2020-09-06, 15:43 | #541 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Wszechobecna dyskryminacja otyłych!
Cytat:
Ja dyskutuję nie o tym co kto lubi, tylko o tym czy są dostępne produkty tanie i bez dodatków. Jak ktoś ich nie lubi to jego/jej sprawa. |
|
2020-09-06, 15:47 | #542 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 718
|
Dot.: Wszechobecna dyskryminacja otyłych!
Cytat:
No więc sama/sam odpowiedziałaś sobie na pytanie. Nie będę dyskutować z Twoją logiką, bo dalej nie widzę związku i potrzeby opowiadania się z tego, czy czuję się zmanipulowana, czy nie i nie wiem, jaki by to miało mieć wpływ na faktyczne przyczyny otyłości. Bardzo mnie natomiast dziwi, czemu analogicznie nie zadajesz pytania czy jestem otyła, czy nie. Byłoby tu ono bardziej zasadne. Ale oczywiście w zależności od tego kto jaką dyskusję chce prowadzić. Co do stwierdzenia, iż "ludzie wg Ciebie są otyli ponieważ poddają się manipulacji" to jest to wniosek wyciągnięty przez Ciebie, a zarazem kolejne daleko idące uproszczenie, jakich pełno w tym wątku. ---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ---------- [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88120428]Przecież odnoszę się do dyskusji z Hultajem, w której nie spodobał ci się cytat "A co mnie to obchodzi, że nie jest tani jakiś produkt, o którym nic nie pisałam i o którym z nikim nie rozmawiam?". Tam padł przykład rzeczy od czapy, bo istnienie produktów innych niż jogurt naturalny nie zaprzecza istnieniu i cenie jogurtów naturalnych. Nie ma więcej argumentów, które można tutaj podać. Ja dyskutuję nie o tym co kto lubi, tylko o tym czy są dostępne produkty tanie i bez dodatków. Jak ktoś ich nie lubi to jego/jej sprawa.[/QUOTE] A, no tak, to rzeczywiście robi różnicę. Tylko co mi z tego, że są DOSTĘPNE tanie buraki, skoro ich nie lubię i nie kupię? Tani szczaw też jest dostępny, można sobie w rowie narwać...
__________________
Fragrantica |
|
2020-09-06, 15:52 | #543 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Wszechobecna dyskryminacja otyłych!
Cytat:
Nie interesuje mnie czy je lubisz i czy je kupujesz. |
|
2020-09-06, 15:52 | #544 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
|
Dot.: Wszechobecna dyskryminacja otyłych!
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88120349]Proszę Cię bardzo, takie cuda tylko w Lidlu. Cała złotówkę się pomyliłam. Gazetka z lipca.Załącznik 7726828
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]A po co kupujesz firmowego tuńczyka? Tunczyk w puszce z Lidla marki no name kosztuje dwa razy mniej. Skład ten sam. Jak masz fantazje przepłacać dwa razy to twoja sprawa, ale nie pisz głupot że ten produkt tyle musi kosztować. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka Edytowane przez bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 Czas edycji: 2020-09-06 o 15:54 |
2020-09-06, 15:59 | #545 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 718
|
Dot.: Wszechobecna dyskryminacja otyłych!
Cytat:
Jak widać, na załączonych wyżej przykładach Ale ok, co zrobisz, jak nic nie zrobisz. Niewykluczone, że po prostu zarabiacie tyle, że dla was te produkty FAKTYCZNIE są tanie. Pisałam o tym, że pojęcie taniości jest względne, do tego też się nie odniosłyście... (Ty i Lisbeth). Ale w takim razie nie piszcie, że to jest FAKT, że są tanie, tylko napiszcie, że dla Was są tanie. Bo dla mnie są drogie. A "fakt" to jest coś, co dla wszystkich jest takie samo. ---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ---------- [1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88120444]A po co kupujesz firmowego tuńczyka? Tunczyk w puszce z Lidla marki no name kosztuje dwa razy mniej. Skład ten sam. Jak masz fantazje przepłacać dwa razy to twoja sprawa, ale nie pisz głupot że ten produkt tyle musi kosztować. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Jakby to zdrowe jedzenie było takie tanie, jak tu piszecie, to nie byłoby chyba potrzeby zastanawiania się, czy coś jest firmowe, czy nie, porównywania cen i kupowania najtańszych produktów w dyskontach spożywczych, żeby "nie przepłacać"
__________________
Fragrantica |
|
2020-09-06, 16:01 | #546 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 463
|
Dot.: Wszechobecna dyskryminacja otyłych!
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-09-06, 16:05 | #547 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 718
|
Dot.: Wszechobecna dyskryminacja otyłych!
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88120442]To z tego, że kilka stron temu jeszcze nie dowierzałaś, że warzywa i owoce mogą być tanie
Nie interesuje mnie czy je lubisz i czy je kupujesz.[/QUOTE] Lisbeth, powiedz, a co Cię interesuje (w kontekście tego wątku)? Bo w prawie każdej wypowiedzi akcentujesz to, że coś Cię nie interesuje/nie obchodzi. Jak w takim razie dyskutować, skoro to, co mam do powiedzenia spotyka się z ripostą, że Cię to nie interesuje? Też mogę w takim razie powiedzieć, że nie interesuje mnie to, że jedziesz na kaszach, i na tej podstawie wyciągasz swoje wnioski o cenach żywności.
__________________
Fragrantica Edytowane przez hatka Czas edycji: 2020-09-06 o 16:06 |
2020-09-06, 16:05 | #548 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
|
Dot.: Wszechobecna dyskryminacja otyłych!
Cytat:
Wcale nie trzeba szukać wszystkiego najtańszego, ale zdrowy rozsądek warto zachować. Tak, dla mnie tuńczyk za 8 zł to dużo i nie mam zamiaru tyle na niego wydawać. Jak ktoś nie ma ochoty szukać tańszej opcji, tylko gadać, że drogo, no to co ja poradzę. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka |
|
2020-09-06, 16:17 | #549 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Wszechobecna dyskryminacja otyłych!
Cytat:
Nieważne ile zarabiam. W Polsce wydaję max 400 zł na miesiąc na jedzenie, w co wchodzi też 1-2 dostawy gotowca do domu jak mi się nie chce gotować. Cytat:
---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ---------- Cytat:
Na przykład to, że ludzie tyją z braku dostępnych opcji żywieniowych. Cytat:
Poza tym nie wiem po co miałabyś tutaj pisać, że cię nie interesuje mój sposób odżywiania, bo akurat tobie go nie przedstawiałam. |
||||
2020-09-06, 16:21 | #550 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Wszechobecna dyskryminacja otyłych!
Cytat:
Jedzenie ma różne ceny i nie ma obowiązku jeść ani rzeczy tanich, ani drogich. Nie jest też prawdą, ze koszt jaki ponosimy miesięcznie na żywność, z miejsca determinuje naszą wagę. Można mieć nadmierna wagę i być chorym od złego odżywiana kupując same bardzo drogie eko produkty, można mieć wagę w normie i jeść całkiem zdrowo a wydawać na żywność relatywnie niewiele.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2020-09-06, 16:33 | #551 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 718
|
Dot.: Wszechobecna dyskryminacja otyłych!
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88120470]Ależ odniosłam się, tylko nie po twojej myśli.
Nieważne ile zarabiam. W Polsce wydaję max 400 zł na miesiąc na jedzenie, w co wchodzi też 1-2 dostawy gotowca do domu jak mi się nie chce gotować. Potrzeba jest względna. Jak ktoś woli wydać kasę na coś innego niż jedzenie, to logiczne jest, że zastanawia się nad cenami. No a jak komuś szkoda czasu na przeanalizowanie składu, to może się zdarzyć, że kupuje to samo w z inną nalepką 2 razy drożej ---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ---------- Interesuje mnie, żeby ludzie podawali prawdziwe informacje i się do nich odnosili. Jeśli ktoś ma do powiedzenia coś, co ewidentnie nie jest prawdziwe, to będę to komentować i dementować. Na przykład to, że ludzie tyją z braku dostępnych opcji żywieniowych. Zmyślasz, bo nie pisałam, że "jadę na kaszach". To jest jawny przykład zmyślania i nie czytania moich postów, które notorycznie tutaj uprawiasz. Poza tym nie wiem po co miałabyś tutaj pisać, że cię nie interesuje mój sposób odżywiania, bo akurat tobie go nie przedstawiałam.[/QUOTE] Hahah, jasne, nie pisałaś na FORUM, że kupujesz strączki, kasze i warzywa sezonowe. Zmyślam. Według Ciebie także każde podanie własnego argumentu to "zmyślanie". Poza tym nic nie pisałam teraz o "dostępnych opcjach żywieniowych". Zastanawiam się tylko dlaczego tak lekceważąco odnosisz się do postów innych, którzy próbują z Tobą polemizować (nie wiem w sumie po co). Zdefiniuj "prawdziwe informacje" - czy podanie przykładowych cen produktów spożywczych nie jest prawdziwą informacją? I rozumiem, że informacja o tym, jakie produkty ktoś jada i kupuje, nie jest dla Ciebie "prawdziwą informacją" godną zainteresowania (czy może znowu zmyślam)?
__________________
Fragrantica |
2020-09-06, 16:42 | #552 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Wszechobecna dyskryminacja otyłych!
Cytat:
Cytat:
Problem z tym, że ty nie polemizujesz ze mną, tylko z jakimiś urywkami wyrwanymi z kontekstu i wymysłami. Cytat:
Cytat:
Edytowane przez 18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a Czas edycji: 2020-09-06 o 16:43 |
||||
2020-09-06, 17:17 | #553 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 953
|
Dot.: Wszechobecna dyskryminacja otyłych!
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88120349]Proszę Cię bardzo, takie cuda tylko w Lidlu. Cała złotówkę się pomyliłam. Gazetka z lipca.Załącznik 7726828
[/QUOTE] Niejasno się wyraziłam. Chodziło mi o to, że nie, nie trzeba kupować drogiego Rio Mare, aby się zdrowo odżywiać. Zresztą tuńczyk w puszce to generalnie niekoniecznie lub nie często. Są inne ryby i jak już, to inne marki tuńczyka. Jedzenie w Polsce nie jest tanie w stosunku do zarobków, ale nie jest wcale tak, że przeciętnego człowieka nie stać na zdrowe żywienie się. Owszem, stać przy odrobinie pomyślunku.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2020-09-06, 18:54 | #554 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Wszechobecna dyskryminacja otyłych!
https://www.youtube.com/watch?v=Ky-oWaRqnsg
Polecam obejrzeć ten filmik i przeczytać komentarze pod nim. To wrażenie wielu ludzi, że zdrowe (i, np wegetariańskie) jedzenie jest drogie. Zgadzam się, że obecne ceny też zdarza się, że zwalają z nóg (jednak ogólnie one wzrosły, nie tylko w kontekście warzyw i owoców) ale według mnie głównym problemem wielu osób jest to, że one nie wiedziałyby co zrobić z wieloma artykułami spożywczymi, bo nie interesują się kuchnią/nie lubią gotować i organizują sobie raczej nieurozmaicone dania. Tania soczewica dla kogoś może być głównym składnikiem wielu potraw a ktoś inny nie będzie wiedział co z tym zrobić. Ja jem dużo owoców i warzyw, ale staram się wybierać to co jest na promocji - długo ograniczałam się z papryką i jadłam ją rzadko, a gdy cena w biedronce wyniosła 4 zł za kilogram to napakowałam dwie siatki i zrobiłam leczo na dwa dni. Nie mówcie, że nie - w takiej biedrze jest sporo promocji na wiele "tradycyjnych" rzeczy. Wiele rzeczy też można kupić taniej lub drożej a składowo nie różnią się one za specjalnie. Ale ogólnie podpisuję się wszystkimi kończynami pod tym co napisała wcześniej amillia, o ile dobrze napisałam nick
__________________
A tam, od jutra. Edytowane przez nie_powiem Czas edycji: 2020-09-06 o 18:55 |
2020-09-06, 19:43 | #555 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wszechobecna dyskryminacja otyłych!
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88120272]Ten wątek to perła jest. Ciekawe czy osoby z drużyny „przecież wystarczy” tez powiedzą na alkoholika, przecież wystarczy nie pić, na palacza przecież wystarczy nie palić, na narkomana przecież wystarczy nie ćpać, na uzależnionego od hazardu przecież wystarczy nie grać, na anorektyka przecież wystarczy jeść i tak mogę do jutra wymieniać. Po prostu paradne. Poza tym ten festiwal dobrego odżywiania szczupłych i martwieniem się o zdrowie żrących byle co grubasów, to jest taka hipokryzja, ze gorzej się chyba nie da. Mam nadzieje, ze żadna z tych osób nie pali, nie spożywa w ogóle alkoholu ani nie używa jakichkolwiek używek, bo inaczej taka śmieszna troska o system zdrowotny czy choroby ludzi otyłych jest jakimś kiepskim żartem. Jak widzicie focie na insta jak ktoś popija wino lub wkleja zdjęcie z imprezy z szotami to tez się tam plujecie i przeżywacie promowanie alkoholu? Ale bank rozbił edan, który coś tam bredził o systemie zdrowotnym, a sam jak twierdzi, ma jakieś zbędne kilogramy plus w innym wątku pisał, ze generalnie lubi chlać i ćpać i sobie to uskutecznia z duża częstotliwością. Także tego, kto tu jest potencjalnym obciążeniem systemu. I nie, prywatne leczenie sprawy nie załatwia, bo jak taki jegomość dostanie udaru czy zawału na ulicy, to go zgarnie karetka i zawiezie do publicznego szpitala gdzie będą musieli ratować mu życie w trybie natychmiastowym, być może przeprowadzić operacje ratująca życie i wdrożyć inne kosztowne procedury. Jak ja kocham taka pozorna troskę podszyta niczym innym jak tylko pogarda do drugiego człowieka.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] [1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88120343]A już pełne siaty za 15 zł w warzywniaku to serio nie wiem gdzie zakupione i czym wypełnione. Chyba kurde samymi pyrami za 2 zł kg plus ewentualnie marchew. Ja w warzywniaku płace przeważnie około 50 zł plus kupuje tez warzywa w lidlu i netto. I to mam ze 2 jednorazówki za te 50 zł,jakieś owoce 3 rodzaje powiedzmy, trochę fasolki, paczka bobu, kalafior, jakaś zielenina coś tam jeszcze i cyk, 5 dych nie ma. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] Piunteczka. Ale ja już sobie darowałam udzielanie się |
2020-09-06, 19:52 | #556 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Wszechobecna dyskryminacja otyłych!
[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88120444]A po co kupujesz firmowego tuńczyka? Tunczyk w puszce z Lidla marki no name kosztuje dwa razy mniej. Skład ten sam.
Jak masz fantazje przepłacać dwa razy to twoja sprawa, ale nie pisz głupot że ten produkt tyle musi kosztować. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Kupuje takiego, bo uważam, ze jest lepszy. Po pierwsze jest w oliwie z oliwek, a lidlowy jest w oleju słonecznikowym. Po drugie ma większe, mniej rozdrobnione kawałki. Moim zdaniem jakość rio mare jest lepsza niż lidlowego. Ale nawet przyjmując, ze tuńczyk za 9 zeta to moja fantazja, to w nawiasie napisałam o tym wyraźnie, ze ja kupuje rio, ale można lidlowego za 6 zł (czego już nie zauważyłaś) wiec mi nie wypieraj swojej projekcji, w której rzekomo twierdze, ze tuńczyk MUSI kosztować 9 zł Generalnie to wizaż jest bardzo fascynujący. Swego czasu był popularny wątek o kosztach wyżywienia. Jak pojawiła się osoba, która napisała, ze żywi się spoko za np. 500 zł miesięcznie to dosłownie larum się podnosiło, ze jak tak można, co ty jesz, przecież dobre jedzenie takie drogie, nie można za tyle dobrze i zdrowo zjeść i tutaj całe cenniki leciały na poparcie tej tezy. Zreszta słynne indycze outlety wzięły się z podobnego wątku o tym jak to można super i tanio zjeść, z czym rzecz jasna zdecydowana większość wizażanek się nie zgadzała. Teraz się okazuje, ze można jeść hiper duper tanio i super zdrowo. A wszystko to aby udowodnić grubasom, ze jakby chcieli to by mogli. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-09-06, 20:00 | #557 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 463
|
Dot.: Wszechobecna dyskryminacja otyłych!
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ---------- [1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88120923]Kupuje takiego, bo uważam, ze jest lepszy. Po pierwsze jest w oliwie z oliwek, a lidlowy jest w oleju słonecznikowym. Po drugie ma większe, mniej rozdrobnione kawałki. Moim zdaniem jakość rio mare jest lepsza niż lidlowego. Ale nawet przyjmując, ze tuńczyk za 9 zeta to moja fantazja, to w nawiasie napisałam o tym wyraźnie, ze ja kupuje rio, ale można lidlowego za 6 zł (czego już nie zauważyłaś) wiec mi nie wypieraj swojej projekcji, w której rzekomo twierdze, ze tuńczyk MUSI kosztować 9 zł Generalnie to wizaż jest bardzo fascynujący. Swego czasu był popularny wątek o kosztach wyżywienia. Jak pojawiła się osoba, która napisała, ze żywi się spoko za np. 500 zł miesięcznie to dosłownie larum się podnosiło, ze jak tak można, co ty jesz, przecież dobre jedzenie takie drogie, nie można za tyle dobrze i zdrowo zjeść i tutaj całe cenniki leciały na poparcie tej tezy. Zreszta słynne indycze outlety wzięły się z podobnego wątku o tym jak to można super i tanio zjeść, z czym rzecz jasna zdecydowana większość wizażanek się nie zgadzała. Teraz się okazuje, ze można jeść hiper duper tanio i super zdrowo. A wszystko to aby udowodnić grubasom, ze jakby chcieli to by mogli. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Ale ty wiesz, że na wizażu jest trochę osób i to zapewne były inne osoby niż te co piszą tutaj? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-09-06, 20:08 | #558 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Wszechobecna dyskryminacja otyłych!
Cytat:
Akurat jestem na wizażu już dobre 7 lat i do tego mam dobra pamięć i niektóre osoby są dokładnie te same. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk ---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ---------- [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88120898]Piunteczka. Ale ja już sobie darowałam udzielanie się [/QUOTE] Noo ale to już się dowiedziałam, ze zakupów nie umiem robić przecież. Ot, cały mój problem. Na innych wątkach lamenty jak to wszystko drożeje, w tym przede wszystkim żywność, a na tym się dowiaduje, ze jednak tanio się można wyżywić i to jeszcze zdrowo. Jeszcze dodam tylko, ze mało komu, a przynajmniej ja znam takich osób raczej zero, będzie odpowiadała dieta składająca się z kaszy, strączków i warzyw. Może faktycznie jest tanio jeśli ktoś się żywi kasza jęczmienna z soczewica czy inna fasola i ziemniakami z marchwią. Ja osobiście do zdrowej diety potrzebuje znacznie więcej składników. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2020-09-06, 20:11 | #559 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wszechobecna dyskryminacja otyłych!
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88120949]
Noo ale to już się dowiedziałam, ze zakupów nie umiem robić przecież. Ot, cały mój problem. Na innych wątkach lamenty jak to wszystko drożeje, w tym przede wszystkim żywność, a na tym się dowiaduje, ze jednak tanio się można wyżywić i to jeszcze zdrowo. Jeszcze dodam tylko, ze mało komu, a przynajmniej ja znam takich osób raczej zero, będzie odpowiadała dieta składająca się z kaszy, strączków i warzyw. Może faktycznie jest tanio jeśli ktoś się żywi kasza jęczmienna z soczewica czy inna fasola i ziemniakami z marchwią. Ja osobiście do zdrowej diety potrzebuje znacznie więcej składników. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] Spoko, ja też nie mam czasu latać od Biedronki do Lidla w poszukiwaniu promocji na paprykę. Dlatego kupuję w warzywniaku i może trochę przepłacam. I oczywiście z tymi strączkami i kaszą masz rację oczywiście. Już nie mówiąc o tym, że ja na diecie kasza+marchew to bym się dopiero spasła, bo po trzecim dniu nie umiałabym już patrzeć na warzywniak. No i inna sprawa, że prawie nigdy nie gotuję obiadów na więcej niż dwa dni, muszę mieć różnorodnie. |
2020-09-06, 20:14 | #560 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Wszechobecna dyskryminacja otyłych!
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88120949]
Noo ale to już się dowiedziałam, ze zakupów nie umiem robić przecież. Ot, cały mój problem. Na innych wątkach lamenty jak to wszystko drożeje, w tym przede wszystkim żywność, a na tym się dowiaduje, ze jednak tanio się można wyżywić i to jeszcze zdrowo. Jeszcze dodam tylko, ze mało komu, a przynajmniej ja znam takich osób raczej zero, będzie odpowiadała dieta składająca się z kaszy, strączków i warzyw. Może faktycznie jest tanio jeśli ktoś się żywi kasza jęczmienna z soczewica czy inna fasola i ziemniakami z marchwią. Ja osobiście do zdrowej diety potrzebuje znacznie więcej składników. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] Z ciekawości - czego jeszcze potrzebujesz do swojej zdrowej diety? No tak zapomniałam, bo faktycznie chociażby na tym filmie była tylko kasza, fasola z puszki i marchew Po prostu, wiele rzeczy można kupić taniej lub drożej, i żywić się zdrowo taniej i drożej, i niezdrowo też można tanio i drogie. No nie wiem co w tym stwierdzeniu za filozofia. To, że wiele rzeczy podrożało to też żadna nowość.
__________________
A tam, od jutra. Edytowane przez nie_powiem Czas edycji: 2020-09-06 o 20:17 |
2020-09-06, 20:21 | #561 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Wszechobecna dyskryminacja otyłych!
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88120923]
Generalnie to wizaż jest bardzo fascynujący. Swego czasu był popularny wątek o kosztach wyżywienia. Jak pojawiła się osoba, która napisała, ze żywi się spoko za np. 500 zł miesięcznie to dosłownie larum się podnosiło, ze jak tak można, co ty jesz, przecież dobre jedzenie takie drogie, nie można za tyle dobrze i zdrowo zjeść i tutaj całe cenniki leciały na poparcie tej tezy. Zreszta słynne indycze outlety wzięły się z podobnego wątku o tym jak to można super i tanio zjeść, z czym rzecz jasna zdecydowana większość wizażanek się nie zgadzała. Teraz się okazuje, ze można jeść hiper duper tanio i super zdrowo. A wszystko to aby udowodnić grubasom, ze jakby chcieli to by mogli. [/QUOTE] Między innymi ja się udzielałam w wątku cenach żywności, ale ja nigdy nie dobiłam do 500 zł na miesiąc, bo nie potrzebuję tyle jedzenia. [1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88120949] Jeszcze dodam tylko, ze mało komu, a przynajmniej ja znam takich osób raczej zero, będzie odpowiadała dieta składająca się z kaszy, strączków i warzyw. Może faktycznie jest tanio jeśli ktoś się żywi kasza jęczmienna z soczewica czy inna fasola i ziemniakami z marchwią. Ja osobiście do zdrowej diety potrzebuje znacznie więcej składników. [/QUOTE]Przecież to jest tylko przykład. A poza tym co to znaczy "więcej składników"? Warzywa to jednak dość szeroka grupa i nie kończy się na kaszy jęczmiennej, soczewicy, ziemniakach i marchwi. |
2020-09-06, 20:24 | #562 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Wszechobecna dyskryminacja otyłych!
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88120957]Spoko, ja też nie mam czasu latać od Biedronki do Lidla w poszukiwaniu promocji na paprykę.
Dlatego kupuję w warzywniaku i może trochę przepłacam. I oczywiście z tymi strączkami i kaszą masz rację oczywiście. Już nie mówiąc o tym, że ja na diecie kasza+marchew to bym się dopiero spasła, bo po trzecim dniu nie umiałabym już patrzeć na warzywniak. No i inna sprawa, że prawie nigdy nie gotuję obiadów na więcej niż dwa dni, muszę mieć różnorodnie.[/QUOTE] Ja kupuje warzywa w warzywniaku, ale w lidlu, biedrze i netto również. W sensie znam ceny i marketowe i warzywniakowe. Wcale w marketach taniej nie jest. Czasem promocja się trafi, ale nie czekam na promo na paprykę jeśli chce akurat zrobić leczo. Ogórki, ziemniaki, fasolka, bob - na przykład te warzywa były u mnie cały czas droższe marketach niż w warzywniaku. To samo z truskawkami czy z czereśniami. Ja serio nie wiem gdzie te siaty za 15 zł, mnie to wynosi więcej. A na warzywach nie oszczędzam, bo staram się ich jeść jak najwiecej. I Natalia, pisałaś, ze bywa, ze zjesz 200 g kalafiora i to wszystko z warzyw. Dla mnie to żadna zdrowa dieta. Ja żeby się czuć dobrze i zdrowo jem tych warzyw pewnie z kilogram dziennie. Wczoraj zrobiłam tylko dla siebie sałatkę a la grecka to dałam 3 pomidory lima, 3 średnie ogórki gruntowe, 2 grube plastry cebuli,ćwiartka sałaty lodowej plus 2 paski fety. Potem wieczorem zjadłam zielona sałatę, mega dużego pomidora od teściów z ogrodu (sam ten pomidor ważył pewnie z 400 g). Takie małe ilości to jest u mnie wyjątek, zazwyczaj w mało zdrowe dni kiedy zapycham się czymś innym. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-09-06, 20:26 | #563 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 718
|
Dot.: Wszechobecna dyskryminacja otyłych!
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88120528]No to w końcu kasze, czy kasze+strączki+warzywa sezonowe? Przed chwilą zasugerowałaś, że zapamiętałaś tylko kasze.
Odnoszę się do całej dyskusji, a nie o tym, co pisałaś akurat przed chwilą. Problem z tym, że ty nie polemizujesz ze mną, tylko z jakimiś urywkami wyrwanymi z kontekstu i wymysłami. Chyba sobie jaja robisz z podawaniem definicji prawdziwej informacji. Podałam ci przed chwilą przykład tego, co jest nieprawdziwą informacją. Analiza tego przekładu powinna pomóc. To źle rozumiesz. To jest informacja nieistotna w kontekście dyskusji o tym, czy inne produkty są dostępne w sklepach.[/QUOTE] Aha, najpierw była mowa, że ogólnie zdrowe jedzenie jest w Pl tanie, że jest tańsze, niż przetworzony syf. Teraz piszesz o tym, że jest „dostępne”. Widzę dużą różnicę między tymi stwierdzeniami. Bo zapewne jakieś tam jedzenie w miarę zdrowe i tanie faktycznie jest dostępne. Na przykład ziemniaki i cebula (jaki przykład już tu padł). Bo jabłka z ceną 6 zł/kg to już niekoniecznie... Tylko, co mnie to obchodzi, że jest tania cebula, jak ja chcę zjeść maliny? Kojarzy mi się to ze słynną kuracją „szklanka wody zamiast”. I nie wiem z czego wnosisz, że czyjeś prefencje żywieniowe są „nieistotne w tej dyskusji”. Może dla Ciebie, bo trudno Ci z tym polemizować. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Fragrantica |
2020-09-06, 20:31 | #564 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
|
Dot.: Wszechobecna dyskryminacja otyłych!
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88120949] dowiaduje, ze jednak tanio się można wyżywić i to jeszcze zdrowo.
[/QUOTE] Nikt raczej nie mówi, ze żywność jest tania, nawet kilka razy padło, ze w Polsce w porównaniu do zarobków nie jest tania. Porównujemy niezdrowe jedzenie z zdrowym jedzeniem. W ramach syfiastego żarcia można w podobnej kwocie odżywiać się zdrowo. A nawet jeśli jest ona ciut droższa, to chyba warto? Ale sorry, taniej wychodzi nawet świeży tuńczyk niż ten w puszcze. To samo z śledziami, czy makrelą w puszce. Zdecydowanie lepiej zjeść makrelę wędzoną za 15-18 zł/kg niż tuńczyk rio mare 90 zł/kg (cena za wagę netto). Swoją drogą po co Ci ta oliwa z tego tuńczyka? Olej słonecznikowy jest naprawdę b. dobry. Ja też tak potrafię popadać w skrajności. mogłabym odżywiać się syfisato, cały czas w McDonald, pierogi i inne fastfoody. Na co poszłyby kilkaset złotych w tydzień, wmawiając, ze nie kupię sobie taniej mrożonej zapiekanki z Lidla, bo nie, bo akurat lubię McDonalda i już. Poza tym brzydzi mnie to, ze to najczęściej osoby otyłe/z nadwaga, nazywają takie osoby grubasami. Chyba od żadnej wizażanki nie wyszło to słowo tyle razy ile od Was. Tez jestem zdania, ze jak się chce, to można się zdrowo odżywiać bez przepłacania, ale trzeba chcieć. Jednak nigdy otyłej osoby nie nazwałabym grubasem, nawet jeśli nie potrafi walczyć z niezdrowym i nadmiarowym odżywianiem się. ---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ---------- Cytat:
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6 |
|
2020-09-06, 20:35 | #565 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 718
|
Dot.: Wszechobecna dyskryminacja otyłych!
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88120923]Kupuje takiego, bo uważam, ze jest lepszy. Po pierwsze jest w oliwie z oliwek, a lidlowy jest w oleju słonecznikowym. Po drugie ma większe, mniej rozdrobnione kawałki. Moim zdaniem jakość rio mare jest lepsza niż lidlowego. Ale nawet przyjmując, ze tuńczyk za 9 zeta to moja fantazja, to w nawiasie napisałam o tym wyraźnie, ze ja kupuje rio, ale można lidlowego za 6 zł (czego już nie zauważyłaś) wiec mi nie wypieraj swojej projekcji, w której rzekomo twierdze, ze tuńczyk MUSI kosztować 9 zł
Generalnie to wizaż jest bardzo fascynujący. Swego czasu był popularny wątek o kosztach wyżywienia. Jak pojawiła się osoba, która napisała, ze żywi się spoko za np. 500 zł miesięcznie to dosłownie larum się podnosiło, ze jak tak można, co ty jesz, przecież dobre jedzenie takie drogie, nie można za tyle dobrze i zdrowo zjeść i tutaj całe cenniki leciały na poparcie tej tezy. Zreszta słynne indycze outlety wzięły się z podobnego wątku o tym jak to można super i tanio zjeść, z czym rzecz jasna zdecydowana większość wizażanek się nie zgadzała. Teraz się okazuje, ze można jeść hiper duper tanio i super zdrowo. A wszystko to aby udowodnić grubasom, ze jakby chcieli to by mogli. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] W punkt. I wszystko na ten temat. Ileż można bić pianę po próżnicy, udowadniając oczywistości, skoro tu chyba nie omto chodzi. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Fragrantica |
2020-09-06, 20:36 | #566 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 479
|
Dot.: Wszechobecna dyskryminacja otyłych!
Oczywiście ze jest tuńczyk w Lidlu w oliwie z oliwek. Sama bardzo go lubie
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
"Uważaj, o co prosisz, bo możesz to dostać"
|
2020-09-06, 20:40 | #567 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Wszechobecna dyskryminacja otyłych!
Cytat:
takie kręcenie burzy zamiast merytoryki Cytat:
no ale to też trzeba wypośrodkować... jak ktoś się lubuje w bobie, awokado i batatach, a z owoców to najbardziej lubi magno, melony i czereśnie - to mu wyjdzie, że te owoce i warzywa są faktycznie w kij drogie. jak popatrzymy na to co jest sezonowe i będziemy to kupować w sezonie - to ceny będą diametralnie inne. z tym pierwszym przykładem to oczywiście wyolbrzymiłam (żeby podkreślić co mam na myśli). ale ten bób jest dobrym przykładem. bób i w sezonie jest strasznie drogi. teraz jest już po sezonie, wiec jest jeszcze droższy. jak nam się w połowie września zamarzy kupić kilo bobu to jasne, że zapłacimy dużo. "W czerwcu 2020 roku kilogram bobu na giełdzie kosztował średnio nawet 40 złotych. W niektórych sklepach spożywczych cena przekraczała 50 złotych" ale skoro bób kosztuje 40 zł/kg to oznacza, że wszystkie warzywa są drogie? no nie. ale są. podsumowując: oczywiście, że da się kupować warzywa i owoce tanio, ALE - nie każdy lubi te konkretne warzywa na które w danym momencie jest sezon. no ale ustępstwa niestety są zazwyczaj wymagane - albo tanio, albo zachcianki w postaci np świeżych malin w zimie więc dla jednego będzie tanio, dla innego nie. bo jeden lubi inne warzywa a inny inne. niemniej jednak, patrząc obiektywnie, da się kupować warzywa tanio. zwłaszcza o tej porze roku Edytowane przez Pani_Mada Czas edycji: 2020-09-06 o 20:43 |
||
2020-09-06, 20:41 | #568 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Wszechobecna dyskryminacja otyłych!
Cytat:
Cytat:
|
||
2020-09-06, 20:42 | #569 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Wszechobecna dyskryminacja otyłych!
Cytat:
Do zdrowej diety potrzebuje warzyw (bardzo różnorodnych, najczęściej kupujemy paprykę, pomidory, ogórki, ziemniaki, kalafior, brokuły, cukinie, bakłażany, włoszczyznę, fasolkę szparagowa, bób, fasolkę zielona, zieleninę, buraki, rożnego rodzaju sałaty, jarmuż, kukurydze), owoców (najczęściej brzoskwinie, jabłka, gruszki, śliwki, banany akurat zawsze bio, arbuz, truskawki, czereśnie, maliny, morele, nektarynki, cytryny tez zawsze bio, pomarańcze i mandarynki), mięsa ( kurczak z wolnego wybiegu, indyk, czasem biorę paczkowany schab i karczek good valley), czasem dla męża kawałek polędwicy wołowej na steki. Dalej idą ryby (łosoś, jak jest to pacyficzny, jak nie to może być norweski, wędzony i świeży, czasem bierzemy pstrągi, często dorsza mrożonego lub świeżego, sandacza, tuńczyk z puszki czy inne puszkowane czasem, wędzona makrela lub pstrąg, paluszki rybne frosty, owoce morza - zazwyczaj to są mrożone krewetki lub świeże mule, ale to nie są produkty pierwszej potrzeby). Dalej makarony (uwielbiam różne dobre makarony), ryże, różne kasze (jem wszystkie). Sery - feta, cheddar, mozzarella, camembert, klasyczny żółty i wiele innych. Wędliny - dla dziecka jakieś drobiowe czy inne bez konserwantów, mąż jest fanem dobrego salami, prosciutto, jakaś dobra kiełbasa wiejska z rzadka, parówki dobrej jakości. Co jeszcze? Orzechy, dobra oliwa z oliwek, jaja z wolnego wybiegu, l miód, ocet balsamiczny, ocet winny, jabłkowy, różne mąki typu kukurydziana czy kokosowa, masło orzechowe, mleko krowie, mleko roślinne, awokado. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2020-09-06, 20:44 | #570 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wszechobecna dyskryminacja otyłych!
Ta, mango i awokado XD
Ostatnio przez wiele miesięcy pan z mojego warzywniaka nie woził w ogóle jabłek Lobo, bo były takie drogie. Dopiero niedawno się pojawiły. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:48.