Mamusie październik 2020

[oblakanyobloczek]

Hej! Ja nie mam za dużo tych ciuszków, będę układać w pojemnikach plastikowych przezroczystych w szafie, albo warstwami złożone tylko na pół żeby było widać co się wyciąga albo ruloniki. Bo wątpię ze potem jakoś będzie mi się chciało utrzymywać jakiś super porządek wymyślony ogólnie wyjdą mi z 4 małe pojemniki posegregowane rodzajem i rozmiarem i pewnie jeden na małe pierdołki typu czapki czy skarpeteczki. Czyli bez jakiejś filozofii bo potem będzie jak na tym memie wyżej, szczególnie jak mąż tam będzie gmerał

Też się nie mogę zebrać, ja mam w kolejce naklejki na ścianę i nie mogę się zabrać a dopiero potem pranie, raczej w tym tygodniu nie zacznę jednak prania Ale trudno, jest jeszcze trochę czasu, nie przejmuję się. Szczególnie ze wczoraj i jutro mamy szkoły rodzenia wieczorami wiec dużo czasu to zajmuje.

A szkoła rodzenia super szczególnie jak było w planie dla mojego męża który w ogóle zielony w temacie dzieci


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kanarkowaaa]

Napisane przez nancy822

Cześć Dziewczyny!
Ja mam ostatnio słabe dni Nie mogę spać w nocy, budzę się na siku 2-3 razy, ciężko mi wstać z łóżka :/ Ogólnie czuje się jak słoń Nie mogę się zabrać za ogarnianie ubranek. Nic mi się nie chce.
To sobie pomarudzilam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wiem co czujesz, mam tak samo, tylko wstaje z 6 razy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FALLinLOVE]

Napisane przez nancy822

Cześć Dziewczyny!
Ja mam ostatnio słabe dni Nie mogę spać w nocy, budzę się na siku 2-3 razy, ciężko mi wstać z łóżka :/ Ogólnie czuje się jak słoń Nie mogę się zabrać za ogarnianie ubranek. Nic mi się nie chce.
To sobie pomarudzilam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też mam problem ze spaniem

Napisane przez agra123

Ja myślę że nie ma co się wczuwac bardzo w to układanie. Kiedyś takie zdjęcie w necie krążyło jak wygląda komoda z ciuszkami przed porodem, a jak po pierwszej zmianie pieluchy jak znajdę to wrzucę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas to jest tak, że ja nawet nie zamierzam się jakoś wczuwać tylko generalnie nie mam pomysłu jak ogarnąć rzeczy w szafie bo wszedzie wszyscy mają komody czy układać w szafie na półkach czy w pojemnikach czy po rodzaju ciuszkow czy może po rozmiarze

Chyba w komodzie byłoby łatwiej, ale tak cisnęłam męża na to że szafa jest niezbędna że w życiu nie przyznam przed nim, że na razie nie jest niezbędna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kanarkowaaa]

Napisane przez FALLinLOVE

Ja też mam problem ze spaniem U nas to jest tak, że ja nawet nie zamierzam się jakoś wczuwać tylko generalnie nie mam pomysłu jak ogarnąć rzeczy w szafie bo wszedzie wszyscy mają komody czy układać w szafie na półkach czy w pojemnikach czy po rodzaju ciuszkow czy może po rozmiarze

Chyba w komodzie byłoby łatwiej, ale tak cisnęłam męża na to że szafa jest niezbędna że w życiu nie przyznam przed nim, że na razie nie jest niezbędna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

haha 🤣
przyjaciółka ma w szafie i sobie chwali jak coś 🤭

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FALLinLOVE]

Napisane przez kanarkowaaa

haha 🤣
przyjaciółka ma w szafie i sobie chwali jak coś 🤭

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo dobrze wiedzieć jakoś to ogarnę ostatecznie

Dziewczyny pisałam na fb ale może tu będzie szybciej - jak mam wyprac rozek i kokon? Mogę je wrzucić normalnie razem do pralki? Na jaką temp?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kanarkowaaa]

Napisane przez FALLinLOVE

Ooo dobrze wiedzieć jakoś to ogarnę ostatecznie

Dziewczyny pisałam na fb ale może tu będzie szybciej - jak mam wyprac rozek i kokon? Mogę je wrzucić normalnie razem do pralki? Na jaką temp?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja kołderke minky wypralam w 40 stopniach normalnie i przeżyła, rożek też tak planuje, kokonu nie mam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FALLinLOVE]

Napisane przez kanarkowaaa

ja kołderke minky wypralam w 40 stopniach normalnie i przeżyła, rożek też tak planuje, kokonu nie mam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba spróbuję to wrzucić wszystko na delikatny program/pranie reczne, tam mam temp 30 czy 40 stopni, bez wirowania. Powinno być ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agra123]

Napisane przez FALLinLOVE

Chyba spróbuję to wrzucić wszystko na delikatny program/pranie reczne, tam mam temp 30 czy 40 stopni, bez wirowania. Powinno być ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak będzie chyba najlepiej. Ja później już prałam z wirowaniem, bo często różek był w kupie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kanarkowaaa]

właśnie mi się przypomniało, ze wyrzuciłam starą deske do prasowania i miałam kupić nową. dobrze, że nie zaczęłam prać tych ubranek 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Ooo tak. Te fotki idealnie obrazują moje podejście 🤣Totalnie się nie przejmuje co i jak. W jednej szufladzie ubranka, w drugiej pieluchy, w trzeciej prześcieradła, śpiworki itd. Szczerze mówiąc nawet nie prasuje. Córce wyprasowałam może że dwa razy 🤷☠♀️Zawsze starałam się tak rozłożyć po praniu żeby były jak najmniej wygniecione.Zreszta,ona tak ulewała, przebierałam ją kilka razy dziennie. Chyba musiałabym codziennie stać i prasować 😁Teraz przy drugim dziecku totalny luz. Obym dała radę jako tako mieszkanie ogarnąć i ugotować co przy dwójce i tak będzie wyczynem. Spakowałam w końcu torbę. Niby wielka a ledwo się zmieściłam. Niestety szpital nie zapewnia nic i muszę wziąć wszystko.

Annie witamy w słodkim gronie 😉dasz radę choć nie jest lekko. Na szczęście nieduzo nam zostało.

Kanarkowa to ja ostatnio wstawalam 7! razy. Normalnie rekord pobilam.. A tak to 4 razy to u mnie norma. Ja mam problem z zaśnięciem,jak już zasnę to śpię twardo. Ogólnie czuje się gorzej niż wcześniej ale nie narzekam bo wiem co jeszcze mnie czeka 🤣

[kanarkowaaa]

Napisane przez juka_juka

Ooo tak. Te fotki idealnie obrazują moje podejście 🤣Totalnie się nie przejmuje co i jak. W jednej szufladzie ubranka, w drugiej pieluchy, w trzeciej prześcieradła, śpiworki itd. Szczerze mówiąc nawet nie prasuje. Córce wyprasowałam może że dwa razy 🤷♀️Zawsze starałam się tak rozłożyć po praniu żeby były jak najmniej wygniecione.Zreszta,ona tak ulewała, przebierałam ją kilka razy dziennie. Chyba musiałabym codziennie stać i prasować Teraz przy drugim dziecku totalny luz. Obym dała radę jako tako mieszkanie ogarnąć i ugotować co przy dwójce i tak będzie wyczynem. Spakowałam w końcu torbę. Niby wielka a ledwo się zmieściłam. Niestety szpital nie zapewnia nic i muszę wziąć wszystko.

Annie witamy w słodkim gronie dasz radę choć nie jest lekko. Na szczęście nieduzo nam zostało.

Kanarkowa to ja ostatnio wstawalam 7! razy. Normalnie rekord pobilam.. A tak to 4 razy to u mnie norma. Ja mam problem z zaśnięciem,jak już zasnę to śpię twardo. Ogólnie czuje się gorzej niż wcześniej ale nie narzekam bo wiem co jeszcze mnie czeka 🤣

ja już czasami zamrożę jakiś obiad, żeby było "W razie co" ja się też obawiam tej organizacji ale mi ma szczęście też już syn dużo pomoże gorzej tylko, bo jakoś nie widzę tego cyrku przy odbieraniu go ze szkoły 🤪

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FALLinLOVE]

Rozłożyłam wiekszosc ciuszkow (fotki na fb), żeby sprawdzić ile tego mam. Nie zmieściły się w pokoju na podłodze 🤦☠♀️🤦☠♀️ dużych rozmiarów już nie wyciągałam bo nie było gdzie.

Chyba starczy ☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kanarkowaaa]

Napisane przez FALLinLOVE

Rozłożyłam wiekszosc ciuszkow (fotki na fb), żeby sprawdzić ile tego mam. Nie zmieściły się w pokoju na podłodze 🤦♀️🤦♀️ dużych rozmiarów już nie wyciągałam bo nie było gdzie.

Chyba starczy ♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

widziałam, cieszę się, że nie tylko ja mam ciuszkow jak dla 3 noworodków 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pretty_girl19892]

Hej mialam dziś wizytw i jednak synek rośnie super, jest rowno na 50 centylu i wazy 2 kg (dzis 34+1). Do tego w koncu jest ulozony glowkowo więc oby juz tak zostało następna wozyta za 3 tygodnie w 37 tygodniu i wtedy pobranie gbs i zobaczymy co dalej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arenika]

Napisane przez pretty_girl19892

Hej mialam dziś wizytw i jednak synek rośnie super, jest rowno na 50 centylu i wazy 2 kg (dzis 34+1). Do tego w koncu jest ulozony glowkowo więc oby juz tak zostało następna wozyta za 3 tygodnie w 37 tygodniu i wtedy pobranie gbs i zobaczymy co dalej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super
Też mam masę ciuszkow ale jedynie póki co posortowalam je kolorami do prania. Dzisiaj poszły dwie pralki różowych jak juz wszystko popiorę i poprasuję bede sortować rozmiarami bo z tego co widzialam to metki nie zawsze sie pokrywają z rozmiarem rzeczywistym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FALLinLOVE]

Napisane przez arenika

Super
Też mam masę ciuszkow ale jedynie póki co posortowalam je kolorami do prania. Dzisiaj poszły dwie pralki różowych jak juz wszystko popiorę i poprasuję bede sortować rozmiarami bo z tego co widzialam to metki nie zawsze sie pokrywają z rozmiarem rzeczywistym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ja mam z tym właśnie największy problem, zwłaszcza że niektóre rozmiary się nie pokrywają, a na niektórych rozmiarów w ogóle nie mam, ale bo opisane w kg więc nie wiem jak to traktować

Jak sortujecie do prania to np. Pranie białe to naprawdę czysto białe rzeczy czy jasne, albo w białe we wzorki też? Bo dla siebie to zawsze robię białe w znaczeniu jasne, również jasnożółte, jasnoszare czy coś. Dla dziecka trzeba to jakoś bardziej rygorystycznie dzielić?

I drugie pytanie, czy jak wrzucam białe bawełniane body to mogę do tego dorzucić pajacyki które są białe ale z tego bardziej miękkiego materiału?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arenika]

Moje białe pra ie to białe z dodatkiem moloru tez jakies wzorki albo coś. Ale dodatkowo i tak używam husteczek wyłapujacych kolor. Welurowe ubranka prałam z bawełnianymi ic sie nie stało. Osobno planuję prać sweterki i takie grubsze misiowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FALLinLOVE]

Napisane przez arenika

Moje białe pra ie to białe z dodatkiem moloru tez jakies wzorki albo coś. Ale dodatkowo i tak używam husteczek wyłapujacych kolor. Welurowe ubranka prałam z bawełnianymi ic sie nie stało. Osobno planuję prać sweterki i takie grubsze misiowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki! Też tak zrobię mam nadzieję, że będzie ok misiowe muszę jeszcze dokupić że 2 sztuki więc akurat wypiorę na końcu zacznę chyba od białych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kanarkowaaa]

Napisane przez pretty_girl19892

Hej mialam dziś wizytw i jednak synek rośnie super, jest rowno na 50 centylu i wazy 2 kg (dzis 34+1). Do tego w koncu jest ulozony glowkowo więc oby juz tak zostało następna wozyta za 3 tygodnie w 37 tygodniu i wtedy pobranie gbs i zobaczymy co dalej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

super ja mam kolejną podobnie, za dwa tygodnie i 5 dni i też już gbs

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pretty_girl19892]

Napisane przez FALLinLOVE

No ja mam z tym właśnie największy problem, zwłaszcza że niektóre rozmiary się nie pokrywają, a na niektórych rozmiarów w ogóle nie mam, ale bo opisane w kg więc nie wiem jak to traktować

Jak sortujecie do prania to np. Pranie białe to naprawdę czysto białe rzeczy czy jasne, albo w białe we wzorki też? Bo dla siebie to zawsze robię białe w znaczeniu jasne, również jasnożółte, jasnoszare czy coś. Dla dziecka trzeba to jakoś bardziej rygorystycznie dzielić?

I drugie pytanie, czy jak wrzucam białe bawełniane body to mogę do tego dorzucić pajacyki które są białe ale z tego bardziej miękkiego materiału?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam akurat dużo czysto białych ubranek i pieluch więc one mi jedną pralkę zajmą. Oddzielnie piore jasne (czyli białe ze wzorkami, szare, błękitne, itp) i oddzielnie ciemne (tylko noe wiem czy nie posegregowac jeszcze oddzielnie np żółtych, musztardowych i ciemnych typu czarny, ciemny szary i granat)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[margitta]

Witam się w ósmym miesiącu widzę, że u Was wielkie prania, ja wciąż nie czuję potrzeby Wszystko raz wyprane po zakupie, a drugi raz to sobie na spokojnie we wrześniu wypiorę pewnie.

Ale skatalogowane i spisane mam wszystko, w tym 17 małych czapeczek i 29 par małych skarpetek

Ja mam póki co tak: osobny kosz na skarpetki, osobny na czapeczki i niedrapki, a ubranka ułożone stosikami według rodzajów (body krótki rękaw, body długi, pajace do spania itd.) i to rozmiarami - na wierzchu 56, pod spodem 62. Większe są pochowane w kartony i wyniesione. Ale to tylko moja koncepcja osoby bez żadnego doświadczenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agra123]

Napisane przez juka_juka

Ooo tak. Te fotki idealnie obrazują moje podejście 🤣Totalnie się nie przejmuje co i jak. W jednej szufladzie ubranka, w drugiej pieluchy, w trzeciej prześcieradła, śpiworki itd. Szczerze mówiąc nawet nie prasuje. Córce wyprasowałam może że dwa razy 🤷♀️Zawsze starałam się tak rozłożyć po praniu żeby były jak najmniej wygniecione.Zreszta,ona tak ulewała, przebierałam ją kilka razy dziennie. Chyba musiałabym codziennie stać i prasować Teraz przy drugim dziecku totalny luz. Obym dała radę jako tako mieszkanie ogarnąć i ugotować co przy dwójce i tak będzie wyczynem. Spakowałam w końcu torbę. Niby wielka a ledwo się zmieściłam. Niestety szpital nie zapewnia nic i muszę wziąć wszystko.

Annie witamy w słodkim gronie dasz radę choć nie jest lekko. Na szczęście nieduzo nam zostało.

Kanarkowa to ja ostatnio wstawalam 7! razy. Normalnie rekord pobilam.. A tak to 4 razy to u mnie norma. Ja mam problem z zaśnięciem,jak już zasnę to śpię twardo. Ogólnie czuje się gorzej niż wcześniej ale nie narzekam bo wiem co jeszcze mnie czeka 🤣

To ja tak samo, później olałam to prasowanie, zwyczajnie nie miałam czasu i siły. Tak samo pranie, na początku specjalne środki do prania dla dzieci itp a potem wrzucałam wszystko już do naszego proszku. Sprawdziłam tylko po pierwszym praniu czy nie ma jakiegoś uczulenia i już prałam wszystko we wspólnym proszku Teraz też kupiłam dzieciecy proszek ale później chce spróbować wyprac w normalnym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kanarkowaaa]

ja też wątpię, że będę mieć siły i czas na prasowanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arenika]

Hej ja prasuje wszystko teraz na poczatku póki mam czas potem to zobaczę jak wyjdzie. Pierwszy tydzien bede miała pania do pomocy to moze mi poprasuje też jeszcze coś i popierze jak się uzbiera .
Nie wyspałam sie dzisiaj bo córeczka uznała że 23 to idealna pora zeby zacząć imprezę w brzuszku i naciskanie pęcherza mamy. I mielisny z rana jechać z mężem nad morze porobic fotki brzuszkowe ale jakos nam sie nie chciało zrywac chyba odwleczemy to na weekend. Chociaż nie wiem ten mój brzuch czy juz sie nadaje na sesje jakos specjalnie duzy wg mnie nie jest ale moze to tylko moje odczucie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oblakanyobloczek]

Hej, to ja chyba będę najbardziej z was chu.....ą panią domu/ mamą bo moje ciuszki wszystkie to zajmą jedną, no moooooże maksymalnie dwie pralki, nie mam tego aż tyle (oczywiście nie liczę kocyków, rożka, prześcieradeł, itp)...

Nadal nie biorę się za pranie ani nawet za naklejki Może dziś się uda ruszyć do przodu i chociaż naklejki rozplanować haha. Ciuszki nie prane nigdy po zakupie jeszcze czekają a aż naklejki będą nalepione i gotowe

Do tego wszystkiego zamierzam ciuszki uprać, i w ramach wielkiej ambicji własnej jeden jedyny raz wyprasować. Wątpię że potem to kiedykolwiek powtórzę Lubię mieć czysto w domu, porządek, ale nie uznaję konieczności prasowania rzeczy które nie są wygniecione (dla mnie strata czasu), a po suszeniu w suszarce bębnowej większość jest gładziutka i ciuchy są porządnie wygrzane. To nie czasy kiedy nasze mamy prały we Frani a potem wszystko się kisiło godzinami, słabo odwirowane, gdzieś na strychach czy w innych wilgotnych miejscach. Chyba że się pojawią problemy skórne jakieś to wiadomo że będziemy dostosowywać poziom sterylności ubranek do potrzeb. Wyjściowo zakupiona mała paczka Loveli a jak się skończy spróbuję prać w tym co wszystko inne jeśli będzie ok.

Z drugiej strony w sumie trochę wam zazdroszczę ze macie chęci i siły na to wszystko, ale uważam ze każdy powinien robić jak on uważa za słuszne i to jest super że ile mam tyle zdań i każda wybiera co dla niej najlepsze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[margitta]

To ja też jestem ch... panią domu, bo ja generalnie nic nie prasuję w domu... jedynie sobie czasem sukienkę jak bardzo wymięta Dziecku też nie zamierzam raczej prasować, no może body i pajace cienkie wyprasuję raz jak taka presja Obiadów to już w ogóle nawet nie myślę o żadnym mrożeniu, bo po pierwsze mąż gotuje tak samo jak i ja, a po drugie nie jemy codziennie obiadu, prędzej coś zamawiamy albo każdy je coś tam swojego.

I nie mam żadnych naklejek i nie będę mieć

Ale w domu mam raczej porządek, więc chyba nie ma tragedii

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kanarkowaaa]

u mnie żelazko to też tylko od święta 🤣
wyspałam się wstawalam w nocy tylko 5 razy 🤣 Ale obudziłam się ostatecznie przed chwilą 🤪
u nas całą noc lało coś pięknego

i nawet chyba coś mnie chęci ruszyły i być może pójdzie jakaś pralka z rzeczami dla małej 🤭

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nancy822]

Byłam dzisiaj na pobraniu krwi i 3 razy usłyszałam, że to chyba już końcówka, nie? Ja, że nieee, jeszcze 2 miesiące Ma się ten brzuchol
A jutro w końcu idziemy na prenatalne.
Co do prasowania to starszemu tylko raz czy dwa razy na samym początku prasowałam. Później już nie. I teraz mu prasuje bo to już takie wielkie te ciuchy ma, nie lubię jak są pomięte Sobie prasuje tylko jak widzę, że bardzo mam pomięte

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FALLinLOVE]

Napisane przez oblakanyobloczek

Hej, to ja chyba będę najbardziej z was chu.....ą panią domu/ mamą bo moje ciuszki wszystkie to zajmą jedną, no moooooże maksymalnie dwie pralki, nie mam tego aż tyle (oczywiście nie liczę kocyków, rożka, prześcieradeł, itp)...

Nadal nie biorę się za pranie ani nawet za naklejki Może dziś się uda ruszyć do przodu i chociaż naklejki rozplanować haha. Ciuszki nie prane nigdy po zakupie jeszcze czekają a aż naklejki będą nalepione i gotowe

Do tego wszystkiego zamierzam ciuszki uprać, i w ramach wielkiej ambicji własnej jeden jedyny raz wyprasować. Wątpię że potem to kiedykolwiek powtórzę Lubię mieć czysto w domu, porządek, ale nie uznaję konieczności prasowania rzeczy które nie są wygniecione (dla mnie strata czasu), a po suszeniu w suszarce bębnowej większość jest gładziutka i ciuchy są porządnie wygrzane. To nie czasy kiedy nasze mamy prały we Frani a potem wszystko się kisiło godzinami, słabo odwirowane, gdzieś na strychach czy w innych wilgotnych miejscach. Chyba że się pojawią problemy skórne jakieś to wiadomo że będziemy dostosowywać poziom sterylności ubranek do potrzeb. Wyjściowo zakupiona mała paczka Loveli a jak się skończy spróbuję prać w tym co wszystko inne jeśli będzie ok.

Z drugiej strony w sumie trochę wam zazdroszczę ze macie chęci i siły na to wszystko, ale uważam ze każdy powinien robić jak on uważa za słuszne i to jest super że ile mam tyle zdań i każda wybiera co dla niej najlepsze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Napisane przez margitta

To ja też jestem ch... panią domu, bo ja generalnie nic nie prasuję w domu... jedynie sobie czasem sukienkę jak bardzo wymięta Dziecku też nie zamierzam raczej prasować, no może body i pajace cienkie wyprasuję raz jak taka presja Obiadów to już w ogóle nawet nie myślę o żadnym mrożeniu, bo po pierwsze mąż gotuje tak samo jak i ja, a po drugie nie jemy codziennie obiadu, prędzej coś zamawiamy albo każdy je coś tam swojego.

I nie mam żadnych naklejek i nie będę mieć

Ale w domu mam raczej porządek, więc chyba nie ma tragedii

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie martwcie się dziewczyny, u mnie stawiam że to będzie pierwsze i jedyne prasowanie rzeczy dla dziecka jednak mam większość używanych więc chce je porządnie żelazkiem wygrzać

Ze swoich rzeczy prasuję tylko to co konieczne np. Koszule, albo jakieś sukienki, raczej rzadko, bo nienawidzę prasować ogólnie, jak było widać we wcześniejszych moich postach z pytaniami, ja jestem straaaasznie słaba w ogarnianiu takich domowych rzeczy, nawet posortowanie tego prania dla dziecka to duże wyzwanie.

Ale bardzo lubię sprzątać i pod tym względem jestem lekka pedantką (w wygniecionych ciuchach) ☠♀️🤦☠♀️



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kanarkowaaa]

Napisane przez nancy822

Byłam dzisiaj na pobraniu krwi i 3 razy usłyszałam, że to chyba już końcówka, nie? Ja, że nieee, jeszcze 2 miesiące Ma się ten brzuchol
A jutro w końcu idziemy na prenatalne.
Co do prasowania to starszemu tylko raz czy dwa razy na samym początku prasowałam. Później już nie. I teraz mu prasuje bo to już takie wielkie te ciuchy ma, nie lubię jak są pomięte Sobie prasuje tylko jak widzę, że bardzo mam pomięte

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mnie bardziej dobija jak teraz ktoś się mnie pyta , na kiedy termin, mówię, że początek października a odpowiedź "aaaa to jeszcze dużo czasu " a ja odliczam dni na ostatnich nogach 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz