Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

[Voytkova]

Napisane przez Paprotka_

Mam pytanie do dzieciatych: nie boicie się posyłać dzieci do żłobków i przedszkoli? Nie boicie się placów zabaw? Moja córka do żłobka teraz nie chodzi, bo nasz żłobek nie przyjmuje dzieci, których rodzice zdalnie pracują,całe od września została przyjęta do przedszkola. Ma upośledzoną odporność na błonach śluzowych. Teraz, nie będąc w skupisku dzieci, w końcu nie choruje. Ale tej jesieni i zimy boję się jak ognia. Nie chcę rezygnować z przedszkola, a jednocześnie boję się ją tam wysłać. Na plac zabaw chodzimy , ale też cykorzę że coś przyniesiemy. W naszym regionie jest sporo zachorowań. Nie wiem już czy przesadzam czy nie.

Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka

Moje dziecko chodzi do szkoły ale jest strasznym alergikiem w związku z tym tez często choruje .I odkąd nie ma szkoły to skończyły się wirusowki .Odetchnelam dzięki temu i nawet zdalne nauczanie mi niestraszne ale jak będzie szkoła od września to będzie musiał iść.Gdybym miała młodsze dziecko i miałby kto z nim zostać ,do żłobka czy przedszkola bym nie posłała.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Monia284]

[1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;87951240]No ja tam sobie jednak chwalę to, że dzięki jakiejkolwiek szmatce ludzie mniej mi plują w twarz. Wiadomo, że nie jest to ochrona 100% ani nawet 50%, ale to, że podczas rozmowy rozsiewają mniej aerozolu jest jednak na plus.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Uwazam jak natalia_t ze jest to zawsze jakas ochrona. Maseczki chirurgiczne daja tez troche wieksza ochrone chyba. Przylbice tez mozna nosic da sie oddychac raczej oczywiscie i tak wirus moze przejsc ale jest mu mysle ze troche ciezej.

Duzo osob pisalo podobne rzeczy co ja, ze jednak sa ostrozni i uwazaja ze lepiej byc a nikt ich nie wyzywal (np drzewosandalowe, Arwenka, Mimiko). Chodzi pewnie bardziej o forme i ze wiele razy to pisalam a nie o sama tresc. No a kazda z nas pisala o ostroznosci tylko w innym tonie i moze dlatego. Ja za bardzo pouczalam wiec tak myslicie. No ale kazda z nas raczej wymienionych rozumie ze lepiej maseczke miec w sklepie lepiej trzymac dystans. Ja troche za duzo o tym pisalam. Tylko wiecie czasem i tak pisalam sporo razy a i tak bylo tak jakbyscie nie wiedzialy o co chodzi. No juz nawet nie to ze nie zgadzacie sie tylko jakbyscie nie wiedzialy o co chodzi i myslalam ze musze jeszcze cos wyjasnic i niepotrzebnie rozpisywalam sie o tym znowu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ----------

Napisane przez j_fly

No ok, ale skoro Tobie zdarza się ją zsuwać, to chyba nie powinnaś pouczać innych. Bądź konsekwentna i albo noś cały czas i pouczaj, albo ściągaj, ale wtedy nie krytykuj innych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze ale widze roznice 2 godziny w sklepie a sprzedawca 8-12 godzin. No i ze staram sie nosic a nie np nie nosze i jeszcze kloce sie a byli tacy klienci. No i pewnie nie chorzy a majacy to gdzies. Ci co np kichali w dlon a potem dotykali butow. Byl taki. Ok ale postaram sie juz nie pouczac tutaj zeby nie bylo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ----------

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;87951470]"Turyści pozostaną w izolacji do 27 czerwca. W tym czasie zostaną poddani testom na potwierdzenie lub wykluczenie koronawirusa.

Nie tak źle, krócej niż te 2 tygodnie.[/QUOTE]To chociaz tyle.

