Staraczki 2019, cześć 6

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez rysienka

Dokładnie. To właśnie o te żyły chodzi

Hit dziewczyny. Napisałam do gina, który teoretycznie jest moim prowadzącym w medicoverze z prośbą o wystawienie skierowania na wymazy (potrzebne do tego badania drożności). Dostałam odpowiedź na czacie "a po co te badania ??? " mam ochotę mu napisać "Po g*wno"
Idę do niego w czwartek i tak jak któraś z Was mi tu poleciła, powiem, że mam mieć badanie drożności i potrzebuje takich i takich badań - podam karteczkę i będę czekała na reakcję.

Ja do kwalifikacji do znieczulenia przy porodzie potrzebowałam jakieś jedno badanie. Moja gin mi nie dała bo powiedziała, że się potem musi ostro tłumaczyć czemu to zleciła. Poszłam więc prywatnie do luxmedu i baba w recepcji mi mówi, po co będę płacić jak rodzinny mi może zlecić. Poszłam więc do niego i mi też nie dał, bo przecież zabieg nie będzie u nich wykonywany. Wróciłam więc grzecznie do recepcji i zapłaciłam jakieś 30 zł za badanie.

Mam nieodebrane połączenie z luxmedu. Oczywiście oddzwonić się nie da. Podejrzewam, że zgubili moją próbkę powiewu moczu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rysienka]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;87983315]Ja do kwalifikacji do znieczulenia przy porodzie potrzebowałam jakieś jedno badanie. Moja gin mi nie dała bo powiedziała, że się potem musi ostro tłumaczyć czemu to zleciła. Poszłam więc prywatnie do luxmedu i baba w recepcji mi mówi, po co będę płacić jak rodzinny mi może zlecić. Poszłam więc do niego i mi też nie dał, bo przecież zabieg nie będzie u nich wykonywany. Wróciłam więc grzecznie do recepcji i zapłaciłam jakieś 30 zł za badanie.

Mam nieodebrane połączenie z luxmedu. Oczywiście oddzwonić się nie da. Podejrzewam, że zgubili moją próbkę powiewu moczu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
To jest żart po prostu, żeby się tak prosić gdybym miała tylko zrobić tylko te badania to bym nawet nie myślała o żebraniu u tych patolekarzy z medicoveru, ale nie dość, że badania 900 zł, to jeszcze to hyfosy 1200 zł, każda wizyta prywatna 200 zł, posiew 200 zł i się zbierze ładna kwota. Także chociaż na tych badaniach chciałabym zaoszczędzić.

[ulotnamelodia]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;87983315]Ja do kwalifikacji do znieczulenia przy porodzie potrzebowałam jakieś jedno badanie. Moja gin mi nie dała bo powiedziała, że się potem musi ostro tłumaczyć czemu to zleciła. Poszłam więc prywatnie do luxmedu i baba w recepcji mi mówi, po co będę płacić jak rodzinny mi może zlecić. Poszłam więc do niego i mi też nie dał, bo przecież zabieg nie będzie u nich wykonywany. Wróciłam więc grzecznie do recepcji i zapłaciłam jakieś 30 zł za badanie.

Mam nieodebrane połączenie z luxmedu. Oczywiście oddzwonić się nie da. Podejrzewam, że zgubili moją próbkę powiewu moczu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


To trzeba przejść kwalifikację żeby otrzymać znieczulenie przy porodzie? Jak czekałam na IP na hsg to w szpitalu wisiała kartka, że w związku z pandemią i ograniczoną liczbą anestezjologów, nie będą robione znieczulenia do porodów przez okres około dwóch tygodni. Byłam w ciężkim szoku, bo nie wyobrażam sobie rodzić bez znieczulenia, ogólnie mam fobię porodową :P

[rysienka]

Napisane przez ulotnamelodia

To trzeba przejść kwalifikację żeby otrzymać znieczulenie przy porodzie? Jak czekałam na IP na hsg to w szpitalu wisiała kartka, że w związku z pandemią i ograniczoną liczbą anestezjologów, nie będą robione znieczulenia do porodów przez okres około dwóch tygodni. Byłam w ciężkim szoku, bo nie wyobrażam sobie rodzić bez znieczulenia, ogólnie mam fobię porodową :P

Też się właśnie zdziwiłam. Ja nie wyobrażam sobie nie móc skorzystać z tego w przyszłości.
Szefowa powiedz coś więcej na ten temat

[NotreDame]

Teraz to się czuje jakbym miała @ dostać już teraz.
Ale byłam w rossmanie kupiłam test, a niech będzie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kanarkowaaa]

Napisane przez NotreDame

Teraz to się czuje jakbym miała @ dostać już teraz.
Ale byłam w rossmanie kupiłam test, a niech będzie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

trzymam nadal kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MadamkaC]

Napisane przez NotreDame

Teraz to się czuje jakbym miała @ dostać już teraz.
Ale byłam w rossmanie kupiłam test, a niech będzie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jutro testujesz? 🤞

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[orzeszkova]

KejtiCe a jak u Ciebie, coś się ostatnio nie odzywasz?
Dziewczyny a jak będę miała pregnyl do podania i dostanę na to zlecenie od lekarza to czy muszę dodatkowo zapłacić za ten zastrzyk pielęgniarce?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kejtiCe]

Napisane przez orzeszkova

KejtiCe a jak u Ciebie, coś się ostatnio nie odzywasz?
Dziewczyny a jak będę miała pregnyl do podania i dostanę na to zlecenie od lekarza to czy muszę dodatkowo zapłacić za ten zastrzyk pielęgniarce?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biorę clostilbegyt, czekam na owulacje, w poniedziałek w Poznaniu mam monitoring

Właśnie też się ostatnio nad tym zastanawiałam. Najlepiej zapytaj w swojej przychodni. Ja miałam taką sytuację, że jak zastrzyki były przepisane przez lekarza prywatnego dla dziecka to w przychodni nie chcieli zrobić. Ale tutaj trochę inna sytuacja, bo tu rodzinny nie pomoże, więc najlepiej wytłumaczyć o co chodzi i zrobią za darmo. Jeśli zadzwonisz do takiej pielęgniarki, która świadczy prywatne usługi pielęgniarskie to będziesz musiała zapłacić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NotreDame]

Napisane przez MadamkaC

Jutro testujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziś testowałam i biało. Poczekam do piątku.
W piątek będzie 13 dpo i 14 dzień od ostatniego możliwego sexu, dzień przed @.
Jak wtedy nie wyjdzie to już raczej będzie pewne, że nic nie wyszło.

No chyba, że @ przyjdzie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[stotek]

Napisane przez orzeszkova

KejtiCe a jak u Ciebie, coś się ostatnio nie odzywasz?
Dziewczyny a jak będę miała pregnyl do podania i dostanę na to zlecenie od lekarza to czy muszę dodatkowo zapłacić za ten zastrzyk pielęgniarce?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To zależy od przychodni/kliniki. Mi raz zastrzyk podał lekarz, mialam go ze sobą i nic za to nie placilam. Potem już podawałam sobie sama. Natomiast wiem, że niektóre kliniki liczą sobie ekstra za taki luksus jak podanie zastrzyku :/ albo zastrzyk warty np. 80 zł można u nich zrobić (koszt leku + podanie) za 160 zł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ewelinatir]

Napisane przez stotek

To zależy od przychodni/kliniki. Mi raz zastrzyk podał lekarz, mialam go ze sobą i nic za to nie placilam. Potem już podawałam sobie sama. Natomiast wiem, że niektóre kliniki liczą sobie ekstra za taki luksus jak podanie zastrzyku :/ albo zastrzyk warty np. 80 zł można u nich zrobić (koszt leku + podanie) za 160 zł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Serio? Ja mam za darmo. Muszę tylko kupić lek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

Napisane przez Ewelinatir

Serio? Ja mam za darmo. Muszę tylko kupić lek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Serio. U mnie też za free, ale gdzieś tu na forum czytałam, że tak się niekiedy cenią

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kejtiCe]

Aa to u mnie dotychczas było tak, że dostawałam receptę od ginekolog i zastrzyk we własnym zakresie.

