Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 9.

[Czarina]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;88264693]A to możliwe, ze tak jak piszesz, 10 latek koleżanki w UK te ok 2 miesiace przed wakacjami wrócił do szkoły.
w UK nie bylo regionalizacji obostrzeń?[/QUOTE]Jak zdjęli lockdown, to na północy Anglii wprowadzili lokalne obstrzenia, natomiast szkoły wszędzie funkcjonowały tak samo. I masz rację, jakoś tak ok 1, 5 miesiąca przed wakacjami niektóre roczniki wróciły do szkół.

Napisane przez braveheart31

jeśli to kogoś obchodzi, bo chyba was tu nic nie obchodzi poza wyścielaniem sobie odpowiednio klatki i jak uniknąć promieniowania Kuppelweisera, no ale tutaj walczą ludzie o resztki wolności i jedzenia dla dzieci, którym z łaski pozwolicie się urodzić https://www.youtube.com/post/UgxB5EOm5YRp3yhYc-d4AaABCQ

Że co? [1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;88264769]Kurcze, ja wiem, że to nie będzie to samo, ale można wiele atrakcji zapewnić w małym gronie. Dzieci z mojej najbliższej rodziny będą miały Mikołaja i różne atrakcje po prostu że strony domowników i chociażby mnie (ja uwielbiam robić im niespodzianki). Rozumiem, że to trudniejsze i pozbawione skali, jeśli dzieci są skazane na dom, ale uważam, że szczęśliwi rodzice, reszta rodziny, odrobina kreatywności to mogą być naprawdę ekstra święta.
Mi wystarczy moja rodzina, chłopak, przyjaciele, żeby mieć super atmosferę. Też zawsze gdzieś jeździłam, uwielbiam wieczory na jarmarkach, spacery po miastach ozdobionych. Ale to ostatnie chociaż nadal będzie. Nie zamierzam nie świętować i czuć się gorzej tylko dlatego, że nie ma jarmarku itd. to dla mnie nie jest kluczowe.Już ktoś pisał, że badania możesz zrobić, tylko potrzebujesz to zgłosić. Zaraz pewnie ktoś odpisze, nie jesteś pozbawiona w ogóle opieki- póki co brak opieki Twojego lekarza.
I też wg mnie warto ograniczyć dostęp do informacji, weź pod uwagę swój stan, na pewno nie ułatwia Ci to przeżywania tych wszystkich trudnych informacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No nas tylko 4, nie mam tutaj żadnej rodziny, spotykaliśmy się z sąsiadami, przyjaciółmi, no ale obecnie pewnie blada.
Poza tym moje dzieci mają dosyć rodziców Brakuje im rówieśników, wyjść, rozrywki. Nas mają non stop od marca
Szczególnie córka to towarzyskie zwierzę, które ciągle by siedziało poza domem i widzę jak jej brakuje tej "normalności".
Także dla mnie te święta będą inne i smutne.

Napisane przez Cappuccino

Właśnie przeczytałam że jak nadal będzie tyle zakażeń to może być narodowa kwarantanna. Pytanie czy przygotowujecie się jakoś na nią? Bo boje sie że jeśli ogłoszą to ludzie wpadną w szal i wykupią pół marketu. Będą tłumy. Tak jak było ma wiosnę. Ja mam w domu tylko zapas wody mineralnej i mleka - bo bardzo duzo zuzywamy. Ale chleba, warzyw na zapas nie kupię... A lodówka mała, zamrażarka jeszcze mniejsza. Nie ma szans na zamrożenie jakieś większej ilości jedzenia. Jak do tego podchodzicie??

Ja w marcu zostałam z ręką w nocniku, także teraz jestem mądrzejsza
Mam po 2 opakowania drożdży , proszku do pieczenia, sody i zawsze w zapasie opakowanie papieru toaletowego
Obserwuję też stan mąki w sklepach, gdy zaczyna znikać to biorę jedno opakowanie.
Innych zapasów nie robię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[drzewosandalowe]

Info może przydatne.
Dzwonił sanepid.
Ze względu na piętra i oddzielne łazienki oraz izolacje z osobą z plusem i tą która idzie na test-mamy 10dni izolacji.
Od 1 osoby z +, nie od kolejnej.
Ale to realnie trzeba mieć piętrowy dom.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[żurawinka]

Też sprawdziłam czy dzieciaki mają kurtki zimowe i buty - wiadomo na ile nas zamkną?

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez żurawinka

Lektury dla dzieci do ostatniego dnia można wypożyczyć w szkole. Lektury dla klas 1-3 są dostępne na yt w postaci audiobooków
Też wolę "pomacać" książkę przed wypożyczeniem ale przyzwyczaiłam się do przeglądania na stronie biblioteki i zamawiania. Łatwo, szybko, prawie bezkontaktowo.

Nie we wszystkich bibliotekach szkolnych jest wystarczająca ilość książek, żeby wystarczyło dla wszystkich uczniów. Audiobooki są świetne, ale jako uzupełnienie. Fajnie, że można sobie posłuchać lektur na YT, ale w nauce czytania nie o to chodzi. Dziecko się musi nauczyć czytać, musi się oswajać z pracą z tekstem. Później są dramaty, bo dziecko nie potrafi przeczytać ze zrozumieniem 1 strony tekstu, nie mówiąc o tym, żeby przeczytało całą książkę. I szczerze powiedziawszy, gdybym miała dziecko, to nie chciałabym żeby siedziało cały dzień od rana do wieczora przed monitorem komputera. Od ósmej rano lekcje na kamerkach, popołudniu odrabianie lekcji, a wieczorem czytanie lektur. No trochę niebyt zdrowo.

W mojej bibliotece jest limit 5 pozycji na kartę, jak chcesz wziąć więcej to musisz poprosić kogoś znajomego o przysługę i udostępnienie swojej karty. Jak masz aktualnie wypożyczone 5 książek, to nie możesz zamówić następnych, bo nie przejdzie to przez system. Możesz zadzwonić i poprosić o rezerwację, ale przy 10-15 tytułach i ruchu jaki był dzisiaj to trochę niezręcznie. Przy czym powieści, czytadełka wypożycza się bardzo przyjemnie przez internet, gorzej jest w przypadku książek o charakterze bardziej naukowym, wtedy trzeba sprawdzić, czy rzeczywiście znajdzie się w nich to, czego się potrzebuje.

[Czarina]

Napisane przez żurawinka

Też sprawdziłam czy dzieciaki mają kurtki zimowe i buty - wiadomo na ile nas zamkną?

Mi się poszczęściło, bo w zeszłym tygodniu zrobiłam zakupy ubraniowe, jak jeszcze nie było mowy o lockdownie. Także udało mi się kupić co potrzebujemy bez kolejek i tego szału zakupowego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez kasiunia788742

Sliwki po dwóch tygodniach plesnieją, banany są srednie bo czernieją. Jasne, można chleb samemu piec, jeść fasole i się przeżyje.

Wiesz, jeszcze co innego zrobić zakupy na dwa tygodnie a co innego robić zapasy na pół roku wykupując wszystko jak leci a obserwując koszyki na wiosnę to tak ludzie kupowali.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Przejrzałe banany są idealne jako dodatek do ciasta albo bułek albo koktajlu. Ludzie za bardzo się przyzwyczaili, że jedzenie musi wyglądać jak z katalogu, bron boże jakaś plamka albo zmiana koloru.
Na kwarantannie jakoś nie żylismy na fasoli, jest naprawdę dużo rzeczy, z których można przygotować jedzenie i które sobie mogą leżeć na półce przez długi czas.

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88265165]Ja regularnie kupuję 12l mleka w kartonie. Właśnie czekam na jakąś promkę, bo dawno nie było i tylko 5 kartonów mi zostało.
Tak samo wędlinę. Kupuję kilo wędliny pokrojonej, rozdzielam na woreczki i mrożę. Ser żółty do kanapek też kupuję 1kg w biedronce, rozdzielam i mrożę. Twaróg mrożę. [/QUOTE]

Zgadzam się

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88265165]
No ale ja mam gdzie to trzymać, bo mam w drugim domu dużą zamrażarkę i spiżarnię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

To prawda, są osoby które rzeczywiście nie mają miejsca na zapasy. Zaś co do "nie wolno chodzić na kwarantannie do piwnicy". My chodziliśmy. W sumie mój facet. Podobnie jak musieliśmy wynieść śmieci oraz wyciągnąc pocztę ze skrzynki. Bo nałożenie kwarantanny dostaliśmy pocztą i musieliśmy odesłać podpisane w ciągu kilku dni. Widocznie system nie przemyślał sprawy, wtedy trzeba samemu podjąć decyzję.

[kasiunia788742]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88265165]Ja regularnie kupuję 12l mleka w kartonie. Właśnie czekam na jakąś promkę, bo dawno nie było i tylko 5 kartonów mi zostało.
Tak samo wędlinę. Kupuję kilo wędliny pokrojonej, rozdzielam na woreczki i mrożę. Ser żółty do kanapek też kupuję 1kg w biedronce, rozdzielam i mrożę. Twaróg mrożę.

Nienawidzę chodzić do sklepu i robić zakupów spożywczych, tym bardziej teraz jak mieszkam na wsi i po większe zakupy trzeba jechać do miasteczka albo przepłacać na wsi.

Co się da to kupuję na zapas w promocji.
Jakieś płyny do prania, płukania, do garów, gąbki, domestosy, cliny, papier toaletowy, mleko, wędlina, mięso, chleb, puszki z pomidorami, fasolą, groszkiem, koncentraty pomidorowe, makarony, kasze, ryże, mąki itd.

Do sklepu idę jak potrzebuję warzyw lub owoców. To już mogę przepłacić na wsi. Ale sorry, nie będę kupowała małego płynu do płukania za 10zł jak duży w tej cenie mam w biedronce.

No ale ja mam gdzie to trzymać, bo mam w drugim domu dużą zamrażarkę i spiżarnię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ja mam kuchnie 7m2 i standardową lodówkę

I nieco większe zakupy też robię ale dalej to nie są wojenne zapasy.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[drzewosandalowe]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Krócej o 14 dni. Bo od testu drugiego domownika byśmy siedzieli spowrotem 17dni. Wtedy byśmy wyszli 25,a teraz wychodzimy 11

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez chimay

Przejrzałe banany są idealne jako dodatek do ciasta albo bułek albo koktajlu. Ludzie za bardzo się przyzwyczaili, że jedzenie musi wyglądać jak z katalogu, bron boże jakaś plamka albo zmiana koloru.

Na kwarantannie jakoś nie żylismy na fasoli, jest naprawdę dużo rzeczy, z których można przygotować jedzenie i które sobie mogą leżeć na półce przez długi czas.







Zgadzam się







To prawda, są osoby które rzeczywiście nie mają miejsca na zapasy. Zaś co do "nie wolno chodzić na kwarantannie do piwnicy". My chodziliśmy. W sumie mój facet. Podobnie jak musieliśmy wynieść śmieci oraz wyciągnąc pocztę ze skrzynki. Bo nałożenie kwarantanny dostaliśmy pocztą i musieliśmy odesłać podpisane w ciągu kilku dni. Widocznie system nie przemyślał sprawy, wtedy trzeba samemu podjąć decyzję.

No jak byłam w marcu na kwarantannie to za wyjście wyrzucić śmieci czy zejść do piwnicy dostałabym mandat więc nie, nie można. Śmieci są traktowane jak odpady skażone i po nie przyjeżdża osobno firma raz na tydzień.

No ja za bananami nie przepadam, lubię tylko twarde zielono żółte. Nie, to nie jest przyzwyczajenie tylko ładnych jak z katalogu rzeczy.



Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88265169]Bez przesady, lektura do szkoły to są śmieszne pieniądze wielkości szalonych 5-10zł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Fajnie. W bibliotece wszystkie książki są za 0 złotych.
Przy założeniu, że ktoś ma 2-3 dzieci, a każde z nich czyta 2 książki tygodniowo, to w ciągu miesiąca nagle robi się 16 do 24 książek. W sytuacji, gdy całe sektory gospodarki stoją i wiele osób straciło możliwość zarobkowania, dla wielu rodzin zakup książek nie jest już kwestią priorytetową. A jednak byłoby miło, gdyby pokolenie dzieci czasów e-learningu nie stało się pokoleniem analfabetów. Zamykanie bibliotek jest absurdem.

[khloe]

Napisane przez drzewosandalowe

Info może przydatne.
Dzwonił sanepid.
Ze względu na piętra i oddzielne łazienki oraz izolacje z osobą z plusem i tą która idzie na test-mamy 10dni izolacji.
Od 1 osoby z +, nie od kolejnej.
Ale to realnie trzeba mieć piętrowy dom.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powinnaś się cieszyc.

Jak ja byłam w.kwietniu na kwarantannie to nie było takiej możliwości, mimo,że mamy duży dom i sami podziwialiśmy ten pomysł sanepidowi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez kasiunia788742

No jak byłam w marcu na kwarantannie to za wyjście wyrzucić śmieci czy zejść do piwnicy dostałabym mandat więc nie, nie można. Śmieci są traktowane jak odpady skażone i po nie przyjeżdża osobno firma raz na tydzień.

No ja za bananami nie przepadam, lubię tylko twarde zielono żółte. Nie, to nie jest przyzwyczajenie tylko ładnych jak z katalogu rzeczy.



Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

I kto by Ci ten mandat wlepił, jakbyś zeszła do piwnicy?
U mnie na szczęście nie traktuje się śmieci z domów objętych kwarantanną jak odpadów skażonych. Jedynie trafiają wszystkie bez segregacji do kategorii, która idzie do spalenia. Nikt nie odbiera ich osobno. Szkło i inne takie po zakończeniu kwarantanny normalnie do pojemników na szkło. Idąc tym tropem to papier toaletowy po podtarciu się do woreczka kitrać, bo odpad skażony.

[khloe]

Napisane przez kasiunia788742

No jak byłam w marcu na kwarantannie to za wyjście wyrzucić śmieci czy zejść do piwnicy dostałabym mandat więc nie, nie można. Śmieci są traktowane jak odpady skażone i po nie przyjeżdża osobno firma raz na tydzień.

No ja za bananami nie przepadam, lubię tylko twarde zielono żółte. Nie, to nie jest przyzwyczajenie tylko ładnych jak z katalogu rzeczy.



Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Dokładnie.

U nas nawet po śmieci inna firma przyjeżdżała, bo "skażone"🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[khloe]

Idealny komentarz pod propozycjami "ratowania gospodarki wg Mateuszka"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[drzewosandalowe]

Napisane przez khloe

Powinnaś się cieszyc.

Jak ja byłam w.kwietniu na kwarantannie to nie było takiej możliwości, mimo,że mamy duży dom i sami podziwialiśmy ten pomysł sanepidowi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cieszę się. Poważnie. Stres ze mnie zszedł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kalindaa]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;88265232]Fajnie. W bibliotece wszystkie książki są za 0 złotych.
Przy założeniu, że ktoś ma 2-3 dzieci, a każde z nich czyta 2 książki tygodniowo, to w ciągu miesiąca nagle robi się 16 do 24 książek. W sytuacji, gdy całe sektory gospodarki stoją i wiele osób straciło możliwość zarobkowania, dla wielu rodzin zakup książek nie jest już kwestią priorytetową. A jednak byłoby miło, gdyby pokolenie dzieci czasów e-learningu nie stało się pokoleniem analfabetów. Zamykanie bibliotek jest absurdem.[/QUOTE]

To też kwestia ilości książek. Staram się nie kupować takich do których nie będziemy wracać, bo już i tak mamy spore ilości.
Też zupełnie nie rozumiem zamknięcia bibliotek, serio tam nigdy tłoku nie widziałam, oprócz dzisiejszego dnia

[kasiunia788742]

Napisane przez chimay

I kto by Ci ten mandat wlepił, jakbyś zeszła do piwnicy?
U mnie na szczęście nie traktuje się śmieci z domów objętych kwarantanną jak odpadów skażonych. Jedynie trafiają wszystkie bez segregacji do kategorii, która idzie do spalenia. Nikt nie odbiera ich osobno. Szkło i inne takie po zakończeniu kwarantanny normalnie do pojemników na szkło. Idąc tym tropem to papier toaletowy po podtarciu się do woreczka kitrać, bo odpad skażony.

No policja a kto? Opisywalam nie raz jakich mieliśmy "miłych sąsiadów" mimo że nie wychodziliśmy to dzwonili na policję, że to robimy. Policja na takie coś bardzo szybko reagowała i najbliższy patrol przyjeżdżał. No ja bym nie ryzykowała mandatu 5k albo i więcej.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[sublips]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88265162]biblioteki miejskie, gminne to instytucje kultury i muszą być zamknięte dla czytelników, jeśli w rozporządzeniu jest o instytucjach kultury. Bibliotekarze będą musieli do pracy przychodzić normalnie raczej.[/QUOTE]
A co będą robić?

W sensie nie jestem ignorantką i wiem, że bibliotekarze prowadzą też katalogi etc., działalność kulturalną, ale jednak nie widzę, żeby w mojej małej bibliotece wszystkie panie miały przychodzić i siedzieć.

Też uważam, że pomysł z zamknięciem bibliotek jest bez sensu, szczególnie że akurat to można spokojnie zorganizować bez obsługi. Za to ja znowu przetrzymałam książki, więc chyba sobie je pozostawię na ten czas, bo i tak nie naliczą kary.

[chimay]

Napisane przez kasiunia788742

No policja a kto? Opisywalam nie raz jakich mieliśmy "miłych sąsiadów" mimo że nie wychodziliśmy to dzwonili na policję, że to robimy. Policja na takie coś bardzo szybko reagowała i najbliższy patrol przyjeżdżał. No ja bym nie ryzykowała mandatu 5k albo i więcej.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

No to współczuję sąsiadów.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88265043]I jeszcze cos chcialam dodac.
Wczoraj ktos zasial panike, ze Amazon wstrzymal czy ograniczal zakupy w marcu we Francji. I panika ze nie wyrobia przed swietami i dziecko nie dostanie prezentu na swieta.

Dziewczyny, oni na pewno nie wstrzymali zakupow dlatego, zeby ludzi zdenerwowac tylko dlatego, ze nie wyrabiali. W takim wypadku warto sobie upatrzyc jakies mniejsze sklepy online, one na pewno sobie poradza. Nie wierze, zeby nie bylo mozliwosci zrealizowac dostawy przed swietami w ciagu tygodnia, obojetnie jak bardzo by nas nie zamkneli.

Ja tez mam juz dosc tej sytuacji i szkoda mi naszej europejskiej gospodarki, ale nie dodawajmy sobie jeszcze stresu tam, gdzie go nie ma.[/QUOTE]

Ja to nieraz od wakacji prezenty zbieram, bo cholernie mnie wpienia, że w listopadzie zabawki drożeją o 50%
Teraz mam większość upominków kupionych.

Napisane przez Teery

Przy poprzedniej panice zrobiłam zapasy, ale stopniowo je zużyłam. Też mam małą lodówkę, ale jakieś mrożone warzywa i owoce się zmieszczą. Do tego strączkowe, bo lubimy i można nimi zastąpić mięso.
Zacznę powoli robić zapasy typu makaron, ryż, kaszę.
Jeżeli ograniczą ilość kupujących jak na wiosnę, to przynajmniej nie będę musiała przez jakiś czas stać w kolejkach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam spiżarkę, lubię mieć zapas ryżu, makaronu, jakiś słoików - to są po prostu rzeczy ciężkie, wolę na bieżąco ich nie kupować.

Napisane przez chimay

Po to, żeby na kwarantannie nie jojczeć, że nie ma kto zakupów zrobić. Ja się wiosną zaopatrzyłam w zapasy i jak się okazało, słusznie. Bo siedzieliśmy 4 tygodnie w zamknięciu, z krótką przerwą pomiędzy jedną a drugą kwarantanną, kiedy raz wyszłam zrobić zakupy. Znajomi z pracy raz nam kupili świeże pieczywo, warzywa i owoce. Resztę mieliśmy.

To też.
I to bardzo to też.



[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88265162]biblioteki miejskie, gminne to instytucje kultury i muszą być zamknięte dla czytelników, jeśli w rozporządzeniu jest o instytucjach kultury. Bibliotekarze będą musieli do pracy przychodzić normalnie raczej.[/QUOTE]

Nasza powiatowa biblioteka kręciła różne filmy - o książkach, o robótkach ręcznych, plastyczne dla dzieci...

Napisane przez żurawinka

Ja rozumiem i w pełni popieram zrobienie zapasów - wtedy w marcu bo nie wiadomo było co sie wydarzy dalej. Zresztą wiele osób w moim otoczeniu zrobiło to samo, wielkie miasto a półki z papierem puste , mięso wykupione. Porządne zaopatrzenie się kiedy masz rodzinę a czasy są niepewne było mądrym posunięciem a nie szaleństwem
Nie widzę powodów żeby teraz nie zrobić nieco większych zakupów.

Kolejny plus.
Ja tu nieraz pisałam, nawet w normalnych czasach jak rodzice pracują i są dzieci, to nierozsądne jest nicniemanie.

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88265169]Bez przesady, lektura do szkoły to są śmieszne pieniądze wielkości szalonych 5-10zł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Bardzo, bardzo rzadko rodzice kupują lektury.
Ja kupuję

Ale moja starsza córka potrafi "przewalić" na czytanie dziennie po 20-30zł - jedna książka dla dzieci... Z pracy przytargałam teraz znów zapas.

Napisane przez żurawinka

Też sprawdziłam czy dzieciaki mają kurtki zimowe i buty - wiadomo na ile nas zamkną?

we wtorek goniłam męża i córki na zakupy obuwnicze, uff, mamy kupione
kurtki dobre z minionego roku
chustoszale też
czapki zamówiłam w reserved i w środę odbierałam...

Napisane przez kasiunia788742

Ja mam kuchnie 7m2 i standardową lodówkę

I nieco większe zakupy też robię ale dalej to nie są wojenne zapasy.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Przypomniało mi się, kilka lat temu kupiliśmy wreszcie dużo lodówkę, jaka euforia była, że zamrażalnik jest porządny po czym kilka miesięcy później mój mąż przed wakacyjnym wyjazdem lodówkę odłączył...
wchodzimy do domu - smród!
myślałam, że go uduszę

[SzatAnka71]

Napisane przez drzewosandalowe

Info może przydatne.
Dzwonił sanepid.
Ze względu na piętra i oddzielne łazienki oraz izolacje z osobą z plusem i tą która idzie na test-mamy 10dni izolacji.
Od 1 osoby z +, nie od kolejnej.
Ale to realnie trzeba mieć piętrowy dom.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze że macie dom. Widzisz, niepotrzebne nerwy były.

U mnie był dziś dzielnicowy, przez domofon chciał sprawdzić czy jestem. Tylko mnie, mimo że w trójkę mamy izolacje

Napisane przez chimay

Przejrzałe banany są idealne jako dodatek do ciasta albo bułek albo koktajlu. Ludzie za bardzo się przyzwyczaili, że jedzenie musi wyglądać jak z katalogu, bron boże jakaś plamka albo zmiana koloru.
Na kwarantannie jakoś nie żylismy na fasoli, jest naprawdę dużo rzeczy, z których można przygotować jedzenie i które sobie mogą leżeć na półce przez długi czas.



Zgadzam się



To prawda, są osoby które rzeczywiście nie mają miejsca na zapasy. Zaś co do "nie wolno chodzić na kwarantannie do piwnicy". My chodziliśmy. W sumie mój facet. Podobnie jak musieliśmy wynieść śmieci oraz wyciągnąc pocztę ze skrzynki. Bo nałożenie kwarantanny dostaliśmy pocztą i musieliśmy odesłać podpisane w ciągu kilku dni. Widocznie system nie przemyślał sprawy, wtedy trzeba samemu podjąć decyzję.

Ja lubię mieć zapasy, ale nie mam za duzo miejsca . Ale jak widzę że coś mi się kończy to kupuje 2 szt. Chleb, wędlinę, masło mam zawsze zamrozone. Bardzo mi się teraz moje chomikowanie przydało. Jednak jak nam przedłużyli siedzenie w domu to zrobiłam zakupy przez net. Nie ma cudów ale podstawowe rzeczy są i nie płaciłam za przesyłkę.
Śmieci wyrzucamy bardzo późnym wieczorem żeby nikogo nie spotkać.

Pozatym przecież spozywka będzie otwarta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cukierek_z_cykuty]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Ja właśnie wróciłam z rajdu po bibliotekach. I tak planowałam się dzis wybrać, ale info na stronie, że się zamykają i żeby przygarnąć tyle książek ile się chce dało mi kopa na rozpęd. Widać nie tylko mi, bo o ile w jednej bibliotece koło 14 było raptem kilka osób, tak w kolejnej pół godziny później już był tłum - znaczy kolejka, bo do środka wpuszczali pojedynczo. Ale ludzie *urwiali.


A w ogóle w moim miasteczku zamknęła się jedyna wietnamska knajpka. Teraz to już tylko mcdonalds, schabowe i mocno średnie pizze zostały... a sory, jeszcze pierdylion bud z kebsami.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Ja zapasów nie robię. Nawet nie jestem w tym dobra, kupuje na 2-3 dni. W razie czego mamy sąsiadów, rodzinę, znajomych z pracy, nawet szef mojego męża się zaoferował gdy byliśmy na pierwszej kwarantannie. Coś tam w domu zawsze jest, ale zapasów nie gromadzę, bo potem wyrzucam. Normalnie mi się zdarza coś wyrzucić (niestety...), a co dopiero jakbym zapasów narobiła.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Misia452]

Dziś zmarła jedna moja znajoma osoba. Miała covid. Poza tym z pięć chorób współistniejących i w tamtym roku przeszła ciężka chorobę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88264242]Jak dobrze, ze ja w tym chorych czasach nie muszę pisać jakiejś magisterki czy innej pracy naukowej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Pozdro..pisze. wczoraj i dziś leciałam do biblioteki po całym dniu pracy. Suuuper.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Mnie się nie chce kupować dużych ilości, porcjować, pakować, mrozić. Jedynej z chlebem tak robię. Wole na zakupy podjechać, zawsze mam trochę spokoju jak sama wyjdę zwłaszcza w czasach gdzie normalne rozrywki pozamykane


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Napisane przez Misia452

Dziś zmarła jedna moja znajoma osoba. Miała covid. Poza tym z pięć chorób współistniejących i w tamtym roku przeszła ciężka chorobę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Pozdro..pisze. wczoraj i dziś leciałam do biblioteki po całym dniu pracy. Suuuper.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przykre młodsza czy starsza osoba?

Magisterki tez nie zazdroszczę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Misia452]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88265316]Mnie się nie chce kupować dużych ilości, porcjować, pakować, mrozić. Jedynej z chlebem tak robię. Wole na zakupy podjechać, zawsze mam trochę spokoju jak sama wyjdę zwłaszcza w czasach gdzie normalne rozrywki pozamykane


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------




Przykre młodsza czy starsza osoba?

Magisterki tez nie zazdroszczę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Licencjat hmm miała niecałe 50 lat..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez Misia452

Licencjat hmm miała niecałe 50 lat..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to młoda.

W ogóle dziś dopiero zauważyłam, ze podają zgony w taki sposób: x zgonów na sam covid, y zgonów na choroby towarzyszące przy zakażeniu covid (czy jakiś tak to jest ujęte).


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk