Mamusie październik 2020 część druga

[kanarkowaaa]

nancy ściskam mocno, bardzo mi przykro
ja mam jedną ukochaną babcię, Pola ma po niej drugie imię. bardzo się boję tego, przez co teraz przechodzisz

my dziś mieliśmy koszmarną noc. mała praktycznie w ogóle nie spala, była bardzo niespokojna, ze mnie leciało kilka kropli mleka, a zawsze mam tyle, że bym mogła ze dwa ssaki wykarmić. do tego złapał mnie taki ból macicy że prawie dzwoniłam po pogotowie...
Aż dziwne, że dziś był całkiem przyjemny dzień.
ciekawe jak dzisiejsza noc..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lenka990]

nancy822 - przykro mi w związku z babcią my też ostatnio trochę strachu mieliśmy o babcie bo z sercem było kiepsko. Dzisiaj miała rozrusznik zakładany. Ale lekarz powiedział, że wszystko się udało i jak badania jutro rano będą w normie to ją wypiszą.
Niestety szybko się z babcią nie zobaczę bo mieszka ponad 2h jazdy od nas a ja na końcówce ciąży boje się ryzykować jazdą.

kanarkowaaa - jakie combo... Miejmy nadzieję, że to jednorazowy przypadek


Wgl zaczęłam od wczoraj czuć napinanie macicy. Do tej pory dopóki nie dotknęłam brzucha nie wiedziałam czy się napina czy nie. Od wczoraj już niekiedy wiem bo zaczynam czuć leciutkie przykurcze. Póki co bezbolesne więc nie panikuje na razie. Mam nadzieje, że do wtorku się nic nie wydarzy bo wtedy zaczynam 37+0 tc i w sumie już się łapę na donoszoną ciążę więc będę spokojniejsza a i w środę mam wizytę u lekarza :P

[kanarkowaaa]

W ogóle nie wiem czy wam pisałam ,ale równo po tygodniu odpadł nam pępek akurat padło na męża, tzn zorientował się, że po prostu go nie ma. dostaliśmy oboje zawału, bo ja byłam pewna, że to tak 2-3 tygodnie dopiero coś może zacząć wysychać.
Ale położna sprawdziła i mówiła, że wszystko w porządku, teraz już nawet jest prawie płaski.

ta moja córka to od początku wszystko wcześniej, nawet pępek zrzuca 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[margitta]

Witam się w 9-tym miesiącu, chyba będę dłużej niż 1 dzień jak Kanarkowa Myślałam, że wstanę jako ruina, a tu tak samo jak wczoraj, czyli całkiem spoko, w ogóle nie wyglądam i nie czuję się jak ktoś kto ma niedługo rodzić Ja jestem w dziwnej ciąży, bo oprócz mdłości całodobowych na początku, to nic mi się nie sprawdza z tego czym mnie straszyli.

To wracam do pracy, dzisiaj zebranie przez telekonferencję, trzeba się uczesać i pomalować, a na dole oczywiście dół od piżamy Ostatnie dwa dni pracy zdalnej na etacie (chyba ). Potem wezmę już to nieszczęsne L4, w końcu też mi się coś od życia należy

Dzięki za odpowiedzi o KTG, w takim razie nawet nie będę pytać, jak mi lekarka każe to pójdę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eleonoremio]

Cześć dziewczyny, podczytuje was ale nie piszę . To moja 4 ciąża. Mamy już synka i 2 córeczki , teraz też rośnie księżniczka Zosia

Dziś mam w sumie ważne pytanie. Wczoraj miałam usg i mała waży trochę ponad 2 kg lekarz w sumie nic nie powiedział że źle coś , bardziej zmartwił się skracającą szyjką.
Martwię się że to malutko strasznie , poprzednie ciąże rodziłam w 37 tc więc teoretycznie lekarz mi powiedział że teraz też mogę tak urodzić . Dał mi zalecenia oszczędzania się i brać nospę 2x1 i magne b6 2x1.

Napiszcie czy może też któraś z was miała podobną historię?
Ile wasze maleństwa ważyły w 35 tygodniu?

Pozdrawiam was serdecznie.

[kanarkowaaa]

Napisane przez margitta

Witam się w 9-tym miesiącu, chyba będę dłużej niż 1 dzień jak Kanarkowa Myślałam, że wstanę jako ruina, a tu tak samo jak wczoraj, czyli całkiem spoko, w ogóle nie wyglądam i nie czuję się jak ktoś kto ma niedługo rodzić Ja jestem w dziwnej ciąży, bo oprócz mdłości całodobowych na początku, to nic mi się nie sprawdza z tego czym mnie straszyli.

To wracam do pracy, dzisiaj zebranie przez telekonferencję, trzeba się uczesać i pomalować, a na dole oczywiście dół od piżamy Ostatnie dwa dni pracy zdalnej na etacie (chyba ). Potem wezmę już to nieszczęsne L4, w końcu też mi się coś od życia należy

Dzięki za odpowiedzi o KTG, w takim razie nawet nie będę pytać, jak mi lekarka każe to pójdę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

haha no oby oby
zazdroszczę wciąż i niezmiennie samopoczucia w ciąży.

my się szykujemy na kontrolę na oddział patologii noworodka. nasza chwila prawdy. prosimy o kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Napisane przez eleonoremio

Cześć dziewczyny, podczytuje was ale nie piszę . To moja 4 ciąża. Mamy już synka i 2 córeczki , teraz też rośnie księżniczka Zosia

Dziś mam w sumie ważne pytanie. Wczoraj miałam usg i mała waży trochę ponad 2 kg lekarz w sumie nic nie powiedział że źle coś , bardziej zmartwił się skracającą szyjką.
Martwię się że to malutko strasznie , poprzednie ciąże rodziłam w 37 tc więc teoretycznie lekarz mi powiedział że teraz też mogę tak urodzić . Dał mi zalecenia oszczędzania się i brać nospę 2x1 i magne b6 2x1.

Napiszcie czy może też któraś z was miała podobną historię?
Ile wasze maleństwa ważyły w 35 tygodniu?

Pozdrawiam was serdecznie.

moja dokładnie 2800 i taka też się urodziła dwa dni po usg w 35 tygodniu. Ale ona miała przepowiadane na wyjście w terminie 4 kilo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eleonoremio]

Napisane przez kanarkowaaa

[/COLOR]moja dokładnie 2800 i taka też się urodziła dwa dni po usg w 35 tygodniu. Ale ona miała przepowiadane na wyjście w terminie 4 kilo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O to śliczna waga to moja prawie kilo mniej

[agra123]

Napisane przez eleonoremio

Cześć dziewczyny, podczytuje was ale nie piszę . To moja 4 ciąża. Mamy już synka i 2 córeczki , teraz też rośnie księżniczka Zosia

Dziś mam w sumie ważne pytanie. Wczoraj miałam usg i mała waży trochę ponad 2 kg lekarz w sumie nic nie powiedział że źle coś , bardziej zmartwił się skracającą szyjką.
Martwię się że to malutko strasznie , poprzednie ciąże rodziłam w 37 tc więc teoretycznie lekarz mi powiedział że teraz też mogę tak urodzić . Dał mi zalecenia oszczędzania się i brać nospę 2x1 i magne b6 2x1.

Napiszcie czy może też któraś z was miała podobną historię?
Ile wasze maleństwa ważyły w 35 tygodniu?

Pozdrawiam was serdecznie.

Mnie się wydaje że w 35 tyg 2 kg to dobra waga. To licząc teoretycznie że dziecko tygodniowo przybiera 250g to gdybyś rodziła w 40 tyg to by ważyło ponad 3kg. To normalna waga. Nie każde dziecko musi ważyć 4kg. Druga sprawa waga na usg jest orientacyjna, często się nie sprawdza. Może waży więcej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arenika]

Hej a mnie dzisiaj obudziły pierwsze skurcze około godziny to trwało w miarę regularnie.
Kanarkowaaa kciuki za wizyte

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[margitta]

Napisane przez kanarkowaaa

haha no oby oby
zazdroszczę wciąż i niezmiennie samopoczucia w ciąży.

my się szykujemy na kontrolę na oddział patologii noworodka. nasza chwila prawdy. prosimy o kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

moja dokładnie 2800 i taka też się urodziła dwa dni po usg w 35 tygodniu. Ale ona miała przepowiadane na wyjście w terminie 4 kilo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki

Napisane przez arenika

Hej a mnie dzisiaj obudziły pierwsze skurcze około godziny to trwało w miarę regularnie.
Kanarkowaaa kciuki za wizyte

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow! To tak może być?


Ja wagę poznam dopiero w środę na wizycie, to będzie 35+6 wtedy. Dwa tygodnie temu ważył.1850, więc teraz powinien ponad 2 kg. Lekarka szacowała wtedy wagę na koniec na ponad 3 kg. Zobaczymy co powie w środę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oblakanyobloczek]

Napisane przez eleonoremio

Cześć dziewczyny, podczytuje was ale nie piszę . To moja 4 ciąża. Mamy już synka i 2 córeczki , teraz też rośnie księżniczka Zosia

Dziś mam w sumie ważne pytanie. Wczoraj miałam usg i mała waży trochę ponad 2 kg lekarz w sumie nic nie powiedział że źle coś , bardziej zmartwił się skracającą szyjką.
Martwię się że to malutko strasznie , poprzednie ciąże rodziłam w 37 tc więc teoretycznie lekarz mi powiedział że teraz też mogę tak urodzić . Dał mi zalecenia oszczędzania się i brać nospę 2x1 i magne b6 2x1.

Napiszcie czy może też któraś z was miała podobną historię?
Ile wasze maleństwa ważyły w 35 tygodniu?

Pozdrawiam was serdecznie.

Hej! Napisz coś o sobie więcej

Najważniejsze czy dziecko przybiera w swoim kanale centylowym. W wydrukach usg czasem w tych literkach można doczytać w którym jest percentylu, ważne żeby za każdym razem było w podobnych „procentach”. Moja mała za każdym razem jest w okolicy 50%, raz jak inny lekarz mierzył była w 65% i to było dziwne i okazało się ze była inaczej, niedokładnie zmierzona.
A przede wszystkim jak coś cię niepokoi zawsze pytaj swojego lekarza! On was przecież zna najlepiej!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Napisane przez arenika

Hej a mnie dzisiaj obudziły pierwsze skurcze około godziny to trwało w miarę regularnie.
Kanarkowaaa kciuki za wizyte

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przepowiadające będą coraz częściej nas zaskakiwać Zaczynają się konkrety Bardzo się cieszę ze szkoły rodzenia bo jakbym o tym sie nie uczyła, nie czytała i nie była na tej szkole to moznaby mocno spanikować na takie skurcze...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Ja dziś wstałam wcześniej na pobranie krwi, wychodząc ze szpitala spotkałam koleżankę z pracy. Gadałyśmy chyba z pół godziny Za to teraz jestem taka śpiąca ze chyba idę się zdrzemnąć. Ostatni razu tak miałam po krzywej cukrowej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kanarkowaaa]

kontrola ok , zoltaczka ładnie zanika. przybiera, ale wciąż za mało 120 gram na tydzień, a powinna minimum 180. do tego ma wzdety brzuszek. kazała mi odciągać przed karmieniem trochę pokarmu i 3 x dziennie espumisan. na szczęście ogólny stan bardzo dobry, za dwa tygodnie znowu kontrola

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lenka990]

Ja miałam dzisiaj ciężką noc.
Nie mogłam zasnąc, do północy się przerwacałam z boku na bok, o 3 obudziła mnie burzaa bo zagrzmiało dosyć głośno, mąż okno zamykał. On usnął szybko a ja nie mogłam;/ A to na siku wstałam przed 4 jak juz się rozbudziłam i tak nie mogłam zasnąć, 40 min później zaś burczenie w brzuchu i przed 5 wcinałam płatki z mlekiem
Ale po jedzeniu w końcu udało mi się zasnąć na jakieś 2 h

[xenka0]

Napisane przez lenka990

Ja miałam dzisiaj ciężką noc.
Nie mogłam zasnąc, do północy się przerwacałam z boku na bok, o 3 obudziła mnie burzaa bo zagrzmiało dosyć głośno, mąż okno zamykał. On usnął szybko a ja nie mogłam;/ A to na siku wstałam przed 4 jak juz się rozbudziłam i tak nie mogłam zasnąć, 40 min później zaś burczenie w brzuchu i przed 5 wcinałam płatki z mlekiem
Ale po jedzeniu w końcu udało mi się zasnąć na jakieś 2 h

Ja też dziś okropna noc :/ nie umiałam sobie znaleźć pozycji. Obudziłam się o 1 i do 2 nie spałam. Potem obudziłam się o 3 i do 5 oczy jak 5 złoty teraz się koszmarnie czuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oblakanyobloczek]

Napisane przez kanarkowaaa

kontrola ok , zoltaczka ładnie zanika. przybiera, ale wciąż za mało 120 gram na tydzień, a powinna minimum 180. do tego ma wzdety brzuszek. kazała mi odciągać przed karmieniem trochę pokarmu i 3 x dziennie espumisan. na szczęście ogólny stan bardzo dobry, za dwa tygodnie znowu kontrola

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Don’t worry! Na pewno nadrobi! Gorzej jakby wcale nie przybierała. Karm karm karm i będzie dobrze. Łatwo się mówi z boku ale w końcu kryzys minie na pewno i zacznie ładnie przybierać. Trzymam kciuki, nie poddawaj się i nie martw na zapas

Ciekawe czy po porodzie też będę taka mądra i wyluzowana


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Napisane przez lenka990

Ja miałam dzisiaj ciężką noc.
Nie mogłam zasnąc, do północy się przerwacałam z boku na bok, o 3 obudziła mnie burzaa bo zagrzmiało dosyć głośno, mąż okno zamykał. On usnął szybko a ja nie mogłam;/ A to na siku wstałam przed 4 jak juz się rozbudziłam i tak nie mogłam zasnąć, 40 min później zaś burczenie w brzuchu i przed 5 wcinałam płatki z mlekiem
Ale po jedzeniu w końcu udało mi się zasnąć na jakieś 2 h

To ja właśnie się obudziłam z 2 godzinnej malutkiej drzemeczki jak mówi narodzona. Polecam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

(NOWO narodzona oczywiście)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kanarkowaaa]

Ale mamy dziś problem z tym brzuszkiem.. twardy ma, ona marudzi i płacze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oblakanyobloczek]

Napisane przez kanarkowaaa

Ale mamy dziś problem z tym brzuszkiem.. twardy ma, ona marudzi i płacze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biedna Straszne jest to że takie maluszki maja zwykle problemy z brzuszkiem i nic magicznego na to jeszcze nie wymyślono, tylko jest milion różnych sposobów które mogą ale nie musza zadziałać akurat u tego dziecka... Dużo siły i cierpliwości, przytulaj i kochaj, mam nadzieję że szybko minie U moich sasiadow niedawno urodziła się tez córeczka i tez ciagle słyszę jak płacze i to samo- problem z kolkami mają już chyba kilka tygodni


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pretty_girl19892]

Napisane przez kanarkowaaa

W ogóle nie wiem czy wam pisałam ,ale równo po tygodniu odpadł nam pępek akurat padło na męża, tzn zorientował się, że po prostu go nie ma. dostaliśmy oboje zawału, bo ja byłam pewna, że to tak 2-3 tygodnie dopiero coś może zacząć wysychać.
Ale położna sprawdziła i mówiła, że wszystko w porządku, teraz już nawet jest prawie płaski.

ta moja córka to od początku wszystko wcześniej, nawet pępek zrzuca 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To dobrze ze szybko odpadl, moze mialas dość cienką pepowine mi przy corce nie chciał odpasc, nie babral sie ale sie mocno trzymał i w końcu wylądowaliśmy u chirurga, smarowal czymś niebieskim i po dwoch wizytach u niego odpadł.. I posobno miałam wlasnie mega grubą pepowine

Napisane przez eleonoremio

Cześć dziewczyny, podczytuje was ale nie piszę . To moja 4 ciąża. Mamy już synka i 2 córeczki , teraz też rośnie księżniczka Zosia

Dziś mam w sumie ważne pytanie. Wczoraj miałam usg i mała waży trochę ponad 2 kg lekarz w sumie nic nie powiedział że źle coś , bardziej zmartwił się skracającą szyjką.
Martwię się że to malutko strasznie , poprzednie ciąże rodziłam w 37 tc więc teoretycznie lekarz mi powiedział że teraz też mogę tak urodzić . Dał mi zalecenia oszczędzania się i brać nospę 2x1 i magne b6 2x1.

Napiszcie czy może też któraś z was miała podobną historię?
Ile wasze maleństwa ważyły w 35 tygodniu?

Pozdrawiam was serdecznie.

A ile szyjka teraz ma?
Wydaje mi sie ze waga jest ok jak na ten czas, teraz dziecko dopiwro będzie szybko przybierać więc mysle ze Zosia nadrobi jeszcxe wagę najważniejsze ze lekarza nic nie niepokoi

Napisane przez kanarkowaaa

kontrola ok , zoltaczka ładnie zanika. przybiera, ale wciąż za mało 120 gram na tydzień, a powinna minimum 180. do tego ma wzdety brzuszek. kazała mi odciągać przed karmieniem trochę pokarmu i 3 x dziennie espumisan. na szczęście ogólny stan bardzo dobry, za dwa tygodnie znowu kontrola

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ważne ze przybiera a nie spada z wagi! Dzieci kp przybierają skokowo wiec moze na kolejnym wazeniu juz nadrobi trochę tych gram. Udaje sie tylko kp?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xenka0]

Napisane przez kanarkowaaa

Ale mamy dziś problem z tym brzuszkiem.. twardy ma, ona marudzi i płacze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biedactwo może masaż brzuszka? Z tego co kojarzę, jak się masuje w odpowiednim kierunku (oczywiście, nie pamiętam w jakim) to podobno bardzo pomaga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oblakanyobloczek]

Napisane przez xenka0

Biedactwo może masaż brzuszka? Z tego co kojarzę, jak się masuje w odpowiednim kierunku (oczywiście, nie pamiętam w jakim) to podobno bardzo pomaga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgodnie ze wskazówkami zegara Wynika to z budowy jelita grubego, ma wspomagać prawidłowy pasaż w jelicie. Jak Ci się znowu zapomni (ja często zapominam takie rzeczy, np strony) to wpisz w Google budowa jelita grubego i podążaj w kierunku jego wyjścia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[xenka0]

Napisane przez oblakanyobloczek

Zgodnie ze wskazówkami zegara Wynika to z budowy jelita grubego, ma wspomagać prawidłowy pasaż w jelicie. Jak Ci się znowu zapomni (ja często zapominam takie rzeczy, np strony) to wpisz w Google budowa jelita grubego i podążaj w kierunku jego wyjścia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ale jak dziecko jest na przeciwko czy jak jest do nas tyłem np. leży plecami na naszym brzuchu? Zawsze mam z tym problem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A już widzę rysunek jelita. Czyli dziecko leży plecami do naszego brzucha i masujemy z prawego górnego rogu w dolny lewy i takie kółka?

[oblakanyobloczek]

Napisane przez xenka0

Ale jak dziecko jest na przeciwko czy jak jest do nas tyłem np. leży plecami na naszym brzuchu? Zawsze mam z tym problem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A już widzę rysunek jelita. Czyli dziecko leży plecami do naszego brzucha i masujemy z prawego górnego rogu w dolny lewy i takie kółka?

A sorry, dla mnie to automatycznie są zawsze rysunki i strony jak w atlasie anatomicznym wiec zapomniałam ze to przecież nie takie jednoznaczne dla wszystkich . Ogólnie prawa strona dziecka jest jedna (tam gdzie prawa jego rączka i wątroba ), masujemy od prawego dołu biodrowego, przez górę brzuszka w stronę jego lewego dołu biodrowego. Mam nadzieję że teraz jednoznacznie napisane, nie bierzecie za złe że trochę tak bardzo dosadnie ale tak wiadomo o co chodzi. Czyli z tego wynika że chyba tak jak to opisałaś


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kanarkowaaa]

Napisane przez pretty_girl19892

To dobrze ze szybko odpadl, moze mialas dość cienką pepowine mi przy corce nie chciał odpasc, nie babral sie ale sie mocno trzymał i w końcu wylądowaliśmy u chirurga, smarowal czymś niebieskim i po dwoch wizytach u niego odpadł.. I posobno miałam wlasnie mega grubą pepowineA ile szyjka teraz ma?
Wydaje mi sie ze waga jest ok jak na ten czas, teraz dziecko dopiwro będzie szybko przybierać więc mysle ze Zosia nadrobi jeszcxe wagę najważniejsze ze lekarza nic nie niepokoi Ważne ze przybiera a nie spada z wagi! Dzieci kp przybierają skokowo wiec moze na kolejnym wazeniu juz nadrobi trochę tych gram. Udaje sie tylko kp?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

heh,.nie wiem czy była cienka czy gruba ale na pewno ochydna 🤣
jedziemy tylko na cycku czasami mąż daje cycka z butelki, że bym mogła w nocy jedno karmienie przespać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

próbujemy też masażu, zrobimy tak jak pisze obloczek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arenika]

Kanarkowaaa ale fajnie że szybko kikut odpadł z przybieraniem małej napewno będzie wszystko ok grunt ze masz czym malutka karmic na kolki podobno pomaga też termoforek z pestek wisni.
Jutro dostanę piłkę do ćwiczeń nie wiem czy będę umiała z niej korzystać bo raz u fizjoterapeuty siedzialam na takiej jak pokraka🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnieSmith]

Dziewczyny od ponad godziny mam problem ze wzrokiem:
Mam mroczki przed oczami,czarne plamy, światło mi miga i bol głowy doszedł niedawno. Nie wiem czy to moja wada wzroku -1.25 się pogarsza czy co sie dzieje,ale stracha mam. Nie wiem czy z takim czyms sie jedzie do szpitala? Rodzinnego mogę się poradzic dopiero jutro rano.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FALLinLOVE]

Napisane przez AnnieSmith

Dziewczyny od ponad godziny mam problem ze wzrokiem:
Mam mroczki przed oczami,czarne plamy, światło mi miga i bol głowy doszedł niedawno. Nie wiem czy to moja wada wzroku -1.25 się pogarsza czy co sie dzieje,ale stracha mam. Nie wiem czy z takim czyms sie jedzie do szpitala? Rodzinnego mogę się poradzic dopiero jutro rano.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie chce straszyć ale z tego co czytalam to są to objawy stanu przedrzucawkowego.

Ja bym pojechala na IP na wszelki wypadek.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arenika]

Napisane przez AnnieSmith

Dziewczyny od ponad godziny mam problem ze wzrokiem:
Mam mroczki przed oczami,czarne plamy, światło mi miga i bol głowy doszedł niedawno. Nie wiem czy to moja wada wzroku -1.25 się pogarsza czy co sie dzieje,ale stracha mam. Nie wiem czy z takim czyms sie jedzie do szpitala? Rodzinnego mogę się poradzic dopiero jutro rano.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak coś cie niepokoi to lepiej podjechac na ip. A nie masz zadnego numeru alarmowego do kontaktu w takich njepokojacych sytuacjach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnieSmith]

Tez pomyślałam o stanie przedrzucawkowym, ale ciśnienie mam a normie i mocz we wt byl badany i byl ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oblakanyobloczek]

Napisane przez AnnieSmith

Dziewczyny od ponad godziny mam problem ze wzrokiem:
Mam mroczki przed oczami,czarne plamy, światło mi miga i bol głowy doszedł niedawno. Nie wiem czy to moja wada wzroku -1.25 się pogarsza czy co sie dzieje,ale stracha mam. Nie wiem czy z takim czyms sie jedzie do szpitala? Rodzinnego mogę się poradzic dopiero jutro rano.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jedź! Miałaś może kiedykolwiek bóle głowy lub migreny? Może to być nic strasznego jak aura migrenowa a może to być coś poważniejszego! Nie warto ryzykować. Najlepiej szpital w którym jest położnictwo i neurologia, jeśli masz taki gdzie też okulistyka to idealnie, ale najważniejsze te pierwsze...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[margitta]

Napisane przez AnnieSmith

Dziewczyny od ponad godziny mam problem ze wzrokiem:
Mam mroczki przed oczami,czarne plamy, światło mi miga i bol głowy doszedł niedawno. Nie wiem czy to moja wada wzroku -1.25 się pogarsza czy co sie dzieje,ale stracha mam. Nie wiem czy z takim czyms sie jedzie do szpitala? Rodzinnego mogę się poradzic dopiero jutro rano.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lepiej jedź albo zadzwoń do jakiegoś lekarza. Miałam kiedyś wadę -5, która dość gwałtownie się pogarszała i nigdy nie miałam taki objawów. Nie jestem lekarzem, ale mnie to wygląda bardziej neurologicznie niż okulistycznie. Trochę jak początki migreny. A nie masz problemów z poziomem cukru albo ciśnieniem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz