Wymarzony pierścionek - część X

[rav12345]

My w październiku mamy 8.5 . Jak stare dobre małżeństwo conajmniej.

[natali86]

Napisane przez rav12345

My w październiku mamy 8.5 . Jak stare dobre małżeństwo conajmniej.

Rav to jednak Ty przodujesz Jak stare dobre i pewnei bardzo szczesliwe małżenstwo

[hania811]

Napisane przez Ines1985

Położą, na dwie doby, a po dwóch tygodniach na kolejne dwie doby.

ups

Napisane przez twin--maid

Przeraził Cię welfron? jeśli tak, to była moja nieudana pozytywna część poprzedniej wypowiedzi ja nie cierpię pobierania krwi i dla mnie ten welfron przez 3 dni, kiedy codziennie musieli pobierać mi krew, był zbawieniem

Daj spoku na mysl o welflonie slabo mi sie robi.

Napisane przez natali86

Miałąm dzisiaj mały maraton po miescie, no i złożyłam papiery na studia Lepiej póżno niż wcale Bo rocznikowo będe 3 lata w tył, no i moimi znajomymi będe 19 -latkowie (nie żebym miała coś przeciw...) ale będę troche będe się dziwnie czułą bo oni pewnie jeszzce maja fiu bżdziu w głowie a ja juz troszke spoważniałam

Studia zaoczne czy stacjonarne?.
Ja zaczelam studować "na powaznie" jak mialam 21 lat. Kolezanki z którymi sie trzymalam byly wlasnie 2 lata mlodsze. One szybciej za mąż wyszły, one maja już dzieci. Były zdecydowanie powązniejsze ode mnie.
Pozatym teraz studiują ludzie w roznym wieku, tym bardziej na zaocznych. Ja miałam w grupię panie po 40

[dorinka30]

Napisane przez rav12345

My w październiku mamy 8.5 . Jak stare dobre małżeństwo conajmniej.

WOW !!! i to w jakiej kondycji te 8.5 Wam mija Pozazdrościć

Ja chcę już do domu....

Natalio jakie studia ????

[miskowa]

Napisane przez Ines1985

Muszę, bo skoro mam tyle lat problemy z cera (nie do wyleczenia dermatologicznie) to jest to problem o podłożu hormonalnym i cera to jak narazie pierwszy objaw tego. Potem może być więcej problemów.


Położą, na dwie doby, a po dwóch tygodniach na kolejne dwie doby.

to nie zazdroszczę, nienawidzę wszystkiego co jest związane z lekarzami i szpitalami

Napisane przez natali86

Miałąm dzisiaj mały maraton po miescie, no i złożyłam papiery na studia Lepiej póżno niż wcale Bo rocznikowo będe 3 lata w tył, no i moimi znajomymi będe 19 -latkowie (nie żebym miała coś przeciw...) ale będę troche będe się dziwnie czułą bo oni pewnie jeszzce maja fiu bżdziu w głowie a ja juz troszke spoważniałam

jakie studia?

Napisane przez dorinka30

Ja chcę już do domu....

ja też chcę, na szczęście już niedługo, potem wsiadam w busa i przed 19 będę u rodziców

[natali86]

Napisane przez hania811

Studia zaoczne czy stacjonarne?.
Ja zaczelam studować "na powaznie" jak mialam 21 lat. Kolezanki z którymi sie trzymalam byly wlasnie 2 lata mlodsze. One szybciej za mąż wyszły, one maja już dzieci. Były zdecydowanie powązniejsze ode mnie.
Pozatym teraz studiują ludzie w roznym wieku, tym bardziej na zaocznych. Ja miałam w grupię panie po 40

chce dalej pracowac stad studia zaoczne, myslałąm na dziennymi, ale cieżko byłoby mi zrezygnować z pracy no i z tej niezalezności finansowej
Czyli wiek nie jest zadną regułą To nawet lepiej

Napisane przez dorinka30

W

Natalio jakie studia ????

Dorinko wybór padł na resocjalizację

[dorinka30]

Napisane przez natali86

chce dalej pracowac stad studia zaoczne, myslałąm na dziennymi, ale cieżko byłoby mi zrezygnować z pracy no i z tej niezalezności finansowej
Czyli wiek nie jest zadną regułą To nawet lepiej


Dorinko wybór padł na resocjalizację

Eee tam wiek, daj spokój

eeee a ja myslałam, że Kosmetologia jakaś :roll eyes:

Kierunki tego typu jak resocjalizacja odrzucają mnie z założenia, więc nie potrafię realnie ocenić wyboru ale raczej finansowych korzyści ten kierunek nie niesie

Edit'
I oczywiście wiem, że nie zawsze powinno się tym kierować, ale jednak rozsądek by mi podpowiadał tak, gdybym teraz wybierała oczywiście......

[twin--maid]

Napisane przez dorinka30

Eee tam wiek, daj spokój

eeee a ja myslałam, że Kosmetologia jakaś :roll eyes:

Kierunki tego typu jak resocjalizacja odrzucają mnie z założenia, więc nie potrafię realnie ocenić wyboru ale raczej finansowych korzyści ten kierunek nie niesie

Edit'
I oczywiście wiem, że nie zawsze powinno się tym kierować, ale jednak rozsądek by mi podpowiadał tak, gdybym teraz wybierała oczywiście......

Wybierając studia myślałam ideologicznie a nie przyszłościowo (finansowo) ... po 4 latach psychologii klinicznej mam praktyki w firmie doradztwa personalnego... bo nagle zaczęłam myśleć jak to będzie po studia, z czego nie będę się utrzymywać, za co będę spełniać swoje zachcianki

[dorinka30]

Napisane przez twin--maid

Wybierając studia myślałam ideologicznie a nie przyszłościowo (finansowo) ... po 4 latach psychologii klinicznej mam praktyki w firmie doradztwa personalnego... bo nagle zaczęłam myśleć jak to będzie po studia, z czego nie będę się utrzymywać, za co będę spełniać swoje zachcianki

No ja podobnie zrobiłam, ale teraz wybierając zastanawiałabym się 10 razy, jak wydać kasę na studia to tak aby później je wyjąć z nawiązką

[gold-fish]

ja tylko na chwileczkę aż mi się buźka śmieje.
Svinecko, witaj w gronie zaręczonych śliczny pierścionek, a takich zaręczyn to tylko pozazdrościć Będzie co opowiadać dzieciom/wnukom (pisze w liczbie mnogiej bo życzę Wam córeczki do kompletu) . A jak synek przyjął tę nowinę?
Czy to była Wasz 3 rocznica? Jeszcze raz gratuluję

A Was wszystkie pozdrawiam

[twin--maid]

Napisane przez dorinka30

No ja podobnie zrobiłam, ale teraz wybierając zastanawiałabym się 10 razy, jak wydać kasę na studia to tak aby później je wyjąć z nawiązką

Otóż to ja zmieniłabym specjalność tylko a teraz to już mi się nie chce zmieniać na szczęście większość zajęć i tak robię ze społecznej. Moduły i sem mgr też ze społecznej więc jest ok ale potrzebowałam czasu, żeby dojść do tego wszystkiego
Myślę, że ogólnie mając 19 lat nie za bardzo wie się, co będzie za kilka lat


EDIT: CO u Ciebie GOLD?

[natali86]

Napisane przez dorinka30

Eee tam wiek, daj spokój

eeee a ja myslałam, że Kosmetologia jakaś :roll eyes:

Kierunki tego typu jak resocjalizacja odrzucają mnie z założenia, więc nie potrafię realnie ocenić wyboru ale raczej finansowych korzyści ten kierunek nie niesie

Edit'
I oczywiście wiem, że nie zawsze powinno się tym kierować, ale jednak rozsądek by mi podpowiadał tak, gdybym teraz wybierała oczywiście......

kosmetyka to nie był dobry wybór, niestety nie mam do tego powołania, mimo iż wszystko bardzo interesujące, ciekawe, bardzo przydatne to raczej nie wiąze przyszłosci z tym zawodem

Czy teraz dokonałam dobrego wyboru okaże się Tż twierdzi że nie
Czas pokaże

[DianaM]

Napisane przez L_V

Cześć dziewczyny.

Zmykam na badania - trzymajcie kciuki, bo mam już stracha.

Do zobaczenia w pn.

Trzymam kciuki !!!

Napisane przez Ines1985

Wróciłam od endokrynologa. Mam skierowanie do szpitala, żeby zrobić te wszystkie badania muszą mnie położyć na oddział... Bo badania są robione o różnych porach dnia i nocy. Brrr. Słabo mi na samą myśl, duuużo pobierania krwi mnie czeka. I ja nigdy nie leżałam w szpitalu.

Współczuję i życzę zdrowia.

Napisane przez twin--maid

EDIT: CO u Ciebie GOLD?

Własnie, co u Ciebie Gold? I czemu jestes taka szczęśliwa?

[twin--maid]

Napisane przez DianaM

Trzymam kciuki !!!



Współczuję i życzę zdrowia.



Własnie, co u Ciebie Gold? I czemu jestes taka szczęśliwa?

Lecę do kuchni robić obiadek, bo Narzeczony już wyszedł z pracy

[DianaM]

Napisane przez twin--maid

Lecę do kuchni robić obiadek, bo Narzeczony już wyszedł z pracy

Co dobrego dziś robisz na obiad?
Ja mam dziś wolne od gotowania - w pracy siedze
Ale pustki straszne, marna pogoda, koniec sezonu, klientów brak. Za to zrobiłam konspekt mojej pracy magisterskiej, zobaczymy czy promotor zaakceptuje...

[twin--maid]

Dziś robię jajka w kokilkach, czyli czyszczę lodówkę

[kaska87]

właśnie wsadziłam sernik do piekarnika zaraz idę się kąpać później będę tworzyć coś na paznokciach pooglądam jakiś filmik w tv i idę spać bo jutro wielki dzień ok 10-11 wyjazd! może jeszcze wpadnę dzisiaj

[rav12345]

Ja już po szczepieniu, wracając zakupiłam nowy lakier do paznokci, bo mi się zamarzył kremowy kolor, i chyba z dziesiąte opakowanie (a raczej dwa) filtra przeciwsłonecznego w tym roku...

Ja dzisiaj planuję na obiadek gulasz z wieprzowinki z kaszą jęczmienną, a do tego Tż zażyczył sobie ćwikłą, więc idę zaraz ścierać buraki. Prawdziwa kura domowa .

[biia]

Natalia, witaj w klubie, też wlaśnie zaczynam studia z ludzmi po maturze i jednoczesnie jestem na czwartym roku. dokładnie tego samego się boję, (no i tego, że nie dam sobie rady ale ciii)

[DianaM]

Napisane przez biia

Natalia, witaj w klubie, też wlaśnie zaczynam studia z ludzmi po maturze i jednoczesnie jestem na czwartym roku. dokładnie tego samego się boję, (no i tego, że nie dam sobie rady ale ciii)

Ja też teraz na moich zaocznych mam kilka babek ok. 40-stki, ale są sympatyczne. Jest taka jedna w moim wieku, taka... Udusiłabym ją gdybym mogła.

[rav12345]

Moja siostra zaczyna w tym roku studia, i koniecznie chce się wbić do Krakowa. Wyników na maturze nie miała zbyt wysokich, bo mimo że jest błyskotliwa, to leń z niej straszliwy. Wszyscy namawiamy ją na studia zaoczne - łatwiej sie na nie dostać, a w tygodniu można zdobyć cenne doświadczenie pracując, choćby i na początku miałoby to być kelnerowanie w barze.

Ale mam lenia, nic mi się nie chce...

[dorinka30]

Napisane przez kaska87

właśnie wsadziłam sernik do piekarnika zaraz idę się kąpać później będę tworzyć coś na paznokciach pooglądam jakiś filmik w tv i idę spać bo jutro wielki dzień ok 10-11 wyjazd! może jeszcze wpadnę dzisiaj

Super!!! Widzę, że wszystko masz pod kontrolą

Napisane przez rav12345

Ja już po szczepieniu, wracając zakupiłam nowy lakier do paznokci, bo mi się zamarzył kremowy kolor, i chyba z dziesiąte opakowanie (a raczej dwa) filtra przeciwsłonecznego w tym roku...

Ja dzisiaj planuję na obiadek gulasz z wieprzowinki z kaszą jęczmienną, a do tego Tż zażyczył sobie ćwikłą, więc idę zaraz ścierać buraki. Prawdziwa kura domowa .

Ależ polski obiadek dziergasz, a ja nawet nie pamiętam kiedy taki ostatnio jadłam Dzisiaj obiad jadłam solo więc pod nóż poszedł gotowy zestaw sushi
A Ty Rav nie masz problemu z dostępnością takich półproduktów w Stanach
I jak to jest u Was? Jajecznica naprawdę jest z proszku ???? Zawsze mnie to intrygowało, a znam tylko z opowieści...

[pollynema]

Dziewczyny, przyszła do mnie dzisiaj paczka z prezentem dla TŻ. Jest zapalonym wspinaczem i przez przypadek znalazłam na internecie taki chwyt wspinaczkowy, spędziłam pół dnia, aż w końcu znalazłam go w jednym ze sklepów internetowych i jest!

Myślicie, że się ucieszy Tak bezokazyjnie

[dorinka30]

Napisane przez pollynema

Dziewczyny, przyszła do mnie dzisiaj paczka z prezentem dla TŻ. Jest zapalonym wspinaczem i przez przypadek znalazłam na internecie taki chwyt wspinaczkowy, spędziłam pół dnia, aż w końcu znalazłam go w jednym ze sklepów internetowych i jest!

Myślicie, że się ucieszy Tak bezokazyjnie

No pewnie, że będzie wniebowzięty!!!
Świetny i pomysłowy prezent

[rav12345]

Nie, w Chicago jest dużo polskich sklepów, choć tylko niektóre produkty są sprowadzane z Polski. Wędlina, sery, mleko - produkty zwierzęce pochodzą stąd. Produkty mleczne są mało smaczne (mleko, biały ser, śmietana), ale wędlina/mięso w sklepie w którym ją kupujemy jest najlepsza jaką jedliśmy (nawet porównując z Polską). Kapustę kiszoną, suszone grzyby i inne takie można kupić bez problemu. Soki Hortexu, słodycze Wedla, przyprawy Kamisa itd. są, ale produkty amerykańskie są też dobre, więc jak nie musimy to polskich nie kupujemy.

Co do jajecznicy... w hotelu w którym śpimy (napomknę że to Marriott) jajecznica jest z mąką. Poza domową jajecznicą nie jadam jej nigdzie, więc nie ocenię.

W sklepie można kupić wiele rzeczy w proszku, i typowy Amerykanin nic nie gotuje. Albo kupuje mrożonki, albo stołuje się na mieście. Gotowanie w domu wychodzi drożej niż zjedzenie czegoś na mieście (też zależy co i gdzie jesz).

EDIT: super prezent Nema . Niech przykręci sobie do ściany nad łóżkiem, i myśli o swoich dwóch miłościach jednocześnie .

[twin--maid]

Dorinko- jajecznica w proszku nie słyszałam

Obiadek mi się udał. TŻ był zaskoczony i bardzo mu posmakowało.

Napisane przez pollynema

Dziewczyny, przyszła do mnie dzisiaj paczka z prezentem dla TŻ. Jest zapalonym wspinaczem i przez przypadek znalazłam na internecie taki chwyt wspinaczkowy, spędziłam pół dnia, aż w końcu znalazłam go w jednym ze sklepów internetowych i jest!

Myślicie, że się ucieszy Tak bezokazyjnie

Na pewno taki chwyt wspinaczkowy go ucieszy jeśli wspinanie to jego pasja ja tylko zastanawiałabym się czy koniecznie w kształcie serca? wiem, ze to romantyczne itd. ale mojemu TŻowi np. nie kupiłabym w takim kształcie z jednego prostego powodu- to facet i wiem, że serduszka to on mi może kupować ale sam nie byłby z tego powodu przeszczęśliwy

[pollynema]

To taki symbol w sumie, powiedziałam TŻtowi, że będę jego najcięższą droga w życiu (jak się przejdzie jakąś drogę wspinaczkową, to sie mówi, że droga puściła, ja będę najcięższa, bo nie zamierzam go puścić ;p)

[natj]

Napisane przez dorinka30

Jajecznica naprawdę jest z proszku ???? Zawsze mnie to intrygowało, a znam tylko z opowieści...

Że tak się "wetnę" -
TŻ pracuje w hotelu 5 * i tam jajecznica jest tylko z proszku. Tzn. jajka. To przez to że boją się zatruć ludzi salmonellą i tu (Irl) wszędzie gdzie się karmi ludzi używa się sproszkowanych jajek (które w sumie wcale nie są zdrowe bo zawierają dużo wolnych rodników).
W sumie w Pl też je jemy, np. jak popatrzysz na skład kupionego biszkoptu, ciasta itp.

[twin--maid]

Napisane przez pollynema

To taki symbol w sumie, powiedziałam TŻtowi, że będę jego najcięższą droga w życiu (jak się przejdzie jakąś drogę wspinaczkową, to sie mówi, że droga puściła, ja będę najcięższa, bo nie zamierzam go puścić ;p)

Rozumiemw takim razie super

Napisane przez natj

Że tak się "wetnę" -
TŻ pracuje w hotelu 5 * i tam jajecznica jest tylko z proszku. Tzn. jajka. To przez to że boją się zatruć ludzi salmonellą i tu (Irl) wszędzie gdzie się karmi ludzi używa się sproszkowanych jajek (które w sumie wcale nie są zdrowe bo zawierają dużo wolnych rodników).
W sumie w Pl też je jemy, np. jak popatrzysz na skład kupionego biszkoptu, ciasta itp.

Dlatego sama piekę ciasta

[ANITKA79]

Hello, ja wlasnie tez wrocilam z zakupow.. Kupilam sobie dzinsy, biustonosz i majteczki

Kasiu, zycze Wam jutro samych miziankowych chwil Rozumiem ze jedziesz do Tz tak??

Natalka, jesli chce sie studiowac to wiek nie jest wazny Wazne ze juz wiesz jaki kierunek studiow wybrac drugi i postanawiasz isc ta droga

Ines, duzo zdrowka i mam nadzieje ze nie bedzie tak strasznie, ze pielegniarki beda mile a lekarze sympatyczni i dasz rade

Gold, a co taka szczesliwa, podziel sie z nami dobrymi nowinkami

Nema po prostu uwazam ze Tz bedzie zachwycony Prezent super i to ze pamietasz o jego pasji Tz sie baaardzo ucieszy A ze w ksztalcie serduszka to wyglada tak, jakbys dawala mu swoje serce..I ze jestes blisko z nim swoim serduszkiem