Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 7.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez denneris

No i myślisz, że to jest potwierdzenie? teraz też się może okazać, że dzieci nie pójdą od września do szkół, a to wcale nie oznacza, że wszyscy w szkołach już wiedzą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozumiem, że masz nadzieję. Też mam nadzieję, że jednak wrócą (mam siostrzenicę, która powinna iść do 1 klasy podstawówki i jej matkę a moją siostrę, która już nie wyrabia na zakrętach, bo w domu ma jeszcze półroczne dziecko). Ale Twoja nadzieja zdrowa nie jest. Zakłada Ci klapki na oczy. I tupiesz nogą niczym ten 4-latek, kiedy mu się mówi, że nie może zjeść słodyczy przed obiadem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Myśle, ze rodzice nie wyrobią kolejnego roku szkolnego z nauczaniem zdalnym i chyba rozniosą ministerstwo w drobny mak jak ogłoszą, ze nauczanie zdalne zarządzone do wuj wie kiedy. Zreszta serio mnie zastanawia kto te dzieci będzie uczył w domu, bo rodzice musza przecież pracować. Po kolejnych miesiącach opiekuńczego nie będzie po prostu do czego wracać, a w obliczu zbliżającej się recesji to chyba mało kto sobie może na to pozwolić. Nie wiem, serio nie zazdroszczę. Mam tylko nadzieje, ze z przedszkolami nic nie będą kombinować. Mam opiekę dla dziecka w razie w, ale nie na długie miesiące.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Higurashi]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88046742]Rozumiem, że masz nadzieję. Też mam nadzieję, że jednak wrócą (mam siostrzenicę, która powinna iść do 1 klasy podstawówki i jej matkę a moją siostrę, która już nie wyrabia na zakrętach, bo w domu ma jeszcze półroczne dziecko). Ale Twoja nadzieja zdrowa nie jest. Zakłada Ci klapki na oczy. I tupiesz nogą niczym ten 4-latek, kiedy mu się mówi, że nie może zjeść słodyczy przed obiadem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Kto tu tupie nogą niby? Dostałaś po prostu odpowiedź, że nie, to nie jest tak, ze szkoły już wiedzą coś na 100% i mają jakieś potwierdzone wytyczne.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Misia452]

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;88046672]W sezonie infekcyjnym to pewno nie będzie szans nawet się dodzwonić. Pediatra nawet małych dzieci nie przyjmuje na wizyty już teraz.

---------- Dopisano o 07:35 ---------- Poprzedni post napisano o 07:33 ----------




Dokładnie. Cóż dla mnie takie nauczanie online to pic na wodę.[/QUOTE]Dla mnie też. Teraz zaczęłam się bać jak ja skończę licencjat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Też tak myślę.
Ciekawe co tam Hanka za miedzą wymyśli, testy dla wszystkich nauczycieli?
A tak serio, to napięcie będzie tak duże, że atmosfera przedwyborcza i powyborcza to było nic wg mnie. Myślę, że zdecydowanie więcej osób ma w interesie to, żeby dzieciaki jednak się uczyły stacjonarnie.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Ja się strasznie boje tego sezonu infekcyjnego, bo przecież nie ma bata, ze mi się młody nie pochoruje, to małe dziecko przecież, normalna sprawa. Zreszta jak, nie daj buk, miałabym tak chorować jak w zeszłym sezonie to po nas, będziemy na wiecznej kwarantannie i się chyba wykończę. Muszę sobie ten broncho vaxom ogarnąć, póki czas.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718]

No, coś na kwarantannę jesienią albo zimą w razie w trzeba wymyślić Propozycji nie podam. Mam nadzieję, że nie wrócimy do biura, bo na pewno zaczną się kwarantanny.

[cava]

Podziwiam wasz optymizm.
Ja tam wiem jedno, szkoły ruszają 1 września, a max 14 września jest sezon grypowy w pełnym rozkwicie, potem wracają na uczelnie studenci i eksplozja grypy sezonowej się podwaja.
Przypominam, ze grypa sie nie opiernicza i w szczycie sezonu w Polsce zakaża się na dobę prawie 3000 osób.
Korona z tym swoim teraz olaboga 600 po ponad pół roku "szalania" i wyborach, jest po prostu śmieszna.





IMO - oni tego tego się boją, nałożenia sie wybuchu grypy sezonowej i pochodnych, wszelkiej masci przeziębień w czasie pandemi korony.
Przeciez to jest nie do odróznienia, a opieka medyczna lekarzy rodzinnych/pediatrów już padła.


Wiedzą że nie da się wszystkich zasmarkanych, kaszlacych, choryc na gardło i z goraczką zamknąć całymi rodzinami na kwarantannie,czyli tym samym zamknać na kwaranatannach wilotygodniowych i cyklicznych zakładów pracy w tym sklepów bo ludzie smarkają, kaszla i mają goraczkę stadnie jak co roku przez kolejne bite 6 miesięcy. Nie da się zrobić wszystkim tym zasmarkańcom testów na już, slużba zdrowia nie przemieli tego stada spanikowanych ludzi przez przychodnie, a nie można przeciez pakowac ludzi do jednoimiennych zakaźnych z powodu objawów, bo tam się dodatkowo zaraża korona i beda dopiero drugie włochy.




najpierw musieliby odblokwac podstawowa opiekę medyczną- lekarzy rodzinnych, pediatrów.




Oni nie koronę chcą zablokować od września uziemiając dzieci w domach, tylko IMO grypę sezonową i przeziębienia. Bo rozpirzyli służbę zdrowia, gospodarkę, nastraszyli ludzi a teraz kuku, okazuje się, ze pobudka z ręka w nocniku i koncepcji zaradczej żadnej.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88046763]Myśle, ze rodzice nie wyrobią kolejnego roku szkolnego z nauczaniem zdalnym i chyba rozniosą ministerstwo w drobny mak jak ogłoszą, ze nauczanie zdalne zarządzone do wuj wie kiedy. Zreszta serio mnie zastanawia kto te dzieci będzie uczył w domu, bo rodzice musza przecież pracować. Po kolejnych miesiącach opiekuńczego nie będzie po prostu do czego wracać, a w obliczu zbliżającej się recesji to chyba mało kto sobie może na to pozwolić. Nie wiem, serio nie zazdroszczę. Mam tylko nadzieje, ze z przedszkolami nic nie będą kombinować. Mam opiekę dla dziecka w razie w, ale nie na długie miesiące.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]
to juz nawet nasi "jest wszystko gites" rządzacy przyznają:
Dane o przenoszeniu wirusa przez dzieci wciąż są niejednoznaczne, jednak szkoły trzeba będzie w końcu otworzyć. Ich zamknięcie powoduje, że de facto 2 mln dorosłych jest wyłączonych z aktywności zawodowej – przekonuje minister zdrowia Łukasz Szumowski w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej”. Według niego, „na kolejny lockdown nie możemy sobie pozwolić
Na pewno uwzględnimy regionalizację w powiatach. Możliwe, że w rejonach z dużą liczbą zakażeń będzie więcej kształcenia zdalnego. Wytyczne dla danego powiatu będzie przygotowywać inspekcja sanitarna. W każdej szkole konkretne decyzje podejmie jej dyrektor. ”.


https://glos.pl/minister-zdrowia-w-t...st-zagrozeniem




Chociaz oczywiście tych starszych uczniów i studentów pewnie będa probowali usadzic w domach ;/




Przy czym a propos tych zalecen sanepisu to gdzie czytalam, ze siedza i 'opracowują' konkretne wskaźniki, powyzej ktorych maja byc zalecenia nieotwierania szkół, a nie wolna amerykanka (jak dotychczas...)

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88046834]Ja się strasznie boje tego sezonu infekcyjnego, bo przecież nie ma bata, ze mi się młody nie pochoruje, to małe dziecko przecież, normalna sprawa. Zreszta jak, nie daj buk, miałabym tak chorować jak w zeszłym sezonie to po nas, będziemy na wiecznej kwarantannie i się chyba wykończę. Muszę sobie ten broncho vaxom ogarnąć, póki czas.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] moze spróbuj tego tego słynnego entitisa na odpornośc? niektorym ponoc pomaga

[melkmeisje]

sanepis

[staska_stasia]

O podwójnych standardach Jechałam do pracy autobusem, a ponieważ wsiadam na jednym z początkowych przystanków, to zajęłam miejsce siedzące. 2 przystanki dalej już miejsca pozajmowane (w sensie- że co drugie wolne, na niezajętych miejscach zmęczone życiem bułki i torby), na kolejnym przystanku wsiada starszy pan i siada obok mnie. Ok, nie mam nic przeciwko, wymysł co drugiego wolnego miejsca to głupota. Jakiś czas później zwalniają się miejsca obok, więc się przesiada, żeby siedzieć sam na podwójnym. Wsiada jakaś babcia, chce usiąść obok niego, a ten zaczyna robić awanturę, że nie wolno, bo co drugie miejsce musi być wolne...

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Jasne, ze oni srają w majtki przed wielkim cyrkiem grypowym, który się szykuje.

W ramach monitoringu sytuacji epidemiologicznej grypy w sezonie grypowym 2018/2019, w okresie od 1 września 2018 r. do 15 marca 2019 r., zanotowano łącznie 3 337 044 zgłoszeń przypadków zachorowań lub podejrzeń zachorowań na grypę i zachorowania grypopodobne (na podstawie tygodniowych raportów NIZP-P

Ponad 3 miliony!! Przez ta zakichany koronacyrk to dopiero się będzie działo. To ich gadanie o drugiej fali na jesień nie było tak se o. I jasne, ze szykuje się jakaś masakra przez te zablokowane przychodnie. Wszystko hula jak przed covidem tylko przychodnie i szkoły maja wielki problem. Czarno to widzę i czarno widzę moja prace jak zaczniemy chorować.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Haha faktoza


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[9848198ceafc75373689018f1c5708ad8ca8cef1_608746413ed8e]

Myślicie, że będą jesienią zamykać dentystów, lekarzy itp?

[cava]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88046954]Jasne, ze oni srają w majtki przed wielkim cyrkiem grypowym, który się szykuje.

W ramach monitoringu sytuacji epidemiologicznej grypy w sezonie grypowym 2018/2019, w okresie od 1 września 2018 r. do 15 marca 2019 r., zanotowano łącznie 3 337 044 zgłoszeń przypadków zachorowań lub podejrzeń zachorowań na grypę i zachorowania grypopodobne (na podstawie tygodniowych raportów NIZP-P

Ponad 3 miliony!! [/QUOTE]




Kopnęłam sie o tylko o 14 000 zachorowań na dobę.
Powyższe daje ponad 17 000 zachorowań na dobę w sezonie grypowym.
A przeciz nie tylko na grypę ludzie wtedy chorują, na anginę, jakieś zwykle przeziębienia od innych koronawirusów.





A to są przypadki... zgłoszone i odnotowane.
A jeszcze są Ci, co nie poleźli do lekarza , przechorowali w domu. Albo w... pracy.




A może właśnie wtedy wszyscy sobie odpuszczą, oleją i wszytko wróci do normy?

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

[1=9848198ceafc75373689018 f1c5708ad8ca8cef1_6087464 13ed8e;88046992]Myślicie, że będą jesienią zamykać dentystów, lekarzy itp?[/QUOTE]




Myślę, ze zwalą to na osobiste decyzję dentystów i lekarzy.
Nie wezmą na siebie tej odpowiedzialności.
A ludzie potrzebuja parcować.


jak byłam 2 miesiace temy u ortodonty, to byla ubrana jakbym była wysokoraioaktywnym odpadem atomowym.
Miesiac temu była juz normalnie ubrana jak zwykle- w maseczke tylko i zwykłe relkawiczki jednorazowe (miesiąc wcześniej na zwykle jednorazowe miała drugie grubsze), a tę lub przyłbicę mieli dentyści w tej przychodni zawsze, jeszcze przed koroną.

[denneris]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88046742]Rozumiem, że masz nadzieję. Też mam nadzieję, że jednak wrócą (mam siostrzenicę, która powinna iść do 1 klasy podstawówki i jej matkę a moją siostrę, która już nie wyrabia na zakrętach, bo w domu ma jeszcze półroczne dziecko). Ale Twoja nadzieja zdrowa nie jest. Zakłada Ci klapki na oczy. I tupiesz nogą niczym ten 4-latek, kiedy mu się mówi, że nie może zjeść słodyczy przed obiadem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]To do mnie czy Ci się pomyliło? Bo odpowiedź nie na temat
Mnie powrót dzieci do szkół jakoś szczególnie nie dotyczy.

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Też tak obstawiam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[krycup]

[1=9848198ceafc75373689018 f1c5708ad8ca8cef1_6087464 13ed8e;88046992]Myślicie, że będą jesienią zamykać dentystów, lekarzy itp?[/QUOTE]

No mam nadzieję, że jednak nie. W końcu są takie środki ochrony, że u lekarza może być sterylnie czysto. Pytanie tylko, czy naszą służbę zdrowia stać na takie rzeczy jak te, które oferuje np. https://www.berendsen.pl/ i inne firmy z branż "czystościowych". Może się okazać, że prywatne gabinety i przychodnie będą sobie funkcjonować w najlepsze, a publiczne placówki staną się niedostępne... A wtedy refundacja z rachunków i faktur, biurokracyjny Armegeddon

[9848198ceafc75373689018f1c5708ad8ca8cef1_608746413ed8e]

I czy serio to jest uzasadnione i rozsądne, że lekarz nie przyjmuje osoby z zapaleniem ucha, bo ma temperaturę? Nie bardzo się na tym wszystkim znam, ale oni chyba mają mocne środki ochrony, kombinezony, maski itp.
Jeszcze do niedawna (bo teraz się nie orientuję) przychodnia lekarzy rodzinnych na moim osiedlu była zamknięta, chyba leczyli przez telefon .

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Cava z dedykacją dla Ciebie



https://youtu.be/Y-UsoF42BWY

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[staska_stasia]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Chodzę co kilka tygodni do przychodni dermatologicznej (zabiegi laserem na bliny) i tam to się dopiero dzieje. 4 rejestratorki w kanciapie za szybą pancerną (prawie...), jedna kilka w komputerze, druga patrzy, czy kwiatki nie więdną, trzecia ogląda ścianę, a czwarta ma wywalone na to, że pacjent stoi przy okienku. Jak już pacjent zdoła się odezwać, to te zaczynają ploty między sobą i po drugiej stronie szyby nie słychać o co pytają Kiedyś stałam tam 5 minut aż babka łaskawie podniosła na mnie wzrok, mimo mojego chrząkania i stanowczego komunikatu, że chcę się zapisać na kolejny zabieg

[cava]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;88047028]Cava z dedykacją dla Ciebie



https://youtu.be/Y-UsoF42BWY[/QUOTE]




biedny Kazik, chyba próbował dostać się do lekarza pierwszego kontaktu i taka trauma.




Zaraz przestanie mi być wesoło, zaraz mam wizytę u laryngologa i zobaczymy czy przejdę segregację na wejściu do przychodni, na odpad atomowy jeszcze rokujący do ewentualnego użytku, czy już tylko do utylizacji.

[bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718]

@cava myślę, że tego wszystkiego nie da się brać na serio. Mnie bezpośrednio też korona dotyka, mam ochotę wrzeszczeć i rzucać doniczkami, tylko nie bardzo to w tej sytuacji pomoże. Robię, co mogę i tyle. Staram się nie zwariować.

[Ingrid80]

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;88046833]Też tak myślę.
Ciekawe co tam Hanka za miedzą wymyśli, testy dla wszystkich nauczycieli?
A tak serio, to napięcie będzie tak duże, że atmosfera przedwyborcza i powyborcza to było nic wg mnie. Myślę, że zdecydowanie więcej osób ma w interesie to, żeby dzieciaki jednak się uczyły stacjonarnie.[/QUOTE]Właśnie ciekawe. Z tego co wiem wiele dzieci i nauczycieli jest Właśnie na koloniach i obozach. Ale do szkoły nie będą mogli wrócić??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez Ingrid80

Właśnie ciekawe. Z tego co wiem wiele dzieci i nauczycieli jest Właśnie na koloniach i obozach. Ale do szkoły nie będą mogli wrócić??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sa tez rozdawane bony 500+ na wakacje, zeby rodziny z tymi samymi dziećmi co nie mogą chodzić do szkół, jeździły na wczasy. Np ze Śląska nad morze.
Zebyśmy przypadkiem my z Pomorza nie zostali w tyle pod względem zachorowań i żeby nasze dzieci przypadkiem nie poszły przez to do szkół.
To jest chyba kontynuacja tego planu MENu, o wyrównywaniu szans, poprzez cyklicznie opuszczanie poprzeczki niżej i niżej.

[Arwenka1]

Ogólnie gdyby nie poluzowali tak wszystkich obostrzeń przed wakacjami a właściwie wyborami byłyby większe szanse na otwarcie szkół jesienią. Myślę, że oni nie działają perspektywicznie, więc dopiero wyniki zachorowań w drugiej połowie sierpnia wpłyną na ich decyzję. Może będą patrzeć na rozwiązania w innych krajach.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

No właśnie, gdzie te nasze pionierskie rozwiązania zwalczania epidemii, przecież cała Europa podobno nas naśladowała ja serio nie wiem na co był ten lockdown i co on niby dał, ale ok.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Monia284]

640 zarażeń dziś, ale więcej zgonów bo 18, więc gorzej.
Więcej też zarażeń w mazowieckim niż wczoraj, bo wczoraj około 40, a dziś około 80. Ciekawe gdzie dokładnie, bo nie sprawdzałam.

https://fakty.interia.pl/raporty/rap...ia,nId,4652048