A czy jest jakieś wytłumaczenie dlaczego dostaje zastrzyk Ovitrelle a nie Pregnyl? Z tego co widzę Pregnyl jest dużo tańszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MadamkaC]

Napisane przez orzeszkova

KejtiCe a jak u Ciebie, coś się ostatnio nie odzywasz?
Dziewczyny a jak będę miała pregnyl do podania i dostanę na to zlecenie od lekarza to czy muszę dodatkowo zapłacić za ten zastrzyk pielęgniarce?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak się nie boisz igieł to sama sobie zrób - to nic trudnego


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Napisane przez kejtiCe

Biorę clostilbegyt, czekam na owulacje, w poniedziałek w Poznaniu mam monitoring

Właśnie też się ostatnio nad tym zastanawiałam. Najlepiej zapytaj w swojej przychodni. Ja miałam taką sytuację, że jak zastrzyki były przepisane przez lekarza prywatnego dla dziecka to w przychodni nie chcieli zrobić. Ale tutaj trochę inna sytuacja, bo tu rodzinny nie pomoże, więc najlepiej wytłumaczyć o co chodzi i zrobią za darmo. Jeśli zadzwonisz do takiej pielęgniarki, która świadczy prywatne usługi pielęgniarskie to będziesz musiała zapłacić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie chcieli pewnie zrobić, bo bez zlecenia lekarskiego żadna pielegniarka nie będzie brała na siebie odpowiedzialności.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NotreDame]

Napisane przez stotek

To zależy od przychodni/kliniki. Mi raz zastrzyk podał lekarz, mialam go ze sobą i nic za to nie placilam. Potem już podawałam sobie sama. Natomiast wiem, że niektóre kliniki liczą sobie ekstra za taki luksus jak podanie zastrzyku :/ albo zastrzyk warty np. 80 zł można u nich zrobić (koszt leku + podanie) za 160 zł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie jak po histeroskopii mieli szwy ściągać to sobie zażyczyli 100 zł za jeden szew.
Powaliło ich z cenami.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ulotnamelodia]

Dziewczyny, podpowiedzcie po co wam ten zastrzyk? Nie pękają wam naturalnie pęcherzyki, czy lekarze chcą kontrolować kiedy pękną? W tym miesiącu będę pierwszy raz stymulować i nie było mowy o żadnym zastrzyku.

[stotek]

Napisane przez NotreDame

Mnie jak po histeroskopii mieli szwy ściągać to sobie zażyczyli 100 zł za jeden szew.
Powaliło ich z cenami.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

OMG no miazga

Napisane przez ulotnamelodia

Dziewczyny, podpowiedzcie po co wam ten zastrzyk? Nie pękają wam naturalnie pęcherzyki, czy lekarze chcą kontrolować kiedy pękną? W tym miesiącu będę pierwszy raz stymulować i nie było mowy o żadnym zastrzyku.

Tak, zastrzyki bierze się po to, żeby mieć pewność, że pęcherzyki pękają. Skoro masz mieć pierwsza stymulację, to lekarz może chce sprawdzić, czy przypadkiem same Ci nie pękną. Aczkolwiek... osobiście, gdyby ich było więcej niż 1, to nalegałabym na zastrzyk

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez ulotnamelodia

To trzeba przejść kwalifikację żeby otrzymać znieczulenie przy porodzie? Jak czekałam na IP na hsg to w szpitalu wisiała kartka, że w związku z pandemią i ograniczoną liczbą anestezjologów, nie będą robione znieczulenia do porodów przez okres około dwóch tygodni. Byłam w ciężkim szoku, bo nie wyobrażam sobie rodzić bez znieczulenia, ogólnie mam fobię porodową :P

U mnie w szpitalu była wymagana wcześniejsza konsultacja. Ale nie jest to reguła. Najlepiej za wczasu dowiadywać się w szpitalu, który wybierzecie, żeby później się nie zdziwić. Np. W jedynym szpitalu w moim mieście nie ma nawet mowy o znieczuleniu.
Moje zdanie na temat znieczulenia jest takie: BRAĆ! Nie rozumiem kobiet, które nie biorą i potem się szczycą jak to je bolało, ale znieczulenia nie wzięły. U mnie położna kreciła bardzo nosem, bo niby nie będę czuła skurczy. Otóż jest to nie prawda bo skurcze się czuje, tylko bez bólu. Po prostu przy znieczuleniu 2 faza porodu czyli parcie może trwać dłużej, ale ona i tak trwa do godziny więc luz. Lepiej się pomęczyć z parciem 10minut więcej, niż wcześniej trwać kilka godzin w bólu. jakbyście miały jakieś pytanie to chętnie odpowiem.

Oczywiście moja próbka moczu na posiew była zanieczyszczona i muszę zrobić jeszcze raz. Ale zwykły mocz wyszedł dobrze, więc i tak idę na wizytę do urologa w czwartek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[orzeszkova]

Napisane przez stotek

To zależy od przychodni/kliniki. Mi raz zastrzyk podał lekarz, mialam go ze sobą i nic za to nie placilam. Potem już podawałam sobie sama. Natomiast wiem, że niektóre kliniki liczą sobie ekstra za taki luksus jak podanie zastrzyku :/ albo zastrzyk warty np. 80 zł można u nich zrobić (koszt leku + podanie) za 160 zł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale podobno pregnyl robi się w pośladek, to myślałam że nie można sobie zrobić samemu. Ovitrelle wiem że w brzuch, to nie miałam problemu sobie zrobić sama

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Napisane przez ulotnamelodia

Dziewczyny, podpowiedzcie po co wam ten zastrzyk? Nie pękają wam naturalnie pęcherzyki, czy lekarze chcą kontrolować kiedy pękną? W tym miesiącu będę pierwszy raz stymulować i nie było mowy o żadnym zastrzyku.

Mój lekarz chce mieć pewność że pęcherzyk pęknie. Chce wykluczyc wszystko co może pójść nie tak czyli po stymulacji jest zastrzyk na pęknięcie a później duphaston na podniesienie progrsteronu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MadamkaC]

Napisane przez orzeszkova

Ale podobno pregnyl robi się w pośladek, to myślałam że nie można sobie zrobić samemu. Ovitrelle wiem że w brzuch, to nie miałam problemu sobie zrobić sama

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Mój lekarz chce mieć pewność że pęcherzyk pęknie. Chce wykluczyc wszystko co może pójść nie tak czyli po stymulacji jest zastrzyk na pęknięcie a później duphaston na podniesienie progrsteronu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rzeczywiście i.m się to daje. To wtedy poproś lekarza swojego, moze udałoby się wejsc na chwilkę poza kolejka do niego? Lub jeśli to klinika to pielegniarkę pracującą tam.
Naprawdę wątpię, żeby pielegniarka środowiskowa z przychodni rejonowej była chętna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kejtiCe]

Napisane przez MadamkaC

Jak się nie boisz igieł to sama sobie zrób - to nic trudnego


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Nie chcieli pewnie zrobić, bo bez zlecenia lekarskiego żadna pielegniarka nie będzie brała na siebie odpowiedzialności.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale tam było zlecenie lekarskie tylko od lekarza prywatnego a nie z przychodni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kejtiCe]

Napisane przez orzeszkova

Ale podobno pregnyl robi się w pośladek, to myślałam że nie można sobie zrobić samemu. Ovitrelle wiem że w brzuch, to nie miałam problemu sobie zrobić sama

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Mój lekarz chce mieć pewność że pęcherzyk pęknie. Chce wykluczyc wszystko co może pójść nie tak czyli po stymulacji jest zastrzyk na pęknięcie a później duphaston na podniesienie progrsteronu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi Ovitrelle mąż robi w pośladek, a sama sobie robię w udo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MadamkaC]

Napisane przez kejtiCe

Mi Ovitrelle mąż robi w pośladek, a sama sobie robię w udo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oo, a ja znalazłam w spisie leków, że Ovi podaje się podskórnie, zobaczcie:
Screenshot_20200707-221246_eMPendium.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

No ale w pupe, udo czy brzuch to jest podskórnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MadamkaC]

