![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 9
|
Miłość i przyjaźń
Dawno nie szukałam porad na forum, myślałam że takie problemy już są lata za mną, ale nie mam z kim o tym porozmawiać... a bardzo tego potrzebuję.
Mam wspaniałego przyjaciela, znamy się już 3 lata, przyjaźnimy prawie tyle samo, radzimy sobie na wzajem. Pomógł mi ogarnąć się po moich miłosnych przebojach, ja mu pomagałam mu walczyć z depresją. Był w szczęśliwym związku, lubiłam jego dziewczynę. On nie pociągał mnie fizycznie, nie myślałam o nim w romantyczny sposób, aż w końcu przyszedł taki moment - może przez pandemię, może przez to, że zaczęliśmy spędzać ze sobą każdą wolną chwilę? Ale od początku. On - rozstał się ze swoją dziewczyną po kilku latach związku, dlatego zaczęły się nasze spotkania - a ja pomagałam, płakał mi w rękaw, miał bardzo dużo problemów na raz, załamał się i popadł w jeszcze głębszą depresję. Mi też kiedyś pomógł, więc starałam się jak mogłam żeby go wyciagnąć z tego, podniosłam go z dna, pomagałam codziennie, spędzaliśmy razem przynajmniej godzinę po pracy i rozmawialiśmy, wygłupialiśmy się, czasami płakaliśmy lub siedzieliśmy w ciszy. Po ponad 2 miesiącach takich spotkań zaczęłam myśleć, że stał się dla mnie bardzo bliski, ale już nie tylko jako przyjaciel... Nie powiedziałam mu, bo wciąż przeżywał rozstanie (5-letni związek), nie wiedział sam co czuje, w międzyczasie zauroczył się na chwilę w kimś innym (wtedy jeszcze nie czułam do niego tego co teraz), zauroczenie mu przeszło, a my spotykaliśmy się trochę rzadziej, ale za to dłużej - wciąż miał epizody załamywania się, wiedziałam że jest niestabilny emocjonalnie (krótkie zauroczenie, smutek po stracie byłej dziewczyny, potrzeba bliskości drugiej osoby), ja sama nie byłam pewna swoich uczuć. Nie chciałam żeby miał kolejny problem na głowie i został z tym wszystkim sam, wolałam poczekać aż się ustabilizuje. No i byłam pewna, że nie odwzajemnia moich uczuć, bo "kocha mnie jak siostrę", wciąż tęsknił za byłą, która na dodatek weszła w nowy związek - to wszystko powodowało, że nie chciałam ryzykować utraty przyjaciela, ani niszczyć tego, co osiągnął do tej pory. Wpadłam we friendzone, dałam sobie więcej czasu na przemyślenie tego, co czuje do niego i dałam jemu czas na uspokojenie. W tym wszystkim, rozmowach, rozterkach i radościach, były momenty gdy czułam że coś z tego będzie, gdy mnie łapał za rękę, przytulał, leżał koło mnie i obejmował... brakło mi odwagi wtedy, Pojawiła się trzecia dziewczyna, znał ją od jakiegoś czasu, zaczęli się przyjaźnić. Myślałam, że to nic ważnego, ta dziewczyna przyjaźniła się z jego byłą. O jak bardzo się myliłam. Przez ostatnie 2 tygodnie zaczęłam rozumieć, że się w niej zakochuje, wspominał parę razy że jest fajna, miła, że chyba go lubi... i on ją też, ale w sumie to "nie wie". Zaszło to wszystko za daleko, raniło mnie że nie dostrzegł mnie, a zauważył kogoś, kto nie był z nim, kto nie pomógł mu w najgorszych momentach. Chciałam mu o tym powiedzieć, zbierałam się tak długo do tego, analizowałam za i przeciw. I gdy w końcu napisał że przyjedzie wieczorem, wypiłam trochę wina na odwagę i czekałam, a on nie dotarł na spotkanie ze mną, bo był u niej... i został na noc. Gdy przyjechał następnego dnia do mnie, powiedział co się stało, a ja robiłam dobrą minę do złej gry. Spędziliśmy trochę czasu, opowiadał o niej. Nie chciałam znowu leczyć się z miłości, nie mogłam tak po prostu zerwać z nim kontaktu, postanowiłam że powiem mu co czuje. Kupiliśmy wino, wypiłam go na tyle dużo by nie bolało mnie to tak mocno i abym się nie wycofała. Powiedziałam i zaczęłam płakać. Nie spodziewał się tego, nie odzywał się długo, w końcu zaczęliśmy rozmawiać i on też zaczął płakać, bo myślał że ja do niego nic nie czuję. Spóźniłam się dzień, jeden dzień. To była trudna rozmowa, czasami z wyrzutami na wzajem czemu żadne z nas nie powiedziało tego wcześniej, czemu ja się wahałam, czemu on myślał że mnie nie interesuje, że jest dla mnie tylko przyjacielem... Powiedziałam, że lepiej będzie abyśmy ucięli kontakt, bo nie mogę znowu leczyć się z nieudanej miłości. Że rozumiem, że pojawił się ktoś inny i nie oczekuję od niego niczego. Zapytał mnie czy ma wybierać między nami. Mówił że nie chciał mnie skrzywdzić - a ja wiem, że nie chciał, bo to nie jest typ podrywacza, tylko porządny facet. Mamy wrócić do tej rozmowy za kilkanaście dni, przespać się z tematem, porozmawiać o tym z kimś spoza naszych wspólnych znajomych... A ja tęsknie za nim już pierwszego dnia, boję się co będzie dalej. Czuję że jestem w rozsypce. Tak bardzo chciałabym, aby wybrał mnie... I jednocześnie czuję, że robię źle. To nie fair mówić mu, że niczego od niego nie oczekuję, ale stawiać sprawę na ostrzu noża, zrywać kontakt z samolubnych pobudek "bo nie chcę znowu leczyć się z miłości"... I tak będę się z niej leczyć, już jest za późno... Czy jestem złą osobą? Nie potrafię obiektywnie siebie ocenić... Czy on może czuć coś do mnie nadal? Nie wiem, to było tak niedawno, a nagle pojawił się ktoś inny i ja przestałam się liczyć...? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: Zdolny
Wiadomości: 644
|
Dot.: Miłość i przyjaźń
Cytat:
Fakt, że obecnie jest w relacji nie oznacza, że w niej być MUSI. Nie popieram takiego kombinatorstwa, ale życie się zdarza, doszły nowe fakty, o których nie wiedział wiążąc się z nią (że Ci się podoba) i ma prawo (jak każda osoba w parze zawsze ma) odejść/wybrać życie z kimś innym = z Tobą. Nikt go naprawdę na siłę w obecnej relacji nie trzyma, powodów do płaczu brak. Jeśli nie odejdzie to dlatego, że nie chce, nie daj sobie wcisnąć żadnych urojonych problemów, przez które gość aż płacze. A jaki on ma powód do płaczu? Że chcą go dwie dziewczyny, które mu się podobają? Zaiste, klątwa obfitości ![]() ![]() W praktyce - czas pokaże. Zajmij się sobą, swoimi zainteresowaniami, studiami, pracą, co tam masz. To jest naprawdę zazwyczaj najlepsze co można zrobić ![]() Edytowane przez rurq Czas edycji: 2020-08-24 o 21:23 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 9
|
Dot.: Miłość i przyjaźń
Może brzmi to jak tani chwyt, ale mam 100% pewności, że nie jest nim. Ot, czuły i wrażliwy typ. Mam czym się zająć, ale trudno mi to przychodzi.
Teoretycznie okoliczności się zmieniły, ale on chyba wciąż nie wie co czuje, znam go bardzo dobrze. Boli mnie po prostu, że zapytał co ma zrobić, czy ma wybierać. Chciałabym powiedzieć tak, wybierz, ale czuję się z tym źle - nie chciałam doprowadzić do takiej sytuacji. I nie wiem czego się mogę spodziewać, po prostu się boję... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: Miłość i przyjaźń
Jakby byl Toba zainteresowany, to nie byloby tych wszystkich pytan czy ma wybierac, tylko by z radoscia w to wszedl. O ile dobrze zrozumialam, tamta dziewczyna to jest cos swiezego - po pierwsze, gdyby cos czul do Ciebie, to nie sadze, ze by tak latwo zauroczyl sie inna, dwa - nie mialby zadnych watpliwosci w obecnej sytuacji. Zdecydowanie za bardzo go wybielasz, to nie jest komedia romantyczna, ze miliard zobowiazan staje na drodze do milosci, to jest zycie i sytuacja tak prosta, ze bardziej sie nie da - nie ma zadnych zobowiazan, nie ma nic, co by go trzymalo na "uwiezi", on spokojnie moglby zaczac zwiazek z Toba, tylko musialby chciec. I o jakim spoznieniu mowa lol, bo co, bo sie przespali? Prosze Cie
![]() ![]()
__________________
"La curiosidad mató al gato." - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - [ Nie kupuję nowych zanim nie zużyję starych ] [ Biegam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: Zdolny
Wiadomości: 644
|
Dot.: Miłość i przyjaźń
Dokładnie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 323
|
Dot.: Miłość i przyjaźń
Ciekawe, czy mając przerwę w spotykaniu się z Tobą rozwija dalej znajomość z tą nową dziewczyną...
![]() Ogólnie to się zgadzam z dziewczynami - o żadnym spóźnieniu nie ma mowy, jakby czuł do Ciebie to co Ty do niego to bez żalu zostawił by nową relację i zaczął rozwijać relację z Tob ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 9
|
Dot.: Miłość i przyjaźń
Ech, chciałabym to wiedzieć, czy z nią rozmawia, czy zatrzymał to co się wydarzyło między nimi. Ale nie wiem, kusi mnie by z nim porozmawiać. Brakuje mi cierpliwości - wiem to i powstrzymuje się z całych sił. Nie chcę go przytłaczać i zniechęcić...
Chodzę struta, bo nie wiem na czym stoję a chciałabym wiedzieć |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Miłość i przyjaźń
Cytat:
![]() ![]() A na Twoim miejscu bym wykorzystała ten czas na spokojne zastanowienie się, czy Ty naprawdę kogoś tak niestabilnego emocjonalnie chcesz za swojego partnera życiowego.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: Zdolny
Wiadomości: 644
|
Dot.: Miłość i przyjaźń
Cytat:
Ogółem trochę nie rozumiem przyjaźni, gdzie dwójka osób nie może ze sobą pogadać. Jakiś czas temu byłam w podobnej sytuacji - wyznałam swojemu dobremu koledze, że od jakiegoś czasu mi się podoba. Również był zaskoczony, przyznał, że on również na początku naszej znajomości chciał ode mnie coś więcej, ale akurat weszłam wtedy w związek, a teraz (wtedy gdy rozmawialiśmy o tym) on już zaczął się z kimś spotykać i może kiedyś wrócimy do tematu, jak oboje będziemy wolni, może nie będzie nam to dane, ale teraz chce być fair i woli zostać na stopie koleżeńskiej i zobaczyć jak się rozwinie znajomość z tamtą dziewczyną. Chwilę było dziwnie między nami, ale nie unikaliśmy kontaktu, oboje chcieliśmy dalej mieć sibebie w swoich życiach i obecnie mamy czystą, normalną relację. Cieszę się, że wtedy wyznałam mu swoje uczucia, a i on zachował się bardzo w porządku - takiego zachowania oczekiwałabym i po Twoim przyjacielu |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: Miłość i przyjaźń
No wlasnie. A tutaj - prosze, maja za kilkanascie dni wrocic do tematu.
Czyli on sobie spokojnie obczai jak mu idzie z druga dziewczyna, a jak mu z tamta nie wyjdzie, to wroci do autorki i jeszcze dostanie za to plusa, bo przeciez wybral ja. Troche swinia, moim zdaniem zachowanie zupelnie bez klasy. Powinien sie w jakis sposob zdeklarowac od razu przy rozmowie, a nie "wrocimy do tematu za kilkanascie dni" (hello, to znaczy tylko tyle, ze w tym czasie bedzie badal jak mu idzie z ta druga) i jeszcze te zalosne "co mam robic, czy mam wybierac"..
__________________
"La curiosidad mató al gato." - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - [ Nie kupuję nowych zanim nie zużyję starych ] [ Biegam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 727
|
Dot.: Miłość i przyjaźń
Cytat:
Zgadzam się całkowicie. Poza tym w życiu nie pozwoliłabym sobie "czekać, aż mnie facet wybierze" i to przez kilkanaście dni. Co Ty jesteś - towar na półce w sklepie? Ja kazałbym mu wybierać od razu, a jakby wyskoczył, że wrócimy do rozmowy, to bym odparła, że jasne, o ile wciąż będę w ogóle zainteresowana za te kilkanaście dni. ![]() Żyj swoim życiem, nie siedź i nie myśl, nie zadręczaj się. Umawiaj się z ludźmi, a nie siedzisz i czekasz. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Miłość i przyjaźń
Niestety też tak to widzę.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 9
|
Dot.: Miłość i przyjaźń
Macie rację, jeśli zrobię to na spokojnie to nie powinno się stać nic złego.
Mamy wrócić za kilkanaście dni do tematu, bo mamy trochę zobowiązań, oboje mamy dużo pracy, on wyjeżdża w piątek na 5 dni. To też nie jest tak, że on teraz spotyka się dalej z tamtą, bo ona wyjechała. Po prostu my nie rozmawiamy od 2 dni, więc nie wiem na czym z nią stanęło. Widzę Wasze bojowe nastawienie do faceta, rozumiem też czemu tak myślicie. Może wygląda to tak, że go wybielam i usprawiedliwiam, ale tak naprawdę to jest uczciwy chłopak, który nie chce zrobić mi krzywdy, ani tamtej dziewczynie. I tak, pewnie powinnam zastanowić się nad sensem wchodzenia w relację z kimś, kto ma dużo problemów ze sobą, ze swoimi emocjami - robiłam to przez te ostatnie 3 miesiące. To między innymi dlatego nigdy mnie nie pociągał, nie interesował w taki sposób. Ale to się zmieniło ---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ---------- Myślicie, że powinnam poczekać dłużej niż 2 dni by z nim porozmawiać? Czy dać mu trochę przestrzeni, ale porozmawiać jeszcze zanim wyjedzie? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Recenzentka Miesiąca - Czerwiec 2021
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 124
|
Dot.: Miłość i przyjaźń
Cytat:
Tak, tak ludzie potrzebują chwili na przemyślenie, ale wtedy nie określają się ,, Mała czekaj na mnie kilkanaście dni i dam Ci znać czy chce być z Tobą''. Sorki, ja to tak widzę. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Miłość i przyjaźń
Ja mysle ze jakby byl toba zainteresowany tak jak ty nim to nie potrzebowalby zadnego czasu na myslenie czy przestrzeni tylko by się szczerze ucieszyl i zakończył ta druga relacje
Moge sie zalozyc ze jesli ta druga go zechce wasza przyjaźń sie zakonczy a jesli go nie zechce to na pociechę wejdzie w relacje z toba |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 322
|
Dot.: Miłość i przyjaźń
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 499
|
Dot.: Miłość i przyjaźń
Jak dla mnie to gdyby byla miedzy wami odpowiednia chemia to nawet przy jego zalobie zblizylibyscie sie do siebie na tyle, aby cos zagrało.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
|
Dot.: Miłość i przyjaźń
Cytat:
Ja, na twoim miejscu, żeby wyjść z twarzą, napisałabym facetowi, żeby zapomniał o twoim nieszczęsnym wyznaniu, które wyrwało ci się w chwili słabości i życzyła mu powodzenia w nowym związku. Facet rzucił ci ochłap, żeby cię zbyć, bo na 99% jestem pewna, że żaden związek z tobą nawet mu przez myśl nie przemknął. Gdyby było inaczej, to mając ciebie pod ręką, nie szukałby innej dziewczyny. I napisałabym do niego jak najszybciej, zanim od niego usłyszysz "wybacz, ale..." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Eternal rebel
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 1 054
|
Dot.: Miłość i przyjaźń
Zalatuje mi tu roszczeniowością. "Zakochał się nie w tej, która mu pomagała w najgorszych chwilach" i pretensje nie wiadomo do kogo
![]() ---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ---------- Cytat:
__________________
In a society that profits from self-doubt... loving yourself is an act of rebellion. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 962
|
Dot.: Miłość i przyjaźń
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 922
|
Dot.: Miłość i przyjaźń
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Skorzystaj z rady I am rock i zerwij tę ,,przyjaźń'', bo żadna ilość egzaltacji i melodramatu nie zmieni tego, że ta historia wygląda kiepsko i nie ma związku z prawdziwą miłością. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 9
|
Dot.: Miłość i przyjaźń
Wbrew pozorom staram się w tym wszystkim zachować zdrowy rozsądek i nie pozwolić sobie na totalne złamanie serca.
Napisał czy możemy się spotkać w czwartek i porozmawiać, jestem niemal pewna, że to spotkanie ma na celu rozmowę pt. "jesteś dla mnie ważna, ale...". Jeśli dokładnie tak się stanie, zostanę przyjaciółką, to nie będę robić sobie jeszcze większej krzywdy i ciągnąć tej przyjaźni. Jest dla mnie ważny, ale ja też jestem dla siebie ważna i moim priorytetem jest jak najszybciej zakończyć myślenie o nim. Jedyną szansą w tym by to się zakończyło szczęśliwie byłoby, gdyby powiedział mi, że chce zakończyć sprawę z tamtą dziewczyną i wtedy porozmawiamy o nas. To byłoby fair w moim odczuciu wobec wszystkich. Ale tego dowiem się dopiero w czwartek. Nastawiam się na pierwszą opcję. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 962
|
Dot.: Miłość i przyjaźń
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 582
|
Dot.: Miłość i przyjaźń
Historia jakich wiele.
Koles był załamany po związku, potrzebował kogoś by stanąć na nogi i jest gotowy na nowy związek. Z kimś innym. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wszystkie nicki zajęte. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 228
|
Dot.: Miłość i przyjaźń
Daj znac jak sprawa się potoczyla. Mimo wszystko trzymam kciuki za Ciebie
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 922
|
Dot.: Miłość i przyjaźń
To nie leź tam. Więcej bólu, więcej upokorzenia, więcej pustych słów do maglowania potem w głowie. Cokolwiek chce Ci przekazać, czy to ona taka fantastyczna, czy to Ty niewystarczająca, nie musisz tego wiedzieć, samo ,,nie chcę z Tobą być'' może Ci zakomunikować bez spotkania. Po kolesiu widać, że emocjonalnie jest mało rozgarnięty, więc wiele nie tracisz. Wyciągnij wnioski na przyszłość, nie dawaj się więcej tak wykorzystywać i idź do przodu.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 9
|
Dot.: Miłość i przyjaźń
Może gdyby był zwykłym dupkiem tak bym zrobiła, ale nie jest. Zaproponował mi, że przyjedzie do mnie, aby porozmawiać. To nadal mój przyjaciel, więc chcę z nim dokończyć sprawę i wtedy zamknąć temat. Nawet jeśli to oznacza ból, który i tak już jest ze mną.
Dam znać, jak się zakończyło ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Recenzentka Miesiąca - Czerwiec 2021
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 124
|
Dot.: Miłość i przyjaźń
Trzymam za Ciebie kciuki
![]() Gdy to będzie pierwsza opcja to pamiętaj miej podniesioną głowę, nie daj mu odczucia, że jest dla Ciebie tak ważny, że bez niego sobie nie poradzisz. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Miłość i przyjaźń
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Recenzentka Miesiąca - Czerwiec 2021
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 124
|
Dot.: Miłość i przyjaźń
Że sobie nie poradzi chodziło mi między innymi, że zacznie przy nim rozpaczać itd.
Tak wiem, że to on wisiał na Autorce, ale w ostateczności to Autorce na nim zależy a nie odwrotnie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:48.