Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez Finlora

Chodziło mi o słowo "psychiatrka". Takie na siłę. Bo psychiatra nie może być? Trzeba na siłę podkreślać, że to kobieta?

ja mam potrzebę rozróżnienia, podkreślania, więc rozróżniam. Poza tym użyłam podłogi, która wyczerpuje również niebinarne określenia.

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Napisane przez Finlora

Nawet jeśli nie istnieją i sama je wymyślasz?

takich określenień używają wobec siebie niektóre lekarki po/na specjalizacji z psychiatrii, więc również ich używam.

[Finlora]

Czekam na tabliczki na drzwiach gabinetów "Anna Kowalska. Psychiatrka"

[melkmeisje]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88389817]wy nie musicie używać feminatywów, ja je używać chcę i lubię [/QUOTE]


Jak już chcesz być taka über poprawna, to: "używać ich", a nie "je".


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[WhiteCherry]

Napisane przez Finlora

Czekam na tabliczki na drzwiach gabinetów "Anna Kowalska. Psychiatrka"

To brzmi strasznie

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez melkmeisje

Jak już chcesz być taka über poprawna, to: "używać ich", a nie "je".


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

och, pomyliłam się. Przepraszam szanowną komisję ds. językowych

[invisible_01]

Napisane przez Finlora

Czekam na tabliczki na drzwiach gabinetów "Anna Kowalska. Psychiatrka"

Według mnie brzmi to strasznie, ale ja nie jestem zwolenniczką żeńskich form typu chirurżka, brzmi to w mojej ocenie niepoważnie. Psychiatrka to dla mnie odpowiednik nazywania mężczyzny per psychiatrek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Finlora

Nawet jeśli nie istnieją i sama je wymyślasz?

Jeżeli większość ludzi zacznie używać danego słowa, to znaczy, że ono istnieje i najprawdopodobniej wkrótce pojawi się w słownikach.
Nie ma jakiejś odgórnej komisji, która wymyśla ludziom słowa, a używania innych zakazuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

Ale przecież kończy się na a, więc po co to k? To już prędzej niech mężczyzna będzie psychiatrem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez invisible_01

Według mnie brzmi to strasznie, ale ja nie jestem zwolenniczką żeńskich form typu chirurżka, brzmi to w mojej ocenie niepoważnie. Psychiatrka to dla mnie odpowiednik nazywania mężczyzny per psychiatrek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

też tego nie lubię, to są wg mnie sztucznie tworzone problemy ludzi pierwszego świata. Ale jestem ciekawa, jak się to rozwinie.

[WhiteCherry]

Ja ogółem nie rozumiem dlaczego ktoś koniecznie musi podkreślić, że jest kobietą. Tak jakby z samego nazwiska (Anna Nowak, Psychiatra) to nie wynikało kompleksy względem męskich form czy coś, no nie wiem.

[chimay]

Napisane przez WhiteCherry

Ja ogółem nie rozumiem dlaczego ktoś koniecznie musi podkreślić, że jest kobietą. Tak jakby z samego nazwiska (Anna Nowak, Psychiatra) to nie wynikało kompleksy względem męskich form czy coś, no nie wiem.

Też tego nie rozumiem i nie podoba mi się kierunek, w który idzie współczesny feminizm.

[Finlora]

Ja ostatnio czytałam "recenzję" filmu "To właśnie miłość" i dowiedziałam się, że to seksistowski film. To mnie zdziwiło.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez WhiteCherry

Ja ogółem nie rozumiem dlaczego ktoś koniecznie musi podkreślić, że jest kobietą. Tak jakby z samego nazwiska (Anna Nowak, Psychiatra) to nie wynikało kompleksy względem męskich form czy coś, no nie wiem.

Używasz żeńskich końcówek typu "napisałam"? No weź, masz kompleksy względem męskich form. Przecież widać, że jesteś kobietą, po co to podkreślasz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

Napisane przez Finlora

Ja ostatnio czytałam "recenzję" filmu "To właśnie miłość" i dowiedziałam się, że to seksistowski film. To mnie zdziwiło.

Jak to było uzasadnione?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dobranka]

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;88389124]U mojej lekarki (chodzi o ginekologa) przed wizytą jest obowiązkowe ważenie. Ostatnio robiła je pielęgniarka, kompletna kretynka, która każdy pomiar u każdej pacjentki uważała za konieczne niepochlebnie skomentować.
Wyszło mi na wadze 62 kg, i dowiedziałam się, że na AŻ TYLE nie wyglądam i widocznie 'mam grube kości'. Jednym słowem: poważna waga. Dodam, że mierzę 176 cm wzrostu. Jej zdaniem, cyt.: szczupła kobieta nie powinna przekraczać 60 kg, (bez względu na wzrost najwyraźniej), powyżej to już są początki nadwagi'

Zapytałam ją, czy ma świadomość, że ona jest tu tylko od dokonywania pomiarów, a na ewentualne komentarze to jest miejsce u lekarza - w gabinecie i w trakcie wizyty, o ile waga nie mieści się w normie. I czy zdaje sobie sprawę, że takim głupim gadaniem może np. u kogoś spowodować nawrót zaburzeń odżywiania. Co by było gdybym właśnie dochodziła do swojej 'zdrowej' wagi po leczeniu anoreksji czy bulimii ? Albo była nastolatką bardzo przeczuloną na punkcie wyglądu ?

Skąd się biorą tak bezrefleksyjne ameby i to jeszcze w gabinetach lekarskich Szok, co taka ma we łbie. Oczywiście zgłosiłam to lekarce.[/QUOTE]

Dobrze jej powiedziałaś.

[WhiteCherry]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88389923]Używasz żeńskich końcówek typu "napisałam"? No weź, masz kompleksy względem męskich form. Przecież widać, że jesteś kobietą, po co to podkreślasz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

po czym widać? WhiteCherry nie może być nickiem mężczyzny?

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Psychiatrka słownik mi poprawia na psychiatryk

To chyba jakies znaki z góry

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez WhiteCherry

po czym widać? WhiteCherry nie może być nickiem mężczyzny?

Chodziło mi o codzienne życie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

[1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;88389925]Jak to było uzasadnione?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Bo wszystkie kobiety w filmie to matki, pomoce domowe i służące lub wyzwolone sekretarki. A Amerykanki to rozpustnice, które mają pstro w głowie. I że kobiety są traktowane przedmiotowo, że o ile w 2003 roku było przyzwolenie na takie traktowanie kobiet, tak w obecnych czasach już nie. Podsumowane, że pod tym względem film brzydko się zestarzał.

[invisible_01]

Dla mnie po prostu te żeńskie formy są często nieudane. Chirurg - wolałabym o niebo formę chirurga, chirurżka brzmi dla mnie niepoważnie i tak samo, jakby mężczyzna był chirurżkiem. Fizyk - dla mnie może być i fizyka, fizyczka brzmi dla mnie umniejszająco. Psycholożka - dla mnie to odpowiednik słowa psycholożek. To jest moje własne prywatne odczucie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NocnaWiedma]

Napisane przez Finlora

Chodziło mi o słowo "psychiatrka". Takie na siłę. Zwłaszcza, że takie słowo chyna nawet nie istnieje. Psychiatra nie może być? Trzeba podkreślać, że to kobieta?

Język polski ma to do siebie, że jest językiem fleksyjnym, a więc formy żeńskie są dla niego naturalne i poprawne. Chociaż dla mnie łatwiejszą była by forma psychiatrzka lub psychiatrżka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WhiteCherry]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88389933]Chodziło mi o codzienne życie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Nie widzę związku. Ja się nie wstydzę swojej płci, nie podobają mi się twory a'la psycholożka, ginekolożka, bo nie widzę w nich większego sensu. Oczywiście zaraz mi napiszesz, że dlaczego w takim razie mówię "jestem zmęczonA" zamiast "jestem zmęczonY/czuję zmęczenie" skoro to dla mnie bez znaczenia, ale nie dam się wciągnąć w dyskusję z doopy

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez WhiteCherry

Nie widzę związku. Ja się nie wstydzę swojej płci, nie podobają mi się twory a'la psycholożka, ginekolożka, bo nie widzę w nich większego sensu. Oczywiście zaraz mi napiszesz, że dlaczego w takim razie mówię "jestem zmęczonA" zamiast "jestem zmęczonY/czuję zmęczenie" skoro to dla mnie bez znaczenia, ale nie dam się wciągnąć w dyskusję z doopy

Po prostu twój argument nie miał sensu i tylko to chciałam pokazać.
Język polski jest językiem, który rozróżnia podział na płeć, kiedy tylko jest taka możliwość.
Jeśli ktoś mówi o sobie, że jest aktorką, a nie aktorem, to rozumiem, że też ma kompleksy Czy tylko niektóre formy sa jakieś lepsze, a inne już gorsze i świadczą o kompleksach. Nie ma w tym logiki i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NocnaWiedma]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88389954]Po prostu twój argument nie miał sensu i tylko to chciałam pokazać.
Język polski jest językiem, który rozróżnia podział na płeć, kiedy tylko jest taka możliwość.
Jeśli ktoś mówi o sobie, że jest aktorką, a nie aktorem, to rozumiem, że też ma kompleksy Czy tylko niektóre formy sa jakieś lepsze, a inne już gorsze i świadczą o kompleksach. Nie ma w tym logiki i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Zgadzam się .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Takion94]

Napisane przez Snowdrop_

Ile razy komuś tłumaczyłam, że fil romańska to nie jest od języka Cyganow, bo tak komuś się skojarzyło z nazwy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam znajomą, która myślała, że księgowy pracuje w księgarni, więc mnie już nic nie zdziwi.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez Takion94

Mam znajomą, która myślała, że księgowy pracuje w księgarni, więc mnie już nic nie zdziwi.

dobre

[invisible_01]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88389954]Po prostu twój argument nie miał sensu i tylko to chciałam pokazać.
Język polski jest językiem, który rozróżnia podział na płeć, kiedy tylko jest taka możliwość.
Jeśli ktoś mówi o sobie, że jest aktorką, a nie aktorem, to rozumiem, że też ma kompleksy Czy tylko niektóre formy sa jakieś lepsze, a inne już gorsze i świadczą o kompleksach. Nie ma w tym logiki i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ale co mają kompleksy wspólnego z tym, że jedne formy wydają mi się lepsze, a inne gorsze? Forma psychologa byłoby dla mnie ok, ale forma psycholożka brzmi dla mnie niepoważnie? Mogłabym być panią psychologą, ale panią psycholożką nie chciałabym być nazywana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

Napisane przez invisible_01

Dla mnie po prostu te żeńskie formy są często nieudane. Chirurg - wolałabym o niebo formę chirurga, chirurżka brzmi dla mnie niepoważnie i tak samo, jakby mężczyzna był chirurżkiem. Fizyk - dla mnie może być i fizyka, fizyczka brzmi dla mnie umniejszająco. Psycholożka - dla mnie to odpowiednik słowa psycholożek. To jest moje własne prywatne odczucie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja już się bardzo przyzwyczaiłam do form żeńskich zawodów kończących się na -ta - okulistka, dentystka, internistka, chociaż też przecież kończą się na -a, no ale już wsiąkło w język i co zrobisz. Na te -lożki mam lekką alergię, ale myślę, że też się niestety przyjmie. Ale psychiatrka czy chirurżka to już wyższy level i tu liczę na to, że nie wejdą do użycia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez invisible_01

Ale co mają kompleksy wspólnego z tym, że jedne formy wydają mi się lepsze, a inne gorsze? Forma psychologa byłoby dla mnie ok, ale forma psycholożka brzmi dla mnie niepoważnie? Mogłabym być panią psychologą, ale panią psycholożką nie chciałabym być nazywana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nic, to nie ty wysunęłas argument o kompleksach, więc nie do ciebie piję.
Żeńskie formy mogą się nie podobać ze względu na brzmienie itp., jasne, rozumiem, ale da się je utworzyć, są możliwe językowo i nie ma co przypisywac do tego jakiejs ideologii.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88389954]Po prostu twój argument nie miał sensu i tylko to chciałam pokazać.
Język polski jest językiem, który rozróżnia podział na płeć, kiedy tylko jest taka możliwość.
Jeśli ktoś mówi o sobie, że jest aktorką, a nie aktorem, to rozumiem, że też ma kompleksy Czy tylko niektóre formy sa jakieś lepsze, a inne już gorsze i świadczą o kompleksach. Nie ma w tym logiki i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Jest w tym logika. Jak się uczysz języka obcego, to uczysz się go w takiej formie, w jakiej on obecnie występuje. A więc w języku angielskim czy niemieckim, w którym czasowniki i przymiotniki nie odmieniają się przez rodzaje, nie oburzasz się, że tak jest, nie tworzysz swoich alternatywnych odmian, tylko stosujesz się do przyjętych reguł. W języku, który ma taką odmianę, stosujesz tę odmianę, a nie cudujesz, ze czujesz się obrażona przez te reguły i nie będziesz ich stosować.