![]() |
#91 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: czy jestem nadwrażliwa, czy on przesadza? (odrębność, intercyza)
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#92 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: czy jestem nadwrażliwa, czy on przesadza? (odrębność, intercyza)
Cytat:
Gra się do jednej bramki, raz jedno z czegoś rezygnuje raz drugie, kombinuje się aby wyjść dobrze jako drużyna, a nie jednostka, w moim pojmowaniu związku. Osoba, która proponowałaby mi intercyzę nie rozumiałaby tego, to znaczy z automatu, że nie nadajemy się do wspólnego związku. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#93 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: czy jestem nadwrażliwa, czy on przesadza? (odrębność, intercyza)
dla mnie intercyza nie przeszkadza w graniu do jednej bramki
dopoki gramy w jednej druzynie wszystko jest wspolne a kiedy nam sie odechce kazdy zabiera co swoje i wszystko jest proste nie wyobrazam sobie ze ja np zarabiam 3 razy wiecej i musze oddac polowe tego co zarobilam mezowi ktory dowalal mi rogi (wina przy rozwodzie nie ma wplywu na to jak dzielony jest majatek) zycie to nie bajka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#94 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: czy jestem nadwrażliwa, czy on przesadza? (odrębność, intercyza)
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87945337]dla mnie intercyza nie przeszkadza w graniu do jednej bramki
dopoki gramy w jednej druzynie wszystko jest wspolne a kiedy nam sie odechce kazdy zabiera co swoje i wszystko jest proste nie wyobrazam sobie ze ja np zarabiam 3 razy wiecej i musze oddac polowe tego co zarobilam mezowi ktory dowalal mi rogi (wina przy rozwodzie nie ma wplywu na to jak dzielony jest majatek) zycie to nie bajka[/QUOTE] Dokladnie, przeciez intercyza nie oznacza, ze w zwiazku Ty sobie, ja sobie. Mozna sie wspierac, mozna razem dysponowac pieniedzmi. Kwestia ewentualnego rozwodu - nie wiem czemu ja mialabym sie dzielic swoimi ciezko zarobionymi pieniedzmi albo ktos mialby sie dzielic swoimi? Tez kiedys bylam w teamie "oddalabym swojemu tz wszystko", dopoki taki jeden nie wydoil mnie z wszystkich oszczednosci (przypadek losowy, choroba, mial oddac, nie oddal ani grosza). Od tamtej pory mysle, ze osobne pieniadze sa spoko.
__________________
"La curiosidad mató al gato." - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - [ Nie kupuję nowych zanim nie zużyję starych ] [ Biegam ![]() Edytowane przez v-x-n Czas edycji: 2020-06-21 o 13:48 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#95 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: czy jestem nadwrażliwa, czy on przesadza? (odrębność, intercyza)
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87945337]dla mnie intercyza nie przeszkadza w graniu do jednej bramki
dopoki gramy w jednej druzynie wszystko jest wspolne a kiedy nam sie odechce kazdy zabiera co swoje i wszystko jest proste nie wyobrazam sobie ze ja np zarabiam 3 razy wiecej i musze oddac polowe tego co zarobilam mezowi ktory dowalal mi rogi (wina przy rozwodzie nie ma wplywu na to jak dzielony jest majatek) zycie to nie bajka[/QUOTE]Zwłaszcza że nigdy nie możesz ufać w 100% drugiej osobie. Zwyczajnie. Dopóki jesteśmy razem i jest dobrze, to przecież nie ma znaczenia. Moi rodzice mają rozdzielność, dom, w którym długie lata mieszkaliśmy był taty. I nigdy nie pojawiło się w kłótni, czy wypomnienie, że dom nie jest "nasz", mojej mamie dał praktycznie wolną rękę w urządzaniu i remontowaniu "byle fundamenty zostały", przez pierwsze lata małżeństwa tata zarabiał więcej, potem zaczęła zarabiać mama i nigdy nie było spiny, że pieniądze nie są wspólne, nikt nikomu nie wypominał. Drugi dom wybudowała mama za swoje i też tacie nie wypomina, że mieszka u niej. Mój tata ma samochód na siebie, jeszcze mi się nie zdarzyło, że mi nie pożyczył, jak chciałam gdzieś podjechać i zaszpanować. Nie rozumiem, co nazwisko w akcie własności zmienia w budowaniu wspólnego życia. I to nie tylko takiego małżeńskiego, ale ogólnie w zdrowej rodzinie. No chyba że ktoś jest psycholem, będzie wykorzystywał to jako argument w kłótniach itd. (moja przyjaciółka była w związku z dobrym prawnikiem, więc wiem, że tak się dzieje). No ale wtedy to nie intercyza jest problemem. A jest i plusem, bo szybciej się rozwodzisz wtedy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#96 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 875
|
Dot.: czy jestem nadwrażliwa, czy on przesadza? (odrębność, intercyza)
Ja jestem przeciw intercyzie zwlaszcza w takim przypadku, bo widac ze facet chroni nie Twoj czy Wasz interes ale tylko swoj. Dla mnie zalatuje skapstwem bedzie Ci wydzielal pieniadze mocno. Oczywiscie nie mam bic do par, ktore tak robia, ale musi to obojga pasowac. Mi by nie pasowalo czulabym sie jak ze skapcem (zwlaszcza ze sama jak mam to zawsze chetnie sie dziele). Da sie tak zyc, ale jak Ty zarabiasz duzo mniej i macie sobie wyliczac za wszystko to dla mnie to srednio. Nie czulabym ze moge polegac na drugiej osobie. No a dla mnie to jest wazne tez w tym aspekcie.
Co do mieszkania to dla mnie tez blad ze on nic nie kupowal. Ok to jest Twoje mieszkanie i nie mowie ze mialby wszystko kupowac bo to faktycznie byloby jak wykorzystanie go a przeciez pozniej mozesz nagle sie z nim rozstac, on pewnosci nie ma ale chocby wlasnie dorzucenie sie do dekoracji mieszkania. Kazdy jest inny ale powiem Ci szczerze ze gdyby moj tata mial mi pomagac w urzadzaniu mieszkania nawet gdyby bylo moje (no nie stac go zeby kupic mi mieszkanie ale mowie o pomocy przy drobnych pracach, rachunkach itp) to na pewno wkurzylby sie jakby moj chlopak nic do tego nie dolozyl. Czulby ze po prostu moj chlopak znalazl sobie wygodne mieszkanie za darmo i nic sobie nie dolozy. Tak bylo jezeli nie dokladal sie nawet do czynszu. Na pewno moj tata stwierdzilby ze nie bedzie utrzymywac doroslych ludzi :-P Rodzice sa rozni i nic w tym zlego tylko wiesz gdyby Twoj chlopak kupil cokolwiek to moze choc troche by czul ze jest u siebie a nie tylko u Ciebie. No i nie bybloby sytuacji ze kiedys Twoi rodzice teoretycznie powiedza "Nie czuj sie jak u siebie bo nic nie dolozyles" bo prawda jest taka ze ludzie rozne rzeczy mowia w emocjach. Nie mowie ze tak bedzie ale roznie bywa. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#97 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: czy jestem nadwrażliwa, czy on przesadza? (odrębność, intercyza)
Nie chodzi o wspólne życie, tylko o ew rozstanie w sytuacji kiedy np.jedno zrezygnowało z rozwoju kariery na rzecz partnera, bo on zarobi więcej do wspólnego budżetu w takiej sytuacji, więc zostali w mieście A, zamiast przeprowadzić się do miasta B, gdzie lepiej miałoby drugie. Albo oboje chcą 3 dzieci, najczęściej matka nie zrobi wtedy takiej kariery jak ojciec, bo przez kilka lat ją zastopowała i po powrocie na rynek pracy będą w innych miejscach. Osoba rezygnująca w takich przypadkach nie zrobiła tego z lenistwa, ale miała swój wkład w związek chociaż niematerialny i uważam, że byłoby niesprawiedliwie, gdyby po rozwodzie nie dostała połowy majątku, skoro również się do niego przyczyniła. Ja wiem, że sytuacje są różne, nie mówię tu o byciu utrzymanką i żądaniu na koniec połowy za nic, czy żądaniu połowy przy zerowym poświęceniu, bo się z lenistwa wybrało pracę na pół etatu, tylko o takich uczciwych relacjach.
Co do postu Xfridy, no jak zdradzi to zdradzi, ale jeśli wcześniej specjalnie się przeprowadził np. za mną do Honolulu i przez to miał lipną pracę, to mu się należy połowa w moim mniemaniu. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#98 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: czy jestem nadwrażliwa, czy on przesadza? (odrębność, intercyza)
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87945337]dla mnie intercyza nie przeszkadza w graniu do jednej bramki
dopoki gramy w jednej druzynie wszystko jest wspolne a kiedy nam sie odechce kazdy zabiera co swoje i wszystko jest proste nie wyobrazam sobie ze ja np zarabiam 3 razy wiecej i musze oddac polowe tego co zarobilam mezowi ktory dowalal mi rogi (wina przy rozwodzie nie ma wplywu na to jak dzielony jest majatek) zycie to nie bajka[/QUOTE] Co z sytuacjami typu: - tu gdzie jesteśmy ja zarabiam X mąż Y, mąż ma szansę na awans w innym kraju i mielibyśmy X-5, Y+15. Jako wspólnota bardziej opłaca się wyjechać, jako osobne jednostki X się nie opłaca. Mają mieć gorszy poziom życia czy X ma poświęcić swoje oszczędności? - chcemy mieć trójkę dzieci, co znacząco utrudni robienie kariery kobiecie, za to facet sobie ciuła swoje oszczędności mając jednocześnie komfort posiadania rodziny, za który "zapłacił" karierą ktoś inny. W drugą stronę ja sobie nie wyobrażam sytuacji, kiedy urodziłam komuś dzieci, poświęciłam karierę, on mnie zdradził i mam iść pod most ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#99 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
|
Dot.: czy jestem nadwrażliwa, czy on przesadza? (odrębność, intercyza)
Ja mam tylko jedno pytanie.
W jakim celu on ukrywa swoje konto? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#100 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 875
|
Dot.: czy jestem nadwrażliwa, czy on przesadza? (odrębność, intercyza)
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#101 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: czy jestem nadwrażliwa, czy on przesadza? (odrębność, intercyza)
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#102 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 875
|
Dot.: czy jestem nadwrażliwa, czy on przesadza? (odrębność, intercyza)
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#103 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: czy jestem nadwrażliwa, czy on przesadza? (odrębność, intercyza)
Cytat:
przyklad Małżonkowie zakupili dom za 500 tysięcy PLN. Środki na zakup tego mieszkania w kwocie 300 tysięcy złotych pochodziły ze sprzedaży mieszkania będącego wyłączną własnością małżonki. Obecnie wartość domu sięga 1 miliona PLN. Udział środków pochodzących z majątku osobistego małżonki to 60%. W związku z tym przy rozliczeniu dokonanych nakładów małżonka otrzyma 60 % aktualnej wartości nieruchomości 600 tysięcy (60 % x 1 milion). Pozostałe 400 tysięcy zostanie podzielone wg. udziałów przypadających małżonkom w majątku wspólnym tj. z reguły po połowie. Czyli 400 zostanie podzielone po 200 tysięcy dla każdego z małżonków. W ostatecznym podziale żonie przypadnie (wraz z nakładami) 800 tysięcy złotych, a mężowi 200 tysięcy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#104 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 875
|
Dot.: czy jestem nadwrażliwa, czy on przesadza? (odrębność, intercyza)
Cytat:
Kazdy stara sie jak moze i jak sie uda fajnie zarabiac to fajnie ale jezeli np czyjas pasja jest bycie nauczycielem to np nie wyobrazam sobie zeby ta osoba miala na sile zmieniac prace na lepiej platna ale taka ktorej nie lubi. Jezeli ktos ma pasje to jednak szkoda ja porzucac. Mozna ewentualnie takze udzielac dodatkowo korepetycji ale fajnie jednak jak partner wtedy nie wylicza kazdego grosza tylko umie wesprzec a nie "jedz suchy chleb bo mniej zarabiasz". Ja tak samo wsparlabym partnera gdybym byla programistka. Zwlaszcza w oplacaniu mieszkania i jedzenia bo wiadomo ze byloby mi latwiej placic wiecej a przy tym sama sobie tez bym nie musiala odmawiac. Nie moglabym patrzec jak partner musi jesc gorzej czy cos takiego. No i tu nie chodzi nawet o intercyze ale o podejscie partnera "Moje musi byc moje". Ja teraz mieszkam jeszcze z tata i sama sobie kupuje jedzenie i gotuje sama tez jemy cos innego ogolnie ale tez nie oczekiwalabym od taty zeby mnie utrzymywal. No ale relacja rodzic dziecko i partnerzy jest inna. Ja juz moge sama sie utrzymac i to ze jednak sama place pol rachunkow uczciwie sama sobie kupuje a tata nie musi mnie zywic sprawia ze ucze sie samodzielnosci a tego mozna oczekiwac od dziecka zwlaszcza w pewnym wieku skoro moze pracowac to albo wyprowadza sie powoli albo lozy na to wszystko i skoro od dawna juz nie studiuje. Z partnerem troche inaczej jak dla mnie bo partner nie bedzie Cie uczyl samodzielnosci ale raczej sami chcecie sie dzielic macie tworzyc rodzine i tak jest latwiej. Z domu rodzinnego i tak czlowiek chce sie wyprowadzic niedlugo wiec oczywiste ze sama sie utrzymuje i na rachunki jedzenie bo juz i tak jest sie na wylocie i planuje sie wspolne zycie z partnerem a nie z tata wiec wiadomo ze z tata oddzielnie zyjemy i kazdy sam sie utrzymuje i nikt nie ma latwo ale daje sie rade. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Monia284 Czas edycji: 2020-06-21 o 14:35 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#105 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: czy jestem nadwrażliwa, czy on przesadza? (odrębność, intercyza)
Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#106 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: czy jestem nadwrażliwa, czy on przesadza? (odrębność, intercyza)
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87945452]dla mnie to totalna glupota rezygnowac ze swoich planow czy poswiecac sie dla kogos np wyprowadzac sie gdzie nie ma pracy,czy siedziec w domu przez 20 lat wychowujac dzieci ,nie oczekiwalabym ze moj partner bedzie sie poswiecal i nigdy nie poswiecilabym siebie[/QUOTE]
Nie każdy chce rozwijać karierę, np. dla mnie poświęceniem byłoby wyjechać gdzieś aby tylko zarabiać więcej, ale lubię żyć na poziomie więc zrobiłabym tak gdybym była samotna, bo nie miałabym wyboru. Nie rozumiem czemu zawsze przy okazji poświęcania się jest temat, że zostanie w domu z dziećmi czy rezygnacja z kariery to poświęcenie. Sama nie przepadam za pracą, wolę przebywać w domu, dekorować mieszkanie i generalnie obijać się. Gdyby trzeba było, np. gdyby partner za jakiegoś powodu musiał rzucić pracę, to dla mnie poświęceniem byłoby właśnie oddanie się karierze, ale zrobiłabym to dla wspólnego dobra. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#107 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: czy jestem nadwrażliwa, czy on przesadza? (odrębność, intercyza)
Cytat:
A to jest bardzo dziwne myślenie. W takiej sytuacji zostaje założone konto na jej nazwisko i kobieta ma tam swoje fundusze. Ustalamy wspólnie, ile przelewamy co miesiąc, żeby ona się czuła zaopiekowana i są to absolutnie jej pieniądze i konto, na które ja nawet kie zaglądam. Mam ofertę pracy w Szanghaju za kupę kasy. Siadamy i myślimy, czy nas stać, jak zabezpieczyć partnera niezarabiającego, jak pogodzić nasze interesy. Macie straszliwie zakrzywiony obraz intercyzy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#108 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: czy jestem nadwrażliwa, czy on przesadza? (odrębność, intercyza)
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#109 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: czy jestem nadwrażliwa, czy on przesadza? (odrębność, intercyza)
Ok, ale co z tego? Jak ktoś nie chce takiej sytuacji, to niech do niej nie doprowadza.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#110 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: czy jestem nadwrażliwa, czy on przesadza? (odrębność, intercyza)
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87945452]dla mnie to totalna glupota rezygnowac ze swoich planow czy poswiecac sie dla kogos np wyprowadzac sie gdzie nie ma pracy,czy siedziec w domu przez 20 lat wychowujac dzieci ,nie oczekiwalabym ze moj partner bedzie sie poswiecal i nigdy nie poswiecilabym siebie[/QUOTE]
Wszystko zależy od wszystkiego, każde rozwiązanie trzeba ułożyć pod siebie i tyle. Gdybym była na Twoim miejscu, po rozwodzie, samodzielnym ponownym ułożeniu sobie życia od 0 itd. też bym się oglądała już tylko na siebie, ale jestem w innym miejscu życia z innymi doświadczeniami i dla mnie intercyza jest nie do przejścia. Także jak zwykle, wszystko jest dla ludzi, chodzi o to, żeby dwoje myślało w ten sam sposób. W przypadku autorki uważam, że intercyza jest najmniejszym problemem. Ma faceta, który zaczyna ciągnąć na swoją stronę, brać od autorki to fajnie, ale kiedy samemu się ma więcej, to już ukrywanie konta i podkreślanie, że są osobnymi bytami plus naciskanie na dziewczynę, że ma się brać za zarabianie. Widać ewidentnie, że mu forsa padła na mózg. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#111 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 875
|
Dot.: czy jestem nadwrażliwa, czy on przesadza? (odrębność, intercyza)
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87945467]przeciez sprzedanie swojego mieszkania i kupienie za te pieniadze nastepnego po slubu nie zmienia tego ze te mieszkanie zakupione w trakcie malzenstwa stanie sie wspolne to bedzie nadal mieszkanie zakupione za pieniadze z majatku odrebnego i wrazie rozwodu ona bedzie miala prawo do tej czesci pieniedzy ktore wlozyla w zakup nowego (procentowo )
przyklad Małżonkowie zakupili dom za 500 tysięcy PLN. Środki na zakup tego mieszkania w kwocie 300 tysięcy złotych pochodziły ze sprzedaży mieszkania będącego wyłączną własnością małżonki. Obecnie wartość domu sięga 1 miliona PLN. Udział środków pochodzących z majątku osobistego małżonki to 60%. W związku z tym przy rozliczeniu dokonanych nakładów małżonka otrzyma 60 % aktualnej wartości nieruchomości 600 tysięcy (60 % x 1 milion). Pozostałe 400 tysięcy zostanie podzielone wg. udziałów przypadających małżonkom w majątku wspólnym tj. z reguły po połowie. Czyli 400 zostanie podzielone po 200 tysięcy dla każdego z małżonków. W ostatecznym podziale żonie przypadnie (wraz z nakładami) 800 tysięcy złotych, a mężowi 200 tysięcy.[/QUOTE]No tak po slubie bedzie to juz wspolne jak kupia. Tylko tak jak piszesz proporcjonalnie do tej kwoty. Wspolne to jednak zawsze wspolne. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#112 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: czy jestem nadwrażliwa, czy on przesadza? (odrębność, intercyza)
No i luz, nikt tu nikogo do intercyzy nie zmusza, po prostu przydałoby się o niej doczytać zamiast mieć przekonanie, że intercyza oznacza związek ze wzajemnym wdupiemaniem.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#113 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: czy jestem nadwrażliwa, czy on przesadza? (odrębność, intercyza)
Ja też. Ale dobrze że to wyszło, bo może autorka się przyjrzy z tej okazji temu związkowi.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#114 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: czy jestem nadwrażliwa, czy on przesadza? (odrębność, intercyza)
Cytat:
zgadzam sie z toba ze w przypadku autorki intercyza to najmniejszy problem bo intercyza nie jest niczym zlym ale zachowanie jej partnera juz tak |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#115 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: czy jestem nadwrażliwa, czy on przesadza? (odrębność, intercyza)
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87945452]dla mnie to totalna glupota rezygnowac ze swoich planow czy poswiecac sie dla kogos np wyprowadzac sie gdzie nie ma pracy,czy siedziec w domu przez 20 lat wychowujac dzieci ,nie oczekiwalabym ze moj partner bedzie sie poswiecal i nigdy nie poswiecilabym siebie[/QUOTE]
Dla mnie to żadne poświęcanie tylko właśnie granie do wspólnej bramki. Jeśli mamy perspektywy na lepsze życie gdzieś indziej, bo jeden z partnerów ma szansę na ogromny awans to lepiej pojechać razem i mieć razem lepsze życie niż się wiecznie kisić na swojej wsi, bo nie można się dogadać kto na czym najwięcej zyska. To samo z dziećmi zresztą, granie do wspólnej bramki, ja je wychowuję, ty na nas zarabiasz przez jakiś czas, majątek jest wspólny, bo każdy wnosi coś innego do związku w takiej sytuacji. Cytat:
Nie brałam ślubu z nieznajomym, znaliśmy się większy kawałek życia, wiedziałam, że to nie typ, który usiądzie na dupie sekundę po podpisaniu aktu małżeństwa żebym na niego zarabiała i vice versa. Jak wygram w totka albo nagle dostanę oszałamiający awans to świetnie, więcej dla nas, niech partner korzysta, również po rozwodzie, bo i ta moja wygrana i awans to jest wypadkowa wielu małych decyzji, które podejmowaliśmy wspólnie. Jedyna sytuacja, która jest dla mnie nie do przyjęcia to zdrada i w takich okolicznościach ani nie dopominałabym się o "moją" część majątku w przypadku mojej zdrady, jak i wiem wystarczająco dużo o partnerze żeby stwierdzić, że on również nie w analogicznej sytuacji. Edytowane przez amillia Czas edycji: 2020-06-21 o 14:47 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#116 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: czy jestem nadwrażliwa, czy on przesadza? (odrębność, intercyza)
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#117 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: czy jestem nadwrażliwa, czy on przesadza? (odrębność, intercyza)
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#118 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: czy jestem nadwrażliwa, czy on przesadza? (odrębność, intercyza)
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87945515]oczywiscie ze najwazniejsze to znalesc partnera ktory mysli tak samo
zgadzam sie z toba ze w przypadku autorki intercyza to najmniejszy problem bo intercyza nie jest niczym zlym ale zachowanie jej partnera juz tak[/QUOTE]Otóż to. Ja uważam intercyzę za najlepszą logicznie opcję. Ale nie zgodziłabym się na intercyzę z tym facetem. I to nie jest wina intercyzy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#119 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: czy jestem nadwrażliwa, czy on przesadza? (odrębność, intercyza)
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#120 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: czy jestem nadwrażliwa, czy on przesadza? (odrębność, intercyza)
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87945553]Podpisywanie umów i notariusz to już twoje fantazje, bo Limona nic takiego nie napisała.[/QUOTE]
Bez umowy to jest bardzo wątpliwa prawnie i podatkowo sytuacja, nie rozumiem w ogóle sensu takiego rozwiązania ponad wspólnotę majątkową i dlatego mam męża, który myśli podobnie a nie się bawi w jakieś przelewy i kombinowanie z omijaniem podatków od darowizny. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:19.