♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

[rinoa_woman]

Właśnie mąż mi też proponował aby współlokatorka popilnowała dziecka, a ja jej, ale powiem szczerze, że nie chciałabym obarczać odpowiedzialnością inną kobietę ktora sama pilnuje własnego dziecka i nie wiadomo jak siè będzie czuła po swoim porodzie, dlatego że ja też nie chciałabym pilnować dziecka innej kobiety. Wiem trochę samolubne podejscie, no ale mi to nie pasuje. Zostaje mi chyba wykorzystać czas kiedy położne będą zabierały malucha na kąpiel i wtedy ja też szybko wskoczę pod prysznic. Chociaż liczę na to że z uwagi na sytuację wirusową i brak odwiedzin to może jednak położne pomagają nieco bardziej. Po pierwszym porodzie synek był ze mną od momentu jak tylko się pojawił na swiecie, miałam cc i mimo bólu wszystkim zajmowałam się sama, dałam sobie radę, teraz też sobie poradzę, jak tylko dziecko zaśnie będę musiała korzystac z okazji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Waniliova]

Gryzelda zapisują na godziny, a i tak się naczekałaś, bez sensu niemiła, bo jej coś powiedziałaś, dobre

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolina_zb]

Napisane przez MrsSeductive

U mnie to miasteczko ale człowiek przyzwyczaja się do tego że większość rzeczy jest na wyciągnięcie ręki. I brak produktu to jest bardzo rzadkie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No, właśnie tego wszystkiego na wyciągnięcie ręki mi brakuje. Wczoraj byłam cały dzień u mamy w mieście i sama świadomość, że mam wokół tyle sklepów aż mi lepiej zrobiła Pomijam fakt, że poszłam tylko na kawę i ciacho do restauracji, bo na nic innego sił w ten upał nie miałam

Napisane przez pysia1987

A ja dostałam od koleżanki pare rzeczy z Newbie w idealnym stanie. I ok, fajne są. Ale moim zdaniem niczym nie różnią się jakością chociażby od H&M, które na wyprzedażach, z kodami itp można upolować sporo taniej niż Newbie dla mnie za używany pajacyk 30zl to jest dużo. Mnie taniej wychodzi z jakimis kodami nowy z H&M a w Pepco czy z Sinsaya to można dwa nowe w tej cenie wychaczyc, choć wiadomo jakoś jest już słabsza.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ooo, tak. H&M z kodami super cenowo wychodzi

Napisane przez Waniliova

Sunshine16 to już zaraz!

Bezimienna2019 ja suknię ślubną sprzedałam bardzo szybko po weselu właśnie przede wszystkim nie miałam jej gdzie trzymać. Jeśli chodzi o kichnięcie to też tak nieraz mam

Karolina_zb my od 4 lat mieszkamy na wsi i do miasta bym już nie wróciła! też mamy ośrodek zdrowia, bibliotekę, biedronkę 🤣 wcześniej w mieście mieszkaliśmy, woj. śląskie, teraz woj. łódzkie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też muszę sprzedać moją sukienkę ślubną.

Nie żartuj Ja to od razu, bez mrugnięcia okiem bym wróciła No, może nie do centrum, bo mąż by tego nie zniósł, ale na obrzeża Tym bardziej, że jak wrócę do pracy, to czeka mnie codziennie trasa 2 razy po ok. 30 km... No, ale póki co, to chłop nie chce słyszeć o mieście...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ewulkamala16]

Napisane przez karolina_zb

Mój lekarz też mówił, że mam nie panikować, bo tak czy siak wszystko jest dobrze. No, ale ja już tworzę scenariusze różne

Super masz Ja właśnie myślę czy nie dokupić tej 50, choć mąż mnie stopuje, bo przecież można rękawek podwinąć. Tak, w Biedrach tylko do prania jest Lovela. Nie wiem czy w Rossmannie nie ma płynu. Ja tam odplamiacz kupiłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W Rossman kupowałam i mleczko do prania i płyn do płukania, więc napewno był. W Biedrze coś widziałam, ale teraz już sama nie wiem co to było. Napewno kapsułki, proszek widziałam...i coś w butelce ale co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez ewulkamala16

W Rossman kupowałam i mleczko do prania i płyn do płukania, więc napewno był. W Biedrze coś widziałam, ale teraz już sama nie wiem co to było. Napewno kapsułki, proszek widziałam...i coś w butelce ale co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko te w biedrze to jest chyba Lovela Family, a one wg. producenta powinny być powyżej 3rż.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[ewulkamala16]

Napisane przez MrsSeductive

Ja z Newbie staram się kupować na wyprzedażach. Niestety raz kupiłam używaną rzeczy w stanie idealnym no ale uważam że była w stanie maksymalnie db.
No i czasami widać że niektórzy sprzedają dla zarobku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak to jest z kupywaniem rzeczy używanych dla jednych rzecz jest w stanie idealnym, a dla innych już nie... Ja trochę rzeczy nakupilam z drugiej ręki, bo i oszczędność, no i kupuje lepszą jakość, na którą może i bylo by mnie stać, ale uważam, że niektóre ceny to jakieś nieporozumienie. Powiem Wam, że zdarzyło mi się parę razy naciąć. Wystawione jako stan idealny, a przychodziło poplamione, zmechacone, albo sprane tak, że ho ho! Całe szczęście większość rzeczy spełniała moje wymagania
BTW - oglądałam jakiegoś mamuśkowego bloga na you tube i tam babeczka mówiła, że najlepsze są rzeczy używane dla takich maluchów. Ponoć wynika to głównie z tego, że ddzieci szybko wyrastają, a rzeczy się nie niszczą, no i takie ciuszki były już kilka razy prane i prasowanie, a więc są pozbawione zupełnie tej całej chemii, która się mieści w nowych ciuszkach.
Także ja jestem wielka fanką olx czy vinted

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Napisane przez Waniliova

Sunshine16 to już zaraz!

Bezimienna2019 ja suknię ślubną sprzedałam bardzo szybko po weselu właśnie przede wszystkim nie miałam jej gdzie trzymać. Jeśli chodzi o kichnięcie to też tak nieraz mam

Karolina_zb my od 4 lat mieszkamy na wsi i do miasta bym już nie wróciła! też mamy ośrodek zdrowia, bibliotekę, biedronkę 🤣 wcześniej w mieście mieszkaliśmy, woj. śląskie, teraz woj. łódzkie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja suknia wisi między szafa, a ściana, bo nie mam jej gdzie upchnąć. Swoje miejsce odnajdzie dopiero na nowym mieszkaniu. Chciałam ja sprzedać, ale niestety koronawirus pokrzyzowal mi plany i tak została ze mną. Może jeszcze się uda ja pogonić, bo szkoda by się marnowala w szafie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Napisane przez senira666

Według przepisów jakie „wywalczyliśmy” położne nie mogą zabierać dzieci do pilnowania. W szpitalu po porostu zgłasza się ze np idzie się pod prysznic i położne co jakiś czas zaglądają do sali czy wszystko ok- ale to jak się jest samemu na sali. A w praktyce pilnuje ci pani z łóżka obok a potem ty pilnujesz jej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Racja. To samo mi powiedziała ostatnio położna. Dzieci są 24 na dobę przy matce, a pielegniary czy też inne Panie nie mają obowiązku pilnowania dziecka. Najczęściej jest to rozwiązywane w ten sposób, że jak idziesz do łazienki to wspolpacjentka przypilnuje, no chyba ze jesteś w jedynce to prosisz o pomoc Siostrzyczki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

Napisane przez mamaporazczwarty

Ja z synem szlam do położnych wieczorem i prosiłam, zeby sie nim zajęły, bo nie daje sobie rady. To było w nocy po cesarce, zajęły się nim bez problemu, i tak musiał być dokarmiony mm, bo ja w igole cycki zgubiłam gdzieś po znieczuleniu. Mało tego, jak przyszłam w nocy po niego po drzemce, była gdzies 3 w novy, to powiedziały mi, ze tak się darł, ze na zmianę na rękach go nosiły, żebym się wyspała także wszystko zależy od położnych. Ja po cc, mimo ogromnej odporonosci na ból, nie bylam w stanie całą noc być przy synku aktywna. I to jest najgorszy minus cesarki, wole sama zajmować się dzieckiem, a do teraz nie mogę się wyzbyć poczucia winy, ze nie dałam rady

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przy cesarskim cięciu pielęgniarki pomagają, a przez pierwsza dobie nawet nie musisz prosić o pomoc bo one to robią. Tak jest u mnie np.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Napisane przez rinoa_woman

Właśnie mąż mi też proponował aby współlokatorka popilnowała dziecka, a ja jej, ale powiem szczerze, że nie chciałabym obarczać odpowiedzialnością inną kobietę ktora sama pilnuje własnego dziecka i nie wiadomo jak siè będzie czuła po swoim porodzie, dlatego że ja też nie chciałabym pilnować dziecka innej kobiety. Wiem trochę samolubne podejscie, no ale mi to nie pasuje. Zostaje mi chyba wykorzystać czas kiedy położne będą zabierały malucha na kąpiel i wtedy ja też szybko wskoczę pod prysznic. Chociaż liczę na to że z uwagi na sytuację wirusową i brak odwiedzin to może jednak położne pomagają nieco bardziej. Po pierwszym porodzie synek był ze mną od momentu jak tylko się pojawił na swiecie, miałam cc i mimo bólu wszystkim zajmowałam się sama, dałam sobie radę, teraz też sobie poradzę, jak tylko dziecko zaśnie będę musiała korzystac z okazji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A u Was w szpitalu kąpią dzieci??? U nas nie, dlatego pytam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;88032268]Tylko te w biedrze to jest chyba Lovela Family, a one wg. producenta powinny być powyżej 3rż.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Nie, nie.. były też te zwykle. Family to swoją drogą . Dużo zależy od Biedronki. Jedne są małe, drugie większe i zaopatrzenie też się różni, więc ja mogę tylko powiedzieć co widziałam u siebie pod nosem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolina_zb]

Napisane przez ewulkamala16

W Rossman kupowałam i mleczko do prania i płyn do płukania, więc napewno był. W Biedrze coś widziałam, ale teraz już sama nie wiem co to było. Napewno kapsułki, proszek widziałam...i coś w butelce ale co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo, widzisz

Napisane przez ewulkamala16

Tak to jest z kupywaniem rzeczy używanych dla jednych rzecz jest w stanie idealnym, a dla innych już nie... Ja trochę rzeczy nakupilam z drugiej ręki, bo i oszczędność, no i kupuje lepszą jakość, na którą może i bylo by mnie stać, ale uważam, że niektóre ceny to jakieś nieporozumienie. Powiem Wam, że zdarzyło mi się parę razy naciąć. Wystawione jako stan idealny, a przychodziło poplamione, zmechacone, albo sprane tak, że ho ho! Całe szczęście większość rzeczy spełniała moje wymagania
BTW - oglądałam jakiegoś mamuśkowego bloga na you tube i tam babeczka mówiła, że najlepsze są rzeczy używane dla takich maluchów. Ponoć wynika to głównie z tego, że ddzieci szybko wyrastają, a rzeczy się nie niszczą, no i takie ciuszki były już kilka razy prane i prasowanie, a więc są pozbawione zupełnie tej całej chemii, która się mieści w nowych ciuszkach.
Także ja jestem wielka fanką olx czy vinted

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Moja suknia wisi między szafa, a ściana, bo nie mam jej gdzie upchnąć. Swoje miejsce odnajdzie dopiero na nowym mieszkaniu. Chciałam ja sprzedać, ale niestety koronawirus pokrzyzowal mi plany i tak została ze mną. Może jeszcze się uda ja pogonić, bo szkoda by się marnowala w szafie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Racja. To samo mi powiedziała ostatnio położna. Dzieci są 24 na dobę przy matce, a pielegniary czy też inne Panie nie mają obowiązku pilnowania dziecka. Najczęściej jest to rozwiązywane w ten sposób, że jak idziesz do łazienki to wspolpacjentka przypilnuje, no chyba ze jesteś w jedynce to prosisz o pomoc Siostrzyczki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

Przy cesarskim cięciu pielęgniarki pomagają, a przez pierwsza dobie nawet nie musisz prosić o pomoc bo one to robią. Tak jest u mnie np.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

A u Was w szpitalu kąpią dzieci??? U nas nie, dlatego pytam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Nie, nie.. były też te zwykle. Family to swoją drogą . Dużo zależy od Biedronki. Jedne są małe, drugie większe i zaopatrzenie też się różni, więc ja mogę tylko powiedzieć co widziałam u siebie pod nosem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie normalnie kąpią. Przy koronawirusie niestety nie.


Była dziś u mnie położna. Pogadałyśmy sobie o pielęgnacji etc. Za 2 tygodnie przywiezie mi lalkę, żeby pokazać, jak przystawiać dzidzię i omówimy karmienie Aż się ucieszyłam, że taka z niej pomocna kobietka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rinoa_woman]

Napisane przez ewulkamala16

Tak to jest z kupywaniem rzeczy używanych dla jednych rzecz jest w stanie idealnym, a dla innych już nie... Ja trochę rzeczy nakupilam z drugiej ręki, bo i oszczędność, no i kupuje lepszą jakość, na którą może i bylo by mnie stać, ale uważam, że niektóre ceny to jakieś nieporozumienie. Powiem Wam, że zdarzyło mi się parę razy naciąć. Wystawione jako stan idealny, a przychodziło poplamione, zmechacone, albo sprane tak, że ho ho! Całe szczęście większość rzeczy spełniała moje wymagania
BTW - oglądałam jakiegoś mamuśkowego bloga na you tube i tam babeczka mówiła, że najlepsze są rzeczy używane dla takich maluchów. Ponoć wynika to głównie z tego, że ddzieci szybko wyrastają, a rzeczy się nie niszczą, no i takie ciuszki były już kilka razy prane i prasowanie, a więc są pozbawione zupełnie tej całej chemii, która się mieści w nowych ciuszkach.
Także ja jestem wielka fanką olx czy vinted

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Moja suknia wisi między szafa, a ściana, bo nie mam jej gdzie upchnąć. Swoje miejsce odnajdzie dopiero na nowym mieszkaniu. Chciałam ja sprzedać, ale niestety koronawirus pokrzyzowal mi plany i tak została ze mną. Może jeszcze się uda ja pogonić, bo szkoda by się marnowala w szafie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Racja. To samo mi powiedziała ostatnio położna. Dzieci są 24 na dobę przy matce, a pielegniary czy też inne Panie nie mają obowiązku pilnowania dziecka. Najczęściej jest to rozwiązywane w ten sposób, że jak idziesz do łazienki to wspolpacjentka przypilnuje, no chyba ze jesteś w jedynce to prosisz o pomoc Siostrzyczki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

Przy cesarskim cięciu pielęgniarki pomagają, a przez pierwsza dobie nawet nie musisz prosić o pomoc bo one to robią. Tak jest u mnie np.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

A u Was w szpitalu kąpią dzieci??? U nas nie, dlatego pytam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Nie, nie.. były też te zwykle. Family to swoją drogą . Dużo zależy od Biedronki. Jedne są małe, drugie większe i zaopatrzenie też się różni, więc ja mogę tylko powiedzieć co widziałam u siebie pod nosem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak rodziłam 2.5roku temu na polnej w Poznaniu to kąpali na życzenie. Jeśli matka wyraziła zgodę na kąpanie to zabierali dosłownie na 10min i zwracali dziecko. Oczywiście kąpią dopiero chyba w drugiej dobie. Ja się godziłam, bo uważałam że to nic złego, a i tak po powrocie do domu kąpałam syna codziennie chociaż na początku niespecjalnie lubił kąpiele.

A z tym, że dziecko jest przy mamie od początku do końca to jak dla mnie świetna sprawa, bo ja w tym czasie nie myślałam o sobie, tylko skupiałam się na dziecku i bardzo szybko doszłam do siebie. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że każdy poród jest inny i połóg także, ale tak na prawdę to po powrocie do domu rzeczywistość wygląda właśnie tak, że trzeba sobie umieć poradzić z dzieckiem, z sobą, z domem i być może jeszcze ze starszym rodzeństwem, więc ten szpitalny początek to taki solidny trening.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alwa]

Napisane przez rinoa_woman

Jak rodziłam 2.5roku temu na polnej w Poznaniu to kąpali na życzenie. Jeśli matka wyraziła zgodę na kąpanie to zabierali dosłownie na 10min i zwracali dziecko. Oczywiście kąpią dopiero chyba w drugiej dobie. Ja się godziłam, bo uważałam że to nic złego, a i tak po powrocie do domu kąpałam syna codziennie chociaż na początku niespecjalnie lubił kąpiele.

A z tym, że dziecko jest przy mamie od początku do końca to jak dla mnie świetna sprawa, bo ja w tym czasie nie myślałam o sobie, tylko skupiałam się na dziecku i bardzo szybko doszłam do siebie. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że każdy poród jest inny i połóg także, ale tak na prawdę to po powrocie do domu rzeczywistość wygląda właśnie tak, że trzeba sobie umieć poradzić z dzieckiem, z sobą, z domem i być może jeszcze ze starszym rodzeństwem, więc ten szpitalny początek to taki solidny trening.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też uważam że dobrze, że nie zabierają dzieci, ale szczerze to leżenie w szpitalu było dla mnie jak wakacje w porównaniu z domem. Nie musiałam gotować, sprzątać i w ogóle nic nie musiałam, tylko przebrać, nakarmić i odpoczywać kiedy dziecko śpi

[pretty_girl19892]

Napisane przez Riellee

A gdzie to kupujesz? bo jak widzę ceny na fb tych używanych ubranek z newbie to aż mi oczy wychodzą Działaj, działaj bo jeszcze Cię wyprzedzę 🤣Jak miałaś z poprzednimi ciazami? Urodziłaś w terminie, po? A sprawdzalas czy pachnie moczem? Powodzenia w spacerach po schodach ja tam będę stawiać na sprzątanie bo po schodach mam problem wejść nawet na pierwsze piętro o mężu już nawet nie wspomnę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

A tak dodatkowo. Jestem (znowu) po wizycie wyniki są w miarę okej, USG dobrze, szyjka "stabilna" czyli chyba nie zmieniła się przez tydzień no i dowiedziałam się, ze mały ma włoski

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja newbie kupuje na olx i grupach na fb, ale na szczescie te chłopięce nie chodzą tak drogo bo dziewczęce to niektóre używane sprzedają w cenie nowych..
No i sporo na wyprzedaży kupilam, ale znowu chlopiecych jest zawsze więcej bo dla dziewczynek znikają migiem..

Napisane przez Baambi

Piżamki z hm są zazwyczaj z bardzo cienkiej bawełny. Mi taka nie odpowiada. Ale każdy ma swoje upodobania jednemu będzie się podobać innemu nie. Mi się ogólnie nie podoba stylistyka hm, a newbie bardzo dlatego wolę kupić używane z newbie niż nowe z hm

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------



Ojej, szkoda że się nacięłaś :/
Mi się jeszcze nie zdarzyło. Choć wiadomo, ryzyko jest zawsze, kiedy kupuje się ubranka używane.

Mam tak samo z newbie i hm mam kilka HM takich basicowych ale newbie stylistyka mi bardzo pasuje wcześniej dla corki kwiatki i falbanki, teraz dla synka styl marine, wielorybki, balony, itp

Napisane przez rinoa_woman

Właśnie mąż mi też proponował aby współlokatorka popilnowała dziecka, a ja jej, ale powiem szczerze, że nie chciałabym obarczać odpowiedzialnością inną kobietę ktora sama pilnuje własnego dziecka i nie wiadomo jak siè będzie czuła po swoim porodzie, dlatego że ja też nie chciałabym pilnować dziecka innej kobiety. Wiem trochę samolubne podejscie, no ale mi to nie pasuje. Zostaje mi chyba wykorzystać czas kiedy położne będą zabierały malucha na kąpiel i wtedy ja też szybko wskoczę pod prysznic. Chociaż liczę na to że z uwagi na sytuację wirusową i brak odwiedzin to może jednak położne pomagają nieco bardziej. Po pierwszym porodzie synek był ze mną od momentu jak tylko się pojawił na swiecie, miałam cc i mimo bólu wszystkim zajmowałam się sama, dałam sobie radę, teraz też sobie poradzę, jak tylko dziecko zaśnie będę musiała korzystac z okazji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może na fb jest jakaś grupa typu "gdzie rodzic w Poznaniu" i tam będą najświeższe informacje od rodzacych? Ja jestem na grupie takiej tylko że Trójmiejskiej i właśnie dużo aktualnych info tam dziewczyny piszą, chocby o stanie porodowek czy np nie odsylaja do innych szpitali itp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Baambi]

Napisane przez pretty_girl19892

Ja newbie kupuje na olx i grupach na fb, ale na szczescie te chłopięce nie chodzą tak drogo bo dziewczęce to niektóre używane sprzedają w cenie nowych..
No i sporo na wyprzedaży kupilam, ale znowu chlopiecych jest zawsze więcej bo dla dziewczynek znikają migiem..Mam tak samo z newbie i hm mam kilka HM takich basicowych ale newbie stylistyka mi bardzo pasuje wcześniej dla corki kwiatki i falbanki, teraz dla synka styl marine, wielorybki, balony, itp Może na fb jest jakaś grupa typu "gdzie rodzic w Poznaniu" i tam będą najświeższe informacje od rodzacych? Ja jestem na grupie takiej tylko że Trójmiejskiej i właśnie dużo aktualnych info tam dziewczyny piszą, chocby o stanie porodowek czy np nie odsylaja do innych szpitali itp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To piąteczka )

Tak, jest taka grupa na fb. Jest też "rodzę na polnej".
Ja rodziłam w Raszei, mogłabym opowiedzieć jak tam jest. Niestety o Polnej nie mogę się wypowiedzieć

[mamaporazczwarty]

Czytam sobie sierpniowki i tak się nie mogę doczekać... wczotaj kupilam jeszcze szczotkę do włosów, nożyczki, kocyk jakiś, Młody kupil dla siostrzyczki gryzak jednorożca no ogólnie mam juz wszystko i tak teraz tylko czekać z utęsknieniem... ja to w ogóle uważam, że to cudowne kochać i tęsknić za kimś, kogo jeszcze jie poznaliśmy 🥰🧡 dzis u mnie 34+0, wiec jeszcze z 5 tygodni do cesarki ehhh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alwa]

Też czytam sierpniówki i z jednej strony nie mogę się już doczekać, a z drugiej strony wiem że jest za wcześnie, nawet nie mam wyprawki gotowej. Ale już bym chciała przytulać to ciepłe małe ciałko

Zdecydowałam, że posyłam dzieci od poniedziałku do przedszkola, na razie do 12 tylko. Jak się mała urodzi, mąż bierze urlop a potem będą musieli na cały dzień chodzić, więc niech się już przyzwyczajają, zwłaszcza że od marca w domu byli cały czas.

[rinoa_woman]

Nie wpadłam na to żeby poszukac grupy na fb, dzięki dziewczyny może uda mi się uzyskac jakieś informacje.
A w temacie ciuszków, to ja mam niemal wszystkie po starszaku, a że będzie drugi syn to nie muszę nic dokupywać. Dla pierwszego dostałam od kuzynki 4wielkie wory używanych ciuszków i ze wszystkiego skorzystałam, część też kupiłam nowych, a kupuję w h&m, pepco, kik, lidl i czasami zara. Ja generalnie nie wybrzydzam, biorę jak ktoś chce mi coś dać albo pożyczyć, mam też sporo ciuszków które wygrzebałam w lumpeksie w super stanie. Wózek też miałam na 1ciąże pożyczony od kuzynki, ale musiałam dość szybko kupić spacerówkę z rozkładanym na płasko siedziskiem, bo synek był duży i nie mieścił się do gondoli po 2mc. Dlatego dla drugiego dokupiłam tylko gondolę do spacerówki i zostaniemy przy tym wózku. Wyprawkę mam już prawie kompletną, brakuje mi tylko kosmetyków no i muszę powoli pakować już szpitalną torbę i napisać plan porodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Waniliova]

Karolina_zb fakt, dojazdy to masakra, ale tak poza tym uwielbiam wieś oczywiście nie taką zabitą dechami jak to się mówi. Na szczęście nasza wioska jest ok ja będę szukać nowej pracy, gdzieś za rok, ale obecną miałam 2km od domu. Więc w ciepłe dni rowerem jeździłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zambeza]

Hej! Nie wiem, czy mnie jeszcze któraś pamięta, zniknęłam parę miesięcy temu. Mieliśmy trochę problemów osobistych, ale teraz jesteśmy już na prostej Jeśli nie miałybyście nic przeciwko, to bardzo chciałabym dołączyć ponownie
Z informacji co u nas - dziś zaczynam 36tydzień, spodziewamy się dziewczynki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alwa]

Napisane przez zambeza

Hej! Nie wiem, czy mnie jeszcze któraś pamięta, zniknęłam parę miesięcy temu. Mieliśmy trochę problemów osobistych, ale teraz jesteśmy już na prostej Jeśli nie miałybyście nic przeciwko, to bardzo chciałabym dołączyć ponownie
Z informacji co u nas - dziś zaczynam 36tydzień, spodziewamy się dziewczynki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja pamiętam, witaj znowu

Co tam słychać dziewczyny? Cisza taka ostatnio.

U mnie dziś 33+5. I w tym tygodniu źle się czuję. W ogóle nieustannie się dziwię jak źle można się czuć w ciąży mąż codziennie wieczorem zabiera gdzieś dzieci a ja zostaję niestety w domu i leżę jak dętka. Hormony też mi tak szaleją że szok.

Złożyliśmy łóżeczko dla małej i się poryczałam, bo najwyższy poziom materaca jest za nisko. Niestety nie doczytałam w ogłoszeniu. Poprzednio mieliśmy łóżeczko z innej firmy i materac był z 10cm wyżej.

[Baambi]

Napisane przez alwa

Ja pamiętam, witaj znowu

Co tam słychać dziewczyny? Cisza taka ostatnio.

U mnie dziś 33+5. I w tym tygodniu źle się czuję. W ogóle nieustannie się dziwię jak źle można się czuć w ciąży mąż codziennie wieczorem zabiera gdzieś dzieci a ja zostaję niestety w domu i leżę jak dętka. Hormony też mi tak szaleją że szok.

Złożyliśmy łóżeczko dla małej i się poryczałam, bo najwyższy poziom materaca jest za nisko. Niestety nie doczytałam w ogłoszeniu. Poprzednio mieliśmy łóżeczko z innej firmy i materac był z 10cm wyżej.

Ja ponad tydzień za Tobą, i mam dni gorsze i lepsze. Ale córa chodzi do przedszkola i to daje duży oddech. Ale gdyby nie chodziła to wyobrażam sobie jaka byłabym padnięta :/ tym bardziej że u nas nadal remont i popołudniami zajmuje się Ninką sama bo mąż maluje albo listwy układa.

A w łóżeczku może się da dorobić dodatkowy poziom materacyka czy nie bardzo? nie dziwię się że się zdenerwowałaś. A hormony wiadomo, nie pomagają :/

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Napisane przez zambeza

Hej! Nie wiem, czy mnie jeszcze któraś pamięta, zniknęłam parę miesięcy temu. Mieliśmy trochę problemów osobistych, ale teraz jesteśmy już na prostej Jeśli nie miałybyście nic przeciwko, to bardzo chciałabym dołączyć ponownie
Z informacji co u nas - dziś zaczynam 36tydzień, spodziewamy się dziewczynki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej ja też Cię pamiętam Macie wybrane imię?

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja miałam dzisiaj wizytę, wszystko ok, pozamykane Oliwier waży 2kg zdjęcia nie ma dzisiaj, bo był odwrócony tyłem jeszcze 22 zastrzyki clexanu i koniec

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[zambeza]

Myślałam, że po takim czasie nikt nie będzie pamiętał ja widzę sporo nowych nicków, ale chyba koło 14tc przestałam się odzywać to i nie dziwota u nas będą dwa imiona, drugiego nie będę pisać żeby zachować choć odrobinę prywatności, ale na pierwsze będzie Łucja

Gryzelda, masz już zaplanowaną CC?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez zambeza

Myślałam, że po takim czasie nikt nie będzie pamiętał ja widzę sporo nowych nicków, ale chyba koło 14tc przestałam się odzywać to i nie dziwota u nas będą dwa imiona, drugiego nie będę pisać żeby zachować choć odrobinę prywatności, ale na pierwsze będzie Łucja

Gryzelda, masz już zaplanowaną CC?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeszcze nie, następną wizytę mam 19 sierpnia i wtedy dostanę skierowanie to będzie 35+0

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[alwa]

Napisane przez Baambi

Ja ponad tydzień za Tobą, i mam dni gorsze i lepsze. Ale córa chodzi do przedszkola i to daje duży oddech. Ale gdyby nie chodziła to wyobrażam sobie jaka byłabym padnięta :/ tym bardziej że u nas nadal remont i popołudniami zajmuje się Ninką sama bo mąż maluje albo listwy układa.



A w łóżeczku może się da dorobić dodatkowy poziom materacyka czy nie bardzo? nie dziwię się że się zdenerwowałaś. A hormony wiadomo, nie pomagają :/

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------





Hej ja też Cię pamiętam Macie wybrane imię?

Ja w poprzedniej ciąży rodziłam w sierpniu, miałam w domu 2latka do ogarnięcia i cały czas byłam aktywna, jeździliśmy na wycieczki, nad wodę i w ogóle czułam się super. A teraz masakra jakaś.

Co do łóżeczka to już się z tym oswoiłam i przemyślałam temat. Jeden bok mam opuszczany, to nie powinno być tak źle z odkładaniem, ale jakbym się skapnęła przed składaniem, to na pewno bym odesłała. Może jeszcze mąż coś wymyśli w między czasie.

[mamaporazczwarty]

Napisane przez alwa

Ja pamiętam, witaj znowu

Co tam słychać dziewczyny? Cisza taka ostatnio.

U mnie dziś 33+5. I w tym tygodniu źle się czuję. W ogóle nieustannie się dziwię jak źle można się czuć w ciąży mąż codziennie wieczorem zabiera gdzieś dzieci a ja zostaję niestety w domu i leżę jak dętka. Hormony też mi tak szaleją że szok.

Złożyliśmy łóżeczko dla małej i się poryczałam, bo najwyższy poziom materaca jest za nisko. Niestety nie doczytałam w ogłoszeniu. Poprzednio mieliśmy łóżeczko z innej firmy i materac był z 10cm wyżej.

Ja mam 34+1 i też mam takie wrażenie, że nigdy się tak kiepsko nie czułam w ciąży. W trzeciej ciąży chodziłam do szkoły, jeździłam do biej 40km, codziennie conajmniej 4 km spacery, a teraz nie mam na nic siły i ciągle ki stopy puchną, ledwo siądę do stoku rano i zaraz mam kostki opuchnięte... nie wiem jak to jeszcze wytrzymać wszystko miesiąc 🤪

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;88036237]Jeszcze nie, następną wizytę mam 19 sierpnia i wtedy dostanę skierowanie to będzie 35+0

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]To lekarz planuje cesarke duzo wcześniej? Moj mówi, że będziemy patrzeć na gotowość do porodu i wtedy ustalimy dzień. Jest ordynatorem, wiec codzień ma dyżur. Ostatnio kazal ki przyjsc do spzitala na drugi dzień po wizycie, 8 dni przed terminem i wieczorem zrobił mi cesarkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[senira666]

Byliśmy na zakupach a przy okazji wstąpiłam do ciucholandu i udało mi się kupić 3 pary jeansów ciążowych w końcu będę miała coś innego niż leginsy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Waniliova]

Zambeza super, że już wszystko dobrze u Was gratuluję dziewczynki! śliczne imię 🥰

Alwa o kurde, ciekawe czy i u nas nie będzie za nisko nawet nie sprawdzałam ile cm

Gryzelda super, że wszystko dobrze

U mnie dzisiaj 32+6. Ja różnie się czuje, wczoraj miałam jakiś średni dzień i nic mi się nie chciało. Dzisiaj sprzątam, ale co chwilę robię przerwe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Annia26]

Hej, u mnie dzisiaj 35+3, z jednej strony się boję, a z drugiej nie mogę doczekać. Donoszona jest 38 czy 37+1?
My wczoraj składaliśmy łóżeczko i ten stelaż na którym leży materac nie jest pomalowany i po bokach trochę to widać. Mąż mówi, że przesadzam, no ale mnie to normalnie kłuje w oczy, chyba to pomaluję.
No i dzisiaj jeszcze odwołali mi teleporadę u endo, z powodu wzrostu liczby zakażeń koroną. Już 2 tydzień próbuję się dostać do endo ciągle coś odwołują i zmieniają daty...

[alwa]

Napisane przez senira666

Byliśmy na zakupach a przy okazji wstąpiłam do ciucholandu i udało mi się kupić 3 pary jeansów ciążowych w końcu będę miała coś innego niż leginsy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja kupiłam jeansy ciążowe na początku ciąży to już dawno w nie nie wchodzę

Napisane przez Waniliova

Zambeza super, że już wszystko dobrze u Was gratuluję dziewczynki! śliczne imię

Alwa o kurde, ciekawe czy i u nas nie będzie za nisko nawet nie sprawdzałam ile cm

Gryzelda super, że wszystko dobrze

U mnie dzisiaj 32+6. Ja różnie się czuje, wczoraj miałam jakiś średni dzień i nic mi się nie chciało. Dzisiaj sprzątam, ale co chwilę robię przerwe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja sobie powtarzam, że dostawki też są niskie i ludzie dokładają dzieci
No gdybym wcześniej nie miała dzieci, to bym może nie zwróciła uwagi, że jest niżej

Napisane przez Annia26

Hej, u mnie dzisiaj 35+3, z jednej strony się boję, a z drugiej nie mogę doczekać. Donoszona jest 38 czy 37+1?
My wczoraj składaliśmy łóżeczko i ten stelaż na którym leży materac nie jest pomalowany i po bokach trochę to widać. Mąż mówi, że przesadzam, no ale mnie to normalnie kłuje w oczy, chyba to pomaluję.
No i dzisiaj jeszcze odwołali mi teleporadę u endo, z powodu wzrostu liczby zakażeń koroną. Już 2 tydzień próbuję się dostać do endo ciągle coś odwołują i zmieniają daty...

No właśnie chce się żeby wszystko było idealne dla naszego maluszka i nawet drobnostki przeszkadzają

[sunshine16]

Napisane przez zambeza

Hej! Nie wiem, czy mnie jeszcze któraś pamięta, zniknęłam parę miesięcy temu. Mieliśmy trochę problemów osobistych, ale teraz jesteśmy już na prostej Jeśli nie miałybyście nic przeciwko, to bardzo chciałabym dołączyć ponownie
Z informacji co u nas - dziś zaczynam 36tydzień, spodziewamy się dziewczynki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Witaj ponownie

Napisane przez Annia26

Hej, u mnie dzisiaj 35+3, z jednej strony się boję, a z drugiej nie mogę doczekać. Donoszona jest 38 czy 37+1?
My wczoraj składaliśmy łóżeczko i ten stelaż na którym leży materac nie jest pomalowany i po bokach trochę to widać. Mąż mówi, że przesadzam, no ale mnie to normalnie kłuje w oczy, chyba to pomaluję.
No i dzisiaj jeszcze odwołali mi teleporadę u endo, z powodu wzrostu liczby zakażeń koroną. Już 2 tydzień próbuję się dostać do endo ciągle coś odwołują i zmieniają daty...

Donoszona to 37+0 czyli u mnie dziś już jest ciąża donoszona

Słabo z tym endo [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;88036112]Ja miałam dzisiaj wizytę, wszystko ok, pozamykane Oliwier waży 2kg zdjęcia nie ma dzisiaj, bo był odwrócony tyłem jeszcze 22 zastrzyki clexanu i koniec

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Super spory już chłopak 🥰

Ja już od kilku dni działam żeby urodzić wcześniej. Ale póki co nawet brzuch mnie nie boli dziś zrobiłam ostatnie badania w laboratorium, gbs jest ujemny. Torbę mam w zasadzie spakowaną tylko jeszcze muszę dorzucić jakieś u ranka w rozmiarze 62.
Dziś kupiliśmy fotelik i już mamy zamontowany w aucie
Za tydzień w piątek mam wizytę (mam mieć masaż szyjki) i tak marzę o tym żeby urodzić do tej wizyty. Gin mówi że jak samo nie ruszy to czeka mnie i funkcja w 39 tyg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolina_zb]

Napisane przez Waniliova

Karolina_zb fakt, dojazdy to masakra, ale tak poza tym uwielbiam wieś oczywiście nie taką zabitą dechami jak to się mówi. Na szczęście nasza wioska jest ok ja będę szukać nowej pracy, gdzieś za rok, ale obecną miałam 2km od domu. Więc w ciepłe dni rowerem jeździłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na taką wieś zabitą dechami w życiu bym nie przyszła. Babcia na takiej mieszka - 1 sklep, zasięgu i neta nie ma. Wytrzymuję tam jeden dzień
Ja wcześniej do pracy miałam na nogach 8 minut, więc teraz ciężko będzie mi się przestawić...


[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;88036112]Ja miałam dzisiaj wizytę, wszystko ok, pozamykane Oliwier waży 2kg zdjęcia nie ma dzisiaj, bo był odwrócony tyłem jeszcze 22 zastrzyki clexanu i koniec

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Też masz zastrzyki? Nienawidzę ich Czasami mnie tak bolą, że ryczę...

[alwa]

Napisane przez karolina_zb

Na taką wieś zabitą dechami w życiu bym nie przyszła. Babcia na takiej mieszka - 1 sklep, zasięgu i neta nie ma. Wytrzymuję tam jeden dzień
Ja wcześniej do pracy miałam na nogach 8 minut, więc teraz ciężko będzie mi się przestawić...



Też masz zastrzyki? Nienawidzę ich Czasami mnie tak bolą, że ryczę...

Ja się wychowałam na osiedlu z wielkiej płyty, wszystko pod nosem. Teraz od 8 lat mieszkamy na przedmieściach i dalej się nie przyzwyczaiłam. Denerwuje mnie że wszędzie muszę autem jechać