Mamy grudniowe 2020 część II :)

[gilmoregirl92]

Napisane przez ikiki

No właśnie słyszałam różne opinie. Niestety nie wiem, jakie są podstawy naukowe tych opinii, przyznam, ze ich nie sprawdzałam.

Czytałam gdzieś, ze znieczulenie powoduje, ze nie czujemy kiedy należy przeć itp. Noe słyszymy organizmu i tego, co mówi. Nie czujemy kiedy coś się dzieje, a co za tym idzie - nasze np. odwrotne działania (parcie) mogą już zaszkodzić dziecku.

Ale tak jak pisałam - nie wiem na jakiej to było podstawie. Mi wydało się logiczne. A że jestem niedoświadczona w temacie to nie mam innej opinii


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja doskonale na ZZO czułam parte 🤷


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ikiki]

Napisane przez gilmoregirl92

Ja doskonale na ZZO czułam parte


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to nie jest tak, ze zzo działa tylko okresony czas?
Jej! Jaka ja jestem zielona w temacie. Dotąd w ogóle nie myslalam o znieczuleniu, bo nie przyszło mi to do glowy Nawet nie wiem czy mój szpital ma. Dyskusja tutaj skłania mnie do poszukiwań informacji


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Misiozaur2702]

Ok założę bliżej końca 3 część tylko niech mi żadna jeszcze nie rodzi w tej 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anastazja3208]

Część dziewczynki ja trochę ucichłam bo w sumie to teraz z moim robimy budę psu, a przy okazji szykujemy górę na cyklinowanie parkietu bo panowie w poniedziałek przychodzą i jak skończą to na spokojnie będę mogła wszytko prac i układać . Łóżeczko zlozone mamy po 10 zamawiam ostatnie rzeczy z wyprawki i mam spokojną głowę )

A teraz leże bo taki bił po prawej stronie mnie złapał że myślałam że mi kości pękają na szczęście leżąc na lewym boku już przestało uroki ciąży

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

[turkusowapoziomka]

Ja w obecnej sytuacji nawet nie wiem w jakim szpitalu wyląduje i czy uda sie w ogole to zaplanować

Misio oczywiście ze następny wątek zakładaj, jestem za


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Co do łóżeczka to my kupilismy używane i do tego nowy materac. Już stoi złożone


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[JestemKropka]

Kurcze się tak zastanawiam czy nie mam coś z węchem 🤦☠♀️ wypralam jedna turę ciuszków nawet puscilam na dwa prania żeby odświeżyć bo dostałam od bratowej bo miała gdzieś tam schowane.no wiadomo w loveli wypralam i tak wącham i wącham i mi nic nie pachnie tzn taki bezosobowy zapach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[RulaBee]

U mnie raczej nie wchodzi w grę ZZO. Mam torbiele w kręgosłupie i boje się, żeby nic tam mi nie przebili. Z resztą mam wizję, że do porodu nie wyjdę z tego szpitala, a tutaj nie ma ZZO, ani porodów rodzinnych. TŻ się zdecydował, że chce być z nami. W takim wypadku musielibyśmy jechać do szpitala do Warszawy (mamy 100 km), ale pozostaje kwestia mojego wypisu, a tutaj jest wielki znak zapytania. Jest na oddziale dziewczyna w ciąży od 31 tygodnia, obecnie 36 tydzień i do rozwiązania nie wyjdzie. Podobna sytuacja jak moja, krótka szyjka, rozwarcie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gilmoregirl92]

Napisane przez JestemKropka

Kurcze się tak zastanawiam czy nie mam coś z węchem 🤦♀️ wypralam jedna turę ciuszków nawet puscilam na dwa prania żeby odświeżyć bo dostałam od bratowej bo miała gdzieś tam schowane.no wiadomo w loveli wypralam i tak wącham i wącham i mi nic nie pachnie tzn taki bezosobowy zapach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ty uważaj, bo utrata węchu to jeden z objawów covid 🤭


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[JestemKropka]

Napisane przez RulaBee

U mnie raczej nie wchodzi w grę ZZO. Mam torbiele w kręgosłupie i boje się, żeby nic tam mi nie przebili. Z resztą mam wizję, że do porodu nie wyjdę z tego szpitala, a tutaj nie ma ZZO, ani porodów rodzinnych. TŻ się zdecydował, że chce być z nami. W takim wypadku musielibyśmy jechać do szpitala do Warszawy (mamy 100 km), ale pozostaje kwestia mojego wypisu, a tutaj jest wielki znak zapytania. Jest na oddziale dziewczyna w ciąży od 31 tygodnia, obecnie 36 tydzień i do rozwiązania nie wyjdzie. Podobna sytuacja jak moja, krótka szyjka, rozwarcie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pytanie też czy jeżeli cię wypuszcza to czy dasz radę przejechać te 100 km? Ja bym się obawiała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misiozaur2702]

I podobno w Warszawie też mogą zakazać rodzinnych gdzieś tak czytałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[minula]

Ja się nastawiałam na zzo bo mam niski próg bólu, dostałam przy pierwszym porodzie i dało mi to chwile odpoczynku. Przy drugim tez dostałam, ale ty akcja szła szybciej i już było wiadomo ze cc.
Do grudnia jeszcze trochę czasu i myśle ze dopiero wtedy będziemy mogły się rozeznać czy porody rodzinne będą czy nie, teraz to trochę wróżenie. Sytuacja może się zmienić w każda stronę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Misiozaur2702]

Napisane przez minula

Ja się nastawiałam na zzo bo mam niski próg bólu, dostałam przy pierwszym porodzie i dało mi to chwile odpoczynku. Przy drugim tez dostałam, ale ty akcja szła szybciej i już było wiadomo ze cc.
Do grudnia jeszcze trochę czasu i myśle ze dopiero wtedy będziemy mogły się rozeznać czy porody rodzinne będą czy nie, teraz to trochę wróżenie. Sytuacja może się zmienić w każda stronę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dokładnie tak sytuacja teraz będzie się co chwilę zmieniać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[JestemKropka]

Napisane przez gilmoregirl92

Ty uważaj, bo utrata węchu to jeden z objawów covid 🤭


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Żeś mnie pocieszyła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Katerina29]

A ja Wam powiem, że panicznie boję się igły w kręgosłup i chciałabym zrobić wszystko, żeby tego uniknąć... Wydaje mi się, że próg bólu mam dość wysoki, no ale okaże się w grudniu jak prowadząca zdecyduje cc, to i tak nie będzie nic do gadania

[czekooczekolada]

Do mnie dziś przyszła karuzelka infantino 3w1. Fajna sprawa

Z grubszych, droższych rzeczy zostało mi do kupienia łóżeczko ( czekam na męża z delegacji, już mamy zarezerwowane) , kocyk lullalove bym chciała taki na lato, i ochraniacz warkocz. No i apteka, w koszyku 300zł jeszcze do wywalenia jest

[k_opiko]

U mnie w okolicy raczej nie dają zzo, więc się nie nastawiam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[turkusowapoziomka]

Napisane przez Katerina29

A ja Wam powiem, że panicznie boję się igły w kręgosłup i chciałabym zrobić wszystko, żeby tego uniknąć... Wydaje mi się, że próg bólu mam dość wysoki, no ale okaże się w grudniu jak prowadząca zdecyduje cc, to i tak nie będzie nic do gadania

Ja mam to samo.. i przeraża mnie to coraz bardziej. Do tej pory o tym nie myślałam, chciałam naturalnie urodzic, jakoś wyobrażałam sobie ze poboli wiadomo ale jakoś to bedzie... A od poniedziałku mam trochę panikę w tym temacie, zwłaszcza z tym cc


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gilmoregirl92]

Napisane przez Katerina29

A ja Wam powiem, że panicznie boję się igły w kręgosłup i chciałabym zrobić wszystko, żeby tego uniknąć... Wydaje mi się, że próg bólu mam dość wysoki, no ale okaże się w grudniu jak prowadząca zdecyduje cc, to i tak nie będzie nic do gadania

Możesz mi wierzyć lub nie, ale podczas skurczów ostatnie o czymś myślałam to co oni mi tam wbijają, chciałam tylko, żeby przestało tak boleć

Chociaż przyznam, że nie sprawdziłam na fotkach w necie jak to dokładnie wyglada, lepiej nie wiedzieć


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[szokson]

Napisane przez manuilla

Ja trochę nie rozumiem tego nie brania znieczulenia kwestia „bohaterstwa” kobiet czy to ma jakieś mega znaczenie dla dziecka?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Raz, że właśnie taki brak kontroli, musisz stuprocentowo polegać na osobie odbierającej poród, dwa, że z tego co czytałam, jak się dorzuci do indukowanego porodu ZZO to może się akcja zatrzymać/ spowolnić.
Zresztą ja przez pół ciąży miałam wizję takiego możliwie niemedykowanego, 'naturalnego' porodu i jak się okazało, że szlag wszystko to trafił, to głupia chciałam chociaż o tym decydować;p Plus sądziłam, że mam wysoki próg bólu (kawał dekoltu i ramion wytatuowany), a tu ups;p

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Napisane przez gilmoregirl92

Ja doskonale na ZZO czułam parte ��


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O widzisz, ciekawe...ja właśnie nic, nada, mogłabym krzyżówkę rozwiązywać jak już zaczęło działać


Miałam dziś wizytę, na którą czekałam nerwowo ale na szczęście moja szyjka, chociaż krótka, trzyma się twardo i wszystko pozamykane, bobo jeszcze wysoko siedzi Więc znów parę dni spokoju, a potem od nowa będę schizować czy coś się nie zmienia;p

[Misiozaur2702]

My wyjęliśmy nasz leżaczek żeby obejrzeć stan i bardzo dobry także zaoszczędzimy na pokrowcu 🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gilmoregirl92]

Hej, ja dzisiaj zaczynam 33 tc Za tydzień - dwa chciałabym być już spakowana do szpitala, chociaż nadal myślę, że mnie to raczej czeka wywoływanie niż poród przed terminem.

Jakie planujecie przekąski do szpitala? W tych czasach trzeba się dobrze zabezpieczyć 🤪


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misiozaur2702]

Ja się witam w 32 TC (31+0) i za tydzień wizyta też myślę o przekąskach ale nie wiem co 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anastazja3208]

A ja witam się z wami w 31 tv (30+0) i też z chęcią się dowiem co z przekąsek ;p

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

[Misiozaur2702]

Gdzieś czytałam o jakieś mieszankach bakalii batonikach mussli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NecroKitty]

U mnie dzisiaj 32+1 i dalej tkwię w praniu
Torbę liczę, że spakuje do końca 35tc.

Nad przekąskami myślę ale po porodzie pewnie wpadnie coś słodkiego po tylu tygodniach diety
Najbardziej mnie przeraża leżenie w szpitalu przed porodem bo tam nawet na diecie cukrzycowej są tylko 3 posiłki a wyjść z oddziału do sklepiku nie można. Ewentualnie będę musiała się zaopatrzyć w coś co może dłużej leżeć.

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka

[manuilla]

Napisane przez Misiozaur2702

Ja się witam w 32 TC (31+0) i za tydzień wizyta też myślę o przekąskach ale nie wiem co

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My to nie dość ze mamy ten sam termin, to nawet wizyty niemalże tak samo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[czekooczekolada]

Napisane przez NecroKitty

U mnie dzisiaj 32+1 i dalej tkwię w praniu
Torbę liczę, że spakuje do końca 35tc.

Nad przekąskami myślę ale po porodzie pewnie wpadnie coś słodkiego po tylu tygodniach diety
Najbardziej mnie przeraża leżenie w szpitalu przed porodem bo tam nawet na diecie cukrzycowej są tylko 3 posiłki a wyjść z oddziału do sklepiku nie można. Ewentualnie będę musiała się zaopatrzyć w coś co może dłużej leżeć.

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka

Nie macie w szpitalu sklepiku? U nas jest. Ale ja się pewnie do torby zapakuje, wiem że przy pierwszym porodzie miałam chleb i robiłam sobie wieczorem kanapkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misiozaur2702]

Napisane przez manuilla

My to nie dość ze mamy ten sam termin, to nawet wizyty niemalże tak samo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

O tak ciekawe która urodzi pierwsza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NecroKitty]

Napisane przez czekooczekolada

Nie macie w szpitalu sklepiku? U nas jest. Ale ja się pewnie do torby zapakuje, wiem że przy pierwszym porodzie miałam chleb i robiłam sobie wieczorem kanapkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sklepik jest ale do tej pory pacjenci nie mogli wychodzić poza oddziały nie wiem czy coś się zmieniło ale wolę być przygotowana w razie czego.

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka

[k_opiko]

W szpitalu który wybrałam jest program dieta mamy i jest 5 super posiłków pewnie coś spakuję do torby ale nie będę szaleć. Myślałam właśnie o mieszance bakalii.

Jestem po ktg już. Wszystko w porządku tylko teraz się zorientowałam że powiedziałam położnej że zaczynam 32 tydzień a to już 33

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz