Problemy z jedzeniem, otyłość - Strona 19 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-07-13, 12:09   #541
bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
Dot.: Problemy z jedzeniem, otyłość

Ja akurat lubię słodycze, ale jestem bardzo wybredna. Jakbym miała odpalać ciasto z fasoli, po którym byłabym chora przez 3 kolejne dni albo jeść ciężkostrawne daktyle, które mi nie służą, to wolę w ogóle nie jeść. O ironio, z ręką na sercu, mogę zjeść czekoladę (byleby nie na noc) i będę się czuła ok. Nie rozumiem ludzi, którzy robią sobie jakieś deserki z chia chociażby, mi to w ogóle nie smakuje. Natomiast bardzo lubię jogurty naturalne, skyr, do tego owoce - ale samo w sobie, a nie jako zastępstwo czegoś innego.



@Taranka ja aktualnie też tak nie myślę, wcześniej też nie, raczej to była kwestia moich nawyków. Aktualnie nie wiem, czy jest coś, na co mam ochotę (bardziej na jakieś cytrusy, ale to anemia i wiecznie chce mi się takich rzeczy) i coś, co mi wyjątkowo smakuje. Owoce akurat bardzo lubię i jem często, ale muszę mieć zanotowany w głowie wyjazd na targ, bo z łatwo dostępnych owoców to mam tylko banany z marketu


Przez te rozkminy tutaj kupiłam w weekend mięso na steka, bo nie jem mięsa i słabo ogólnie, wiadomix. Wydawało mi się, że go odpowiednio krótko smażyłam, mięso było na moje oko średnio wysmażone, nie było zabite. Prawie się udławiłam, jedząc to XD
bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-13, 12:23   #542
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Problemy z jedzeniem, otyłość

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;87996023]Ja prdle zadałam zwykłe pytanie, nawet nie do was było skierowane, a poziom agresji level master. Zjedzcie sobie batonika, albo dwa jak macie takie ciśnienie.[/QUOTE]No przepraszamy, że odpowiedziałyśmy nie tak, jakbyś chciała.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-13, 12:42   #543
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
Dot.: Problemy z jedzeniem, otyłość

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;87996032]Ja akurat lubię słodycze, ale jestem bardzo wybredna. Jakbym miała odpalać ciasto z fasoli, po którym byłabym chora przez 3 kolejne dni albo jeść ciężkostrawne daktyle, które mi nie służą, to wolę w ogóle nie jeść. O ironio, z ręką na sercu, mogę zjeść czekoladę (byleby nie na noc) i będę się czuła ok. Nie rozumiem ludzi, którzy robią sobie jakieś deserki z chia chociażby, mi to w ogóle nie smakuje. Natomiast bardzo lubię jogurty naturalne, skyr, do tego owoce - ale samo w sobie, a nie jako zastępstwo czegoś innego.



@Taranka ja aktualnie też tak nie myślę, wcześniej też nie, raczej to była kwestia moich nawyków. Aktualnie nie wiem, czy jest coś, na co mam ochotę (bardziej na jakieś cytrusy, ale to anemia i wiecznie chce mi się takich rzeczy) i coś, co mi wyjątkowo smakuje. Owoce akurat bardzo lubię i jem często, ale muszę mieć zanotowany w głowie wyjazd na targ, bo z łatwo dostępnych owoców to mam tylko banany z marketu


Przez te rozkminy tutaj kupiłam w weekend mięso na steka, bo nie jem mięsa i słabo ogólnie, wiadomix. Wydawało mi się, że go odpowiednio krótko smażyłam, mięso było na moje oko średnio wysmażone, nie było zabite. Prawie się udławiłam, jedząc to XD [/QUOTE]
Tak z ciekawości, nie odpowiada Ci smak tego steka, konsystencja? Nie jadasz prawie wcale mięsa?

Mi daktyle mega nie smakują, są takie przeslodzone, bez krzty "kwaskowatosci" no i smakująantyczekolafowo ( choci az fanka czekolady też nie jestem, jak już to zjem taką nadziewaną dżemem itp. I ja z tych osób, które nigdy w życiu całej tabliczki nie zjadły.

Za to uwielbiam jeść tłuste.. . :/ jak raz na pół roku kupię sobie skoczek prawdziwego smalcu "ze wsi" to codziennie jem po kilka kromek z nim -przez kilka dni pod rząd ( z korniszonkami)
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-13, 13:00   #544
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
Dot.: Problemy z jedzeniem, otyłość

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
No przepraszamy, że odpowiedziałyśmy nie tak, jakbyś chciała.

Akurat Ciebie o nic nie pytałam
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-13, 13:12   #545
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Problemy z jedzeniem, otyłość

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;87996174]Akurat Ciebie o nic nie pytałam[/QUOTE]Akurat to publiczne forum, więc masz pecha, bo wszyscy mogą skomentować 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-13, 13:15   #546
Gravitsappa
Zadomowienie
 
Avatar Gravitsappa
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 1 031
Dot.: Problemy z jedzeniem, otyłość

Przeczytałam cały wątek. Możecie mi, dziewczyny, powiedzieć, czego oczekujecie? Bo prośba była o rady, o podzielenie się własnymi nawykami i sposobami na utrzymaie zdrowej wagi. Po czym każda rada jest traktowana jak albo głupia, albo obraźliwa. No niestety, zakres tych rad jest ograniczony - co można poradzić osobie, która na raz zjada dwie czekolady, poza: e, weź nie jedz na raz dwóch czekolad, jak chcesz schudnąć? Były porady o zastapieniu słodyczy owocami - też źle, bo to nie to samo (nawiasem mówiąc, daktyle Medjool smakują bardzo podobnie do czekolady z karmelem!) i w ogóle ić stont, bo co ty wiesz. Ogranicz złe pokarmy - źle, bo jak zjem troche to chcę więcej. Wyklucz złe pokarmy całkiem - źle, bo jak to tak żyć. No niestety, ale innej rady tu nie ma. Nikt nie wynalazł maczka którego można jeść tonami, ani słodyczy spalających kalorie.
Rozumiem że zmagać się z uzaleznieniem jest ciężko, ale ten wątek się zmienił w litanię wymówek albo żali. Trudno przejść koło maka i nie wstąpić. No trudno, tak samo jak przejść koło osoby palącej cudnie pachnącego papieroska, albo koło knajpy, z której pięknie pachnie chmielowym piwkiem.
No i jeść nie można całkiem przestać - ale skoro dietetyczne potrawy takie zupełnie inne niż fast food/słodycze i calkiem inne potrzeby zaspokajają, to gdzie logika? Trzeba rzucić jedynie te 'narkotyczne' przecież.
Gravitsappa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-13, 13:16   #547
7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 463
Dot.: Problemy z jedzeniem, otyłość

Myślałam, że po kilku tygodniach diety, małych porcjach, po których nie czułam się głodna, ale jakaś mocno najedzona też nie, na imprezie nie dam rady dużo zjeść, ale gdzie tam, jadłam jakby mój żołądek nie miał dna pewnie okres też miał coś do gadania, ale pierwszy wniosek podczas mojej diety jest taki, że kilka tygodni to za mało, żeby cokolwiek zmienić.
Jednak jest jedna rzecz, która mnie cieszy - wczoraj jadłam ciasta i inne deserki, jednak nie mam dzisiaj ciśnienia na słodkie. Po prostu rano wróciłam do ustalonego planu i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-07-13, 13:30   #548
Cukier_Puder_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 381
Dot.: Problemy z jedzeniem, otyłość

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;87995128]
no niestety, ja bardzo żałuję, że w szkołach jest miejsce np. na religię a nie ma na edukację żywieniową.[/QUOTE]

popieram

Cytat:
Napisane przez Veredise Pokaż wiadomość
Nikt nie mówił, że niejedzenie to objaw uzależnienia, tylko, że niezdrowym objawem jest to, to sama opisujesz poniżej:

Serio dorosły człowiek może nie rozumieć jak działa uzależnienie i od czego się zaczyna? Czy po prostu łatwiej Ci jest udawać, że tego nie rozumiesz i oszukiwać samą siebie?
Wiesz co, kilka razy już pisałam, że od jakichś 2 lat nie jadłam żadnych słodyczy czy fast foodów, bo mnie nie ciągnie. Więc akurat mi uzależnienia nie powinnaś wmawiać. Poza tym już ustaliliśmy, że słodycze są w ten sposób produkowane, że nie masz skończyć na 3 kostkach Ptasiego Mleczka, to nie ja sobie wymyśliłam. Poza tym mam wrażenie, że to 'nie mogę przestać' to traktujesz jakbym serio rzucała się potem na jedzenie i jadła 5kg jedzenia, bo posmakuję czekolady, a to tak nie działa. Mam tak samo jak opisywała tu chyba SoFanny, że po prostu jak zjem, to mam ochotę na więcej, myślę o tym przez następne godziny i tyle, nie mam napadu obżarstwa, nie reaguję agresją i dygotaniem, a potem nie wymiotuję, a tak niektórzy to chyba sobie wyobrażają.

Tak że to chyba tyle, podziękuję już wizażowym psychodietetyczkom, które są w stanie zdiagnozować poważne zaburzenia poprzez 1 post na plotkowym forum kobiecym

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Gravitsappa Pokaż wiadomość
Przeczytałam cały wątek. Możecie mi, dziewczyny, powiedzieć, czego oczekujecie? Bo prośba była o rady, o podzielenie się własnymi nawykami i sposobami na utrzymaie zdrowej wagi. Po czym każda rada jest traktowana jak albo głupia, albo obraźliwa. No niestety, zakres tych rad jest ograniczony - co można poradzić osobie, która na raz zjada dwie czekolady, poza: e, weź nie jedz na raz dwóch czekolad, jak chcesz schudnąć? Były porady o zastapieniu słodyczy owocami - też źle, bo to nie to samo (nawiasem mówiąc, daktyle Medjool smakują bardzo podobnie do czekolady z karmelem!) i w ogóle ić stont, bo co ty wiesz. Ogranicz złe pokarmy - źle, bo jak zjem troche to chcę więcej. Wyklucz złe pokarmy całkiem - źle, bo jak to tak żyć. No niestety, ale innej rady tu nie ma. Nikt nie wynalazł maczka którego można jeść tonami, ani słodyczy spalających kalorie.
Rozumiem że zmagać się z uzaleznieniem jest ciężko, ale ten wątek się zmienił w litanię wymówek albo żali. Trudno przejść koło maka i nie wstąpić. No trudno, tak samo jak przejść koło osoby palącej cudnie pachnącego papieroska, albo koło knajpy, z której pięknie pachnie chmielowym piwkiem.
No i jeść nie można całkiem przestać - ale skoro dietetyczne potrawy takie zupełnie inne niż fast food/słodycze i calkiem inne potrzeby zaspokajają, to gdzie logika? Trzeba rzucić jedynie te 'narkotyczne' przecież.
Wszystko super, tylko że autorka nie prosiła o rady żywieniowe jak ma schudnąć, chciała tylko wyjaśnić pewien, jej zdaniem, fenomen. W temacie wątku wszystko już dawno zostało powiedziane. Ale akurat padło tutaj fajne stwierdzenie, że często zajada się emocje i jest się po prostu nauczonym zajadać stres, porażki albo nagradzać się. A co do pozostałych rad - część z nich po prostu nie działa, tylko osoba, która nigdy nie lubiła słodyczy może stwierdzić, że jak zje banana, to przestanie myśleć o lodach czekoladowych i że po prostu przestań tyle żreć, osobo otyła, jak to w ogóle możliwe, że się nie porzygasz po 4 lodach na raz. Dzięki za pomoc, już czuję się 3 kilo lżejsza

Edytowane przez Cukier_Puder_
Czas edycji: 2020-07-13 o 13:31
Cukier_Puder_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-13, 13:37   #549
Gravitsappa
Zadomowienie
 
Avatar Gravitsappa
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 1 031
Dot.: Problemy z jedzeniem, otyłość

Cytat:
Napisane przez Cukier_Puder_ Pokaż wiadomość

Wszystko super, tylko że autorka nie prosiła o rady żywieniowe jak ma schudnąć, chciała tylko wyjaśnić pewien, jej zdaniem, fenomen. W temacie wątku wszystko już dawno zostało powiedziane. Ale akurat padło tutaj fajne stwierdzenie, że często zajada się emocje i jest się po prostu nauczonym zajadać stres, porażki albo nagradzać się. A co do pozostałych rad - część z nich po prostu nie działa, tylko osoba, która nigdy nie lubiła słodyczy może stwierdzić, że jak zje banana, to przestanie myśleć o lodach czekoladowych i że po prostu przestań tyle żreć, osobo otyła, jak to w ogóle możliwe, że się nie porzygasz po 4 lodach na raz. Dzięki za pomoc, już czuję się 3 kilo lżejsza
No i własnie ten fenomem jest wyjaśniony: osoby szczupłe jedza porcje mniejsze o tyle, że niektóre z opisanych tutaj to jakiś kosmos dla nich. Masz jakąś inną radę niż zmniejszenie porcji, czy tylko wyśmiewasz?
To tak jakby palacz żądał innego rozwiązania sytuacji niż rzucenie/ograniczenie palenia i się rzucał że jak możesz mi mówić, żebym rzucił/ograniczył, ty wstrętny śmierdzielu, dzięki, już mam zdrowsze płuca.
Gravitsappa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-13, 13:46   #550
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
Dot.: Problemy z jedzeniem, otyłość

Cytat:
Napisane przez Gravitsappa Pokaż wiadomość
No i własnie ten fenomem jest wyjaśniony: osoby szczupłe jedza porcje mniejsze o tyle, że niektóre z opisanych tutaj to jakiś kosmos dla nich. Masz jakąś inną radę niż zmniejszenie porcji, czy tylko wyśmiewasz?
To tak jakby palacz żądał innego rozwiązania sytuacji niż rzucenie/ograniczenie palenia i się rzucał że jak możesz mi mówić, żebym rzucił/ograniczył, ty wstrętny śmierdzielu, dzięki, już mam zdrowsze płuca.
Ale czy któraś z tych osób oprócz autorki piętnaście stron temu prosiła o jakieś rady? Bo ja tu widzę po prostu wymianę doświadczeń i dyskusję na temat fenomenów ludzkiej psychiki, a nie prośbę żeby ktoś setny raz napisał że trzeba mniej żreć.
W sensie nie chcę się wypowiadać za innych, dla mnie to po prostu ciekawe kiedy inni ludzie opowiadają o swoim toku myślenia i pułapkach w które wpadają i widzę że czasem mam tak samo, a czasem nie. Nie jestem też amebą i wiem że pewnie powinnam iść na terapię żeby nauczyć się nie reagować na stres trybem autodestrukcji, ale akurat mnie nie stać. W każdym razie ja wiem że trzeba mniej żreć i umiem to robić, ale w stresie przestaje mi zależeć, a wręcz staję się złośliwa wobec siebie, i tu się rozbijam. Dla mnie wniosek z tego wątku jest taki, że ludzka psychika jest równie ciekawa, co przerażająca. Ale nie wiem za bardzo co miałabym zrobić z faktem, że ktoś inny nie ma żadnych problemów, no zazdro.

Edytowane przez 3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Czas edycji: 2020-07-13 o 13:53
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-13, 13:53   #551
bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
Dot.: Problemy z jedzeniem, otyłość

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;87996115]Tak z ciekawości, nie odpowiada Ci smak tego steka, konsystencja? Nie jadasz prawie wcale mięsa?

Mi daktyle mega nie smakują, są takie przeslodzone, bez krzty "kwaskowatosci" no i smakująantyczekolafowo ( choci az fanka czekolady też nie jestem, jak już to zjem taką nadziewaną dżemem itp. I ja z tych osób, które nigdy w życiu całej tabliczki nie zjadły.

Za to uwielbiam jeść tłuste.. . :/ jak raz na pół roku kupię sobie skoczek prawdziwego smalcu "ze wsi" to codziennie jem po kilka kromek z nim -przez kilka dni pod rząd ( z korniszonkami)[/QUOTE]


Tak, zwyczajnie nie smakuje mi mięso. Mój stek był niezjadliwy, bo miał konsystencję niestety podeszwy - albo coś z było z mięsem nie tak albo ja to źle przyrządziłam. Naprawdę w pewnym momencie stanęło mi w gardle :/ Pewnie wypadkowa dwóch czynników. Wyrzuciłam go niestety do kosza :/
Z mięsem źle się wyraziłam, bo jem drób i ryby, ale bardzo rzadko. Tak 1,2 razy w tygodniu. Najbardziej odpowiada mi taki niejadalny pewnie wg większości filet z kurczaka z piekarnika, czasem tylko z solą. Ryby jem też zazwyczaj z piekarnika. Z miesa to lubię jeszcze żołądki drobiowe i indycze, ale wymagają dużego nakładu pracy i gotują się długo. Nie potrzebuję do jedzenia sosów, rzadko coś takiego robię. Jedyny plus to jest to, że jem teraz naprawdę dużo jajek, minimum jedno dziennie. Takie jedzenie sanatoryjne/szpitalne.
bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-07-13, 14:03   #552
Gravitsappa
Zadomowienie
 
Avatar Gravitsappa
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 1 031
Dot.: Problemy z jedzeniem, otyłość

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;87996347]Ale czy któraś z tych osób oprócz autorki piętnaście stron temu prosiła o jakieś rady? Bo ja tu widzę po prostu wymianę doświadczeń i dyskusję na temat fenomenów ludzkiej psychiki, a nie prośbę żeby ktoś setny raz napisał że trzeba mniej żreć.
W sensie nie chcę się wypowiadać za innych, dla mnie to po prostu ciekawe kiedy inni ludzie opowiadają o swoim toku myślenia i pułapkach w które wpadają i widzę że czasem mam tak samo, a czasem nie. Nie jestem też amebą i wiem że pewnie powinnam iść na terapię żeby nauczyć się nie reagować na stres trybem autodestrukcji, ale akurat mnie nie stać. W każdym razie ja wiem że trzeba mniej żreć i umiem to robić, ale w stresie przestaje mi zależeć, a wręcz staję się złośliwa wobec siebie, i tu się rozbijam. Dla mnie wniosek z tego wątku jest taki, że ludzka psychika jest równie ciekawa, co przerażająca. Ale nie wiem za bardzo co miałabym zrobić z faktem, że ktoś inny nie ma żadnych problemów, no zazdro. [/QUOTE]
Aha, czyli wypowiedzi osób które sobie poradziły/radzą z problemem nic nie wnosza do wątku, bo są niewygodne, a stotysiency żali o tym jak to rodzynek nie jest z czekolady jest bardzo odkrywcze? Chyba też od dawna wiesz, że cukier uzaleznia i że ludzie zajadają smutki, czy też pierwszy raz tu o tym fenomenie ludzkiej psychiki usłyszałaś?
Gravitsappa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-13, 14:08   #553
Cukier_Puder_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 381
Dot.: Problemy z jedzeniem, otyłość