Adam Malysz podobno ma koronawirusa. Wiedzial ze mial kontakt z kims narazonym. Zglosil sie zbadali i tez zarazony. Na szczescie podobno bezobjawowo przechodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Monia, ja nie czytam Twoich postów, bo nie mam czasu na takie długie elaboraty, ale wyobraź sobie, że sama noszę maseczkę tam, gdzie trzeba, uważam, że ludzie powinni to robić, ale nie mam potrzeby pisania o tym co 2h na wizażu.

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 06:35 ----------

Jadę teraz autobusem, WSZYSCY pasażerowie mają maseczki, ogromna większość poprawnie założone.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

W DE wysyp nowych zakazen w fabryce miesa. Do wczoraj 1700 nowych przypadkow tylko z jednego miasta. Przy okazji okazalo sie, w jakich warunkach ludzie tam zyja i jak sie ich traktuje (na masowa skale, bo to wielkie przedsiebiorstwo). Dla mnie to nowy rodzaj niewolnictwa i dziwie sie, ze przeszlo to na zachodzie Europy. Boje sie, ze jeszcze kilka takich nieodpowiednich przedsiebiorstw nie stosujacych sie do zadnych zasad i znowu beda zamykac cale wojewodztwa. Drugiego zamkniecia finansowo chyba nie udzwigne.
I dziwi mnie, ilu ludzi wyjezdza juz teraz na wakacje za granice. Z tego samego powodu - nagle cos znowu zamkna i wez siedz gdzies z dala od miejsca pracy.

Poza tym przeszla mi zupelnie ochota na mieso.

---------- Dopisano o 06:50 ---------- Poprzedni post napisano o 06:49 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87951767]Monia, ja nie czytam Twoich postów, bo nie mam czasu na takie długie elaboraty, ale wyobraź sobie, że sama noszę maseczkę tam, gdzie trzeba, uważam, że ludzie powinni to robić, ale nie mam potrzeby pisania o tym co 2h na wizażu.

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 06:35 ----------

Jadę teraz autobusem, WSZYSCY pasażerowie mają maseczki, ogromna większość poprawnie założone.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Byc moze to dlatego, ze mieszkasz na Slasku (jesli dobrze pamietam), gdzie jednak niedawno bylo sporo nowych przypadkow? Bo ja slyszalam od ludzi z roznych miejsc w Polsce, ze polowa chodzi juz bez maseczki w autobusie.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

A kiedy to wszystko wróci do normy sprzed epidemii? Ile jeszcze potrwa ta epidemia? Czy przez te ograniczenia nie będzie to trwało i trwało? Czy już teraz na zawsze w centrach handlowych nie będzie miejsc do siedzenia?

[chimay]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;87951835]W DE wysyp nowych zakazen w fabryce miesa. Do wczoraj 1700 nowych przypadkow tylko z jednego miasta. Przy okazji okazalo sie, w jakich warunkach ludzie tam zyja i jak sie ich traktuje (na masowa skale, bo to wielkie przedsiebiorstwo). Dla mnie to nowy rodzaj niewolnictwa i dziwie sie, ze przeszlo to na zachodzie Europy. Boje sie, ze jeszcze kilka takich nieodpowiednich przedsiebiorstw nie stosujacych sie do zadnych zasad i znowu beda zamykac cale wojewodztwa. Drugiego zamkniecia finansowo chyba nie udzwigne.
I dziwi mnie, ilu ludzi wyjezdza juz teraz na wakacje za granice. Z tego samego powodu - nagle cos znowu zamkna i wez siedz gdzies z dala od miejsca pracy.
[/QUOTE]

Ciekawa jestem, co teraz będzie w związku z tą sytuacją i z tym, że faktor R jest powyżej 2, a przez długi czas utrzymywał się poniżej 1. Zwłaszcza że mieszkam w landzie, gdzie od początku było dużo zarażeń. Dlatego też ja się na żadne urlopy nie wybieram, a już na pewno nie poza granice DE.

Zaś co do warunków mieszkania pracowników tymczasowych, to tak samo mieszkają Polacy w Holandii pracujący przez polsko-holenderskie agencje pośrednictwa. Dwie obce sobie osoby w pokoju to standard, łóżka piętrowe też, a zdarzają się i pokoje 4-6 osobowe z piętrowym łóżkami.

[Monia284]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87951767]Monia, ja nie czytam Twoich postów, bo nie mam czasu na takie długie elaboraty, ale wyobraź sobie, że sama noszę maseczkę tam, gdzie trzeba, uważam, że ludzie powinni to robić, ale nie mam potrzeby pisania o tym co 2h na wizażu.

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 06:35 ----------

Jadę teraz autobusem, WSZYSCY pasażerowie mają maseczki, ogromna większość poprawnie założone.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ok rozumiem. Za duzo tym pisalam. Niech kazdy robi swoje
To ladnie. Dzisiaj u nas deszczowo i zaraz wychodze do pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87951886]A kiedy to wszystko wróci do normy sprzed epidemii? Ile jeszcze potrwa ta epidemia? Czy przez te ograniczenia nie będzie to trwało i trwało? Czy już teraz na zawsze w centrach handlowych nie będzie miejsc do siedzenia?[/QUOTE]

Też sobie zadaję to pytanie. Nie wiem, do czego to ma prowadzić. Bo pierwotny cel był taki, żeby nie przeciążyć szpitali, żeby wszyscy zarażeni, którzy potrzebują pomocy medycznej, ją otrzymali. No ale większość nie potrzebuje. Szpitale nie były nawet w połowie wypełnione, łóżka na intensywnych oddziałach stały puste.

[Mimiko]

Nie wyjeżdżam na urlop w tym roku. Nie mam zamiaru kwitnąć na kwarantannie w jakimś pensjonacie w górach czy nad morzem, gdzie na dodatek pełno ludzi jest. U mnie w pracy chodzą głosy, że jesienią też nie wrócimy do normalnego trybu Ja mam już dość siedzenia w domu. Przez pracę zdalną czuję, że jestem non stop w pracy.

[Voytkova]

Napisane przez Mimiko

Nie wyjeżdżam na urlop w tym roku. Nie mam zamiaru kwitnąć na kwarantannie w jakimś pensjonacie w górach czy nad morzem, gdzie na dodatek pełno ludzi jest. U mnie w pracy chodzą głosy, że jesienią też nie wrócimy do normalnego trybu Ja mam już dość siedzenia w domu. Przez pracę zdalną czuję, że jestem non stop w pracy.

Ja tak samo .Poza tym muszę w pracy odrobić straty z marca i kwietnia a nie wiadomo co będzie jesienią.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[siarka40]

Napisane przez Monia284

Duzo osob pisalo podobne rzeczy co ja, ze jednak sa ostrozni i uwazaja ze lepiej byc a nikt ich nie wyzywal (np drzewosandalowe, Arwenka, Mimiko). Chodzi pewnie bardziej o forme i ze wiele razy to pisalam a nie o sama tresc. No a kazda z nas pisala o ostroznosci tylko w innym tonie i moze dlatego. Ja za bardzo pouczalam wiec tak myslicie.

Moniu, ale tu chodzi o to, że te inne osoby nie pisały jednocześnie, że jednak z jakichś sytuacjach nie założyły maseczki. A Twoje wypowiedzi brzmią tak: "Ludzie nie uważajo, nie noszą maseczek, a powinno się je nosić, takie jest moje zdanie, i ja noszę, ale zdarzyło mi się, że nie założyłam, bo …" Stąd taki jest odbiór tego, co piszesz. Plus rzeczywiście to, że faktycznie non stop piszesz o tym samym.

Napisane przez Monia284

Tylko wiecie czasem i tak pisalam sporo razy a i tak bylo tak jakbyscie nie wiedzialy o co chodzi. No juz nawet nie to ze nie zgadzacie sie tylko jakbyscie nie wiedzialy o co chodzi i myslalam ze musze jeszcze cos wyjasnic i niepotrzebnie rozpisywalam sie o tym znowu.

Tak jak czytam ten wątek, to widzę, że wszyscy jak najbardziej rozumieją, o czym piszesz, naprawdę, nie ma potrzeby powtarzania o maseczkach i trzymaniu dystansu .

Napisane przez Monia284

Dobrze ale widze roznice 2 godziny w sklepie a sprzedawca 8-12 godzin. No i ze staram sie nosic a nie np nie nosze i jeszcze kloce sie a byli tacy klienci.

Moniu, sama kilka razy nie miałaś maseczki wówczas, gdy powinnaś była mieć, mimo że jak piszesz, starasz się ogólnie nosić. A może te osoby, które widujesz bez maseczek w sklepach, też wyjątkowo nie założyły maseczki?

[ciri15]

[1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;87951240]No ja tam sobie jednak chwalę to, że dzięki jakiejkolwiek szmatce ludzie mniej mi plują w twarz. Wiadomo, że nie jest to ochrona 100% ani nawet 50%, ale to, że podczas rozmowy rozsiewają mniej aerozolu jest jednak na plus.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Dla mnie był jeszcze jeden plus z noszenia na dworze - wiatr tak w ryj nie wiał, ciepłej było. Może wrócę do tego dobrowolnie jesienią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaylla]

Monia - dla wirusa bez różnicy czy nie masz maseczki bo jesteś 10 godzin w pracy i masz dosyć czy nie masz, mimo, że wyszłaś na 10 minut do sklepu. Nie masz, to nie masz i tyle:P

[siarka40]

Napisane przez ciri15

Dla mnie był jeszcze jeden plus z noszenia na dworze - wiatr tak w ryj nie wiał, ciepłej było. Może wrócę do tego dobrowolnie jesienią.

Ja kupiłam kominy - od razu szyję okryją jesienią .

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez ciri15

Dla mnie był jeszcze jeden plus z noszenia na dworze - wiatr tak w ryj nie wiał, ciepłej było. Może wrócę do tego dobrowolnie jesienią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taką zaletę maseczki ja też dostrzegam

[kasiunia788742]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;87951835]W DE wysyp nowych zakazen w fabryce miesa. Do wczoraj 1700 nowych przypadkow tylko z jednego miasta. Przy okazji okazalo sie, w jakich warunkach ludzie tam zyja i jak sie ich traktuje (na masowa skale, bo to wielkie przedsiebiorstwo). Dla mnie to nowy rodzaj niewolnictwa i dziwie sie, ze przeszlo to na zachodzie Europy. Boje sie, ze jeszcze kilka takich nieodpowiednich przedsiebiorstw nie stosujacych sie do zadnych zasad i znowu beda zamykac cale wojewodztwa. Drugiego zamkniecia finansowo chyba nie udzwigne.
I dziwi mnie, ilu ludzi wyjezdza juz teraz na wakacje za granice. Z tego samego powodu - nagle cos znowu zamkna i wez siedz gdzies z dala od miejsca pracy.

Poza tym przeszla mi zupelnie ochota na mieso.

---------- Dopisano o 06:50 ---------- Poprzedni post napisano o 06:49 ----------



Byc moze to dlatego, ze mieszkasz na Slasku (jesli dobrze pamietam), gdzie jednak niedawno bylo sporo nowych przypadkow? Bo ja slyszalam od ludzi z roznych miejsc w Polsce, ze polowa chodzi juz bez maseczki w autobusie.[/QUOTE]Też nie ma co generalizować. Dwa razy jechałam autobusem i prawie nikt maseczki nie miał, jadę teraz - każdy ma i to poprawnie założoną

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Finlora]

Napisane przez ciri15

Dla mnie był jeszcze jeden plus z noszenia na dworze - wiatr tak w ryj nie wiał, ciepłej było. Może wrócę do tego dobrowolnie jesienią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To faktycznie był plus ale w życiu do tego nie wrócę, jeśli nie będzie nakazu, bo ile czasu nie noszę już maseczki (poza miejscami gdzie jest to konieczne) a do tej pory nie mogę dojść do ładu z moją skórą przez pryszcze

[ciri15]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87951995]Taką zaletę maseczki ja też dostrzegam [/QUOTE]Ale powiem szczerze, w obecna pogodę bym nie wytrzymala. Póki było chłodno, wiały wiatry - fajnie. Jak to się skończyło zaczęło bym i mi ciężko. Zakładanie do sklepu nie jest dla mnie problemem, raczej moje zakupy trwają max 20 minut że staniem przy kasie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez ciri15

Ale powiem szczerze, w obecna pogodę bym nie wytrzymala. Póki było chłodno, wiały wiatry - fajnie. Jak to się skończyło zaczęło bym i mi ciężko. Zakładanie do sklepu nie jest dla mnie problemem, raczej moje zakupy trwają max 20 minut że staniem przy kasie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mnie najgorzej się nosi maseczkę w upały. Ja i tak od wyjścia z domu do dojścia do pracy noszę maseczkę cały czas, żeby jej nie brudzić przy ściąganiu. Ale niestety noszenie maseczki powoduje u mnie wzrost liczby krostek na pyszczku, tam gdzie jest maseczka

[staska_stasia]

Dla mnie chyba najgorsza do noszenia maseczki jest taka pogoda, jak dzisiaj w Lublinie. Ok 20 stopni, mżawka, wilgoć w powietrzu i duchota w autobusie. Gdyby nie to, że nie miałam się na co przesiąść, to wysiadłabym na którymś przystanku, żeby zaczerpnąć świeżego powietrza.

[wika82]

Napisane przez staska_stasia

Dla mnie chyba najgorsza do noszenia maseczki jest taka pogoda, jak dzisiaj w Lublinie. Ok 20 stopni, mżawka, wilgoć w powietrzu i duchota w autobusie. Gdyby nie to, że nie miałam się na co przesiąść, to wysiadłabym na którymś przystanku, żeby zaczerpnąć świeżego powietrza.

Uwielbiam taką pogodę.
Najlepiej czuć wtedy zapach morza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[staska_stasia]

Napisane przez wika82

Uwielbiam taką pogodę.
Najlepiej czuć wtedy zapach morza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie pod oknem tylko spaliny, bo przebudowują pobliskie skrzyżowanie i cały objazd tędy puścili

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez Finlora

To faktycznie był plus ale w życiu do tego nie wrócę, jeśli nie będzie nakazu, bo ile czasu nie noszę już maseczki (poza miejscami gdzie jest to konieczne) a do tej pory nie mogę dojść do ładu z moją skórą przez pryszcze

Mojemu mężowi od maseczek sieopryszczka na ustach odnawia :/
Jesteśmy w parku rozrywki, place zabaw,dmuchane, leżaki "przechodnie" - jakby ten wirus był taki zaraźliwe dotykowo to po wizycie tutaj powinno pół społeczeństwa chodzić zarazone. Bo ludzi i dzieciaków sporo ( a przed sezonem jeszcze)

[konsternacja]

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;87950015]Mnie bardziej przerażają wciąż przychodnie, które nie działają i badania, które nie są realizowane.
Aczkolwiek mama ma jutro normalnie mammografię i usg, ale w szpitalu zwykłym...[/QUOTE]


Moja przychodnia na NFZ zabita jest dechami- nie da się dostać, tylko teleporady, stąd decyzja o przeniesieniu leczenia NFZ na Luxmed- można z nimi podpsisać umowę na NFZ. Mam tam abonament i działają prawie normalnie- jedynie pomiar temperatury, dezynfekcja, wywiad na miejscu, bez osoby towarzyszącej. Jeśli ktoś ma abonament z pracy to polecam sprawdzić terminy u ich lekarzy.
Mam jedynie problem, że nie mam jak załatwić przeniesienia karty szczepień dziecka- do tej mojej aktualnej przychodni nie bardzo da się wejść, przez telefon nie da się tego załatwić. Jutro podjadę, zobaczę, czy jest może gdzieś skrzynka podawcza to zostawię pisemną prośbę.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87950848]A na rok szkolny oczywiście bardzo liczę. Załamię się, jeśli nie otworzą szkół.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

O ja też. Miałam wielkie plany szukać nowej pracy od września a na HO nie dam rady wdrażać się, pracować, z trójką dzieci za ścianą.


Zostaliśmy zaproszeni na wesele w połowie lipca i przez te lokalne epicentra weselne teraz nie wiem czy iść... Już nawet schudłam na to wesele 8 kg. Teraz mam wątpliwości czy iść i od razu nie chce mi się trzymać di
a już zaczęłam prawie normalnie żyć, z 10 x byłam już u różnych lekarzy bo miałam uraz oka. (Nadal mam ale sytuacja na razie wydaje się być opanowana.)

[konsternacja]

Napisane przez wika82

Uwielbiam taką pogodę.
Najlepiej czuć wtedy zapach morza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja również w taką pogodę czuję się jak na wakacjach nad morzem (a wale nie mieszkam nad morzem)

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;87951835]W DE wysyp nowych zakazen w fabryce miesa. Do wczoraj 1700 nowych przypadkow tylko z jednego miasta. Przy okazji okazalo sie, w jakich warunkach ludzie tam zyja i jak sie ich traktuje (na masowa skale, bo to wielkie przedsiebiorstwo). Dla mnie to nowy rodzaj niewolnictwa i dziwie sie, ze przeszlo to na zachodzie Europy. Boje sie, ze jeszcze kilka takich nieodpowiednich przedsiebiorstw nie stosujacych sie do zadnych zasad i znowu beda zamykac cale wojewodztwa. Drugiego zamkniecia finansowo chyba nie udzwigne.
I dziwi mnie, ilu ludzi wyjezdza juz teraz na wakacje za granice. Z tego samego powodu - nagle cos znowu zamkna i wez siedz gdzies z dala od miejsca pracy.

Poza tym przeszla mi zupelnie ochota na mieso.

---------- Dopisano o 06:50 ---------- Poprzedni post napisano o 06:49 ----------



Byc moze to dlatego, ze mieszkasz na Slasku (jesli dobrze pamietam), gdzie jednak niedawno bylo sporo nowych przypadkow? Bo ja slyszalam od ludzi z roznych miejsc w Polsce, ze polowa chodzi juz bez maseczki w autobusie.[/QUOTE]Nie mieszkam w tej części Śląska. U mnie w szpitalu jest maksymalnie 4-5 osób, od początku epidemii najczęściej ogłaszają 1..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wika82]

Ooo, widzę, że dwoje turystów że Śląska przyjechało do Rewala z wirusem.

Mam nadzieję, że autem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

Napisane przez wika82

Ooo, widzę, że dwoje turystów że Śląska przyjechało do Rewala z wirusem.

Mam nadzieję, że autem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie bali się autem, że im opony przebija czy coś i pojechali pociągiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Juliette88]

Napisane przez wika82

Ooo, widzę, że dwoje turystów że Śląska przyjechało do Rewala z wirusem.

Mam nadzieję, że autem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie, przyjechali autobusem i zataili w ankiecie przed podróżą, że ich syn jest zakażony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wika82]

Napisane przez Juliette88

Nie, przyjechali autobusem i zataili w ankiecie przed podróżą, że ich syn jest zakażony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O rany, co za nieodpowiedzialność..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz