Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka [emoji23]

[februar]

Napisane przez kasiunia788742

Kot prawdopodobnie

Mnie (a raczej już moją mame bo kicia z nią została) na miesiąc schodzi jakieś 100-120 zł bez weta. Kiedy dochodził wet to w grudniu-lutym w setkach wydawałam - średnio z 500 zł miesięcznie plus jedzenie.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Tak, koty, polskie dachowce pospolite

[brandie]

Napisane przez Niezapominajka09

A słyszałyście kiedyś, że kobieta w ciąży nie może być matką chrzestną? bo niby jednemu dziecku się zabiera zdrowie czy życie nawet🙈

Słyszałam.
Albo, że dziecku się nie kupuje zegarka ściennego, bo szybciej umrze.

Mega spodobał mi się zabobon, że jeśli spojrzysz na czarnoskórego człowieka, to dziecko też będzie czarne - świetne usprawiedliwienie

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez brandie

Słyszałam.
Albo, że dziecku się nie kupuje zegarka ściennego, bo szybciej umrze.

Mega spodobał mi się zabobon, że jeśli spojrzysz na czarnoskórego człowieka, to dziecko też będzie czarne - świetne usprawiedliwienie

Może coś w tym być jeśli spojrzysz zalotnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

Napisane przez brandie

Słyszałam.
Albo, że dziecku się nie kupuje zegarka ściennego, bo szybciej umrze.

Mega spodobał mi się zabobon, że jeśli spojrzysz na czarnoskórego człowieka, to dziecko też będzie czarne - świetne usprawiedliwienie

Ja słyszałam, że nie można partnerowi kupować butów, bo w nich odejdzie a mężczyzna nie powinien kupować kobiecie pereł, bo to oznacza, że będzie dużo przez niego płakała. O zegarku też coś było, ale nie pamiętam, musiałabym babci zapytać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cukierek_z_cykuty]

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;88094086]Ja słyszałam, że nie można partnerowi kupować butów, bo w nich odejdzie a mężczyzna nie powinien kupować kobiecie pereł, bo to oznacza, że będzie dużo przez niego płakała. O zegarku też coś było, ale nie pamiętam, musiałabym babci zapytać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Odlicza czas do końca związku, czy jakoś tak.

[Minayo]

Napisane przez cukierek_z_cykuty

Odlicza czas do końca związku, czy jakoś tak.

Podobnie nie kupuje się scyzoryka/noża, bo "przetnie" związek lub przyjaźń

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

i chusteczek sie nie powinno komus darować (ale to z czasów kiedy chustki byly szmaciane, potem wsadzane zasmarkane do kieszeni i prane ) - bo obdarowany będzie płakać.

mi sie przypomnialo zdarzenie z mlodości, jak to koleżanka wywalila mi calłą patelnie usmazonej cebuli, bo śmialam ją posolić ZA WCZESNIE! a powinnam juz taka usmazoną na samym koncu a najlepiej to dopiero jajecznice na końcu.

do tej pory nie wiem dlaczego to szkodzilo, moze ktos tu mnie oświeci?

[cukierek_z_cykuty]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;88094140]i chusteczek sie nie powinno komus darować (ale to z czasów kiedy chustki byly szmaciane, potem wsadzane zasmarkane do kieszeni i prane ) - bo obdarowany będzie płakać.

mi sie przypomnialo zdarzenie z mlodości, jak to koleżanka wywalila mi calłą patelnie usmazonej cebuli, bo śmialam ją posolić ZA WCZESNIE! a powinnam juz taka usmazoną na samym koncu a najlepiej to dopiero jajecznice na końcu.

do tej pory nie wiem dlaczego to szkodzilo, moze ktos tu mnie oświeci?[/QUOTE]

Wariatka. Każdy normalny wie, że cebulę soli się na początku smażenia.

Ładniej się smaży (i szybciej) taka posolona.

[khloe]

Napisane przez Minayo

Podobnie nie kupuje się scyzoryka/noża, bo "przetnie" związek lub przyjaźń

I butów, bo obdarowany od nas odejdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[squirrelqa]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;88094140]i chusteczek sie nie powinno komus darować (ale to z czasów kiedy chustki byly szmaciane, potem wsadzane zasmarkane do kieszeni i prane ) - bo obdarowany będzie płakać.

mi sie przypomnialo zdarzenie z mlodości, jak to koleżanka wywalila mi calłą patelnie usmazonej cebuli, bo śmialam ją posolić ZA WCZESNIE! a powinnam juz taka usmazoną na samym koncu a najlepiej to dopiero jajecznice na końcu.

do tej pory nie wiem dlaczego to szkodzilo, moze ktos tu mnie oświeci?[/QUOTE]
Jest coś takiego, że wcześnie posolone zrobi się gorzkie albo twarde. Ale to się tyczy różnych rzeczy, nie wiem, jak z cebulą.

[cukierek_z_cykuty]

Napisane przez squirrelqa

Jest coś takiego, że wcześnie posolone zrobi się gorzkie albo twarde. Ale to się tyczy różnych rzeczy, nie wiem, jak z cebulą.

Wołowina, albo wątróbka... a nie warzywa.

[squirrelqa]

Napisane przez cukierek_z_cykuty

Wołowina, albo wątróbka... a nie warzywa.

No widzisz, to pewnie tej koleżance tak samo coś się kotłowało w głowie, jak i mnie

[Kociaak]

Napisane przez ridja devojka

O matko co za wątek

Moim zdaniem jedną z takich nieśmiertelnych teorii jest niejedzenie po 18 lub w ogóle niejedzenie kolacji. Tzn ja rozumiem, że ktoś może preferować taką metodę, bo u niego się sprawdza, bo u niego jest wygodnie, ale ludzie to powtarzają jako taką prawdę objawioną. Z moich obserwacji wynika że głównie wśród takich ludzi 55+ to jest częste.

A druga sprawa to maaaasa takich mitów dotyczy oczywiście karmienia. Ile ja się tego nasłuchałam to głowa mała. Dobrze, że okres karmienia już za mną bo takie teorie istnieją że serio nie da się tego słuchać.

Na mnie pielęgniarka na oddziale położniczym nakrzyczała, że chyba nie zamierzam pić soku wiśniowego, bo na pewno mój noworodek będzie miał po tym wzdęcia Jakby sam się go napił, to może...

Napisane przez khloe

Dla mnie chyba największym mitem kp jest tzw "dieta kobiety karmiącej piersią". Położne starej daty dalej lubią wciskać kity, że karmiąc to tylko białe pieczywo z gotowana szynka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Położna środowiskowa, lat 45-55 też mi próbowała to wciskać, więc niestety to nie tylko te starszej daty...

Napisane przez khloe

Moja mama nadal żyje w przekonaniu, że rzeczy dedykowane dzieciom- kubusie, Danonki, Lubisie są mega zdrowe, bo przecież to produkty dla dzieci, a nikt by się nie odważył dosypywać do jedzenia dla dzieci syfu.

He-hehe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Danonki dla dziecka są "super" i takie zdrowe przecież...


Syf dosypują wszędzie, bylebyśmy się za mocno nie buntowali, to nawet się z tym koncerny już nie kryją

Napisane przez Lottie69

Raczej to już kwestia lubienia. Ja uwielbiam dobrze ukiszone ogórki i kapustę. Wymyśliłam nawet danie bułka z kapustą, bardzo polecam

Ogórka też zjem samego z ręki, byle dupki odkroić, bo mi nie smakują. Ale też jestem od małego nauczona i to chyba dlatego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kapusta kiszona z serem żółtym

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

tez sobie poczytalam wpisy cavy, bardzo ciekawe

Napisane przez cava

tak samo alkoholem-> PIWEM(!) nie da się zaspokoic pragnienia i nawodnić. + działa diuretycznie- czyli powoduje jeszcze szybsze wysikiwanie wody z ciała.
piwko i kawka w upał i może jeszcze na plaży do kompletu, to jedna z głupszych rzeczy jaką sobie można zrobić, jak się chce człowiekowi pić.
napijac się należy wodą, tym więcej wody im więcej piwka i kawki.
natomiast faktycznie dobrej jakości, nie przemysłowe piwo, to źródło minerałów, naturalny izotonik. Więc bezalkoholowe jak najbardziej + WODA.

a takie powiedzenie, że "piwo dobrze robi na zakwasy" (to w górach króluje ) ma jakies uzasadnienie, czy mit?

( bo mi z osobistych wrażen wydaje sie, że po takim 0,5 to serio na
drugi dzien mnie mniej nodi bolały)

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Napisane przez Olkaaaa_s

Cava, Twoje posty to aż miło poczytać

W sumie ten wątek pokazuje, jak wśród społeczeństwa jest mała wiedza na temat dietetyki ogólnie. Boli mnie to, że w programie nauczania szkół też nadal chyba nie ma nacisku na tę gałąź wiedzy. Potem wychodzą z tego genialne mity typu "wypij alkohol na rozgrzewkę" czy modne stają się diety eliminacyjne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja mialam nauke o żywieniu w podstawowce na ZPT, sporo o tym mielismy i nawet do egzaminu na lepszą ocenę sie do tego przygotowywałam.

[cukierek_z_cykuty]

Napisane przez squirrelqa

No widzisz, to pewnie tej koleżance tak samo coś się kotłowało w głowie, jak i mnie

Zapewne.

A dodam jeszcze, że niektore warzywa wrecz zaleca sie posolic w ogole przed przygotowaniem, bo ta sol wyciaga z nich gorycz (np z baklazana).


Podliczylam moje i męża niestosowne prezenty, ktore tu padly: buty × 4, zegarki również × 4. To mamy już 8 powodów do rozstania.

[khloe]

Napisane przez squirrelqa

Jest coś takiego, że wcześnie posolone zrobi się gorzkie albo twarde. Ale to się tyczy różnych rzeczy, nie wiem, jak z cebulą.

Cebulę powinno się posolić na początku, bo puści sok i się nie przypali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

Nigdy nie solę cebuli i nic się z nią nie dzieje. Przyprawiam dopiero gotowe danie (w przypadku jajek posoliłabym surowe przed wlaniem na patelnię, ale nie jadam jajecznicy z cebulą)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Ale też nie wyrzuciłbym jedzenia, bo ktoś posolił na początku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

A tak z innych teorii przy gotowaniu. TŻ przed gotowaniem jajek robił w nich nożem malutkie otworki, żeby nie pękły w garnku. U mnie w domu nigdy tak się nie robiło. Zrobiliśmy porównanie i okazało się, że skuteczność jest taka sama, więc zaniechał dziurkowania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez cava

alkohol nie rozgrzewa, wielu ludzi przypłaciło ten mit życiem.


Alkohol tylko powoduje chwilowe rozszerzenie naczyń krwionośnych, co daje bardzo złudne, fałszywe odczucie ciepła po wierzchu ciała.
+ alkohol blokuje zdolność organizmu do czerpania energii z kwasów tłuszczowych (stąd tycie od alkoholu) co jeszcze pogarsza sprawę, bo odcina się ciało od zasobów energii zgromadzonej w tłuszczu, którą mogłoby przerobic na energie do ogrzania się.





tak samo alkoholem-> PIWEM(!) nie da się zaspokoic pragnienia i nawodnić. + działa diuretycznie- czyli powoduje jeszcze szybsze wysikiwanie wody z ciała.
piwko i kawka w upał i może jeszcze na plaży do kompletu, to jedna z głupszych rzeczy jaką sobie można zrobić, jak się chce człowiekowi pić.
napijac się należy wodą, tym więcej wody im więcej piwka i kawki.
natomiast faktycznie dobrej jakości, nie przemysłowe piwo, to źródło minerałów, naturalny izotonik. Więc bezalkoholowe jak najbardziej + WODA.

Nie wiem jak wy, ale ja jak pije alkohol lub kawę to muszę się potem napić wody bo mam suchego kapcia w buzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;88094415]Nigdy nie solę cebuli i nic się z nią nie dzieje. Przyprawiam dopiero gotowe danie (w przypadku jajek posoliłabym surowe przed wlaniem na patelnię, ale nie jadam jajecznicy z cebulą)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Ale też nie wyrzuciłbym jedzenia, bo ktoś posolił na początku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

A tak z innych teorii przy gotowaniu. TŻ przed gotowaniem jajek robił w nich nożem malutkie otworki, żeby nie pękły w garnku. U mnie w domu nigdy tak się nie robiło. Zrobiliśmy porównanie i okazało się, że skuteczność jest taka sama, więc zaniechał dziurkowania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ja jak pinezką przekłuję jajko od dolnej strony (tam, gdzie powinien być pęcherzyk), to dużo łatwiej mi się je potem obiera

Ale też słyszałam, że ma to również zapobiegać pękaniu, choć przyznam szczerze, że nigdy nie robiłam eksperymentów skuteczności

[Fenenna]

Ja przekluwam jajka jak robię je w parowarze i faktycznie nie pękają

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;88094140]i chusteczek sie nie powinno komus darować (ale to z czasów kiedy chustki byly szmaciane, potem wsadzane zasmarkane do kieszeni i prane ) - bo obdarowany będzie płakać.

mi sie przypomnialo zdarzenie z mlodości, jak to koleżanka wywalila mi calłą patelnie usmazonej cebuli, bo śmialam ją posolić ZA WCZESNIE! a powinnam juz taka usmazoną na samym koncu a najlepiej to dopiero jajecznice na końcu.

do tej pory nie wiem dlaczego to szkodzilo, moze ktos tu mnie oświeci?[/QUOTE]Mi się cebula szybko spala, gdy ją posolę. Może to moje fałszywe odczucia, ale dwa razy soliłam na początku i dwa razy mi się spaliła w minutę. [1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;88094286]tez sobie poczytalam wpisy cavy, bardzo ciekawe




a takie powiedzenie, że "piwo dobrze robi na zakwasy" (to w górach króluje ) ma jakies uzasadnienie, czy mit?

( bo mi z osobistych wrażen wydaje sie, że po takim 0,5 to serio na
drugi dzien mnie mniej nodi bolały)

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------


ja mialam nauke o żywieniu w podstawowce na ZPT, sporo o tym mielismy i nawet do egzaminu na lepszą ocenę sie do tego przygotowywałam.[/QUOTE]Dobre piwo ma wiele witamin, głównie z grupy B, oraz minerałów, więc faktycznie może lepiej wpływać na regenerację.

Napisane przez khloe

Nie wiem jak wy, ale ja jak pije alkohol lub kawę to muszę się potem napić wody bo mam suchego kapcia w buzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak samo. W ogóle odkąd się lepiej odżywiam to mam jakiś wstręt do kawy. Wcześniej 4 kubki to była norma i uważałam się za fankę kawy, teraz rano wypijam jedną, bo wstaję o niezbyt optymalnej dla mnie porze, więc nieco kofeiny i intensywny marsz do pracy dobrze mi robi z rana, ale potem nie mam już ochoty ani na kawę, ani na herbatę. Ciekawe jak długo to jeszcze potrwa, bo po 1. Pewnie ten odżywczy haj organizmu kiedyś jednak się skończy a po 2. Zaraz jesień, zacznę mieć doła, nastroje i pewnie w końcu będę znów pić więcej kawy, żeby jakoś przetrwać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

[1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;88094925]Mi się cebula szybko spala, gdy ją posolę. Może to moje fałszywe odczucia, ale dwa razy soliłam na początku i dwa razy mi się spaliła w minutę. Dobre piwo ma wiele witamin, głównie z grupy B, oraz minerałów, więc faktycznie może lepiej wpływać na regenerację. Tak samo. W ogóle odkąd się lepiej odżywiam to mam jakiś wstręt do kawy. Wcześniej 4 kubki to była norma i uważałam się za fankę kawy, teraz rano wypijam jedną, bo wstaję o niezbyt optymalnej dla mnie porze, więc nieco kofeiny i intensywny marsz do pracy dobrze mi robi z rana, ale potem nie mam już ochoty ani na kawę, ani na herbatę. Ciekawe jak długo to jeszcze potrwa, bo po 1. Pewnie ten odżywczy haj organizmu kiedyś jednak się skończy a po 2. Zaraz jesień, zacznę mieć doła, nastroje i pewnie w końcu będę znów pić więcej kawy, żeby jakoś przetrwać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ja też pije duuuuzo.mniej kawy, niż kilka lat temu.

Potrafiłam nawet z 6 wypic.
Teraz mi starcza jedna. Jak już do kogoś idę w odwiedziny to ewentualnie dwie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[DarkChocolate666]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;88094460]Ja jak pinezką przekłuję jajko od dolnej strony (tam, gdzie powinien być pęcherzyk), to dużo łatwiej mi się je potem obiera

Ale też słyszałam, że ma to również zapobiegać pękaniu, choć przyznam szczerze, że nigdy nie robiłam eksperymentów skuteczności [/QUOTE]Najlatwiej i najszybciej obierac jajka pod biezaca woda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez DarkChocolate666

Najlatwiej i najszybciej obierac jajka pod biezaca woda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak jest bardzo świeże jajko to nie da się żadnym sposobem ładnie obrać.

Ale ten, co nie ma własnych kur, to wątpię, by miał do dyspozycji aż tak świeże jaja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

No ja właśnie mam raz w tygodniu wiejskie jajka prosto z lokalnego gospodarstwa, połowa białka odchodząca wraz ze skorupką

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;88095027]No ja właśnie mam raz w tygodniu wiejskie jajka prosto z lokalnego gospodarstwa, połowa białka odchodząca wraz ze skorupką [/QUOTE]

Ale za to jakie pyszne sa te jajka.
Zadne eko sreko 0 za miliony zlotych nie zastapia tego smaku.

[lulka19]

Napisane przez squirrelqa

Jest coś takiego, że wcześnie posolone zrobi się gorzkie albo twarde. Ale to się tyczy różnych rzeczy, nie wiem, jak z cebulą.

Tak. Ja cebulę sole na końcu , lub wcale. Jednak nie moglabym komus wyrzucić jedzenia bez powodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

Napisane przez khloe

Jak jest bardzo świeże jajko to nie da się żadnym sposobem ładnie obrać.

Ale ten, co nie ma własnych kur, to wątpię, by miał do dyspozycji aż tak świeże jaja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie. Łatwiej byłoby pożuć skorupkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Przegryw]

"Alkohol nawet w małych ilościach szkodzi".
Jest przeciwnie.

[februar]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88095033]Ale za to jakie pyszne sa te jajka.

Zadne eko sreko 0 za miliony zlotych nie zastapia tego smaku.[/QUOTE]Dla mnie wszystkie jajka smakują tak samo szczerze mówiąc.