Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008'

[Anisia25]

lekarze lubią wymyslać udając ze dmuchają na zimne, a dwa wiedzą że taka dawka strachu zmobilizuje rodzica do dzialania. A moze warto zasiegnąc opini u innego lekarza?

[livdragon]

Tzn my jesteśmy po kilku konsultacjach i niepokojąca jest nie tyle waga co tempo jej narastania. Ja mam w głowie że ona za dużo je chociaż mój medyczny mózg juz nie jest taki spokojny. Powiem wam że najgorzej to rozłąki z domem sie boje i tego jak sobie sama z nią poradzę, bo teraz mój mąż jest w domu praktycznie od jej narodzin i dzieli sie to między nas. Dzięki za słowa otuchy i dam wam znac jak wrócimy do domku .

[Kasiulka22]

Livdragon, trzymamy za Ciebie i malutką kciuki Wszystkie badania wyjdą dobrze kochana, zobaczysz i wrócicie szczęśliwe do domku

Mi małżon wybył z chałupki, potem wróci i lecimy z papierzyskami.

Olcia dziś fajnie spała, zasnęła po 20 obudziła się po 1, potem o 4:16, a potem o 7:44 także nie było źle

Wczorajszy horror Rec, za bardzo mnie nie wystraszył, albo mam spaczoną psychikę, albo po prostu oglądanie na komputerze to oczywiście nie to samo co w kinie

[wersta]

Livdragon ja sądzę, że trafiłaś na kogoś kto niepotrzebnie Cię straszy. jak ja niecierpię takich lekarzy panikę sieją niepotrzebnie. założę się, że wszystko jest ok.



zachodziła, polowała, próbowała kilkanaście razy. aż wreszcie się jej udało... antoninie pocałować zofię w usta mina zofii - bezcenne


u mnie znów borują i mam ochotę ich zatłuc ciężkim młotkiem

[jowisz]

Livdragon wszystko będzie dobrze.czekamy na was z dobrymi wieściami

taki probiotyk to pomaga chyba tylko na gazy w jelitkach, co ? u nas z kupami i pierdami jako tako problemu nie ma. na połykanie powietrza to chyba nie pomoże raczej, hę?

[Judi21_84]

jedziemy na eeg zaraz, a jutro wieczorem przyjmie nas neurolog by go obejrzec i po9stanowic co robimy dalej
kupie dzisiaj te probiotyki i zapytam o debridat ten co anisia radzila.

pytalyscie ile dzieci jedza odciagnietego pokarmu-tymek je od 120-150, al e jednak czesciej 150 mimo ze sztucznego 120 i tego czasem nie jest w stanie zjesc

[Kasiulka22]

Dziewczyny probiotyki, ale czy to są jakieś konkretne nazwy preparatów? Co stosujecie, jeśli stosujecie

Judi czekamy na wieści po eeg i neurologu, uściski dla Tymusia od śpiącej żoneczki Oli

[NibyNic]

Witajcie mamusie.
I ja dziś co nieco skrobnę, póki bąbelek śpi.
Wczoraj byliśmy na pobraniu krwi, miało byc z paluszka, ale .... zabrakło im próbek do takiego pobierania krwi i wkuwali się mojemu maleństwu w żyłkę w zgięciu łokcia, straszne płakałam ja, i dwie pielegniarki, które to robiły a Hubert - SPAŁ. Obudził się jak już mu wyjeły igłe no i się roztrąpił a głos to on ma, oj ma.
Na szczęście wynik wyszedł prawidłowy. Wszystko wskazuje na to, że jest zdrowy, a stan Huberta po porodzie odchodzi w niepamięc

Hubert potrafi mi przespac noc od 21 do 5, ale i położna, i pediatra powiedziały, że muszę go wybudzac co 3h na karmienie, bo dziecko przynajmniej do 4 miesiąca nie może przesypiac całej nocy. Więc budzę synka do cyca.

Aha i skoro tak piszę, to jeszcze dodam, że wizytę z bioderkami mamy dopiero w październku i w związku z tym po konsultacji z pediatrą pieluchuję go szeroko na noc tak na wszelki wypadek.

Pozdrawiam was i wasze śliczne dzieciaczki

[wersta]

Tymoteuszu abyś był zdrowym mężczyzną

NibyNic jakie dobre wieści, super

[Anisia25]

czołem babole!!

Dziś wstaliśmy po 11.00, Młody spał ilekroć ja odpadałam w objęcia Morfeusza pogoda dziś do bani, więc pewnie ze spaceru nici, choć może wyjdziemy, tylko go cieplej ubiore po południu.

Wczoraj spał mi na rękach przez 3h prawie, naszczęście jak się później obudził to na papu tylko i zasnął dalej. Zapomniał o bólu więc się wszyscy wyspaliśmy.

Trzymam kciuki by Ania, Tymuś byli zdrowi. A Iga by przestała cierpieć przez powietrze w żołądeczku

[LeoNa86]

Hej mamusie...

mi wlasnie skutecznie udalo sie uspic moją mała

Niby Nic ciesze sie ze wszystko ok
Cestia fajna babeczka z Ciebie

jest mi troche smutno...Wczoraj dowiedzielismy sie ze mojego meza kuzynka poronila w 5 miesI tak siedze nad ta moja Lilianka i niesamowicie sie ciesze ze ja mam,ze urodzila sie zdrowa i w ogole ze dane mi ja bylo nosic 9 miesiecy i bezproblemowo urodzic...
Nawet nie chce mi sie myslec co w takiej chwili sie czuje...

Aha Judi kochana trzymam mocno kciuki za Tymoteuszka
buziaki dla was

[Cestia]

Napisane przez jowisz

kolejna szczupła mama a jaki ty masz cyc, ho ho. moje to takie wypierdki są, że nie wiem z czego mała 2 kilo przytyła.

Heh... zawsze chciałam mieć większy cyc (miałam 75B), a teraz jak mam to z chęcią bym komuś oddała... babie nie dogodzi

Napisane przez Anisia25

szczupla i sliczna

Ojej, dziękuję

Judi, o Debridat musiałabyś poprosić lekarza bo to jest na receptę. U nas jest duża poprawa... chyba po nim właśnie

Ver_ona, ten probiotyk który podajesz to Lakcid? Zalecił Wam go lekarz? Ile tego podajesz, jedną ampułkę dziennie? Fuj... niecierpię Lakcidu, ale mojej niuni pewnie by smakowało.

[rusalka]

Napisane przez Cestia

Heh... zawsze chciałam mieć większy cyc (miałam 75B), a teraz jak mam to z chęcią bym komuś oddała... babie nie dogodzi



Ojej, dziękuję

Judi, o Debridat musiałabyś poprosić lekarza bo to jest na receptę. U nas jest duża poprawa... chyba po nim właśnie

Ver_ona, ten probiotyk który podajesz to Lakcid? Zalecił Wam go lekarz? Ile tego podajesz, jedną ampułkę dziennie? Fuj... niecierpię Lakcidu, ale mojej niuni pewnie by smakowało.

Cestia pół ampółki mieszane z wodą ta nam zaleciła pediatra to tak ode mnie

[Anisia25]

piotrusiowe kapcioszki jak wam sie podobaja?

[rusalka]

Napisane przez Anisia25

piotrusiowe kapcioszki jak wam sie podobaja?

supcio

[Judi21_84]

hej, kochane dzieki za wsparcie...
eeg nie zrobione-komp sie zepsuł jak tynek juz mial czepek na głowie i spał... takze kicha. jutro idziemy do neurologa to zobaczymy czy dowiemy sie czegos wiecej... kupiłam lakcid i lacidofil i bede mu dawac a o debridat poprosze we wtorej bo wtedy idziemy na szczepienie. dzis podalam mu mój pokarm-chcialam powoli go wprpwadzac ale...oczywiscie jest gorzej, juz mu go nie bede podawac. narazie odciagam i zamrazam a we wtorek pogadam z pediatra i zdecydujemy co dalej...
livdragon trzymam kciuki za twoja anule, by wszystko bylo dobrze...

normalnie wykończyc sie mozna..ja juz go caly czas ibserwuje czy dziwnie sie nie zachowuje, obserwuje mu oczy bo to jego zanoszenie to albo z powodu wiotkosci krtani albo ma podloze padaczkowe... ale z mojego opisu sytuacji w ktorych sie zanosi, to jest to ta wiotkosc, ktora leczy sie lekami. modle sie zeby jutro wszystko bylo ok...

[Sosnowa]

Trzymamy mocno kciuki za Tymka i Anię

A Łuśka ma cholerny katar. Czy Waszym maleńśtwo też coś spływa do gardła? Bo Łucja ma katarek, ale tak głęboko, że ani gruszka, ani frida rady nie dają... Co z tym robić??

[LeoNa86]

Napisane przez Sosnowa

Trzymamy mocno kciuki za Tymka i Anię

A Łuśka ma cholerny katar. Czy Waszym maleńśtwo też coś spływa do gardła? Bo Łucja ma katarek, ale tak głęboko, że ani gruszka, ani frida rady nie dają... Co z tym robić??

Mamy to samo...Kupilam disnemar i odetkalo nosek

[Kasiulka22]

Ja właśnie wróciłam z 2 godzinnego spacerku, mała dalej kima, a ja czekam na małżona, ktorego dalej nie ma będzie dym jak wróci do domu...!

Flasia też przygotowana czeka aż księżniczka otworzy oczęta. Pogoda faktycznie do bani, raz zimno, raz duszno i strasznie wieje. Poza tym zanosi się na deszcz, ciemne chmury pomykają po niebie. Także u nas pewnie na tym jednym spacerku się skończy, chociaż kto wie.

Cestia bosko wyglądasz! Miałam napisać to wcześniej, tylko oczywiście skleroza pociążowa wciąż daje mi się we znaki.

Anisiu Piterkowe kapciochy pierwsza klasa!

[Cestia]

Napisane przez rusalka

Cestia pół ampółki mieszane z wodą ta nam zaleciła pediatra to tak ode mnie

Dziękować

Leonka, Kasiulka, dzięki babencje... zawstydzacie mnie

Elu, wózeczek super Jak to mój mąż mówi - wóz terenowy. Świetnie sprawdza się w terenie (przetestowaliśmy na łąkach i w lesie), tylko gorzej jest w mieście... te kółka z przodu fajnie wyglądają, tylko cholera gorzej jest na podjazdach na schodach A ja w dodatku mieszkam na osiedlu które jest na sporym wzniesieniu i tu jest opór schodów, zwykle łażę przez to na około.

Anisiu, kapciochy boskie

Moja Mati też ma takie katarzysko gdzieś tam z tyłu. Przez to tydzień temu byłam z nią u lekarza. No i nie wiem bo lekarka stwierdziła, że to tylko sapka i przepisała nam spray z wody morskiej. A ja mam dziwne wrażenie, że z ta sapka to jej o co innego chodziło, bo małej jak na złość nie furkotało wtedy w nosie.
Leonciu ten disnemar to jakieś krople czy też tylko woda morska?

[poulette]

O wow, juz nigdy nie nadrobie tego co napisalyscie, w kazdym razie pozdrawiam juz z Francji i pojawie sie na dluzej jak zaloza mi internet.... na razie mieszkamy u tesciow i szukamy mieszkania....
Gino ma sie bardzo dobrze.
Calusy dla wszystkich mamus i ich pociech.
Brakuje mi was laski !!!!!

[LeoNa86]

Cestia Woda morska ale mojej malej pomoglo....przetkalo kanaliki

[rusalka]

disne mar to taki roztwór z wody morskiej do noska 25 ml b dobry tez go uzywam i jestem zadowolona

[wersta]

Elu jak zniosłaś cesarkę? nie pisałaś czy mi umknęło?
pewnie nie, bo miałaś co innego na głowie.

szafę skoczymy obejrzeć w weekend, bo nie chcę w ciemno przez net zamawiać

Kapciuszki są rozbrajające

[Judi21_84]

Anisiu kapciochy super a ten lezaczek jaki fajny, widac ze fajnie wyprofilowany, przydalby mi sie taki
cestia jestes sliczna mamusia. od razu widac po kim mata ma taka sliczna buzke

[Sosnowa]

Nam lekarz (ten gbur z przychodni) powiedział, że to moze być od ulewania, czy odbijania. I dziecko ma nie ulewać (szkoda, zenie poradził jak to zrobić), bo ten katar bedzie nie do wyleczenia... :/

O Poulette! Witaj w Europie Napisz na później jak udała się podróż z małym.

Swoją drogą, to jak na zapracowane mamusie nieźle z wątkiem zapinkalamy (już połowa)

[LeoNa86]

Napisane przez Sosnowa

Nam lekarz (ten gbur z przychodni) powiedział, że to moze być od ulewania, czy odbijania. I dziecko ma nie ulewać (szkoda, zenie poradził jak to zrobić), bo ten katar bedzie nie do wyleczenia... :/

O Poulette! Witaj w Europie Napisz na później jak udała się podróż z małym.

Swoją drogą, to jak na zapracowane mamusie nieźle z wątkiem zapinkalamy (już połowa)

Moja tez ma przez to ulewanie tak ....
Dlatego zeby sprawdzic czy wszystko jest ok dostalismy skierowanie na USG brzuszka
a nie ma chyba skutecznego sposobu na to aby malenstwo nie ulewalo...
Tak sie ostatnio zastanawialam czy to mleko AR naprawde cos daje

[Anisia25]

Jolu, lezaczek faktycznie git i nie drogi w sumie, na allegro po 110zl widzialam lezak "Sun baby"

a kapciochy sa przesmieszne

i uwaga uwaga! Przedstawiam wam Majke od Małej75

[Judi21_84]

Napisane przez Anisia25

Jolu, lezaczek faktycznie git i nie drogi w sumie, na allegro po 110zl widzialam lezak "Sun baby"

a kapciochy sa przesmieszne

i uwaga uwaga! Przedstawiam wam Majke od Małej75

dziękuję Anisiu, lecę na allegro zobaczyć
a Maja... jaka sliczna...kruszynka

[andape]

Dziadek bawi Maksa więc nareszcie mogę coś napisać.

Cestia - obie wyglądacie super.A twój brzuch(a własciwie jego brak) mnie powala.Kolejna szczupła mama.Ciekawe dlaczego ja mam wciąż spory.

Maks ma juz 7,5 tygodnia.Aż mi się wierzyć nie chce.

Napisane przez LeoNa86

jest mi troche smutno...Wczoraj dowiedzielismy sie ze mojego meza kuzynka poronila w 5 miesI tak siedze nad ta moja Lilianka i niesamowicie sie ciesze ze ja mam,ze urodzila sie zdrowa i w ogole ze dane mi ja bylo nosic 9 miesiecy i bezproblemowo urodzic...
Nawet nie chce mi sie myslec co w takiej chwili sie czuje...

Biedactwo.Rozumiem Twoje przygnębienie.Od chwili gdy zaszłam w ciążę poroniły 2 kuzynki a jedna 2 razy.Straszne to jest.

Napisane przez Anisia25

piotrusiowe kapcioszki jak wam sie podobaja?

Napisane przez Judi21_84

normalnie wykończyc sie mozna..ja juz go caly czas ibserwuje czy dziwnie sie nie zachowuje, obserwuje mu oczy bo to jego zanoszenie to albo z powodu wiotkosci krtani albo ma podloze padaczkowe... ale z mojego opisu sytuacji w ktorych sie zanosi, to jest to ta wiotkosc, ktora leczy sie lekami. modle sie zeby jutro wszystko bylo ok...

Biedactwo - wiem co czujesz.Maksowi ta wiotkość krtani pomału zanika ale na początku nie mogłam go nawet na moment spuścić z oka.Pocieszę, Cię, że mój mąż jak był mały to miała to w strasznie ostrej postaci i teściowa przeżyła takie męczarnie jak Ty ale szybko przeszło.Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.

Napisane przez Sosnowa

Trzymamy mocno kciuki za Tymka i Anię

A Łuśka ma cholerny katar. Czy Waszym maleńśtwo też coś spływa do gardła? Bo Łucja ma katarek, ale tak głęboko, że ani gruszka, ani frida rady nie dają... Co z tym robić??

U mnie na wszytko co pojawia się u Maksa w nosie niezawodnie działa ten odciągacz podłanczany do odkurzacza - REWELACJA !!!

Napisane przez LeoNa86

Moja tez ma przez to ulewanie tak ....
Dlatego zeby sprawdzic czy wszystko jest ok dostalismy skierowanie na USG brzuszka
a nie ma chyba skutecznego sposobu na to aby malenstwo nie ulewalo...
Tak sie ostatnio zastanawialam czy to mleko AR naprawde cos daje

Próbowaliśmy ale mały żle to przyjął.Więc teraz liczę, że z czasem po prostu przestanie mu się ulewać.

Napisane przez livdragon

Ehh a my po wczoraszych wizytach u lekarzy, moim długim ryczeniu i opadaniu rąk.... W pon idziemy do szpitala. Będą rezonans małej robić, kariotyp poziomy insuliny i inne cuda. Jak wczoraj pediatra wyjechała mi z listą schorzeń z duża waga u niemowląt tz czego 90% to nowotwory lub wady genetyczne to siedziałam i ryczałam pół dnia.....

Nie doczytałam widocznie o co chodzi (tak to jest gdy nie mam czasu czytać Was na bierząco).ja te sie martwie bo Maks wazy juz 6,5 kg.

kurcze - mam dosyc.Myslałam, ze jest coraz lepiej a tu własnie przed chwila potwornie mu sie ulało.Boje sie bo połozna mnie straszyła, ze jesli bedzie sie bardzo ulewało to mozemy zostac wysłani do chirurga.