Cytat:
Napisane przez Gravitsappa Pokaż wiadomość
No i własnie ten fenomem jest wyjaśniony: osoby szczupłe jedza porcje mniejsze o tyle, że niektóre z opisanych tutaj to jakiś kosmos dla nich. Masz jakąś inną radę niż zmniejszenie porcji, czy tylko wyśmiewasz?
To tak jakby palacz żądał innego rozwiązania sytuacji niż rzucenie/ograniczenie palenia i się rzucał że jak możesz mi mówić, żebym rzucił/ograniczył, ty wstrętny śmierdzielu, dzięki, już mam zdrowsze płuca.
Wydaje mi się, że nawet autorka wie, że trzeba mniej jeść, po prostu nie była pewnych rzeczy świadoma, zostało to jż napisane wiele razy na pierwszych stronach. Po co pisać o tym kolejny raz? I jak już mówiłam, osoby poważnie otyłe najlepiej wiedzą, że trzeba mniej jeść, ich problem polega na czymś innym i rada 'jedz mniej' od chudego człowieka im nie pomoże, bo problem nie polega na tym, że oni tego nie wiedzą i uważają, że Mak jest zdrowy Tak że wg mnie padło tutaj sporo fajnych rad i stwierdzeń, że często nieświadomie nagradzamy się jedzeniem, odreagowujemy stres i mamy nawyk jedzenia do filmu i to są moim zdaniem rady, które mogą coś wnieść, na pewno więcej niż 'ja bym się porzygała gdbym zjadła tyle co ty' albo 'po co jesc tyle slodyczy? '

Poza tym widać, że jesteś tutaj nowa, tutaj każdy wątek jak już temat zostanie wyczerpany, zamienia się w wymianę doświadczeń, często z udziałem trolli czy po prostu wszystko staje się dość burzliwe i rzadko dochodzi do porozumienia. Witamy na wizażu
Cukier_Puder_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-13, 14:14   #554
Veredise
Zakorzenienie
 
Avatar Veredise
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
Dot.: Problemy z jedzeniem, otyłość

Cytat:
Napisane przez Cukier_Puder_ Pokaż wiadomość
Tak że to chyba tyle, podziękuję już wizażowym psychodietetyczkom, które są w stanie zdiagnozować poważne zaburzenia poprzez 1 post na plotkowym forum kobiecym

Nie bądź taka skromna, nie poprzez 1 post wcale. Chyba z 10 razy, nawet w tym ostatnim poście, musiałaś wspomnieć o rzyganiu. Było to wspomniane przez kogoś raz, jako oczywiste wyolbrzymienie, a ty to powtarzasz od kilku stron. Już dawno by każdy zapomniał, gdyby nie twoje posty.


O tym jak jak to się nie da skończyć na 3 kostkach ptasiego mleczka albo kostce czekolady, to też nie ja opowiadam. Da się, czego sama jestem przykładem. I znam wiele osób, które tak robią. Znam też takie osoby, które licząc kalorie do kawy po południu biorą banana, a nie ciacho. Więc nie pisz, że się nie da, tylko że ty tak nie umiesz.


Nigdzie nikogo nie diagnozowałam, piszę najwyżej, że wg mnie to jest coś, co powinno zapalić czerwoną lampkę i ja zaczęłabym nad tym pracować. Tak jak przepracowałam zajadanie stresu i nudy. Jak ci nie pasują podane tu rady, to po prostu ich nie stosuj. A nie, bronisz swoich nawyków żywieniowych jak niepodległości, jakbyś chciała, żebyśmy przyznały, że są ok.


Cytat:
Napisane przez Gravitsappa Pokaż wiadomość
Aha, czyli wypowiedzi osób które sobie poradziły/radzą z problemem nic nie wnosza do wątku, bo są niewygodne, a stotysiency żali o tym jak to rodzynek nie jest z czekolady jest bardzo odkrywcze? Chyba też od dawna wiesz, że cukier uzaleznia i że ludzie zajadają smutki, czy też pierwszy raz tu o tym fenomenie ludzkiej psychiki usłyszałaś?

Na to wychodzi
__________________
- Ah elle aime bien ça les stratagemes!
- Oui...
- En fait, elle est un peu lache. Je crois que c'est pour ça que j'ai du mal a saisir son regard.





Edytowane przez Veredise
Czas edycji: 2020-07-13 o 14:18
Veredise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-13, 14:32   #555
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
Dot.: Problemy z jedzeniem, otyłość

Cytat:
Napisane przez Gravitsappa Pokaż wiadomość
Aha, czyli wypowiedzi osób które sobie poradziły/radzą z problemem nic nie wnosza do wątku, bo są niewygodne, a stotysiency żali o tym jak to rodzynek nie jest z czekolady jest bardzo odkrywcze? Chyba też od dawna wiesz, że cukier uzaleznia i że ludzie zajadają smutki, czy też pierwszy raz tu o tym fenomenie ludzkiej psychiki usłyszałaś?
Ale kto sobie poradził? Radzenie sobie w formie niekupowania pewnych rzeczy spotkało się z niezrozumieniem, zamiast tego zalecone zostało sporadyczne jedzenie słodyczy a potem magiczne niemanie na nie ochoty. Tak, wiem o tych wszystkich rzeczach, ale wiele osób podzieliło się różnymi aspektami swoich doświadczeń i było to dla mnie interesujące, bo odnoszę je do swoich. Ogólnie to nie musisz być aż tak protekcjonalna, może zjedz sobie tego batonika, czy coś.
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-13, 14:35   #556
Cukier_Puder_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 381
Dot.: Problemy z jedzeniem, otyłość

Cytat:
Napisane przez Veredise Pokaż wiadomość
Nie bądź taka skromna, nie poprzez 1 post wcale. Chyba z 10 razy, nawet w tym ostatnim poście, musiałaś wspomnieć o rzyganiu. Było to wspomniane przez kogoś raz, jako oczywiste wyolbrzymienie, a ty to powtarzasz od kilku stron. Już dawno by każdy zapomniał, gdyby nie twoje posty.

Ja tam doliczyłam się co najmniej 3 takich postów jeden po drugim i nie zauważyłam, żeby to było wyolbrzymienie. Zresztą to dobrze pokazuje problem tego wątku, niektóre laski myślą, że serio pomogą jak takie coś napiszą, tak samo jak złota rada 'zjedz jabłko'

O tym jak jak to się nie da skończyć na 3 kostkach ptasiego mleczka albo kostce czekolady, to też nie ja opowiadam. Da się, czego sama jestem przykładem. I znam wiele osób, które tak robią. Znam też takie osoby, które licząc kalorie do kawy po południu biorą banana, a nie ciacho. Więc nie pisz, że się nie da, tylko że ty tak nie umiesz.

Ale ja przecież pisałam, że są osoby, które nie jedzą dużo słodyczy i za nimi jakoś nie przepadają. Mówię, ze słodycze działają jak działają i to jest normalna reakcja, że chcesz więcej i więcej. A jak ktoś do kawy zamiast ciastka bierze banana, to prawdopodobnie nie ma nadwagi i nie potrzebuje rad z tego wątku. Gdyby serio wystarczyło zastąpić ciastka bananami, to ludzie nie byliby otyli

Nigdzie nikogo nie diagnozowałam, piszę najwyżej, że wg mnie to jest coś, co powinno zapalić czerwoną lampkę i ja zaczęłabym nad tym pracować. Tak jak przepracowałam zajadanie stresu i nudy. Jak ci nie pasują podane tu rady, to po prostu ich nie stosuj. A nie, bronisz swoich nawyków żywieniowych jak niepodległości, jakbyś chciała, żebyśmy przyznały, że są ok.

No to super, a ja ci napisałam, że twoje rady w moim kierunku są oparte na szczątkowych informacjach i mają niewiele wspólnego z rzeczywistością, a ktoś kolejny raz mi pisze, że jestem uzależniona. Bronię swoich nawyków, bo mi pomogły nauczyć się jeść zdrowo i podaję przykład, że komuś tak może być łatwiej jeść zdrowo, w przeciwieństwie do niektórych nie czuję potrzeby tłumaczenia dlaczego jedzenie 5 razy dziennie jest złe, bo ja bym tak nie mogła i bym się porzygała. Ale jak widać wymiana doświadczeń jest ok tylko kiedy każdy się z tobą zgadza, inaczej ma zaburzenia



Na to wychodzi
Jest tutaj dużo osób, które schudły, np. Limonka i nie zauważyłam, żeby ktoś z nich podawał rady w stylu 'zjedz banana zamiast czekolady' albo jedz 3 kostki zamiast 20, raczej tacy ludzie akurat mają świadomość, że to nie takie proste i że stwierdzenie 'słodycze są niezdrowe' nikomu nie pomoże, serio, dziewczyny, każdy to wie

Tak że jak dla mnie takie rady padają z ust osób, które nigdy nie miały słabości do słodyczy i prawdopodobnie zawsze miały wagę w normie i może wydaje im się, że to komuś pomoże, niestety, ale to tak nie działa
Cukier_Puder_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-13, 15:04   #557
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Problemy z jedzeniem, otyłość

Cytat:
Napisane przez Cukier_Puder_ Pokaż wiadomość
Jest tutaj dużo osób, które schudły, np. Limonka i nie zauważyłam, żeby ktoś z nich podawał rady w stylu 'zjedz banana zamiast czekolady' albo jedz 3 kostki zamiast 20, raczej tacy ludzie akurat mają świadomość, że to nie takie proste i że stwierdzenie 'słodycze są niezdrowe' nikomu nie pomoże, serio, dziewczyny, każdy to wie

Tak że jak dla mnie takie rady padają z ust osób, które nigdy nie miały słabości do słodyczy i prawdopodobnie zawsze miały wagę w normie i może wydaje im się, że to komuś pomoże, niestety, ale to tak nie działa
Nie zgodze sie z ostatnim akapitem. Sama sie ograniczam, bo gdybym jadla to na co mi akurat przyjdzie ochota to bym sie w drzwiach nie zmiescilam. Niestety nie ma innej rady tylko panowac nad swoimi zachciankami, zamiast powtarzac, ze banan to nie to samo co ciastko a jedno ciasto to nie to samo co cala paczka. No nie to samo, ale to jest wybór.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-13, 15:06   #558
Gravitsappa
Zadomowienie
 
Avatar Gravitsappa
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 1 031
Dot.: Problemy z jedzeniem, otyłość

Cytat:
Napisane przez Cukier_Puder_ Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że nawet autorka wie, że trzeba mniej jeść, po prostu nie była pewnych rzeczy świadoma, zostało to jż napisane wiele razy na pierwszych stronach. Po co pisać o tym kolejny raz? I jak już mówiłam, osoby poważnie otyłe najlepiej wiedzą, że trzeba mniej jeść, ich problem polega na czymś innym i rada 'jedz mniej' od chudego człowieka im nie pomoże, bo problem nie polega na tym, że oni tego nie wiedzą i uważają, że Mak jest zdrowy Tak że wg mnie padło tutaj sporo fajnych rad i stwierdzeń, że często nieświadomie nagradzamy się jedzeniem, odreagowujemy stres i mamy nawyk jedzenia do filmu i to są moim zdaniem rady, które mogą coś wnieść, na pewno więcej niż 'ja bym się porzygała gdbym zjadła tyle co ty' albo 'po co jesc tyle slodyczy? '

Poza tym widać, że jesteś tutaj nowa, tutaj każdy wątek jak już temat zostanie wyczerpany, zamienia się w wymianę doświadczeń, często z udziałem trolli czy po prostu wszystko staje się dość burzliwe i rzadko dochodzi do porozumienia. Witamy na wizażu
Dzieki za powitanie
No ja rozumiem, że rada o ograniczaniu porcji nie jest odkrywcza.
Ale serio, cięzko mi uwierzyć że osoby zmagające się z nadwaga nigdy wczesniej nie zdawały sobie sprawy, że zajadaja stres, nagradzają się jedzeniem, albo podjadają przy filmie Ten sam moim zdaniem poziom odkrywczości.

No i przerzucanie się mędzeniem o tym jaka to katorga zjeść dwa ciastka zamiast paczki też nikomu nie pomoże. To jest dobrze znany mechanizm, kiedy paliłam nałogowo fajki też lubiłam słuchac tylko o tym, że inni też palą, a nawet więcej, bo mi od tego było lepiej. I buntowałam się, że jak to ograniczyć, jak to rzucić, musi być jakas inna metoda, ktoś coś powinien zrobić, żeby fajki nie były szkodliwe I zgadnijcie, kto w końcu musiał coś zrobić i co to było

No i np. Limonka schudła jedzac jedna pizzę i maka w roku, zamiast trzech w tygodniu i z tego co czytałam jest nadal na bardzo restrykcyjnej diecie bez słodyczy. Czyli je mniej i iine potrawy, niz by chciała.

Edytowane przez Gravitsappa
Czas edycji: 2020-07-13 o 15:24
Gravitsappa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-13, 15:22   #559
Cukier_Puder_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 381
Dot.: Problemy z jedzeniem, otyłość

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Nie zgodze sie z ostatnim akapitem. Sama sie ograniczam, bo gdybym jadla to na co mi akurat przyjdzie ochota to bym sie w drzwiach nie zmiescilam. Niestety nie ma innej rady tylko panowac nad swoimi zachciankami, zamiast powtarzac, ze banan to nie to samo co ciastko a jedno ciasto to nie to samo co cala paczka. No nie to samo, ale to jest wybór.
Wiesz, bardziej chodzi o to, że niektórzy myślą, że jak ktoś ma ochotę na czekoladę, to jak zje banana, to ochota mu przejdzie, bo przecież to i to słodkie

Cytat:
Napisane przez Gravitsappa Pokaż wiadomość
Dzieki za powitanie
No ja rozumiem, że rada o ograniczaniu porcji nie jest odkrywcza.
Ale serio, cięzko mi uwierzyć że osoby zmagające się z nadwaga nigdy wczesniej nie zdawały sobie sprawy, że zajadaja stres, nagradzają się jedzeniem, albo podjadają przy filmie Ten sam moim zdaniem poziom odkrywczości.

No i przerzucanie się mędzeniem o tym jaka to katorga zjeść dwa ciastka zamiast paczki też nikomu nie pomoże. To jest dobrze znany mechanizm, kiedy paliłam nałogowo fajki też lubiłam słuchac tylko o tym, że inni też palą, a nawet więcej, bo mi od tego było lepiej. I buntowałam się, że jak to ograniczyć, jak to rzucić, musi być jakas inna metoda, ktoś coś powinien zrobić, żeby fajki nie były szkodliwe I zgadnijcie, kto w końcu musiał coś zrobić i co to było
Ja myślę, że jest sporo osób, które uważają, że po prostu lubią słodycze i lubią jedzenie, ale nie każdy jest świadomy, że to coś więcej w ich przypadku, że nie robi tego tylko dlatego, że lubi. Dużo bardziej to do mnie przemawia, bo wiem, że osobom grubym co chwilę ktoś mówi, że to niezdrowe, że jedz mniej, że przecież te batoniki, które jesz są niesmaczne, po co ty to jesz. Zwłaszcza u kobiet widzę, że jak w jakiejś reklamie (np. strojów sportowych) pokaże się kobietę z nadwagą lub otyłą, to od razu jest 'promocja otyłości' i każdy teraz napisze, że przecież otyłość jest niezdrowa (wow, nie wiedziałam), w przypadku facetów jakoś tego nie ma aż tyle. No i niektórzy nie wiedzą ile kcal tak naprawdę jedzą, bo skoro jedzą małe porcje, to przecież powinni chudnąć. Imho to lepsze rady, mimo że mogą sie wydawał oczywiste, to mogą sporo zmienić, bo to o kcal każdy wie, zwłaszcza jak jest gruby
Cukier_Puder_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-07-13, 15:51   #560
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Problemy z jedzeniem, otyłość

Cytat:
Napisane przez Cukier_Puder_ Pokaż wiadomość
Wiesz, bardziej chodzi o to, że niektórzy myślą, że jak ktoś ma ochotę na czekoladę, to jak zje banana, to ochota mu przejdzie, bo przecież to i to słodkie
To jest pierwszy krok do zmiany nawyków, zeby nie plakac na widok jablka czy innego owocu tylko zeby to faktycznie smakowalo. A czekolade mozna zjesc raz na jakis czas i nic sie nie stanie tylko tu zaraz jest krzyk, ze kawalek czekolady sie nie liczy, trzeba zjesc calą, najlepiej duza. Dla mnie to wygląda na powazny problem i niezdrowy stosunek do jedzenia.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-13, 16:22   #561
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 756
Dot.: Problemy z jedzeniem, otyłość

Cytat:
Napisane przez Cukier_Puder_ Pokaż wiadomość
Wiesz, bardziej chodzi o to, że niektórzy myślą, że jak ktoś ma ochotę na czekoladę, to jak zje banana, to ochota mu przejdzie, bo przecież to i to słodkie
To akurat kiedyś wypróbowałam, w okresie, kiedy czułam się uzależniona od słodkich przekąsek - i zadziałało, pomogło stopniowo się odzwyczajać. Z bananem właśnie, bo ma odpowiednią konsystencję, ma dużo cukru i jest smaczny - daktyli i rodzynek nie cierpię, więc by nie przeszło. Nie jest to to samo, co batonik, ale tu jest kwestia, na czym nam zależy - mnie bardziej zależało na powrocie na dobre tory. Poza tym postanowiłam sobie, że powinnam ograniczyć przekąski podjadane przed lunchem - kiedy jestem głodna, zjem to, co sobie przygotowałam, a dopóki nie mam na to ochoty, to znaczy, że widocznie głodna nie jestem. Też zadziałało, tylko dobrze mieć ten posiłek gotowy, zanim zaczniemy rzucać się na cokolwiek.

Teraz za to kiedy mam ochotę na coś słodkiego i mokrego, owoc będzie w porządku, ale kiedy chodzi za mną czekolada albo lody, to sorry. Jedną kostką się nie zadowolę, wolę już w ogóle nie sięgać, ale cztery już są ok (całą zdarzyło mi się zjeść pojedyncze razy w życiu i uważam, że to naprawdę bardzo dużo).


A ogólnie w temacie wydaje mi się, że należę do tych, co jedzą raczej sporo (cierpiałabym na 1500 kcal), nie odmówią sobie czegoś słodkiego, a są szczupli. Tyle że to nie działa tak, że mogę jeść dowolne ilości i nic się nie stanie - jak jem za dużo, to tyję i muszę potem wracać na właściwe tory, więc widocznie normalnie jem zgodnie z zapotrzebowaniem.

Edytowane przez 695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02
Czas edycji: 2020-07-13 o 16:25
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-13, 16:28   #562
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
Dot.: Problemy z jedzeniem, otyłość

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Nie zgodze sie z ostatnim akapitem. Sama sie ograniczam, bo gdybym jadla to na co mi akurat przyjdzie ochota to bym sie w drzwiach nie zmiescilam. Niestety nie ma innej rady tylko panowac nad swoimi zachciankami, zamiast powtarzac, ze banan to nie to samo co ciastko a jedno ciasto to nie to samo co cala paczka. No nie to samo, ale to jest wybór.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dokladnie
Bardzo lubie jesc, uwielbiam probowac rozne kuchnie i smaki, ale zachowuje umiar, bo inaczej byloby mnie latwiej przeskoczyc niz obejsc, bo jestem niska.
Pare lat temu, z powodu kontuzji kolana, z dnia na dzien zostalam uziemiona na 3 miesiace ( duzo i czesto biegalam + uprawialam wioslarstwo)- szybko przestalam sie miescic w spodnie- ruchu zero, a apetyt ten sam
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-13, 16:31   #563
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Problemy z jedzeniem, otyłość

Cytat:
Napisane przez Cukier_Puder_ Pokaż wiadomość
Wiesz, bardziej chodzi o to, że niektórzy myślą, że jak ktoś ma ochotę na czekoladę, to jak zje banana, to ochota mu przejdzie, bo przecież to i to słodkie



Ja myślę, że jest sporo osób, które uważają, że po prostu lubią słodycze i lubią jedzenie, ale nie każdy jest świadomy, że to coś więcej w ich przypadku, że nie robi tego tylko dlatego, że lubi. Dużo bardziej to do mnie przemawia, bo wiem, że osobom grubym co chwilę ktoś mówi, że to niezdrowe, że jedz mniej, że przecież te batoniki, które jesz są niesmaczne, po co ty to jesz. Zwłaszcza u kobiet widzę, że jak w jakiejś reklamie (np. strojów sportowych) pokaże się kobietę z nadwagą lub otyłą, to od razu jest 'promocja otyłości' i każdy teraz napisze, że przecież otyłość jest niezdrowa (wow, nie wiedziałam), w przypadku facetów jakoś tego nie ma aż tyle. No i niektórzy nie wiedzą ile kcal tak naprawdę jedzą, bo skoro jedzą małe porcje, to przecież powinni chudnąć. Imho to lepsze rady, mimo że mogą sie wydawał oczywiste, to mogą sporo zmienić, bo to o kcal każdy wie, zwłaszcza jak jest gruby
Niestety to jest jakieś błędne koło
Kobietom ( głównie) się wytyka palcem nadwagę i każe im się schudnąć, a z drugiej strony widok grubych osób na siłowni wzbudza obrzydzenie. No nie wiem, niech gruby schudnie ale nie na moich oczach, bo się grubymi brzydze. Taka dziwna retoryka 🤷

A wiecie co robi H&M? Też nie chce grubasów w swoich sklepach. Likwiduje całkowicie mode plus size w swoich wszystkich sklepach ( w sklepach były całe działy dedykowane grubszym osobom), chyba i tam grube osoby są niemile widziane. Na szczęście nadal będzie można u nich kupić te większe rzeczy online.

Także niech grubi idą byc grubi gdzieś indziej 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-13, 16:44   #564
Cukier_Puder_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 381
Dot.: Problemy z jedzeniem, otyłość

[1=695d786c3492781c3fd020c 39a3abf990173eddf_6577a2b 887a02;87996720]
Teraz za to kiedy mam ochotę na coś słodkiego i mokrego, owoc będzie w porządku, ale kiedy chodzi za mną czekolada albo lody, to sorry. Jedną kostką się nie zadowolę, wolę już w ogóle nie sięgać, ale cztery już są ok (całą zdarzyło mi się zjeść pojedyncze razy w życiu i uważam, że to naprawdę bardzo dużo).[/QUOTE]

No, właśnie, jesteś kolejną osobą, która mówi, że jak ma ochotę na czekoladę to jej nie zadowoli banan

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
Niestety to jest jakieś błędne koło
Kobietom ( głównie) się wytyka palcem nadwagę i każe im się schudnąć, a z drugiej strony widok grubych osób na siłowni wzbudza obrzydzenie. No nie wiem, niech gruby schudnie ale nie na moich oczach, bo się grubymi brzydze. Taka dziwna retoryka 🤷

A wiecie co robi H&M? Też nie chce grubasów w swoich sklepach. Likwiduje całkowicie mode plus size w swoich wszystkich sklepach ( w sklepach były całe działy dedykowane grubszym osobom), chyba i tam grube osoby są niemile widziane. Na szczęście nadal będzie można u nich kupić te większe rzeczy online.

Także niech grubi idą byc grubi gdzieś indziej 🤦
No, mnie też to właśnie zastanawia. Jeżeli reklamowanie ubrań dla osób większych to jest promowanie otyłości, to ja nie wiem. Jakby serio, może to dla kogoś szok, ale grubi ludzie istnieją i potrzebują ubrań i reklama działa na nich tak samo jak na osoby szczupłe. Już pomijam to, że ta afera dotyczyła linii ubrań sportowych. No, serio, reklamowanie ubrań sportowych to jest promocja otyłości Ja w takim razie nie wiem jak grube osoby mają schudnąć skoro ludzie chcą zakazać produkcji ubrań dla nich. Może niech w ogóle na oczy się nie pokazują Co to się już stało, reklamy Coli też reklamują chude kobiety z zębami bielszymi niż śnieg, takie osoby podejrzewam coli zbyt często nie piją Na reklamach siłowni też same fit osoby, jednak patrząc po ludziach, to na siłce takich jest akurat najmniej.

A właśnie w przypadku facetów jakoś nie ma tak, że go pokażesz i od razu 'promocja otyłości' raczej jest mowa o misiu, który lubi sobie wypić piwko po ciężkim dniu pracy, a jak kobieta jest otyła to każdy musi powiedzieć jakie to niezdrowe i jakie to choroby i rozregulowana gospodarka hormonalna i nie znajdzie faceta i w ogóle niech się schowa w piwnicy najlepiej skoro tylko żre
Cukier_Puder_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-13, 16:52   #565
bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
Dot.: Problemy z jedzeniem, otyłość

Ja tam na siłowni tylko widywałam osoby grubsze, raczej pojedyncze osoby co najwyżej. Większość to wręcz przeciwnie. Raczej dużo szczupłych i wysportowanych osób. Ale też nie prowadziłam zaawansowanych badań, ja jeździłam na rowerze w 90%, a te miały widok z okna na zewnątrz, a nie na ludzi w środku Kilka miesięcy temu zaczęłam chodzić na salsation i tutaj rzeczywiście przychodziły kobiety o bardzo różnych sylwetkach.
bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-13, 16:59   #566
Veredise
Zakorzenienie
 
Avatar Veredise
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
Dot.: Problemy z jedzeniem, otyłość

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
Niestety to jest jakieś błędne koło
Kobietom ( głównie) się wytyka palcem nadwagę i każe im się schudnąć, a z drugiej strony widok grubych osób na siłowni wzbudza obrzydzenie. No nie wiem, niech gruby schudnie ale nie na moich oczach, bo się grubymi brzydze. Taka dziwna retoryka 🤷

A wiecie co robi H&M? Też nie chce grubasów w swoich sklepach. Likwiduje całkowicie mode plus size w swoich wszystkich sklepach ( w sklepach były całe działy dedykowane grubszym osobom), chyba i tam grube osoby są niemile widziane. Na szczęście nadal będzie można u nich kupić te większe rzeczy online.

Także niech grubi idą byc grubi gdzieś indziej 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trochę chyba przesadzasz, w jednej i w drugiej kwestii.
Chodziłam na basen i na siłownię jak byłam gruba (waga dobijała do 100 kg przy 165 cm wzrostu). Na basenie zdarzały się dziwne spojrzenia panów, którzy tam przychodzili popatrzeć albo wymasować się w jacuzzi (taki basen w parku wodnym, nie stricte sportowy). Na siłowni nigdy się z tym nie spotkałam. Każdy ćwiczy i jest zajęty tym, żeby nie zdechnąć, a nie ocenianiem jak dużo nadprogramowych kg ma ktoś obok.

Co do H&M to czytałam o tym i wynika to z tego, że osoby kupujące w tym dziale i tak wolą w większości przymierzyć na spokojnie w domu. Więc najczęściej kupują więcej i część oddają. Równie dobrze mogą zamówić online. A miejsce, które ta kolekcja zajmuje w sklepie można przeznaczyć na co innego.
Zakupy online i tak można oddać w sklepie, więc to naprawdę nie o to chodzi, żeby otyły się przypadkiem nie pokazał w ich progach.

Dla mnie dużo większym paradoksem jest z jednej strony nagonka na to, żeby nikt nie miał nadwagi a z drugiej trend "pokochaj siebie". A jak osoba z nadwagą powie, że kocha siebie to już w ogóle dysonans, bo jak to? Przecież nie może mieć nadwagi i się kochać, to się wyklucza, a nawet wg niektórych promuje otyłość

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Cukier_Puder_ Pokaż wiadomość
No, właśnie, jesteś kolejną osobą, która mówi, że jak ma ochotę na czekoladę to jej nie zadowoli banan
Ja pisałam o tym bananie jako wyborze do kawy zamiast ciastka. W ogóle nie pisałam o żadnych ochotach. Wiadomo, że jak się ma na coś konkretnego ochotę, to się nie da zadowolić czymś innym. Nawet czymś bardzo podobnym. Jak mam ochotę na białą czekoladę, to się ciemną nie zadowolę.
Tylko to w ogóle nie o to chodziło w moim poście. I nie o to chodziło osobom, które pisały o jedzeniu owoców albo bakalii zamiast słodyczy.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
- Ah elle aime bien ça les stratagemes!
- Oui...
- En fait, elle est un peu lache. Je crois que c'est pour ça que j'ai du mal a saisir son regard.




Veredise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-13, 17:01   #567
7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 463
Dot.: Problemy z jedzeniem, otyłość

Tak mi przyszło do głowy tera:
Warto też przyjrzeć się, czy zachcianki nie są spowodowane albo wzmocnione tym, że nasza codzienna dieta nie jest wystarczająco wartościowa. Czasami też ludzie mylą pragnienie z głodem.
7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-13, 17:07   #568
Cukier_Puder_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 381
Dot.: Problemy z jedzeniem, otyłość

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;87996753]Ja tam na siłowni tylko widywałam osoby grubsze, raczej pojedyncze osoby co najwyżej. Większość to wręcz przeciwnie. Raczej dużo szczupłych i wysportowanych osób. Ale też nie prowadziłam zaawansowanych badań, ja jeździłam na rowerze w 90%, a te miały widok z okna na zewnątrz, a nie na ludzi w środku Kilka miesięcy temu zaczęłam chodzić na salsation i tutaj rzeczywiście przychodziły kobiety o bardzo różnych sylwetkach.[/QUOTE]

Jeśli chodzi o kobiety to ja najwięcej widziałam takich z lekką nadwagą albo takim ciałkiem skinny fat. A panowie najczęściej tacy bardzo szczupli albo z sylwetką takiego typowego gimnazjalisty. Fitnessek trochę było, ale dalej większość to ludzie z nieidealnym ciałem, którzy nie nosili samych XS i nie eksponowali swoich tyłków obcisłymi legginsami jak to się przedstawia ludzi na siłce zazwyczaj

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Cytat:
Napisane przez Veredise Pokaż wiadomość
Tylko to w ogóle nie o to chodziło w moim poście. I nie o to chodziło osobom, które pisały o jedzeniu owoców albo bakalii zamiast słodyczy.
Ja czytałam w postach, że przecież zamiast ciastka można zjeść banana i wielkie zdziwienie, że ktoś może czuć potrzebę jeść te słodycze częściej niż raz na miesiąc. Ale już dawno ustaliłyśmy, że się nie dogadamy w tej kwestii
Cukier_Puder_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-13, 17:09   #569
bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
Dot.: Problemy z jedzeniem, otyłość

Ja mam odmienne wrażenie - wg mnie zdecydowana część osób na siłowni to osoby trenujące regularnie i wyglądające po prostu dobrze Ale też fakt - mnie samą wkurza, jak ktoś się na mnie lampi i ja nie robię tego ludziom
bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-13, 17:14   #570
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Problemy z jedzeniem, otyłość

Cytat:
Napisane przez Cukier_Puder_ Pokaż wiadomość

Ja czytałam w postach, że przecież zamiast ciastka można zjeść banana i wielkie zdziwienie, że ktoś może czuć potrzebę jeść te słodycze częściej niż raz na miesiąc. Ale już dawno ustaliłyśmy, że się nie dogadamy w tej kwestii
Ok, wiec chce mi sie slodkiego co drugi dzien. Np. Ciastek lub czekolady. Jak zaczynam jesc to bum, nagle koncze opakowanie i w sumie zjadlabym kolejne, przeciez tabliczka czekolady to tyle co nic, 10 minut i pozamiatane. Co mi radzisz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-07-17 10:28:10


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.