Napisane przez stotek

No ale w pupe, udo czy brzuch to jest podskórnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No nie... W pośladek jest niebezpiecznie, bo przechodzi przez półdupek nerw, ciężko złapać odpowiedni fałd i istnieje ryzyko podania i.m lub i.v.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

O widzisz, człowiek się uczy całe życie
Ja podaję w ściśnięta fałdkę na brzuchu, niestety mąż wymiekl jeśli chodzi o pomoc a sama się aż tak nie wygne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[orzeszkova]

Napisane przez MadamkaC

Rzeczywiście i.m się to daje. To wtedy poproś lekarza swojego, moze udałoby się wejsc na chwilkę poza kolejka do niego? Lub jeśli to klinika to pielegniarkę pracującą tam.
Naprawdę wątpię, żeby pielegniarka środowiskowa z przychodni rejonowej była chętna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Teściowa w sumie jest pielęgniarka ale chyba nie chce jej wtajemniczać i pokazywać pośladków

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Napisane przez stotek

O widzisz, człowiek się uczy całe życie
Ja podaję w ściśnięta fałdkę na brzuchu, niestety mąż wymiekl jeśli chodzi o pomoc a sama się aż tak nie wygne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ovitrelle lekarz mówił że daje się w brzuch, w fałdkę i tak też ostatnio sobie sama robilam. Nie bolało, nawet lekko przyjemne uczucie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NotreDame]

Napisane przez orzeszkova

Teściowa w sumie jest pielęgniarka ale chyba nie chce jej wtajemniczać i pokazywać pośladków

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Ovitrelle lekarz mówił że daje się w brzuch, w fałdkę i tak też ostatnio sobie sama robilam. Nie bolało, nawet lekko przyjemne uczucie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ty to przynajmniej możesz wybrać, czy chcesz pokazywać teściowej pośladki.
Moja potrafi mi wpaść do pokoju jak się przebieram- bo chce żebym przymierzyła spodnie i tak nie może się doczekać, że wpada kiedy jestem w majtkach.
Jak tam mam jeszcze normalne majtki to luz, ale kiedyś byłam w koronkowych stringach i było niezręcznie.
Potrafiła do mnie tez po laparoskopii przyjechać na drugi dzień, gdzie leżałam półnaga, bo lekarz kazał wietrzyć rany i opuszczałam bąki jak szalona, po tych gazach co je wpuszczają. I tak musiałam z nią siedzieć, bo mieszkaliśmy wtedy w kawalerce.
Niby chciała się z synem pożegnać, bo mąż miał za kilka dni do Stanów lecieć, ale jak on wyszedł, bo musiał wracać do pracy to siedziała jeszcze godzinę i musiałam jej kawę robić.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kejtiCe]

Napisane przez NotreDame

Ty to przynajmniej możesz wybrać, czy chcesz pokazywać teściowej pośladki.
Moja potrafi mi wpaść do pokoju jak się przebieram- bo chce żebym przymierzyła spodnie i tak nie może się doczekać, że wpada kiedy jestem w majtkach.
Jak tam mam jeszcze normalne majtki to luz, ale kiedyś byłam w koronkowych stringach i było niezręcznie.
Potrafiła do mnie tez po laparoskopii przyjechać na drugi dzień, gdzie leżałam półnaga, bo lekarz kazał wietrzyć rany i opuszczałam bąki jak szalona, po tych gazach co je wpuszczają. I tak musiałam z nią siedzieć, bo mieszkaliśmy wtedy w kawalerce.
Niby chciała się z synem pożegnać, bo mąż miał za kilka dni do Stanów lecieć, ale jak on wyszedł, bo musiał wracać do pracy to siedziała jeszcze godzinę i musiałam jej kawę robić.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ty musiałaś jej kawę robić? Rozumiem, gdyby przyszła Tobie pomóc, ale takiego czegoś już nie...

Ja nie mam z teściowa bliskich kontaktów, ot porozmawiamy, zajmie się naszym synem jak prosimy, ale ogólnie to ona nie ma w sobie takiej matczynej miłości, jaką miała moja mama

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz