Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 9.

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Ciekawi mnie, którzy celebryci będą promować szczepionki.

[kasiunia788742]

Napisane przez LhunLai

Ty chyba masz problem ze zrozumieniem, że jest w tym różnica - co innego jest siedzieć i nudzić się na czyimś weselu, a co innego, gdy się samemu organizuje, wszystkich na tym weselu zna, cały czas ma się co robić, do kogo gadać, jest się w centrum zainteresowania gości, itp. Ja na ostatnim weselu, na którym byłam nie miałam do kogo gęby odezwać, znałam tam tylko 1 parę, która była cały czas sobą zajęta, udało mi się pogadać z kilkoma osobami ale ile, góra parę minut? I szwendałam się wszędzie za tą parą, żeby samej nie siedzieć. Odliczałam każde 5 minut do pory, w której już się wypadało zwinąć stamtąd.




A co do wesel, to miałam sytuację, w której zostałam zaproszona przez bliską kumpelę za granicę na jej ślub, bez osoby towarzyszącej (nie miałyśmy długo kontaktu i nie wiedziała, że mam chłopaka). Powiedziałam jej, że chętnie ale tylko z chłopakiem, że sama nie mam za bardzo ochoty bo nie lubię wesel, tego, że nie ma do kogo zagadać itp. Ona odparła, że jej przykro ale ustalili budżet na 60 osób max i niestety nie będą tego przekraczać (czego ja absolutnie nie rozumiem - ta 1 osoba w te czy we wte chyba nie robi ogromnej różnicy ?? Tym bardziej, jeśli jestem jej bliską kumpelą...?). Wobec tego przeprosiłam ją i stwierdziłam, że nie przyjadę. I kto tu powinien był Waszym zdaniem ustąpić?




Mogą zarażać, niedawno o tym czytałam.

Może grzeczniej? Aha, czyli wesela są bee, ale oprócz własnego bo własne wiadomo - naj, naj. Jeszcze brakuje żeby ta osoba nielubiaca wesel innych osób i niechodzaca na nie foszkała się, że na jej nie chca przyjść

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Monia284]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;88361036]Wiceminister zdrowia zapowiada, że maseczki i restrykcje pozostaną z nami do lata.

W styczniu będziemy mieć 1,1 mln dawek szczepionki i wystarczy to dla 500 tys pracowników medycznych.

"Wiceminister zwrócił jednocześnie uwagę, że "niestety nie wszyscy medycy będą chcieli się zaszczepić na koronawirusa". "W tej fazie, kiedy prowadzone są listy chętnych do szczepienia służby zdrowia w ponad 500 polskich szpitalach, niestety szczepionka nie cieszy się popularnością" - zauważył wiceszef resortu zdrowia."
https://wydarzenia.interia.pl/raport...es,nId,4926668[/QUOTE]Nom widzialam. Nameczymy sie jeszcze :-/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Napisane przez LhunLai

Ty chyba masz problem ze zrozumieniem, że jest w tym różnica - co innego jest siedzieć i nudzić się na czyimś weselu, a co innego, gdy się samemu organizuje, wszystkich na tym weselu zna, cały czas ma się co robić, do kogo gadać, jest się w centrum zainteresowania gości, itp. Ja na ostatnim weselu, na którym byłam nie miałam do kogo gęby odezwać, znałam tam tylko 1 parę, która była cały czas sobą zajęta, udało mi się pogadać z kilkoma osobami ale ile, góra parę minut? I szwendałam się wszędzie za tą parą, żeby samej nie siedzieć. Odliczałam każde 5 minut do pory, w której już się wypadało zwinąć stamtąd.




A co do wesel, to miałam sytuację, w której zostałam zaproszona przez bliską kumpelę za granicę na jej ślub, bez osoby towarzyszącej (nie miałyśmy długo kontaktu i nie wiedziała, że mam chłopaka). Powiedziałam jej, że chętnie ale tylko z chłopakiem, że sama nie mam za bardzo ochoty bo nie lubię wesel, tego, że nie ma do kogo zagadać itp. Ona odparła, że jej przykro ale ustalili budżet na 60 osób max i niestety nie będą tego przekraczać (czego ja absolutnie nie rozumiem - ta 1 osoba w te czy we wte chyba nie robi ogromnej różnicy ?? Tym bardziej, jeśli jestem jej bliską kumpelą...?). Wobec tego przeprosiłam ją i stwierdziłam, że nie przyjadę. I kto tu powinien był Waszym zdaniem ustąpić?




Mogą zarażać, niedawno o tym czytałam.

Moim zdaniem oczywiscie moze byc tak ze jest sztywny budzet, ale jednak albo kogos zapraszac z osoba towarzyszaca albo wcale. Generalnie przyjete jest, ze zaprasza sie z osoba towarzyszaca albo sama mogla dopytac czy kogos masz. Inaczej wyszla przykra sytuacja ze albo przychodzisz bez chlopaka albo wcale. To juz lepiej bylo nie zapraszac a nie stawiac Cie w niezrecznej sytuacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Snowdrop_]

Werbuja już polskich lekarzy do szczepień w Niemczech, mój kolega dostał propozycję - za dzień wykonywania tam szczepień 500 zł, podobno będzie tego tak dużo, że sami niemieccy lekarze nie podołają i trzeba ściągnąć posiłki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Snowdrop_

Werbuja już polskich lekarzy do szczepień w Niemczech, mój kolega dostał propozycję - za dzień wykonywania tam szczepień 500 zł, podobno będzie tego tak dużo, że sami niemieccy lekarze nie podołają i trzeba ściągnąć posiłki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A kto będzie szczepial w Polsce?

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez tinkerver2

Jezu no ten covid to pasmo nieszczęść.
Jak minęła gorączka i ból kości to wszedł wielki wysyp na twarzy. Jak w miarę opanowałam twarz to spuchł mi migdał, mam czerwone gardło i... Rośnie mi osemka i boli jak cholera.
Co będzie następne?

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

A ile u Ciebie trwała gorączka i ból kości?
Jakieś inne objawy oprócz tego? Nie masz węchu, smaku od poczatku?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Linka25]

Szczepionka wśród personelu medycznego " nie cieszy się popoularnoscia". Ciekawi mnie jaki odsetek osób jest na nią zdecydowanych a jaki nie zamierza się dobrowolnie szczepic. Covid taki straszny i ci którzy wiedzą to najlepiej szczepic się nie chcą??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

Napisane przez Linka25

Szczepionka wśród personelu medycznego " nie cieszy się popoularnoscia". Ciekawi mnie jaki odsetek osób jest na nią zdecydowanych a jaki nie zamierza się dobrowolnie szczepic. Covid taki straszny i ci którzy wiedzą to najlepiej szczepic się nie chcą??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niektórzy boją się i covidu, i szczepionki.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez staska_stasia

Gdyby produkty fair trade były powszechnie dostępne, to spoko. Niestety, ja musiałabym po nie jechać specjalnie do marketu na drugi koniec miasta.

Wybacz, czasem zapominam, ze mieszkam w kraju, w ktorym produkty fair trade czy eko duzo latwiej znalezc niz w Polsce.

Co do ekologii to szukalam ostatnio deski do krojenia, ktora by sie tak szybko nie niszczyla i trafilam na deske z...siana normalnie z pszenicy. Wyglada jak normalna deska z plastiku czy twardego silikonu, jest antybakteryjna, przyszla zapakowana w karton, wiec jestem bardzo zadowolona.

Więc sorry, ale mnie wkurza przerzucanie odpowiedzialności wiecznie na konsumenta. To MY mamy dbać, to MY mamy dokonywać rozsądnych wyborów, to MY mamy segregować śmieci, to MY odpowiadamy za zanieczyszczenie wód, a producenci pakując wszystko w plastik śmieją nam się w twarz Bo, jak pisałam, żeby kupić coś bez tego plastiku, mądrze spakowane, trzeba nałazić się po sklepach.

Konsument ksztaltuje tez rynek, widac to wlasnie np. w Niemczech, wiec nie jest to tak zupelnie bez sensu. Oczywiscie trwa to dluzej, ale np. trend wielorazowych siatek na owoce i warzywa zaczal sie od zerowasterowcow, ktorzy z firanek sobie robili takie siateczki, mimo ze ludzie sie na nich dziwnie patrzyli.

Ale zgodze sie z toba, ze przedsiebiorcy robia sobie jaja. Jak widze np. herbatniki zapakowane jeszcze pojedynczo w folijki (kazdy herbatnik osobno, a calosc jeszcze w duzej folii), to tez mnie strzela.

[Misia452]

Napisane przez Linka25

Szczepionka wśród personelu medycznego " nie cieszy się popoularnoscia". Ciekawi mnie jaki odsetek osób jest na nią zdecydowanych a jaki nie zamierza się dobrowolnie szczepic. Covid taki straszny i ci którzy wiedzą to najlepiej szczepic się nie chcą??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja np bałabym się bardziej szczepionki niż covida.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lumimi]

Napisane przez tinkerver2

Jezu no ten covid to pasmo nieszczęść.
Jak minęła gorączka i ból kości to wszedł wielki wysyp na twarzy. Jak w miarę opanowałam twarz to spuchł mi migdał, mam czerwone gardło i... Rośnie mi osemka i boli jak cholera.
Co będzie następne?

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Biegunka

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[staska_stasia]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88361217]Wybacz, czasem zapominam, ze mieszkam w kraju, w ktorym produkty fair trade czy eko duzo latwiej znalezc niz w Polsce.

Co do ekologii to szukalam ostatnio deski do krojenia, ktora by sie tak szybko nie niszczyla i trafilam na deske z...siana normalnie z pszenicy. Wyglada jak normalna deska z plastiku czy twardego silikonu, jest antybakteryjna, przyszla zapakowana w karton, wiec jestem bardzo zadowolona.




Konsument ksztaltuje tez rynek, widac to wlasnie np. w Niemczech, wiec nie jest to tak zupelnie bez sensu. Oczywiscie trwa to dluzej, ale np. trend wielorazowych siatek na owoce i warzywa zaczal sie od zerowasterowcow, ktorzy z firanek sobie robili takie siateczki, mimo ze ludzie sie na nich dziwnie patrzyli.

Ale zgodze sie z toba, ze przedsiebiorcy robia sobie jaja. Jak widze np. herbatniki zapakowane jeszcze pojedynczo w folijki (kazdy herbatnik osobno, a calosc jeszcze w duzej folii), to tez mnie strzela.[/QUOTE]
Oczywiście, że rynek kształtuje konsument. Ja mam torby bawełniane na zakupy, szyte z firanek torebki na owoce/warzywa (swoją drogą ceny gotowych zwalają z nóg, bycie eko jest wobec tego w mojej ocenie drogie), wielorazowe waciki. Pudełka czy folie, w których dostaję paczki, staram się ponownie wykorzystywać, ale można popłynąć na pierdołach, typu te nożyczki, długopisy czy inne popierdółki pakowane w plastik, gdzie nie ma to żadnego uzasadnienia.
No i właśnie... Bycie eko niestety wciąż jest traktowane jak moda czy fanaberia, produkty są sporo droższe. Cena biodegradowalnych worków na śmieci zwala z nóg...

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88361164]A kto będzie szczepial w Polsce?

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]Kogo? Nie wiadomo, czy będzie wielu chętnych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Żarty żartami, ale ja poważnie jestem ciekawa kogo zatrudnią i ile zapłacą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amillia]

Napisane przez LhunLai

A co do wesel, to miałam sytuację, w której zostałam zaproszona przez bliską kumpelę za granicę na jej ślub, bez osoby towarzyszącej (nie miałyśmy długo kontaktu i nie wiedziała, że mam chłopaka). Powiedziałam jej, że chętnie ale tylko z chłopakiem, że sama nie mam za bardzo ochoty bo nie lubię wesel, tego, że nie ma do kogo zagadać itp. Ona odparła, że jej przykro ale ustalili budżet na 60 osób max i niestety nie będą tego przekraczać (czego ja absolutnie nie rozumiem - ta 1 osoba w te czy we wte chyba nie robi ogromnej różnicy ?? Tym bardziej, jeśli jestem jej bliską kumpelą...?). Wobec tego przeprosiłam ją i stwierdziłam, że nie przyjadę. I kto tu powinien był Waszym zdaniem ustąpić?

To nie byłaby jedna więcej osoba, jakby ustąpiła Tobie to by wypadałoby ustąpić każdej innej osobie, która została zaproszona bez pary i nagle z 60 osób by się zrobiło 90. Nikt nie powinien był ustąpić, ty nie chciałaś jechać sama i miałaś do tego prawo, ona nie miała kasy żeby sponsorować wycieczkę kilkudziesięciu dodatkowym osobom. Sama robiłam wesele za granicą i to był spory dylemat czy zapraszać też osoby towarzyszące, więc wcale mnie to nie dziwi.

[tinkerver2]

Napisane przez LhunLai

A co do wesel, to miałam sytuację, w której zostałam zaproszona przez bliską kumpelę za granicę na jej ślub, bez osoby towarzyszącej (nie miałyśmy długo kontaktu i nie wiedziała, że mam chłopaka). Powiedziałam jej, że chętnie ale tylko z chłopakiem, że sama nie mam za bardzo ochoty bo nie lubię wesel, tego, że nie ma do kogo zagadać itp. Ona odparła, że jej przykro ale ustalili budżet na 60 osób max i niestety nie będą tego przekraczać (czego ja absolutnie nie rozumiem - ta 1 osoba w te czy we wte chyba nie robi ogromnej różnicy ?? Tym bardziej, jeśli jestem jej bliską kumpelą...?). Wobec tego przeprosiłam ją i stwierdziłam, że nie przyjadę. I kto tu powinien był Waszym zdaniem ustąpić?

U mnie też miało być bez osób towarzyszących - ale planowo miał być tylko obiad, kawa, ciasto i do domu. Więc z mężem uznaliśmy, że osoby towarzyszące na te 2 h są zbędne.
Potem, gdy jednak ustaliliśmy, że będzie to przyjęcie to osoby towarzyszące doprosilismy.
A czy 1 osoba zrobiłaby im różnice? Nie. Ale jeśli więcej osób było zaproszonych w taki sposób (czyli bez osoby towarzyszącej), i nagle u ciebie by zrobili wyjątek, to musieliby zaprosić też osoby towarzyszące innych gości.
Rozumiem, że nie poszłaś, też bym nie pojechała sama za granicę

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:38 ---------- Poprzedni post napisano o 06:35 ----------

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88361173]A ile u Ciebie trwała gorączka i ból kości?
Jakieś inne objawy oprócz tego? Nie masz węchu, smaku od poczatku?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Gorączkę i ból kości miałam 2 dni środę i czwartek. W piątek już wszystko było ok, tylko stan podgorączkowy. Miałam jeszcze wielki wysyp na twarzy, przeszło trochę, boli mnie gardło

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[Limonka2738]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;88361036]Wiceminister zdrowia zapowiada, że maseczki i restrykcje pozostaną z nami do lata.

W styczniu będziemy mieć 1,1 mln dawek szczepionki i wystarczy to dla 500 tys pracowników medycznych.

"Wiceminister zwrócił jednocześnie uwagę, że "niestety nie wszyscy medycy będą chcieli się zaszczepić na koronawirusa". "W tej fazie, kiedy prowadzone są listy chętnych do szczepienia służby zdrowia w ponad 500 polskich szpitalach, niestety szczepionka nie cieszy się popularnością" - zauważył wiceszef resortu zdrowia."
https://wydarzenia.interia.pl/raport...es,nId,4926668[/QUOTE]Większośc pracowników medycznych, z którymi rozmawiałam, nie będzie się szczepić.

Szok i niedowierzanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ----------

Napisane przez Linka25

Szczepionka wśród personelu medycznego " nie cieszy się popoularnoscia". Ciekawi mnie jaki odsetek osób jest na nią zdecydowanych a jaki nie zamierza się dobrowolnie szczepic. Covid taki straszny i ci którzy wiedzą to najlepiej szczepic się nie chcą??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo większość z nich już jest po covidzie, to raz.

Dwa, oni wiedzą, że ta szczepionka jest robiona na szybcika i nieprzebadana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Wkurzają mnie te maseczki na zewnątrz :/ nienawidzę ich nosić, przysięgam.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Mnie doprowadza do szału parowanie okularów przy tych maseczkach w momencie jak wejdę do pomieszczenia.
No i oczywiście wysyp pryszczy w okolicach ust. W lecie się cieszyłam, ze mnie nie wysypuje wiec mnie pokarało na zimę. ALE zaczynam powoli wyglądać jak człowiek, pryszcze się goją. Już w akcie desperacji kupiłam krem tołpy sebio+ korygujący niedoskonałości cica-krem wyciszający trądzik zaawansowany i dziewczyny- bajka! Po pierwszym użyciu pryszcze były faktycznie wyciszone i uspokojone, a w momencie kiedy nakładałam krem było już tak źle, ze po prostu bolał mnie cały obszar nad górna warga. Miałam pryszcze z prawdziwego zdarzenia, a nie jakieś tam 1-2 wypryski. Po 4 dniach używania jest O NIEBO lepiej, wszystko już praktycznie zagojone i zaczyna znikać. Czuje się o niebo lepiej, bo naprawdę dawały mi na psychikę te wypryski, nie mogłam się oglądać w lustrze i przede wszystkim powodowały dyskomfort. Używam tego kremu 2 razy dziennie, mimo ze jest na noc. Polecam. Pojadę sobie jeszcze dokupić jakieś inne kosmetyki z tej serii sebio.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Finlora]

Mnie wkurzają maseczki bo mam non stop tusz rozmazany, a moje rzęsy wyglądają jakbym płakała. O pryszczach już nawet nie wspominam. A jak wchodziłam dzisiaj w maseczce na 3 piętro w pracy, to miałam zadyszkę i nie mogłam złapać oddechu, a normalnie 3 piętro to dla mnie pikuś.

[Higurashi]

Ja się nie maluję, bo by mnie szlag chyba trafił. W dodatku mam grzywkę, która wygląda strasznie przez "parowanie" jak nigdy nie nosiłam czapki, bo ich nienawidzę, tak teraz zaczęłam. Do masek w sklepach i komunikacji miejskiej (rzadko używam) przyzwyczaiłam się całkiem, ale na zewnątrz to mnie dalej wkurza i mam dość

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Mnie akurat nic się z makijażem nie dzieje. Chociaż tyle. Ale tez nie łażę jakoś specjalnie na zewnątrz, bo przemieszczam się samochodem. A jak spacerowałam podczas ładnej pogody to bez bicia się przyznaje, ze noszę maskę na brodzie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[khloe]

Napisane przez Finlora

Mnie wkurzają maseczki bo mam non stop tusz rozmazany, a moje rzęsy wyglądają jakbym płakała. O pryszczach już nawet nie wspominam. A jak wchodziłam dzisiaj w maseczce na 3 piętro w pracy, to miałam zadyszkę i nie mogłam złapać oddechu, a normalnie 3 piętro to dla mnie pikuś.

Mam tak samo.

Nie dość, że rzęsy poodbijane, makijaż we wnętrzu maseczki, do tego schodzi mi skóra z nosa, jakbym miała katar i wiecie, wiele razy wycierała nos wycierała.

O pryszczach na brodzie już nie wspomnę, to na pewno od wielogodzinnego noszenia maseczki, ostatnio się dużo bujam po lekarzach i tam nie ma zmiłuj trzeba nosić...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Plus jest taki, że dzięki covidowi ominęło mnie "spotkanie opłatkowe" w pracy.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[Finlora]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88361646]Mnie akurat nic się z makijażem nie dzieje. Chociaż tyle. Ale tez nie łażę jakoś specjalnie na zewnątrz, bo przemieszczam się samochodem. A jak spacerowałam podczas ładnej pogody to bez bicia się przyznaje, ze noszę maskę na brodzie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

Ja łażę - codziennie ok 1-1,5h ciągiem. I nawet jak oddycham przez nos, to mi wszystko paruje

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88361612]Mnie doprowadza do szału parowanie okularów przy tych maseczkach w momencie jak wejdę do pomieszczenia.[/QUOTE]

Mnie to do tego stopnia wkurzalo, ze kupilam sobie soczewki.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Myślicie, że dermatolog mógłby wypisać zaświadczenie o tym, że nie mogę nosić maseczki bo mi się robią bolące krosty?
Też mam problem z brodą i nad ustami, choć w maseczce chodzę raz w tygodniu. Raz w tygodniu założę a później cały tydzień leczę. Jeszcze się dobrze nie zagoi a tu już się znowu podrażnia. To nawet nie chodzi o wygląd, to po prostu boli, bo mi się robią takie, które bolą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

A naprawdę u Was tak patrzą na dworze, czy nosicie maski?


Ja noszę maskę na brodzie na zewnątrz, chyba że jestem w centrum miasta albo na przystanku autobusowym.

[Finlora]

Napisane przez sublips

A naprawdę u Was tak patrzą na dworze, czy nosicie maski?


Ja noszę maskę na brodzie na zewnątrz, chyba że jestem w centrum miasta albo na przystanku autobusowym.

Ja noszę. Ludzie, którzy noszą na brodzie lub pod nosem mnie trochę śmieszą, bo wychodzę z założenia, że "nie chcesz, to nie noś, tylko po co udajesz, że nosisz".

[honey999]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88360518]Najlepiej sprawdzac oficjalne strony panstwa, do ktorego sie jedzie. Gdzies mi mignelo, ze NL wprowadzi obowiazek posiadania negatywnego wyniku testu dla osob spoza EU, nie pamietam gdzie czytalam [/QUOTE]

no tak, co kraj to inne zasady
ja ogolnie liczby sprawdzalam tutaj https://www.ecdc.europa.eu/en/covid-...-free-movement i tutaj https://reopen.europa.eu/en/map/POL/5001 poniewaz mieszkam w Irlandi.. teraz lece do Polski na swieta i na powrocie 5 dni kwaratanny w Irlandii i 5tego dnia test, oczywiscie prywatny platny przeze mnie 100 euro i jesli negatyw to moge wracac do pracy..