pytanie do dziewczyn które są aseksualne lub znają aseksualną dziewczynę

[kasiam2000]

mam 20 lat (prawie 21) i podejrzewam u siebie aseksualizm próbowałam się w tej sprawie poradzić mamy ale nic z tego nie wyszło bo powiedziała mi że to normalne że w wieku 20 lat nie ma się jeszcze kompletnie pociągu seksualnego i nie interesuje się związkami itp. tematyką (jej odpowiedź mnie zdziwiła bo ona mnie urodziła w wieku 21 lat) oraz powiedziała że czegoś takiego jak aseksualizm nie ma . Kiedy wy byłyście pewne co do swojego aseksualizmu ,czy jesteście w jakimś związku i czy rodzina ta najbliższa wie a jeżeli tak to jak zareagowali i jak do tego doszłyście że macie taką orientację same czy z pomocą seksuologa ,psychologa

[ANKA54321]

Napisane przez kasiam2000

mam 20 lat (prawie 21) i podejrzewam u siebie aseksualizm próbowałam się w tej sprawie poradzić mamy ale nic z tego nie wyszło bo powiedziała mi że to normalne że w wieku 20 lat nie ma się jeszcze kompletnie pociągu seksualnego i nie interesuje się związkami itp. tematyką (jej odpowiedź mnie zdziwiła bo ona mnie urodziła w wieku 21 lat) oraz powiedziała że czegoś takiego jak aseksualizm nie ma . Kiedy wy byłyście pewne co do swojego aseksualizmu ,czy jesteście w jakimś związku i czy rodzina ta najbliższa wie a jeżeli tak to jak zareagowali i jak do tego doszłyście że macie taką orientację same czy z pomocą seksuologa ,psychologa

Znam taka dziewczyne, mozesz pisać na priv.

[Emila_Emi]

Jest o tym książka: Aseksualność - czwarta orientacja

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez kasiam2000

mam 20 lat (prawie 21) i podejrzewam u siebie aseksualizm próbowałam się w tej sprawie poradzić mamy ale nic z tego nie wyszło bo powiedziała mi że to normalne że w wieku 20 lat nie ma się jeszcze kompletnie pociągu seksualnego i nie interesuje się związkami itp. tematyką a

Nie, to nie jest normalne (tzn. może u niektórych jest, ale raczej to mniejszość). Ja w wieku 16-20 właśnie wręcz obsesyjnie myślałam o związkach, facetach, seksie, bo hormony się budzą .
A nikogo aseksualnego niestety nie znam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agent001]

Podobnie jak Ty długo nie odczuwałam żadnego pociągu seksualnego, wydało mi się ze jestem aseksualna bo kompletnie nie interesowały mnie te tematy i nie wiedziałam o co wszystkim chodzi z tym seksem. Dopiero przed 21 urodzinami się to zmieniło, zaczęłam odczuwać pociąg. Teraz mam 25 lat i normalne libido Więc może to rownie dobrze przyjść z czasem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madziamach]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88392337]Nie, to nie jest normalne (tzn. może u niektórych jest, ale raczej to mniejszość). Ja w wieku 16-20 właśnie wręcz obsesyjnie myślałam o związkach, facetach, seksie, bo hormony się budzą .
A nikogo aseksualnego niestety nie znam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Jak nie jest normalne? Aseksualność jest jak najbardziej prawidłowa a ilość osób u których jest stwierdzona nie ma znaczenie w kwestii oceny czy jest, to zjawisko normalne, czy też nie.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez madziamach

Jak nie jest normalne? Aseksualność jest jak najbardziej prawidłowa a ilość osób u których jest stwierdzona nie ma znaczenie w kwestii oceny czy jest, to zjawisko normalne, czy też nie.

No dobrze, jest normalne u osób aseksualnych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[DarkChocolate666]

Napisane przez kasiam2000

mam 20 lat (prawie 21) i podejrzewam u siebie aseksualizm próbowałam się w tej sprawie poradzić mamy ale nic z tego nie wyszło bo powiedziała mi że to normalne że w wieku 20 lat nie ma się jeszcze kompletnie pociągu seksualnego i nie interesuje się związkami itp. tematyką (jej odpowiedź mnie zdziwiła bo ona mnie urodziła w wieku 21 lat) oraz powiedziała że czegoś takiego jak aseksualizm nie ma . Kiedy wy byłyście pewne co do swojego aseksualizmu ,czy jesteście w jakimś związku i czy rodzina ta najbliższa wie a jeżeli tak to jak zareagowali i jak do tego doszłyście że macie taką orientację same czy z pomocą seksuologa ,psychologa

Mysle, ze lepiej byloby porozmawiac ze specjalista niz mama, ktora twierdzi, ze aseksualizm nie istnieje...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AleKosmos]

Ja myślę, że generalnie lepiej byłoby porozmawiać ze specjalistą, bo może się okazać, że to nie aseksualizm, a np. zaburzenia hormonalne (znałam taki przypadek).

[Ykakone]

Ja jestem aseksualna, doszłam do tego sama. Spotykałam się z facetami, ale to było bardziej na siłę, aby nie być uważaną za dziwadło, że w wieku 20-kilku lat nigdy nie miałam chłopaka. Źle rozumiałam też sam koncept pociągu seksualnego, bo myślałam, że chodzi w tym o to, kto jest dla nas ładniejszy z wyglądu - mężczyźni czy kobiety. Przez to zastanawiałam się, czy czasami nie jestem biseksualna, bo i babki i faceci są dla mnie estetycznie atrakcyjni. W końcu w wieku 24 lat trafiłam na kilka artykułów o aseksualności oraz na fora asów gdzie piszą o swoich doświadczeniach. Miałam wrażenie, że obcy ludzie opisują mnie i zrozumiałam, że jedyny powód, dla którego spotykałam się z mężczyznami to presja społeczna. W końcu też zdałam sobie sprawę, co to naprawdę oznacza pociąg seksualny i że nigdy nic takiego nie czułam. Obecnie mam 27 lat i od jakichś 3 nie byłam ani na jednej randce - kompletnie nie czuję potrzeby bycia w związku, ani nie mam też potrzeb seksualnych (i zawsze tak było), wręcz czuję ulgę, że nie muszę chodzić na żadne spotkania. O mojej aseksualności wiedzą rodzice i brat, na szczęście akceptują to i uważają, że jeśli tak mi dobrze, to nie ma problemu. Z resztą, zawsze wiedzieli, że tematy związkowo-seksualne w ogóle mnie nie interesują.
Autorko, Twoja mama się myli - aseksualność istnieje, coraz więcej specjalistów z dziedziny psychologii i seksuologii zaczyna uznawać ją za czwartą orientację lub brak orientacji. Homoseksualność też kiedyś uznawano za zaburzenie, lub coś co nie istnieje i można wyleczyć odpowiednią terapią, na szczęście nauka poszła do przodu. Oczywiście, jeśli chcesz i masz jakieś wątpliwości, możesz zasięgnąć porady seksuologa czy psychologa, albo zbadać hormony, ale zrób to ze względu na siebie, a nie, żeby zadowolić swoją mamę. Jak chcesz pogadać, to pisz na priv.

[kasiam2000]

Napisane przez Ykakone

Ja jestem aseksualna, doszłam do tego sama. Spotykałam się z facetami, ale to było bardziej na siłę, aby nie być uważaną za dziwadło, że w wieku 20-kilku lat nigdy nie miałam chłopaka. Źle rozumiałam też sam koncept pociągu seksualnego, bo myślałam, że chodzi w tym o to, kto jest dla nas ładniejszy z wyglądu - mężczyźni czy kobiety. Przez to zastanawiałam się, czy czasami nie jestem biseksualna, bo i babki i faceci są dla mnie estetycznie atrakcyjni. W końcu w wieku 24 lat trafiłam na kilka artykułów o aseksualności oraz na fora asów gdzie piszą o swoich doświadczeniach. Miałam wrażenie, że obcy ludzie opisują mnie i zrozumiałam, że jedyny powód, dla którego spotykałam się z mężczyznami to presja społeczna. W końcu też zdałam sobie sprawę, co to naprawdę oznacza pociąg seksualny i że nigdy nic takiego nie czułam. Obecnie mam 27 lat i od jakichś 3 nie byłam ani na jednej randce - kompletnie nie czuję potrzeby bycia w związku, ani nie mam też potrzeb seksualnych (i zawsze tak było), wręcz czuję ulgę, że nie muszę chodzić na żadne spotkania. O mojej aseksualności wiedzą rodzice i brat, na szczęście akceptują to i uważają, że jeśli tak mi dobrze, to nie ma problemu. Z resztą, zawsze wiedzieli, że tematy związkowo-seksualne w ogóle mnie nie interesują.
Autorko, Twoja mama się myli - aseksualność istnieje, coraz więcej specjalistów z dziedziny psychologii i seksuologii zaczyna uznawać ją za czwartą orientację lub brak orientacji. Homoseksualność też kiedyś uznawano za zaburzenie, lub coś co nie istnieje i można wyleczyć odpowiednią terapią, na szczęście nauka poszła do przodu. Oczywiście, jeśli chcesz i masz jakieś wątpliwości, możesz zasięgnąć porady seksuologa czy psychologa, albo zbadać hormony, ale zrób to ze względu na siebie, a nie, żeby zadowolić swoją mamę. Jak chcesz pogadać, to pisz na priv.

A próbowałaś kiedyś seksu, żeby się upewnić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez kasiam2000

A próbowałaś kiedyś seksu, żeby się upewnić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba równie można by zapytać, czy próbowałaś skoku na bungee (czy czegoś równie ekstremalnego), żeby się upewnić, że nie masz potrzeby skakać na bungee. Jak się nie czuje jakiejś potrzeby, to nie i tyle. Przynajmniej ja tak to rozumiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MsN]

Napisane przez kasiam2000

mam 20 lat (prawie 21) i podejrzewam u siebie aseksualizm próbowałam się w tej sprawie poradzić mamy ale nic z tego nie wyszło bo powiedziała mi że to normalne że w wieku 20 lat nie ma się jeszcze kompletnie pociągu seksualnego i nie interesuje się związkami itp. tematyką (jej odpowiedź mnie zdziwiła bo ona mnie urodziła w wieku 21 lat) oraz powiedziała że czegoś takiego jak aseksualizm nie ma . Kiedy wy byłyście pewne co do swojego aseksualizmu ,czy jesteście w jakimś związku i czy rodzina ta najbliższa wie a jeżeli tak to jak zareagowali i jak do tego doszłyście że macie taką orientację same czy z pomocą seksuologa ,psychologa

Jeżeli nie jesteś pewna czy jesteś aseksualna ewentualnie chcesz potwierdzenia swojej orientacji seksualnej o którą pytasz (aseksualizm) to powinnaś udać się do seksuologa. Nie wiem jak to się odbywa ponieważ do tej pory nie korzystałam z porad seksuologa, ale być może to jest osoba, która Cię naprowadzi na drogę czy jesteś aseksualna czy nie. Masz 21 lat rocznikowo. Poznawałaś kiedykolwiek swoje ciało poprzez masturbację? Masz może jakieś fantazje seksualne, a jeśli masz to czy dominują w ich faceci czy kobiety? No a może nie masz żadnych fantazji, ewentualnie wyobrażasz siebie samą i nikogo więcej? Może powinnaś spróbować seksu, żeby zobaczyć jak to jest i czy Ci się podoba? Oczywiście nic na siłę. Najpierw zastanów się jakie odczucia wzbudza w Tobie seks czy odrzuca czy podnieca, ciekawi, kręci. Bo może seks jest dla Ciebie zupełnie aseksualny, że się tak wyrażę bo go wtedy może i jesteś aseksualna. W każdym razie gdybym była na Twoim miejscu udalabym się do seksuologa może też dlatego, że mnie ciekawi moja persona, ale gdybym była na Twoim miejscu go również ciekawiło (i pewnie dręczyłoby mnie) jakiej jestem orientacji seksualnej. Seksuolog raczej Ci nie wywróży podając dłoń Twojej orientacji, ale myślę, że może nakierować. Może nawet powie, żebyś spróbowała na przykład z dziewczyną to z chłopakiem od całowania, może nie stanęło by tylko na całowaniu, ale też na seksie. Ja Cię osobiście do niczego nie zmuszam. Najpierw właśnie powinnaś się zastanowić czym dla Ciebie jest seks, samo to słowo. Czy wyobrażasz sobie coś po wypowiedzeniu takich słów/pomyśleniu czy też zupełnie jest zero, pustka. Seksuolog byłby trafnym wyborem i powinnaś skorzystać z jego pomocy/porady.

Słowem końca, albo jesteś aseksualna i o tym nie wiesz jeszcze (nie jesteś świadoma), albo nie jesteś asksualna tylko, że tak powiem jeszcze się nie rozbudziłaś seksualnie, nie poznałaś swojego ciała jeszcze (na przykład dopiero zaczniesz itd.). Jesteś bardzo młodziutka więc rozumiem też, że możesz być albo czuć się też zagubioną) rozdartą w temacie aseksualizmu/orientacji seksualnej.

[Ykakone]

Napisane przez kasiam2000

A próbowałaś kiedyś seksu, żeby się upewnić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie próbowałam, bo nie czuję takiej potrzeby. Seks jest mi obojętny.

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88401474]Chyba równie można by zapytać, czy próbowałaś skoku na bungee (czy czegoś równie ekstremalnego), żeby się upewnić, że nie masz potrzeby skakać na bungee. Jak się nie czuje jakiejś potrzeby, to nie i tyle. Przynajmniej ja tak to rozumiem.[/QUOTE]

Dokładnie tak. Na dodatek aseksualność to brak pociągu do obu płci, także trudno, żeby ciągnęło Cię do czegoś, co Cię nie pociąga.

[skara]

Znam 68-letnią aseksualną kobietę. Mówi o tym dość otwarcie. Zawsze była sama, choć mężczyźni się koło niej kręcili, nie była zainteresowana relacjami romantycznymi z żadną płcią. Mieszka sama z kilkunastoma kotami i wygląda na w miarę szczęśliwą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz