Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. III

[chimay]

Napisane przez Persefona_12

Chciałabym takie majtki. A dobrze się trzymają? Tzn nie ma problemów z przeciekaniem bokami? Bo ja w przypadku pierwszych dwóch nocy zakładam dwie pary majtek, żeby nic mi się nie przesuwało (zakładam największą podpaskę i tampon) i dopiero wtedy mam pewność, że nie pobrudzę pościeli. Po dwóch nocach w zasadzie wystarcza mi zwykła podpaska.
Ja w zasadzie zawsze używałam ob, ale zaczęłam już się rozglądać za czymś "bardziej ekologicznym" cokolwiek to znaczy. Po prostu ilość tamponów, podpasek, wkładek jakich zużywam podczas jednego okresu jest dość duża. Ale kubeczki mnie nie przekonują. Wkładki jednorazowe u mnie się nie sprawdziły, albo nie znalazłam takich, które byłyby chłonne.

Trzymają się dobrze, z tym że oceniam z perspektywy raczej skąpych krwawień tzn w trakcie pierwszego dnia potrzebuję tamponów normal, drugiego mini, a trzeciego wystarczy mi sama wkładka i nie musiałam nigdy zabezpieczać się podwójnie tamponami i podpaskami.
Próbowałam innych tamponów niż ob, ale u mnie to nie przejdzie, nie jestem właściwie w stanie ich bezproblemowo zaaplikować, bo są za suche i za twarde.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez Persefona_12

Ja w zasadzie zawsze używałam ob, ale zaczęłam już się rozglądać za czymś "bardziej ekologicznym" cokolwiek to znaczy. Po prostu ilość tamponów, podpasek, wkładek jakich zużywam podczas jednego okresu jest dość duża. Ale kubeczki mnie nie przekonują. Wkładki jednorazowe u mnie się nie sprawdziły, albo nie znalazłam takich, które byłyby chłonne.

a dlaczego kubeczki cię nie przekonują?

[Apsik13]

Napisane przez Persefona_12

Chciałabym takie majtki. A dobrze się trzymają? Tzn nie ma problemów z przeciekaniem bokami? Bo ja w przypadku pierwszych dwóch nocy zakładam dwie pary majtek, żeby nic mi się nie przesuwało (zakładam największą podpaskę i tampon) i dopiero wtedy mam pewność, że nie pobrudzę pościeli. Po dwóch nocach w zasadzie wystarcza mi zwykła podpaska.
Ja w zasadzie zawsze używałam ob, ale zaczęłam już się rozglądać za czymś "bardziej ekologicznym" cokolwiek to znaczy. Po prostu ilość tamponów, podpasek, wkładek jakich zużywam podczas jednego okresu jest dość duża. Ale kubeczki mnie nie przekonują. Wkładki jednorazowe u mnie się nie sprawdziły, albo nie znalazłam takich, które byłyby chłonne.

Dziewczyny, wrzucicie jakiś link z tymi majtasami?
Ciekawią mnie, choć jestem przekonana, że przy O.B. i cienkich podpaskach już zostanę.
Kubeczki są dla mnie mało higieniczne. Tzn wymiana i cała akcja z czyszczeniem - nie wyobrażam sobie tego w toaletach publicznych.

[Korah]

Napisane przez Persefona_12

To ja też się dołożę, bo nam wysiadł akumulator przez upały i czekamy na nowy
Swoją drogą nasze auto co chwilę ma jakieś awarie i wymienialiśmy w tym roku już skrzynię biegów i masę innych mniejszych części. Czeka nas najprawdopodobniej duży wydatek na koniec roku w postaci nowego samochodu...



Chciałabym takie majtki. A dobrze się trzymają? Tzn nie ma problemów z przeciekaniem bokami? Bo ja w przypadku pierwszych dwóch nocy zakładam dwie pary majtek, żeby nic mi się nie przesuwało (zakładam największą podpaskę i tampon) i dopiero wtedy mam pewność, że nie pobrudzę pościeli. Po dwóch nocach w zasadzie wystarcza mi zwykła podpaska.
Ja w zasadzie zawsze używałam ob, ale zaczęłam już się rozglądać za czymś "bardziej ekologicznym" cokolwiek to znaczy. Po prostu ilość tamponów, podpasek, wkładek jakich zużywam podczas jednego okresu jest dość duża. Ale kubeczki mnie nie przekonują. Wkładki jednorazowe u mnie się nie sprawdziły, albo nie znalazłam takich, które byłyby chłonne.

Na pewno nie polecam tamponów Masmi, w ogóle nie dopasowują się do kształtów ciała, nie pęcznieją pod wpływem wilgoci, dostałam kiedyś taki mini pakiet Masmi do przetestowania gratis do zakupów w którymś sklepie eko, były w nim m. in. 2 tampony, mniejszy i większy, w obydwu przypadkach miałam przeciek, a jak je wyjęłam, to wielkością były takie same, jak przed włożeniem. Nie wiem jak inne eko tampony się sprawują.

Napisane przez chimay

Trzymają się dobrze, z tym że oceniam z perspektywy raczej skąpych krwawień tzn w trakcie pierwszego dnia potrzebuję tamponów normal, drugiego mini, a trzeciego wystarczy mi sama wkładka i nie musiałam nigdy zabezpieczać się podwójnie tamponami i podpaskami.
Próbowałam innych tamponów niż ob, ale u mnie to nie przejdzie, nie jestem właściwie w stanie ich bezproblemowo zaaplikować, bo są za suche i za twarde.

Zazdroszczę, podczas okresu tracę co najmniej szklankę krwi, jeśli nie więcej

Ja o.b. nie mogę używać, nie mogę stosować niczego, co jest powleczone tymi sztucznymi siateczkami dającymi uczucie suchości, od razu mam odparzenia i to poważne, ale to akurat dobrze, bo o.b. obecnie są bardzo drogie z tego, co widzę po półkach w sklepach, najczęściej wybieram tampony marketowych marek własnych, np. te Biedronkowe są bardzo dobre, bawełniane i tanie, nawet więcej, niż o połowę tańsze.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[chimay]

Napisane przez Apsik13

Dziewczyny, wrzucicie jakiś link z tymi majtasami?
Ciekawią mnie, choć jestem przekonana, że przy O.B. i cienkich podpaskach już zostanę.

Najlepiej zapytaj na wątku o minimalizmie KLIK. Ja się właśnie tam w ogóle dowiedziałam o istnieniu czegoś takiego. Sama nic nie polecę, bo nie mieszkam w Polsce, więc nie znam oferty rynkowej.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

pandawanda, betterland i pewnie inne eko zero waste sklepy mają majtki menstruacyjne.

[mhm0808]

Napisane przez Korah

...dostałam kiedyś taki mini pakiet Masmi do przetestowania gratis do zakupów w którymś sklepie eko, były w nim m. in. 2 tampony, mniejszy i większy...

też mam ten pakiet, mogę komuś oddać (jest fabrycznie zapakowany) gdyby któraś chciała potestować, bo my tamponów nie używamy.

[Apsik13]

Napisane przez mhm0808

też mam ten pakiet, mogę komuś oddać (jest fabrycznie zapakowany) gdyby któraś chciała potestować, bo my tamponów nie używamy.

Ja chętnie, o ile nie będzie to zestaw typu maxi, plus itp.

[Persefona_12]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88094590]a dlaczego kubeczki cię nie przekonują?[/QUOTE]

Może to dziwnie zabrzmi, skoro używam tamponów, ale trudno mi sobie wyobrazić noszenie takiego przedmiotu

Napisane przez Korah

Na pewno nie polecam tamponów Masmi, w ogóle nie dopasowują się do kształtów ciała, nie pęcznieją pod wpływem wilgoci, dostałam kiedyś taki mini pakiet Masmi do przetestowania gratis do zakupów w którymś sklepie eko, były w nim m. in. 2 tampony, mniejszy i większy, w obydwu przypadkach miałam przeciek, a jak je wyjęłam, to wielkością były takie same, jak przed włożeniem. Nie wiem jak inne eko tampony się sprawują.Zazdroszczę, podczas okresu tracę co najmniej szklankę krwi, jeśli nie więcej

Ja o.b. nie mogę używać, nie mogę stosować niczego, co jest powleczone tymi sztucznymi siateczkami dającymi uczucie suchości, od razu mam odparzenia i to poważne, ale to akurat dobrze, bo o.b. obecnie są bardzo drogie z tego, co widzę po półkach w sklepach, najczęściej wybieram tampony marketowych marek własnych, np. te Biedronkowe są bardzo dobre, bawełniane i tanie, nawet więcej, niż o połowę tańsze.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

Kupiłam raz te Masmi- i faktycznie był to ostatni raz. Kiepskie bardzo a do tego wysoka cena. Teraz mam Facelle.

[Apsik13]

A jakich podpasek używacie?
Mi po ulubionych Bella, Naturella i Always zachciało się testów i kupiłam Facelle i powiem Wam, że fajne są
Podoba mi się oznaczenie rozmiarów, dzięki czemu szybciej trafi się na swój.
Do tego są miękkie i mają dobry klej, nic się nie przesuwa.
Akurat dziś dostałam okresu, więc test robię

[chimay]

Napisane przez Apsik13

A jakich podpasek używacie?
Mi po ulubionych Bella, Naturella i Always zachciało się testów i kupiłam Facelle i powiem Wam, że fajne są
Podoba mi się oznaczenie rozmiarów, dzięki czemu szybciej trafi się na swój.
Do tego są miękkie i mają dobry klej, nic się nie przesuwa.
Akurat dziś dostałam okresu, więc test robię

Od ponad 10 lat żadnych, nie znoszę

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez Apsik13

A jakich podpasek używacie?
Mi po ulubionych Bella, Naturella i Always zachciało się testów i kupiłam Facelle i powiem Wam, że fajne są
Podoba mi się oznaczenie rozmiarów, dzięki czemu szybciej trafi się na swój.
Do tego są miękkie i mają dobry klej, nic się nie przesuwa.
Akurat dziś dostałam okresu, więc test robię

Dla mnie podpaski były niewypałem. Każda noc podczas menstruacji stresująca, czy się łóżka nie pobrudzi (chodziło o późniejsze pranie, bo ja jestem leniwa :P). Te na noc zawsze się tak układały, że leciało bokiem. Nawet rozważałam pampersy dla dorosłych żeby było ok podczas snu.

[Apsik13]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88095994]Dla mnie podpaski były niewypałem. Każda noc podczas menstruacji stresująca, czy się łóżka nie pobrudzi (chodziło o późniejsze pranie, bo ja jestem leniwa :P). Te na noc zawsze się tak układały, że leciało bokiem. Nawet rozważałam pampersy dla dorosłych żeby było ok podczas snu.[/QUOTE]

Może sprawdź te z Facelle. Myślę, że te największe rozmiary są naprawdę mega.

Ja, szczerze powiedziawszy, jak już raz założyłam tampon O.B., tak później podpaska była jakiś koszmarem i bardzo długo jechałam tylko na tamponach. Ale teraz, kiedy np. jestem w domu i nie wychodzę, zakładam też podpaski. Natomiast poza domem tylko tampony.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez Apsik13

Może sprawdź te z Facelle. Myślę, że te największe rozmiary są naprawdę mega.

Ja, szczerze powiedziawszy, jak już raz założyłam tampon O.B., tak później podpaska była jakiś koszmarem i bardzo długo jechałam tylko na tamponach. Ale teraz, kiedy np. jestem w domu i nie wychodzę, zakładam też podpaski. Natomiast poza domem tylko tampony.

używam kubeczka, do podpasek dobrowolnie nigdy nie wrócę

[Apsik13]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88096113]używam kubeczka, do podpasek dobrowolnie nigdy nie wrócę [/QUOTE]

To jak to jest z tymi kubeczkami, jeśli jest potrzeba wyczyszczenia go w toalecie publicznej?
Bo jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić
Niech mnie ktoś oświeci.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez Apsik13

To jak to jest z tymi kubeczkami, jeśli jest potrzeba wyczyszczenia go w toalecie publicznej?
Bo jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić
Niech mnie ktoś oświeci.

ja nigdy nie miałam potrzeby wyjmowani go w publicznej toalecie takiej, gdzie nie ma umywalki przy sedesie . Ale w pracy - sedes i umywalka w jednym pomieszczeniu - normalnie jak coś wyciągam, wylewam wydzielinę, płuczę wodą i wkładam.

[Apsik13]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88096146]ja nigdy nie miałam potrzeby wyjmowani go w publicznej toalecie takiej, gdzie nie ma umywalki przy sedesie . Ale w pracy - sedes i umywalka w jednym pomieszczeniu - normalnie jak coś wyciągam, wylewam wydzielinę, płuczę wodą i wkładam.[/QUOTE]

Tak to spoko
Ale na pewno byłoby problemem ogarnięcie tego w toalecie w stylu Złote Tarasy, gdzie umywalki są oddzielnie. Dlatego pytałam. Bo zaczęłam sobie to wyobrażać.....

[MariaFrancesca]

Napisane przez Apsik13

Dziewczyny, wrzucicie jakiś link z tymi majtasami?
Ciekawią mnie, choć jestem przekonana, że przy O.B. i cienkich podpaskach już zostanę.
Kubeczki są dla mnie mało higieniczne. Tzn wymiana i cała akcja z czyszczeniem - nie wyobrażam sobie tego w toaletach publicznych.

Dla mnie wymiana kubeczka poza domem jest też niekomfortowa, ale używam w domu, głównie na drugą noc, kiedy to mam niagarę. Mogę dzięki temu spać na plecach, choć przy moim intensywnym okresie nawet kubeczek czasem nie daje rady. Wtedy wstaję, wymieniam i śpię wygodnie dalej.
Niestety próby używania poza domem się u mnie nie sprawdziły. Jedynie raz jak byliśmy w trasie wymiana w lesie była bardzo eko. Wystarczyła butelka z wodą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez Apsik13

Tak to spoko
Ale na pewno byłoby problemem ogarnięcie tego w toalecie w stylu Złote Tarasy, gdzie umywalki są oddzielnie. Dlatego pytałam. Bo zaczęłam sobie to wyobrażać.....

Ja trzymam kubeczek w sobie cały dzień, czyli jakieś 10-12 h bez wymiany, więc wkładam rano w domu przy myciu porannym i wyjmuję wieczorem przy myciu wieczornym. Brak konieczności częstej wymiany to dla mnie duży plus kubeczka

[Persefona_12]

Napisane przez Apsik13

To jak to jest z tymi kubeczkami, jeśli jest potrzeba wyczyszczenia go w toalecie publicznej?
Bo jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić
Niech mnie ktoś oświeci.

Napisane przez MariaFrancesca

Dla mnie wymiana kubeczka poza domem jest też niekomfortowa, ale używam w domu, głównie na drugą noc, kiedy to mam niagarę. Mogę dzięki temu spać na plecach, choć przy moim intensywnym okresie nawet kubeczek czasem nie daje rady. Wtedy wstaję, wymieniam i śpię wygodnie dalej.
Niestety próby używania poza domem się u mnie nie sprawdziły. Jedynie raz jak byliśmy w trasie wymiana w lesie była bardzo eko. Wystarczyła butelka z wodą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie czytałam, że często dziewczyny noszą butelkę z wodą, żeby wypłukać kubeczek przy korzystaniu z toalet publicznych. Nie jest to głupie.

[Kusum]

Ja od dwóch lat mam spiralę i nie mam okresów. Jak sobie przypomnę to przykre doświadczenie... Tyle lat męki. Nie wiem czemu wcześniej żaden lekarz nie zaproponował mi spirali?

[Apsik13]

Napisane przez MariaFrancesca

Dla mnie wymiana kubeczka poza domem jest też niekomfortowa, ale używam w domu, głównie na drugą noc, kiedy to mam niagarę. Mogę dzięki temu spać na plecach, choć przy moim intensywnym okresie nawet kubeczek czasem nie daje rady. Wtedy wstaję, wymieniam i śpię wygodnie dalej.
Niestety próby używania poza domem się u mnie nie sprawdziły. Jedynie raz jak byliśmy w trasie wymiana w lesie była bardzo eko. Wystarczyła butelka z wodą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To tak jak ja z podpaskami. W domu ok. Poza domem niet

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88096422]Ja trzymam kubeczek w sobie cały dzień, czyli jakieś 10-12 h bez wymiany, więc wkładam rano w domu przy myciu porannym i wyjmuję wieczorem przy myciu wieczornym. Brak konieczności częstej wymiany to dla mnie duży plus kubeczka [/QUOTE]

Fakt, 10-12 godzin to niemal cały dzień; to akurat bardzo wygodne

[Korah]

Napisane przez Apsik13

A jakich podpasek używacie?
Mi po ulubionych Bella, Naturella i Always zachciało się testów i kupiłam Facelle i powiem Wam, że fajne są
Podoba mi się oznaczenie rozmiarów, dzięki czemu szybciej trafi się na swój.
Do tego są miękkie i mają dobry klej, nic się nie przesuwa.
Akurat dziś dostałam okresu, więc test robię

Używam Bella ze skrzydełkami tych jasno i ciemnoniebieskich, bo one są bez tych siateczek i bezzapachowe, do tego są fajne, dość szerokie i sztywne, co uważam za plus. To moje ulubione podpaski, kiedyś kupiłam Naturella, ale bardzo słaby klej miały i były bardzo miękkie, przez co się zwijały. Facelle pewnie też próbowałam, ale nie pamiętam ich kompletnie. Podpaska jak podpaska, wiadomo, że nic wygodnego, ale na noc zakładam.



Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[95c2526c23e69e0985e2c1464d890e9d7bbd64fa_5f6d24f1ce806]

Napisane przez chimay

Ja też nie ogarniam potrzeby kupowania papieru toaletowego pachnącego wanilią czy kwiatkami, czy to ma dawać iluzję wypróżniania się w cukierni albo na łące?

koment w punkt! przyznaje sie, ze kocham papier marki M z mleczkiem kokosowym, smiec mi sie teraz strasznie chce teraz z samej siebie, ale co zrobie, ze serio go uwielbiam oczywiscie zgadzam sie, ze taka preferencja jest pozbawiona sensu, tak, prawdopodobnie chodzi o te iluzje wywolana patrzeniem na opakowanie i lekkim zapachem wyczuwalnym tylko przez 5 min od opakowania calej paczki papieru

[Apsik13]

Napisane przez Korah

Używam Bella ze skrzydełkami tych jasno i ciemnoniebieskich, bo one są bez tych siateczek i bezzapachowe, do tego są fajne, dość szerokie i sztywne, co uważam za plus. To moje ulubione podpaski, kiedyś kupiłam Naturella, ale bardzo słaby klej miały i były bardzo miękkie, przez co się zwijały. Facelle pewnie też próbowałam, ale nie pamiętam ich kompletnie. Podpaska jak podpaska, wiadomo, że nic wygodnego, ale na noc zakładam.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

A ja z Belli lubię różowe Też są bez siateczki. W ogóle nie rozumiem idei siateczek. Toż to odparza skórę!

Facelle się poprawiło.
Kiedyś moja siostra ich używała i były takie sobie.
Teraz zaszaleli z tymi rozmiarami, dobrym klejem i tu jest duży plus.
Naturellę lubię. To chyba najcieńsze podpaski, jaki miałam.

[1=95c2526c23e69e0985e2c14 64d890e9d7bbd64fa_5f6d24f 1ce806;88097683]
koment w punkt! przyznaje sie, ze kocham papier marki M z mleczkiem kokosowym, smiec mi sie teraz strasznie chce teraz z samej siebie, ale co zrobie, ze serio go uwielbiam oczywiscie zgadzam sie, ze taka preferencja jest pozbawiona sensu, tak, prawdopodobnie chodzi o te iluzje wywolana patrzeniem na opakowanie i lekkim zapachem wyczuwalnym tylko przez 5 min od opakowania calej paczki papieru[/QUOTE]

Kup rumiankowy z Rossa, tu zapach będzie dłużej
Mówi to fanka rumiankowego papieru toaletowego
Ja po prostu lubię jak pachnie.
Lubię perfumy, płyny do prania, płyny do płukania, zapachowe podpaski, wkładki, olejki eteryczne, wody zapachowe i takiż papier toaletowy

[kaledonia]

Napisane przez Kusum

Ja od dwóch lat mam spiralę i nie mam okresów. Jak sobie przypomnę to przykre doświadczenie... Tyle lat męki. Nie wiem czemu wcześniej żaden lekarz nie zaproponował mi spirali?

Ja też już nie mam , 2 lata , biorę tabletki i czasem z odstawienia coś się pojawia , ale wkładki wystarczają .


Sent from my iPhone using Tapatalk

[chimay]

[1=95c2526c23e69e0985e2c14 64d890e9d7bbd64fa_5f6d24f 1ce806;88097683]
koment w punkt! przyznaje sie, ze kocham papier marki M z mleczkiem kokosowym, smiec mi sie teraz strasznie chce teraz z samej siebie, ale co zrobie, ze serio go uwielbiam oczywiscie zgadzam sie, ze taka preferencja jest pozbawiona sensu, tak, prawdopodobnie chodzi o te iluzje wywolana patrzeniem na opakowanie i lekkim zapachem wyczuwalnym tylko przez 5 min od opakowania calej paczki papieru[/QUOTE]

Ja się odzwyczaiłam od zapachowych rzeczy. Kiedyś bardzo lubiłam, do tego oczywiście świeczki zapachowe, mocno pachnące kosmetyki. Teraz uważam to za absurdalną zachciankę, że wszystko ma pachnieć inaczej niż w rzeczywistości pachnie, no i też przede wszystkim szkodliwą dla środowiska. Zrobiłam się przewrażliwiona na sztuczne zapachy i od niektórych mnie wręcz mdli. Ale to był proces rozciągnięty na lata.

[Apsik13]

Napisane przez chimay

Ja się odzwyczaiłam od zapachowych rzeczy. Kiedyś bardzo lubiłam, do tego oczywiście świeczki zapachowe, mocno pachnące kosmetyki. Teraz uważam to za absurdalną zachciankę, że wszystko ma pachnieć inaczej niż w rzeczywistości pachnie, no i też przede wszystkim szkodliwą dla środowiska. Zrobiłam się przewrażliwiona na sztuczne zapachy i od niektórych mnie wręcz mdli. Ale to był proces rozciągnięty na lata.

Dlaczego pachnące produkty uważasz za "absurdalną zachciankę"?
Nie wszystkie ekstrakty zapachowe są takie be, sztuczne i szkodliwe. Poza tym dlaczego np. masło do ciała składające się głównie z olejów ma pachnieć jak odpychająca mieszanina olejowa zamiast zawierać dajmy na to ekstrakt z migdała i pachnieć migdałowo?
Ja uważam, że zapach (nieprzesadzony i z umiarem) to miły dodatek do balsamów, świeczek etc.
Poza tym, uważam, że nie wszystko powinno pachnieć naturą, bo nie wszystkie naturalne zapachy są do zaakceptowania.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Kusum

Ja od dwóch lat mam spiralę i nie mam okresów. Jak sobie przypomnę to przykre doświadczenie... Tyle lat męki. Nie wiem czemu wcześniej żaden lekarz nie zaproponował mi spirali?

Zgadzam sie
Ja okresu nie mam juz od prawie 13 lat.
Ciąża, wkładka x2, teraz tabletki które biore cały czas, bez przerwy.


Ja lubiłam podpaski pachnące które kupowałam w Polsce naturella czy jakoś tak.
Teraz lubię wkładki zapachowe bo czasami uzywam i daje to komfort w postaci niwelowania zapachu wydzielin

[chimay]

Napisane przez Apsik13

Dlaczego pachnące produkty uważasz za "absurdalną zachciankę"?
Nie wszystkie ekstrakty zapachowe są takie be, sztuczne i szkodliwe. Poza tym dlaczego np. masło do ciała składające się głównie z olejów ma pachnieć jak odpychająca mieszanina olejowa zamiast zawierać dajmy na to ekstrakt z migdała i pachnieć migdałowo?
Ja uważam, że zapach (nieprzesadzony i z umiarem) to miły dodatek do balsamów, świeczek etc.
Poza tym, uważam, że nie wszystko powinno pachnieć naturą, bo nie wszystkie naturalne zapachy są do zaakceptowania.

Bo to udawanie, że rzeczy są czymś innym niż one są. Tak jakby brak zapachu był czymś złym, jakąś pustką, którą koniecznie trzeba zapełnić. Papier toaletowy czy chusteczki bezzapachowe nie śmierdzą, żeby trzeba było coś maskować. Ciało po umyciu też nie śmierdzi. Większość składników kosmetycznych nawet jeśli mają jakiś zapach, to jest on niespecjalnie mocny. Umyta podłoga też nie śmierdzi, po co tam jakiś aromat lasu czy egzotycznych kwiatów? Po co aromat w kostkach do zmywarki czy mleczku do czyszczenia okapu kuchennego?