2020-11-07, 22:50 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 14
|
Nie umiem się pozbierać
Mija już 5 miesiąc odkąd usłyszałem od niej, że nie wie czy szukamy tego samego.. 5 długich miesięcy, w ciągu których poczułem, że czas wcale mi nie pomaga i nie leczy tej rany. Pierwszy raz coś takiego się ze mną dzieje.
Fakt, byliśmy ze sobą bardzo krótko - pół roku. Nie widywaliśmy się często ze względu na odległość i obowiązki. Kiedy jednak się spotykaliśmy było nam wspaniale. Była piękna, dużo młodsza, 18, ja 27. Miała czasem trudny charakter. Wiem, że już samo to było obarczone jakimś "ryzykiem", ale zaangażowałem się i pokochałem ją. Nie umiem sobie z tym poradzić mimo upływu czasu. Czuję się z tego powodu żałośnie, ale tęsknię za nią. I to bardzo. Ostatni kontakt mieliśmy w końcówce sierpnia. Nie byłem idealny, ale starałem się dla niej. Nie wiem, może to moje zaangażowanie ją wystraszyło. Padały stwierdzenia, że ona chce teraz skupić się na nauce, obowiązkach, nie chce być z nikim, ni z gruchy ni z pietruchy, bo wcześniej "kochała" mnie i nie było takich zawahań. Czasem mam ochotę napisać do niej, powiedzieć jak wiele wciąż dla mnie znaczy i brakuje jej.. Ona już o mnie zapomniała. Boję się nawet wejść na jej społecznościówki bo widok jej z kimś nowym rozwalił by mnie na części.. Ale ta chęć odezwania się chodzi mi po głowie, choć rozsądek podpowiada, że to raczej głupi pomysł. Wiem, że wyleje się tu na mnie wiadro pomyj, za niedojrzałość, za mazanie się.. Ja tylko nieszczęśliwie zakochałem się w kimś, dla kogo myślałem, że jestem kimś więcej, tak jak mówiła. Nie ma absolutnie jednego dnia, w którym myśl o niej by mi nie przeszła.. Nie potrafię tego zamknąć, ale nie chcę też już się męczyć.. Chcę poczuć ulgę W międzyczasie zbliżyłem się też mocno do kogoś, kogo znam dłużej, było między nami intymnie, ale nie potrafię obdarzyć tej osoby większym uczuciem kochając byłą, choć bardzo na to zasługuje i wiele jej zawdzięczam.. Od razu uprzedzę - ona wie jak jest, otwarcie stawiam sprawę, więc pewnie nazwiecie to relacją fwb.. Nie potrafię więcej mając nieskończone rzeczy w głowie Jak sobie z tym poradzić?? Jak wreszcie ruszyć do przodu i przestać się męczyć? Kiedy czas nie pomaga i inne relacje też? Co robić? Napisałem to wszystko trochę chaotycznie, ale siedząc nad klawiaturą emocje też wystukują słowa.. Pozdrawiam wszystkich.. |
2020-11-08, 10:44 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Nie umiem się pozbierać
Edit: A dobra, jednak daruję sobie złośliwości.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Czas edycji: 2020-11-08 o 10:47 |
2020-11-08, 11:23 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 182
|
Dot.: Nie umiem się pozbierać
No tak strasznie jesteś zakochany, taki ból Cię rozdziera, że aż musisz pobzykac dziewczynę 10 lat młodsza zostaw w spokoju bo pewnie faktycznie Cię już nie pamięta, a tej drugiej powiedz ze nie chcesz jej już wykorzystywac, bo chociaz jej nic nie obiecywałeś to wiesz, że jest w Tobie zakochana.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-11-08, 11:41 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Nie umiem się pozbierać
daj spokoj chlopie
nawet nie probuj jej zawracac dupy,jestes juz przeszloscia i czas sie z tym pogodzic nie widze problemu w twojej nowej relacji jesli uczciwie postawiles sprawe ze nie kochasz a ta dziewczyna godzi sie na taki uklad to moim zdaniem nie dzieje sie nic zlego ludzie maja swoje potrzeby i nie zawsze laczy sie to z miloscia moim zdaniem tej osoby z ktora sie teraz spotykasz nie pokochasz jest poprostu zapchajdziura ,prawdziwa milosc przyjdzie jeszcze kiedys tu nie ma innego rozwiazania jak czas,czas zatrze twoje wspomnienia i uczucia sie ulotnia zawsze tak sie dzieje,moim zdaniem byla za duza roznica wieku miedzy wami,nastepnym razem celuj w kogos zblizonego do ciebie wiekiem bo 18latki maja jeszcze pstro w glowie ,koncza szkole ida na studia i to i tak by prawdopodobnie nie przetrwalo dlugo dluzej |
2020-11-08, 12:10 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 14
|
Dot.: Nie umiem się pozbierać
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88269261]daj spokoj chlopie
nawet nie probuj jej zawracac dupy,jestes juz przeszloscia i czas sie z tym pogodzic nie widze problemu w twojej nowej relacji jesli uczciwie postawiles sprawe ze nie kochasz a ta dziewczyna godzi sie na taki uklad to moim zdaniem nie dzieje sie nic zlego ludzie maja swoje potrzeby i nie zawsze laczy sie to z miloscia moim zdaniem tej osoby z ktora sie teraz spotykasz nie pokochasz jest poprostu zapchajdziura ,prawdziwa milosc przyjdzie jeszcze kiedys tu nie ma innego rozwiazania jak czas,czas zatrze twoje wspomnienia i uczucia sie ulotnia zawsze tak sie dzieje,moim zdaniem byla za duza roznica wieku miedzy wami,nastepnym razem celuj w kogos zblizonego do ciebie wiekiem bo 18latki maja jeszcze pstro w glowie ,koncza szkole ida na studia i to i tak by prawdopodobnie nie przetrwalo dlugo dluzej[/QUOTE]Dzięki za szerszą odpowiedź.. Masz rację.. chyba jej nie pokocham. Nigdy jej nie obiecywałem niczego, po prostu jest mi bardzo bliska, ja jej, no i zdarzyło się, że wylądowaliśmy w łóżku, stało się.. to pewnie ten element najbardziej kłuje was w tej historii, ale oboje tego chcieliśmy. Zacieśnienie znajomości to była też moja próba poukładania sobie życia. Nie będę tego robił jej kosztem, bo jest wspaniałą osobą i zasługuje na więcej. I tak jak mówiłem, jesteśmy w jasnej sytuacji. Zdarzały się już wcześniej rozstania, nigdy jednak nie męczyło mnie to tak jak teraz. Zawsze wystarczyła "chwila" by się ogarnąć. Teraz jest inaczej. Ogromnie szanuję obecną znajomą, ale bardzo brakuje mi byłej. Tej mało dojrzałej, tej podlejszej, tej dla której już nie istnieję.. I co mam powiedzieć, no wiem, że to chore, ale mimo upływu 5 miesięcy wciąż czuję do niej to co wtedy, brakuje mi jej jak cholera. Myślałem, że może podrzucicie jakieś sposoby, z waszego doświadczenia, jak sobie z tym poradzić. Celestine, zaglądałem tu już wcześniej, niepotrzebnie kasowałaś, byłem przygotowany na rzucanie we mnie błotem, więc dopisz jeśli możesz Wysłane z mojego GM1913 przy użyciu Tapatalka |
2020-11-08, 12:29 | #6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Nie umiem się pozbierać
Cytat:
Lekarstwa na złamane serce nie ma, musisz tylko przeczekać i odciąć się od niej całkowicie. A przy okazji może przemysł sobie, czy naprawdę wygląd to wszystko, co się liczy u kobiety. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-11-08, 12:55 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Nie umiem się pozbierać
18- latka to jeszcze dzieciak. Jeżeli liczyłeś, że pokocha Cię głęboko, dojrzale i trwale, to się przeliczyłeś i tyle.
Masz co chciałeś. |
2020-11-08, 13:02 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 112
|
Dot.: Nie umiem się pozbierać
Dokładnie, samo to, że dorosły chłop bierze się za nastolatkę jest dla mnie dziwne. Dwa zupełnie inne etapy życia, ty jej opowiadasz o pracy i problemach z księgową, a ona ci o tym, że dostała 4 z matmy i baba z anglika to się chyba u wzięła?
też oczekiwanie, że 18 latka będzie super dojrzała i pokocha na całe życie jest naiwne. Daj sobie spokój i tyle Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
2020-11-08, 13:18 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 962
|
Dot.: Nie umiem się pozbierać
Myślałeś, że sobie wychowasz dziewczynę? Sorry, przemyśl sobie swoje miłosne wybory.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2020-11-08, 13:59 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Nie umiem się pozbierać
Powiedziała prawdę, szukacie czego innego. 18 lat to nie etap na szukanie partnera życiowego. W tym wieku słowo "kocham" znaczy mniej więcej tyle samo co "ale mi się podoba / ale fajny chłopak".
Poszukaj kogoś starszego do poważniejszych relacji. Etap szkoły średniej to wciąż nastolatkowie ;-) Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-11-08, 16:02 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 822
|
Dot.: Nie umiem się pozbierać
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88269364]To powiem delikatniej. Za dobrze to o tobie nie świadczy, że jako chłop przed 30. latałeś za 18-latka (niedojrzała, jak sam piszesz).
Lekarstwa na złamane serce nie ma, musisz tylko przeczekać i odciąć się od niej całkowicie. A przy okazji może przemysł sobie, czy naprawdę wygląd to wszystko, co się liczy u kobiety. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Dokładnie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
So in America when the sun goes down and I sit on the old broken-down river pier watching the long, long skies over New Jersey (...), I think of Dean Moriarty, I even think of Old Dean Moriarty the father we never found, I think of Dean Moriarty.” |
2020-11-08, 18:17 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 14
|
Dot.: Nie umiem się pozbierać
Macie rację.. Ale boli, że zrobiła to z dnia na dzień, dosłownie..
Że parę dni wczesniej byliśmy razem, było nam tak dobrze, nie dała nic po sobie poznać, że coś nie gra, a parę dni później pisze mi coś takiego.. Zamiast wykorzystać to, że się widzimy, pogadać na spokojnie o tym co myśli, to sprawiała wrażenie, że wszystko jest ok.. Przygniotło mnie to wszystko.. Wysłane z mojego GM1913 przy użyciu Tapatalka |
2020-11-08, 18:41 | #13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Nie umiem się pozbierać
Cytat:
Nic,koniec bylby taki sam,nie wazne czy to sie stalo z dnia nadzień czy przez miesiac by sie wlokło tak samo by bolalo i tak samo bys został sam. Takie zycie ,jej napewno przeszlo juz wcześniej ,pewnie bila sie z myslami przez jakis czas ale ty nie zauwazyles niczego bo byles zakochany w koncu dojrzala do tej decyzji i powiedziała,moim zdaniem lepiej ze wprost bez zbednych nadzieji na powrot its Czlowiek rzadko kiedy jest gotowy na coś takiego dlatego nic nie pomoze zrywanie na raty lepiej to uciac szybko i bez ceregieli Wiesz przynajmniej na czym stoisz nie ma szans na powrot. Zamknij te drzwi i czekaj az inne sie otworzą |
|
2020-11-08, 19:18 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Warszawa/Dublin
Wiadomości: 639
|
Dot.: Nie umiem się pozbierać
hmm.. ja mialam 21, a moj facet 28, w sumie nie bylam wiele starsza od Twojej 18-stki ..., a jestesmy juz razem 19 lat ..., tylko u nas bylo z wzajemnoscia.
Ja na Twoim miejscu postawilabym wszystko na jedna karte, zeby byc pewna ..., wiec zaryzykuj, przynajmniej nie bedziesz zalowal ... |
2020-11-08, 20:43 | #15 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 14
|
Dot.: Nie umiem się pozbierać
xfrida, zamykam te drzwi od niespełna pół roku i ciągle boli tak samo. Czasem jest lepiej, np. kiedy pochłonie mnie praca, spotkam się ze znajomymi itp..
Potem przychodzi taki czas jak np. dziś - popołudnie bez fajerwerków, czas spędzony sam albo z bliskimi w domu i wszystko wraca, czegoś brak.. tego wszystkiego, co było, jej. Cytat:
Co proponujesz? Odezwać się jeszcze raz mimo wszystko? Wysłane z mojego GM1913 przy użyciu Tapatalka |
|
2020-11-08, 21:19 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Nie umiem się pozbierać
Nie odzywaj sie tylko się ośmieszysz
|
2020-11-08, 22:16 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 727
|
Dot.: Nie umiem się pozbierać
Wybacz bezpośredniość, ale nie rozumiem dlaczego dorosły facet pod 30-tkę chciałby układać sobie życie z nastolatką i oczekuje, że coś takiego w ogóle wyjdzie. Jak zapytałam swojego TŻ czy umówiłby się z 18-latką (sam ma 30), to zapytał, czy się dobrze czuję. Niestety, jesteście na zupełnie różnych etapach i według mnie dziewczyna dostrzegła to znacznie wcześniej niż Ty. Według mnie postąpiła w porządku, nie robiła żadnej dramy, nie przeciągała w nieskończoność, zwyczajnie powiedziała Ci, że to nie ma sensu i tyle. Może chce się skupić na nauce, może woli imprezować, może woli spotykać się z rówieśnikami? Zresztą, może poznała chłopaka w jej wieku? Powinieneś zamknąć ten rozdział, wziąść się nieco w garść i przede wszsytkim zacząć umawiać się z kobietami w wieku zbliżonym do Twojego, zamiast z licealistkami.
|
2020-11-08, 23:18 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 112
|
Dot.: Nie umiem się pozbierać
Cytat:
Osobę dorosłą, studentkę/pracownicę, która zarabia na siebie, uczy się, podejmuje własne decyzje, wynajmuje pokoj/mieszkanie, martwi się sama o siebie do nastolatki, która chodzi do szkoły średniej, mieszka w pokoiku u rodziców i bierze od nich hajs na podpaski? Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
|
2020-11-09, 01:08 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Nie umiem się pozbierać
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-12-05 o 05:17 |
2020-11-09, 18:47 | #20 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Warszawa/Dublin
Wiadomości: 639
|
Dot.: Nie umiem się pozbierać
Cytat:
|
|
2020-11-09, 20:18 | #21 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Nie umiem się pozbierać
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-11-09, 20:32 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 112
|
Dot.: Nie umiem się pozbierać
Cytat:
Nie, 18 lat (liceum) i 21 lat (studia, praca) to zupełnie różne etapy życia, i nie chodzi o żadną mityczną dojrzałość, tylko zwyczajnie bycie w innym miejscu życia. Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
|
2020-11-09, 21:59 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 14
|
Dot.: Nie umiem się pozbierać
Mówicie o układaniu sobie życia.. dziewczyny przecież nie zaciągałem jej przed ołtarz.. Było mi z nią dobrze. I po prostu w końcu pokochałem..
Ale ok, uswiadomiliście niż że to nie mogło się udać.. co więc zrobić żeby o niej zapomnieć??? przecież pół roku męczenia się z tym zaczyna być przesadą, wysiadam powoli :/ Wysłane z mojego GM1913 przy użyciu Tapatalka |
2020-11-09, 23:17 | #24 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Warszawa/Dublin
Wiadomości: 639
|
Dot.: Nie umiem się pozbierać
Cytat:
|
|
2020-11-09, 23:20 | #25 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Warszawa/Dublin
Wiadomości: 639
|
Dot.: Nie umiem się pozbierać
Cytat:
|
|
2020-11-10, 05:39 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 112
|
Dot.: Nie umiem się pozbierać
Cytat:
Serio, poznałam swojego męża jak miał niecałe 18 lat, ja miałam 21. I to był dzieciuch taki, że o jeny. Po prostu dzieciak, jeździł z mamusia buty wybierać teraz, 5 lat później widzę przepaść między jego zachowaniem kiedyś i dziś. Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
|
2020-11-10, 10:37 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
|
Dot.: Nie umiem się pozbierać
Zdarzają się przypadki, że takie związki się udają, jednak to rzadkość. Znam jeden przypadek. Dziewczyna 19 lat, jej facet 33. Są razem już ze 3 lata, zaręczeni. Z boku widać że są naprawdę bardzo fajną parą. Jednak sama się tak zastanawiam co też dorosły 30 letni mężczyzna miał w głowie, żeby się brać za 16 latkę.
Autorze, jeśli zaś chodzi o Twój przypadek - po prostu daj sobie czas. Czas leczy rany. W końcu o niej zapomnisz, może poznasz inną dziewczynę.
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." Warto byś tu zajrzał(a), zanim założysz nowy wątek. Dlaczego wątki nie pojawiają się od razu po założeniu? Edytowane przez panna_felicjanna Czas edycji: 2020-11-10 o 10:38 |
2020-11-10, 20:55 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Warszawa/Dublin
Wiadomości: 639
|
Dot.: Nie umiem się pozbierać
chodzi mi o dziewczyny, jednak sa bardziej dojrzale, oczywiscie to nie jest regula, bo sa rowniez mega naiwne...
|
2020-11-10, 23:32 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Nie umiem się pozbierać
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-12-05 o 05:17 |
2020-11-11, 00:21 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 962
|
Dot.: Nie umiem się pozbierać
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:22.