec mycie głowy z rana przed praca odpada, za długo to trwa. Bardzo czasochłonne pielęgnowanie tej grzywki było.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#976 |
|
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 223
|
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87928250]Same here
Mnie się musi skóra głowy bardzo pocić w nocy, bo nie ma mowy o myciu włosów przed spaniem - rano będą tłuste. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Tluste u nasady, przyklapniete, nieswieze, nieladne, calkowicie pozbawione objetosci.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
|
|
|
#977 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 24 937
|
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#978 | |
|
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 223
|
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?
Cytat:
Bo sam prysznic (i wliczone w prysznic mycie wlosow + odzywka, mycie twarzy Luna i szczotkowanie zebow) spokojnie jestem w stanie ogarnac w kwadrans, ale na ubranie sie, lekki makijaz i wysuszenie i ulozenie wlosow potrzebuje potem przynajmniej z 30-35 minut. Jesli chce zjesc sniadanie i calkowicie sie ogarnac bez pospiechu, to musze wstac godzine i 20 min albo poltorej godziny przed planowanym wyjsciem z domu. ---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ---------- A 4 rano to nieludzka pora, brrr, az mam ciarki. Rzekla Kasztanka o 1:30 w nocy, zaraz przed pojsciem spac. Kiedys, kiedy sama sobie ustawialam zmiany i mialam do wyboru 16 godzin w ciagu dnia, to z wlasnej woli zaczynalam prace o 6, wstawalam wlasnie o 3:40-4 i bardzo zle to wspominam. Wtedy mialam 22 lata i nie bylo az takiego dramatu, YOLO i te sprawy, ale obecnie nie zdecydowalabym sie na taka prace
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
|
|
|
|
#979 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 17 946
|
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?
Ja myję włosy w kilka minut (zmoczenie, nałożenie maski, wmasowanie szamponu i spłukanie, x2 albo i raz jeśli się spieszę) a suszenie i układanie na szczotce zajmuje mi jakieś 10 min.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#980 |
|
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 223
|
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87928333]Ja myję włosy w kilka minut (zmoczenie, nałożenie maski, wmasowanie szamponu i spłukanie, x2 albo i raz jeśli się spieszę) a suszenie i układanie na szczotce zajmuje mi jakieś 10 min.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Jesli nie krece wlosow, to tez ulozenie na obrotowej suszarko-szczotce zajmuje mi z 5 minut. Ale bardziej mi sie podobaja po ulozeniu lokowka, a na to juz potrzebuje co najmniej z kwadrans.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
|
|
|
#981 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 24 937
|
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#982 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 17 946
|
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?
Cytat:
A też najbardziej mi się tak podobało. Gdybym umiała to robić szybciej, to pewnie nie scinalabym włosów. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
|
|
|
|
#983 | |
|
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 223
|
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?
Cytat:
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87928354]Ja niestety na zakręcenie na lokówce potrzebowałam aż 45 min A też najbardziej mi się tak podobało. Gdybym umiała to robić szybciej, to pewnie nie scinalabym włosów. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Nie wiem, ile by mi zeszlo przy dlugich wlosach. Ale przy takich do ramion to 15-20 minut. ---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ---------- [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87928354]Dlatego na odżywki/olejowania zostawiam sobie dni wolne od pracy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Za bardzo nie widze u siebie roznicy w dlugosci prysznica z odzywka i bez. Wchodze pod prysznic, myje zeby, twarz, wlosy, nakladam na nie odzywke i myje cialo, a potem splukuje odzywke w czasie splukiwania piany z calego ciala. Nie wydaje mi sie, zeby wydluzalo to czas prysznica.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
|
|
|
|
#984 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 17 946
|
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#985 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 628
|
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?
U mnie do niedawna suszenie na suszarko-lokówce to było absolutnie minimum 45 minut, z tym, że po tym czasie i tak nie były całkiem suche, po prostu już mi się nie chciało suszyć dłużej.
Ostatnio coś mnie kopnęło, ścięłam sobie grzywkę na bok. No i fajnie, fajnie to wygląda, ale tylko jak się stoi i patrzy na wprost. Przy pracy muszę patrzeć przez włosy. |
|
|
|
|
#986 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87928354]Dlatego na odżywki/olejowania zostawiam sobie dni wolne od pracy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Jakbym miała nie używać odżywki to równie dobrze mogłabym użyć suchego szamponu. Potrzebuje gruba warstwę odżywki z silikonami, żeby te włosy jakoś wyglądały. Samo suszenie to spokojnie 20min. Inaczej tylko te wierzchnie partie są suche, w środku mokre strąki. Zakręcić końcówki zajmuje mi około 10min, nawet w pracy mogę to na szybciocha zrobić. Lokowko-suszarek nie ogarniam. Zawsze mi się wkręca te włosy i tylko kołtuny się tworzą. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#987 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 24 937
|
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87928354]
Dlatego na odżywki/olejowania zostawiam sobie dni wolne od pracy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Ja muszę co mycie nakładać odżywkę, bo bez niej strasznie mi sie włosy elektryzują. No i u mnie najwięcej czasu zajmuje dwukrotne nakładanie szamponu, rezygnacja z odżywki nie przyśpieszy tego włosowego teatrzyku. Tylko latem jak jest gorąco to biorę rano prysznic, ale w tych warunkach nie balsamuję ciała, bo jest za gorąco. Ale i wtedy odpuszczam włosy, bo to zajmuje zwyczajnie za dużo czasu. |
|
|
|
|
#988 | |
|
Wcale nie wiedźma!
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 269
|
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?
Za mną coraz częściej chodzi ukośna grzywka, ale nie umiem sobie wyobrazić jak ona by się układała przy moich włosach. I trochę boję się ryzykować, bo włosy rosną mi tak wolno
Z drugiej strony, chcę odmiany, bo najczęściej chodzę w kucyku/warkoczu i włosy przy głowie są taki ulizane, bo jeszcze muszę je dopinać wsuwkami... ehhh, jak żyć. Cytat:
Ale ja jestem z tych, co lubią leżeć w wannie z gorącą wodą i książką. Do tego zawsze po kąpieli odżywka na włosy i suszenie ok 20min. Nie ma mowy, by chciało mi się rano robić coś takiego, nazbyt drogo cenię spokojny sen
__________________
Through all the tumult and the strife I hear it's music ringing It ever echoes in my life How can I keep from singing? |
|
|
|
|
|
#989 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?
Ja mam właśnie na takim etapie grzywke, że albo ją skrócić bo wyglada już średnio, albo przemeczyć się i zapuscić, no i dumam i nie wiem, nie mogę się zdecydować - lubię się w grzywce ale układanie jej rano... ehm jeszcze po przeprowadzce lustra nie mam porzadnego zawieszonego na razie w mieszkaniu ani kontaktów w łazience i suszenie włosów to koszmar.
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#990 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 28 816
|
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?
Swiezo sciete grzywki zawsze sie nie chca ukladac, z czasem wlosy sie przyzwyczajaja. A takie na bok to tylko na lakierze sie trzymaja caly dzien.
Wracajac do mody ja lubie tylko obcisle dzinsy najlepier super slim. Model boyfriend czy inne marchewy nie lubilam jako nastolatka (lata 90te) i teraz tez sie nie przekonam. Spodnice lubie szyte z kola i wszelkie rozszezane. Bombki i w formie trapeza. Nigdy nie zaloze spodnicy portfelowej. U mnie ten fason wyglada okropnie. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:53.







i jeszcze kurtka dżinsowa to u mnie takie okrycie pasujące niemal do wszystkiego. [/QUOTE]









A też najbardziej mi się tak podobało. Gdybym umiała to robić szybciej, to pewnie nie scinalabym włosów.
Z drugiej strony, chcę odmiany, bo najczęściej chodzę w kucyku/warkoczu i włosy przy głowie są taki ulizane, bo jeszcze muszę je dopinać wsuwkami... ehhh, jak żyć.
Ale ja jestem z tych, co lubią leżeć w wannie z gorącą wodą i książką. Do tego zawsze po kąpieli odżywka na włosy i suszenie ok 20min. Nie ma mowy, by chciało mi się rano robić coś takiego, nazbyt drogo cenię spokojny sen

