|
|
#151 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: oklice Koszalina
Wiadomości: 35
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#152 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 362
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
dziewczyny bierzcie od uwage fakt ,ze bylam zestresowna egzaminem
__________________
mów mi Sza |
|
|
|
|
#153 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Do pracy jeżdzę i wracam autostradą - z resztą chyba najlepszą w Polsce - 3 pasy, nowiutka nawierzchnia. Super się jeździ.
Pewnego dnia, dość późno już było, ruch mały jadę sobie spokojnie prawym pasem. Jadę, jadę, jaaadę. Nuda jednym słowem. Przede mną TIR. Jaaadę, jaadę, jaaadę i dopiero jak już byłam prawie na jego tyle obudziłam się i naszła mnie myśl " o kurde, przecież ja go muszę wyprzedzić!" Nie wiem co mi się wydawało, że TIR zniknie, zjedzie mi na środkowy pas... Ale coś Wam powiem - na początku strasznie się stresowałam każdym błędem, jak ktos na mnie zatrąbił to 2 dni analizowałam czy miał powody czy nie a teraz...wczoraj miałam taką sytuację, że wjeżdzając w osiedlową drogę wjechałam sobie - jak to mam w zwyczaju - prawie na środek bo tam szkło często leży przy krawężniku. To samo zrobił ten z naprzeciwka i spotkalismy się na srodku za zakrętem. Spokojnie odbiliśmy, ale debil musiał mnie strąbić. Nie boję się tez TIRow, ktore probuja wymusic na mnie zmiane pasa spychajac mnie na lewy na autostardzie. Niedawno jechałam z takim tirem jakis czas on połową tira na prawym pasie i polowa na srodkowym a ja moim pyrtkiem na srodkowym i troche na lewym, zerkajac tylko czy czasem cos nie jedzie nim 200/h i zaraz mnie zmiazdzy. Wiem, ze sytaucja niebezpieczna i w sumie mogla sie zle dla mnie skonczyc, ale do szalu doprowadzaja mnie ci bezczelni kierowcy tirow. |
|
|
|
|
#154 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 920
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Dziewczyny świetny wątek
![]() Mam nadzieję że niedługo i ja wyjadę na drogę. Obawiam się tylko że mogę mieć powody żeby się tu wpisać
|
|
|
|
|
#155 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 668
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
dzisiaj cały dzień lało, a ja musiałam jechać, przez ta róznice temperatur miałam bardzo szyby zaparowane i mało co widziałam. Jechałam za tatą (on znał drogę) i tak się na niego zagapiłam, że przejechałam za nim na czerwonym świetle! Czyli on zdąrzył - ja już nie
Zewsząd auta zaczeły jechać i trabić na mnie, bo to wielkie skrzyżowanie było, a ja jechałam przed siebie, ani na chwilę się nie zatrzymałam Ale idiotka ze mnie Nie chcę tak więcej
|
|
|
|
|
#156 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Wyobraź sobie co by robili, jakbyś się zatrzymała
Wtedy dopiero by trąbili No to ja się pochwalę, niebezpieczna trochę sytuacja No to najpierw mijam prawym pasem tego z lewego i przy zjeździe na lewy pas prawie w niego wjechałam Za szybko zjechałam na lewy, obtrąbił mnie, machał łapami, musiał przyhamować. Ja na jego miejscu trąbiłabym dłużej No niestety, lusterko lewe miałam niedokładnie ustawione i za szybko mi się wyjechało ![]() Przypomniała mi się jeszcze jedna sytuacja. Wracam sobie z pracy, TŻa zgarnęłam bo też skądś tam wracał (nie pamiętam już skąd), jedziemy sobie, jedziemy. Patrzę, samochody zjeżdżają na pobocze (na lewy pas nie zwróciłam uwagi, więc nie widziałam, że lewy pas też na pobocze), no to ja je mijam. Po chwili TŻ z przerażeniem w oczach "Masz zamiar zjechać??". Rozglądam się i co widzę? Karetkę na sygnale Na szczęście to było miejsce,w którym się jeździ wolno, ale wpychać się karetce? To było chyba z dwa tygodnie temu, nie mam zamiaru zmęczona więcej prowadzić, bo stwarzam zagrożenie na drodze Ani jej nie widziałam, ani nie słyszałam. Klapki na oczach i uszach ![]() ![]()
|
|
|
|
|
#157 | ||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dziki Zachód :)
Wiadomości: 2 838
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Cytat:
Ćwiczę przed studniówką ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ale się uśmiałam!
__________________
Jeszcze: 4 3 2 1 kg Przewijam się przez palce czasu,
plączę się w zdradzieckie supły. Czasami pękam, bo mnie przerywa niecierpliwość życia. |
||||
|
|
|
|
#158 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Ja jak jadę przez jakieś mniej znane skrzyżowanie to zawsze jak czekam na światłach muszę sobie palcem pokazac trasę, którą będę jechać, bo nagminnie zdarza mi się pojechać na lewy pas. Jazda pod prąd to swego czasu była moja specjalność (nie mam jeszcze prawa jazdy).
Kiedyś w trakcie robienia kursu na prawo jazdy pojechałam w odwiedziny do teściowej. Mój tata, który mieszka 32 km dalej od niej, zaprosił mnie, żebym pojeździła sobie jego autem. Bardzo chętnie na to przystałam, mimo, że uczyłam się na pandzie, a tata ma duże auto i trochę się bałam. Ruszyłam spod domu rodziców, jeździłam po mieście, po wioskach, bardzo przyjemna trasa. Tata stwierdził, że dobrze jeżdżę, więc zaproponował żebym sama się odwiozła do teściowej (tzn. ja będę prowadzić, a on będzie siedział obok). Jechało mi się wybornie, bo to przelotówka, akurat taka godzina, że ruchu nie było, więc spokojnie 90 tką całą drogę. Jadę, jadę i nagle prawie zawał- po lewej stronie drogi stoi auto straży granicznej, a po prawej stoi strażnik i wychodząc na środek drogi zatrzymuje ręką mi auto. Dostałam palpitacji serca, bo to nie dość, że mandat i punkty dla taty, to ja przez rok nie będę mogła robić prawa jazdy. Tata cedzi przez zęby żebym się uśmiechała i udawała, że jest ok. Nie wiecie jaką ulgę poczułam, gdy okazało się, że ten strażnik chciał po prostu przejść przez ulicę do swojego samochodu i tylko po to mnie zatrzymał. Od tamtej pory odechciało mi się jeździć autem innym niż elka bez uprawnień
|
|
|
|
|
#159 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: oklice Koszalina
Wiadomości: 35
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Cytat:
Analogia, też pojeździłam sobie tatowym autkiem (byłam wówczas na kursie prawka) i podobnie jak w Twoim przypadku tatko zaproponował wypad do podmiejskiej miejscowości. Ja oczywiście prowadziłam, on siedział obok. Tutaj muszę dodać, że mój tato wówczas był taksówkarzem, czyli na dachu wywalone TAXI (był to 1992 rok). Ja mała istotka wciśnięta w "wysiedziany fotel" kierowcy - normalnie zawsze brałam ze sobą poduszkę , ale wtedy po prostu zapomniałam, ledwie mnie było widać, a wzrok miałam na wysokości wycieraczek, heheDotarliśmy bez najmniejszych problemów, a tu...na poboczu stoi policyjny patrol z radarem i....prawie mi serce stanęło w miejscu. Jechałam jakieś 40 na godzinę (takie było ograniczenie) i zdążyliśmy dobrze się sobie przyjrzeć, my przerażeni gapiliśmy się na nich, a oni z równie zdziwionymi minami na nas. Z tego zdziwienia nie zdążyli w porę zareagować i nas nie zatrzymali. Zaraz potem szpula i szybciutko zamieniliśmy się z tatkiem miejscami. Ręce trzęsły mi się cały dzień ![]() P.S. W ramach informacji, jeżeli korzysta się prywatnie z auta, które jest taksówką TAXI powinno być w pokrowcu. Kolejna sprawa jest taka, że wówczas nie było kobiet taksówkarzy
|
|
|
|
|
|
#160 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Opola
Wiadomości: 775
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Naprawdę świetny wątek dziewczyny
![]() ja też mam niedługo prawko, a poza tym nie mam własnego autka, więc pożyczam czasem od rodziców punto wsiadłam do autka, wszystko sobie poprzestawiałam, zapalam autko, wbijam bieg, wciskam gaz i..gaśnie. więc znowu, dzieje się to samo. już widzę, że tato zagląda zza firanki w domku, więc próbuję znów. gaśnie! co się dzieje?! ![]() .. okazało się, że wciskałam nie gaz, a hamulec ![]() na szczęście sama się zorientowałam
__________________
anyone who can touch you - can hurt you or heal you |
|
|
|
|
#161 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#162 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
To teraz ja
![]() Co prawda nie mam jeszcze prawa jazdy,ale jestem w trakcie ![]() I oczywiście standardzik - lewo, prawo. Ale moj instruktor jest zaprawiony w boju i jak myle kierunki to tylko wznosi oczy do nieba i mowi: " Jezu te kobity to się nie nauczą" ![]() Z kolei podszkalał mnie mój kolega jak tylko kupil samochod, i zwykle to sie odbywalo jak wracalismy od znajomych. No i zwykle tekst " Aneta mam dobry dzień - wykręcaj" No to ja uchachana wsiadam i do przodu elegancko. Wrzucam wsteczny i sobie jadę zadowolona do tyłu i patrzę na niego a on do mnie ale co Ty sie tak na mnie patrzysz? Ty patrz w lusterko!! Zerknąl w to nieszczesne lusterko i krzyczy: STOJ STOJ KU*** ZOBACZ ILE CI MIEJSCA ZOSTALO!! WYSIADAJ! YYY no okazało się że zabrakło 5 cm a władowałabym się w bramę. Ale rozgrzeszam się , nie umialam jezdzic a on nie uwazal.Nie zapomnę miny mojego brata jak wyjezdzalam z ulicy kiedyś naszym samochodem zeby wykrecic, i dalej z zza zakretu wyskoczyl mi TIR ( nie wiem skad sie wziąl tam ) w kazdym razie ja skupiona i opanowana wychyliłam się i wtedy wlasnie dostrzegłam kolosa a ten " ojezu on jedzie" był zielony ze strachu. Ale ja kierowiec z refleksem szybko wsteczny Dumna byłam.Natomiast nie mogę zapamietać ktore swiatła od czego , czuję ze sie pograze na egzaminie.Buziaki
__________________
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#163 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Cytat:
![]() Co do tirów-mój brat tak zrobił na kursie Ponoć instruktor zrobił się bordowy i cały mokry
|
|
|
|
|
|
#164 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 255
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
jeju mocne
__________________
,,Żyj tak jakby jutra nie było, tańcz tak, jakby nikt nie patrzył"
Dietujemy: 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 |
|
|
|
|
#165 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Szczecin ;]
Wiadomości: 499
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Cytat:
Ja słyszałam, ze mandat w wysokości 300 zł, tylko nie przyznawac się, ze jest sie w trakcie robienia ![]() A co do wpadek: nie ogarnelam na maksa ![]() Zawracam na trzy. Cofam. Instruktor: kręc, kręc! Ja się patrze, ze jeszcze za wcześnie, i mowie ze źle wjadę, on się na mnie patrzy... Zapomniałam, mamy prawostronny ruch i muszę wjechac na prawy pas, a nie lewy tak jak chciałam. Zaczął się ze mnie śmiac, ze jestem blondynką ;p
__________________
07.07.2008r. - kurs prawa jazdy kat. B ![]() Zdane za II podejściem ![]() 17.01.09r. - studniówka 04.05.09r. - matura... ![]() 13.06.2oo9r. - kurs prawa jazdy kat. C ![]()
|
|
|
|
|
|
#166 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 868
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Jestem w trakcie kursu, więc... ekhm wpadek miałam kilka...
Rondo Czyżyńskie (Kraków- NH), wjeżdżam spokojnie , i nagle po mojej lewej ni z tego ni z owego znalazła się półciężarówka (na czerwonym musiała pomykać ), ja spanikowana wyszłam cało, tzn. uciekłam przed kolizja , i po drodze musiałam wrzucić prawy kierunkowskaz, i wrzuciłam...wycieraczkami ![]() swoja drogą panowie z sąsiednich aut tez niezłe teksty wrzucają, ostatnio na światłach, pan w terenówce otwiera okno (ja jeżdżę z otwartymi) , i mówi , a nie za blisko pani tej kierownicy siedzi ? i puszcza oczko, ja tylko usmiechnęłam sie do mojego instruktora...i wystartowalam na światłach szybciej niz pan obok
__________________
Pnie się mój różowy powój w górę wciąż się pnie
migdałowy zapach ma i smak |
|
|
|
|
#167 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 255
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Żeby nie bylo ze kobitki tylko bledy robia w autkach dla przytoczenia prawdziwa historia mojego kolegi.
A dzialo sie to 3 lata temu Tak wiec moj kolega bedac w polowie kursu prawka smiga po miescie z instruktorem , dojezdzaja do ronda wiec instruktor do niego ze w lewo, no to kolega jedzie w ktora strone ? oczywiscie w lewo pod prad Biedaczyna zapomnial ze na rondzie ruch tylko w prawo . Instruktorowi oczywiscie chodzilo o ostatni zjazd w lewo no ale coz takie to chlopaki inteligentni bywaja Na szczescie do wypadku nie doszlo
__________________
,,Żyj tak jakby jutra nie było, tańcz tak, jakby nikt nie patrzył"
Dietujemy: 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 |
|
|
|
|
#168 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Szczecin ;]
Wiadomości: 499
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Cytat:
Hehe. taka wtopa równoważy wszystkie błędy babek z naszego forum
__________________
07.07.2008r. - kurs prawa jazdy kat. B ![]() Zdane za II podejściem ![]() 17.01.09r. - studniówka 04.05.09r. - matura... ![]() 13.06.2oo9r. - kurs prawa jazdy kat. C ![]()
|
|
|
|
|
|
#169 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
To ja myślałam, że jazda na rondzie pod prąd to tylko w snach się zdarza
A to facet jeszcze :P Jakiś osioł ostatnio zaczął się ze mną ścigać jak go wyprzedzałam. Stary idiota. Jedzie 80, chcę wyprzedzić, nic nie jedzie to zaczynam. A kretyn co robi? Zobaczył, że zaczyna go wyprzedzać gówniara w seicento to 120 nagle mu się zachciało jechać Normalnie takich to po głowach młotkiem ![]() Kasia_1402, na egzaminie jacyś młodzi chłopacy stali obok mnie na skrzyżowaniu, strasznie się mną zainteresowali (co mnie strasznie zdziwiło, bo nigdy takiego entuzjazmu u facetów nie wzbudzałam), zagadywali jak się dało Jak idzie, powodzenia, a na koniec numer telefonu (ta, bo dostanie To się dopiero szczęście nazywa Dla kontrastu kumpela na egzaminie (drugim-oblanym) usłyszała od egzaminatora, że prosto to nawet krowa potrafi jeździć i że jak widzi takie siksy za kierownicą to go trzęsie
|
|
|
|
|
#170 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 668
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Cytat:
A widziałyście Asię? Ona to chyba wszystkie bije na głowę: http://www.youtube.com/watch?v=Qm27u...eature=related |
|
|
|
|
|
#171 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 920
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Cytat:
a Asia szczególnie zapadła mi w pamięć
|
|
|
|
|
|
#172 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Man
Wiadomości: 3 053
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Cytat:
__________________
Everything in life is temporary. So if things are going good, enjoy it because it won't last forever. And if things are going bad, don't worry... It can't last forever either... |
|
|
|
|
|
#173 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
szkoda, że ten program nie leci dalej w tv
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
|
#174 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 267
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
|
|
|
|
|
#175 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Szczecin ;]
Wiadomości: 499
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Możliwe ze zdała, ale tylko wtedy, jeśli cała ta jej jazda była na pokaz - dla tv ;p Innej opcji nie widzę. Chyba, ze dokupiał sobie jeszcze z 90 h ;]
__________________
07.07.2008r. - kurs prawa jazdy kat. B ![]() Zdane za II podejściem ![]() 17.01.09r. - studniówka 04.05.09r. - matura... ![]() 13.06.2oo9r. - kurs prawa jazdy kat. C ![]()
|
|
|
|
|
#176 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Toruń/Skce
Wiadomości: 1 355
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Opowiem co się przydarzyło mojej koleżance i mnie. Znajoma wtedy prowadziła bo ja dopiero wczoraj zadłam egzamin
Sobota wieczór. Jedziemy do clubu na impreze. Koleżanka zaparkowała przy ulicy bo nie było miejsca na parkingu clubowym. Jakiś czas później przypomniało jej się, że nie wzięła fajek z samochodu no to idziemy do auta. Patrzymy a jest miejsce przy samym wejściu. No to siebie myślimy: "przestawimy samochód nie bedziemy tak latać". Aśka chciała poszpanować. Wrzuciła gaz do dechy. Ale krawężnik przecinał pieniek. Oczywiście Aśka go nie zauważyła. Najechała na niego. Ja uderzyłam głową w sufit, bo tak nas wybiło. Ochrona stoi przed wejściem i obserwuje nasze poczynania. Parkujemy, o chrona jeszcze dziwniej się na nas patrzy, a my zachodzimy w głowe z jakiego powodu. Wysiadam, patrze, a tam kapeć. Patrze się na Aśke i obie zrobiłyśmy się taki jak kolor jej samochodu czyli czerwony ;] Na szczęście znajomego wrobiłyśmy w zmienianie koła ![]() Mój wczorajszy egzamin: Jedziemy po mieście. Egzaminator zagaduje czy mam samochód, i takie tam. Ja mu odpowiadam. że ja jako na własnośc nie mam, ale mam nadzieję że mam mi bedzie pożyczać. E: A jakie ma mama auto? Ja: Golfa. E: No i jak się nim jeździ? Ja: Nie wiem. E: Jak to nie wiesz? Ja: No jeszcze nim nie jeździłam. E: A dlaczego nim nie jeździłaś? Ja: Bo nie mam prawa jazdy. ( I sekunde później w myślach pluję sobie w brode za mój idiotzym E: No tak tyle to ja wiem, bo po to się właśnie spotkaliśmy. Ja: ( Nie wiedziałam co odpowiedzieć, ale moje zakłopotanie przykryłam tylko wielkim uśmiechem w jego stronę, i tak właśnie moją głupotą rozładowałam atmosferę )Absolutnie nie przemyślałam tego co mówię Ale może dzięki temu pomogło mi chociaż w małym stopniu zdać ten egzamin ![]() PS. Przeczytałam cały wątek. Jest świetny, myślałam że pękne ze śmiechu
__________________
"Hard to find how I feel, especially when your smothering me. Hard to find how I feel, please someone help me. Hard to find how I feel, controlling me every step of the way." 13.09.2008r. --> Jestem posiadaczką prawa jazdy
|
|
|
|
|
#177 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Cytat:
zgodnie z prawem . Więc nie rozumiem czemu zarzucasz sobie głupotę i idiotyzm. Ja też bym tak odpowiedziała, bo pytanie egzaminatora potraktowałabym jako podchwytliwe .
__________________
|
|
|
|
|
|
#178 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Toruń/Skce
Wiadomości: 1 355
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Cytat:
Nie wiedzieć czemu
__________________
"Hard to find how I feel, especially when your smothering me. Hard to find how I feel, please someone help me. Hard to find how I feel, controlling me every step of the way." 13.09.2008r. --> Jestem posiadaczką prawa jazdy
|
|
|
|
|
|
#179 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 181
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
U mnie w trakcie nauki jazdy : nagminne mylenie lewej i prawej strony, zapominanie, ze mam zaciagniety hamulec reczy.
Raz wpakowalam sie na skrzyzowanie bo nie przewidzialam ze nie bedzie tam dla mnie miejsca i zajelam caly pas. 1,5 minuty trabienia wsieklych kierowcow i szalejacy ze zlosci instruktor. Podczas cwiczenia z rodzicami wpakowalam sie w plot, dzien czy 2 po zdaniu prawka. Kilka dni pozniej wpakowalam sie w stol stojacy w garazu bo bylam przyzwyczajona do tego, ze na nauce jazdy zawsze samochod mial zaciagniety reczny i wrzucony 'luz' a tu nie bylo zadnego hamulca i 'jedynka' wiec jak przekrecilam kluczyk to samochod skoczyl do przodu prosto w ten stol.
__________________
|
|
|
|
|
#180 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Toruń/Skce
Wiadomości: 1 355
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Cytat:
__________________
"Hard to find how I feel, especially when your smothering me. Hard to find how I feel, please someone help me. Hard to find how I feel, controlling me every step of the way." 13.09.2008r. --> Jestem posiadaczką prawa jazdy
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Auto Marianna
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:03.




czekam na placu na moja kolei. widze dziewczyna z ktora przed chwila gadalam, wsiada do auta i zaczyna prezentowac wszystkie swiatla po kolei, wlacza awaryjne, a ja do dzieczyny obok "jezuuuu jak sie włącza dwa kierunkowskazy na raz?!" masakra ;D

Nie chcę tak więcej

No to najpierw mijam prawym pasem tego z lewego i przy zjeździe na lewy pas prawie w niego wjechałam 






, ale wtedy po prostu zapomniałam, ledwie mnie było widać, a wzrok miałam na wysokości wycieraczek, hehe




Normalnie takich to po głowach młotkiem

