"Początkujące" wizażanki rozmawiają - pogaduchy przy muffinkach cz. II

[agnes188]

a ja wlasnie zostalam odwieziona przez tzta do domku wiec dzis piatek to tez zwami posedze

[evela28]

z tym wyrkiem to niezły pomysł

[slonko8918]

Ja zaraz idę spaćku bo mam na 7 do pracy
Posiedzę chwilkę i zmykam.
A wyrko już dawno mam pościelone.

[edyta1421]

Witam dziewczyny.... ja tak z samego rana.. praktycznie od 6 nie spię.... dziewczyny walczą z marchewkami, kolorami na ściany a ja wczoraj wieczorem..... walczyłam z powodzią w pokoju.... .... mój kochany mężuś i chłopaki, jako że cały czas padało, urządzili sobie piłkę nożną w domu... no i rozwalili piłką duże akwarium....zamordować to jest mało powiedziane... no i cały wieczór osuszaliśmy pokój.... ryby zostały zjedzone przez tych nicponi fretki, i tyle mi pozostało z kolorowych rybek... ...

[evela28]

a ja się zastanawiałam gdzie nasza Edytka co wieczorkiem nawet nie zajrzy
ach te fredki jak mogły,że już nie wspomnę o piłkarzach
już sobie to wyobrażam śliska woda i wodorosty,och współczuję

[effectt]

Dzień dobry! Byłam troszkę ostatnio zajęta przygotowaniami do szkoły, dlatego też nie zaglądałam tutaj. Jeszcze wczoraj wieczorem spotkałam się z Tż i dopiero dziś jestem piękne słońce mnie dziś obudziło i od razu są chęci do jakiegokolwiek działania
Edytko Ty to się masz ze swoimi chłopakami..wybacz padłam ze śmiechu jak przeczytałam tą historię, ale po chwili stwierdzam, że jednak takie coś to nic przyjemniego. Też miałam kiedyś w domu powódź-jak jeszcze miałam wannę to zapomnialam wyłączyć wody no i zalało przedpokój i sąsiada z dołu ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło

[evela28]

effectt a ty tak szkołą przejęta jak moja córka

[effectt]

Oj i to jak...tymbardziej, że idę już do klasy maturalnej a Twoja Iga z tego co się orientuję to do pierwszej? Czy coś mi się pokręciło?

[evela28]

ooooo byłaś blisko do zerówki

[hanjah]

Hej Wam z rana Mąż pracoholik znowu w pracy, a ja jak zwykle przy kompie sama...

Edytka-nie zazdroszczę wczorajszych atrakcji... zwłaszcza że nawet rybki nie ocalały

Evela-a jak tam Iga? Czytam, że przejęta, ale boi się czy cieszy, że idzie do zerówki?

[effectt]

O kurczę, zatrzymałam się na etapie kiedy to szkoła zaczynała się od 1szej klasy. Zerówka to było jeszcze przedszkole Witaj Haniu

[hanjah]

Ja to sobie teraz tak myślę, że znów poszłabym do szkoły... albo na jakieś studia jeszcze (ale w Polsce, nie tu). Marzą mi się ze dwie podyplomówki, ale to może kiedyś... Brakuje mi trochę rannego wstawania, obowiązków i kontaktu z ludźmi... a praca to nie to samo...
Dziwna jestem, co?

[jenifer198]

Cześć dziewuszynki widzę że dziś temat szkolny, no cóż poniedziałek 1 września już tuż tuż
u mnie pogoda w miarę, nie pada, ale zimno jest głowa mi znów żyć nie daje. A wczoraj byłam w barze, bo mnie przyjaciółka namówiła
evela nie mogę tych zdjęć mojego dzieła twórczego w pokoju dziecięcym znaleźć niby mamy wszystkie zdjęcia w katalogach, a te jak na złość gdzieś się ukryły, ale już prosiłam TŻ żeby znalazł, a on to na pewno znajdzie

[effectt]

Tak to jest, że jak się uczy to chce się pracować i na odwrót hehe ale chyba jednak jestem za pracą-mniejszy stres niż nauka w szkole.

[jenifer198]

Napisane przez hanjah

Ja to sobie teraz tak myślę, że znów poszłabym do szkoły... albo na jakieś studia jeszcze (ale w Polsce, nie tu). Marzą mi się ze dwie podyplomówki, ale to może kiedyś... Brakuje mi trochę rannego wstawania, obowiązków i kontaktu z ludźmi... a praca to nie to samo...
Dziwna jestem, co?

Nie no co ty hania nie jesteś dziwna ja też bym mogła wrócić do szkoły, ale jak bym mogła sobie wybrać z kim się będę uczyć, bo w swoim życiu szczęścia nie miałam i było tak, że miałam zawsze nie zgrana grupę i to były takie raczej kupki znajomym, którzy sie nawzajem nie lubili. i tęskno mi za dosłownie kilkoma osobami, a reszta za przeproszeniem może się wypchać

[hanjah]

No ja też tak mam... nigdy nie byłam w jakiejś konkretnej paczce, tylko kilka koleżanek i reszta to znajomi z klasy albo z grupy na studiach.
Na n-k mam mnóstwo znajomych, ale takich osób z klasy z którymi utrzymuję stały kontakt jest dosłownie kilka...

[effectt]

U mnie dotąd było tak samo...ale musiałam zmienić klasę i zobaczymy jak będzie teraz. Może się coś zmieni i klasa będzie od początku zgrana

[AniaStokrotka]

Napisane przez hanjah

Aniu, nic się nie stało Ja się tylko zdziwiłam, że dziś też jest Jana Chrzciciela. A o tym czerwcowym święcie wiem stąd, że akurat 24 czerwca urodziła się moja chrzestna-nota bene Janina

Udanego świętowania, napisz wieczorem co z tymi świętami w Waszej parafii.

Widzę Hania, ze już wyjaśniłaś sprawę z Janem Chrzcicielem. Pytałam męża i rzeczywiście okazało sie, że 29 sierpnia jest swięto narodzenia J Ch dla nieba, wiec świętujemy w mojej parafii Ściecie J Ch. W czerwcu święta parafialnego nie ma, bo to jest trochę inna parafia. Tzn. ksiądz ma dwa kościołu pod sobą, i u nas w Czarnolesie nie ma plebanii. Plebania znajduje się na Wygodzie, a tam jest kościów pod innym wezwaniem. Można powiedzieć, ze nasz kościół jest 'drugorzędny', bo od niedawna jest to niby osobna parafia, choć księdza proboszcza tylko dla Czarnolasu nie ma. Musimy sie dzielić nim z parafianami z Wygody

Napisane przez jenifer198

Aniu gdybyśmy z TŻ musieli czekać na naprawdę swoje cztery kąty to byśmy nigdy się chyba nie pobrali nie stać nas zupełnie na kupno mieszkania, kredytu nie dostaniemy. Mieszkamy po prostu na wynajmowanym

Wiem jaka jest sytuacja. Nas na razie też nie stać na kredyt, bo mieszkania oczywiście nie mamy za co postawić czy kupić. Oboje jesteśmy na stażu, a jak tylko będziemy mogli to kredyt weźmiemy. Wolimy trochę sie pomęczyć z teściami i potem już spłacać kredyt. Przecież rata kredytu będzie taka sama jak wynajęcia mieszkania, a nasze zdanie jest takie - po co wynajmować od końca życia coś, co nie będzie nigdy nasze. Kredyt spłaci sie po 30 latach i przynajmniej będą mieli dzieci co w spadku odziedziczyć Tylko prędzej w bloku kupimy, bo postawić swoje to nie dość ze koszty większe, to i termin wprowadzenie jeszcze odleglejszy.


A tak w ogóle dzień dobry!!!
Chociaż jestem na chwilę, bo miałam dać znać wieczorem co z tym świętem. A wróciliśmy późno z zakupów (bo wypłatę mieliśmy) i juz nie miałam możliwości wejść na neta.

Miłego dzionka, może sie jeszcze odezwę dziś, a tymczasem idę dalej sprzątać, bo synek zasnął, więc mam chwilę spokoju.

Buziaczki

[hanjah]

Dzięki Aniu za wiadomość co z tym św. Janem Ja się cieszę, że dowiedziałam się czegoś nowego

U mnie pogoda znów do niczego... a wczoraj było pięknie i ciepło...

[jenifer198]

U mnie też pogoda nijaka, a ta boląca głowa mnie dobija dziś po pracy zrobię obiad i się kładę odpoczywać, będę tak sobie do poniedziałku leżała ja na razie kończę bo mam robotki trochę, do potem

[k_sagitta]

Hej dziewczyny
Nie było mnie już tutaj ho ho dawno, ale to temu, że spalił mi się monitor. Dałam go do naprawy, ale chyba nie da nic się z nim zrobić I teraz mam jakieś stare pudło, gdzie są złe kolory, poza tym jest za nisko i muszę sie schylać żeby dobrze widzieć No ale to chyba lepsze niż nic...

[agami87]

witam
wczoraj byłam taka zalatana że nie miałam nawet czasu na wizaż zajrzeć, najpierw zakupy, potem mega kolejka w banku, spotkanie z kumpelą...

dziś też od rana na nogach jestem, znów zakupy... uffffff

dobrze,że chociaż pogoda przyjemna, chłodne powietrze, dla mnie w sam raz

idę pobuszować

[agnes188]

hej a ja jestem u brata tzta.bo on robi remont, tz mu pomaga a ja siedze jak narazie.a pozniej moze kurze poscieram_

[agnes188]

eeeeeeeee nikogo nie ma.znowu..jak ja jestem . bpo ja to zawsze trafie nawet jak siedze w pracy ze was wywieje wszystkie

[slonko8918]

Ja jestem,
przed chwilką wróciłam z pracy a tak się wynudziłam, bo to koniec sezonu i nikogo nie ma ;(
I jakaś zmarnowana jestem. Spać się chce, ale szkoda dnia.
Zjadłam obiadek i mam zamiar iść pod prysznic ale na razie nie mam weny
Więc tu posiedzę. Tak rzadko tu bywam.
Edytka współczuję powodzi.

A co do szkoły to smutno mi się robi jak rodzice kupują mojej siostrze zeszyty książki przybory plecak dresy a mi nie bo ja już stara W końcu na studiach takie rzeczy nie potrzebne. Tęskno mi.

[agnes188]

o slonko fajnie ze jestes.a jak sie nazywa ten osrodek co ty jestes na stazu? i w jakiej mijhescowosci jest? ma jakas strone internetowa?

[agnes188]

a ja tam sie raczej ciesze ze do szkoly nei tzreba . klase mialam nei zgrana i wole byc na stazu niz teraz heszcze do skzoly chodzic. no i dziewczyny nie wiadomo kiedy minely wakacje. a nasze forum istnieje oid poczatku czerwwca czyli okolo 3 miesiace)

[slonko8918]

To u mnie w mieści w Gołdapi, małe miasteczko na mazurach.
A ośrodek nazywa się "Słoneczny zakątek"
Tu jest strona:
http://osir.livenet.pl/index.php?page=zakatek
Kliknij 3 zakładkę w aktualnościach i tam jest wszystko co warto wiedzieć.
Strona taka bo ten ośrodek podlega pod OSiR któremu także podlega nasz basen.

[evela28]

Napisane przez effectt

O kurczę, zatrzymałam się na etapie kiedy to szkoła zaczynała się od 1szej klasy. Zerówka to było jeszcze przedszkole Witaj Haniu

to u was jakoś dziwnie bo nawet ja chodziłam do zerówki

a Jga cieszy się oby długo

[slonko8918]

Napisane przez evela28

to u was jakoś dziwnie bo nawet ja chodziłam do zerówki

a Jga cieszy się oby długo

Ja też do zerówki chodziłam