Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

[bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718]

O rety... Trzymam kciuki za poprawę.

[Ashya_]

Kumpel dostał wynik testu negatywny, i wszyscy od niego z kopalni negatywni ja nie wiem gdzie tych 'chorych' górników znajdują

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lusia032]

Napisane przez khloe

różnie. Temat rzeka.
raz lepiej, raz gorzej, ale nadal, już 2 tydzień jest w szpitalu.

Przykra strasznie sprawa trzymam kciuki za powrót do zdrowia.

Napisane przez Ashya_

Kumpel dostał wynik testu negatywny, i wszyscy od niego z kopalni negatywni ja nie wiem gdzie tych 'chorych' górników znajdują

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z jakiej kopalni? Zastanawiam się czy będą testować kopalnie w mojej okolicy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaylla]

Nam organizacja ślubu zajęła 6 miesięcy, zaczęliśmy w listopadzie, ślub był w maju. Z tym, że nam nie zależało na żadnym konkretnym terminie, znaleźliśmy salę, wysłaliśmy zapytanie o wolne terminy w okresie od maja do października, zarezerwowaliśmy salę i dopiero potem załatwialiśmy termin w USC.

[staska_stasia]

Jak gadacie o terminach ślubów, to znajomy fotograf opowiadał, że jakiś czas temu (ze 2 lata już pewnie minęły) przyszła do niego para rezerwować go na termin za 5 lat

[j_fly]

My wyrobiliśmy się ze ślubem w pół roku, ale to była mała impreza w piątek na ok. 25 osób, fotografa, fryzjera i kosmetyczkę mamy w rodzinie, a DJ, to najlepszy kumpel świadka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718]

Mój ojciec miał mieć badanie w CO w Warszawie - planowana gastroskopia, wykluczająca rozwój choroby. Na ten moment wciąż badania wstrzymane... a czekamy od marca. Już nie wiem, skąd brać ten zen, mimo że nie myślę o tym przez 99,99% czasu...

Wczoraj wykryto koronę wśród personelu i pacjentów z CO w Gliwicach Operacje odwołane i przełożone na nie wiadomo kiedy.
W innych szpitalach onkologicznych czas oczekiwania na wizytę w poradniach kwalifikujących do leczenia radykalnego i pozwalających na kontynuowanie leczenia paliatywnego - znacznie się wydłużył. Czytałam dzisiaj informacje od osób, które albo których bliscy mieli diagnostykę rozpoczętą jeszcze przed koroną i często oni jeszcze oczekują na badania obrazowe...
Coś, co nam się zaraz wywali, to zmarnowane życia ludzi, o które nie byli w stanie nawet walczyć, bo ten zwalony rząd nie bada ludzi i zamiast zajmować się tymi, którzy najbardziej potrzebują teraz pomocy, zajmuje się każdym gó.wnem, które tego znaczenia nie ma. Mediów specjalnie nie śledzę, ale poza medykami i aktywistami chociażby właśnie z onkośrodowiska (mam tu na myśli fundacje zajmujące się tematem) - nie słyszę nic ze strony nami rządzących. Moja znajoma dzisiaj została przyjęta na Karową (kto jest z Wawy to wie, co to za szpital) i wykonano jej tylko badanie temperatury. Mam ochotę krzyczeć i płakać. Kto weźmie odpowiedzialność za życie tych ludzi, którzy mogli żyć? W jakich statystykach zostaną umieszczeni?

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;87937333]Mój ojciec miał mieć badanie w CO w Warszawie - planowana gastroskopia, wykluczająca rozwój choroby. Na ten moment wciąż badania wstrzymane... a czekamy od marca. Już nie wiem, skąd brać ten zen, mimo że nie myślę o tym przez 99,99% czasu...

Wczoraj wykryto koronę wśród personelu i pacjentów z CO w Gliwicach Operacje odwołane i przełożone na nie wiadomo kiedy.
W innych szpitalach onkologicznych czas oczekiwania na wizytę w poradniach kwalifikujących do leczenia radykalnego i pozwalających na kontynuowanie leczenia paliatywnego - znacznie się wydłużył. Czytałam dzisiaj informacje od osób, które albo których bliscy mieli diagnostykę rozpoczętą jeszcze przed koroną i często oni jeszcze oczekują na badania obrazowe...
Coś, co nam się zaraz wywali, to zmarnowane życia ludzi, o które nie byli w stanie nawet walczyć, bo ten zwalony rząd nie bada ludzi i zamiast zajmować się tymi, którzy najbardziej potrzebują teraz pomocy, zajmuje się każdym gó.wnem, które tego znaczenia nie ma. Mediów specjalnie nie śledzę, ale poza medykami i aktywistami chociażby właśnie z onkośrodowiska (mam tu na myśli fundacje zajmujące się tematem) - nie słyszę nic ze strony nami rządzących. Moja znajoma dzisiaj została przyjęta na Karową (kto jest z Wawy to wie, co to za szpital) i wykonano jej tylko badanie temperatury. Mam ochotę krzyczeć i płakać. Kto weźmie odpowiedzialność za życie tych ludzi, którzy mogli żyć? W jakich statystykach zostaną umieszczeni? [/QUOTE] okropne to
do szpitala bez testu znajomą przyjęli???
a mazowieckie ma najwięcej testów przeprowadzonych. do mojego szpitala wojewodzkiego w marcu bez testu ie chcieli przyjmowac, dzieckoz zapaleniem płuc musialo najpierw 2 dni na wynik poczekać.

[ciri15]

Tak patrząc na statystki z worldmeters(nie zaglądałam tam ponad miesiąc) to jeśli chodzi o zamknięte przypadki procentowo znacznie wzrosła liczba śmiertelnych...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;87937441]okropne to
do szpitala bez testu znajomą przyjęli???
a mazowieckie ma najwięcej testów przeprowadzonych. do mojego szpitala wojewodzkiego w marcu bez testu ie chcieli przyjmowac, dzieckoz zapaleniem płuc musialo najpierw 2 dni na wynik poczekać.[/QUOTE]


Tak. Przed szpitalem jest jakiś namiot, myślała, że będzie miała właśnie wymaz, a tam tylko badanie temperatury... Już jest normalnie przyjęta i będzie miała już wykonywane badania. Ona czuje, że jest zdrowa, bo przygotowywała się do przyjęcia, ale skądś się przecież te zakażenia biorą i głównie nie od osób bezobjawowych.
Nie jestem laską, która teraz chodzi i będzie zawodzić, że tak źle jest, ale nie umiem się z tym pogodzić. Budzi to we mnie ogromną złość i sprzeciw, a czuję się bezsilna Ja znam sporo osób w takiej sytuacji i nie umiem im pomóc, a wspierać dobrym słowem też mogę ograniczoną liczbę osób.


Rozmawiałam teraz z siostrą i nasz znajomy, który ma operację nosa (plastyka), miał normalnie test na koronę Operacja oczywiście w placówce prywatnej.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;87937466]Tak. Przed szpitalem jest jakiś namiot, myślała, że będzie miała właśnie wymaz, a tam tylko badanie temperatury... Już jest normalnie przyjęta i będzie miała już wykonywane badania. Ona czuje, że jest zdrowa, bo przygotowywała się do przyjęcia, ale skądś się przecież te zakażenia biorą i głównie nie od osób bezobjawowych.
Nie jestem laską, która teraz chodzi i będzie zawodzić, że tak źle jest, ale nie umiem się z tym pogodzić. Budzi to we mnie ogromną złość i sprzeciw, a czuję się bezsilna Ja znam sporo osób w takiej sytuacji i nie umiem im pomóc, a wspierać dobrym słowem też mogę ograniczoną liczbę osób.


Rozmawiałam teraz z siostrą i nasz znajomy, który ma operację nosa (plastyka), miał normalnie test na koronę Operacja oczywiście w placówce prywatnej.[/QUOTE]To co piszesz jest tak przykre, że brak słów, naprawdę serce pęka jak pomyśleć o tych wszystkich ludziach, którzy trwają w takiej bezsilności i nie mogą nic zrobić. Mam już dość tego burdelu.

Moja mama ma zabieg na kręgosłup (ambulatoryjny, placówka państwowa) i ma dzień wcześniej przyjechać na test na covid, taka dostała informacje wczoraj przez telefon.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[wika82]

Mojego syna przyjmują w lipcu na oddział w szpitalu na diagnostykę.

Dzień wcześniej mamy zadzwonić i potwierdzić, że nie kaszle, nie ma gorączki, etc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;87937466]Tak. Przed szpitalem jest jakiś namiot, myślała, że będzie miała właśnie wymaz, a tam tylko badanie temperatury... Już jest normalnie przyjęta i będzie miała już wykonywane badania. Ona czuje, że jest zdrowa, bo przygotowywała się do przyjęcia, ale skądś się przecież te zakażenia biorą i głównie nie od osób bezobjawowych.
Nie jestem laską, która teraz chodzi i będzie zawodzić, że tak źle jest, ale nie umiem się z tym pogodzić. Budzi to we mnie ogromną złość i sprzeciw, a czuję się bezsilna Ja znam sporo osób w takiej sytuacji i nie umiem im pomóc, a wspierać dobrym słowem też mogę ograniczoną liczbę osób.


Rozmawiałam teraz z siostrą i nasz znajomy, który ma operację nosa (plastyka), miał normalnie test na koronę Operacja oczywiście w placówce prywatnej.[/QUOTE]a znajoma na oddzial przyjęta czy badanie w poradni przyszpitalnej?
Bo u nas na badanie to tez bez testu. Z tym,ze to sa czesto kilku-kilkunastominutowe wizyty - gdzies na maszynie, tomograf itp. tesciowa miała niedawno i wspominała, ze pielęgnarka ją upominala, żeby broń boże maseczka jej sie z nosa nie zsunęła, bo będzie źle.


Moj kolega, ktory sobie obojczyk zlamal w marcu tez ucierpial przez zamkniecie, bo tak mu sie to źle zroslo (tzn. byl tuz po na SOR i mu opatrzyli tylko), ze jak w koncu sie dostal do chirurga na koniec maju to mu powiedzial, ze za pózno na operacje :/

[staska_stasia]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;87937562]a znajoma na oddzial przyjęta czy badanie w poradni przyszpitalnej?
Bo u nas na badanie to tez bez testu. Z tym,ze to sa czesto kilku-kilkunastominutowe wizyty - gdzies na maszynie, tomograf itp. tesciowa miała niedawno i wspominała, ze pielęgnarka ją upominala, żeby broń boże maseczka jej sie z nosa nie zsunęła, bo będzie źle.


Moj kolega, ktory sobie obojczyk zlamal w marcu tez ucierpial przez zamkniecie, bo tak mu sie to źle zroslo (tzn. byl tuz po na SOR i mu opatrzyli tylko), ze jak w koncu sie dostal do chirurga na koniec maju to mu powiedzial, ze za pózno na operacje :/[/QUOTE]
Moja bratowa wczoraj trafiła na patologię ciąży na obrót zewnętrzny płodu, miała tylko przed przyjęciem wywiad robiony.

Co do obojczyków- miałam złamany, lekarz tłumaczył, że ich praktycznie się nie operuje, bo w 99% zrastają się same, a po operacji albo się zrośnie, albo nie i większe szanse na staw rzekomy. Widocznie kolega miał niefart

[j_fly]

Moja babcia została przyjęta w poniedzialek do szpitala w Szczecinie na wycięcie guza na jelicie. Rano zrobili test na koronę i od razu ją przyjęli. O guzie dowiedziała się z 1,5 m-ca temu i w międzyczasie musiała odwiedzić 2x endokrynologa i kardiologia, wszystko prywatnie, ale cieszę się, że tak szybko to wszystko poszło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lusia032]

Gypsy i to co opisujesz, to jest dramat. Teraz tego nie widać, zwłaszcza jeśli nie ma się chorego wśród bliskich, ale za jakiś czas te wszystkie spóźnione diagnozy będą skutkowały tragediami.
Obawiam się tylko, że wiele instytucji już na stałe, będzie działało tak jak teraz.

Właśnie na RMF słyszę, że mogą być zalecone wybory korespondencyjne dla poszczególnych gmin, w zależności od panującej w nich sytuacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wika82]

Ja muszę zrobić zaległą cytologię i usg piersi.. :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;87937562]a znajoma na oddzial przyjęta czy badanie w poradni przyszpitalnej?
Bo u nas na badanie to tez bez testu. Z tym,ze to sa czesto kilku-kilkunastominutowe wizyty - gdzies na maszynie, tomograf itp. tesciowa miała niedawno i wspominała, ze pielęgnarka ją upominala, żeby broń boże maseczka jej sie z nosa nie zsunęła, bo będzie źle.


Moj kolega, ktory sobie obojczyk zlamal w marcu tez ucierpial przez zamkniecie, bo tak mu sie to źle zroslo (tzn. byl tuz po na SOR i mu opatrzyli tylko), ze jak w koncu sie dostal do chirurga na koniec maju to mu powiedzial, ze za pózno na operacje :/[/QUOTE]


Na oddział oczywiście... a szpital ma profil ze spec w ginekologii, położnictwie, endokrynologii, onkologii związanej z w/w. Ona tam będzie miała sporo badań. Na samą myśl wszystko mnie boli.

[ridja devojka]

Dziś powinnam zrobić wymaz, oczywiście zero kontaktu z sanepidu. Powinni mi wysłać SMS że mam jechać, mąż dzwonił do babki która na nas nałożyła kwarantanne (dała nam prywatny numer bo na nasz lokalny sanepid nie da się dodzwonić). Powiedziała ze nasza stacja bada... 20 osób dziennie przypominam że jestem na Śląsku w epicentrum zarazy, gdzie masowo wykrywano koronę u górników i dało się robić 5000 testów dziennie a teraz limit 20 dziennie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez ridja devojka

Dziś powinnam zrobić wymaz, oczywiście zero kontaktu z sanepidu. Powinni mi wysłać SMS że mam jechać, mąż dzwonił do babki która na nas nałożyła kwarantanne (dała nam prywatny numer bo na nasz lokalny sanepid nie da się dodzwonić). Powiedziała ze nasza stacja bada... 20 osób dziennie przypominam że jestem na Śląsku w epicentrum zarazy, gdzie masowo wykrywano koronę u górników i dało się robić 5000 testów dziennie a teraz limit 20 dziennie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję wam.
Nasz sanepid miał raptem 10 zarażonych na powiat i nie dawali rady

Śmiech przez łzy normalnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez ridja devojka

Dziś powinnam zrobić wymaz, oczywiście zero kontaktu z sanepidu. Powinni mi wysłać SMS że mam jechać, mąż dzwonił do babki która na nas nałożyła kwarantanne (dała nam prywatny numer bo na nasz lokalny sanepid nie da się dodzwonić). Powiedziała ze nasza stacja bada... 20 osób dziennie przypominam że jestem na Śląsku w epicentrum zarazy, gdzie masowo wykrywano koronę u górników i dało się robić 5000 testów dziennie a teraz limit 20 dziennie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zastanówmy się, dlaczego?

[Monia284]

Napisane przez Lottie69

Nie rozumiem w czym cywilny jest gorszy. Ale jak widać nadal hula przekonanie, że cywilny to tam sobie zróbcie, kościelny za to trzeba świętować . Cieszę się, że nikt z rodziny nie wyskoczył mi z takim stwierdzeniem, mimo, że reszta jest raczej wierząca, nie tak jak ja.

Terminy zależą od sali /dja /foto. Na mojej wymarzonej sali na dwa lata do przodu w sezonie maj-wrzesień nie było już żadnego wolnego weekendu. Na naszej było już mało terminów na 1.5 roku przed. Jeśli chcielibyśmy nie w sezonie, to się da znaleźć sale w trzy miesiące nawet, kwestia na czym komuś zależy.


Są jakieś prognozy odnośnie motoryzacji? Bardzo branża dostała po tyłku, u mnie z produkcji podobno już około 300 osób straciło pracę plus do końca roku nikomu nie przedłużają umowy. Jedynie biuro jakoś się trzyma, "tylko" mniejsza ilość godzin.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie nie uwazam zw cywilny jest gorszy. Tak tylko wymyslilam takie rozwiazanie dla osob ktore balyby sie robic teraz wesele lub ich goscie nie chcieli przyjsc z obawy (wiadomo moze byc w wielu rodzinach tak ze ludzie przyjda, ale mozw byc tez przypadek, ze z obawy troche ludzi by nie chcialo przyjsc). To wtedy mogloby byc takie rozwiazanie choc wiem ze i tak nie jest idealne. Juz rozumiem ze to trudna sprawa przez terminy i ze jednak to wychodzi drozej. Skoro organizujesz wesele to wiesz to najlepiej. Przyjelo sie ze najczesciej po slubie cywilnym jest przyjecie po koscielnym wesele stad ten pomysl ale oczywiscie tez nie widze przeszkod by po cywilnym bylo wesele to tez ok i jest normalne. Slub cywilny jest na pewno szybszy i tanszy a juz ludzie sa malzenstwem i moga korzystac z dobrodziejstw dziedziczyc po sobie itp. Moja kolezanka wesele przelozyla z czerwca tego roku na czerwiec w pezyszlym roku ale nie znam wiecej szczegolow.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87937041]My też ogarnelismy w 2 mc 2 lata temu. Ale braliśmy w piątek. Mała impreza i wszyscy goście zapytani czy pasowałby im piątek powiedzieli, że nie ma problemu.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]No wlasnie to mi sie przypomnialo ze ta kolezanka chyba tez miala miec w piatek po Bozym Ciele. Nie wiem czy za rok tez tak bedzie miec ale mozliwe. Tutaj nie ma problemu bo faktycznie jak sie wczesniej to zazwyczaj mozna wziac wolne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;87937333]Mój ojciec miał mieć badanie w CO w Warszawie - planowana gastroskopia, wykluczająca rozwój choroby. Na ten moment wciąż badania wstrzymane... a czekamy od marca. Już nie wiem, skąd brać ten zen, mimo że nie myślę o tym przez 99,99% czasu...

Wczoraj wykryto koronę wśród personelu i pacjentów z CO w Gliwicach Operacje odwołane i przełożone na nie wiadomo kiedy.
W innych szpitalach onkologicznych czas oczekiwania na wizytę w poradniach kwalifikujących do leczenia radykalnego i pozwalających na kontynuowanie leczenia paliatywnego - znacznie się wydłużył. Czytałam dzisiaj informacje od osób, które albo których bliscy mieli diagnostykę rozpoczętą jeszcze przed koroną i często oni jeszcze oczekują na badania obrazowe...
Coś, co nam się zaraz wywali, to zmarnowane życia ludzi, o które nie byli w stanie nawet walczyć, bo ten zwalony rząd nie bada ludzi i zamiast zajmować się tymi, którzy najbardziej potrzebują teraz pomocy, zajmuje się każdym gó.wnem, które tego znaczenia nie ma. Mediów specjalnie nie śledzę, ale poza medykami i aktywistami chociażby właśnie z onkośrodowiska (mam tu na myśli fundacje zajmujące się tematem) - nie słyszę nic ze strony nami rządzących. Moja znajoma dzisiaj została przyjęta na Karową (kto jest z Wawy to wie, co to za szpital) i wykonano jej tylko badanie temperatury. Mam ochotę krzyczeć i płakać. Kto weźmie odpowiedzialność za życie tych ludzi, którzy mogli żyć? W jakich statystykach zostaną umieszczeni? [/QUOTE]Wspolczuje. To straszne czekac tyle na badania.
Moj kolega mial miec w kwietniu operacje na rane w nodze - rana od cukrzycy, musi ciagle zmieniac opatrunki. Moze to nie jest operacja ratujaca zycie, jakis czas da sie z tym chodzic, no ale z tego co ja slyszalam jak dlugo nie bedziw robione to mozna chyba stracic noge... No a kolega przeciez dlugp czekal na operacje. Troche mu pomagam bo jest na rencie i jest niepelnosprawny intelektualnie wiec poprosil mnie i zadzwonilam tam zapytac i w maju jak dobrze pamietam nadal nie wiedzieli kiedy moze byc przyblizony termin. Powiedzieli ze do niego zadzwonia nadal nie dzwonia. On coraz bardziej sie z tym meczy i obawiamy sie ze bedzie zle z ta noga. Moim zdaniem w tej sytuacji powinni zrobic operacje bo inaczej on naprawde moze stracic noge to dosc powazne bo owszem sa drobne zabiegi na ktore mozna poczekac dluzej. Ktoregos dnia chyba jeszcze tam zadzwonie i zapytam. To na otopedii w Otwocku. Takze to tez nieciekawa sytuacja i tu tez nas wkurza. Gdyby nie ryzyko straty nogi to ok nie dzwonilibysmy tylko czekali cierpliwie ale przy takiej sprawie ciezko jest i to raczej tez wyjatkowa sytuacja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87937505]To co piszesz jest tak przykre, że brak słów, naprawdę serce pęka jak pomyśleć o tych wszystkich ludziach, którzy trwają w takiej bezsilności i nie mogą nic zrobić. Mam już dość tego burdelu.

Moja mama ma zabieg na kręgosłup (ambulatoryjny, placówka państwowa) i ma dzień wcześniej przyjechać na test na covid, taka dostała informacje wczoraj przez telefon.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Zgadzam sie. Mimo ze mam obawy co do koronawirusa i jak kazdy nie chcialabym byc chora albo zeby ktos z bliskich byl i tez nie wiadomo jakby to przeszedl sporo osob ma slabsza odpornosc to jednak nie ukrywam bardziej boje sie raka i przeciez procentowo wiecej osob zabija. Powinni nas chronic przed koronawirusem ale tym samym leczyc raka i inne choroby. Nie zapominac ze sa i ze rak nie poczeka i ze pozniej moze nienbyc ratunku. Powinny byc wszystkie wazne operacje ratujace zycie lub takie gdzie jak mowie inaczej straci sie noge tez powinny byc. Oczywiscie z zachowaniem wszelkiej ostroznosci a tam gdzie mozna poczekac bo nie wiem zabieg ktory moze poczekac bo nie jest pilny to ok ale nie pilne przypadki. Jezeli ktos jest w zlym stanie to robic test na koronawirusa ale w miedzyczasie robic operacje zeby nie bylo sytuacji ze ktos przez zaniedbanie umrze. Nawet gdyby epidemia byla silniejsza to moim zdaniem nigdy nie powinno sie zostawiac chorych calkowicie. Powinien byc taki system zeby oni tez dostali pomoc. Rozumiem leczenie u internisty ze moglo byc przez telefon jakis czas (choc tu uwazam ze z zachowaniem zasad bezpieczenstwa tez by moglo wracac jezeli ludzie nie beda tloczyc sie w przychodni co jest chyba najgorsze to nie musi byc zle) ale zeby nie moc leczyc sie na raka to gorsza sprawa. To nie przeziebienie tego na telefon sie nie wyleczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez Lottie69

Nie rozumiem w czym cywilny jest gorszy. Ale jak widać nadal hula przekonanie, że cywilny to tam sobie zróbcie, kościelny za to trzeba świętować . Cieszę się, że nikt z rodziny nie wyskoczył mi z takim stwierdzeniem, mimo, że reszta jest raczej wierząca, nie tak jak ja.

Terminy zależą od sali /dja /foto. Na mojej wymarzonej sali na dwa lata do przodu w sezonie maj-wrzesień nie było już żadnego wolnego weekendu. Na naszej było już mało terminów na 1.5 roku przed. Jeśli chcielibyśmy nie w sezonie, to się da znaleźć sale w trzy miesiące nawet, kwestia na czym komuś zależy.


Są jakieś prognozy odnośnie motoryzacji? Bardzo branża dostała po tyłku, u mnie z produkcji podobno już około 300 osób straciło pracę plus do końca roku nikomu nie przedłużają umowy. Jedynie biuro jakoś się trzyma, "tylko" mniejsza ilość godzin.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Yy też mnie to zdziwiło, zamierzamy brać cywilny (jeśli już ten ślub nastąpi) i widzę zdziwienie niektórych osób jakbym w ogóle w planach ślub i nie miała no i wtedy - po co mi wesele

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Monia284]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87937825]Zastanówmy się, dlaczego? [/QUOTE]Chodzi Ci o wybory? Nie mozemy zdiagnozowac zbyt wielu osob? To by bylo chore ale wszystko mozliwe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez wika82

Ja muszę zrobić zaległą cytologię i usg piersi.. :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja usg piersi, z marca przełożone na połowe lipca, a ja mam tylko nadzieję, że to żaden guzek :/

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Monia284]

Napisane przez kasiunia788742

Ja usg piersi, z marca przełożone na połowe lipca, a ja mam tylko nadzieję, że to żaden guzek :/

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Na NFZ? Teraz kiepsko ze wszystkim moze tylko daloby sie sprawnie leczyc jakby sie mialo gore kasy bo prywatnie przyjma czesto bez problemu no ale nie powinno tak byc...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ingrid80]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87937825]Zastanówmy się, dlaczego? [/QUOTE]Dokładnie. Nam już jeden szpital odmówił robienia testów bo nie mają 🤨

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez staska_stasia

Jak gadacie o terminach ślubów, to znajomy fotograf opowiadał, że jakiś czas temu (ze 2 lata już pewnie minęły) przyszła do niego para rezerwować go na termin za 5 lat

Ja pierdziu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tepsa]

Napisane przez Monia284

Chodzi Ci o wybory? Nie mozemy zdiagnozowac zbyt wielu osob? To by bylo chore ale wszystko mozliwe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ok tylko liczba zgonów zaczyna rosnąć:/ dziś aż 30, mimo że zachorowało mniej niż w ostatnich dniach 🤭

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Rany to nie jest liczba zgonów z jednego dnia, te osoby nie zmarły tylko dzisiaj.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka