Panny Młode 2008 cz.IV - Strona 60 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-08-29, 09:09   #1771
toverek83
Raczkowanie
 
Avatar toverek83
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Jaslo
Wiadomości: 443
GG do toverek83
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

madziczek Ty naprawde nie masz jeszcze sukni?!!?!?!?!kurcze jak to???????????jeju trzymam kciuki abys zdazyla.a jaki to ma byc kolor smietanka ta suknia i buty??????????ale ladnie!
toverek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 09:10   #1772
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez toverek83 Pokaż wiadomość
agunia ja po prostu nie mam nic do powiedzenia
zdecydowalam ze chce na stolach do flakonikow pomaranczowe gerberki miniaturki.NIE!!!!!!!!!!o na zadecydowala ze maja byc kwiatki z jej ogrodka cynie!owszem ladne sa,ale ja nie mam nic do powiedzenia......
słonko, przepraszam Cię, ale jak to nie masz nic do powiedzenia? Przecież to TWÓJ ślub i wesele, a nie jej. Trzeba się postawić i tyle, bo inaczej całe życie będzie Ci próbowała rządzić jak się jej dasz. Ja swojej teściówce jasno wyznaczam granice, i jak tylko je przekracza napotyka na mój opór. Ona będzie przybierać salę żywymi kwiatami, bo ma kurs florystyczny i zna się na tym, ale wszystko ze mną konsultuje. Nie narzuca nic, o wystrojeniu ona zaczęła rozmowę w ten sposób: "A jak dekorujemy salę?" Zero narzucania, po prostu rozmowa i wspólne ustalenia. Ale to wszystko jest kwestia tego, żeby jak najwcześniej zacząć pokazywać na co pozwolimy a co nie.
Bądź twarda słonko! I walcz o swoje! Nikt tego za Ciebie nie zrobi

madziczek, przyciśnij tą krawcową! Powiedz jej wprost ile spraw masz opóźnionych przez suknię, bo może kobieta nie zdaje sobie z tego sprawy

A co do pogody, to podobno wrzesień ma być piękny, ciepły i słoneczny, więc uszy do góry!
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 09:12   #1773
Biricchina
Zadomowienie
 
Avatar Biricchina
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 166
GG do Biricchina
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez jeszczepanna Pokaż wiadomość
Witajcie... czy mnie jeszcze pamietacie..? wiem, wiem dawno mnie nie było, przepraszam ale po 1 primo nie miałam netu w domu. po 2 primo brak czasu na to by pisac do was z pracy.
Byliśmy na weselu, bardzo małym bo nie było chyba 50 osób, był dj ale taki sobie. Miałam przymiarke pierwsza swojej sukni zdjeica pokaze jak bede w domu to wam załącze.
Teraz mam najwiekszy problem z TZ zaczynamy szukać mieszkania do wynajecia w Wawie a wiecie jak tu są ceny? ogromne!!!! wiec mam prosbe do tych z was które sa z Warszawy jesli wiecie cos o jakims mieszkanku 2 pokojowym lub duzej kawalerce dajcie znac. Wiadomo chcielibysmy by było jak najtaniej. Interesujace nas dzielice to wola, żoliborz, bielany i muranów. Najlepiej blisko Arkadii.
nie mam czasu wszystkiego przeczytac.
Tort - u nas bedzie jeden wielki 18kg z naszym zdjeciem
Kakusia - trzymaj sie mam nadzieje ze podejmiecie słuszne decyzje dla was.
hej ja jestem z warszawy. Jak bede w pracy w poniedzialek, to przejrze ogloszenia na forum. pracuje w duzej firmie i kazdy zostawia tam swoje ogloszenia badz znajomych. Mieszkanie do jakiej kwoty Cie interesuje?
__________________
MY

Karolinka

Aniołek? 28.01.08


[aniolek1]28390[/aniolek1]
Biricchina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 09:15   #1774
toverek83
Raczkowanie
 
Avatar toverek83
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Jaslo
Wiadomości: 443
GG do toverek83
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

aguniu to wcale nie jest takie prostejuz raz sie postawilam i potem uslyszalam wiele przykrych slow,nie spodziewajac sie ze keidykolwiek cos takiego uslysze....Ona po prostu chce zeby bylo idealnie,zeby goscie mowili pozniej, ze to bylo najlepsze wesele na jakim byli.Ale niestety ja nie mam nic do powiedzenia.Tak jak np.sprawa z alkoholem.Ja kupilam sama bez pomocy Tomka i nikogo wszystka wodke na wesele i ona teraz rozporzadza,ze trzeba dac wujkowi Markowi bo nie bedzie pil i trzeba dac kuzynowi Grzeskowi a ja sie nie oddzywam tylko czekam az moj tato wroci i postawi ja do pionu.
Wiesz co jest najgorze????????Tomek nie jest za mna w takich chwilach tyylko za nia
toverek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 09:18   #1775
niuniuniau
Zadomowienie
 
Avatar niuniuniau
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 138
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

CZeść dziewczyny
Ale paskudny u mnie dzień mokro i szaro bleee.
Pomysł z kolacją jest super ale z wykonaniem gorzej, z nas dwojga to raczej Piotrek lepiej gotuje a druga sprawa to musiałabym robić kolację również dla jego rodziców i moich bo właśnie teściowie się zjeżdżają a tego ani moje umiejętności ani ich żołądki by nie wytrzymały
Dlatego też stworzyłam prezentację z naszych zdjęć z podkładem muzycznym i dedykacją i musi mu to wystarczyć bo nawet pomysł z seksowną bielizną jest średni bo z jej wykorzystaniem byłoby w ten weekend ciężko (i jedni i drudzy rodzice za ścianą).

Co do mieszkania to przespałam się z tą myślą i jeszcze z mężem muszę porozmawiać ale raczej zdecydujemy się zamieszkać na dole, tam gdzie obecnie mieszka babcia. Władujemy pieniądze na remont, dwa pokoje nam na początek wystarczą, a najwyżej jak zaczniemy oboje normalnie zarabiać i opdłożymy trochę kasy to za te 10, 15 lat rozejrzymy się za większym i nowszym. Innego wyjścia nie mam
__________________
[vichy]263566[/vichy]
Niechaj Bóg ma w swej opiece człowieka, który Cię naprawdę pokocha. Złamiesz mu serce, śliczna moja, okrutna, psotna kotko, która tak jest nieuważna i pewna siebie, że nie stara się nawet osłaniać swoich pazurków.


http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008080201001030.png
niuniuniau jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 09:19   #1776
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez toverek83 Pokaż wiadomość
aguniu to wcale nie jest takie prostejuz raz sie postawilam i potem uslyszalam wiele przykrych slow,nie spodziewajac sie ze keidykolwiek cos takiego uslysze....Ona po prostu chce zeby bylo idealnie,zeby goscie mowili pozniej, ze to bylo najlepsze wesele na jakim byli.Ale niestety ja nie mam nic do powiedzenia.Tak jak np.sprawa z alkoholem.Ja kupilam sama bez pomocy Tomka i nikogo wszystka wodke na wesele i ona teraz rozporzadza,ze trzeba dac wujkowi Markowi bo nie bedzie pil i trzeba dac kuzynowi Grzeskowi a ja sie nie oddzywam tylko czekam az moj tato wroci i postawi ja do pionu.
Wiesz co jest najgorze????????Tomek nie jest za mna w takich chwilach tyylko za nia
Toverku, MUSISZ być silna i się nie dawać teściówce! I Tomkowi też nie. W końcu Tomek zrozumie że musi stać za Tobą murem, ale nie zrobi tego nigdy jak będzie widział jak ulegasz jego mamie. Sam wtedy poczuje się za słaby żeby jej się postawić. Chłopa i teściową trzeba sobie wychować, niestety! I niech gada co chce, olej to, w końcu przestanie. Bo póki co to widzę że za wszelką cenę próbuje Wami rządzić i jak widzi, że w końcu osiągnie swój cel to nie ma zahamowań. Jak się postawisz kilka razy i olejesz jej gadki to myślę, że się poprawi. Nie będzie łatwo, ale będzie Ci jeszcze trudniej jak pozwolisz jej narzucać swoją wolę.
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 09:20   #1777
toverek83
Raczkowanie
 
Avatar toverek83
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Jaslo
Wiadomości: 443
GG do toverek83
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

a u mnie na podkarpaciu jest dzisiaj bez sloneczka ale da sie wytrzymac...
od dwoch godzin zbieram sie do sprzatania ale tkwie i tkwie na wizazu:0
agunia dziekuje za dobre slowo!to pomaga kiedy ktos postawi sprawe jasno i radzi co i jak robic....ja chce spokoju ale chce tez zeby ten dzien byl zaplanowany tak jak My tego chcemy...a tesciowa powinna siedziec cicho bo nie ma wkladu w zadne przygotowania;/
toverek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 09:28   #1778
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez toverek83 Pokaż wiadomość
a u mnie na podkarpaciu jest dzisiaj bez sloneczka ale da sie wytrzymac...
od dwoch godzin zbieram sie do sprzatania ale tkwie i tkwie na wizazu:0
agunia dziekuje za dobre slowo!to pomaga kiedy ktos postawi sprawe jasno i radzi co i jak robic....ja chce spokoju ale chce tez zeby ten dzien byl zaplanowany tak jak My tego chcemy...a tesciowa powinna siedziec cicho bo nie ma wkladu w zadne przygotowania;/
Ooooo nie, czyli że nie dość że nie płaci to jeszcze decyduje co i jak? No moja droga, to sprawa jasna, jeden tekst: przepraszam, ale skoro ja i moi rodzice wykładamy na to pieniążki, to tym bardziej mam prawo decydować co i jak.
Przecież ta kobieta psuje Ci całą radość z przygotowań! I do tego tort, który para młoda kroi i się nim nawzajem częstuje wybiera taki, jakiego nie lubisz. Sory, ale gość może powiedzieć że dziękuje bo nie lubi, a Wy?
Postaw jej w końcu sprawę jasno i nie bój się walczyć o swoje zdanie! Nie daj się kobiecie rządzić za nie jej pieniądze! Powiedz jej, że liczysz się z jej zdaniem i doceniasz pomoc, ale Ty też chcesz mieć wpływ na to jak to będzie wyglądało, bo to TWOJA i Tomka uroczystość
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 09:34   #1779
Agata R
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 899
GG do Agata R
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

czesc dziewczyny

kurcze myslalam ze ciezko bedzie za Wami nadgonic... a tu cisza...

i z tego co widze niezaciekawa...
powiem wam ze ciezko jest mieszkac z mezem jak sie nigdy z nikim tak nie mieszkalo... cieko nam sie przyzwyczaic... spiecia i sprzeczki... za duo czasu ze soba spedzamy (cale dnie) i troche sobie gramy na nerwach... ale nikt nie mowiel ze bedzie latwo, nie??? Wazne to sie kochac i rozmawiac jak to Kasienka mowi

a my mamy miec plener dodatkowy w niedziele i sie zastanawiam czy zamowic jeszcze wiazanke bo ta moja juz kaputen... jak myslicie czy szkoda kasy??
Agata R jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 09:34   #1780
aniago25
Zadomowienie
 
Avatar aniago25
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 318
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

hej dziewczyny mój wielki dzien jutro, zamieszanie w domu straszne, ja już mam wielkiego stresa, dzisiaj jeszcze kosmetyczka, do spowiedzi, i uberanie sali, jejku jak ten czas szybko zlecial wszystkim jutro ślubujacym wszystkiego naj i życze pieknej pogody u mnie w nocy padalo a teraz jest piekne słoneczko mam nadzieje że jutro też będzie ładnie, uciekam sprzątać dom.
__________________
14.10.09 22.35 nasza kochana córeczka Laura
aniago25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 09:44   #1781
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez Agata R Pokaż wiadomość
czesc dziewczyny

kurcze myslalam ze ciezko bedzie za Wami nadgonic... a tu cisza...

i z tego co widze niezaciekawa...
powiem wam ze ciezko jest mieszkac z mezem jak sie nigdy z nikim tak nie mieszkalo... cieko nam sie przyzwyczaic... spiecia i sprzeczki... za duo czasu ze soba spedzamy (cale dnie) i troche sobie gramy na nerwach... ale nikt nie mowiel ze bedzie latwo, nie??? Wazne to sie kochac i rozmawiac jak to Kasienka mowi
heh, skąd ja to znam, jak ja zamieszkałam z moim TŻ to norma to była kłótnie przynajmniej raz w tygodniu... Ale teraz ich częstotliwość się zmniejsza. Cóż, docieranie się...
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-29, 10:24   #1782
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cześć, kobietki!

Spisalismy wczoraj protokół, poszło szybko i sprawnie. Przy okazji zapłaciliśmy za slub. Zapytałam babkę w kancelarii, ile młodzi mniej więcej dają. Powiedziała, że ok. 200 zł, ale my daliśmy 300 zł (tyle miałam przygotowane, wolałam się tylko upewnić, czy nie za mało). Ona sie z kolei zapytała, kto ma nam udzielać ślubu. Najchętniej wybrałabym księdza, który spisywał z nami protokół, ale kazaliśmy wpisać proboszcza. Eh... Też jest fajny, no i po prostu WYPADA. Zna się z moim tatą i mamą TŻ. Nikt nam oczywiście nie narzucał tego, ale sama poczułam, że powinnam tak zrobić 9powoli czuję się, że to nie mój ślub).
Najgorsze jest to, że proboszcz robi takie "niespodzianki", że zaprasza w trakcie ślubu pana lub panią młodą do czytania czegoś z ambony Bez wcześniejszego uzgodnienia. T. już zapowiedział, że nie pójdzie, bo będzie dukał, a nie czytał. Rozumiem, że jaj mam na trzęsących nogach, w długiej kiecy z trenem iść i świecić oczami

Wczoraj u sąsiadki zza płotu teściów przyszli znajomi trzaskać szkło (wychodzi za mąż jutro). Teściowa i babcia TŻ już mówiły, żebym się nastawiła, że u mnie też tak będzie. Babcia T. zapewniła, że będę się bardzo z tego powodu cieszyła. Czuję się, jakbym żyła na innej planecie, razem z moją rodziną. Dla moich rodziców jest to żenujące. A ja mam tryskać radością, jak mi ktoś w nocy przyjdzie trzaskać pod drzwiami, na ostatnim pięrze bloku (domyślam się, że potłuczone szkło spadnie kilka pięter niżej). I jeszcze mam wychodzić uśmiechnięta do moich trzaskających "gości" i im polewać wódkę

No cóż, generalnie nie mam humoru.
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 10:37   #1783
Kofika13
Zakorzenienie
 
Avatar Kofika13
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 107
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

madziczek
no troszke ci sie tego nazbieralo,ale moim skromnym zdaniem ze wszystkim spokojnie zdazysz,tylko jedna rada moze pospiesz sie troche z tymi butami bo jak kupisz dzien przed impreza to....to ci stopy odpadna w sobote
zawsze w sklepie mozesz wziac za tzw "wymowieniem" i jak ci sie jakies spodobaja kupuj i lec z nimi do krawcowej jak nie spsuja to oddasz.....

a ja raczej juz mam prawie wszystko gotowe
lista gosci zamknieta
menu wybrane

dzis ide na
probna fryzurke
kupuje poduszke pod odbraczki
wybieram bukiet
kupujemy koszuke dla TZ i spinki

a jutro z samego rana z naszymi świadkami wybieramy sie na sobotnio-niedzielny wypad w gory limanowa-kroscienko-piwniczna-zakopanepodobno pogoda bedzie ladna no i jak by nie bylo nasz ostatni spokojny weekend przed weselem,w nastepny rodzinka zaczyna sie
zjezdzac

pozrawiam wszystkie jutrzejsze PM i zycze niezapomnianych przezyc
__________________
Mad about Mad Men

“Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.”
Albert Einstein
Kofika13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 10:44   #1784
Kofika13
Zakorzenienie
 
Avatar Kofika13
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 107
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez Agata R Pokaż wiadomość
czesc dziewczyny

kurcze myslalam ze ciezko bedzie za Wami nadgonic... a tu cisza...

i z tego co widze niezaciekawa...
powiem wam ze ciezko jest mieszkac z mezem jak sie nigdy z nikim tak nie mieszkalo... cieko nam sie przyzwyczaic... spiecia i sprzeczki... za duo czasu ze soba spedzamy (cale dnie) i troche sobie gramy na nerwach... ale nikt nie mowiel ze bedzie latwo, nie??? Wazne to sie kochac i rozmawiac jak to Kasienka mowi

a my mamy miec plener dodatkowy w niedziele i sie zastanawiam czy zamowic jeszcze wiazanke bo ta moja juz kaputen... jak myslicie czy szkoda kasy??
oj bedzie dobrze poprostu musicie sie dotrzec..... nie chce sie tu wymadrzac, ale wlsnie dlatego polecam mieszkanko razem przed slubem
a co do bukietu to nie musi byc taki jak na slubie,moja siostra miala plener tydzien po i fotograf poprostu zaproponowala jej kupienie np.jednej fajnej rozy,ktora pozniej slicznie prezentowala sie na fotkach
pozdrawiam i zycze powodzenia

[QUOTEWczoraj u sąsiadki zza płotu teściów przyszli znajomi trzaskać szkło (wychodzi za mąż jutro). Teściowa i babcia TŻ już mówiły, żebym się nastawiła, że u mnie też tak będzie. Babcia T. zapewniła, że będę się bardzo z tego powodu cieszyła. Czuję się, jakbym żyła na innej planecie, razem z moją rodziną. Dla moich rodziców jest to żenujące. A ja mam tryskać radością, jak mi ktoś w nocy przyjdzie trzaskać pod drzwiami, na ostatnim pięrze bloku (domyślam się, że potłuczone szkło spadnie kilka pięter niżej). I jeszcze mam wychodzić uśmiechnięta do moich trzaskających "gości" i im polewać wódkę[/QUOTE]
e tam asiuk takie sa tradycje,mozes humorzasta bo ten czas w miesiacu i poprostu wszytsko cie drazni????podejdz do tego na luzie bo inaczej zawariujesz.Ja wlasnie tak zamerzam zrobic...wujo juz zapowiedzial ze beda mi jakies "bramy" z choinek robili???hihihihihih powiedzalam na pocztaku ze ja sobie nie zycze...a on mi na to ze ja sobie moge nie zyczyc...a oni i tak zrobia co zechca.Dodam tylko ze z rodzicami nie mieszkam juz 10 latale "wychodze"z ich domu a z mojego domu rodzinnego wiec..... o jezu
__________________
Mad about Mad Men

“Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.”
Albert Einstein
Kofika13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 11:03   #1785
Agata R
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 899
GG do Agata R
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
heh, skąd ja to znam, jak ja zamieszkałam z moim TŻ to norma to była kłótnie przynajmniej raz w tygodniu... Ale teraz ich częstotliwość się zmniejsza. Cóż, docieranie się...
egh... jeszcze zmeczeniedochodzi i juz wogole katastrofa... nie ma rzeczy niemozliwych wiec na pewno sie dotrzemy

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Cześć, kobietki!

Najgorsze jest to, że proboszcz robi takie "niespodzianki", że zaprasza w trakcie ślubu pana lub panią młodą do czytania czegoś z ambony Bez wcześniejszego uzgodnienia. T. już zapowiedział, że nie pójdzie, bo będzie dukał, a nie czytał. Rozumiem, że jaj mam na trzęsących nogach, w długiej kiecy z trenem iść i świecić oczami

Wczoraj u sąsiadki zza płotu teściów przyszli znajomi trzaskać szkło (wychodzi za mąż jutro). Teściowa i babcia TŻ już mówiły, żebym się nastawiła, że u mnie też tak będzie. Babcia T. zapewniła, że będę się bardzo z tego powodu cieszyła. Czuję się, jakbym żyła na innej planecie, razem z moją rodziną. Dla moich rodziców jest to żenujące. A ja mam tryskać radością, jak mi ktoś w nocy przyjdzie trzaskać pod drzwiami, na ostatnim pięrze bloku (domyślam się, że potłuczone szkło spadnie kilka pięter niżej). I jeszcze mam wychodzić uśmiechnięta do moich trzaskających "gości" i im polewać wódkę

No cóż, generalnie nie mam humoru.
mlodych do czytania??? ja bym umarla... u nas czytal kolega naszale on jest wprawiony bo co niedziele czyta wiec dla niego to chleb powszedni... ale przeczytal bosko

a co do tluczenia talerzy to ja bym chyba tak pogonila

Cytat:
Napisane przez Kofika13 Pokaż wiadomość

dzis ide na
probna fryzurke
kupuje poduszke pod odbraczki
wybieram bukiet
kupujemy koszuke dla TZ i spinki
zdjatka obowiazkowo...

Przeoczylam cos czy M.a.r.t.a jeszcze nie wrocila???

Cytat:
Napisane przez Kofika13 Pokaż wiadomość
oj bedzie dobrze poprostu musicie sie dotrzec..... nie chce sie tu wymadrzac, ale wlsnie dlatego polecam mieszkanko razem przed slubem
a co do bukietu to nie musi byc taki jak na slubie,moja siostra miala plener tydzien po i fotograf poprostu zaproponowala jej kupienie np.jednej fajnej rozy,ktora pozniej slicznie prezentowala sie na fotkach
u nas mieszkanie razem odpadalo ze wzgledu na TŻa rodzinke (baaardzo religijna)
wiec dopiero teraz sie docieramy

a z ta roza swietny pomysl dzieki
Agata R jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 11:19   #1786
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

dobry.

co za paskudna pogoda. a ja sie zaraz zbieram jechac na przymiarke do sasiedniego miasta. troche sie boje czy bedzie ok chyba nie bede brala aparatu.

my po jakims czasie mieszkania z TZ przezylismy kryzys i klocilismy sie codziennie- doslownie. juz nam troche przeszlo chociaz nam niewiele do klotni potrzeba. ech...te charakterki
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 11:22   #1787
monai
Rozeznanie
 
Avatar monai
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 867
GG do monai
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cześć Kobietki

gosia1007 strój za 30zł - lubię wyprzedaże tylko fakt że im lepsze ceny, tym mniejszy wybór a gdzie jedziecie na 2 tygodnie? Kiedy planujecie przeprowadzkę na swoje 4 kąty? musi być fajnie tak urządzać swoje już my ostatnio zdecydowaliśmy się już chyba na konkretną pralkę


jeszczepanna bardzo dobrze Cię pamiętam fajnie że znowu jesteś na forum czekam na fotki z przymiarki a co do mieszkania to na razie nie mam żadnych na oku, ale może pamiętasz przed ślubem sama się tutaj żaliłam przy poszukiwaniach znaleźliśmy w końcu na Bielanach za 1000 kawalerkę 36 metrów - przez gazetę wyborczą. Jak się dzwoni z ogłoszeń z GW zaraz tego samego dnia to jest szansa na znalezienie czegoś. Na Gumtree też szukaliśmy ale tam się straszny kocioł dział w sierpniu we wrześniu może być wcale nie lepiej jeśli nie gorzej... no ale w sumie oglądałam też z tych ogłoszeń 2 miezkania więc na pewno warto szukać przetrząsać ogłoszenia i się nie zniechęcać bo będzie ciężko na pewno chyba że po znajomości się uda - najlepsza opcja


Cytat:
Napisane przez toverek83 Pokaż wiadomość
u mnie tort bedzie czekoladowo wisniowo orzechowy blllllllleeeeeeeeeeee!!!! !1
tesciowa go wybrala
mniaaaaam wogóle o co wam chodzi z tmi tortami mi to mama zamówiła - w sumie wiele mnie obeszlo jaki będzie ;p no tort to tort... Właśnie u mnie jest bardziej problem z moją mamą niż z teściową - zawsze ma swoje zdanie które kwituje "ale ja się nie trącam " znaleźliśmy dobry sposób - zamieszkaliśmy 100km od jednych rodzicó i 100km od drugich w każdej chwili możemy wsiąść w pociąg i w 1,5 godziny być u nich. Ale na codzień mamy spokój

agunia82 co robisz z pazurkami? na swoich będziesz miała manikiura czy doklejasz coś? wylewasz? Bo doklejenie to już raczej decyzja na dłużej.. niby można zdjąć ale moim zdaniem osłabia paznokcie ;/ ja się męczę jeszcze ze swoimi

madziczek fajnie Cię tutaj "widzieć" z tą suknią to faktycznie kaszanka ;/// kurcze wymuś dzisiaj jakiś skrawek i ruszaj do boju jakby był problem to Ci swoją suknię mogę pożyczyć a co do pogody to dzisiaj pada owszem ale przed chwileczką słyszałam prognozę "Ale piątek będzie ostatnim dniem z kiepską pogodą bo najbliższy weekend przyniesie nam dużo słońca z coraz wyższą temperaturą" więc od jutra ma być ładnie

niuniuniau prezentacja też świetny pomysł - dostałam na urodziny w tym roku taką i bardzo się ucieszyłam, bardzo osobisty prezent jak ktoś coś robi sam dla kogoś - to jest zawsze pięknie

Agata R
mieszkanie razem to też wyzwanie każdą rzecz robi się na swój sposób - to na początku każdy walczy o swoje nawyki mi w kuchni mąż wszystko wiecznie przestawia ale mi się śmiać chce tylko - przestawiam po swojemu i takie tam... ale jakoś jeszcze się nie kłócimy
Co do pleneru, to może kup jakąś wiązankę na straganku jakimś albo jeden kwiat - też ładnie... całkiem nową wiązankę to by mi było szkoda kasy ja miałam plener w poniedziałek po ślubie więc moje jeszcze się trzymała, ale np fryzurę to zrobiłam sobie sama - rozpuszczone włosy z jednej strony tylko upięte i wpięłam jeden kwiat - tego rodzaju co miałam w bukiecie - wykorzystałam z prezentowych kwiatków od koleżanki ciekawe jaki efekt przed chwilką rozmawiałam z fotografem i umówieni jesteśmy na dzisiaj na wieczór żeby odebrać zdjęcia więc wieczorkiem wrzucę pewnie jeżeli będzie co

Cytat:
Napisane przez aniago25 Pokaż wiadomość
hej dziewczyny mój wielki dzien jutro, zamieszanie w domu straszne, ja już mam wielkiego stresa, dzisiaj jeszcze kosmetyczka, do spowiedzi, i uberanie sali, jejku jak ten czas szybko zlecial wszystkim jutro ślubujacym wszystkiego naj i życze pieknej pogody u mnie w nocy padalo a teraz jest piekne słoneczko mam nadzieje że jutro też będzie ładnie, uciekam sprzątać dom.
)) aż mił czytać, Wszystkiego najlepszego na jutro i nastęne dni
monai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 11:34   #1788
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

tez nie wiem jaki bedzie u mnie tort. kucharka robi powiedziala ze bez kremow itp tylko zwykly smietankowy bo najlepiej idzie
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 12:00   #1789
gosia1007
Wtajemniczenie
 
Avatar gosia1007
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 319
GG do gosia1007
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez madziczek Pokaż wiadomość
- nie mam jeszcze sukienki (dzis ma być pierwsza miara na szablonie) :/
- nie mam butków (krawowa nie moze mi dać skrawka materiału - żebym mogła porównac odcienie bieli)
- nie mam materiału na welon (powód jak wyżej, a przekonałam że biele sa naprawdę różnorakie)
- mój A. nie może odebrac garnituru, bo chcieliśmy mu doszyć tam kamizelke i muche ale znowu nie wiemy w jakim odcieniu, z koszulą to samo :/
A krawcowa mówi, że zdąrze, a chyba nie zdaje sobie sprawy ile rzeczy jest powiazanych z moja suknią Totalna porażka. Gdyby nie to że władowałysmy w materiał trochę pieniędzy to zrezygnowałabym z tego czycia i kupiła sobie zykłą jakąs sukienke czy kostium, bo już mi ta suknia bokiem wychodzi.
Ło matko podziwiam Cię, chyba bym padła gdybym na dwa tygodnie przed slubem nie wiedziała, że suknia wisi i sobie spokojnie na mnie czeka. Nie chciałabym siac paniki, ale SPIESZ SIĘ kochana.
Trzymam kciuki, żeby wszystko gładko poszło.
Cytat:
Napisane przez toverek83 Pokaż wiadomość
aguniu to wcale nie jest takie prostejuz raz sie postawilam i potem uslyszalam wiele przykrych slow,nie spodziewajac sie ze keidykolwiek cos takiego uslysze....Ona po prostu chce zeby bylo idealnie,zeby goscie mowili pozniej, ze to bylo najlepsze wesele na jakim byli.Ale niestety ja nie mam nic do powiedzenia.Tak jak np.sprawa z alkoholem.Ja kupilam sama bez pomocy Tomka i nikogo wszystka wodke na wesele i ona teraz rozporzadza,ze trzeba dac wujkowi Markowi bo nie bedzie pil i trzeba dac kuzynowi Grzeskowi a ja sie nie oddzywam tylko czekam az moj tato wroci i postawi ja do pionu.
Wiesz co jest najgorze????????Tomek nie jest za mna w takich chwilach tyylko za nia
toverku no cos Ty, to Twoje wesele i to Ty musisz sprowadzic do pionu zarówno "mamusię" jak i przyszłego mężusia inaczej będziesz miała przechlapane. Tomek musi zrozumieć, że będziecie "jednością" i on musi murem stać za Tobą a nie mamie przytakiwać. Nie wyobrażam sobie, żeby moja teściowa mogła mi wejść na głowę od razu mówię mężowi co mi się nie podoba.


Cytat:
Napisane przez Agata R Pokaż wiadomość
powiem wam ze ciezko jest mieszkac z mezem jak sie nigdy z nikim tak nie mieszkalo... cieko nam sie przyzwyczaic... spiecia i sprzeczki... za duo czasu ze soba spedzamy (cale dnie) i troche sobie gramy na nerwach... ale nikt nie mowiel ze bedzie latwo, nie??? Wazne to sie kochac i rozmawiac jak to Kasienka mowi
Kurcze mnie to też czeka, początki wspólnego mieszkania...ale będzie dobrze...po jakims czasie, jak sie dotrzemy

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Wczoraj u sąsiadki zza płotu teściów przyszli znajomi trzaskać szkło (wychodzi za mąż jutro). Teściowa i babcia TŻ już mówiły, żebym się nastawiła, że u mnie też tak będzie. Babcia T. zapewniła, że będę się bardzo z tego powodu cieszyła. Czuję się, jakbym żyła na innej planecie, razem z moją rodziną. Dla moich rodziców jest to żenujące. A ja mam tryskać radością, jak mi ktoś w nocy przyjdzie trzaskać pod drzwiami, na ostatnim pięrze bloku (domyślam się, że potłuczone szkło spadnie kilka pięter niżej). I jeszcze mam wychodzić uśmiechnięta do moich trzaskających "gości" i im polewać wódkę

No cóż, generalnie nie mam humoru.
Asiuk już to kiedyś pisałam, współczuję Ci tej tradycji, u mnie na szczeście tak nie ma. Może podejdź do tego na spokojnie i tak nic na to nie poradzisz bo i tak do Ciebie przyjdą, więc może zostaje tylko sie z tym pogodzić. Głowa do góry.

Cytat:
Napisane przez monai Pokaż wiadomość
gosia1007 strój za 30zł - lubię wyprzedaże tylko fakt że im lepsze ceny, tym mniejszy wybór a gdzie jedziecie na 2 tygodnie? Kiedy planujecie przeprowadzkę na swoje 4 kąty? musi być fajnie tak urządzać swoje już my ostatnio zdecydowaliśmy się już chyba na konkretną pralkę
Jedziemy do Tunezji, Maroko tez było w planach, ale jednak w tym roku musimy troche oszczędzać, dlatego Tunezja
Przeprowadzimy się tzn mam taka nadzieje na początku listopada (oby).
Zdecydowaliście sie na pralkę...dobrze, że tylko pralka pomysl, że ja wszystko, dosłownie wszystko musze kupic, ale pochwale sie za to ze wybralam juz kafelki do lazienki
gosia1007 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-29, 12:39   #1790
madziczek
Zadomowienie
 
Avatar madziczek
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 028
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Ja juz zawalona robotę Udało mi się po łebkach wczorajszy dzień podczytać.

Kakusia macie jeszcze trochę czasu na zastanowienie sie - w razie czego nie bój się podjac tej decyzji o rezygnacji ze śłubu. dziewczyny bardzo mądrze Ci pisały-radziły, decyzję jednak musisz podjąc Ty.

Ja musze powiedziec, że w ostatnim czasie też chciałam zrezygnować ze ślubu. My mieszkamy ze sobą juz ponad 2 lata, wiec niby po śłubie nic by się nie zmieniło, ale podjęcie takiej deczyji wymaga zastanowienia, bo jest to decyzja na całe życie.
Często byłąm juz zdecydowana, że nie chcę tego ślubu (szczególnie jak A. był niesympatyczny dla mnie - zrobił mi przykrość)

Mi-nam bardzo pomogło to, że poszliśmy (mieliśmy 2 zaległe) spotkania nauk przedmałeńskich (osatnie dwa tygodnie) i w tym tygodniu byliśmy na pierwszym spotkaniu w poradni rodzinnej - pani rozmawiała z nami o miłosci czym ona dla nas jest (na spotkaniu była jeszcze jedna para) ... zadawała nam pytania i kazdy z nas mówił a ona póxniej komentowała i w sumie uświadamiała nam czym jest miłośc małżeńska i bycie ze sobą do końca życia w zdrowiu i chorobie ... (omawiała słowa przysięgi-pozwalała nam je zrozumiec). Podawała konkretne przykłady z życia i podawała takie przykłady przy kótych tylko patrzylismy na siebie i się uśmiechaliśmy. Mówiła jakie mogą byc zagrożenia w nasyzm związku.
Niby to proste rzeczy i jakby oczywiste ale często to co jest najbardziej jasne jest niedostrzegalne.
Nie wiem czemu, ale przy takich watpliwościach wizyta w kościele (nauki, poradnia) bardzo nam pomogła ... może spóbuj sama, albo z TŻ przejść się do księdza któy będzie Wam udzilał ślubu (spisywaliście już protokół? - podczas niego można z księdzem porozmawiac o wszystkich wątpliwościach).
Na naukach ksiądz nam powiedział, że jak para przychodzi do niego spisywać protokól to on najczęsciej po rozmowie z nimi wie czy coś z tej pary będzie czy nie (ma wieloletnie doświadcznie w rozmowach z młodymi).
Pisze o tym dlatego, że te spotkania pomogły nam się do siebie znowu zbliżyć i zrozumieć drugą osobę (kobiety myślą i postrzegają świat inaczej niż mężczyźni) i rozwiały nasze wątpliwości (choć jeszcze pojawia się cień watpliwoći i pytanie czy damy radę).
Pisałaś, ze jestes osoba wierząca dlatego proponuję Ci rozmowę z księdzem, on miał do czynienie z róznymi sprawami, przypadkami, wątpliwościami i małżeństwami które nie dały rady po ślubie. Jest osoba obiektywną wiec myśle że powinien pomóc Ci w podjęciu decyzji.
Jesteś młoda, wiec jeszcze masz czas na małzeństwo ale mam znajomych którzy brali ślub w wieku 18-19 lat i do tej pory są szczęsliwi. Jedni podejmowali decyzje świadomie inni "musieli", ale wspólnie dali rade.

Trochę chyba namąciłam, ale mam nadzieje, że zrozumiesz co chciałam powiedzieć ... ostatnio na tym spotkaniu w poradni doszłam do wniosku, ze nie umiem wyrażac dokładnie tego co mam do przekaznia. Moje słowa często są nie tak odbierane jak ja bym chciała ... tu mam nadzieje, nie będzie tego problemu.

Trzymam kciuki, żebyście w końcu doszli do porozumienia i albo odnaleźli siebie nawzajem albo wspólnie pojdęli decyzję o rozstaniu.
Musiszbyć w zgodzie z samą sobą żeby innym przy Tobie było dobrze, jeżeli tak nie będzie będziesz cierpiała i Ty i Twoi najbliźsi.



Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
co prawda rzadko sie udzielam u Was ale musze sie wyzalic

nie moge zalatwic dekoracjimieli zadzwonic do mnie 10 sierpnia umowic sie na obejrzenie sali i cisza.a nie moge sie dodzwonic, albo brak sygnalu albo nie odbieraja. wzielam od kucharki inny numer. ale tu sie okazalo ze moga zrobic dekoracje tylko w kolorze wrzosowo-rózowym czego sobie nie wyobrazam sa z daleka, nie moge tego obejrzec, musialabym w ciemno brac.

na dodatek kucharka mowila ze jak zespol ktory mamy gral na weselach gdzie gotowala to bylo kiepsko. dopiero na 4 weselu wyszlo im tak w miare

jutro jade na 1 przymiarke sukni. jak jeszcze w tym wypadku okaze sie ze jest do d... to sie zaplacze.


ustalilismy menu z kucharka. bedzie tradycyjnie, zadnych wymyslnych dan.
z goracych: flaki, rosol, kotlet schabowy, ziemniaki surowka
potem udziki nadziewane,kalafior,fasol ka,
pozniej slaskie karkowka i surowka a na koniec barszcz i krokiety.

na stolach: miesa pieczone,galarety, schab po warszawsku.kurczak faszerowany, tatar, sledz, losos, salatki (jarzynowa, z fasoli i cos tam jeszcze), ryba po grecku,frytki drobiowe. wedliny, jajka jakos tam nadziewane z majonezem
z ciast: sernik, makowiec, capuccino, szarlotka, bananowiec, rolada, orzechy

kucharki tez na szczescie robi tort

powinno starczyc co? a moze jakies sugestie, co dodac a co zmienic?


EDit: matko i corko, ulzylo mi. TZa siostra zainterweniowala i wlasnie ta pierwsza dekoratorka zadzwoniala przepraszac. umknelo jej ze mialysmy sie spotkac ale bedzie stroic moja sale na 13 wrzsesnia wiec od razu sobie zobacze co i jak
Fajne jedzonko będziecie mieli - takie typowo polskie

Bardzo dużo ciasta będziecie mieli !! Coś czuję że ciastowa rodzinka z Was
My będziemy mieli tylko dwa rodzaje ciasta.
Tort zmienijszyłam też do minimum tzn. nie robimy takiego na pełna liczbę osób tylko na 1/3. W tym roku bylismy na 3 weselach i na kżdym zostało bardzo dużo tortu i daltego podjęcliśmy taka decyzję, bo tort to jeden z większych wydatków (nasz na 90 osób miał kosztować 900 zł - powiedzieliśmy, że chcemy taki za 500 ... osób bedzie coś ok70-80 z dziećmi)


My nie mamy nikogo do dekoracji sali i nie mam na nia najmniejszego pomysłu
Nasz "lokal" to lesniczówka (jest tam jedna sala z kominkiem, na ścianach wiszą poroża i jakieś główki zwierzaczków) i zupełnie nie wiem jak to pomieszczenie udekorowac, żeby było bardziej odświętnie, jaśniej ale żeby nie zatracić klimatu miejsca ... może macie jakieś pomysły ??

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
jeszcze mi troche smutno bo sporo gosci zaczelo odmawiac. tych z daleka rozumiem (chociaz i tak polowa z nich powinna przyjechac). albo wujek- bo on nie lubi takich imprez i juz (ale pomogl nam zalatwic samochod i bedzie gosci rozwozil wiec nie jest zle)
gorzej z TZa rodzina
jeden brat nie przyjedzie bo nie. drugi tez zadzwonil ze nie przyjdzie bo sie z rodzinka poklocil i na pewno sie na weselu pobija (a to TZa chrzestny). jakas ciotka tez nie bo sie o spadek z TZa matka kloci.
smutno tak ze nawet na ten jeden dzien nie potrafia zakopac topora wojennego.

a nam lista gosci ze 120 osob uszczupli sie do max. 80
U nas też bardzo duzo osób się wykruszyło. Dużo osób nie potwierdzało i sami musielismy dzwonić a oni i tak nie wiedzieli
Ja to jakoś przezyłam bo bylam na to trochę przygotowana (po przejściach Wizażanek), ale mój A. wogóle nie był na to przygotowany i troszkę to przeżył i chyba nadal to przeżywa, gdzieś w środku.

Cytat:
Napisane przez Milibili Pokaż wiadomość
Zapomniałam Wam powiedzeć jak było wczoraj Do cukierni nie zdazyliśmy ale restauracje załatwiliśmy. Bedzie wygladało to tak:

Na wejscie jest szampan. Potem obiad czyli: przystawki, zupa, główne danie, deser,kawa. Po obiedzie na stół wjezdza zimna płyta, trochę owoców, ciasto, na zakonczenie jest tort weselny i kawa. Wszystko trwa ok 5 godzin. Bedzie jednak w sumie 18 osob czyli nie tak źle. Koszt ok 4 -5 tyś zł (plus 3 zł za napoje i 50 zł za kazdą butelkę wina) nie wiem czy to duzo czy mało ale jest to elegancka restauracja na rynku wiekszego miasta wiec chyba nie jest źle... Dodam, że bedzie to włoskie menu bo to włoska restauracja ale myśle, że bedzie wszytskim smakować bo menu jaki wybraliśmy jest zachęcające (przynajmniej mam taką nadzieję)

Przystawki: Carpacio z polędwicy, Bruschette pomodoro- chlebek zapiekany z pomidorami. Zupa:Pavese-rosół z grzanką jajkiem i parmezanem, Danie główne :
Polędwica z grilla w sosie z zielonego pieprzu, Gniocchi-kluseczki włoskie,Insalata mista, Deser: Panna Cotta- mus smietankowy.
Milibili - dostałaś przesyłkę ode mnie ??

Twoje jedzonko brzmi bardzo apetycznie mimo, że ja za kuchnią włoską nie przepadam. Jak mam wybór to za zwyczaj jem coś innego, ale na te potrawy które proponujesz napewno bym się połaszczyła.


Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
dziewczyny a wypada odspiewac gosciowi "sto lat"

bo w dniu slubu urodziny ma moj brat. i tak myslalam (ze jak przyjdzie) to podszepnie sie zespolowi o tym, maly toast, taniec z mloda. i to raczej na samym poczatku bo oni sa z malym dzieckiem i pewnie sie szybko zmyja
Myslę, że jak najbardziej pasuje. Następnego dnia tzn. 14.09 A. chrzestny obchodzi z żoną rocznicę ślubu i planujemy po północy zadedykowac im piosenkę (taki ich wspólny taniec), wręczyc kwiatki i zaśpiewać 100 lat.
Znajomych wesele było 26.07 i były to imieiny Anny ... było na weselu chyba z 6 dziewczyn o tym imieniu i każda dostala czerwoną różyczkę od Młodych )


Cytat:
Napisane przez monai Pokaż wiadomość

ale fajnie, u mnie nie ma powiązań - tylko takie że ja i tata jesteśmy spod znaku bliźniąt a mama i jeden brat spod byka (oni mają urodziny dzień po dniu - łatwo zapamiętać) a wogóle moja mama i tata są byk i bliźniak a ja i Marcin bliźniak i byk no i różnica wieku u naszych rodziców i u nas jest taka sama - 2 lata młodsze żony od mężów - więc liczymy że nasz związek będzie równie udany jak związki naszych rodziców to był żart - na nic nie liczymy, będziemy mocno pracowć żeby tak było


U nas jest duzo powiazań zapoczątkowała moja siostra, która urodziła się w imieniny dziadziusia, moja bratanica urodziła się w dzień imienin swojej babci, druga w dzień urodzin cioci, ja mam imieniny w dniu kiedy mój wujek-chrzestny obchodzi urodziny, mój A. urodził się w dzień slubu mojej cioci i wujka a żeby było wszystko dopełnione to moja siostra brała ślub w dzien urodzin mojej przyszłej teściowej ... do tego prrzy okazji naszych ślubów dowiedziałam sie, że ja byłam chrzczona tego samego dnia co moi rodzice brali śłub *tylko rok później), a moje rodzeństwo cioteczne też było chrzczone w dzień ślubu swoich rodziców.
Na razie więcej powiązań nie przychodzi mi do głowy ... jeszcze moja i A. mama urodziły się w tym samym roku i obie sa zodiakalnymi raczkami




Cytat:
Napisane przez toverek83 Pokaż wiadomość
madziczek Ty naprawde nie masz jeszcze sukni?!!?!?!?!kurcze jak to???????????jeju trzymam kciuki abys zdazyla.a jaki to ma byc kolor smietanka ta suknia i buty??????????ale ladnie!
No niestety nie mam sukienki ((
Moja sukienka ma być biała, ale niestety jedwab z którego jest szyta nie ma takiego śnieżnobiałego koloru. Do tego będzie koronka (rękawki i wstawki na sukience), która jest śnieżnobiała i trochę organzy, która jest bielsza niż jedwab ale chyba "ciemniejsza" niż koronka.
Buty chce białe, ale nie moga być przecież bielsze od sukni
No i musze dobrać ten material na welon żeby pasował do sukni - będzie obszyty tą koronką więc chbya też powinien być żnieżnobiały ??? jak myślicie?

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość

madziczek, przyciśnij tą krawcową! Powiedz jej wprost ile spraw masz opóźnionych przez suknię, bo może kobieta nie zdaje sobie z tego sprawy

A co do pogody, to podobno wrzesień ma być piękny, ciepły i słoneczny, więc uszy do góry!
Staramy się ją cisnąć, ale za bardzo nie chcemy bo to taty znajoma i ona jest trochę dziwna (jak na poczatku - w czerwcu - z nia rozmawiałyśmy to wydawała się być zupełnie inna: pomysłowa, pomocna, konkretna) i boimy się że może zrezygnowac z szycia i wtedy zostanę na lodzie z materiałem którego nie wykorzystam ... nie wspominając że bez sukni.

Pogoda taka miała byc ale jak patrze na prognozy na róznych portalach to wszędzie we wrześniu pada i jak jednego dnia pokazuja trochę słońca to następnego w tym samym dniu są juz deszcze.

Cytat:
Napisane przez toverek83 Pokaż wiadomość
aguniu to wcale nie jest takie prostejuz raz sie postawilam i potem uslyszalam wiele przykrych slow,nie spodziewajac sie ze keidykolwiek cos takiego uslysze....Ona po prostu chce zeby bylo idealnie,zeby goscie mowili pozniej, ze to bylo najlepsze wesele na jakim byli.Ale niestety ja nie mam nic do powiedzenia.Tak jak np.sprawa z alkoholem.Ja kupilam sama bez pomocy Tomka i nikogo wszystka wodke na wesele i ona teraz rozporzadza,ze trzeba dac wujkowi Markowi bo nie bedzie pil i trzeba dac kuzynowi Grzeskowi a ja sie nie oddzywam tylko czekam az moj tato wroci i postawi ja do pionu.
Wiesz co jest najgorze????????Tomek nie jest za mna w takich chwilach tyylko za nia
Sytuacja nie ciekawa Tż powinien trzymać Twoją stronę bo to z Tobą chce stworzyc rodzinę. Czy Wy o tych sprawach rozmawiacie póżniej bez świadków?
Może musisz mu wkładac pewne rzeczy do głowy (mówić po pare razy-do facetów tak trzeba żeby zrozumieli), żeby w końcu to przemyślał. My się z A. czesto nie zgadzamy, ale dajemy sobie czas do przemyślenia i wtedy jakoś udaje nam się pogodzić nasze poglądy.
Jak będziecie razem i będziecie mieli wspólne małżeńskie sprawy to pewnie przejdzie na Twoja stronę bo Ty będziesz najwazniejszą kobietą w jego życiu a teraz ma jeszcze obiekcje.


aniago25 - wszsytkiego najlepszego, niech Ci świeci piękne słoneczko, żeby wszyskto udało się wyśmienicie i żeby ten dzień na długo zapadł w Waszych pamieciach i sercach.


Nigdy Was nie dogonie ehhh ta praca.

boję się tej wizyty u krawcowej ... ja jestem straszny nerwus i boję się żeby jej czegos przykrego nie powiedzieć.
Nie chce się nakrecac ale czuje coraz wiekszy stres z tym ziwązany.

Ehh chciałam jeszcze tyle napisać a tu nie moge może pózniej mi się troche rozluźni.
madziczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 13:29   #1791
kasienka1985
Zakorzenienie
 
Avatar kasienka1985
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 634
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Hej myszy
Dziś jakoś tak Was tylko czytałam, a już za godzinkę kończę pracę więc za dużo nie napiszę...
Poza tym... przygnębia mnie ta wstrętna pogoda!
Cytat:
Napisane przez daget Pokaż wiadomość
Nie Monai nie przeoczylas.... ja poprostu sie nie chwalilam . Suknia jest moim wlasnym projektem biala ze srebrna koronka, i premiere bedzie miec dopiero w sobote. Do sukienki jest plaszczyk ( specjalnie szyty do kosciola) i krociutkie bolerko na sale, gdyz mam duzy dekold na pleckach..... Ale zdjecia dopiero po weselu ....
Oż Ty!!!
Cffffaniak z Ciebie niezły Widgeciku mój słodki
Już się doczekać nie mogę!
Cytat:
Napisane przez monai Pokaż wiadomość
generalnie żadne zdjęcie ze ślubu nie robi takiej furory jak mój tapir - wybrałam najłagodnieszą wersję żeby Was nie szokować po namyśle jednak oszczędzę wam na tym zdjęciu mojej małpiej miny i zapikselizowałam
Tapir boski!
A poza tym... Moniu masz niesamowitą urodę kurczaki jak sobie przypomnę te Twoje ślubne zdjęcia...
Mam słabość do rudziaszków
Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
1.Ooo jak milo ze ktos sie martwi
2.Widzialyscie galerie zdjec Psich slubow na onecie? Urocze
Ad.1.- ja się martwię skarbie! I cały czas myślę o Tobie
Ad.2.- Urocze????
Matko najkochańsza- to jest chore!!!!!!!!
Ludziom się w dup*ch przewraca - jak ja nie cierpię takiego snobizmu!!!! Bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

Cytat:
Napisane przez toverek83 Pokaż wiadomość
agunia ja po prostu nie mam nic do powiedzenia
zdecydowalam ze chce na stolach do flakonikow pomaranczowe gerberki miniaturki.NIE!!!!!!!!!!o na zadecydowala ze maja byc kwiatki z jej ogrodka cynie!owszem ladne sa,ale ja nie mam nic do powiedzenia......
Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr rrr
Jestem dziś bojowo nastawiona!
Zamordowałabym taką teściową w ciągu pięciu minut!!!!!!!!
A Tomka w ciągu 10 żeby się nim te 5 minut nacieszyć
Kobieto ustaw ich do pionu, bo się tam zaraz przejadę do Was!!!!!!!!!!!!!!!!!!

No... czekam na wyniki postępowania egzekucyjnego.

Cytat:
Napisane przez Agata R Pokaż wiadomość
i z tego co widze niezaciekawa...
powiem wam ze ciezko jest mieszkac z mezem jak sie nigdy z nikim tak nie mieszkalo... cieko nam sie przyzwyczaic... spiecia i sprzeczki... za duo czasu ze soba spedzamy (cale dnie) i troche sobie gramy na nerwach... ale nikt nie mowiel ze bedzie latwo, nie??? Wazne to sie kochac i rozmawiac jak to Kasienka mowi

a my mamy miec plener dodatkowy w niedziele i sie zastanawiam czy zamowic jeszcze wiazanke bo ta moja juz kaputen... jak myslicie czy szkoda kasy??
Hej kotek!
Tęskniłam moje śliczności
Daję główkę, że się dogadacie, też tak miałam z Ukim na początku!
Myślę, że po prostu potrzebujecie czasu na odnalezienie się w nowej sytuacji, nie ma się czym martwić!
A co do bukietu, to ja bym nie kupowała, strata kasiory!
Proponuję tak jak dziewczyny jednego kwiata- wygląda równie pięknie!!
Moja kuzynka kupiła sobie na sesję plenerową taki malutki koszyczek z kwiatkami- wyglądał słodko

Cytat:
Napisane przez madziczek Pokaż wiadomość
Ja juz zawalona robotę Udało mi się po łebkach wczorajszy dzień podczytać.
Hej misiu!
W końcu nas nawiedziłaś!
Na nk dawno też Cię nie widziałam...

Ale mega długasny pościor OMG
Nawet całego przeczytałam
1. Jeśli chodzi o ubiór sali to myślę, że nie powinno to być za bardzo eleganckie, bo zwyczajnie pasować nie będzie do samej leśniczówki.
My tu w okolicach też mamy salę taką jakby leśniczą , wiszą tam jakieś poroża itp., i oni jej nie stroją- to ma już swój urok.
Jedyne co tam ostatnio widziałam, to napełnione helem balony przywiązane do krzeseł i pięknie ubrany stół i to wszystko.
Fajny taki klimat, to po co go zasłaniać i mieszać style??
2. Kochana moja ja kupiłąm koszulę Łukaszkowi <sztuk 2> po prostu w kolorze kości słoniowej <szczegół ze jest kilka odcieni>..
Na Twoim miejscu naprawdę nie przejmowałabym się juz takimi duperelami, bo macie wiele innych spraw na glowie wazniejszych!
Kup białe koszule i tyle, nie przejmuj sie jesli odcien odbiegnie minimalnie!
Zwariujesz czekając dłużej!
3. Mam pomysl na Twoje butki, bo tu juz inna sprawa.
Moze
chciałabys kupić butki pod kolor biżu?? to teraz bardzo modne.
Ja mam np złote butki.
Jeśli masz srebrną bizu do tego to kup srebrne butki i po klopocie, mysle ze będą pięknie się komponowały i nikt nie zauwazy ewentualnego <innego odcienia>!!
4. Przerazilam sie jak na razie Twoimi 2 rodzajami ciasta
Na 70 osób???
Wg mnie powinniscie jeszcze to przemyslec!
My bedziemy mieli na jakies 135 osob 30 czy 40 blach ciasta. <napewno ponad 20> i rodzaji chyba z 15

Trzymam kciuki za sukienkę!!!!!!!!!!!!!!!
Rozumiem, że się stresujesz tym, że krawcowa może Cię wykiwać, ale musisz z nią bardzo poważnie porozmawiać!
powiedz jej, ze nie chcesz robic tak wszystkiego na ostatnia chwile!
Musi cię posłuchać, bo inaczej ja tam odwiedzę!!!

BUZIAK SŁODKIE MOJE
__________________
Pola

20.05.2015 punkt południe
3740g 58 cm

Kocham nad życie!!!
kasienka1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 14:03   #1792
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

No to już po pazurkach, wklejam zdjęcia i proszę o ocenę.

A co z nimi robiłam? Miałam mieć sam żel i na to zdobienia wszelkie, ale że mi się paznokcie połamały, mam tipsika końcóweczkę frenchową, wypełnienie akrylem i delikatne kawiatki tylko na serdecznym i kciuku. A dziewczyna siedziała nad tym 3 godziny
I zastanawiam się czy na reszcie pazurków jeszcze coś delikatnego dawać ,czy zostawić jak jest. Co radzicie?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC00460.jpg (37,8 KB, 52 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00461.jpg (30,7 KB, 37 załadowań)
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 14:32   #1793
monai
Rozeznanie
 
Avatar monai
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 867
GG do monai
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

asiuk no to super już zaprotokołowani się nie wymigacie a ta tradycja o której piszesz dla mnie kompletny kosmos u mnie tylko z bramami wydziwiają - jak moja sąsiadka wychodziła za mąż to na każdym piętrze jej zrobili (na 4 mieszkała), mnie ominęły wszystkie te tradycyjne zabawy zgodziliśmy się tylk na powitanie chlebem i solą przez rodziców w restauracji (bez wódki - tak wyszło, a miała być jakoś szczególnie mi nie brakowało ) no i w domciu mąż przeniósł mnie przez próg ;p nie miałam ani pieniążka ani nic pożyczonego a ta niespodzianka księdza z czytaniem...

Cytat:
Napisane przez Agata R Pokaż wiadomość
Przeoczylam cos czy M.a.r.t.a jeszcze nie wrocila??
Była na chwileczkę w skowronkach coś napisała i pojechała na urlop - z tego co pamiętam

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
co za paskudna pogoda. a ja sie zaraz zbieram jechac na przymiarke do sasiedniego miasta. troche sie boje czy bedzie ok chyba nie bede brala aparatu.


Cytat:
Napisane przez gosia1007 Pokaż wiadomość
Jedziemy do Tunezji, Maroko tez było w planach, ale jednak w tym roku musimy troche oszczędzać, dlatego Tunezja
Przeprowadzimy się tzn mam taka nadzieje na początku listopada (oby).
Zdecydowaliście sie na pralkę...dobrze, że tylko pralka pomysl, że ja wszystko, dosłownie wszystko musze kupic, ale pochwale sie za to ze wybralam juz kafelki do lazienki
No to cudacznie Wam a jak myślę, że miałabym wybierać wszystko to bym się w tym roku z decyzjami chyba nie wyrobiła
monai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 14:36   #1794
monai
Rozeznanie
 
Avatar monai
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 867
GG do monai
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

kasienka1985 się zarumieniłam normalnie dziękuję, ale ja naturalnie to jestem popielaty blond

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
No to już po pazurkach, wklejam zdjęcia i proszę o ocenę.

A co z nimi robiłam? Miałam mieć sam żel i na to zdobienia wszelkie, ale że mi się paznokcie połamały, mam tipsika końcóweczkę frenchową, wypełnienie akrylem i delikatne kawiatki tylko na serdecznym i kciuku. A dziewczyna siedziała nad tym 3 godziny
I zastanawiam się czy na reszcie pazurków jeszcze coś delikatnego dawać ,czy zostawić jak jest. Co radzicie?
cudaczne pazurki - zostawiłabym z taką ilością ozdób jak jest chyba że jeszcze na kciuk
monai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 14:38   #1795
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez monai Pokaż wiadomość

cudaczne pazurki - zostawiłabym z taką ilością ozdób jak jest chyba że jeszcze na kciuk
dziękować na kciuku też jest kfiatuch
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 14:43   #1796
izka19855
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraina czarów
Wiadomości: 1 529
Smile Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
Izka trzymaj trzymaj mocno A jakie ponczochy ? Trzymaja? Fajne? Bo tez jeszcze nie mam
Lece do lozka bo rano jade do Krakowa do Rossmanna, stesknilam sie za moim ulubionym sklepem Slodkich snow Wszystkim
Pończochy Gatta Panna kolor ecru to jest, fajne są, ale co do koloru to nie przepadam za jakimiś jasnymi, wole cieliste, ale cóż...
nie kupiłam butków na poprawiny....wrrr, ale mam złote jakieś...
dzis zawiozłam bratową na tipsy, czekałam za nią z moim bratem i mieliśmy stłuczkę, teraz głowa mnie boli...gościu sie tak śpieszył, ze wycydził w nas, a my w taka panią..hmmm
Zrobiłam sobie kawę i nie mam czasu wypic, cąły czas sprzątałam, teraz będę sie szykować, bo o 16 perzyjedzie TŻ i jedziemy do spowiedzi, potem póba i do domku, a jeszcze później TZ ma zawieźć soki, bo sie nie wyrobił, ja pojadę z nim, bo zawiozę balony i pióreczka..
Ogólnie jakoś na mam czasu na stres...bo ciągle ktoś dzwoni i pyta czy załatwione to i tamto...
I wyszło na to, ze mam makijer pierwszy, bo bałam sie , ze nie wyrobię sie z ubieraniem, o 9:30 fryzek...
chyba nie mogę sie już doczekać...hihi...
buziaczki ogromniaste dla tych które maja jutro ślub...i dla tych, które mnie wspierały i dla tych, które należą do PM 2008
izka19855 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 14:49   #1797
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Dziewczyny nie wiem czy później będę miała czas pisać dużo, bo jadę wieczorem do rodziców, to teraz:

Wszystkim PM ślubującym jutro życzę pięknej pogody, jak najmniej stresów, samych pięknych chwil które zostawią fantastyczne wspomnienia, jedynie życzliwych ludzi u boku, udanego weselicha i żeby później każdy dzień z mężem był piękniejszy od poprzedniego! Z całego serducha życzę!
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 15:09   #1798
madziczek
Zadomowienie
 
Avatar madziczek
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 028
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

buuuu

nie mam coś szczęscia do wizażu ... tyle mojego co sobie popisałam i mnie w miedzy czasie wylogowało i wszystko co chcialam wysłac zginęlo

Zaraz dzwonie do krawcowje ... jest mi niedobrze, ręce mi się trzęsą i brzuch mnie boli.

Trzymajcie kciukaski - proszę ...
madziczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 15:11   #1799
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez madziczek Pokaż wiadomość

Trzymajcie kciukaski - proszę ...
bardzo prosze
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 15:16   #1800
madziczek
Zadomowienie
 
Avatar madziczek
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 028
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Dzieki - Aguś ... chbya się tym dnerwuje bardziej niż mi się wydaje, bo aż się poryczałam. Miętka jakaś jestem



Musze się doprowadzić do porzadku zanim wezmę tel.
Dam znać jak wrócę do domku.


Edit: zadzownilam i niestety dzis nie da rady ... przełozyła na poniedziałek !!!
Jak ja tam pójde w poniedziałek to jej tam niezła awanturę chbya zrobię.

Edytowane przez madziczek
Czas edycji: 2008-08-29 o 15:26 Powód: edit: telefonik (post pod postem)
madziczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.